Wesele pod namiotem?

lilly1984 · 2009-09-11, 22:11

Witam mężatki

Umieszczam ten wątek w "już" po, ponieważ potrzebuje recenzji

, a nie ogólnych pomysłów (te produkuje sama od dłuższego czasu

).Jeżeli tutaj nie pasuje to bardzo proszę przesunąć.

Przechodząc do sedna-czy któraś z was miała może wesele pod/w namiocie? Albo była na takim weselu?

Od pewnego czasu zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Oglądałam już masę stron domów weselnych, czytałam uwagi na forach i w sumie nic do mnie nie przemawia, a jak już to albo drogo albo musiałabym czekać wieki aby zostać mężatką.
Wydaje mi się ze wesele pod namiotem odpowiada koncepcji czegoś luźnego, niezobowiązującego-czyli tego czego szukam

.
Mam tylko obawy dotyczące ryzyka związanego z takim rozwiązaniem-co jeżeli będzie np. burza? Albo zwykła ulewa? I gościom zacznie nagle kapać do talerza albo chlupać pod nogami?

Proszę, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami po organizacji , albo choć uwagami jeżeli może byłyście na takim weselu. Czy nie sądzicie że taka formuła może się okazać zbyt ryzykowna w naszym klimacie?

Zapraszam do dyskusji

kocurazab · 2009-09-11, 22:24

Byłam na takim weselu, jakieś 10 lat temu. Mi się nie podobało. Odebrałam to jako zrobienie imprezy po najmniejszej lini wydatków. Niby namiot z lekka wystrojony w środku, ale jakoś tak niemiło było. Do toalety też trzeba było biegać daleko, a wiadomo, że różnie to bywa - ktoś jest niedołężny, ktoś za dużo wypije, coś komuś zaszkodzi, różne są przypaki. Wieczorem było chłodno - i tak dobrze że nie padało, bo wesele zaraz by się skończyło... Ja jestem negatywnie nastawiona do takiego typu imprezy. Wolałbym już wziąć ślub w środku tygodnia - wtedy salę dostanie się od ręki, niż robić wesele pod namiotem.
Ale to jest tylko moje zdanie

conslusion · 2009-09-12, 00:31

A mi z kolei zawsze marzyło się wesele pod namiotem. A najlepiej zupełnie pod gołym niebem, a namiot jako pomieszczenie awaryjne. Teraz można wypożyczyć świetne weselne namioty, które wyglądają lepiej niż niejedna sala, wystarczy poszukać w internecie.
Tylko no właśnie - pogoda.

Znajoma robiła poprawiny pod namiotem i niestety pogoda nie dopisała, a z relacji gości wiem, że było zimno i raczej nieprzyjemnie. Ale nie wiem, co to za namiot był.

up date
Aha, też byłam na weselu pod namiotem - 20 lat temu. To był ciemny, wojskowy namiot. W żaden sposób nie da się go porównać z tymi, które są dostępne dzisiaj.

lilly1984 · 2009-09-12, 08:51

[
up date
Aha, też byłam na weselu pod namiotem - 20 lat temu. To był ciemny, wojskowy namiot. W żaden sposób nie da się go porównać z tymi, które są dostępne dzisiaj.[/QUOTE]

Ja też jak byłam mała to brałam udział w takich" namiotowych " weselach, ale z tego co pamiętam to to raczej takie "budko-domki" były, więc w sumie praktyczniejsze.
Na namiocie zależy mi dlatego ze można wesele zrobić zaraz obok domu, takie "przytulniejsze" by było i mniej sztywne. Ale może się mylę?

klementyna1 · 2009-09-12, 14:00

BYłam na kilku takich weselach

te które trafiły na ładna pogodę były super, nie było w nich ukropu, namioty teraz sa eleganckie i bardzo przestronne, można przystroic jak się chce. Jedno natomiast było pod koniec pazdziernika i wieczorem było bardzo zimno, wiekszośc gości ledwo wytrzymało do oczepin, w drugo dzien padał deszcz, na głowe nic nie padało, ale pod nogami troszke miokro było...
Ale jak sie trafi ładna pogoda to super: sielsko- anielsko

iwka28 · 2009-09-12, 18:54

I mnie się takie wesele marzyło - piękna pogoda, biały namiot z podłogą przystrojony kwiatami ustawiony w ogrodzie. A potem przyszły przemyślenia techniczne - cena (wypożyczenie namiotu, podłogi, dekoracji, krzeseł, stołów, ew. grzejników lub klimy - temperatura bywa w końcu różna, a pod takim namiotem nieźle potrafi przygrzać) do tego catering, obsługa.
Jak będzie zimno albo deszczowo goście pouciekają szybko, jak się pootwiera boki namiotów pod wieczór komary się pewnie pojawią ...

Nie mówię tu o namiotach rozstawianych przy restauracjach, bo to co innego zaplecze gastronomiczne wtedy jest i jak pogoda schrzani się na maksa to jest gdzie uciec - ale wtedy za salę i tak musisz pewnie zapłacić.

Mnie dobiło prozaiczne pójście do toalety - wpychanie się do toi-toi w sukni ślubnej. Wesele miałam w sali

Wydaje mi się, że namiot to super wyjście na cieplejsze, bardziej przewidywalne klimaty, chociaż i u nas na upartego wszystko da się zrobić

A przy domu? Zawsze można imprezę do środka przenieść

kasienkakg · 2009-09-12, 21:30

Ja nie bylam na weselu,a zjezdzie rodzinnym,ale bylo pod namiotem
Plusow oczywiscie jest mnostwo i nie musze chyba nikogo przekonywac ze jest to super pomysl,ale minusy:
-zimno
-bylo to nad morzem wiec szelescilo od wiatru i bylo zimno, tym bardziej po zmroku
-duza wilgotnosc po zmroku (wiadomo od morza,ale wczesniej nikt o tym nie myslal)
-kibelki to masakra, niby droga do nich byla oswietlona,ale byly dosc daleko zeby zapaszki nie umilaly jedzenia.
-komary i inne zyjatka bleeee
-wszedl jakis zblakany pies i nie chcial wyjsc, schowal sie pod stol (ale rownie dobrze mogl wejsc w inne miejsce) pozniej sie balismy zeby jacys ludzie nie przyszli
-dojazd taksowek byl utrudniony,bo to nie bylo przy ulicy
-generalnie zmarzly mi nogi, moglam nie ubierac sukienki
-podloga byla troche nierowna ze wzgl na powierzchnie na ktorej byla, kiwaly sie stoly i w cieniutkich szpileczkach latwo o skrecenie nogi

ale....
wszyscy super sie bawili,bo to zalezy od towarzystwa a nie od pogody, namiotu czy innych tego typu rzeczy

atomufka · 2009-09-13, 12:25

Jestem jak najbardziej za

Na zachodzie to bardzo popularne rozwiazania

Patrycja_27 · 2014-06-06, 08:39

Witam, również zastanawiam się nad weselem pod namiotem, ślub ma się odbyć w lipcu 2015, więc już powoli się rozglądam za namiotem, co sądzicie o tym: http://dascompany.pl/namioty-i-szkla...mprezowy-9x18/. Może macie inne firmy które możecie polecić?

sekretnik · 2014-06-06, 20:15

Nasz Ślub już 30 czerwca. Plan jest taki: pierwsza część wesela jest w restauracji do godziny 21.00, później taskówki i wyjazd do Borow Tucholskich w rodzinne strony. Namioty wojskowe, ozdobiony ogród w motywach żeglarskich (przyszły mąż wojskowy marynarz), ognisko, lampiony itp

Jeśli pogoda nie dopisze impreza zostaje w restauracji do porannych godzin następnego dnia.

Nastawiając się na imprezę pod gołym niebiem, trzeba liczyć wydatki razy dwa niestety, gdyż nigdy do końca nie przewidzisz pogody. Nasza Impreza Weselna pod gołym niebem jest oddalona od hotelu o 10 km, w pogotowiu są wynajęte taksówki + hotel dla tych którzy nie decydują się na spanie pod gołym niebem.

Wiem, że jesli pogoda dopisze będzie to wyjątkowe, nietuzinkowe i niezapomiane przeżycie.

2009-09-11, 22:11	#1
lilly1984 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 223	Wesele pod namiotem? Witam mężatki Umieszczam ten wątek w "już" po, ponieważ potrzebuje recenzji , a nie ogólnych pomysłów (te produkuje sama od dłuższego czasu ).Jeżeli tutaj nie pasuje to bardzo proszę przesunąć. Przechodząc do sedna-czy któraś z was miała może wesele pod/w namiocie? Albo była na takim weselu? Od pewnego czasu zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Oglądałam już masę stron domów weselnych, czytałam uwagi na forach i w sumie nic do mnie nie przemawia, a jak już to albo drogo albo musiałabym czekać wieki aby zostać mężatką. Wydaje mi się ze wesele pod namiotem odpowiada koncepcji czegoś luźnego, niezobowiązującego-czyli tego czego szukam. Mam tylko obawy dotyczące ryzyka związanego z takim rozwiązaniem-co jeżeli będzie np. burza? Albo zwykła ulewa? I gościom zacznie nagle kapać do talerza albo chlupać pod nogami? Proszę, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami po organizacji , albo choć uwagami jeżeli może byłyście na takim weselu. Czy nie sądzicie że taka formuła może się okazać zbyt ryzykowna w naszym klimacie? Zapraszam do dyskusji

2009-09-11, 22:24	#2
kocurazab Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 214	Dot.: Wesele pod namiotem? Byłam na takim weselu, jakieś 10 lat temu. Mi się nie podobało. Odebrałam to jako zrobienie imprezy po najmniejszej lini wydatków. Niby namiot z lekka wystrojony w środku, ale jakoś tak niemiło było. Do toalety też trzeba było biegać daleko, a wiadomo, że różnie to bywa - ktoś jest niedołężny, ktoś za dużo wypije, coś komuś zaszkodzi, różne są przypaki. Wieczorem było chłodno - i tak dobrze że nie padało, bo wesele zaraz by się skończyło... Ja jestem negatywnie nastawiona do takiego typu imprezy. Wolałbym już wziąć ślub w środku tygodnia - wtedy salę dostanie się od ręki, niż robić wesele pod namiotem. Ale to jest tylko moje zdanie

2009-09-12, 00:31	#3
conslusion Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 586	Dot.: Wesele pod namiotem? A mi z kolei zawsze marzyło się wesele pod namiotem. A najlepiej zupełnie pod gołym niebem, a namiot jako pomieszczenie awaryjne. Teraz można wypożyczyć świetne weselne namioty, które wyglądają lepiej niż niejedna sala, wystarczy poszukać w internecie. Tylko no właśnie - pogoda. Znajoma robiła poprawiny pod namiotem i niestety pogoda nie dopisała, a z relacji gości wiem, że było zimno i raczej nieprzyjemnie. Ale nie wiem, co to za namiot był. up date Aha, też byłam na weselu pod namiotem - 20 lat temu. To był ciemny, wojskowy namiot. W żaden sposób nie da się go porównać z tymi, które są dostępne dzisiaj. Edytowane przez conslusion Czas edycji: 2009-09-12 o 00:32

2009-09-12, 08:51	#4
lilly1984 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 223	Dot.: Wesele pod namiotem? [ up date Aha, też byłam na weselu pod namiotem - 20 lat temu. To był ciemny, wojskowy namiot. W żaden sposób nie da się go porównać z tymi, które są dostępne dzisiaj.[/QUOTE] Ja też jak byłam mała to brałam udział w takich" namiotowych " weselach, ale z tego co pamiętam to to raczej takie "budko-domki" były, więc w sumie praktyczniejsze. Na namiocie zależy mi dlatego ze można wesele zrobić zaraz obok domu, takie "przytulniejsze" by było i mniej sztywne. Ale może się mylę?

2009-09-12, 14:00	#5
klementyna1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: LBN Wiadomości: 3 628	Dot.: Wesele pod namiotem? BYłam na kilku takich weselach te które trafiły na ładna pogodę były super, nie było w nich ukropu, namioty teraz sa eleganckie i bardzo przestronne, można przystroic jak się chce. Jedno natomiast było pod koniec pazdziernika i wieczorem było bardzo zimno, wiekszośc gości ledwo wytrzymało do oczepin, w drugo dzien padał deszcz, na głowe nic nie padało, ale pod nogami troszke miokro było... Ale jak sie trafi ładna pogoda to super: sielsko- anielsko __________________ viagra femme et homme

2009-09-12, 18:54	#6
iwka28 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 2 095	Dot.: Wesele pod namiotem? I mnie się takie wesele marzyło - piękna pogoda, biały namiot z podłogą przystrojony kwiatami ustawiony w ogrodzie. A potem przyszły przemyślenia techniczne - cena (wypożyczenie namiotu, podłogi, dekoracji, krzeseł, stołów, ew. grzejników lub klimy - temperatura bywa w końcu różna, a pod takim namiotem nieźle potrafi przygrzać) do tego catering, obsługa. Jak będzie zimno albo deszczowo goście pouciekają szybko, jak się pootwiera boki namiotów pod wieczór komary się pewnie pojawią ... Nie mówię tu o namiotach rozstawianych przy restauracjach, bo to co innego zaplecze gastronomiczne wtedy jest i jak pogoda schrzani się na maksa to jest gdzie uciec - ale wtedy za salę i tak musisz pewnie zapłacić. Mnie dobiło prozaiczne pójście do toalety - wpychanie się do toi-toi w sukni ślubnej. Wesele miałam w sali Wydaje mi się, że namiot to super wyjście na cieplejsze, bardziej przewidywalne klimaty, chociaż i u nas na upartego wszystko da się zrobić A przy domu? Zawsze można imprezę do środka przenieść __________________ "A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile

2009-09-12, 21:30	#7
kasienkakg Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 352	Dot.: Wesele pod namiotem? Ja nie bylam na weselu,a zjezdzie rodzinnym,ale bylo pod namiotem Plusow oczywiscie jest mnostwo i nie musze chyba nikogo przekonywac ze jest to super pomysl,ale minusy: -zimno -bylo to nad morzem wiec szelescilo od wiatru i bylo zimno, tym bardziej po zmroku -duza wilgotnosc po zmroku (wiadomo od morza,ale wczesniej nikt o tym nie myslal) -kibelki to masakra, niby droga do nich byla oswietlona,ale byly dosc daleko zeby zapaszki nie umilaly jedzenia. -komary i inne zyjatka bleeee -wszedl jakis zblakany pies i nie chcial wyjsc, schowal sie pod stol (ale rownie dobrze mogl wejsc w inne miejsce) pozniej sie balismy zeby jacys ludzie nie przyszli -dojazd taksowek byl utrudniony,bo to nie bylo przy ulicy -generalnie zmarzly mi nogi, moglam nie ubierac sukienki -podloga byla troche nierowna ze wzgl na powierzchnie na ktorej byla, kiwaly sie stoly i w cieniutkich szpileczkach latwo o skrecenie nogi ale.... wszyscy super sie bawili,bo to zalezy od towarzystwa a nie od pogody, namiotu czy innych tego typu rzeczy

2009-09-13, 12:25	#8
atomufka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 5 941	Dot.: Wesele pod namiotem? Jestem jak najbardziej za Na zachodzie to bardzo popularne rozwiazania __________________ zmiany są potrzebne szafa https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

2014-06-06, 08:39	#9
Patrycja_27 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 4	Dot.: Wesele pod namiotem? Witam, również zastanawiam się nad weselem pod namiotem, ślub ma się odbyć w lipcu 2015, więc już powoli się rozglądam za namiotem, co sądzicie o tym: http://dascompany.pl/namioty-i-szkla...mprezowy-9x18/. Może macie inne firmy które możecie polecić?

2014-06-06, 20:15	#10
sekretnik Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: . Wiadomości: 322	Dot.: Wesele pod namiotem? Nasz Ślub już 30 czerwca. Plan jest taki: pierwsza część wesela jest w restauracji do godziny 21.00, później taskówki i wyjazd do Borow Tucholskich w rodzinne strony. Namioty wojskowe, ozdobiony ogród w motywach żeglarskich (przyszły mąż wojskowy marynarz), ognisko, lampiony itp Jeśli pogoda nie dopisze impreza zostaje w restauracji do porannych godzin następnego dnia. Nastawiając się na imprezę pod gołym niebiem, trzeba liczyć wydatki razy dwa niestety, gdyż nigdy do końca nie przewidzisz pogody. Nasza Impreza Weselna pod gołym niebem jest oddalona od hotelu o 10 km, w pogotowiu są wynajęte taksówki + hotel dla tych którzy nie decydują się na spanie pod gołym niebem. Wiem, że jesli pogoda dopisze będzie to wyjątkowe, nietuzinkowe i niezapomiane przeżycie. __________________ "Udało się"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)