Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[travis]

Tesknie za polskimi owocami
Jestem ze wsi i zawsze byly ofromne ilosci czeresni, truskawek, malin jablek i sliwek

Teraz to doceniam jak ide do marketu i za 15 truskawek place 2funty a smakuja zupelnie sztucznie

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Tesknie za polskimi owocami
Jestem ze wsi i zawsze byly ofromne ilosci czeresni, truskawek, malin jablek i sliwek

Teraz to doceniam jak ide do marketu i za 15 truskawek place 2funty a smakuja zupelnie sztucznie

Sent from my E5823 using Tapatalk

Ja kupilam tydzien temu w Sainsburys truskawki. 800g za chyba 4 funty i nawet smaczne. Z corka dwa dni nam zajelo zjedzenie tego. Ostatnio czeresnie w Tesco byly u mnie po 75p ale za male opakowanie. Takie na raz do zjedzenia. Czeresnie i truskawki czasem zjem, ale nie w duzych ilosciach. Ewentualnie nektarynki.
Chetnie zjadlabym ananasa, ale odkad jestem w ciazy, boli mnie po nich zoladek.
Tez sie wychowywalam na wsi i czasem wiekszosc dnia jadlam same owoce.

[travis]

no ja takie pudelko truskawek 800g to na raz czeresni tez potrafilam zjesc kg na raz haha wiec takie malutkie opakowania to strata czasu dla mnie

teraz jak mam czas chodze na rynek, jest duzo taniej no czeresnie 3f za kg, ale wytrzymaja max 2 dni bo oni na rynku wiadomo bez lodowki etc

dzis bylam kupilam trudkawki, liczi m nekatrynki
jutro z asdy przyjada grejfruty, winogrono,gruszki i moze do weekendu mi starczy

[martynka89]

Ja na rynek mam pieszo dobre 5 km w jedna strone a samochodu nie ma tam gdzie zaparkowac, wiec chodze do lokalnego warzywniaka. Owoce maja drogie, ale warzywa tanie i smaczne.
To jedyne miejsce, gdzie mozna kupic buraki z bocwina, bo niestety w marketach sa tylko same buraki, zeby dluzej im lezaly a w lisciach jest najwiecej cennych skladnikow, wiec nie wyobrazam sobie zupy bez nich.

W ogole dzis cisnienie mam na normalnym poziomie. Rozkurczowe mogloby byc jeszcze troche nizsze, ale nie jest zle, za to skurczowe rewelacja, ponizej 120.
Nie wiem czy to dieta czy ten upal, ale mogloby juz takie zostac.

[travis]

Napisane przez martynka89

Ja na rynek mam pieszo dobre 5 km w jedna strone a samochodu nie ma tam gdzie zaparkowac, wiec chodze do lokalnego warzywniaka. Owoce maja drogie, ale warzywa tanie i smaczne.

To jedyne miejsce, gdzie mozna kupic buraki z bocwina, bo niestety w marketach sa tylko same buraki, zeby dluzej im lezaly a w lisciach jest najwiecej cennych skladnikow, wiec nie wyobrazam sobie zupy bez nich.



W ogole dzis cisnienie mam na normalnym poziomie. Rozkurczowe mogloby byc jeszcze troche nizsze, ale nie jest zle, za to skurczowe rewelacja, ponizej 120.

Nie wiem czy to dieta czy ten upal, ale mogloby juz takie zostac.

Hmm u nas w markecie sa buraki z liscmi

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Marianna48]

Napisane przez travis

Po wizycie!

Brzuch nie rosnie od 6 tyg tak samo moja waga

Termin porodu na 24.08 a wg polskiej gin 17 soerpnia
Dzidzior ma 2013g, szyjka 4,93cm
Wody plodowe 1,6l

Ale sie uspokoilam

Super że wszystko ok

[AniaOs]

Ja też wcinam owoce, jak glupia!

W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

[Penny90]

Napisane przez AniaOs

Ja też wcinam owoce, jak glupia!

W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

Ale piękne zdjęcie! I Wy piękni oczywiście

[travis]

Napisane przez AniaOs

Ja też wcinam owoce, jak glupia!



W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

Sliczne zdjecie

Omg to moj brzuch mega maly chyba jest

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AniaOs]

Napisane przez Penny90

Ale piękne zdjęcie! I Wy piękni oczywiście

Napisane przez travis

Sliczne zdjecie

Omg to moj brzuch mega maly chyba jest

Sent from my E5823 using Tapatalk

Dzięki dziewczyny! ❤

Jak teraz patrze to rzeczywiscie wydaje się spory, ale w rzeczywistości taki nie jest, keestia sukienki i kroju

[klocki_LEGO]

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

[Shiz]

Napisane przez AniaOs

Ja też wcinam owoce, jak glupia!

W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

Piękne zdjęcie

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Nooo, to wyprawka pełną parą śliczne te pieluszki
Co do herbatki z liści malin, to chyba bardziej mówią, że wywołuje poród, nie że ułatwia. Ale ja tam sie nie znam 1,5-2tyg przed terminem się tym zainteresuję bardziej

A u mnie codzienna, poranna czkawka o 6 rano. Jakoś się ułożył tak, że mocno czuję każde czknięcie, więc pospane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AmnesiaB]

Shiz i Travis gratuluje udanych wizyt ! jak piszecie o wagach to ja sobie myślę ,że mój Mały to rzeczywiście będzie grubasek , spokojnie waży juz z 2.5kg a dziś dopiero 32+6 . Nawet mocniej czuje ruchy ,chociaż mam cichą nadzieje ,że to wody sie zmniejszyły i dlatego ...

AniaOs jakie piękne zdjęcie !

Klocki Lego - goście się postarali też słyszałam o herbacie z liści malin i o oleju z wiesiołka w kapsułkach. Ale też obiło mi się o uszy, żeby stosować jak ciąża jest donoszona

Ja wczoraj byłam na wizycie u lekarza prowadzącego. Na moją cukrzycę ciazowa stwierdzoną przez inna doktorķę nie powiedział nic ,wpisal tylko w książeczkę, że jest cukrzyca. Za 3 tygodnie daje mi już skierowanie na ktg. I dopiero wczoraj do mnie dotarło ,że to już na serio ostatnia prosta i ostatnie "normalne" 3 tygodnie ciąży a później to już latanie po szpitalach. W poniedziałek mam prywatnie usg jestem ciekawa ile Mały waży i czy coś dieta cukrzycowa na niego działa , bo ja schudłam równe 2 kilo od poprzedniej wizyty ,nawet położna się dziwiła. I jestem ciekawq czy jednak czeka mnie to umówione cc.

[Marianna48]

AniaOs piękne zdjęcie
Klocki_Lego liście malin wywołują skurcze, u nas zalecają pić jak ciąża donoszona i podobnie z wiesiolkiem który uelastycznia ściany pochwy, zalecają brać doustnie i dopochwowo ale też dopiero w samej końcówce.
Ja w poprzedniej ciąży piłam liście malin około 3 tygodnie, żadnego skurczu nie miałam🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Wlasnie czytam i o lisciach malin i o wiesiolku i prze ze nie ma dowodow ze przyspieszaja ale nie ma tez dowodow czy nie robia krzywdy i rada jest taka zeby nie kombinowac

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Panna Migotka 86]

Napisane przez AniaOs

Ja też wcinam owoce, jak glupia!



W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

Piękne zdjęcie

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Super! Goście się postarali!



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Fajnie, ze tyle rzeczy goscie przyniesli.
Pieluszki cudne.
Niedlugo bede kolejny raz prala moje, zeby nabraly chlonnosci zanim zaczne uzywac, ale ja mam pieluch na jakies 30 zmian, zeby nie prac codziennie, no i oczywiscie w tutejszym klimacie dluzej schna.

O herbacie z lisci malin czytalam jeszcze w pierwszej ciazy, ale nie chwytalam sie takich metod i teraz tez nie mam w planach.

[olka900]

Napisane przez Shiz

Ja już po wizycie szyjka bez zmian, bobas wporządku, brzuszek się wyrównał z wiekiem ciąży. Waży 2490g!
10 dni jeszcze biorę luteinę i spasmolinę i niech się dzieje wola nieba, bo już będzie donoszony
A teraz leżę pod klimą i wpierdzielam zimne truskawki, bo gorąco jak cholera, a na 15 jeszcze jadę na spotkanie z położną środowiskową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wiadomości!

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Kurczę no to owocne baby shower Super, że już tyle macie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez travis

Po wizycie!

Brzuch nie rosnie od 6 tyg tak samo moja waga

Termin porodu na 24.08 a wg polskiej gin 17 soerpnia
Dzidzior ma 2013g, szyjka 4,93cm
Wody plodowe 1,6l

Ale sie uspokoilam

Sent from my E5823 using Tapatalk

Kurczę jaka długa szyjka Ja nigdy takiej nie miałam
Super, że wszystko w porządku z malutkim.



A ja też miałam wczoraj wizytę, klocuszek już ponad 2700g jeszcze 2 tygodnie i ciąża donoszona i można odetchnąć. Szyjka ok. 1,7cm, ale jak na mnie to całkiem w porządku, ważne, że się nie rozwiera.

[travis]

Napisane przez olka900

Super wiadomości!

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Kurczę no to owocne baby shower Super, że już tyle macie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Kurczę jaka długa szyjka Ja nigdy takiej nie miałam
Super, że wszystko w porządku z malutkim.



A ja też miałam wczoraj wizytę, klocuszek już ponad 2700g jeszcze 2 tygodnie i ciąża donoszona i można odetchnąć. Szyjka ok. 1,7cm, ale jak na mnie to całkiem w porządku, ważne, że się nie rozwiera.

dluga ale mam nadzieje nie przenosze z tego powodu

Tak zle i tak niedobrz e

[Wiedzminkaa]

Byłam w sklepie i zatraciłam się w kupowaniu wszystkiego co kokosowe
I teraz mam masę różnych rzeczy o smaku kokosa - od wody kokosowej, przez batoniki zbożowe, po owsiankę


Aż sama się zdziwiłam, ze mąż nawet nie próbował mnie powstrzymać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[badzia987]

Cześć
Ja miałam dzisiaj USG III trym na NFZ. U mnie jest 31+4 i Mały (który pozostaje małym ) waży 2100

Dużo. Bardzo dużo bo mam porównanie z moimi dziećmi na tym samym etapie. Nie wiem jak ja dam radę urodzić takiego dzieciaka i potem wykarmić na początku. Niby szlaki przetarte ale żeby on gdzieś tam nie utknął bo raczej w długość nie pójdzie

Od tygodnia mam zgagę a wczoraj przy tym upale przeszłam samą siebie i miałam bliskie spotknie z kibelkiem. A raczej ciągle jem to samo tylko mniejszych ilościach bo żołądek nie daje rady więcej pomieścić.

[Penny90]

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Co to jest torba na pieluszki mokre? W jakim celu się ją stosuje? I papier z bambusa? Tzn. ja w ogóle mam zerową wiedzę na temat pieluszek wielorazowych, tam się wymienia sam wkład? Czy się całą pieluszkę zmienia? Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić :P

Liście malin również tutaj polecają, tak samo wiesiołek i świeże daktyle, gdy ciąża jest donoszona

Napisane przez travis

Wlasnie czytam i o lisciach malin i o wiesiolku i prze ze nie ma dowodow ze przyspieszaja ale nie ma tez dowodow czy nie robia krzywdy i rada jest taka zeby nie kombinowac

Sent from my E5823 using Tapatalk

Nam na szkole rodzenia polecali, wiesiołek, liście malin i daktyle, gdy ciąża donoszona. I aniballa od 36 tygodnia.

[badzia987]

Napisane przez AniaOs

Ja też wcinam owoce, jak glupia!

W weekend wybralismy sie z rodzicami na wycieczke - lawendowe pola. Tesciowa troche zdjec popstrykala i w koncu mam jakies zdjecia z brzuszkiem i mezem, a nie tylko selfie z lustrem :P

Urocze. Piękna pamiątka

Napisane przez klocki_LEGO

Dopiero teraz mam czas wiecej napisac o zakupach itd :P.

Mielismy baby shower w Sobote. Bardzo milo minelo. Kolezanka od gier przeszla sama siebie, nawet stare ciotki ostro kombinowaly, ktora twarz z porno a ktora z porodu . Dostalismy super duzo przydatnych rzeczy:
- duzo ciuszkow, ale wiekszosc na dziecko roczne itd, wiec fajnie, bo na noworodka mamy juz
- termometr
- 3 rozne przyzady do wyciagania glutow z nosa
- dezynfektant do butelek (taki do mikrofali)
- butelki
- smoczki i smoczki na butelke
- ogromy zapas chusteczek mokrych
- rozne fajne zabawki
- wanienke
- duzy zestaw toaletowy dla dziecka (firmy Mustela-taka mi polecaly)
- talezyk i lyzke do karmienia papka :P
- kocyki
- duzo reczniczkow i sciereczek
- sliniaczki
- gryzaczki
- ksiazeczki
- krem na sutki z lanolina
- dzis mi przyszla bluzka do karmienia fajna, od kolezanki dostalam

Widze, ze jeszcze mi ktos z rodzinki dokupil na liscie internetowej gniazdo do lozeczka, ogrzewacz do butelek i staniki do karmienia. A poza tym malzowin zakupil jakis kocyk i ochraniacz do lozeczka. Ja zamowilam pieluszki Mama Koala i juz przyszly, sa boskie (foto). Za wasza rada kupilam na napy, 10, do tego zestaw extra chlonnych wkladow, torbe na mokre pieluszki (to to w awokado), i papier bambusowy. Mam tez 7 pieluszek na rzepy od szwagrow.

W sumie to juz prawie wszystko mamy. Odkupuje od kogos hustawke-siedzonko, jade w sobote odebrac. Czekam teraz az rodzice przyjada i dowiaza rzeczy i juz bede mic full komplet, zeby poprac i poukladac.

Dzis zaczelam tez pic herbatke z lisci malin, bo wszedzie trabia, nawet lekarze, ze to dobre na porod, tzn ze ulatwia. Nie wiem, czy do was doszla ta moda.

Wow, goście się spisali
Jesteś chyba na wszystko przygotowana a te pieluszki są prze-ślicz-ne

O herbatce czytałam, że można stosować na 2-3 tygodnie przed TP.
Raczej na przyspieszenie porodu.
Na ułatwienie Anniball czy masaż krocza ale to też od jakiegoś tam tygodnia ciąży.

[travis]

Napisane przez badzia987

Cześć
Ja miałam dzisiaj USG III trym na NFZ. U mnie jest 31+4 i Mały (który pozostaje małym ) waży 2100

Dużo. Bardzo dużo bo mam porównanie z moimi dziećmi na tym samym etapie. Nie wiem jak ja dam radę urodzić takiego dzieciaka i potem wykarmić na początku. Niby szlaki przetarte ale żeby on gdzieś tam nie utknął bo raczej w długość nie pójdzie

Od tygodnia mam zgagę a wczoraj przy tym upale przeszłam samą siebie i miałam bliskie spotknie z kibelkiem. A raczej ciągle jem to samo tylko mniejszych ilościach bo żołądek nie daje rady więcej pomieścić.

U mnie pierworodny a wczoraj 31+4 tez 2013 wiec niewiele wiecej masz a rodzilas juz to wiesz co z czym

[klocki_LEGO]

Napisane przez Marianna48

AniaOs piękne zdjęcie
Klocki_Lego liście malin wywołują skurcze, u nas zalecają pić jak ciąża donoszona i podobnie z wiesiolkiem który uelastycznia ściany pochwy, zalecają brać doustnie i dopochwowo ale też dopiero w samej końcówce.
Ja w poprzedniej ciąży piłam liście malin około 3 tygodnie, żadnego skurczu nie miałam🤣

Napisane przez martynka89

Fajnie, ze tyle rzeczy goscie przyniesli.
Pieluszki cudne.
Niedlugo bede kolejny raz prala moje, zeby nabraly chlonnosci zanim zaczne uzywac, ale ja mam pieluch na jakies 30 zmian, zeby nie prac codziennie, no i oczywiscie w tutejszym klimacie dluzej schna.

O herbacie z lisci malin czytalam jeszcze w pierwszej ciazy, ale nie chwytalam sie takich metod i teraz tez nie mam w planach.

Napisane przez martynka89

O herbacie z lisci malin czytalam jeszcze w pierwszej ciazy, ale nie chwytalam sie takich metod i teraz tez nie mam w planach.

Napisane przez AmnesiaB

Klocki Lego - goście się postarali też słyszałam o herbacie z liści malin i o oleju z wiesiołka w kapsułkach. Ale też obiło mi się o uszy, żeby stosować jak ciąża jest donoszona
.

No wlasnie, a nam polecali od 34 tygodnia ze niby zeby mialo efekt. No to zaczelam, ale faktycznie chyba sprawia, ze moje BRaxton Hicks sa silniejsze, to moze jeszcze sie wstrzymam z konsumpcja Ja raczej jestem przeciwna ludowo hipisowskim rozwiazaniom, ale czytalam o tej herbatce nawet na 'normalnych' stronach i wyglada, ze teraz nawet lekarze to zalecaja.

Napisane przez Penny90

Co to jest torba na pieluszki mokre? W jakim celu się ją stosuje? I papier z bambusa? Tzn. ja w ogóle mam zerową wiedzę na temat pieluszek wielorazowych, tam się wymienia sam wkład? Czy się całą pieluszkę zmienia? Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić :P

.

Moja ciotka zadala to samo pytanie, to masz zdjecie - tu sie wklada wklad, np taki jak na poprzednich wotkach mam szary (to z weglem aktywowanym, mam tez normalne biale). Na wierzch kladziesz kawaleczek cienkiego papieru bambusowego (to te rolki na poprzednich fotach). Papier sie spuszcza w wc, jest po to zeby sie kupa zatrzymala haha. Reszte sie pierze - tak, zmieniasz cala pieluszke. Pieluszki mozna podobno tez suszyc w suszarce, wkladow nie. Torba to po prostu torba wodoodporna gdybys chciala uzyc pieluszek na wyjsciu. Zakladam, ze na wyjazdy itd oczywiscie jednorazowe, ale nie na kazde wyjscie, bo to sie minie z celem.

[Penny90]

Napisane przez klocki_LEGO

No wlasnie, a nam polecali od 34 tygodnia ze niby zeby mialo efekt. No to zaczelam, ale faktycznie chyba sprawia, ze moje BRaxton Hicks sa silniejsze, to moze jeszcze sie wstrzymam z konsumpcja Ja raczej jestem przeciwna ludowo hipisowskim rozwiazaniom, ale czytalam o tej herbatce nawet na 'normalnych' stronach i wyglada, ze teraz nawet lekarze to zalecaja.



Moja ciotka zadala to samo pytanie, to masz zdjecie - tu sie wklada wklad, np taki jak na poprzednich wotkach mam szary (to z weglem aktywowanym, mam tez normalne biale). Na wierzch kladziesz kawaleczek cienkiego papieru bambusowego (to te rolki na poprzednich fotach). Papier sie spuszcza w wc, jest po to zeby sie kupa zatrzymala haha. Reszte sie pierze - tak, zmieniasz cala pieluszke. Pieluszki mozna podobno tez suszyc w suszarce, wkladow nie. Torba to po prostu torba wodoodporna gdybys chciala uzyc pieluszek na wyjsciu. Zakladam, ze na wyjazdy itd oczywiscie jednorazowe, ale nie na kazde wyjscie, bo to sie minie z celem.

Mniej więcej rozumiem Ale wydaje się to dość skomplikowane i wymagające zachodu :P

[martynka89]

Napisane przez klocki_LEGO

Moja ciotka zadala to samo pytanie, to masz zdjecie - tu sie wklada wklad, np taki jak na poprzednich wotkach mam szary (to z weglem aktywowanym, mam tez normalne biale). Na wierzch kladziesz kawaleczek cienkiego papieru bambusowego (to te rolki na poprzednich fotach). Papier sie spuszcza w wc, jest po to zeby sie kupa zatrzymala haha. Reszte sie pierze - tak, zmieniasz cala pieluszke. Pieluszki mozna podobno tez suszyc w suszarce, wkladow nie. Torba to po prostu torba wodoodporna gdybys chciala uzyc pieluszek na wyjsciu. Zakladam, ze na wyjazdy itd oczywiscie jednorazowe, ale nie na kazde wyjscie, bo to sie minie z celem.

Odwrotnie Niektore wklady mozna suszyc w suszarce a otulaczy, jesli sa z PULu, nie, bo sie rozwarstwiaja. Kiedys mialam pralko- suszarke wiec pieluchy pralam, nastepnie wyciagalam otulacze a wklady z mikrofibry wstawialam na suszenie. Raz przeoczylam jeden otulacz, wstawilam suszenie i sie niestety rozwarstwil. Musialam wyrzucic.
Bibulki raczej dla noworodka sie nie sprawdzaja, bo kupa takiego dziecka jest zbyt rzadka. Uzywalam jak corka zaczela jesc stale pokarmy, wtedy mialo to sens.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Penny90

Mniej więcej rozumiem Ale wydaje się to dość skomplikowane i wymagające zachodu :P

Tak sie wydaje, dopoki nie masz z tym do czynienia. Pieluchy wielorazowe sa banalnie proste w obsludze. Niewiele sie roznia od jednorazowek. Jedynie trzeba wyczyscic z nich kupe przed wrzuceniem do pralki a to raptem minuta roboty.

[travis]

podziwiam was dziewczyny ze chccie sie bawic w wielorazowe pieluchy, zbieranie brudnych i pranie tego

ja wiem ze to duzo lepiej dla srodowiska ale jakos nie moge sie przekonac- za duzo zachodu jak dla mnie

[klocki_LEGO]

Napisane przez martynka89

Odwrotnie Niektore wklady mozna suszyc w suszarce a otulaczy, jesli sa z PULu, nie, bo sie rozwarstwiaja. Kiedys mialam pralko- suszarke wiec pieluchy pralam, nastepnie wyciagalam otulacze a wklady z mikrofibry wstawialam na suszenie. Raz przeoczylam jeden otulacz, wstawilam suszenie i sie niestety rozwarstwil. Musialam wyrzucic.
Bibulki raczej dla noworodka sie nie sprawdzaja, bo kupa takiego dziecka jest zbyt rzadka. Uzywalam jak corka zaczela jesc stale pokarmy, wtedy mialo to sens.
.

Dobrze ze to napisalas, jeszcze sprawdze. Moze cos pokrecilam :P Dla noworodka w ogole nie zamierzam sie bawic w wielorazowki. Po pierwsze moga byc za duze, a po drugie przez te pare tyg wole sie skupic na czyms innym. A potem sie zobaczy.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez travis

podziwiam was dziewczyny ze chccie sie bawic w wielorazowe pieluchy, zbieranie brudnych i pranie tego

ja wiem ze to duzo lepiej dla srodowiska ale jakos nie moge sie przekonac- za duzo zachodu jak dla mnie

Ja bede miec nianie, wiec niestety to ona sie bedzie bawic w pranie przez wieksza czesc tygodnia
A co do srodowiska, to mieszkam w kraju, gdzie widac zanieczyszczenie BARDZO, nie tylko przez upaly. Dlatego jest to sprawa bliska memu sercu. Smoczki kupowalam z naturalnej gumy, gryzaki drewniane. Na co dzien uzywam szklanych pojemnikow na zarcie i np papieru woskowego zamiast folii itd.

[travis]

moze i w tygodniu niania ale nadal ty jestes Mama

w nocy jak Ci kupsko strzeli, przecierz nie bedzie czekac pielucha w koszu na nianie tylko trzeba to odrazu oplukac bo inaczej muchy sie zleca

Jak 12 at temu bylam aupair w niemczech tez w domu nie uzywali pampersow tylko zwykle tetrowe a na to wlasnie takie cos podobne jak wy uzywacie tylko prostrze, biale bez wzorkow

Pamietam ile sie nawyzywalam na to bo ani to sikow ani kupy nie trzymalo jak powinni ( i nie ze ja zle zakaladalm bow weekend jak rodzice sie zajmowali mala to bylo to samo