Starania o dziecko od 2022

[maja5433]

Napisane przez Caro_Carolla

Może da się je naprawić ciążą. Oby. Tylko pewnie po niej od nowa wszystko się zacznie. Najgorsze, ze tu trudno cos zrobic, tak juz jest tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Caro, okres przyszedł?

[Caro_Carolla]

Napisane przez maja5433

Caro, okres przyszedł?

Nie, ale bede go miała z odstawienia. Biore do nd progesteron bo sam nie przyszedl i po nd licze cos ruszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Dziewczyny a nie przechodziłyście jakoś niedawno covida? Znam kilka kobiet którym kilka miesięcy po przechorowaniu covida włosy dosłownie leciały garściami, że aż się przełysienia robiły. Nawet jakiś czas temu czytałam, że może być takie powikłanie po covidzie. Ja bardzo polecam Revalid (ale w ciąży nie wiem czy można, pewnie nie) i wcierkę bursztynową z Jantara plus picie naparu pokrzywa + skrzyp polny (ale z tym trzeba uważać bo wypłukuje żelazo, żeby znowu anemii się nie nabawić). Kiedyś miałam fazę na dbanie o włosy i naprawdę była rewelacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

Napisane przez miszel92

Dziewczyny a nie przechodziłyście jakoś niedawno covida? Znam kilka kobiet którym kilka miesięcy po przechorowaniu covida włosy dosłownie leciały garściami, że aż się przełysienia robiły. Nawet jakiś czas temu czytałam, że może być takie powikłanie po covidzie. Ja bardzo polecam Revalid (ale w ciąży nie wiem czy można, pewnie nie) i wcierkę bursztynową z Jantara plus picie naparu pokrzywa + skrzyp polny (ale z tym trzeba uważać bo wypłukuje żelazo, żeby znowu anemii się nie nabawić). Kiedyś miałam fazę na dbanie o włosy i naprawdę była rewelacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam covida w grudniu ale bardzo lagodnie go przeszlam. Wlosy mi leca gardciami ale nyslalam ze poleca chwile i przestana bo takie okresy miewam. Moze to skutek covida? Matko… ja dosc mocno dbalam o wlosy teraz stosowalam kilka wcierek systematycznie, pilam skrzypo pokrzywe ale wlasnie nie wiem czy teraz mozna bo mi strasznie dziala na zelazlo ( nie wyplukuje wrecz przeciwnie). Kiedys pilam duzo pokrzywy i musialam przestac bo mialam zbyt duzo zelaza a teraz lekarka powiedziaa zeby nie suplementowac wogole zelza..wiec teraz nie wiem czy cokolwiek moge?

Wogole poki co strasznie nieswojo sie czuje w tej ciazy. Jest tak wiele zakazow ze mnie to przerasta. Naprawde.

[Caro_Carolla]

Napisane przez miszel92

Dziewczyny a nie przechodziłyście jakoś niedawno covida? Znam kilka kobiet którym kilka miesięcy po przechorowaniu covida włosy dosłownie leciały garściami, że aż się przełysienia robiły. Nawet jakiś czas temu czytałam, że może być takie powikłanie po covidzie. Ja bardzo polecam Revalid (ale w ciąży nie wiem czy można, pewnie nie) i wcierkę bursztynową z Jantara plus picie naparu pokrzywa + skrzyp polny (ale z tym trzeba uważać bo wypłukuje żelazo, żeby znowu anemii się nie nabawić). Kiedyś miałam fazę na dbanie o włosy i naprawdę była rewelacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi zaczely wypadac 2 mies po odstawieniu tabsow anty. Pije pokrzywe i co mozna robie, ale leca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez natkurka

Ja mialam covida w grudniu ale bardzo lagodnie go przeszlam. Wlosy mi leca gardciami ale nyslalam ze poleca chwile i przestana bo takie okresy miewam. Moze to skutek covida? Matko… ja dosc mocno dbalam o wlosy teraz stosowalam kilka wcierek systematycznie, pilam skrzypo pokrzywe ale wlasnie nie wiem czy teraz mozna bo mi strasznie dziala na zelazlo ( nie wyplukuje wrecz przeciwnie). Kiedys pilam duzo pokrzywy i musialam przestac bo mialam zbyt duzo zelaza a teraz lekarka powiedziaa zeby nie suplementowac wogole zelza..wiec teraz nie wiem czy cokolwiek moge?

Wogole poki co strasznie nieswojo sie czuje w tej ciazy. Jest tak wiele zakazow ze mnie to przerasta. Naprawde.

Co masz na mysli z zakazami? Poki sie nie jest w ciąży nawet sie pojecia nie ma jak to jest i mozna sobie tylko wyobrażac, a i tu chyba nie do konca wiem co i jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jiyongie]

Z samego rana byłam na becie, mam już wynik 101.98 mlU/ml

[ateris]

Mnie zawsze trochę przerażało, że dużo kobiet mówi, że włosy bardzo wypadają po porodzie Ehh ciężkie to bycie w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

Napisane przez Caro_Carolla

Mi zaczely wypadac 2 mies po odstawieniu tabsow anty. Pije pokrzywe i co mozna robie, ale leca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Co masz na mysli z zakazami? Poki sie nie jest w ciąży nawet sie pojecia nie ma jak to jest i mozna sobie tylko wyobrażac, a i tu chyba nie do konca wiem co i jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

-Np kosmetyki ktore do tej pory uzywalam nie moge i musze znalezc cos na zastepstwo bo jak chwile o skore nie dam to mam problem
-Nie mozna jest surowego ale to wie kazdy tatar jajka etc
-Nie mozna jest niepasteryzowanego mleka i produktow mlekopodobnych. Myslalam ze wszystko w sklepie jest pasteryzowane ale okazuje sie ze nie i teraz trzeba wszystko sprawdzac ( sery, desery, jogurty, nawet lody takie rzemieslnicze kupione np w goodlood czy jakies domowe sa z mleka niepasteryzowanego)
- niepasteryzowane soki i swieze soki ( tez trzeba na nie mocno uwazac bo moze byc plesn i jakies tam bakterie sie rozwijac)
- wędzonki np sery wedzone itp


No generalnie to naprawde trzeba na wiele wiele rzeczy uwazac co mnie osobiscie poki co teoche dobija bo ja nigdy specjalnie nie zwracalam uwagi na jedzenie a teraz trzeba uwazac. Naprawde tez nigdy sie tym nie interesowalam ale teraz musze no i mnie duzo rzeczy zaskakuje. Przyjechala do Nas chrzesnica i chcialysmy isc na basen i tez sie okazuje zeby poki co nie bo mozna sie jakas infekcja zarazic. Nawet plyn do plukania nie bo zawiera alkohol.. matko naprawde wierzcie mi duzo tego jest. Ja nie jestem jakas przewrazliwiona ale jednak wolalabym sie czyms nie zarazic. Na Cytomegalie mam przeciwciala bo chorowalam ale na Toxoplasmoze nie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Po ciazy to wlosy wypadaja bo mechanizm jest identycznu do dziala tabletek anty. Progesteron w tym przypadku zatrzymuje wchodzenie wlosa w te ostatnia faze i wszystkie wlosy ktore powinny wypac w 9 miesiecy czyli ta norma taka ze np 100 na dzien to pozniej bo porodzie organizm nadrabia zaleglosci i wszystkie te wlosy wypadaja stad ta intensywnosc

[ateris]

Aa czyli nadmiar wypada później to luzik. Ja też jestem z tych długowłosych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

A ja jestem chyba jakimś ewenementem bo mi po porodzie nie wypadły Dzięki Bogu a też się tego bardzo bałam bo mam włosy do pasa. Ale może to dlatego, że karmiłam cały czas piersią i zaszłam w kolejną ciążę jeszcze karmiąc? Nie wiem. A może to, że ciągle brałam witaminy dla kobiet karmiących i DHA też swoje zrobiło. Także nie stresować się na zapas bo różnie to może być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez natkurka

Ja mialam covida w grudniu ale bardzo lagodnie go przeszlam. Wlosy mi leca gardciami ale nyslalam ze poleca chwile i przestana bo takie okresy miewam. Moze to skutek covida? Matko… ja dosc mocno dbalam o wlosy teraz stosowalam kilka wcierek systematycznie, pilam skrzypo pokrzywe ale wlasnie nie wiem czy teraz mozna bo mi strasznie dziala na zelazlo ( nie wyplukuje wrecz przeciwnie). Kiedys pilam duzo pokrzywy i musialam przestac bo mialam zbyt duzo zelaza a teraz lekarka powiedziaa zeby nie suplementowac wogole zelza..wiec teraz nie wiem czy cokolwiek moge?

Wogole poki co strasznie nieswojo sie czuje w tej ciazy. Jest tak wiele zakazow ze mnie to przerasta. Naprawde.

Według obecnych wytycznych PTG faktycznie nie powinno się suplementować żelaza w ciąży jeżeli jego poziom jest ok także jeżeli pokrzywa Ci podbija Fe to chyba lepiej zrezygnować Może Vitapil Mama?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez miszel92

A ja jestem chyba jakimś ewenementem bo mi po porodzie nie wypadły Dzięki Bogu a też się tego bardzo bałam bo mam włosy do pasa. Ale może to dlatego, że karmiłam cały czas piersią i zaszłam w kolejną ciążę jeszcze karmiąc? Nie wiem. A może to, że ciągle brałam witaminy dla kobiet karmiących i DHA też swoje zrobiło. Także nie stresować się na zapas bo różnie to może być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff to super, że i tak może być. Mam całe życie długaśne włosy i chciałabym aby takie pozostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez Jiyongie

Z samego rana byłam na becie, mam już wynik 101.98 mlU/ml

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez Jiyongie

Z samego rana byłam na becie, mam już wynik 101.98 mlU/ml

Pieknie
Gratulacje 🥲

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Napisane przez ateris

Aa czyli nadmiar wypada później to luzik. Ja też jestem z tych długowłosych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dokladnie tak powiedziala ginekolog ze progesteron to hamuje ale pozniej wszystko co by normanie wypadlo to wypada( poprostu w ciaazy sie to zatrzymalo)

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez ateris

Uff to super, że i tak może być. Mam całe życie długaśne włosy i chciałabym aby takie pozostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi sie se witaminy nie maja nic do rzeczy bo wiekszosc kobiet suplementuje sie w ciazy, zdrowo odzywia itp. Jednak to wina hormonow ale karmienie piersią tez moglo to ograniczyc, a jesli od razu byla kolejna ciaza to znowu progesteron zrobil swoje

[maja5433]

Napisane przez Jiyongie

Z samego rana byłam na becie, mam już wynik 101.98 mlU/ml

pieknie!!! gratki!
ktory to dzien cyklu?
czy starania byly codziennie? czy co 2 dni? czy w dniu piku? staram sie znalezc jakas metode

[Jiyongie]

Dziękuję
do mnie chyba to jeszcze nie dociera i nie potrafię się cieszyć tak do końca, bo z wyniku bety wychodzi na to, że to bardzo wczesna ciąża, więc wiele może jeszcze pójść nie tak. Takie czarne myśli mi chodzą po głowie
Staraliśmy się od połowy maja mniej więcej. Z mężem lubimy się poprzytulać dość często, wychodzi tak około 4-5 razy na tydzień. W tym cyklu robiłam testy owulacyjne i wyszedł mi pik w 14 dc, wtedy też działaliśmy intensywnie, ale na szczęście nie musieliśmy się zmuszać, po prostu mieliśmy ochotę
Dodatkowo brałam ovarin, tak poza tym nic specjalnego nie robiłam
No a od około tygodnia podejrzewałam, że coś jest na rzeczy, bo czuję się inaczej niż normalnie, bolą mnie piersi, a co ciekawe mam bardzo wyczulony węch
Dzisiaj 28 dc

[Oska87]

Napisane przez Jiyongie

Dziękuję

do mnie chyba to jeszcze nie dociera i nie potrafię się cieszyć tak do końca, bo z wyniku bety wychodzi na to, że to bardzo wczesna ciąża, więc wiele może jeszcze pójść nie tak. Takie czarne myśli mi chodzą po głowie

Staraliśmy się od połowy maja mniej więcej. Z mężem lubimy się poprzytulać dość często, wychodzi tak około 4-5 razy na tydzień. W tym cyklu robiłam testy owulacyjne i wyszedł mi pik w 14 dc, wtedy też działaliśmy intensywnie, ale na szczęście nie musieliśmy się zmuszać, po prostu mieliśmy ochotę

Dodatkowo brałam ovarin, tak poza tym nic specjalnego nie robiłam

No a od około tygodnia podejrzewałam, że coś jest na rzeczy, bo czuję się inaczej niż normalnie, bolą mnie piersi, a co ciekawe mam bardzo wyczulony węch

Dzisiaj 28 dc

Ja tez takie myśli miałam, a tera 3miesiac leci. Więc trzymam kciuki
Tez do mnie nie dociera jeszcze

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[maja5433]

Napisane przez Oska87

Ja tez takie myśli miałam, a tera 3miesiac leci. Więc trzymam kciuki
Tez do mnie nie dociera jeszcze

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

a Ty Oska powiedzialas juz w pracy? chyba taki mialas plan

[Oska87]

Napisane przez maja5433

a Ty Oska powiedzialas juz w pracy? chyba taki mialas plan

No zaczynam mowic. Póki co wiedzą nieliczni, ale we wtorek zamierzam ogłosić wszem i wobec. Więc cala firma będzie huczec

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

A ja dzisiaj rano poszlam na badania z krwi a u mnie w przychodni w pracy z reguly jest sporo ludzi z pracy… ogolnie bym tam nie poszla ale 50% znizki to duzo i duzo oszczedzilam na badaniach jakies 300 zeta. I wchodze a tam dziewczyna z mojego zespolu na kontrole do gina… no i az mnie zamurowalo i probowalam na szybko wymyslic 150 wymowek czemu ide badac krew w gabinecie ginekologicznym a nie obok.. no i powiedzialam ze jestem w ciazy. Ale akurat ona jest super, ma juz dwojke dzieci, ciaze po przejsciach takze pogratulowala i kazala sie oszczedzac i powiedziala ze nikomu nie powie bo tez byla w ciazy i wiadomo.. ale alurat ode mnie z zespolu moja pracowniczka..

Ogolnie i tak szybko powiem bo pewnie za 2 tygodnie. Wiem ze to wczesna ciaza i ja poki co nie ciesze sie podchodze ostrzonie ale mam samodzielne stanowisko no i psowaloby zeby znalezli kogos

[maja5433]

Napisane przez Oska87

No zaczynam mowic. Póki co wiedzą nieliczni, ale we wtorek zamierzam ogłosić wszem i wobec. Więc cala firma będzie huczec

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

nie chcesz poczekac do prenatalnych?
nie chce Cie martwic i na pewno wszystko bedzie dobrze, ale mi wlasnie w prenatalnych wyszly wady, a ciaze stracilam 2tyg pozniej ;( w pracy tez zdazylam juz powiedziec i potem bylo tak bardzo ciezko wszystko odkrecac i wszystkim tlumaczyc...

[Oska87]

Napisane przez maja5433

nie chcesz poczekac do prenatalnych?
nie chce Cie martwic i na pewno wszystko bedzie dobrze, ale mi wlasnie w prenatalnych wyszly wady, a ciaze stracilam 2tyg pozniej ;( w pracy tez zdazylam juz powiedziec i potem bylo tak bardzo ciezko wszystko odkrecac i wszystkim tlumaczyc...

Nie mogę czekać ze względu na to ze w moim dziale są w tej chwili 3 osoby w tym jedna na macierzyńskim. A chce być fair, z drugiej strony juz mi bebenek wywaliło i coraz częściej to ukryc, a jak wciąż będę czekać bo a. Nie wiadomo czy zarodek, b. Nie wiadomo czy serce, c. Nie wiadomo co prenatalne to wyjdzie na to ze zaskoczę ich L4 nagle, a tego nie chce. Co ma być to bedzie chce cieszyć się wreszcie tym stanem.
Każda sytuacja jest inna i każdy podejmuje swoje decyzje

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Napisane przez Oska87

Nie mogę czekać ze względu na to ze w moim dziale są w tej chwili 3 osoby w tym jedna na macierzyńskim. A chce być fair, z drugiej strony juz mi bebenek wywaliło i coraz częściej to ukryc, a jak wciąż będę czekać bo a. Nie wiadomo czy zarodek, b. Nie wiadomo czy serce, c. Nie wiadomo co prenatalne to wyjdzie na to ze zaskoczę ich L4 nagle, a tego nie chce. Co ma być to bedzie chce cieszyć się wreszcie tym stanem.
Każda sytuacja jest inna i każdy podejmuje swoje decyzje

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Ej jak to mozliwe ze juz tyle czasu minelo i nawet brzuch masz? Matko mi sie wydaje ze o ciazy napisalas tu z 2tyg temu a to juz tyle minelo?

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Ej jak to mozliwe ze juz tyle czasu minelo i nawet brzuch masz? Matko mi sie wydaje ze o ciazy napisalas tu z 2tyg temu a to juz tyle minelo?

No tez w szoku jestem
Brzuszek zawsze miałam taki większy, ale teraz to ledwo da się ukryć i tak pewnie dziewczyny się domyślają.
Jeszcze do końca nie wiem jak liczy się te tygodnie, generalnie dzis jest 9tydz(8tc+7) bo to chyba z góry się liczy? Tylko niezbyt wiem jak liczyć tygodnie do prenatalnych czy to też z góry czy faktyczne? U mojego gina wstępnie mnie zapisali na 12.09, ale kategorycznie zmieniam lekarza, bo tam cyrki są. Dopiero dziś jadę odkręcac żeby wreszcie mi założono kartę ciąży. No i jakimś cudem zapisalam się do lekarki z polecenia na 19.08 a we wtorek z rana na czczo na wszystkie badania z krwi czyli morfologia, mocz, i hiv, HCV, wr + toxo.
Mam nadzieje ze żadnego świństwa nie mam.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Napisane przez Oska87

No tez w szoku jestem
Brzuszek zawsze miałam taki większy, ale teraz to ledwo da się ukryć i tak pewnie dziewczyny się domyślają.
Jeszcze do końca nie wiem jak liczy się te tygodnie, generalnie dzis jest 9tydz(8tc+7) bo to chyba z góry się liczy? Tylko niezbyt wiem jak liczyć tygodnie do prenatalnych czy to też z góry czy faktyczne? U mojego gina wstępnie mnie zapisali na 12.09, ale kategorycznie zmieniam lekarza, bo tam cyrki są. Dopiero dziś jadę odkręcac żeby wreszcie mi założono kartę ciąży. No i jakimś cudem zapisalam się do lekarki z polecenia na 19.08 a we wtorek z rana na czczo na wszystkie badania z krwi czyli morfologia, mocz, i hiv, HCV, wr + toxo.
Mam nadzieje ze żadnego świństwa nie mam.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Mnie nie pytaj jak to sie liczy ja nie ogarniam
Ja juz dzisiaj te badania robilam bo lekarka juz ubieglym razem mi kazala. Ja Cytomegalie mialam juz przed ciaza wiec mam wysoka odpornosc ale Toxoplasmosy nie. Ja mialam zawsze niedowage - mam 178cm wzrostu i zawsze wazylam 55kg ale w pandemi przez dwa lata nic nie robienia mam 63. Nie wygladam zle ale mam taki mini brzuch ktory mnie wkurzal a teraz moge zwalic na ciaze chociaz to nie ma zadnego zwiazku

[ateris]

Napisane przez natkurka

Mnie nie pytaj jak to sie liczy ja nie ogarniam
Ja juz dzisiaj te badania robilam bo lekarka juz ubieglym razem mi kazala. Ja Cytomegalie mialam juz przed ciaza wiec mam wysoka odpornosc ale Toxoplasmosy nie. Ja mialam zawsze niedowage - mam 178cm wzrostu i zawsze wazylam 55kg ale w pandemi przez dwa lata nic nie robienia mam 63. Nie wygladam zle ale mam taki mini brzuch ktory mnie wkurzal a teraz moge zwalic na ciaze chociaz to nie ma zadnego zwiazku

Mamy tyle samo wzrostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Oska87

No tez w szoku jestem
Brzuszek zawsze miałam taki większy, ale teraz to ledwo da się ukryć i tak pewnie dziewczyny się domyślają.
Jeszcze do końca nie wiem jak liczy się te tygodnie, generalnie dzis jest 9tydz(8tc+7) bo to chyba z góry się liczy? Tylko niezbyt wiem jak liczyć tygodnie do prenatalnych czy to też z góry czy faktyczne? U mojego gina wstępnie mnie zapisali na 12.09, ale kategorycznie zmieniam lekarza, bo tam cyrki są. Dopiero dziś jadę odkręcac żeby wreszcie mi założono kartę ciąży. No i jakimś cudem zapisalam się do lekarki z polecenia na 19.08 a we wtorek z rana na czczo na wszystkie badania z krwi czyli morfologia, mocz, i hiv, HCV, wr + toxo.
Mam nadzieje ze żadnego świństwa nie mam.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Eeeee jednak nie wiem jak to się liczy, teraz czytam, że jakoś inaczej niż jak logika nakazuje xD

[Oska87]

Napisane przez ateris

Mamy tyle samo wzrostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezu ja też bylam kiedyś chudzielcem, ale potem się pokomplikowało dość mocno, i finalnie jestem puszysciak
165cm a waga No teraz spadła ciut więc 70kg

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Oska87

Jezu ja też bylam kiedyś chudzielcem, ale potem się pokomplikowało dość mocno, i finalnie jestem puszysciak
165cm a waga No teraz spadła ciut więc 70kg

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Ja się pilnuje żeby powyżej 68kg nie przekraczać. Przy 68 wyglądam najlepiej i tyle ważne obecnie przy 178cm. Mniej też nie lubię bo wtedy biust też spada Lubię mieć BMI w normie, chudzielcem byłam do studiów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Caro_Carolla]

Napisane przez natkurka

-Np kosmetyki ktore do tej pory uzywalam nie moge i musze znalezc cos na zastepstwo bo jak chwile o skore nie dam to mam problem
-Nie mozna jest surowego ale to wie kazdy tatar jajka etc
-Nie mozna jest niepasteryzowanego mleka i produktow mlekopodobnych. Myslalam ze wszystko w sklepie jest pasteryzowane ale okazuje sie ze nie i teraz trzeba wszystko sprawdzac ( sery, desery, jogurty, nawet lody takie rzemieslnicze kupione np w goodlood czy jakies domowe sa z mleka niepasteryzowanego)
- niepasteryzowane soki i swieze soki ( tez trzeba na nie mocno uwazac bo moze byc plesn i jakies tam bakterie sie rozwijac)
- wędzonki np sery wedzone itp


No generalnie to naprawde trzeba na wiele wiele rzeczy uwazac co mnie osobiscie poki co teoche dobija bo ja nigdy specjalnie nie zwracalam uwagi na jedzenie a teraz trzeba uwazac. Naprawde tez nigdy sie tym nie interesowalam ale teraz musze no i mnie duzo rzeczy zaskakuje. Przyjechala do Nas chrzesnica i chcialysmy isc na basen i tez sie okazuje zeby poki co nie bo mozna sie jakas infekcja zarazic. Nawet plyn do plukania nie bo zawiera alkohol.. matko naprawde wierzcie mi duzo tego jest. Ja nie jestem jakas przewrazliwiona ale jednak wolalabym sie czyms nie zarazic. Na Cytomegalie mam przeciwciala bo chorowalam ale na Toxoplasmoze nie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Po ciazy to wlosy wypadaja bo mechanizm jest identycznu do dziala tabletek anty. Progesteron w tym przypadku zatrzymuje wchodzenie wlosa w te ostatnia faze i wszystkie wlosy ktore powinny wypac w 9 miesiecy czyli ta norma taka ze np 100 na dzien to pozniej bo porodzie organizm nadrabia zaleglosci i wszystkie te wlosy wypadaja stad ta intensywnosc

Ło Pani, serio tego jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz