Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[beatiska]

Ja dzisiaj wolne od treningu. Jutro idę pobiegać. Powoli szykuje się do biegu w przyszłą sobotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Napisane przez bejata440

Heja heja praca na dzis dobiegła końca , czeka na mnie pod wieczor 30min spokojnego biegu

Wy juz po bieganiu? Czy przed? Co dzis w planie?

Ja dziś się poce na treningu funkcjonalnym a jutro podbiegi.... Mój górski bieg się zbliża

[beatiska]

Carmen_20 a propos kolki. Mnie też łapie, ale nie jest to taka typowa kolka. To jest takie klucze jakby o szerszym zakresie. I zauważyłam, że łapie mnie wtedy, gdy jem sporu obiad i mam mały odstęp do treningu. Jeszcze nie zwróciłam uwagi, czy to co jem na obiad wpływa, czy po prostu ten mały odstęp. Wiem, że już to wykluczylas, ale Chciałam Ci zdać jak to u mnie wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Mnie tez dzis złapała kolka. Ale to tez u mnie wynik jedzenia. Zazwyczaj biegam na głodzie ;p

[ktsw]

ja niestety, zwiększyłam ilość kilometrów i po dwóch tygodniach odezwały się kolana mam przerwę od tygodnia i czekam. Za parę dni chcę spróbować z 5km i zobaczymy co będzie

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Carmen_20 a propos kolki. Mnie też łapie, ale nie jest to taka typowa kolka. To jest takie klucze jakby o szerszym zakresie. I zauważyłam, że łapie mnie wtedy, gdy jem sporu obiad i mam mały odstęp do treningu. Jeszcze nie zwróciłam uwagi, czy to co jem na obiad wpływa, czy po prostu ten mały odstęp. Wiem, że już to wykluczylas, ale Chciałam Ci zdać jak to u mnie wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czasem ide zaraz po jedzeniu i co najwyżej boli mnie żołądek, a kolki wtedy nie mam

Dorzucam teraz codziennie delikatny trening ogolnorozwojowy z naciskiem na brzuch i grzbiet, bo może po prostu moje ciało jest za słabe zeby pracować na takich prędkościach na jakich dają rade nogi

Napisane przez ktsw

ja niestety, zwiększyłam ilość kilometrów i po dwóch tygodniach odezwały się kolana mam przerwę od tygodnia i czekam. Za parę dni chcę spróbować z 5km i zobaczymy co będzie

Zdrówka

[gorzkipiolun]

@beatiska @bejata 440 @carmen_20 Dzięki za dobre słowa mam nadzieję, że będzie tak jak mówicie. Zawsze miałam słomiany zapał do sportu i odchudzania, poza tym czasem ciężko ułożyć sobie plan tak, żeby 3 razy w tygodniu pobiegać, ale mam nadzieję, że to forum będzie mnie trochę motywować.
Dzisiaj 2km i 16 minut tuptania po przerwie od niedzieli, bo niestety pogoda jest okropna.

[bejata440]

Wczoraj byłam biegac. Nie wiem czy sie bałam bo juz ciemno było a na wsi żadnej lampy prawie czy co... ale pieknie sie bieglo. Równo i nawet szybko jak na moja formę albo raczej jej brak.
WysLo 7km

[beatiska]

Też byłam w zoraj pobiegać ok 7 km Mnie natomiast jakoś się dluzylo. Miałam wrażenie, że biegnę już z 3h, a to nie ala godzina była

Za tydzień w sobotę mam zawody. Planuję jeszcze jutro i w poniedziałek pobiegać, a potem już tylko na zawodach w sobotę. Lekarz jednak zabronił mi dużego wysiłku, więc nie wiem co dalej z moim bieganiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Przepraszam, ale.. Umknęło mi? ;( Co sie dzieje, ze lekarz zabronił?

[ktsw]

Melduje dziś 6 km z rana

[beatiska]

Super!
Ja miałam w planach, ale tak mi się nie chce. Jeszcze tyle do zrobienia dzisiaj... Może wieczorem zrobię rundke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

A ja dziś dycha pod górę i pod wiatr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Woow. Niezły wysiłek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

U mnie tezdzis dyszka z towarzystwem wiatru ktory wiał w każda strone tylko nie w plecy ;D

[Farisss]

Czy ważne na początku jest ile km się przebiegnie ?

[bejata440]

O co pytasz?

[Ona31]

Napisane przez Farisss

Czy ważne na początku jest ile km się przebiegnie ?

Zależy po co biegasz? Jeżeli dla schudnięcia to ważniejszy jest czas gdyż wszędzie trąbią, że tłuszcz zaczynasz spalać między 20 a 40 min biegu ( tu są różne szkoły ) i w tym przypadku wychodzi na to, że biegamy na czas a nie po km. a tempo musi być konwersacyjne ( podczas biegu możesz swobodnie rozmawiać- bez zadyszki, lub kupujesz pulsometr i sprawdzasz puls wg. wzoru ) a jeżeli biegasz dla kondycji to wtedy są ważne km i podnoszenie swojej poprzeczki do góry

To tyle wg. mojego skromnego zdania

Ps. a i tak NAJWAŻNIEJSZE w tym wszystkim jest rozgrzewka i rozciąganie

[ktsw]

Napisane przez Farisss

Czy ważne na początku jest ile km się przebiegnie ?

dla mnie ważne są postępy, nieważne od ilu zaczynasz ważne że z czasem poprawiasz wyniki

[beatiska]

Przyszłam się pochwalić. Poprawiłam życiowke na 10km. 48.02. Powinnam się cieszyć, ale czuję niesmak, że wystarczyło 3 sek szybciej i byłoby z przodu 47. Za to mój TZ bardzo ładnie. Zawsze był gorszy ode mnie na zawodach, a dzisiaj poniżej 47 min. Jestem z niego bardziej dumna niż z siebie
Pociesza mnie fakt, że będzie co łamać i łatwiej. Jak teraz mam 48,to kolejny mój cel zejść poniżej 48 min. Mam nadzieję, że do października Biegnij Warszawo będę w okolicach 45 min. Choc wolę nie planować, bo mam trochę problemy ze zdrowiem i lekarz mnie ostrzega...
Duży plus, że po biegu nic mnie nie boli. Ostatnio bieglam w poniedziałek i złapał nas deszcz na treningu to szybko do domu i straszny ból kolan i znowu była kontuzja się nawrocila. Dzisiaj po zawodach nic bardziej nie boli. Pogoda dopisała. Rano lało strasznie, na starcie jeszcze kropilo, ale zaraz po starcie zaczęło wychodzić słońce. Można powiedzieć że zaczęło robić się za gorąco. Trasa trudna, z resztą takie też były opinie o tej trasie z zeszły j lat. Mimo to udało się uciąć.
Ten bieg też potwierdził, że można tanio zorganizować zawody. Pakiet kosztował tylko 15 zł, a wszystko ładnie zorganizowane. Chipy wbudowane w nr startowy, transport z mety na start, główne ulice dużego miasta zamknięte, medal upominkowy, piękna meta z dopingiem ludzi. Było wszystko i tylko 15 zł.
To tyle, wygadalam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

Napisane przez beatiska

Przyszłam się pochwalić. Poprawiłam życiowke na 10km. 48.02. Powinnam się cieszyć, ale czuję niesmak, że wystarczyło 3 sek szybciej i byłoby z przodu 47. Za to mój TZ bardzo ładnie. Zawsze był gorszy ode mnie na zawodach, a dzisiaj poniżej 47 min. Jestem z niego bardziej dumna niż z siebie
Pociesza mnie fakt, że będzie co łamać i łatwiej. Jak teraz mam 48,to kolejny mój cel zejść poniżej 48 min. Mam nadzieję, że do października Biegnij Warszawo będę w okolicach 45 min. Choc wolę nie planować, bo mam trochę problemy ze zdrowiem i lekarz mnie ostrzega...
Duży plus, że po biegu nic mnie nie boli. Ostatnio bieglam w poniedziałek i złapał nas deszcz na treningu to szybko do domu i straszny ból kolan i znowu była kontuzja się nawrocila. Dzisiaj po zawodach nic bardziej nie boli. Pogoda dopisała. Rano lało strasznie, na starcie jeszcze kropilo, ale zaraz po starcie zaczęło wychodzić słońce. Można powiedzieć że zaczęło robić się za gorąco. Trasa trudna, z resztą takie też były opinie o tej trasie z zeszły j lat. Mimo to udało się uciąć.
Ten bieg też potwierdził, że można tanio zorganizować zawody. Pakiet kosztował tylko 15 zł, a wszystko ładnie zorganizowane. Chipy wbudowane w nr startowy, transport z mety na start, główne ulice dużego miasta zamknięte, medal upominkowy, piękna meta z dopingiem ludzi. Było wszystko i tylko 15 zł.
To tyle, wygadalam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Rzeczywiście w cenie 15 złotych bardzo dużo rzeczy zawarte.

[lenor]

Wracam i ja We wrześniu dobiegałam do 10 km.
Dzisiaj przebiegłam 2 km z przerwami i myślałam, że padnę na szybki chód było mi za zimno Do usłyszenia

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Przyszłam się pochwalić. Poprawiłam życiowke na 10km. 48.02. Powinnam się cieszyć, ale czuję niesmak, że wystarczyło 3 sek szybciej i byłoby z przodu 47. Za to mój TZ bardzo ładnie. Zawsze był gorszy ode mnie na zawodach, a dzisiaj poniżej 47 min. Jestem z niego bardziej dumna niż z siebie
Pociesza mnie fakt, że będzie co łamać i łatwiej. Jak teraz mam 48,to kolejny mój cel zejść poniżej 48 min. Mam nadzieję, że do października Biegnij Warszawo będę w okolicach 45 min. Choc wolę nie planować, bo mam trochę problemy ze zdrowiem i lekarz mnie ostrzega...
Duży plus, że po biegu nic mnie nie boli. Ostatnio bieglam w poniedziałek i złapał nas deszcz na treningu to szybko do domu i straszny ból kolan i znowu była kontuzja się nawrocila. Dzisiaj po zawodach nic bardziej nie boli. Pogoda dopisała. Rano lało strasznie, na starcie jeszcze kropilo, ale zaraz po starcie zaczęło wychodzić słońce. Można powiedzieć że zaczęło robić się za gorąco. Trasa trudna, z resztą takie też były opinie o tej trasie z zeszły j lat. Mimo to udało się uciąć.
Ten bieg też potwierdził, że można tanio zorganizować zawody. Pakiet kosztował tylko 15 zł, a wszystko ładnie zorganizowane. Chipy wbudowane w nr startowy, transport z mety na start, główne ulice dużego miasta zamknięte, medal upominkowy, piękna meta z dopingiem ludzi. Było wszystko i tylko 15 zł.
To tyle, wygadalam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za rekord. Ja planuje w poniedziałek wrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Przyszłam się pochwalić. Poprawiłam życiowke na 10km. 48.02. Powinnam się cieszyć, ale czuję niesmak, że wystarczyło 3 sek szybciej i byłoby z przodu 47. Za to mój TZ bardzo ładnie. Zawsze był gorszy ode mnie na zawodach, a dzisiaj poniżej 47 min. Jestem z niego bardziej dumna niż z siebie
Pociesza mnie fakt, że będzie co łamać i łatwiej. Jak teraz mam 48,to kolejny mój cel zejść poniżej 48 min. Mam nadzieję, że do października Biegnij Warszawo będę w okolicach 45 min. Choc wolę nie planować, bo mam trochę problemy ze zdrowiem i lekarz mnie ostrzega...
Duży plus, że po biegu nic mnie nie boli. Ostatnio bieglam w poniedziałek i złapał nas deszcz na treningu to szybko do domu i straszny ból kolan i znowu była kontuzja się nawrocila. Dzisiaj po zawodach nic bardziej nie boli. Pogoda dopisała. Rano lało strasznie, na starcie jeszcze kropilo, ale zaraz po starcie zaczęło wychodzić słońce. Można powiedzieć że zaczęło robić się za gorąco. Trasa trudna, z resztą takie też były opinie o tej trasie z zeszły j lat. Mimo to udało się uciąć.
Ten bieg też potwierdził, że można tanio zorganizować zawody. Pakiet kosztował tylko 15 zł, a wszystko ładnie zorganizowane. Chipy wbudowane w nr startowy, transport z mety na start, główne ulice dużego miasta zamknięte, medal upominkowy, piękna meta z dopingiem ludzi. Było wszystko i tylko 15 zł.
To tyle, wygadalam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo! bardzo ładna zyciowka ! )


Ja wróciłam z gór bieg świetny mimo że bieglam przeziębiona i zasmarkana
Dobieglam po pachy w błocie, ale szczęśliwa jak nigdy Biegi gorskie to jest TO

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktsw]

Napisane przez beatiska

Przyszłam się pochwalić. Poprawiłam życiowke na 10km. 48.02. Powinnam się cieszyć, ale czuję niesmak, że wystarczyło 3 sek szybciej i byłoby z przodu 47. Za to mój TZ bardzo ładnie. Zawsze był gorszy ode mnie na zawodach, a dzisiaj poniżej 47 min. Jestem z niego bardziej dumna niż z siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

brawo nie martw się, jestem pewna że szybko dobiegniesz do 47 minut

[tanzanka]

I ja wczoraj biegłam na 5km jak się okazało, ale to dłuższa historia pierwszy Km 5:55, bo tyle ludzi było a później nadrobione do końcowego wyniku 24:43, więc cisnęłam max fajnie było bardzo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[beatiska]

Dziękuję Dziewczyny za gratulacje. Okazało się, że bieg został źle poprowadzony o jedną uliczkę dalej i w efekcie było więcej niż 10 km, wiec chyba te 48 min może łatwo będzie złamać
Jednak zaczynam zauważać, że nie tylko treningi wystarczą. Pora chyba na jakąś dietę też...

Napisane przez tanzanka

I ja wczoraj biegłam na 5km jak się okazało, ale to dłuższa historia pierwszy Km 5:55, bo tyle ludzi było a później nadrobione do końcowego wyniku 24:43, więc cisnęłam max fajnie było bardzo

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje.

Mnie te początki też denerwują. Zawsze ciasno i dużo wolniej, a potem trzeba nadrabiać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Dziękuję Dziewczyny za gratulacje. Okazało się, że bieg został źle poprowadzony o jedną uliczkę dalej i w efekcie było więcej niż 10 km, wiec chyba te 48 min może łatwo będzie złamać
Jednak zaczynam zauważać, że nie tylko treningi wystarczą. Pora chyba na jakąś dietę też...



Gratulacje.

Mnie te początki też denerwują. Zawsze ciasno i dużo wolniej, a potem trzeba nadrabiać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Dziękuję Dziewczyny za gratulacje. Okazało się, że bieg został źle poprowadzony o jedną uliczkę dalej i w efekcie było więcej niż 10 km, wiec chyba te 48 min może łatwo będzie złamać
Jednak zaczynam zauważać, że nie tylko treningi wystarczą. Pora chyba na jakąś dietę też...



Gratulacje.

Mnie te początki też denerwują. Zawsze ciasno i dużo wolniej, a potem trzeba nadrabiać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mowisz o diecie w kontekscie poprawy wyników?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez carmen_20

Mowisz o diecie w kontekscie poprawy wyników?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Ale na zasadzie, żeby zrzucić kilka kg, bo łatwiej będzie biegać. Tak to nie wiem, czy dieta może poprawić wyniki w bieganiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz