|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2004-03-13, 18:38 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 20
|
ach te wąsiki...
Witam wszystkich moim problemem są wąsiki (wogóle moje ciało jest bardzo owłosione.. nie wiem czemu, szczególnie brzuch ) Chciałabym sie dowiedzie czy po usunięciu włosków z nad wargi, będę opuchnita w tym miejscu?? jeżeli tak, to jak długo i co stosować na podrażnienia. Za wszystkie rady serdecznie dziękuje
|
2004-03-15, 12:51 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 5
|
Re: ach te wąsiki...
Moim zdaniem powinnas zgłosić sie do lekarza bo byc może są to problemy związane z hormonami. Mogę Ci polecic rozjaśniacz do ciała (twarz, ramiona, nogi)Sally Hansen kosztuje około 40 zł. ale wystarcza na pare razy.
panterkaa napisał(a): > Witam wszystkich moim problemem są wąsiki (wogóle moje ciało jest bardzo owłosione.. nie wiem czemu, szczególnie brzuch ) Chciałabym sie dowiedzie czy po usunięciu włosków z nad wargi, będę opuchnita w tym miejscu?? jeżeli tak, to jak długo i co stosować na podrażnienia. Za wszystkie rady serdecznie dziękuje |
2004-04-05, 09:57 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 7
|
Re: ach te wąsiki...
Witam, mam dokładnie ten sam problem, co partnerkaa. Będę wdzięczna za radę jeżeli jakoś sobie z tym problemem poradzicie. Już jakieś dwa lata temu kupiłam rozjaśniacz sally hansen, ale nie jest on idealny:
-wysusza skórę (używałam na przedramionach) -włosy po około 2 tygodniach zaczynaja ciemnieć u nasady (wygląda to tak jakby odrastały) -po jakimś czsie są już całkowicie ciemne, nawet ciemniejze niż przed rozjaśnianiem i jakby trochę dłuższe Mimo tych wad mam zamiar nadal go używać, bo nie znalazłam jeszcze żadnego substytutu. pa! |
2004-04-05, 10:25 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 1 430
|
Re: ach te wąsiki...
Przedstawiam swój sposób na wąsik. Otóż poprosiłam zaprzyjaźnioną aptekarkę o żel znieczulający. No i smaruję sobie wargę żelem i po chwili usuwam pęsetą . Trochę czuć ale nie jest już tak mocno bolesne jak bez żelu. Wargę po zabiegu miałam trochę zaczerwienioną ale szybko minęło, tzn robiłam wieczorem a rano było wszystko cacy.
|
2004-04-05, 10:38 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: ach te wąsiki...
Panterkaa, poszukaj na forum, na temat wąsika było już bardzo dużo wątków.
Co do Twojego pytania: nie ma opuchlizny, jast nieiwelkie zaczerwienienie (znika b. szybko), na podrażnienia można stosowac (a nawet trzeba) oliwke, zpaobiegającą stanom zapalnym. Przejżyj forum, tam to wszystko jest. |
2004-04-05, 10:45 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 26
|
Re: ach te wąsiki...
Wasiki...yhh znam ten bol
Stosowałam kremy do depilacji (do twarzy)- skutek-uczulenia, stosowałam depilacje woskiem, w gabinecie kosmetycznym-skutek-okropny bol (niestety/stety wargi i okolice ust to jedno z najsilniej unerwionych miejsc naszego ciała)i rowniez uczulenie. Dletego znalałam inne rozwiazanie- pracochłonne , ale przynajnmniej nie ryzykuje podraznień. Wole wykonac zan zabieg czesciej i nie matrwic sie komplikacjami. Odkazam skore spirytusem kosmetycznym lub tonikiem antybakteryjnym, to samo czynie z metalowymi nozyczkami do paznokci(mam osobna sztuke do tego celu). Przycinam (robi sie to bezproblemowo, bardzo łatwo nawet w przypadku krociutkich, drobnych włoskow, ktore mam)włoski.Nastepnie znowu dezynfekuje skore. Wcale nie odrastaja grubsze, czy dłuzsze. Taka "depilacje" powtarzam co 1-1,5 tyg i mam spokoj Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:56.