Moda dla kobiet 25+ ;)

[haru_haru]

Praktycznie od czasów liceum kupowałam ubrania w sieciówkach - H&M, Bershka, Stradivarius, Pull&Bear, Sinsay i mogłabym jeszcze długo wymieniać. Niestety lata lecą a mi bliżej do trzydziestki niż dwudziestki, a praca wymaga ode mnie bardziej eleganckiego wyglądu. Z jednej strony czuję się młodo, więc garsonki odpadają, z drugiej strony t-shirty z nadrukiem i jeansy już też nie bardzo są na miejscu. Pytanie do kobiet w przedziale 25-35: gdzie kupujecie ubrania? Znacie jakieś blogi/vlogi na których się wzorujecie? Jak to zrobić, żeby wyglądać schludnie, ale nie przesadnie elegancko ani też zbyt na luzie? Mam z tym mega problem, gdzie nie szukam ubrań to jest podział 15-25: jeansy, t-shirty z nadrukami, bluzy z kapturem, jeansowe mini albo w drugą stronę 40+: garsonki, spodnie materiałowe dzwony, ołówkowe spódnice. Liczę na waszą pomoc.

[Marigold19]

Myślę, że takie podziały, o których piszesz już dawno się zatarły, ale jeśli chodzi o ubiór do pracy (mniej lub bardziej formalnej) klasyka zawsze się obroni. Ja pracuję z kobietami w różnym wieku i ubieramy się podobnie, nie sądzę żeby był to jakiś problem pod warunkiem, że strój jest dopasowany do okazji i do figury.

Klasyczne spodnie w kant, ciemne rurki, jednolite t-shirty, koszulowe dopasowane bluzki, marynarki (niekoniecznie musisz nosić w zestawie z dołem do kompletu), no i sukienki.

Akurat te sieciówki, które wymieniłaś to raczej młodzieżowe, ale oczko wyżej masz już Zarę czy Massimo Dutti, a tam już jest znacznie więcej klasyki do wyboru.

[kasztanka3]

Mieszkajac w Europie kupowalam sporo w Mango i wspomnianym wyzej Massimo Dutti.
Jesli nie przeszkadza Ci zamawianie online, polecam tez ubrania J.Crew z Zalando.

[DarkChocolate666]

Inspiruje sie glownie Pinterestem, ale pomocny jest tez kanal Annette_stylistka lub zophia _stylistka na instagramie i youtubie. Ubrania generalnie kupuje w Zarze, River Island, Missguided i Levisie. W Polsce za to uwielbiam Simple i Massimo Dutti.

[Barbietta90]

Wydaje mi się właśnie, że w h&m znajdziesz na pewno coś dla siebie. Nie ma tam tylko ciuchów dla nastolatek.

[SchokoBons85]

W Zarze znajdziesz dużo eleganckich i modnych ubrań. Z reszta teraz inspiracji jak się ubrać jest w cholerę, choćby na instagramie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez DarkChocolate666

Inspiruje sie glownie Pinterestem, ale pomocny jest tez kanal Annette_stylistka lub zophia _stylistka na instagramie i youtubie. Ubrania generalnie kupuje w Zarze, River Island, Missguided i Levisie. W Polsce za to uwielbiam Simple i Massimo Dutti.

O właśnie- Zophia jest całkiem fajna. Może nie ze wszystkim się zgadzam, ale trochę inspiracji można zaczerpnąć.

[DarkChocolate666]

Napisane przez Marigold19

O właśnie- Zophia jest całkiem fajna. Może nie ze wszystkim się zgadzam, ale trochę inspiracji można zaczerpnąć.

Zdecydowanie, filmiki z okreslaniem sylwetki i ubran do niej sa tez bardzo pomocne

[MissScully]

A jaki masz dress code w pracy? I popatrz na +- rówieśniczki bardziej ogarnięte modowo-zakupowo. Dyskretna sonda (i analiza danych) zawsze sie sprawdza.

[Marigold19]

Napisane przez DarkChocolate666

Zdecydowanie, filmiki z okreslaniem sylwetki i ubran do niej sa tez bardzo pomocne

Nie wiem, czy też masz takie wrażenie, ale ona ogólnie taka przyjemna babka jest do oglądania. Mój mąż twierdzi, że ma fajne porady dla mężczyzn

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez haru_haru

Praktycznie od czasów liceum kupowałam ubrania w sieciówkach - H&M, Bershka, Stradivarius, Pull&Bear, Sinsay i mogłabym jeszcze długo wymieniać. Niestety lata lecą a mi bliżej do trzydziestki niż dwudziestki, a praca wymaga ode mnie bardziej eleganckiego wyglądu. Z jednej strony czuję się młodo, więc garsonki odpadają, z drugiej strony t-shirty z nadrukiem i jeansy już też nie bardzo są na miejscu. Pytanie do kobiet w przedziale 25-35: gdzie kupujecie ubrania? Znacie jakieś blogi/vlogi na których się wzorujecie? Jak to zrobić, żeby wyglądać schludnie, ale nie przesadnie elegancko ani też zbyt na luzie? Mam z tym mega problem, gdzie nie szukam ubrań to jest podział 15-25: jeansy, t-shirty z nadrukami, bluzy z kapturem, jeansowe mini albo w drugą stronę 40+: garsonki, spodnie materiałowe dzwony, ołówkowe spódnice. Liczę na waszą pomoc.

Kupuję w tych sieciówkach, które wymieniłaś, albo jeszcze częściej w lumpach, gdzie i tak są rzeczy z tych sieciówek. I trochę nie rozumiem na czym polega twój problem, bo ich asortyment bynajmniej nie składa się tylko z jeansów i t-shirtów z nadrukiem.

Osobiście blogów nie odwiedzam i nikim się nie inspiruję, a do roboty chodzę w czarnych spodniach (najczęściej jeansach) i koszuli albo t-shircie bez nadruku. Wszystko z sieciówek.

A ten podział na ubrania odpowiednie dla przedziałów wiekowych istnieje jest czysto teoretyczny i nawet nie znam nikogo, kto by to traktował poważnie

[DarkChocolate666]

Napisane przez Marigold19

Nie wiem, czy też masz takie wrażenie, ale ona ogólnie taka przyjemna babka jest do oglądania. Mój mąż twierdzi, że ma fajne porady dla mężczyzn

Wlasnie to w niej lubie, ze jest taka autentycznie mila I w ogole nie przeszkadza mi fakt, ze macha rekami jak to niektore osoby narzekaly na youtubie

[Marigold19]

Napisane przez DarkChocolate666

Wlasnie to w niej lubie, ze jest taka autentycznie mila I w ogole nie przeszkadza mi fakt, ze macha rekami jak to niektore osoby narzekaly na youtubie

Mnie też to kompletnie nie przeszkadza. W "prawdziwym życiu" ja też macham rękami, no taka natura, co zrobić... Bogatą gestykulację można ograniczyć, ale nigdy do zera ;/

[wie-wiórka]

Funkcyjna 42-latka staje do meldunku ;-) Zara (klasyki z wełny), Massimo Dutti (nie poliester), Solar (nie poliester), Simple, COS, klasyczne koszulki z Intimissimi, linia premium z H&M... Najtrudniej jest ze spodniami, zwłaszcza przy wzroście 175 cm, żeby były długie, a nie 7/8 - na szczęście istnieją Quiosque i Tatuum.

[pannajoanna71]

Napisane przez wie-wiórka

Funkcyjna 42-latka staje do meldunku ;-) Zara (klasyki z wełny), Massimo Dutti (nie poliester), Solar (nie poliester), Simple, COS, klasyczne koszulki z Intimissimi, linia premium z H&M... Najtrudniej jest ze spodniami, zwłaszcza przy wzroście 175 cm, żeby były długie, a nie 7/8 - na szczęście istnieją Quiosque i Tatuum.

Podpisuję się pod wszystkim, dodam jeszcze od siebie: jeansy z Levis (jeszcze nigdy nie zawiodły, noszę tylko czarne/ciemne), NA-KD (bardzo ładne i klasyczne kroje) i GAP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez wie-wiórka

Funkcyjna 42-latka staje do meldunku ;-) Zara (klasyki z wełny), Massimo Dutti (nie poliester), Solar (nie poliester), Simple, COS, klasyczne koszulki z Intimissimi, linia premium z H&M... Najtrudniej jest ze spodniami, zwłaszcza przy wzroście 175 cm, żeby były długie, a nie 7/8 - na szczęście istnieją Quiosque i Tatuum.

Ja przy 165 cm wzrostu mam odwrotny problem
Ale nie przepadam za spodniami, wiec nosze sukienki.

[DarkChocolate666]

Napisane przez pannajoanna71

Podpisuję się pod wszystkim, dodam jeszcze od siebie: jeansy z Levis (jeszcze nigdy nie zawiodły, noszę tylko czarne/ciemne), NA-KD (bardzo ładne i klasyczne kroje) i GAP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak jeansy z Levisa sa tak dobre jakosciowo, ze moga nawet i 100 lat przetrwac i swietne jest to, ze maja kilka dlugosci do wyboru.

[Atavish]

Wydaje mi się, że tu najważniejszym pytaniem powinno być "w czym Ty się czujesz dobrze".
Bo nie na co na siłę się pchać w dowolny rodzaj ciuchów jeśli Ty tego nie czujesz. Bo niby można nosić jeansy i marynarkę (bo np ktoś powie, że po 25 roku życia marynarki to dobry trop), ale po co to robić jeśli się w nich nie czujesz dobrze?
Uważam, że zmiana garderoby "bo w tym wieku wypada" to błąd. Ważniejsze to czuć się dobrze w tym co na sobie masz. A tego zmiana sklepu z jednego na drugi nie uczyni.
Sama chodzę praktycznie tylko w sukienkach, a jeśli komuś ode mnie z pracy to przeszkadza, to cóż... jego/jej problem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Ptaszyna0]

Ja z wiekiem zaczęłam zwracać uwagę na materiały, z których sa wykonane ciuszki. Lubię wełnę merino, jedwab, viscozę, jak dżinsy to takie "sztywne", organiczna bawełna. Unikam sztucznych tkanin jak ognia

[LaylaQ]

Ja jako fanka wygodnych codziennych sukienek mogę polecić by o la la. Prawie zawsze znajduję tam coś dla siebie �� i też jestem przed 30.

[AleJandroAleJandro]

Ja ostatnio bardzo polubiłam się z sukienkami midi! Jeżeli chodzi o pracę to staram się ubierać wszystko stonowane, ale z ciemniejszymi spodniami może coś takiego, ale bez zbędnych dodatków: http://avanti24.pl/Magazyn/1,150458,...lizacjach.html

[kasztanka3]

Napisane przez AleJandroAleJandro

Ja ostatnio bardzo polubiłam się z sukienkami midi! Jeżeli chodzi o pracę to staram się ubierać wszystko stonowane, ale z ciemniejszymi spodniami może coś takiego, ale bez zbędnych dodatków: http://avanti24.pl/Magazyn/1,150458,...lizacjach.html

Ja nie nosze obcasow i sukienki midi strasznie mnie skracaja, zdecydowanie wole dlugosc do kolan lub lekko przed. Swietne sa marynarki na zdjeciach w tym artykule, zwlaszcza ta pierwsza

[piorunek_01]

Napisane przez kasztanka3

Ja nie nosze obcasow i sukienki midi strasznie mnie skracaja, zdecydowanie wole dlugosc do kolan lub lekko przed. Swietne sa marynarki na zdjeciach w tym artykule, zwlaszcza ta pierwsza

ja obcasów też nie noszę, ale midi już tak i wtedy biorę po prostu do nich balerinki, ale już takie ładniejsze A co do marynarek to jest cudo.. Marynarki w ogóle pasują do tylu rzeczy, ze konieć świata.. teraz jako, ze wiosna to postanowiłam zainwestować w błękitna i już nosze do niebieskiego jeansu i właśnie czystych t-shirtów albo koszul

[martaakow]

Napisane przez piorunek_01

ja obcasów też nie noszę, ale midi już tak i wtedy biorę po prostu do nich balerinki, ale już takie ładniejsze A co do marynarek to jest cudo.. Marynarki w ogóle pasują do tylu rzeczy, ze konieć świata.. teraz jako, ze wiosna to postanowiłam zainwestować w błękitna i już nosze do niebieskiego jeansu i właśnie czystych t-shirtów albo koszul

Ja nie potrafię dobrać sobie marynarki.
Mam krótki tułów ze sporym biustem i w każdej marynarce wyglądam na +10 kg

[MissScully]

Napisane przez martaakow

Ja nie potrafię dobrać sobie marynarki.
Mam krótki tułów ze sporym biustem i w każdej marynarce wyglądam na +10 kg

Spasowana zaszewkami na biuscie z dekoltem V. Spróbuj z fasonem z przedłuzanym tyłem, powinny się sprawdzić też z kopertowym i asymetrycznym zapięciem.

[martaakow]

Napisane przez MissScully

Spasowana zaszewkami na biuscie z dekoltem V. Spróbuj z fasonem z przedłuzanym tyłem, powinny się sprawdzić też z kopertowym i asymetrycznym zapięciem.

Tylko gdzie taką znaleźć?

[Mizaczka_miziaczka]

Podpinam się do pytania :O Gdzie takie cudeńko można zastać?

[MissScully]

Najprościej uszyć. Koniecznie u męskiego krawca, żeby konstrukcja była zachowana.