2019-10-02, 21:50 | #361 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87219149]Ale skoro ani tobie, ani partnerowi to wtedy nie przeszkadzalo, to w czym właściwie problem? Zdalas sobie sprawę, że jednak ci to przeszkadza później. Niby co w tym takiego strasznego? Ze jacyś randomowi ludzie mogli sobie dłużej cię poobgadywac, czy co?[/QUOTE]
Właśnie. Skoro chodzi o to, jak widzą ją inni, bo przecież sama nie miała z tym problemu, a oni też nie mieli, to o co właściwie chodzi? |
2019-10-02, 21:51 | #362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Autorze, ciężka sprawa, ale ja bym postawiła na szczerość. Nawet jeśli zrobisz to bardzo delikatnie to i tak pewnie ją to zaboli. Nie wiem, czy da się to tak ubrac w słowa, żeby powiedzieć wprost, a żeby nie zabolało. Moim zdaniem powinieneś jak najszybciej taką rozmowę przeprowadzić i zobaczyć, jaka będzie reakcja dziewczyny.
Edytowane przez birdy0008 Czas edycji: 2019-10-02 o 22:01 |
2019-10-02, 21:53 | #363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
A tak abstrahując od toczonych tu dyskusji: czy autor wątku jeszcze z nami jest?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
2019-10-02, 21:55 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
A to się jakoś wyklucza? Ja tam gardzę wieloma ludźmi ze względu na fakty.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-10-02, 21:55 | #365 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
|
|
2019-10-02, 21:56 | #366 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Oczywiście, że nie Zazwyczaj jak się widzi, że dyskusja zaszła gdzieś do kosmosu to można sądzić, że autor wątku już dawno stąd zwiał.
__________________
A tam, od jutra. |
|
2019-10-02, 22:03 | #367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
|
2019-10-02, 22:09 | #368 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87219149]Ale skoro ani tobie, ani partnerowi to wtedy nie przeszkadzalo, to w czym właściwie problem? Zdalas sobie sprawę, że jednak ci to przeszkadza później. Niby co w tym takiego strasznego? Ze jacyś randomowi ludzie mogli sobie dłużej cię poobgadywac, czy co?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A to dopóki komuś coś bezpośrednio nie przeszkadza to nie ma problemu? Może i piję trzy piwa dziennie, ale niektórzy piją litr wódki, więc jest ok? Może i mam 20 kilo nadwagi, ale niektórzy mają 100, nie ma co się spinać? Palić może palę, ale raka płuc nie mam, więc o co ten raban? Jeśli bliska osoba powie Ci, że martwi się, bo pijesz/jesz/palisz za dużo to masz dodatkową motywację tam, gdzie sam sobie wciskałeś kit, że jeszcze nie jest tak źle. Może inni jeszcze nie widzą. Przecież inni mają gorzej. Gdyby mi partner zwrócił uwagę po 10 kilo, że się roztyłam miałabym 10 kilo do zrzucenia. Zanim sama pokonałam swoje bariery mentalne musiałam się dwa razy bardziej roztyć i mieć dwa razy więcej do zrzucenia. Oczywiście filozofia wizażu jest taka, że mogłabym ważyć nawet 300 kg, póki ja tego nie widzę, a partner boi się odezwać to problemu nie ma, ale niestety rzeczywistość jest taka, że problem jest. |
2019-10-02, 22:55 | #369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Lekarze mi mówili nieraz, że mam nadwagę i nigdy w taki sposób jak wy tutaj. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- [1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87219044]Nom, może jej powiedzieć, że jest gruba i już mu się nie podoba. Ale jednocześnie nie może jej tego powiedzieć, bo byłby chamem, i takich rzeczy nie mówi się bliskim osobom. Proste i logiczne, nie wiem, czego tu nie rozumiecie.[/QUOTE]Ale może jej powiedzieć i wcale nie byłby chamem. Ale nie powinien jej mówić "masz, na co ciężko pracowałaś", bo to ani jej nie zmotywuje, ani nie jest żadnym wartościowym komunikatem. Jest po prostu dokopaniem, żeby dokopać. Nawet zakładając, że dziewczyna naprawdę wychodziła z siebie i stawała obok, żeby przytyć, to jest to zupełnie nieistotne. Ona sama siebie dostatecznie nienawidzi, nie trzeba jej kopać, jak leży. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-02, 22:56 | #370 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Zazwyczaj to widac ze ktos jest otyly od tluszczu bo wtedy sylwetka jest wiotka i rozlana, nabranie wody zas to jest takie nieprzyjemne napompowanie. Nigdy nie nabieralyscie wody w stopach badz rekach? Nadal mam duze wachania pod wzgledem hormonalnym ktore przekladaja sie np na to ze w jednym dniu mi spada pierscionek z palca, doslownie musze go pilnowac, w innym nie moge sciagnac nie natluszczajac reki. A co do rozmiarow, moim zdaniem to nic nie mowi o sylwetce. Sama nosze w wiekszosci 36, ale zdazalo mi sie kupowac takze ubrania z h&m rozmiar 32, lub bardziej oversizowe ciuchy 38. Bez wzrostu i wagi dziewczyny rozmiar 44 nic nie powie, moze miec 180 wzrostu i wygladac w nim dobrze, badz 160 i juz niekoniecznie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-02, 22:57 | #371 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
A z tym, że ja tu twierdzę, że ktoś (w domyśle ona?) się nie myje to zwyczajnie bezczelnie kłamiesz. |
|
2019-10-02, 23:00 | #372 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Ktoś tu chyba ogląda awatary i odpowiada na chybił-trafił. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ---------- W tym, co zacytowałam. Głupie grubasy same sobie winne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Cytat:
Gardzisz nią, bo sama się utuczyła, ma co chciała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2019-10-02, 23:00 | #373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
|
|
2019-10-02, 23:01 | #374 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
|
2019-10-02, 23:03 | #375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Przytyj, jak ciężko zapracujesz, to sobie wyrobisz własną grawitację. A na razie zaakceptuj prosty fakt, że świat nie kręci się wokół Ciebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-02, 23:14 | #376 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ---------- Tak to było personalnie do mnie, nie pamiętasz co pisałaś godzinę temu i zarzucasz mi, że patrzę po awatarach i odpowiadam na chybił trafił? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czekam na cytat, bo to co mi zarzucasz jest chamskie i bezczelne. |
||||||||
2019-10-03, 00:06 | #377 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Samo użycie liczby mnogiej inteligentnej osobie zasugerowałoby, że to nie do niej. Ale szalę to na późną porę i zaparcie się rękami i nogami, że masz rację (co jest dość częstą ludzką przypadłością). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-03, 00:12 | #378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
"Twierdzisz", "pogardzasz" to jest liczba pojedyncza w dodatku w odpowiedzi na zacytowany mój post. A "twierdziłyście" w odpowiedzi na mój zacytowany post również jest skierowane do mnie.
Więc jeśli zarzucasz mi, że posługuje się takim rynsztokiem, bo chcesz wygrać rozmowę a skończyły ci się argumenty, to zacytuj gdzie takich stwierdzeń użyłam. Kłamstwo i zarzucanie komuś takich rynsztokowych wypowiedzi, żeby go zdyskredytować w dyskusji jest chamstwem i bezczelnością. Nie widzę cytatu. |
2019-10-03, 00:17 | #379 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Tłumaczę ci od paru wypowiedzi, że to w ogóle nie jest o tobie. Serio, idź już spać, bo nie rozumiesz, co do Ciebie piszę. Ja już swoje powiedziałam. Nie muszę ci nic cytować, bo nie twierdzę, że cokolwiek napisałaś. (Poza pogardą oczywiście, którą ci pokazałam i wytłumaczyłam dlaczego tak to odbieram. Ty się możesz nie zgodzić, ja jaśniej nie wytłumaczę i ta dyskusja nie ma sensu, a inteligentny człowiek szanuje swój czas.) Dobranoc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-03, 00:22 | #380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Możesz też zacytować kto inny coś takiego napisał. Może coś takiego padło, skoro się zwracasz do ogółu.
A nie, pewnie nie możesz. Tak sobie tylko rzucasz w eter, bo myślisz, że inni, podobnie jak ty, nie pamiętają co napisali. |
2019-10-03, 04:04 | #381 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Stewardeso,
przyjrzałam się Twoim postom z poprzedniej strony. I bardzo proszę- spuść trochę z tonu, bo w niektórych postach naprawdę jedziesz, jak czołg. Fubizko, Limonko- to samo. Dziewczyny, co się z Wami dzieje? Kurczę, mądre z Was kobity, zawsze piszecie ciekawie i potraficie swoje stanowisko bronić bez kłótni i dowalania. Co Was ugryzło? Bardzo Was proszę o pewną refleksję. Nie chcę dawać Wam kartek. Nie potraficie wyluzowac i odpuścić jedna drugiej to po prostu się ignorujcie wzajemnie.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2019-10-03 o 04:18
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2019-10-03, 05:15 | #382 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
I tak, w zasadzie nie ma czegoś takiego, jak obiektywny problem, a przynajmniej jest to pojęcie bardzo względne. Problem jest najczęściej wtedy, kiedy dana osoba uważa, że coś jest dla niej problemem. Poza tym serio ktoś z otoczenia musi ci aż przypominać o tym, że palenie fajek jest niezdrowe, tak samo jak to, że waga pokazuje 20 kg więcej też niekoniecznie? Sama tego nie wiesz? No cóz, ludzie są różni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 05:15 ---------- Poprzedni post napisano o 05:14 ---------- Nigdy, nie wiem o co chodzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2019-10-03 o 05:35 |
|
2019-10-03, 06:43 | #383 | ||||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87219353]Teraz zmieniasz wersję. Przecież w twoim przykładzie nie chodziło o to, że partner bal się odezwać, tylko że mu to nie przeszkadzalo i nie widział problemu, ty też z tego, co zrozumiałam, nie.[/quote]
Nie zmieniam wersji tylko odnoszę się do sytuacji autora. Cytat:
Cytat:
Proszę, pierwsze z brzegu przykłady otyłych ludzi z reddita, którzy zeszli do zdrowej wagi dzięki temu, że ktoś im zwrócił uwagę: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oczywiście wizaż jest wizażem i każdy sobie samotną wyspą, sterem i okrętem, a już zwrócenie komuś uwagi nie może być troską przyjaciela, ale "dowalaniem" i "znęcaniem się". Ale prawdziwe życie nie składa się tylko z trolli i dziewczyn z psychiką skrzywioną związkiem, gdzie ktoś się do niej dowalał bez powodu i zniszczył jej samoocenę, przez co ma problemy z odróżnieniem zdrowej krytyki od znęcania się nad kimś. Otyłość została ostatnio nazwana największym zagrożeniem dla zdrowia w naszym społeczeństwie, jej konsekwencje co roku zabijają miliony osób, ostatnie co powinniśmy robić to przymykać oczy na postępującą nadwagę naszych bliskich, bo przecież "na pewno sami widzą". Ja nie widziałam, nie tak naprawdę, myślałam, że może trochę przytyłam, ale wszystko jest w normie i to jest znany i powszechny mechanizm wyparcia, w przypadku każdego uzależnienia tak naprawdę. Edytowane przez amillia Czas edycji: 2019-10-03 o 06:46 |
||||||||||
2019-10-03, 06:59 | #384 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Eee, a ja pytałam konkretnie o twoja sytuację. Wiem, wygodniej zmienić temat.
Cytat:
Ja codziennie widzę ludzi, którzy mają okropna postawę, ale jakoś nie chodzę i nie mówię im, żeby się wyprostowali. A to, że mnie ktoś mówi, jaka jestem chuda jak patyk, to tez troska, a nie zazdrość Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-10-03, 07:10 | #385 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87219472]Eee, a ja pytałam konkretnie o twoja sytuację. Wiem, wygodniej zmienić temat.[/quote]
To zadaj to pytanie jeszcze raz, bo go nie zarejestrowałam, dla mnie w tym momencie nie czytasz ze zrozumieniem i się odnosisz do którego przykładu Ci akurat wygodnie. Cytat:
Pytałaś zresztą jak można nie wiedzieć, że jest się grubym, podane przykłady właśnie Ci to obrazują. |
|
2019-10-03, 07:27 | #386 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
No nie zrozumiałam, parę osób również najwyraźniej nie zrozumiało. Ja widzisz, ja np. dla siebie myję każdą część swojego ciała, dla siebie się maluję, dla siebie ćwiczę i staram się w miarę zdrowo jeść. A jak kiedyś wybiorę inaczej, to będę wiedzieć, że przytyłam. Nie potrzebuję do tego słów partnera, że się zapuściłam czy coś. Przecież widzę, czy wchodzę w swoje ubrania, czy mam takie same wymiary czy nie. Nie potrzebuję życzliwych, którzy będą mnie o tym informować z wielką troską. I widać, że to "było za dużo" przy rozmiarze 38. No, może zrobimy sondaż, ile osób tutaj nosi taki rozmiar? Bo ja wiesz, noszę nawet i 34, więc chyba jestem lepszym człowiekiem niż Ty według Twojego systemu wartości . I bardziej zadbanym. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zresztą słuchaj, nie ma nic w tym złego, żeby napisać, że gardzisz tą dziewczyną, bo jest gruba. Ja np. gardzę ludźmi, którzy uważają, że z powodu swojego stylu życia bądź jakiejś cechy wyglądu (czy to będzie kolor skóry, czy masa ciała, czy kolor włosów), są lepsi od innych i mają prawo im mówić, czy powinni żyć - i jak. Edytowane przez sublips Czas edycji: 2019-10-03 o 07:33 |
||||
2019-10-03, 08:01 | #387 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Ok, potem wyjasnilas, ze gdyby partner zwrocil ci uwage, to twoja waga nagle zaczelaby ci przeszkadzac. Dla mnie niepojete, ale ok, widocznie dla niektorych zdanie innych ludzi jest wazniejsze niz wlasne samopoczucie. Cytat:
|
||
2019-10-03, 09:00 | #388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87219614]
Ale w twoich przykladach te osoby mowily, ze wiedzialy, ze sa grube, po prostu te komentarze innych zabolaly ich na tyle, ze postanowily sie za siebie wziac dopiero wtedy. Nie wiem, dla mnie to jednak slaba motywacja - czyli nie chodzi o zdrowie (za wyjatkiem przykladow z lekarzami, no ale jesli nadwaga rzeczywiscie zagraza zdrowiu, to taka rola lekarza, zeby o tym powiedziec), wlasne samopoczucie, tylko co ludzie powiedzo. Aha.[/QUOTE] Celestine, z całym szacunkiem, ale chyba nigdy nie byłaś większa? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
2019-10-03, 09:10 | #389 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Cytat:
Po 2 nie czytacie dokładnie, facet napisał (wątek jest zresztą tak oklepany i trywialny że wątpliwe aby nie był fejkiem ), że nigdy nie była szczupła, co oznacza że temat musi jej towarzyszyć od zawsze. Nie poznałam nigdy nastolatki, która, tym bardziej krąglejsza, w wyniku presji nie marzyłaby o tym aby schudnąć. Autor ''biedny'' nie jest tylko postanowił związać się z kobietą, która mu nie pasuje, z intencją, że przerobi ją na jakąś modłę. Ani nikt nie twierdził, że dziewczyna bierze sterydy. Wg Twojej Fubz logiki można mieć zwiększone łaknienie po sterydach ale bez brania sterydów to już nie? Coś jak depresja, która bez stwierdzenia u psychiatry, nie istnieje? Każdy wie że odchudzanie jest proste, wystarczy ćwiczyć i przestać jeść. (Dziwne trochę w takim razie, że dieta i ćwiczenia zestawia się popularnie z czasownikiem katować. Dietetycy i fit trenerzy oczywiście propagują jakieś niby łatwe metody typu określone grupy produktów błonnik rulez czy spacer po schodach zamiast windy i wolne przeżuwanie. Ale pączek to pączek, nie czarujmy się). Cóż fakty są takie że to jest orka na ugorze i przypadki którym naprawdę to się udaje bez wsparcia medycyną konsekwentnie, mogą być z siebie dumne bo mają z czego. Tym bardziej że redukcja to część sukcesu, zostaje jeszcze kwestia utrzymania rezultatów. Moda na dietę pudełkową też o czymś świadczy, aktualnie trendy sposobem jest wspomaganie się kimś żeby podstawił ci pod nos wyliczone posiłki i abyś broń boże sam sobie nie szykował i nie robił zakupów. Bo zjesz więcej, proste. Stosowanie operacji która jest ryzykowna również z czegoś się wzięła. Nie znam też nikogo i o takiej osobie jak żyję nie przeczytałam w necie; szczupłego i robiącego formę/rzeźbę czy tylko jak w temacie odchudzającego się kto by deprecjonował własne wysiłki. Gdybyście trenowały codziennie i musiały ściśle pilnować tematu odżywania (chodząc także głodne i niedojadając tyle ile byście chciały) to byście nie płodziły kocopołów że laska jest tylko leniwą bułą. Która sobie na swoje sadło cięzko zapracowała. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-03 o 09:17 |
||
2019-10-03, 09:15 | #390 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czy może chodzi o to, że wiedziałaś o tych 20kg, ale... wydawało Ci się to mało U kogoś też byś to tak widziała? To jest totalny brak umiejętności spojrzenia na siebie z boku, nie przypisuj tego każdemu. To samo 3 piwa dziennie: serio??? Nie rozumiem: nie umiesz liczyć? Nie wiesz, co myślisz na temat picia codziennie? Inni muszą myśleć za Ciebie? Sorry, większość ludzi żyje dla siebie, a nie żeby ciągle spełniać kryteria innych. Strach pomyśleć, co tacy dobrzy wujkowie mogliby Ci wmówić. A co do tych wypowiedzi z reddita - czego one mają dowodzić? Jeszcze więcej jest osób, które się załamały, zaszyły w piwnicy i ostatecznie popełniły samobójstwo. Mnóstwo ludzi nie chodzi w miejsca publiczne uprawiać sport właśnie dlatego, że są grube. A są grube, bo nic z tym nie robią. I koło się zamyka. I tak, na siłowni też czekają śmieszki dźgający w brzuszek. Ci ludzie opowiadający o wdzięczności za dowalanie im nigdy nie czuli się akceptowani. Najpierw byli grubi, wyśmiewani, otoczeni przez "troskliwych", a kiedy schudli, to odkryli, że zyskają nie tylko akceptację, ale też udawany podziw ze strony tych osób, jeżeli im podziękują i powiedzą, że im to pomogło. Tacy ludzie będą z Tobą rozmawiać tylko pod warunkiem, że pozwolisz im wsadzać nos w swoje życie. Inaczej, zamiast przeprosić za wścibstwo odejdą obrażeni. Nawet po grzecznej odmowie. Nie dość, że nowonarodzeni zyskają "przyjaciół", to jeszcze będą mogli do woli dogryzać dawnym sobą, coby nie mieli łatwiej. Bardzo nie lubimy, kiedy inni nie przechodzą przez to samo. Dlatego najbardziej chyba znienawidzoną grupą są dzieci bogatych rodziców. To jest taka sama gadka, co "a mnie bili i wyrosłem na ludzi ". Taka sama. Kij, że jeszcze więcej ludzi sobie z tym nie radzi całe życie albo zabija. Przemilczmy. Ostatnio się zapoznawałam z tragiczną historią siostry Julii Roberts, skoro już lecimy przykładami - słynna aktorka zawsze jej dogryzała z powodu wagi. Najlepsze, chociaż nie wiem czy najważniejsze, to że na tych zdjęciach, które znalazłam, nie widzę żeby to była otyłość zagrażająca życiu. Ale to pewnie zapobiegawczo No to zapobiegła. Teraz siostra już na pewno nie przytyje[*] Cytat:
Przykład wujka pokazuje, że rodzinę z założenia uważasz za życzliwe osoby. Tak bardzo się mylisz... Muszę pisać, że w niektórych rodzinach dochodzi do przemocy, molestowania itd.? I to wcale nie jest niestety rzadkie. Edytowane przez stewardesa Czas edycji: 2019-10-03 o 09:16 |
|||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.