Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XVI

[beeets]

Skończyłam krem Grown Alchemist. Miałam go przez 3 tygodnia stosowania 2 razy dziennie. Cena regularna ok. 400 zł. W TK MAXX upolowałam za 75 zł. Super kremik, ale cena regularna zaporowa.

[aante_e]

Dawno nic nie kupowałam, niestety trochę mam przymusowy odwyk - zerwałam ścięgno Achilles i od miesiącach głównie przebywam w domu. Za to ładnie wszystko wykańczam.
Dzisiaj kliknęłam krem pod oczy Nowa Kosmetyka Poranna Kawa, bo mój obecny dogorywa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez beeets

Skończyłam krem Grown Alchemist. Miałam go przez 3 tygodnia stosowania 2 razy dziennie. Cena regularna ok. 400 zł. W TK MAXX upolowałam za 75 zł. Super kremik, ale cena regularna zaporowa.

jaką miał pojemność?

[beeets]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88817579]jaką miał pojemność?[/QUOTE]


40 ml

[Korah]

Napisane przez aante_e

Dawno nic nie kupowałam, niestety trochę mam przymusowy odwyk - zerwałam ścięgno Achilles i od miesiącach głównie przebywam w domu. Za to ładnie wszystko wykańczam.
Dzisiaj kliknęłam krem pod oczy Nowa Kosmetyka Poranna Kawa, bo mój obecny dogorywa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To życzę szybkiego powrotu do zdrowia, paskudna sprawa ciekawy ten krem, daj znać czy dobry

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Szybkiego powrotu do zdrowia!


Użyłam pierwszy raz maseczki nawilżającej z Estelle&Thild
Dopiero teraz wyczytałam, że jest to idealna maseczka na całą noc. będę testować. Dam jutro znać jak wyglądała moja skóra po nocy.

Ładnie pachnie, delikatnie i słodko.
Konsystencja jest lekka, kolor biały. Z tego co pamietam to te kosmetyki zawsze miały taki zapach i konsystencję.

Znowu nie kupuje nic. Niczego mi nie brakuje
I wiecie co? Nie brakuje mi tego kupowania. Nie chce znowu wrócić do tej ilości kosmetyków co miałam... zużyje wszystko i bede kupować na bierząco

[aante_e]

Dzięki dziewczyna, też mam nadzieję że szybko dojdę do siebie. Niestety najgorsza i czasochłonna jest rehabilitacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beeets]

Zaczęłam krem do twarzy Nutka z Biedronki. Zapowiada się fajnie


Kończy mi się krem do rąk. Jestem w trakcie negocjacji ze sklepem, więc może zamówię 4 sztuki, na zapas ulubionego kremu do rąk.

Kończą mi się też balsamy do ust, więc muszę się rozglądać za tym.

A tak to mi niczego nie brakuje na razie.

[kaledonia]

Mnie kończy się krem z filtrem i balsam do ust.

Dobrze byłoby kupić też swieży tusz ( Avril bardzo fajny, ale gdzie zamówić poza ecco verde ).

Napisane przez beeets

Zaczęłam krem do twarzy Nutka z Biedronki. Zapowiada się fajnie


Kończy mi się krem do rąk. Jestem w trakcie negocjacji ze sklepem, więc może zamówię 4 sztuki, na zapas ulubionego kremu do rąk.

Kończą mi się też balsamy do ust, więc muszę się rozglądać za tym.

A tak to mi niczego nie brakuje na razie.

Który będziesz kupować ?

Ja biorę pod uwagę :
Weleda ( nie testowałam )
Sylveco/ Vianek z cynamonem
Eco Cosmetics z oliwą z oliwek
Lavera sensitive
Burts Bees ( nie testowałam żadnego ).

[Persefona_12]

Napisane przez aante_e

Dawno nic nie kupowałam, niestety trochę mam przymusowy odwyk - zerwałam ścięgno Achilles i od miesiącach głównie przebywam w domu. Za to ładnie wszystko wykańczam.
Dzisiaj kliknęłam krem pod oczy Nowa Kosmetyka Poranna Kawa, bo mój obecny dogorywa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szybkiego powrotu do pełnej sprawności!
Daj znać jak się krem sprawdzi.

[aante_e]

Napisane przez Persefona_12

Szybkiego powrotu do pełnej sprawności!
Daj znać jak się krem sprawdzi.

Dziękuję

Kaledonia pomadka Weledy w żółtym opanowaniu? Bardzo ją lubię, mam już drugie opakowanie. Jest bardzo wydajna, twarda jak na pomadkę, ale świetnie działa. Zimą regeneruje jak żadna inna. Z wątkowych poleceń kupiłam Sylveco lipową i też już mam któreś z kolei opakowanie. Jednak jest bardziej miękka, teraz średnio ją lubię, bo sztyft jest chwiejny i kuszę ją wkładać do lodówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lifjaa]

Napisane przez aante_e

Dziękuję

Kaledonia pomadka Weledy w żółtym opanowaniu? Bardzo ją lubię, mam już drugie opakowanie. Jest bardzo wydajna, twarda jak na pomadkę, ale świetnie działa. Zimą regeneruje jak żadna inna. Z wątkowych poleceń kupiłam Sylveco lipową i też już mam któreś z kolei opakowanie. Jednak jest bardziej miękka, teraz średnio ją lubię, bo sztyft jest chwiejny i kuszę ją wkładać do lodówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę wypróbować Welendy bo już któryś raz o niej słyszę o.O

[kaledonia]

Napisane przez aante_e

Dziękuję

Kaledonia pomadka Weledy w żółtym opanowaniu? Bardzo ją lubię, mam już drugie opakowanie. Jest bardzo wydajna, twarda jak na pomadkę, ale świetnie działa. Zimą regeneruje jak żadna inna. Z wątkowych poleceń kupiłam Sylveco lipową i też już mam któreś z kolei opakowanie. Jednak jest bardziej miękka, teraz średnio ją lubię, bo sztyft jest chwiejny i kuszę ją wkładać do lodówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie ta. Fajnie wiedzieć, że warto.

Weleda zawiodła mnie tylko dezodorantem, a nie jestem wymagająca

Napisane przez lifjaa

Muszę wypróbować Welendy bo już któryś raz o niej słyszę o.O

U mnie Weleda jest w miarę łatwo dostępna.
Vianek też ma dobre pomadki, ja lubiłam tą z cynamonem. No i Alterra też nie jest zła, moja mama tylko ją kupuje.

[beeets]

Napisane przez kaledonia

Który będziesz kupować ?

Jeszcze nie wiem. To zależy, który sklep zrobi promocję. Czy stacjonarny sklep czy Ecco-Verde.

W stacjonarnym brałabym Moinstick miętowy albo miodowy balsam w słoiczku. Natomiast w Ecco-Verde Hurraw!, BioPark, Tautropfen i Crazy Rumors.



Zamówiłam 4 kremy do rąk różane Idea Toscana.

[Korah]

Skończył mi się krem do mycia twarzy Luvos, tak go polubiłam, że właśnie zamówiłam aż dwie tubki na ecoethics w allegro, do tego wzięłam pół litra szamponu Eubiona z henną i aloesem i pół litra szamponu Sante z bio-miłorzębem i bio-oliwą oraz mydełko z drobinkami nagietka Savon du Midi. Ten krem polecam do cery problematycznej z zaskórnikami i wągrami, pięknie oczyszcza cerę, tylko, że ja do niego dosypuję drobinki zmielonych ziaren i nasion lub peeling enzymatyczny w proszku, żeby był jeszcze skuteczniejszy.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Miał ktoś? https://allegro.pl/oferta/anwen-enzy...0ml-9741104542

[lifjaa]

Sama nie miałam, ale słyszałam ze to jest dobry szampon który należy traktować jak rypacz czyli góra raz w tygodniu go stosować.

[Haggat]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88822574]Miał ktoś? https://allegro.pl/oferta/anwen-enzy...0ml-9741104542[/QUOTE]

Napisane przez lifjaa

Sama nie miałam, ale słyszałam ze to jest dobry szampon który należy traktować jak rypacz czyli góra raz w tygodniu go stosować.

Ale że enzymatyczny to rypacz? Bo jest jeszcze ten drugi szampon peelingujący , zielone opakowanie?

[aante_e]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88822574]Miał ktoś? https://allegro.pl/oferta/anwen-enzy...0ml-9741104542[/QUOTE]Nie, z Anwen mam tylko odżywki do włosów.
Jakoś szampony są dla mnie za drogie, szczególnie że szybko mi schodzą, więc celuje jednak w większe opanowania, które wychodząc bardziej ekonomicznie.

Za to odżywki całkiem lubię. Miałam już nawilżający bez, a teraz mam w użyciu proteinową magnolię, akację do niskoporów i irysa. W zapasach czeka jeszcze nowość Bee my baby.
Z wymienionych najbardziej lubię bez i irysa.
Z odżywek świetnie sprawdza mi się owsiana Yope, jest lepsza niż świeża trawa. To odżywka PEH, a moje włosy lubią proteiny. Są po niej mięsiste, odżywione, ale nie oklapnięte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Haggat

Ale że enzymatyczny to rypacz? Bo jest jeszcze ten drugi szampon peelingujący , zielone opakowanie?

Ten peelingujący Mint to jest bubel jak dla mnie, okropny szampon i nie chodzi o "rypanie", bo pod tym względem wcale nie jest jakiś mocny, tylko włosy są po nim kompletnie bez życia, takie niesforne i matowe piórka się robią i przyklapnięte, nie daje uczucia świeżości skórze głowy, tylko oblepia tymi polimerami w składzie i dusi skórę, choć jego podstawowe zadanie to porządnie oczyszczać, to skład fatalny i w działaniu przypomina rozwodnione szampony drogeryjne.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[chimay]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88822574]Miał ktoś? https://allegro.pl/oferta/anwen-enzy...0ml-9741104542[/QUOTE]

Mam, ale jeszcze nie używałam.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez chimay

Mam, ale jeszcze nie używałam.

To czekam na Twoją opinię


edit. To co jeszcze przywiozłaś z Pl?

[chimay]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88823486]To czekam na Twoją opinię


edit. To co jeszcze przywiozłaś z Pl? [/QUOTE]

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

[k@rolineczka]

Napisane przez losek78

Stosuje obecnie, jestem zadowolona. To taka ekonomiczna wersja 4Szpaków, choć wiem że kosmetyków nie można porównać. Ja jestem zadowolona, a miewam wrażliwą skórę głowy, a szampon Alterra naprawdę daje radę, nie wysusza włosów, choć po myciu odżywka jest niezbędna. W przypadku Szpakowego szamponu nie potrzeba było odżywki.

Niestety pogorszył się bardzo stan moich włosów, przede wszystkim skóry głowy i szukam czegoś nowego. Mam jednocześnie przyklap i suchą swędzącą skórę.

Napisane przez Korah

Skończył mi się krem do mycia twarzy Luvos, tak go polubiłam, że właśnie zamówiłam aż dwie tubki na ecoethics w allegro, do tego wzięłam pół litra szamponu Eubiona z henną i aloesem i pół litra szamponu Sante z bio-miłorzębem i bio-oliwą oraz mydełko z drobinkami nagietka Savon du Midi. Ten krem polecam do cery problematycznej z zaskórnikami i wągrami, pięknie oczyszcza cerę, tylko, że ja do niego dosypuję drobinki zmielonych ziaren i nasion lub peeling enzymatyczny w proszku, żeby był jeszcze skuteczniejszy.

Kończę mleczko Antos i super mi się sprawdza, ale nie mam potrzeby nic zamawiać z EccoVerde, więc może skuszę się na Luvos skoro zachwalasz

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88822574]Miał ktoś? https://allegro.pl/oferta/anwen-enzy...0ml-9741104542[/QUOTE]

Ja miałam i z tego co pamiętam bardzo fajnie odświeżał skórę, używałam co któreś mycie, miło wspominam.

Napisane przez chimay

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

Żel Resibo to mój ulubieniec regularnie kupuję. Ładne zakupy

[Korah]

Napisane przez chimay

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

Super zakupy Ja też nie jestem przekonana do szamponów w kostce, ani tych mydłowych, ani na bazie SCS, nigdy nie spotkałam takiego, który byłby delikatny, wszystkie szorują za mocno niestety.

Napisane przez k@rolineczka

Kończę mleczko Antos i super mi się sprawdza, ale nie mam potrzeby nic zamawiać z EccoVerde, więc może skuszę się na Luvos skoro zachwalasz

Żel Resibo to mój ulubieniec regularnie kupuję. Ładne zakupy

Warto go sprawdzić, wprawdzie nie pachnie fiołkami, ale naprawdę skutecznie oczyszcza i nie wysusza skóry, ani też nie zapycha, tubka trochę mała, ale jest wydajny
Tak chwalicie ten żel Resibo, że sobie go zapisałam, na razie mam dużo żeli do mycia twarzy, ale póki co nie pobiły mojego ulubionego mydła chlebowego i trochę się z nimi męczę.

[beeets]

Chimay, super zakupy


Do mnie dotarły 4 kremy do rąk Idea Toscana.



Miałam iść dziś na miasto, ale się wstrzymam, bo nie wiadomo, jak zareaguję na 2 dawkę szczepionki. Po szczepieniu pójdę.

[MariaFrancesca]

Napisane przez kaledonia

Dokładnie ta. Fajnie wiedzieć, że warto.

Weleda zawiodła mnie tylko dezodorantem, a nie jestem wymagająca

U mnie Weleda jest w miarę łatwo dostępna.
Vianek też ma dobre pomadki, ja lubiłam tą z cynamonem. No i Alterra też nie jest zła, moja mama tylko ją kupuje.

Z pomadek ja najbardziej lubię:
- Alterra - najtańsza, najbardziej dostępna opcja, a nadal super, jedynie po kilku opakowaniach mi się znudziła,
- Sylveco rokitnikowa, to chyba ta właśnie z cynamonem,
- Beesline, dostępna w Douglasie.

Widzę, że mamy podobne wybory pomadkowe.

Mam Kneippa, ale bez szału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aante_e]

Napisane przez chimay

Zmobilizowałaś mnie do zrobienia zdjęć, bo rzeczywiście trochę kupiłam

Do mycia twarzy obkupiłam się głównie w pianki. Otworzyłam już:
-piankę Soraya plante, łagodna, przyjemna
-emulsję do demakijażu Lirene, niestety trochę szczypie mnie w oczy
-żel Resibo, bardzo mi pasuje

Z innych paszczowych to testowałam wszystkie 3 hydrolaty i najlepszy jest ten melisowy your natural side, ale pozostałe też ok. Krem pod oczy Fluff też się fajnie zapowiada. Myślałam o tym kremie pietruszkowym chwalonym ostatnio przez kasięmagdę, ale byłam głównie w rozjazdach i bałam się, że nie zdążę go odebrać.

Z trzeciego zdjęcia polubiłam:
-balsam owsiany Soraya (konsystencja taka średnio gęsta czyli uniwersalna, zapachu prawie brak)
-krem do rąk rabarbarowy Yope, w sam raz na lato
-spray octowy Biovaxu, ale odkąd ścięłam włosy mam minimalne wymagania tj. kosmetyki mają zapobiegać elektryzowaniu i aplikować się maksymalnie szybko czyli najlepiej w formie psikacza i ten produkt je spełnia.

Nie polubiłam:
-szamponu w kostce Poczuj miętę, chyba najdroższy kosmetyk z kupionych. Podejrzewam, że powoduje u mnie łupież, ale używałam go na zmianę z kostką Dove, więc jeszcze raz spróbuję, a jak podejrzenie się potwierdzi, to zużyję do ciała. Niestety przestawienie się na kostki do mycia w przypadku skóry głowy mi się nie sprawdza, zawsze coś z nimi jest nie tak.

Widzę dużo ciekawych kosmetyków - daj znać jak sprawują się pianki AA i Only Bio. Kończą mi się myjadła do twarzy i zapisuję sobie Wasze polecenia, szczególnie ten krem Luvos i żel Resibo.

Wykańczam teraz piankę do mycia Uzdrovisco Fiołek i była bardzo fajna do porannego mycia. Wieczorem do umycia twarzy w dni bez makijażu też dawała radę. Czytałam, że influencerki krytykowały ją za szczypanie w oczy, ale nie miałam takich problemów. Była o wiele lepsza od pianki Faceboom. Ogólnie z kosmetyków Uzdrovisco podpasowałmi fitodozujący krem pod oczy i ta pianka - to kosmetyki z serii w białych opakowaniach. Wykończyłam też krem na noc i olejową esencję, z serii w ciemnym szkle i już nie są takie fajne.
Co do zapachów, to pachną delikatnie, zapach nie drażnił mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Napisane przez MariaFrancesca

Z pomadek ja najbardziej lubię:
- Alterra - najtańsza, najbardziej dostępna opcja, a nadal super, jedynie po kilku opakowaniach mi się znudziła,
- Sylveco rokitnikowa, to chyba ta właśnie z cynamonem,
- Beesline, dostępna w Douglasie.

Widzę, że mamy podobne wybory pomadkowe.

Mam Kneippa, ale bez szału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kneipp się chyba tu na wątku przewijał, ale to dotyczyło też kremu

[chimay]

Napisane przez aante_e

Widzę dużo ciekawych kosmetyków - daj znać jak sprawują się pianki AA i Only Bio. Kończą mi się myjadła do twarzy i zapisuję sobie Wasze polecenia, szczególnie ten krem Luvos i żel Resibo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dam znać, tylko trochę to może potrwać, bo mam otwarte obecnie 3 myjadła.
Ogólnie jestem obkupiona i sądzę, że wystarczy mi to na długo.

Do mycia ciała przestawiłam się na syndety, są tanie i nie generują plastikowych odpadów jak żele. Do włosów jednak to samo nie przejdzie, mam zbyt trudną skórę głowy.