od czego rozszerzają się pory??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-06-08, 08:10   #1
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146

od czego rozszerzają się pory???


No właśnie, od czego? Kiedyś nie miałam z tym najmniejszego problemu, ba, nawet nie wiedziałam jak to wygląda Niestety jakiś czas temu (pół roku temu może wcześniej) moja sucha cera powoli zaczęła zmieniać się na mieszaną (choć nadal z tendencją do przesuszania). I w sumie jakoś się z tym pogodziłam - zmieniłam kosmetyki i wszystko było ok. Do czasu... Od paru tygodni obserwuję na mojej twarzy dziwne zjawisko w postaci rozszerzonych porów. Gdzieś tu na forum wyczytałam, że to może być skutek "mycia" twarzy samym tylko mleczkiem i tonikiem, a przyznam się szczerze, że mniej więcej od pół roku tak właśnie robiłam (bo oprócz tego, że moja cera zmieniła się na mieszaną, to jeszcze bardzo się uwrażliwiła i na wodę i na większość kosmetyków). Niemniej jednak jak tylko to wyczytałam, to zaraz przeprosiłam się z żelem i wodą. Jak na razie jest ok pod tym względem, że skóra nawet dobrze to znosi (używam żelu do cery suchej i wrażliwej i dodatkowo spryskuję twarz wodą termalną, żeby jej nie wysuszyć), ale rozszerzone pory jak były tak są, a nawet mam wrażenie, że pojawia się ich coraz więcej. Kiedyś były tylko w strefie T, a teraz to nawet na policzkach I co z tym fantem zrobić? Skąd się to pieroństwo bierze? Jak sobie z nim radzić przy mojej wrażliwej, mieszanej i do tego naczynkowej cerze?? Proszę o rady
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-09, 14:53   #2
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: od czego rozszerzają się pory???

Ponawiam moje zapytania... Co robić??
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-10, 10:21   #3
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: od czego rozszerzają się pory???

Ciekawe pytanie. Od razu na mysl przyszło mi o czym piszesz - mleczko do demakijażu bez uzycia wody - zostawione na twarzy i niespłukane rozpycha pory. Ale myślę że tak naprawdę to wygląd porów to jednak kwestia genów i jak ktoś ma takie duże, to ich raczej nie zmniejszy w taki nieinwazyjny sposób. Nie wiem czy dobrze kombinuję ale wydaje mi się że rozpychać pory mogą również te kosmetyki ktore mają składniki zapychające je - w sumie to ogiczne - czyli wszystkie te isopropyle itp, gęste kremowe specyfiki, które działają okluzyjnie, tworząc taką kołderkę na skórze. Tak sobie myślę ze zanieczyszczając pory, mozna doprowadzić do tego iż zwiększą one swe rozmiary. Czyli znów to samo - dokładne oczyszczanie skóry, kwasy, glinki. Moim zdaniem negatywny wpływ na pory ma domowe oczyszczanie skóry - rozgrzewanie skóry i usuwanie zanieczyszczeń samemu, a potem trzeba jakoś te pory zamknąć a w domu to się nigdy nie uda tak fachowo jak u kosmetyczki. Ja jestem też nienajlepszego zdania na temat modnych ostatnio maseczek i peelingów termicznych - ale ja jestem uprzedzona, bo mam kruche naczynka i takich specyfików unikam ze wszystkich sił.

Na pory rada jest jedna - oczyszczać, oczyszczać... kwasy, glinka, retinol i nawilżać czymś bez zapychaczy, żadnego zostawiania maseczek na noc bez zmywania...
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-10, 11:43   #4
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: od czego rozszerzają się pory???

Smoczyca napisał(a):
> Ciekawe pytanie.
Nawet bardzo...
>Od razu na mysl przyszło mi o czym piszesz - mleczko do demakijażu bez uzycia wody - zostawione na twarzy i niespłukane rozpycha pory.
Jednak dobrze myslałam.
>Ale myślę że tak naprawdę to wygląd porów to jednak kwestia genów i jak ktoś ma takie duże, to ich raczej nie zmniejszy w taki nieinwazyjny sposób.
Ale ja do tej pory nie miałam z nimi problemów, więc to chyba nie geny. Oby... I oby się zmniejszyły...
>Nie wiem czy dobrze kombinuję ale wydaje mi się że rozpychać pory mogą również te kosmetyki ktore mają składniki zapychające je - w sumie to ogiczne - czyli wszystkie te isopropyle itp, gęste kremowe specyfiki, które działają okluzyjnie, tworząc taką kołderkę na skórze. Tak sobie myślę ze zanieczyszczając pory, mozna doprowadzić do tego iż zwiększą one swe rozmiary.
Z tym tez się zgodzę. Powoli zaczynam sprawdzać, co siedzi w danej tubce i jak na razie wiem, że np. sodium laureth sulfate zatyka mi pory niemiłosiernie. Staram się go unikać i innych tego typu pieroństw też, ale to jak mówiłam dopiero od niedawna.
>Czyli znów to samo - dokładne oczyszczanie skóry, kwasy, glinki.
Jak na razie przerzuciałam się na zestaw żel+woda, z tym, że jakoś nie mogę znaleźć odpowiedniego dla siebie żelu. Miałam jeszcze resztkę Bio-Calmille, ale on ze względu na zawartość wspomnianego sodium laureth sulfate za bardzo się dla mnie nie nadaje. Kupiłam Dermedic'a Acne Expert G i w sumie wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że nawet jak omijam okolice oczu, to i tak coś się tam zawsze dostanie i strasznie mnie szczypie i wysusza skórę wokół oczu. Użyłam go kilka razy i już mam dość. Chętnie bym kupiła coś innego, tylko nie wiem co i trochę się boję, że znów wywalę kasę na darmo. Przeglądałam KW i mam niezły mętlik w głowie. A jeśłi chodzi o kwasy, to nigdy ich nie stosowałam i nei wiem, co dla mojej naczynkowej cery by się nadawało. Zresztą, z tego, co czytałam teraz to i tak odpada, bo lato w pełni. Mam racje? A glinki używałam (czerwonej), ale jeśli chodzi o zwężanie porów, to średnio sobie radziła.
>Moim zdaniem negatywny wpływ na pory ma domowe oczyszczanie skóry - rozgrzewanie skóry i usuwanie zanieczyszczeń samemu, a potem trzeba jakoś te pory zamknąć a w domu to się nigdy nie uda tak fachowo jak u kosmetyczki.
Nigdy się sama nad sobą w ten sposób nie znęcałam i nie zamierzam. Oczyszczanie u kosmetyczki tez mnie jakoś nie zachęca.
>Ja jestem też nienajlepszego zdania na temat modnych ostatnio maseczek i peelingów termicznych - ale ja jestem uprzedzona, bo mam kruche naczynka i takich specyfików unikam ze wszystkich sił.
Też jestem naczynkowiec i też nawet nie myślę o spróbowaniu tego typu cudów.
> Na pory rada jest jedna - oczyszczać, oczyszczać... kwasy, glinka, retinol i nawilżać czymś bez zapychaczy, żadnego zostawiania maseczek na noc bez zmywania...
Maseczek na noc nigdy nie zostawiałam i to nawet nie chodzi o zapychanie, a tylko o mój komfort. Jakoś nie czuję się zbyt dobrze mając coś takiego na twarzy przez dłuższy czas, a co tu dopiero mówic o całej nocy.
A jeśli chodzi o oczyszczanie, kwasy, glinkę i retinol, to chętnie wysłucham konkretnych propozycji, które by się dal mnie nadawały.
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-10, 11:59   #5
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Re: od czego rozszerzają się pory???

Mi jak razie pomaga zestaw: oczyszczanie 2 razy dziennie żelem z wodą, maseczka Eris zwężająca i wygładzająca, lekki krem (tutaj różnie, od niedawna także staram się zwracać uwagę na skład). Czyli tak jak mówi Smoczyca, oczyszczanie i jeszcze raz oczyszczanie Oczywiście raz na jakiś czas także maseczka nawilżająca, bo bez tego u mnie ani rusz tym bardziej teraz gdy lato się zbliża. Wydaje mi się że pory w ten sposób trochę się zwęziły i są mniejsze; mam nadzieję że nie padło mi nic na oczy i tak w rzeczywistości jest
Zaskórniki czasami usuwam w domowych warunkach i po tym "zabiegu" nakładam maseczkę z glinką. Jeśli nie usunę ich cera wygląda gorzej i pory są większe
Smoczyco, czy możesz mi podać jakiegoś linka gdzie jest opisane działanie retinolu na pory i cerę, bo szukam i szukam i kiepsko mi idzie
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-10, 12:33   #6
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: od czego rozszerzają się pory???

polo roku temu tez mialam taki problem dostalam w aptece probki Effaclar zel i kremu a takze VIchy Normaderm zel peelingujacy a takze zwykly i krem. Normaderm peelingujacy tak szybki i skotecznie oczyscil mi pory i spowodowal ich zmniejszenie (jak za starych dobrych czasow ) ze kupilam cale opakowanie(uwaga przy czestym uzywaniu moze wysuszyc naskorek) oczyszcza lepiej niz zwykle peelingi wiec nie zamiezam sie z nim rozstac. U szwagierki wyprobowalam Neutrogene tez zel peelingujacy tez fajny ale nie zawieza zynku wiec nie wiem jak bedzie jak pryszczyki znow wyskocza , bo Vichy spowodowal ich zagojenie i przebarwienia sie rozjasnily. Pewnie mnie przeklniecie ale Vichy mi nie spowodowal rozniesienia pryszczy po calej twarzy wrecz przeciwnie wkoncu sie ich pozbylam(nie maialam problemow tylko wtedy jakos tak sie porobilo ale juz sie wylaczylo)no i tak chwalony Effaclar tez jest super zelem moge myc nim oczka nie szczypie nie wysusza zuzywam do konca probki i lece po cale opakowanie. Pory sa male i nie mam zaskorniakow na nisku , normalnie jak za czasow kiedy nie maialam problemow. Effaclar K odstawialam bo sloneczko ale jak przyjdzie jesien znow bede na noc smarowac.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-10, 13:20   #7
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: od czego rozszerzają się pory???

Słonko - oto link do artykułu o wit A (czyli retinol )
http://www.wizaz.pl/witaminy_i_kosme...mina_a_cz2.php

Co do kosmetyków - Sodium Laureth Sulfate jest średnio komedogenny, u mnie porów na pewno nei zatyka, za to jest dla mnie dość drażniący, niestety cięzko jest zdobyć coś do mycia bez tego, wiele nawet drogich i ekskluzywnych preparatów zawiera ten składnik. Do mycia polecam własnie Acne Expert Dermedica i żel Iwostin Purritin. Naprawdę, nigdy mi się nic do oka nie dostało, ja najpierw usuwam makijaż mleczkiem/płynem a potem jeszcze myję twarz - z dala od okolicy oczu. Przy naczynkach raczej zaleca się unikanie AHA, lepsze są BHA (wspomniany tu Effaclar). Co do glinek - miałam wiele różnych, i bardzo drogich i tanich, i większość się sprawdza moim zdaniem - glinka zielona jest tu najlepsza (nie polecam tylko maseczki Dermiki z serii Mat B bo nic nie oczyszcza). Retinol? Na razie mam tylko jedno doświadczenie - krem St Yves - za to bardzo pozytywne. O, przepraszam, kiedys używałam jeszcze Power A Heleny Rubinstein również był bardzo dobry ale ciut przydrogi (poleciła mi go jakaś kosmetyka wlaśnie dla uregulowania cery).
Co jeszcze? Nie wiem, myślę a ja odmóżdżona jestem ostatnio
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-06-11, 23:40   #8
kamkam
Rozeznanie
 
Avatar kamkam
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Lu :)
Wiadomości: 769
GLINKA

Jeśli chodzi o glinki, żyłam do niedawna w przeświadczeniu, że jest tylko zielona i biała...ale dziś spojrzałam na ofertę firmy bodajże Agriletz czy jakoś tak i okazało się, że z tych glinkowych kolorów wyszłaby niezła tęcza...która byłaby najlepsza do cery mieszanej, wrażliwej, naczynkowej?zawsze mi się wydawało, że zielona, ale pewnie się mylę...
a ten straszliwy składnik, Sodium Laureth Sulfate, to tak po polsku czym jest?popędziłam do łazienki i stwierdziłam jego obecnośc tylko w szamponie, ale zważywszy że skład kremów/maseczek,itp był podany na opakowaniu a nie na słoiczku/tubce, to chyba nie ma się z czego tak bardzo cieszyć, mogłam coś przeoczyć
czy w ogóle jest jakaś lista "skłądników zabronionych", takich które np blokują pory,uczulają, itp?nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby wczytywac się w skład, z którego i tak nic nie rozumiem (no poza tym, że nie może być alkoholu), zawsze wystarczał opis podany z tyłu opakowania
aha, jeśli chodzi o oczyszczanie porów, to polecam maseczkę z minerałami z Morza Martwego firmy Apis, świetnie oczyszcza,odświeża, wygładza, a jest tania; może nie pachnie najpiękniej, ale dzięki temu wierze, że to brunatnozilone mazidło to naprawdę błotko z MM
Znowu się rozpisałam niemiłosiernie
pozdrawiam i ide spać
kamkam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 12:16   #9
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: GLINKA

Kamkam, glinek jest dużo i są różnego rodzaju, dla różnych typów skór (ja używałam chyba wszystkich kolorków). Do skóry naczynkowej polecana jest czerwona, a do naczynkowej i wrażliwej różowa (tę bardzo lubie i polecam, denerwuje mnie tylko jej wysychanie w tubie).
Sodium Laureth Sulfate nie znajdziesz w kremach, to preparat dodawany właśnie do szamponów, zeli do mycia czy kąpieli, itp. Dodawany do specyfików do mycia jest dlatego, iż sprawia że one się dobrze pienią. Jest obecny chyba w większości preparatów dostępnych na rynku (wszystkie pólki cenowe). No zdrowy nie jest, ale też nie tragiczny - dla mnie bardziej drażniący, niż zatykający pory.
Też bardzo lubię błotka z Apisu, i używam z luboscią

A oto jedna z pożytecznych moim zdaniem stron na temat zapychaczy i podrażniaczy:

http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm

Pozdrawiam
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 20:46   #10
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: pomocy

A wracając do tematu mojej cery. Ja chyba zwariuję Przemogłam się i zaczęłam używać tego Dermedica Acne Expert G tak uważając na oczy jak tylko to możliwe (też najpierw zmywam je emulsją do demakijażu oczu). Bo choćbym zachlapała je tylko odrobinką wody, którą zmywam z twarzy ten żel, to i szczypie i do tego wysusza skórę wokół oczu. No ale staram się być ostrożna i nawet jako tako mi to wychodzi. Niemniej jednak po zmyciu żelu moja twarz oprócz tego, że jest czysta, matowa i gładka, to do tego strasznie zaczerwnieniona. Aż piecze Po ładnych paru minutach przechodzi, ale jednak... Do tego, jak już mnie ten żel tak rozpali to nawet nie mam ochoty spojrzeć w lustro Na policzkach i wokół nosa wielkie siedlisko pajączków, a oprócz tego jakieś takie dziwne czerwone ni to zgrubienia ni to pryszcze (tuż przy nosie),na czubku nosa i na brodzie hodowla zaskórników (bo tak się nazywają te z białym czubkiem, tak?), no i oprócz tego wszędzie rozszerzone pory (choć po tym żelu jakby mniej???). No i teraz sama nie wiem, czy mam ten żel dalej stosować czy nie? Czy te objawy są przejściowe i miną z czasem czy to jednak znak, że moje skóra tego kosmetyku nie toleruje? I czy to, że teraz wszelkie zaskórniki są jakby bardziej widoczne to znak, że żel działa? Pomóżcie, bo ja już nie wiem, co robić
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 20:49   #11
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: GLINKA

kamkam napisał(a):
> Jeśli chodzi o glinki, żyłam do niedawna w przeświadczeniu, że jest tylko zielona i biała...ale dziś spojrzałam na ofertę firmy bodajże Agriletz czy jakoś tak i okazało się, że z tych glinkowych kolorów wyszłaby niezła tęcza...która byłaby najlepsza do cery mieszanej, wrażliwej, naczynkowej?zawsze mi się wydawało, że zielona, ale pewnie się mylę...
Ja do mojej przewrażliwonej naczynkowej mieszanej buźki używałam glinki czerwonej i byłam całkiem zadowolona. Innych (oprócz maseczki z zieloną gliną Oriflame) nie próbowałam.
> a ten straszliwy składnik, Sodium Laureth Sulfate, to tak po polsku czym jest?popędziłam do łazienki i stwierdziłam jego obecnośc tylko w szamponie, ale zważywszy że skład kremów/maseczek,itp był podany na opakowaniu a nie na słoiczku/tubce, to chyba nie ma się z czego tak bardzo cieszyć, mogłam coś przeoczyć
> czy w ogóle jest jakaś lista "skłądników zabronionych", takich które np blokują pory,uczulają, itp?nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby wczytywac się w skład, z którego i tak nic nie rozumiem (no poza tym, że nie może być alkoholu), zawsze wystarczał opis podany z tyłu opakowania
> aha, jeśli chodzi o oczyszczanie porów, to polecam maseczkę z minerałami z Morza Martwego firmy Apis, świetnie oczyszcza,odświeża, wygładza, a jest tania; może nie pachnie najpiękniej, ale dzięki temu wierze, że to brunatnozilone mazidło to naprawdę błotko z MM
> Znowu się rozpisałam niemiłosiernie
> pozdrawiam i ide spać
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-06-12, 22:39   #12
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: pomocy

MagJa bidulko wiesz co, choć ja bardzo lubie polecam Acne Expert ale moim zdaniem skoro masz czerwoną buzię to jest to sygnał ostrzegawczy - coś jest nie tak. Myślę że to nie uczulenie, a podraznienie - odstaw ten żel na razie, jak buzia wróci to równowagi to może bedzie lepiej. Póki co, powinnaś przejść na jakiś żel do mycia buzi wrażliwej, super jest Toleriane La Roche, czy Dax do cery wrażliwej. Nie wiem tez jakich kremów/toników i czego jeszcze teraz używasz ale może są to preparaty które działają silnie i wzmagają podrażnienie? Kwasów z tego co pamiętam nie używasz, ale może co innego? Może dobrym pomysłem byłoby zrobienie sobie programu minimum, czyli tylko żel i jakiś delikatny krem - Physiogel, kremy owsiane A dermy, Toleriane... W przypadku naczynkowej cery bardzo ważne jest unikanie podrażnień i rumienia z tym związanego, zresztą wydaje mi się zawsze że naczynkowa cera trochę wolniej się regeneruje i dochodzi do siebie. Mam wrażenie że każde podrażnienie które serwuję mojej skórze ją osłabia a mnie zbliża bardziej to trądzika różowatego tez miewam takie okresy kiedy skóra mnie wręcz boli...

MagJa, a co używasz? Może uda nam się znaleźć jakiś wspólny mianownik?
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 22:56   #13
kamkam
Rozeznanie
 
Avatar kamkam
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Lu :)
Wiadomości: 769
Re: GLINKA

glinek jest dużo i są różnego rodzaju, dla różnych typów skór (ja używałam chyba wszystkich kolorków). Do skóry naczynkowej polecana jest czerwona, a do naczynkowej i wrażliwej różowa (tę bardzo lubie i polecam, denerwuje mnie tylko jej wysychanie w tubie

no właśnie, używałam kiedyś zielonej(takiej w proszku,z apteki) i chyba za mocno zadziałała, bo pojawiły się jakies wypryski,choc nie dam glowy ze to wlasnie od tej glinki
dlatego pytałam o taką,ktora byłaby najlepsza do cery mieszanej,wrazliwej,płytk o unaczynionej...chyba sobie wybiore coś z oferty Argiletz

Od razu na mysl przyszło mi o czym piszesz - mleczko do demakijażu bez uzycia wody - zostawione na twarzy i niespłukane rozpycha pory

a spłukane tonikiem?od lat stosuję 2 razy dziennie zestaw mleczko+tonik,wydaje mi się, że żele wysuszają mi skórę,ale chyba nie trafiłam jeszcze na odpowiedni...mogłybyście coś doradzić dla mojej skóry?(opis powyżej)
pozdrawiam
kamkam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 22:58   #14
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: GLINKA

MagJa wiesz co ja mam takie objawy po Toleriane tym fluidku co to sie jak mleczka uzywa nie mam pojecia pod jaka nazwa w PL wystepuje. Jak juz gdzies wczesniej pisalam dostalam wczoraj od pani w aptece probke tego Reinigungfluid i Toleriane Richi, tan ostatni jest do suchej skory a ja tak jak ty mam mieszana wiec wlasnie drugi raz sie nim wysmarowalam na noc, dzis obudzilam sie z ladna cera a zaczerwienienia ktore mialam bylo b. mocno wyblakniete, wiec chyba jest ok na naczynka, zwlaszcza takie male jak moje. Ja po tym fluidzie pryskam sie woda termalna LRP i to szczypanie ustepuje.
Co do maseczek to wlasnie zrobilam sobie odzywcza maseczka od AA ta z pomaranczowej serii z olejkiem z awokado. Bardzo fajna, jedyna z zielona glinka jaka znam ktora naklada sie tez na szyje. Mysle ze mozesz sprobowac , ma nawet b. dobre recenzje na KWC. Aaaaa bym zapomniala, musze sprawdzina na KWC czy jest Dermiki peeling enzymatyczny Maritum do cery wrazliwej, naczynkowej, tlustej i mieszanej. Dostalam od nich wkoncu probki i wyprobowalam ten peeling i musze przyznac za jak na jeden raz jest ok i jest dziwny bo wyglada jak bialy krem. Moja mama uzywa enzymatycznych ale zawsze byly w postaci przezroczystego zelu.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-12, 23:01   #15
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: GLINKA

Meritum mialo byc ja cos ostatnio nie widze liter
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-13, 08:05   #16
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Re: od czego rozszerzają się pory???

Dziękuję za link
Mam jeszcze pytanie dot. listy składników zatykających poru; mianowicie na którym miejscu musi znajdować się "zły" składnik aby nie wpływał źle na skórę? Oczywiście im dalej tym lepiej, ale nie wiem czy to ma być na końcu listy czy np. na 7 miejscu. Któraś wizażanka napisała że do piątego miejsca na liście składników nie powinny się znajdować substancje zatykające pory, czy to prawda? Przeważnie pierwszym składnikiem jest woda w kosmetykach, czy ją także bierzemy pod uwagę?
Przepraszam jeśli trochę namieszałam, ale bardzo się zastanawiam nad tym problemem

MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-13, 08:37   #17
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: od czego rozszerzają się pory???

Magjuś, nie wiem, czy pomoge, ale jakiś czas temu byłam na konsultacji z Avene z przyjaciółką, która miała podobny problem do Twojego - sucha skóra, i nagle, nie wiedzieć czemu, rozszerzone, widoczne pory. Konsultatntka, po przebadaniu cery, stwierdziła, że powodem jest przesuszenie skóry - choć Edyta używała Hydra Zen Lancome - krem był źle dobrany do jej cery, dodatkowo, zmywała twarz w bardzo nieodpowiedni sposób. Pani zaleciła krem nawilżajacy Avene, płyn mincelarny do demkaijażu, i lekkie avenowskie kwasy na noc. I podziałało! (a Avene, dzięki "cudowi", zyskało wierną klientkę
Wniosek: w niektórych wypadkach pory stają sie widoczne jako objaw przesuszenia skóry. Może zadzwoń do Avene, i sprawdź, kiedy w Twoim mieście są konsultacje i gdzie? W Łodzi - raz w tygodniu w Pod Orłem. Nie twierdzę, że włąśnie ta firma pomoze, ale mają dobre konsultantki (duża wiedza), i super komputerowe badanie poziomu nawilżenie i innych dziwnych parametrów
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-13, 11:17   #18
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: pomocy

Smoczyca napisał(a):
> MagJa bidulko wiesz co, choć ja bardzo lubie polecam Acne Expert ale moim zdaniem skoro masz czerwoną buzię to jest to sygnał ostrzegawczy - coś jest nie tak. Myślę że to nie uczulenie, a podraznienie - odstaw ten żel na razie, jak buzia wróci to równowagi to może bedzie lepiej.
Też tak myślę, zwłaszcza, że jak umyję buźkę Bio-Calmille YR (wykańczam resztki), to nie jestem aż tak czerwona, choć troszkę i tak. Zatem koniec z Acne Expert G, pójdzie w odstawkę.
>Póki co, powinnaś przejść na jakiś żel do mycia buzi wrażliwej, super jest Toleriane La Roche, czy Dax do cery wrażliwej.
Może i bym kupiła ten Toleriane, zwłaszcza, że czytałam o nim na KW, ale trochę ostatnio wydałam kasy na kosmetyki i nie bardzo mam za co go kupić. No chyba, że jakoś się pozbędę tego nieszczęsnego Dermedica...
>Nie wiem tez jakich kremów/toników i czego jeszcze teraz używasz ale może są to preparaty które działają silnie i wzmagają podrażnienie?
Używam wody LRP, na dzień kremiku Avene Antirougeurs (dla mieszanej cery), na noc Prosensiv Dermedica (wczoraj właśnie się skończył). Tonik w sumie mam z ATW, ten na ukojenie (dopiero co go zgłosiłam), ale użyłam go dopiero ze trzy razy. Sama nie wiem dlaczego go kupiłam, skoro boję się tych kosmetyków po uczuleniu, jakiego dostałam od ich innego toniku. ALe ten ma podobno łagodzić, zmniejszać zaczerwienienia itp. No i chyba krzywdy mi nie robi. No i to chyba tyle, nie licząc emulsji do demakiażu oczu, kremu pod oczy i ostatnio uzytego peelingu enzymatycznego Bandi (choć on też raczej nic złego nie robi)
>Kwasów z tego co pamiętam nie używasz, ale może co innego?
Raczej nic, no chyba, że to ten tonik, w końcu ma wyciągi ziołowe, może to one?
>Może dobrym pomysłem byłoby zrobienie sobie programu minimum, czyli tylko żel i jakiś delikatny krem - Physiogel, kremy owsiane A dermy, Toleriane...
Tylko problem w tym, że nie wiem, jaki krem. Ten Antirougeurs z Avene dziwnym trafem też zaczął mnie chyba podrażniać, bo jestem po nim bardziej czerwona niż przed jego użyciem. Wczoraj właśnie kupiłam Biodermy Photoderm Flush, ale jeszcze nie próbowałam, bo siedzę w domku i filtry mi niepotrzebne. A pewnie lepiej by było, gdyby to był jakiś bardzo delikatny kremik. Nadał by się Hydrain2 Dermedica? Bo mam sporo próbek, a jak już mówiłam za bardzo nie chcę wydawać kasy na kolejne kosmetyki, bo w końcu zbankrutuję. No chyba, że rodzinka będzie na tyle wspaniałomyślna, że hojnie mnie obdaruje (dziś mam urodzinki )
>W przypadku naczynkowej cery bardzo ważne jest unikanie podrażnień i rumienia z tym związanego, zresztą wydaje mi się zawsze że naczynkowa cera trochę wolniej się regeneruje i dochodzi do siebie. Mam wrażenie że każde podrażnienie które serwuję mojej skórze ją osłabia a mnie zbliża bardziej to trądzika różowatego tez miewam takie okresy kiedy skóra mnie wręcz boli...
No właśnie, czy ja dobrze myślę, że te czerwone ni to krostki ni to grudki wyskakujące czasem na policzkach tuz przy nosie to zaczątek trądziku różowatego? Bo aż się boję...
>
> MagJa, a co używasz? Może uda nam się znaleźć jakiś wspólny mianownik?
Czego uzywam już wiesz. Więc co mi teraz radzisz? Na razie chwytam się forum i Was-Wizażanek, ale jak to nie pomoże, to pewnie powędruję do dermatologa. Tylko tu pojawi sie następny problem, bo żadnego dobrego w Kraku nie znam, a nie chcę wydawać kasy na darmo.
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-13, 11:21   #19
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: od czego rozszerzają się pory???

joannea napisał(a):
> Magjuś, nie wiem, czy pomoge, ale jakiś czas temu byłam na konsultacji z Avene z przyjaciółką, która miała podobny problem do Twojego - sucha skóra, i nagle, nie wiedzieć czemu, rozszerzone, widoczne pory. Konsultatntka, po przebadaniu cery, stwierdziła, że powodem jest przesuszenie skóry - choć Edyta używała Hydra Zen Lancome - krem był źle dobrany do jej cery, dodatkowo, zmywała twarz w bardzo nieodpowiedni sposób. Pani zaleciła krem nawilżajacy Avene, płyn mincelarny do demkaijażu, i lekkie avenowskie kwasy na noc. I podziałało! (a Avene, dzięki "cudowi", zyskało wierną klientkę
> Wniosek: w niektórych wypadkach pory stają sie widoczne jako objaw przesuszenia skóry. Może zadzwoń do Avene, i sprawdź, kiedy w Twoim mieście są konsultacje i gdzie? W Łodzi - raz w tygodniu w Pod Orłem. Nie twierdzę, że włąśnie ta firma pomoze, ale mają dobre konsultantki (duża wiedza), i super komputerowe badanie poziomu nawilżenie i innych dziwnych parametrów
U mnie to chyba nie to, bo właśnie zanim kupiłam sobie kremik Antirougeurs Avene do cery mieszanej, to miałam zrobione to badanie cery przez konsultantkę Avene. Faktycznie to fajna sprawa. Jak zobaczyłam moje policzki na tym ekraniku, to aż sie przeraziłam No i dowiedziałam się tyle, co wiedziałam, czyli że mam cere mieszaną, płytko unaczynioną. Rozszerzonych porów wtedy jeszcze nie było, dlatego śmiem podejrzewać o to właśnie ten ich kremik. Może słusznie może niesłusznie, niemniej jednak na razie poszedł w odstawkę.
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-06-13, 11:37   #20
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: od czego rozszerzają się pory???

ojjj, to niedobrze... moze, jeżeli przyjąć wersję zbytniego odsuszenia skóry, to właśnie ten kremik Avene ja tak urządził... Plus problem mleczka... Ale to się chyba okaze metodą prób i błędów, jak popeksperymentujesz z innymi składnikami...

trzymam kciuki za znalezienie odpowiednich preparatów
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-06-14, 18:53   #21
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: od czego rozszerzają się pory???

podbijam
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.