Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[ojejuniu1974]

Ava_, gratulacje

[czekoladka2020]

Wysłałam CV i dostałam taką odpowiedź
" Dziękuję za CV
Chcielibyśmy wiedzieć (mając na uwadze zatrudnienie) ogólnie - wiek, gdzie Pani mieszka, jaka jest Pani sytuacja rodzina ,preferencje zainteresowań. Jesteśmy w pewnej fazie zmian w firmie, więc prawdopodobne jest zainteresowanie Pani osobą jako przyszłego pracownika. Mając na względzie Pani komfort i obecnego personelu prosimy o uzupełnienie tych danych.
A po co im wiedzieć jaką mam sytuacje rodzinną czy wiek ? I co ma do komfortu personelu czy mojego ?

[patisia123]

Napisane przez czekoladka2020

Wysłałam CV i dostałam taką odpowiedź
" Dziękuję za CV
Chcielibyśmy wiedzieć (mając na uwadze zatrudnienie) ogólnie - wiek, gdzie Pani mieszka, jaka jest Pani sytuacja rodzina ,preferencje zainteresowań. Jesteśmy w pewnej fazie zmian w firmie, więc prawdopodobne jest zainteresowanie Pani osobą jako przyszłego pracownika. Mając na względzie Pani komfort i obecnego personelu prosimy o uzupełnienie tych danych.
A po co im wiedzieć jaką mam sytuacje rodzinną czy wiek ? I co ma do komfortu personelu czy mojego ?

Ale dno. Żebyś czasem w ciążę nie zaszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez patisia123

Ale dno. Żebyś czasem w ciążę nie zaszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak myślę.
Jak Ci nie zależy na pracy to podeślij tego maila gdzie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez czekoladka2020

Wysłałam CV i dostałam taką odpowiedź
" Dziękuję za CV
Chcielibyśmy wiedzieć (mając na uwadze zatrudnienie) ogólnie - wiek, gdzie Pani mieszka, jaka jest Pani sytuacja rodzina ,preferencje zainteresowań. Jesteśmy w pewnej fazie zmian w firmie, więc prawdopodobne jest zainteresowanie Pani osobą jako przyszłego pracownika. Mając na względzie Pani komfort i obecnego personelu prosimy o uzupełnienie tych danych.
A po co im wiedzieć jaką mam sytuacje rodzinną czy wiek ? I co ma do komfortu personelu czy mojego ?

Dziwne ze o orientację seksualna nie pytaja w trosce o twój komfort. Wyslij tego maila gdzie trzeba

[Fenenna]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88760481]Dziwne ze o orientację seksualna nie pytaja w trosce o twój komfort. Wyslij tego maila gdzie trzeba [/QUOTE]

Albo komfort obecnego personelu
Jak ja nienawidzę czegoś takiego, dla mnie firma byłaby już skreślona. Nic bym nie odpisywała tylko pchnęła bym tego maila gdzie trzeba ehhh.

[squirrelqa]

A gdzie się zgłasza takich Januszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amazoniak]

A chocby do PIP‐u. Nie wie co to RODO? Nie ma prawa o to pytax ani zbierać takich informacji.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Amazoniak

A chocby do PIP‐u. Nie wie co to RODO? Nie ma prawa o to pytax ani zbierać takich informacji.

rpo też chyba - w końcu to może być trochę dyskryminujące.

[Fenenna]

Też miałam na myśli PIP jak pisałam o zgłoszeniu, nie wiem gdzie indziej można.

[Halaszka_Halaszka]

Dziewczyny, sorry że tak wam wskakuję na watęk.

Potrzebuję, porady biję się mocno z myślami.

Mianowice , udało mi się dostać pracę, ale....proponowane wynagrodzenie jest bardzo niskie, a sama umowa na czas określony. I nie wiem, czy to brać, czy nie....

Mam doła, nie potrafię się cieszyć z tego. Gównie rozchodzi się o pieniądze.

Cobyście zrobiły ?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Halaszka_Halaszka

Dziewczyny, sorry że tak wam wskakuję na watęk.

Potrzebuję, porady biję się mocno z myślami.

Mianowice , udało mi się dostać pracę, ale....proponowane wynagrodzenie jest bardzo niskie, a sama umowa na czas określony. I nie wiem, czy to brać, czy nie....

Mam doła, nie potrafię się cieszyć z tego. Gównie rozchodzi się o pieniądze.

Cobyście zrobiły ?

a masz teraz jakąś pracę?

[squirrelqa]

Jeśli od razu po pójściu do tej pracy będziesz rozglądać się za inną, a nie masz finansowo noża na gardle, to według mnie nie ma sensu. Praca za bardzo niezadowalającą stawkę strasznie demotywuje. A żeby coś wynieść z tej pracy, nauczyć się i mieć się czym pochwalić w CV, to przynajmniej rok byś musiała tam siedzieć. Wytrzymasz za tę samą stawkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Halaszka_Halaszka]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88763194]a masz teraz jakąś pracę?[/QUOTE]

Wlaśnie nie i to jest argument za, ale obawiam się, że ciężko mi będzie szukać czegoś innego chodzać do pracy. Nie mówiąc o tym, że jestem już na dzień dobry wkurzona, a to raczej średnio wróży. tzn, nie chce iść z taką energią do pracy, a czuję to co czuję.

Jestem już na maksa zmęczona ciągłym szukaniem pracy.

[squirrelqa]

Napisane przez Halaszka_Halaszka

Wlaśnie nie i to jest argument za, ale obawiam się, że ciężko mi będzie szukać czegoś innego chodzać do pracy. Nie mówiąc o tym, że jestem już na dzień dobry wkurzona, a to raczej średnio wróży. tzn, nie chce iść z taką energią do pracy, a czuję to co czuję.

Jestem już na maksa zmęczona ciągłym szukaniem pracy.

A długo szukasz i jaki masz odzew? Jak często chodzisz na rozmowy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Halaszka_Halaszka]

Napisane przez squirrelqa

A długo szukasz i jaki masz odzew? Jak często chodzisz na rozmowy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczełam szukać na poważne gdzieś w połowie maju, na pocztąku nikt sie nie odzywał. Aktualnie mam sporo rozmów, ale czy coś z tego wyjdzie i ten trend sie utrzyma to nikt tego nie wie.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez squirrelqa

Jeśli od razu po pójściu do tej pracy będziesz rozglądać się za inną, a nie masz finansowo noża na gardle, to według mnie nie ma sensu. Praca za bardzo niezadowalającą stawkę strasznie demotywuje. A żeby coś wynieść z tej pracy, nauczyć się i mieć się czym pochwalić w CV, to przynajmniej rok byś musiała tam siedzieć. Wytrzymasz za tę samą stawkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, na pewno będę szukać czegoś innego, zwłaszcza, że to umowa tylko na czas określony i coś od czego chciałam odejść.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

To na twoim miejscu bym nie brała, skoro masz sporo rozmów i stać cię, aby jeszcze chwile nie pracowac

[squirrelqa]

Napisane przez Halaszka_Halaszka

Zaczełam szukać na poważne gdzieś w połowie maju, na pocztąku nikt sie nie odzywał. Aktualnie mam sporo rozmów, ale czy coś z tego wyjdzie i ten trend sie utrzyma to nikt tego nie wie.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------



Nie, na pewno będę szukać czegoś innego, zwłaszcza, że to umowa tylko na czas określony i coś od czego chciałam odejść.

To chyba wiesz, co chcesz zrobić Powodzenia z kolejnymi rozmowami.
Przy odmowie tej firmie warto wprost powiedzieć, co zaważyło za odrzuceniem - zbyt niska stawka. Mogą Cię wtedy spytać, za ile być chciała u nich pracować, więc to też możesz sobie przemyśleć, żeby Cię nie sparaliżowało i żebyś i tak ostatecznie nie powiedziała za mało.

A tak w nawiązaniu trochę do Twojej sytuacji - umowa na czas określony to dla Was coś nie do przejścia? Oczywiście jeśli to jest na zastępstwo i za 6 miesięcy czy rok jest "nara" to jasne, to inna sytuacja. Ale w przypadku gdy na początku jest na czas określony, a później zobaczymy co z tego będzie?
Dla mnie to w sumie normalna sytuacja i kompletnie mi to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

dla mnie to też normalne, że na początku dostaję umowę na te 3-6 miesięcy. mam z tym luz.

[Halaszka_Halaszka]

Napisane przez squirrelqa

To chyba wiesz, co chcesz zrobić Powodzenia z kolejnymi rozmowami.
Przy odmowie tej firmie warto wprost powiedzieć, co zaważyło za odrzuceniem - zbyt niska stawka. Mogą Cię wtedy spytać, za ile być chciała u nich pracować, więc to też możesz sobie przemyśleć, żeby Cię nie sparaliżowało i żebyś i tak ostatecznie nie powiedziała za mało.

A tak w nawiązaniu trochę do Twojej sytuacji - umowa na czas określony to dla Was coś nie do przejścia? Oczywiście jeśli to jest na zastępstwo i za 6 miesięcy czy rok jest "nara" to jasne, to inna sytuacja. Ale w przypadku gdy na początku jest na czas określony, a później zobaczymy co z tego będzie?
Dla mnie to w sumie normalna sytuacja i kompletnie mi to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest właśnie zastęspstwo. Rozmawiałam już na temat stawki, nie ma szans żeby mi dali większą podstawę.

W ogóle to ja mam ostatnio rozmowy gdzie proponują najcześciej zastępstwa, umowę o pracę tymczasową, b2b - to już w ogóle jakiś nowy trend. Ehhh...

[Fenenna]

Dla mnie umowa na czas określony jest ok ale tylko jeśli miałaby trwać max rok a potem miałabym obiecaną umowe na czas nieokreślony. Odrzucają mnie propozycję firm stosujących schemat umów na czas określony do dobicia do 36 miesięcy, dla mnie to niepoważne.
Ale ja tak ostro na to patrze bo mam wciąż przed sobą wzięcie kredytu na mieszkanie.

Halszka ja bym się nie zmuszała do pracy za zbyt niska stawkę jeśli oczywiście nie miałabym noża na gardle. Ale zrobiłabym tak jak poradziła wyżej squirrelka - zastanowiła bym się ile powiedzieć żeby być zadowoloną gdyby jednak chcieli negocjować.

[squirrelqa]

Napisane przez Halaszka_Halaszka

To jest właśnie zastęspstwo. Rozmawiałam już na temat stawki, nie ma szans żeby mi dali większą podstawę.

W ogóle to ja mam ostatnio rozmowy gdzie proponują najcześciej zastępstwa, umowę o pracę tymczasową, b2b - to już w ogóle jakiś nowy trend. Ehhh...

A, to jak takie zastępstwo, to rzeczywiście kiepsko.
Podtrzymuję to, co napisałam wcześniej - z moich doświadczeń już wiem, że praca z niesatysfakcjonującą stawkę jest zwyczajnie dobijająca i zniechęcająca i w krótszej lub dłuższej perspektywie będzie to uwierać.

Pandora, a jak Twoja nowa praca? Myślisz, że zostaniesz tam na dłużej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Halaszka_Halaszka]

Dzięki dziewczyny za opinie

[NightwishLove]

Napisane przez squirrelqa

A tak w nawiązaniu trochę do Twojej sytuacji - umowa na czas określony to dla Was coś nie do przejścia? Oczywiście jeśli to jest na zastępstwo i za 6 miesięcy czy rok jest "nara" to jasne, to inna sytuacja. Ale w przypadku gdy na początku jest na czas określony, a później zobaczymy co z tego będzie?
Dla mnie to w sumie normalna sytuacja i kompletnie mi to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie też normalna sytuacja. W poprzedniej firmie miałam umowę na dzień dobry na 2 lata (po półrocznej pracy na zleceniu - ale to przez studia). Tu gdzie teraz jestem przez agencję wiadomo miesięczne umowy przez prawie pół roku, ale po przejściu bezpośrednio do firmy też dostałam dwa lata - chociaż wiem, że standardowo najpierw dają na rok, potem na kolejne półtora albo 2 i dopiero na czas nieokreślony.

Ogólnie wczoraj byłam na rozmowie, w poprzedniej firmie właśnie. Trochę im się skomplikowała sytuacja i zadzwonili czy nie chciałabym wrócić i to na cito. Praca na jedną zmianę, stawka zadowalająca, możliwość rozwoju. Jutro mają dać znać czy zgodzą się na moje warunki - jednym z nich była właśnie umowa na czas nieokreślony. Jeżeli tak to w poniedziałek czeka mnie rozmowa z moim kierownikiem o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Trzymajcie kciuki żeby się udało
Co najlepsze wczoraj dostałam również odpowiedź na jedno z ogłoszeń, na które wysłałam CV i gdyby nie obecna sytuacja już dawno umawiałabym rozmowę o pracę jedyny minus jest taki, że firma jest 30km od miejsca zamieszkania...

[Ava_]

Napisane przez squirrelqa

Jeśli od razu po pójściu do tej pracy będziesz rozglądać się za inną, a nie masz finansowo noża na gardle, to według mnie nie ma sensu. Praca za bardzo niezadowalającą stawkę strasznie demotywuje. A żeby coś wynieść z tej pracy, nauczyć się i mieć się czym pochwalić w CV, to przynajmniej rok byś musiała tam siedzieć. Wytrzymasz za tę samą stawkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie. A w dodatku ta praca bedzie blokowala potencjalne interviews, wiec podwojny klopot. Lepiej na spokojnie poczekac na satysfakcjonujaca oferte.

Napisane przez squirrelqa

A tak w nawiązaniu trochę do Twojej sytuacji - umowa na czas określony to dla Was coś nie do przejścia? Oczywiście jeśli to jest na zastępstwo i za 6 miesięcy czy rok jest "nara" to jasne, to inna sytuacja. Ale w przypadku gdy na początku jest na czas określony, a później zobaczymy co z tego będzie?
Dla mnie to w sumie normalna sytuacja i kompletnie mi to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie generalnie nie ma czegos takiego jak umowa na czas okreslony (chyba ze zastepstwo za pracownice w ciazy itd), a przynajmniej nie jest to popularne rozwiazanie. W kazdej pracy masz okres probny 2-3 miesiace, jesli pracodawca jest zadowolony to automatycznie przedluza umowe na czas nieokreslony. Stad umowa na rok, a pozniej znowu na rok brzmi dla mnie niedorzecznie. Oczywiscie jakby mi super zalezalo na stanowisku, wzbogaciloby moje CV i uznalabym, ze warto nawet tylko rok tam przepracowac to wzielabym. Ale w normalnej sytuacji nawet nie patrze na oferty z okreslonym czasem.

[Screen]

Napisane przez squirrelqa

To chyba wiesz, co chcesz zrobić Powodzenia z kolejnymi rozmowami.
Przy odmowie tej firmie warto wprost powiedzieć, co zaważyło za odrzuceniem - zbyt niska stawka. Mogą Cię wtedy spytać, za ile być chciała u nich pracować, więc to też możesz sobie przemyśleć, żeby Cię nie sparaliżowało i żebyś i tak ostatecznie nie powiedziała za mało.

A tak w nawiązaniu trochę do Twojej sytuacji - umowa na czas określony to dla Was coś nie do przejścia? Oczywiście jeśli to jest na zastępstwo i za 6 miesięcy czy rok jest "nara" to jasne, to inna sytuacja. Ale w przypadku gdy na początku jest na czas określony, a później zobaczymy co z tego będzie?
Dla mnie to w sumie normalna sytuacja i kompletnie mi to nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie było najpierw okres próbny 3 miesiące potem na 3 lata (36 miesięcy łącznie z próbnym). Wiadomo żeby nie dać za szybko na nieokreślony, ale i tak to lepsze od rocznych umów, a i tak nie wiadomo czy za te 3 lata (teraz już 2) będę chciała tu zostać 🤷

A pomijając ten temat, chciałabym znaleźć coś dorywczego na około 2 godziny dziennie, zdalnie. Może macie jakieś doświadczenia gdzie szukać, jaki rodzaj pracy to mógłby być? Przydałoby by się trochę więcej gotówki, podwyżkę już dostałam to nie mam co liczyć, a nie chce na razie zmieniać pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez squirrelqa

A, to jak takie zastępstwo, to rzeczywiście kiepsko.
Podtrzymuję to, co napisałam wcześniej - z moich doświadczeń już wiem, że praca z niesatysfakcjonującą stawkę jest zwyczajnie dobijająca i zniechęcająca i w krótszej lub dłuższej perspektywie będzie to uwierać.

Pandora, a jak Twoja nowa praca? Myślisz, że zostaniesz tam na dłużej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie wiem właśnie. Wczoraj stuknął mi miesiąc tutaj.


Nie mogę narzekać, bo praca jest raczej spokojna, ludzie też ok, mam 20 minut na piechote (co na Warszawe jest hitem), lepsze godziny, lepszy hajs, lepsze możliwości rozwoju.


Ale... jakoś tego nie czuję. Myślałam, że praca w promocji i w social media to będzie TO. Ale jeszcze nie umiem się wkręcić. Jednak nie mam zamiaru szukać czegoś teraz, tylko dać sobie szansę i zobaczyć, czy będzie między nami chemia.


Nawiązując do waszych rozmów o umowach: 1. mam tutaj na 3 miesiące 2. na 2 lata. 3. na czas nieokreślony. Dla mnie układ idealny, bo dłużej niż 2 lata i tak bym tu nie chciala byc


Hitem był mój poprzedni pracodawca, ktory dawał umowy na 3,4,5,6,7 miesięcy Właśnie ja jednak jestem jeszcze psychicznie zmęczona przez poprzedniego szefa i też nie umiem się na dobre rozkręcić.


Może powinnam podczytywać jakieś grupy/fora osób, które pracują w promocji i/lub z książkami. Kiedy komus mówie o nowej pracy, to zawsze jest reakcja (ojej, to musi byc super), a ja tak o z tym jestem.

[squirrelqa]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88765153]nie wiem właśnie. Wczoraj stuknął mi miesiąc tutaj.


Nie mogę narzekać, bo praca jest raczej spokojna, ludzie też ok, mam 20 minut na piechote (co na Warszawe jest hitem), lepsze godziny, lepszy hajs, lepsze możliwości rozwoju.


Ale... jakoś tego nie czuję. Myślałam, że praca w promocji i w social media to będzie TO. Ale jeszcze nie umiem się wkręcić. Jednak nie mam zamiaru szukać czegoś teraz, tylko dać sobie szansę i zobaczyć, czy będzie między nami chemia.


Nawiązując do waszych rozmów o umowach: 1. mam tutaj na 3 miesiące 2. na 2 lata. 3. na czas nieokreślony. Dla mnie układ idealny, bo dłużej niż 2 lata i tak bym tu nie chciala byc


Hitem był mój poprzedni pracodawca, ktory dawał umowy na 3,4,5,6,7 miesięcy Właśnie ja jednak jestem jeszcze psychicznie zmęczona przez poprzedniego szefa i też nie umiem się na dobre rozkręcić.


Może powinnam podczytywać jakieś grupy/fora osób, które pracują w promocji i/lub z książkami. Kiedy komus mówie o nowej pracy, to zawsze jest reakcja (ojej, to musi byc super), a ja tak o z tym jestem.[/QUOTE]Może musisz trochę odetchnąć po tych schizach w ostatniej firmie i dlatego jeszcze nie do końca to czujesz?
Mam nadzieję, że się odnajdziesz i będziesz wiedziała, czy to jest to, czy jednak warto szukać czegoś innego. Najważniejsze, że nie masz już tej toksycznej atmosfery!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kayk0]

Padło pytanie o czas szukania pracy, wiadomo zależy od branży i doświadczenia, myślę, że już się sporo poprawiło jeśli chodzi o pandemie.

Miałam tę nieprzyjemność szukania pracy na początku pandemii - 4 miesiące. Kolejna praca znalazła mnie sama, rekruter się sam odezwał i zapronował ciekawe warunki - od rozmowy z Nim, poprzez 2 rozmowy rekrutacyjne do podpisania umowy wstępnej - 2/3 tygodnie


Jeśli chodzi o umowy u Nas jest naczęściej pierwsze na 3 miesiące/rok, kolejna na rok/3lata albo czas nieokreślony - wszystko zależy jak się kto dogada ja po 3 miesiącach mam czas nieokreślowy i niedawno dostałam pozycje awansu na lidera zespołu - po 6 miesiąca pracy i ledwo 7 tygodniach z nowym szefem

[Fenenna]

Napisane przez Kayk0

niedawno dostałam pozycje awansu na lidera zespołu - po 6 miesiąca pracy i ledwo 7 tygodniach z nowym szefem

Super! Nie wiem o co chodzi (w specyfikacji stanowiska) ale lider zespołu po 6 miesiącach pracy robi wrażenie

Pandora mogłabyś coś więcej napisać o tej pracy w promocji i socjal mediach? Tzn co konkretnie robisz w ciągu dnia pracy? Może być na PW. Przepraszam ze tak dopytuje ale często mnie zagadują na rozmowach czy potrafiłbym się dodatkowo zająć działaniami promocyjnymi jak reklama i grafika pod socjal media a ja totalnie nie wiem o co chodzi i od razu odmawiam wymawiając się tym że wolałabym się rozwijać w kierunku którym zajmowałam sie do tej pory bo wstydzę się dopytać o szczegóły i pokazać niewiedze :/

Dostałam telefon z byłej pracy, badali czy byłabym skłonna wrócić do nich we wrzesniu bo branża lekko odżywa...Sama nie wiem, na razie umówiłam się na kolejny telefon w tej sprawie za miesiąc.