Przechowywanie komórek macierzystych

[Hanka_W]

Cześć wszystkim! Czy któraś z was kiedykolwiek zdecydowała się na pobranie komórek macierzystych podczas porodu dziecka? Ja właśnie mam dylemat bo zostało mi jeszcze 4 miesiące i ogólnie dużo czytałam na różnych stronach, że warto przy porodzie pobrać krew pępowinową i później oddać na przechowanie komórki macierzyste dziecka do specjalnego banku. Koszty nie są tak ogromne bo to ok. 2 tys. zł za samo pobranie. Skończyłam czytać informacje na stronie http://cordblood.pl/blog/komorki-macierzyste/ jednak brakuje mi takiej osobistej rady, więc pytanie do Was.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Hanka_W

Cześć wszystkim! Czy któraś z was kiedykolwiek zdecydowała się na pobranie komórek macierzystych podczas porodu dziecka? Ja właśnie mam dylemat bo zostało mi jeszcze 4 miesiące i ogólnie dużo czytałam na różnych stronach, że warto przy porodzie pobrać krew pępowinową i później oddać na przechowanie komórki macierzyste dziecka do specjalnego banku. Koszty nie są tak ogromne bo to ok. 2 tys. zł za samo pobranie. Skończyłam czytać informacje na stronie xxxxx jednak brakuje mi takiej osobistej rady, więc pytanie do Was.

Nie pobierałam, ale zawodowo mam trochę wspólnego z tematem, więc powiem tak. Ogólnie sama procedura nie jest skomplikowana i praktycznie wszędzie pobiorą ci komórki z krwi pępowinowej. Z ilością komórek to trochę loteria, bo niektórzy mają ich dużo, a inni mniej. Sam bank na to już nie ma wpływu. Uważam, że jeżeli nie jest to dla ciebie duży wydatek to mimo wszystko warto. Nigdy nie wiadomo, mogą się przydać gdyby ktoś w rodzinie np. zachorował na białaczkę. Pamiętaj też że co roku będziesz musiała płacić za ich przechowywanie. Natomiast jeśli ten wydatek miałby mocno nadszarpnąć twój budżet, to bym sobie odpuściła. Zwłaszcza, że nauka o komórkach macierzystych bardzo prężnie się rozwija i już niedługo może być na porządku dziennym pobieranie ich z innych tkanek.