Lekki temat do plotek - o wyglądzie, typy Kibbe.

[kaledonia]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700503]O Boże, te jej filmiki to jakaś komedia Ona ma bardzo nerwowy i chaotyczny sposób wypowiedzi. Ma się wrażenie, że jednocześnie stres ją zżera i rozpiera energia.[/QUOTE]
Pierwsze filmiki były gorsze, z resztą nie jest influencerką i yt to dodatek u niej.

Napisane przez _medianoche

Oglądam właśnie Śliczne ubrania.

Planuję Warszawę, Trójmiasto i ewentualnie Mazury. Zawsze może zamówić i odesłać jakbym nie trafiła z rozmiarem Ale ceni się dziewczyna. Ta sukienka jest niewarta 100 euro moim zdaniem. Rozumiem, że zaprojektowała i uszyła, ale to jest 100 euro. Sukienki retro vintage są tańsze i lepszej jakości. Ładne ma sukienki, ale jednak to "szmatki".

Odkąd odkryłam Kibbe, wiem, że potrzebuję marynarki / żakietu z baskinką i Kasia Zapała ma takie. Ja ciągle odkrywam jakieś polskie marki i wszystko to, czego potrzebuję, jest w Polsce. Na marynarkę właśnie bym wydała sporo. To jednak będzie służyło całe życie. Nie zamówię online bo marynarki muszę jednak mierzyć w sklepie.

Jak znacie jakieś porządne polskie marki, dajcie znać. Notuję sobie gdzie chcę zajrzeć.

Ja poluję na bluzę od niej
https://nikonorov.com/pl/p/Bluza-z-k...m-Tropical/657
Może uda się na wymiar trochę większą.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez _medianoche

Oglądam właśnie Śliczne ubrania.

Planuję Warszawę, Trójmiasto i ewentualnie Mazury. Zawsze może zamówić i odesłać jakbym nie trafiła z rozmiarem Ale ceni się dziewczyna. Ta sukienka jest niewarta 100 euro moim zdaniem. Rozumiem, że zaprojektowała i uszyła, ale to jest 100 euro. Sukienki retro vintage są tańsze i lepszej jakości. Ładne ma sukienki, ale jednak to "szmatki".

Odkąd odkryłam Kibbe, wiem, że potrzebuję marynarki / żakietu z baskinką i Kasia Zapała ma takie. Ja ciągle odkrywam jakieś polskie marki i wszystko to, czego potrzebuję, jest w Polsce. Na marynarkę właśnie bym wydała sporo. To jednak będzie służyło całe życie. Nie zamówię online bo marynarki muszę jednak mierzyć w sklepie.

Jak znacie jakieś porządne polskie marki, dajcie znać. Notuję sobie gdzie chcę zajrzeć.

Co do mody retro, podoba Wam się jak dziewczyny ubierające się w stylu lat 40. i 50. noszą tatuaże? I to takie duże, widoczne z daleka. Bo mnie się to potwornie gryzie i często fasony są zupełnie niekompatybilne z ich typami fizjonomicznymi. Szczerze mówiąc, często wygląda to jak kostium, przebranie. Chyba że o taki efekt im chodzi.

[_medianoche]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700539]Co do mody retro, podoba Wam się jak dziewczyny ubierające się w stylu lat 40. i 50. noszą tatuaże? I to takie duże, widoczne z daleka. Bo mnie się to potwornie gryzie i często fasony są zupełnie niekompatybilne z ich typami fizjonomicznymi. Szczerze mówiąc, często wygląda to jak kostium, przebranie. Chyba że o taki efekt im chodzi.[/QUOTE]

Nie jestem fanką tatuaży, uważam je za kicz, nawet jakby tatuował kogoś sam Michał Anioł. Ale kto co lubi Nikomu nic nie zabraniam.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez kaledonia

Pierwsze filmiki były gorsze, z resztą nie jest influencerką i yt to dodatek u niej.

Ja poluję na bluzę od niej
https://nikonorov.com/pl/p/Bluza-z-k...m-Tropical/657
Może uda się na wymiar trochę większą.

Będziesz takim tropikalnym słoneczkiem wśród zimnych fiordów

Ja chcę to, co ona ma na sobie https://www.youtube.com/watch?v=yATiAsxhlgw

Mam taki PPŚ modowy, że wkurzają mnie te niskie dekolty zaczynające się od obwodu stanika. Takie, jakie nosi ona. Ja mam duży biust i wszystko muszę potem zszywać albo spinać agrafką. Bardzo to zniechęca od zakupów.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez _medianoche

Nie jestem fanką tatuaży, uważam je za kicz, nawet jakby tatuował kogoś sam Michał Anioł. Ale kto co lubi Nikomu nic nie zabraniam.

Ja też nie, ale wydaje mi się, że to po prostu do siebie nie pasuje. Dużo bardziej pasuje mi do tatuaży styl punkowy, rockowy, wojskowy, itp.

[_medianoche]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700557]Ja też nie, ale wydaje mi się, że to po prostu do siebie nie pasuje. Dużo bardziej pasuje mi do tatuaży styl punkowy, rockowy, wojskowy, itp.[/QUOTE]

Też tak myślę.

Jest psychobilly rockabilly pin up i u takich dziewczyn to chyba część stylówy. One nie są takie bardzo retro, ale bardziej rockowe, halloweenowe, gotyckie itd. Ja w ogóle nie lubię tatuaży i dla mnie są po prostu brzydkie. Widziałam raz bardzo elegancką kobietę, taką 10/10 ale jak zobaczyłam, że ma jakieś kwiatki na stopie, spadła do 4/10. Dla mnie to wygląda kiczowo i tanio (mimo, że tatuaże tanie nie są). Komuś innemu się może coś u mnie nie podobać. Dla mnie tatuaż to zaprzeczenie elegancji.

https://i.pinimg.com/236x/86/6b/e5/8...8b6c985445.jpg

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...Pi2JQ&usqp=CAU

https://www.burlesquebaby.net/wp-con...by-pinup-.jpeg

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700539]Co do mody retro, podoba Wam się jak dziewczyny ubierające się w stylu lat 40. i 50. noszą tatuaże? I to takie duże, widoczne z daleka. Bo mnie się to potwornie gryzie i często fasony są zupełnie niekompatybilne z ich typami fizjonomicznymi. Szczerze mówiąc, często wygląda to jak kostium, przebranie. Chyba że o taki efekt im chodzi.[/QUOTE]

Ja też nie przepadam za tatuażami, raczej one w moich oczach szpecą posiadacza, rzadko kiedy patrzę na czyjś tatuaż i myślę, że fajnie to wygląda i pasuje do tej osoby.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

To jeszcze wracając do tego, moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy, w latach 90. już jak najbardziej były elastyczne ubrania i dżinsy też były z różnego rodzaju materiałów. Moja nauczycielka polskiego wspominała, że za jej czasów studenckich (czyli gdzieś pod koniec lat 70) dżinsy były tak sztywne, że wyprane można było prawie postawić na podłodze. Mówiła to porównując je do dżinsów z lat 90.

Tylko nie wiem, o co chodzi z tym wchodzeniem w tyłek?

Moja mama i jej koleżanki w latach 80-ych i wczesnych latach 90 wszystkie nosiły ten sztywny jeans (bawełna 100%) i tak też sama kojarze mom jeans (często trafiam na vintage mom też w second-handach i nigdy nie widze domieszek na metkach).

Co do tyłka Miałaś kiedyś na sobie prawdziwe mom jeans z lat 80? One są niewygodne, może będzie drastycznie, ale po prostu wpinają się w krocze - moja mama, jak i pare innych kobiet w jej wieku, potwierdza to - zapytaj kobiet, które nosiły marchewy w tamtych latach, to sporo będzie wiedziało o co chodzi.

Tu więcej na ten temat: https://graziadaily.co.uk/fashion/ne...l-crotch-area/

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700557]Ja też nie, ale wydaje mi się, że to po prostu do siebie nie pasuje. Dużo bardziej pasuje mi do tatuaży styl punkowy, rockowy, wojskowy, itp.[/QUOTE]

Widzę to podobnie. Też raczej nie jestem fanką tatuaży. Mam jeden, na nadgarstku - maleńką gwiazdke, na szczęście, zrobiona w młodości pod wpływem impulsu. Lubię ją, ale nic większego nigdy bym nie chciała.

[_medianoche]

Napisane przez chimay

Ja też nie przepadam za tatuażami, raczej one w moich oczach szpecą posiadacza, rzadko kiedy patrzę na czyjś tatuaż i myślę, że fajnie to wygląda i pasuje do tej osoby.

Wśród moich znajomych, większość ma mnóstwo tatuaży. Kobiety całe rękawy itd. Też uważam, że szpecą, ale jak im to sprawia przyjemność, to cieszę się, że są szczęśliwi i im się podoba Nauczyło mnie to, żeby nie jechać po stereotypach. Znajoma "elegantka" zdjęła bluzkę na plaży i całe rękawy i plecy miała pokolorowane.

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88700623]Moja mama i jej koleżanki w latach 80-ych i wczesnych latach 90 wszystkie nosiły ten sztywny jeans (bawełna 100%) i tak też sama kojarze mom jeans (często trafiam na vintage mom też w second-handach i nigdy nie widze domieszek na metkach).

Co do tyłka Miałaś kiedyś na sobie prawdziwe mom jeans z lat 80? One są niewygodne, może będzie drastycznie, ale po prostu wpinają się w krocze - moja mama, jak i pare innych kobiet w jej wieku, potwierdza to - zapytaj kobiet, które nosiły marchewy w tamtych latach, to sporo będzie wiedziało o co chodzi.

Tu więcej na ten temat: https://graziadaily.co.uk/fashion/ne...l-crotch-area/[/QUOTE]

Spodnie w latach 90 nie były niewygodne. Brzydkie to owszem, ale akurat wygody nie można im było odmówić, zwłaszcza jak się porówna z ultra obcislymi biodrówkami następnej dekady.

[_medianoche]

Cindarella, jak byłam dzieckiem, nie chciałam nigdy nosić jeansowych szortów bo mnie kłuły w tyłek i krocze. Wbijały się. I one były zawsze robione ze zwykłych jeansów. Jak ktoś przechodził to robił z nich szorty. Może to był ten sam typ spodni, o których mówisz. Ja pamiętam te cisnące w tyłek jeansy.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

Spodnie w latach 90 nie były niewygodne. Brzydkie to owszem, ale akurat wygody nie można im było odmówić, zwłaszcza jak się porówna z ultra obcislymi biodrówkami następnej dekady.

Ja bardziej pisze o dekadzie 80 i bardzo wczesnych latach 90 (wtedy mom jeans wiodły prym), bo pamietam, ze juz w 94 lub 95 ponownie weszła moda na dzwony, a później dzwono-biodrówki, i one nie były niewygodne.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Jeszcze tutaj dość dobrze to opisano: https://repeller.com/vintage-levis-trend/

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88700632]Widzę to podobnie. Też raczej nie jestem fanką tatuaży. Mam jeden, na nadgarstku - maleńką gwiazdke, na szczęście, zrobiona w młodości pod wpływem impulsu. Lubię ją, ale nic większego nigdy bym nie chciała.[/QUOTE]
To ciekawe, bo już nieraz usłyszałam opinie, że jak raz zrobisz tatuaż, to od razu chcesz więcej i więcej, że to momentalnie uzależnia.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700689]To ciekawe, bo już nieraz usłyszałam opinie, że jak raz zrobisz tatuaż, to od razu chcesz więcej i więcej, że to momentalnie uzależnia.[/QUOTE]

Też tak słyszałam i faktycznie - z reguły tak jest, ale ja nie chciałam, bo wiedziałam, że jak będę chciała ubrać np. jakąś delikatną, dziewczecą, sukienke, to jak taki wielki tatuaż będzie do niej wyglądał? Niefajnie , ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Poza tym, nie sądzę by tatuaże pasowały do mojego typu urody - troche jak kwiatki do kożucha .

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88700710]Też tak słyszałam i faktycznie - z reguły tak jest, ale ja nie chciałam, bo wiedziałam, że jak będę chciała ubrać np. jakąś delikatną, dziewczecą, sukienke, to jak taki wielki tatuaż będzie do niej wyglądał? Niefajnie , ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Poza tym, nie sądzę by tatuaże pasowały do mojego typu urody - troche jak kwiatki do kożucha .[/QUOTE]
Oj tak Wydaje mi się, że tatuaże mogą pasować niektórym FG albo FN - w każdym razie osobom o takiej trochę topornej aparycji.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Taką mam malizne. Nawet ojciec aka człowiek antytatuaż ją zaaprobował.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88700732]Taką mam malizne. Nawet ojciec aka człowiek antytatuaż ją zaaprobował.[/QUOTE]
Rzeczywiście bardzo subtelny, mało zauważalny. Takie tatuaże mi się podobają.

[_medianoche]

Cindarella, ból był 10/10 czy znośny?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez _medianoche

Cindarella, ból był 10/10 czy znośny?

3/10 - jak ukłucia komara. W dodatku to prawda co mówią, że to uczucie na granicy bólu i przyjemności.

[_medianoche]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88700766]3/10 - jak ukłucia komara. W dodatku to prawda co mówią, że to uczucie na granicy bólu i przyjemności.[/QUOTE]

Coś ty! Myślałam, że to tak koszmarnie boli.

A swojego czasu oglądałam programy typu Miami Ink i byłam zdziwiona, że ktoś ma takie umiejętności, żeby obrazek i portret przenieść na skórę. Malowali po skórze jak ołówkiem. Ktoś chciał babcię Jadzię na plecach i miał. Tatuaży nie lubię, ale to jest sztuka, żeby tak namalować portret na skórze.

[kaledonia]

Napisane przez _medianoche

Nie jestem fanką tatuaży, uważam je za kicz, nawet jakby tatuował kogoś sam Michał Anioł. Ale kto co lubi Nikomu nic nie zabraniam.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------



Będziesz takim tropikalnym słoneczkiem wśród zimnych fiordów

Ja chcę to, co ona ma na sobie https://www.youtube.com/watch?v=yATiAsxhlgw

Mam taki PPŚ modowy, że wkurzają mnie te niskie dekolty zaczynające się od obwodu stanika. Takie, jakie nosi ona. Ja mam duży biust i wszystko muszę potem zszywać albo spinać agrafką. Bardzo to zniechęca od zakupów.

Ma też legginsy w tym wzorze co sukienka z filmiku. Jak szaleć, to szaleć.

Ja takie wzory lubię i nudzi mnie to szare, bure i ponure wszystko wokoło.

[this_witch]

Napisane przez kaledonia

Ma też legginsy w tym wzorze co sukienka z filmiku. Jak szaleć, to szaleć.



Ja takie wzory lubię i nudzi mnie to szare, bure i ponure wszystko wokoło.

Teraz jest szał na takie wzory jak w Twoim linku z bluzą, wszędzie widzę takie materiały do kupienia i na grupie szyciowej na fb co druga krawcowa szyje takie bluzy

Co do tatuaży do retro stylu - jestem na nie. Jeśli kiedykolwiek zrobię sobie tatuaż, to w niewidocznym na co dzień miejscu żeby mi właśnie nie kolidował z ciuchami. Ale ja lubię modę vintage w bardziej autentycznym sensie, nie lubię klimatów pin up ani rockabilly.

[j_fly]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700689]To ciekawe, bo już nieraz usłyszałam opinie, że jak raz zrobisz tatuaż, to od razu chcesz więcej i więcej, że to momentalnie uzależnia.[/QUOTE]Bo najczęściej tak jest W zeszłym roku zrobiłam dwa i jak na razie na ten rok mam zaplanowane dwa kolejne. Z tym, że mi nie podobają się całe rękawy, czaszki, jakieś wilki i inne duże zwierzęta itp. Traktuję tatuaże jak biżuterię, gustuję w motywach roślinnych i liniach. Na razie mam wytatuowane imię dziecka i lawendę. Teraz przymierzam się do małej ważki i kombinacji linii na plecach, wzdłuż kręgosłupa. [1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88700729]Oj tak Wydaje mi się, że tatuaże mogą pasować niektórym FG albo FN - w każdym razie osobom o takiej trochę topornej aparycji.[/QUOTE]Kurcze, nie jestem ani trochę toporna, powiedziałabym, że mam wiotką posturę i uważam, że delikatne tatuaże bardzo mi pasują

W ogóle, to nie wiedziałam, że tutaj tak dużo przeciwniczek tatuaży Może i nie pasują do mody retro, ale na pewno nie powiedziałabym, że jak tatuaże to tylko styl punkowy i rockowy. Delikatne, kobiece tatuaże bardzo fajnie komponują się np. ze zwiewnymi sukienkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

Ja również traktuję tatuaże jak biżuterię - nie noszę i nosić nie zamierzam. Moja skóra dość ze mną przeszła przez lata, nie chcę jej dodatkowo przysparzać cierpień
Tatuaż by mi nie pasował, nie mam nic do nich, ale po prostu siebie w nich nie widzę.

[kaledonia]

Napisane przez this_witch

Teraz jest szał na takie wzory jak w Twoim linku z bluzą, wszędzie widzę takie materiały do kupienia i na grupie szyciowej na fb co druga krawcowa szyje takie bluzy

Co do tatuaży do retro stylu - jestem na nie. Jeśli kiedykolwiek zrobię sobie tatuaż, to w niewidocznym na co dzień miejscu żeby mi właśnie nie kolidował z ciuchami. Ale ja lubię modę vintage w bardziej autentycznym sensie, nie lubię klimatów pin up ani rockabilly.

Co to za grupa ?
Ojciec by i bluzę i spodnie uszył

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez j_fly

Bo najczęściej tak jest W zeszłym roku zrobiłam dwa i jak na razie na ten rok mam zaplanowane dwa kolejne. Z tym, że mi nie podobają się całe rękawy, czaszki, jakieś wilki i inne duże zwierzęta itp. Traktuję tatuaże jak biżuterię, gustuję w motywach roślinnych i liniach. Na razie mam wytatuowane imię dziecka i lawendę. Teraz przymierzam się do małej ważki i kombinacji linii na plecach, wzdłuż kręgosłupa. Kurcze, nie jestem ani trochę toporna, powiedziałabym, że mam wiotką posturę i uważam, że delikatne tatuaże bardzo mi pasują

W ogóle, to nie wiedziałam, że tutaj tak dużo przeciwniczek tatuaży Może i nie pasują do mody retro, ale na pewno nie powiedziałabym, że jak tatuaże to tylko styl punkowy i rockowy. Delikatne, kobiece tatuaże bardzo fajnie komponują się np. ze zwiewnymi sukienkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fakt, trochę to uprościłam miałam wtedy na myśli duże, okazałe tatuaże.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez _medianoche

Mam tak samo + efekt "odejdź, będę rzygać!".

Ale zgaszone jesienie i lata cudownie w takich kolorach wyglądają

Cieszę się, że teraz w sklepach jest tak duży wybór i każdy może wyglądać pięknie.

Mam w planach obczajenie serialu Why Women Kill. Widziałam zwiastun gdzieś w czeluściach Youtuba, ale boję się, że coś mi się spodoba i znów kupię jakąś sukienkę. Taki kicz tam panuje, ale w takim kiczu wyglądałabym dobrze https://tv-fanatic-res.cloudinary.co...women-kill.jpg

Widziałam ostatnio na mieście dziewczynę w prostej, dopasowanej mini z dekoltem i rękawami a'la thirt właśnie w tym odcieniu różu i żałuję, że nie zaczepiłam jej i nie spytałam się, gdzie kupiła tę sukienkę. Wyglądała fenomenalnie i myślę, że mi też taka sukienka bardzo pasowała

Nie podoba mi się combo tatuaż+styl retro, bardzo wyświechtane połączenie Swego czasu widziałam dużo wydziaranych lasek ze stylówkami inspirowanymi rockabilly i dla mnie to jest trochę oklepane

[_medianoche]

Napisane przez Olkaaaa_s

Widziałam ostatnio na mieście dziewczynę w prostej, dopasowanej mini z dekoltem i rękawami a'la thirt właśnie w tym odcieniu różu i żałuję, że nie zaczepiłam jej i nie spytałam się, gdzie kupiła tę sukienkę. Wyglądała fenomenalnie i myślę, że mi też taka sukienka bardzo pasowała

Nie podoba mi się combo tatuaż+styl retro, bardzo wyświechtane połączenie Swego czasu widziałam dużo wydziaranych lasek ze stylówkami inspirowanymi rockabilly i dla mnie to jest trochę oklepane

Sieciówkowa wersja mini z bufiastymi rękawami https://www.riverisland.ie/p/black-f...ry-Override=IE

Puff sleeve mini dress jak wpiszesz w google grafice to tam jest mnóstwo krojów i kolorów od zatrzęsienia Jakby ci pasowała to kup! Lato się zbliża. Pół roku była beznadziejna pogoda to szalej!

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Olkaaaa_s

Widziałam ostatnio na mieście dziewczynę w prostej, dopasowanej mini z dekoltem i rękawami a'la thirt właśnie w tym odcieniu różu i żałuję, że nie zaczepiłam jej i nie spytałam się, gdzie kupiła tę sukienkę. Wyglądała fenomenalnie i myślę, że mi też taka sukienka bardzo pasowała

Nie podoba mi się combo tatuaż+styl retro, bardzo wyświechtane połączenie Swego czasu widziałam dużo wydziaranych lasek ze stylówkami inspirowanymi rockabilly i dla mnie to jest trochę oklepane

Prawdopodobnie była którymś typem klasycznym Typom klasycznym właśnie najbardziej służy prostota (tutaj są, można powiedzieć, w opozycji do grupy Gamine).

[Olkaaaa_s]

Napisane przez _medianoche

Sieciówkowa wersja mini z bufiastymi rękawami https://www.riverisland.ie/p/black-f...ry-Override=IE

Puff sleeve mini dress jak wpiszesz w google grafice to tam jest mnóstwo krojów i kolorów od zatrzęsienia Jakby ci pasowała to kup! Lato się zbliża. Pół roku była beznadziejna pogoda to szalej!

Hm, chyba jednak nie czułabym się dobrze w bufkach, bo i bez tego mam szerokie ramiona. Ale dzięki!

I czuję się przekonana do wymiany garderoby Ostatnio kupiłam sobie, uwaga uwaga, dzwony TŻ jest mocno na nie (jest ogromnym hejterem dzwonów), od moich sióstr dostałam dwa razy "tak", a sama nie wiem, co o nich sądzę

Kupiłam ten model: https://www.pullandbear.com/pl/rozsz...ment=502537923 i zamierzałam nosić je do skórzanych sandałów na koturnie. Wydaje mi się jednak, że ten model ma jednak trooochę za dużo materiału na dole i chyba je oddam :/