2020-10-24, 07:49 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Też się tego spodziewałam. Byłam jak niepotrzebna zabawka, znudził się i wymienił mnie na nową
|
2020-10-24, 08:08 | #62 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Lepiej dla ciebie, przynajmniej da ci spokój. Jak najdalej od tego typa, bo szkoda swojego zdrowia psychicznego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2020-10-24, 11:28 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Jak to czytam to az sie sama denerwuje bo identyczny schemat przydazyl sie mi w przeszlosci.
Tez staralam sie jak najbardziej jak najmocniej, a on nie dawal z siebie nic, tylko wieczne pretensje. Myslalam ze jak bede naj naj to on to doceni itp. Nic takiego sie nie wydarzylo nigdy. Wieczne pretensje, krzyki. Kiedy przegial i powiedzial do mnie cos wyjatkowo chamskiego i ja zaczelam plakac mowil ze jestem dwubiegunowa, ze nie panuje nad swoimi emocjami (ktore on prowokowal, dokldnie wiedzac jak mi dowalic i pocisnac tak zeby zabolalo). Ten zwiazek to byl horror. On mial prawo na kazda emocje, na kazda zlosc, na wypowiedzenie kazdego wrednego slowa wobec mnie. Tlumaczyl ze tak on czuje wiec dlaczego ma tego nie pokazac. Gdy ja sprobowalam- bylam chora psychicznie i dwubiegunowa. Dodam ze nikt inny wczesniej nie nazwal mnie ani chora psychiczna ani dwubiegunowa, ani moi rodzice ani przyjaciele ani zaden byly chlopak. Kazda jego byla w jego opowiesciach byla chora psychicznie tez. KaZda swoja zla ceche zwalal na mnie- strasznie ciezko to opisac, to byly takie subtelne manipulacje. Wmawial mi ze cos sie stalo badz nie stalo np po tym jak sie spotkalismy mowil ze to absolutnie nie prawda, ze tego dnia sie nie widzielismy(typowy gaslighting), kiedy wiedzialam ze owszem widzielismy sie. Kiedy chcialam odejsc to umieral i udawal ze na zawal serca badz wylew. W koncu sam odszedl do dziewczyny z ktora rozmawial bedac wciaz jeszcze ze mna (typowe) znalazl nowa ofiare i absolutnie nie mial peoblemu zostawic mnie, kiedy wczesniej za takie zachowanie w stosubku do mnie chyba by mnie pobil. To byl okropny hipokryta- milion zasad dla mnie ktorych sam absolutnie nie musial przestrzegac. Rok zajelo mi dojscie do siebie. Cierpialam strasznie, bardzo z tego wzgledu ze dalam soba tak pomiatac i ze nie stanelam w swojej obronie tylko w tym tkwilam. Poczytaj o gaslighting i o hoovering. Na youtubie polecam kanal soul gps. Moze twoj byly tak ekstremalny nie byl, ale to taki sam mechanizm dzialania. |
2020-10-24, 11:36 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Oni wszyscy to jest jeden i ten sam schemat działania. Jak porównuje z toksykami koleżanek albo dziewczyn tutaj to nawet identyczne teksty padają 😁 W relacji taki facet wydaje się tak bardzo wyjątkowy, zwłaszcza na początku, a potem dopiero do człowieka dociera, jak bardzo pusty i powtarzalny był z niego egzemplarz.
Ta dziewczyna się nie przejmuj. Pozostaje jej współczuć, bo on się nagle nie zmieni. Był burakiem i przemocowcem dla Ciebie i dla niej też będzie, po prostu na początku tego nie pokaże, najpierw ja musi do siebie przywiązać, żeby nie uciekła jak już zabierze się do niszczenia |
2020-10-24, 12:13 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Będzie dobrze, sama przez to przechodzę Mój facet też odszedł do innej, też był toksykiem i też nie byłam tego do końca świadoma. To powtarzalny schemat, wcale nie będzie szczęśliwszy z tą ,,drugą", po prostu potrzebował szybkiego pocieszenia i dowartościowania
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
Edytowane przez InVain Czas edycji: 2020-10-24 o 12:17 |
2020-10-24, 13:05 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
+1
|
2020-10-24, 13:27 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Tacy toksycy przerabiają kolejne związki i zawsze to ta druga strona jest winna. Nigdy oni.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-10-24, 13:31 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Treść usunięta
|
2020-10-24, 13:56 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
To, że był kochany na poczatku to typowe zachownaie psychola czy tam narcyza, ktorym się okazał. Nazywa sie to bombardowanie miłością.
Późniejszy chłod emocjonalny na przemian z byciem miłym to też typowy schemat. Pooglądaj kanał Soul GPS na youtube, warto przeczytac ksiązke Moje dwie głowy. Najwazniesze nie wracaj do niego, nie gadaj z nim, najlepiej go zablokuj. Na zawsze. Bo oni lubią sobie przypominać o starych ofiarach nawet po kilku latach. |
2020-10-24, 16:23 | #70 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-10-24, 17:42 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-10-24, 19:44 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Ellen, bo oni (toksycy, narcyzi, psychofadzy) są wszyscy do bólu powtarzalni Tylko dopóki się nie miało do czynienia to się tego nie zauważa.
Najlepiej jest w ogóle nie myśleć o nowych kobietach eks, nieważne już nawet czy był toksykiem czy nie. Po co? Dla Ciebie nie był i nie będzie dobrym partnerem. Co Cię obchodzi czy będzie dla innej, Ty tam szczęścia nie znajdziesz. Czas poszukać gdzieś indziej |
2020-10-24, 20:01 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Doszło do tego, że zaczęłam wierzyć w moją niezbyt wysoką inteligencję, bo potrafił skrytykować fakt, że nie umiałam otworzyć okna (klamka się zacinała), czy że czemu się tyle uśmiecham, że czemu jestem taka pozytywna - sugerował, że to dziwne, głupie, świadczące o jakiejś chorobie psychicznej. Wiadomo, to nie było wszystko na raz, tylko szpileczka za szpileczką, krok za krokiem. Prowokacje, wzbudzanie we mnie zazdrości, złośliwe "żarty", a potem udawanie, że coś mi się wydaje, że wcale nie miał tego na myśli. Cały tydzień nie widzenia się i stwierdzenie, że on weekend musi mieć dla siebie, gdzie to on na początku wręcz nalegał na to, abyśmy od razu weszli w związek, że mam być jego dziewczyną. W dodatku jego toksyczna 'best friend', która mając męża pozwalała sobie z nim na żarty (przy mnie, nie znając mnie, nie wiedząc jak to odbiorę), że jej syn jest dziwne podobny do mojego ex i że chodzą plotki, że jest jego. Hi hi hi jakie to zabawne. Kto tak kurczę robi? Ale to oczywiście ja byłam ta zła, gdy zwróciłam mu uwagę, że to z leksza dziwne żarty. W ramach prowokowania mnie potrafił tajemniczo stwierdzić, że nie spotkamy się w piątek (po całym tygodniu nie widzenia się), bo jest umówiony ze znajomą. Jaką znajomą? "Och, nie przejmuj się, nie w moim typie, nosi miseczkę A". Okazało się, że był umówiony właśnie ze swoją best friend i jej mężem. Oczywiście było złoszczenie się na mnie, że jestem zazdrośnica, nie daję mu żyć, kontroluję go. Ze złości na to, że siał ferment zamiast mi normalnie powiedzieć "idę z A i B na piwo" oczywiście szybko przeszłam do przepraszania i kajania się. Ostatecznie wspaniałomyślnie zabrał mnie ze sobą. Aby potem i tak mi to cały czas wypominać.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-10-24 o 20:10 |
|
2020-10-24, 21:13 | #74 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Skąd się takie typy biorą? Oni się gdzieś tego uczą, że wszyscy zachowują się tak samo podle? I czy w ogóle są zdolni do tego, aby kogoś pokochać? |
|
2020-10-24, 21:31 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Mój ex z tego, co wiem miał bardzo skomplikowane stosunki z matką. Czuł się przez nią porzucony, odrzucony. Nienawidził jej i kochał jednocześnie. Te uczucia chyba przenosił na kobiety w swoim życiu. Na mnie dodatkowo mścił się za swoją ex, która mu rzekomo zmarnowała kilka lat życia. Oczywiście nie przeszkadzało mu to z nią przespać się kilka razy za moimi plecami, gdy się jeszcze spotykaliśmy (dowiedziałam się od żony jego najlepszego kolegi). Niestety, skrzywiony przez życie, z nieprzepracowanymi problemami, ale też widać jego charakter był podatny na zło, bo nie każdy człowiek odrzucony, czy skrzywdzony przez rodziców mści się potem na innych, nie każdy krzywdzi innych. To już były jego dorosłe wybory.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-10-24, 21:37 | #76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Dzielnie i bohatersko mnie uspokajał jak byłam na skraju załamania nerwowego... które wcześniej sam wywołał Kiedyś do mnie faktycznie dotarło, że leżę zwinięta w kłębek w p[ozycji embrionalnej, totalnie rozwalona, bo do takich cudów już dochodziliśmy... a osobą, która mnie pociesza i głaszcze po główce jest ten sam skwiel, który mnie do tego doprowadził. Chore to było mocno. Herbatkę mi kupował i kazał liczyć oddechy po tym jak dostałam ataku paniki po jego całodziennym dowalaniu mi i najzwyczajniej w świecie zaczęłam się nagle dusić . Do dziś mam chęć mu konkretnie przywalić jak go kiedyś spotkam, choć po wszystkich innych byłych mam zupełny luz i no hard feelings do nikogo. On sobie jako jedyny zasłużył. Edytowane przez rurq Czas edycji: 2020-10-24 o 21:40 |
|
2020-10-24, 21:43 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
A seks... Narzekanie na ex, że go karała brakiem, że mu tak brakuje, że przez nią został impotentem (rzeczywiście na początku krótko miał problem, "wyleczyłam go"). A co robił ze mną? Jak już się tym nacieszył (i może znalazł sobie w międzyczasie inne źródło - po czasie dowiedziałam się, że u ex, ale czy tylko u niej... przystojny był) to nagle było narzekanie, że po co, na co i dlaczego. Całowanie nie, bo mu usta już spierzchły i ile można. Teorie pt. seks odbiera facetowi siły, ilość orgazmów w życiu powinna być ograniczona. Kobieta seksem faceta usidla. Pewnie chcę zajść w ciążę i go złapać (nie mówił tego wprost, sugerował). Czy ja sobie myślę, że on będzie mógł zawsze?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-10-24 o 21:47 |
|
2020-10-24, 22:13 | #78 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
I też trudne relacje z matką. Uważał ją za kretynkę i nie rozumiał ,,jak ktoś taki mógł urodzić kogoś tak inteligentnego jak on". Myślałam że sobie jaja robi ale on naprawdę tak myślał. Pewnie też jakieś żale z przeszłości, złość na oboje rodziców ale tylko na matce mógł się wyżyć bo ojciec dawno temu porzucił rodzinę. Zawsze mi było szkoda tej kobiety, bardzo ją lubiłam i bardzo często kłóciliśmy się o to jak odnosi się do swojej matki. Gdzieś kiedyś usłyszałam że jeśli facet źle traktuje matkę tak samo źle będzie traktował inne kobiety - w tym przypadku się sprawdziło. A świadkiem pierwszej takiej akcji z jego matką byłam po chyba 6 miesiącach związku, już wtedy powinnam od niego uciekać. |
|
2020-10-24, 22:20 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
U mojego exa ta sama sytuacja - ojciec porzucił rodzinę, założył nową na drugim końcu Polski. Z matką trudne relacje, bo chyba z niej w młodości niezłe ziółko było (albo po prostu była młodą, niedoświadczoną kobietą, którą nagle facet zostawił z trójką małych dzieci).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-10-24 o 22:21 |
|
2020-10-24, 23:49 | #80 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
|
|
2020-10-25, 00:01 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Te egzemplarze są powtarzalne.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-10-25, 05:14 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 17
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Uciekaj. Jednocześnie koniecznie popracuj nad swoją samooceną, wyznaczaniem granic, aby nie wejść ponownie w taki związek i nie trwać w nim.
Edytowane przez blue_shine Czas edycji: 2020-10-25 o 05:34 |
2020-10-25, 08:44 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
|
2020-10-25, 10:07 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Socjopata zaś wg niej staje się taki przez wychowanie. Ona w zasadzie utożsamia socjopatię z narcyzmem (każdy socjopata jest wg niej narcyzem), z czym chyba nie do końca się zgadzam, aczkolwiek ma to sens. Narcyzm z kolei bierze się wg niej z przedmiotowego traktowania przez rodziców swoich dzieci (co często jest spowodowane narcyzmem rodzica) - czyli kochanie ich warunkowo za to, co osiągają albo za to, że mogą przynosić dumę rodzinie (bo np. są ładne / popularne / lubiane przez wszystkich), nie pozwalanie im na fochy i inne zachowania, które mogłyby zepsuć maskę idealnego dziecka oraz ciągłe oczekiwanie, że takie dziecko będzie nadskakiwało potrzebom rodzica, zaniedbując swoje. Wg niej narcyzi uczą się więc od maleńkości, że muszą udawać kogoś innego, niż są w rzeczywistości, że mogą być docenieni jedynie za to, że są postrzegani jako idealni, a nie za to, jacy są naprawdę... Dlatego żaden narcyz nigdy nie przyzna się do słabości i błędu, bo ich wewnętrzne poczucie wstydu (za bycie "niewystarczająco dobrym"), z którym ciągle żyją, chociaż próbują je stale wypierać, rozwaliłoby ich. Już od maleńkości uczą się też udawać pożądane i oczekiwane od nich emocje zamiast autentyczności i szczerości. Uczą się też zgadywać, czego ludzie oczekują/pragną i używają tego do manipulacji (także własnymi rodzicami, by tworzyć w ich oczach obraz idealnego siebie i zbierać od nich pochwały, na które są zawsze łasi). Od małego żyją w masce, i potem tylko zmieniają te maski w zależności od tego, z kim przebywają. Nigdy w towarzystwie innych ludzi nie są naprawdę sobą, bo zostali nauczeni, że ich prawdziwe ja nie jest nic warte. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-25, 10:19 | #85 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Co do "nie wiem czego on oczekiwał" to myślę, że takie typy nie mają żadnych normalnych oczekiwań, takich jak inni ludzie - jasno sprecyzowanych, klarownych "Chciałbym, żeby X/chciałbym żeby nie X". Oni po prostu kochają chaos i władzę nad drugim człowiekiem, najlepiej czują się jak uda im się komuś zrobić wodę z mózgu. Oni traktują jako zwycięstwo sprawienie, że fajna, pewna siebie dziewczyna nagle pod ich wpływem staje na głowie, żeby zrozumieć ich dziwne zachowania, przeprasza, szuka winy w sobie. Jak człowiek zacznie patrzeć na takiego typka jako na po prostu "miłośnika chaosu, szukającego totalnego rozolu" to nagle motywacja każdego czynu stanie się oczywista, a i same czyny przewidywalne. Takie przypadki ciekawie się omawia świeżo po rozstaniu, do roku-półtorej. Potem do człowieka dociera, że oni są w gruncie rzeczy szalenie nudni Pierwszy lepszy człowiek dojrzały emocjonalnie, z sercem na właściwym miejscu, jest od nich ciekawszy, bo dysponuje jakimś sercem i rozumem, które ciekawie zgłębiać. Toksycy mają tylko instynktowne pragnienie chaosu. Ich motywacja jest równie ciekawa jak motywacja kota goniącego mysz. Instynkt każe to goni. Naprawdę nic ciekawego |
|
2020-10-29, 16:31 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Wasze historie bardzo mi pomogły i wiele mi uświadomiły, za co dziękuję. Tylko pomimo, że mam tą świadomość, że eks prawdopodobnie jest niezrównoważonym manipulantem, to i tak jest mi zwyczajnie smutno. Siedzę w czterech ścianach i nachodzą mnie myśli, że nigdy nikogo nie spotkam, że zegar biologiczny tyka (mam 28 lat) i głupio wspominam dobre chwile z eksem (bo takie też były). Mądre to nie jest, ale sama nie wiem jak sobie teraz pomóc. Sama nie wiem po co to piszę, chyba żeby ktoś pogłaskał po głowie i powiedział że będzie dobrze
|
2020-10-29, 17:12 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
Zastanów się może, co możesz zrobić przyjemnego dla siebie? Może jakaś "imprezka" przez Skype, jeśli boisz się koronawirusa? Może manicure, jeśli lubisz robić? Może jakieś nowe hobby albo powrót do starego? Na pewno tęsknota nie przejdzie z dnia na dzień, ale jeśli będziesz zajęta, to powinno być łatwiej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-29, 17:13 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:41 |
2020-10-29, 18:00 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Przeczytałam Twój opis związku i włos mi się zjeżył na głowie. Że też ludzie trwają w czymś tak toksycznym... Smutne
Ratuj się kobieto. Po prostu ratuj swoją godność, swoje zdrowie i samopoczucie, bo to najcenniejsze, co masz. Nie zadawaj się już z tym narcyzem, bo zdrowie sobie zmarnujesz. Już Ci psychikę po części rozwalił, a może być tylko gorzej... Poczytaj o narcyzach i psychopatach, jak manipulują. Będziesz Ty się czuła winna, nawet jak on zacznie w końcu prać Cię po twarzy. Metodą "gotowania żaby" zrobi Tobie pomału siano z mózgu. Uciekaj od niego, nie miej żalu i nie daj się nabrać na ładne, ale puste słówka. To nie jest normalny związek, normalne zachowanie. Nie słuchaj żadnych wymówek i słodkich słów, patrz na jego czyny i na to, co czujesz gdy tak Cie traktuje. Trzymaj się i powodzenia w dochodzeniu do siebie. |
2020-10-29, 18:23 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy powinnam od niego odejść?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:30.