Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[Shiz]

Noworodki tak można karmić, choc ja sobie nie wyobrażam
https://youtu.be/gjejHdId7y4
Ostatnio sprobowalam, ale W byl za bardzo rozbawiony i ruchliwy i porzucilam temat. Za miesiac sprobuje z kubkiem doidy, bo juz RD bedziemy zaczynac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Jakoś nie widzę mojego dziecka jak pije z tego kubka
O doidy słyszałam. Zastanawiam się nad nim ale jeszcze rozważam b.box. Muszę poczytać o nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Shiz

Ja dzisiaj 6h myłam lodówke. Co zaczęłam, to mały wył albo spał na mnie bo go nie szło odłożyć... nawet jak się wyspał to był nieodkładalny, więc wrzuciłam go w nosidło i problem się rozwiązał chyba nawet by w nim usnął
Tak to tylko ogarniam mieszkanie z grubsza, nic na święta nie robię, jedziemy w tym roku na tzw. krzywy ryj wnuka im przywioze. Niech nie narzekają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez bym w tym roku chetnie poszla do rodzinki na krzywy ryj, ale nie da sie, bo oni przychodza do nas.

Napisane przez _Aneta

Moja jest zafascynowana karuzelą. Za każdym razem piszczy jakby ją pierwszy raz widziała. No ale to max 30 minut. Na macie polezy z 15 minut. Na brzuszku koło 30 ale co chwilę sobie odepchnie zabawki i płacze więc muszę podchodzić podawać i to tyle z samodzielnej zabawy. Pożyczyłam od kuzynki bujaczek taki rozkładany na płasko ale wcale nie chce w nim leżeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj tez uwielbia karuzelke. Dziala jak hipnoza.

Napisane przez travis

U mnie karuzela kilka minut, na macie pol godziny, na brzuchu 3 minuty

Wkladam w lezak i biore do kuchni. Robie swoje i gadam do niego to i dwie h kiedys wytrzymal

Sent from my E5823 using Tapatalk

Myslalam, ze tylko moj taki niebrzuszkowy. 3-4 minuty i zaczyna sie placz.


Na wredne tesciowe jest jedna rada- nie rozmawiac z nimi. Ja z moja nie gadam i mam spokoj, chociaz musze wysluchiwac jej zlotych rad kierowanych do meza, jak z nia przy mnie rozmawia, ale on wie, ze ja sie do jej rad nie bede stosowac, wiec nie porusza tego tematu.

[_Aneta]

Hej
Młoda się obudziła o 5 znowu. Piszczala, śpiewała i gadała udało się ją spacyfikowac dopiero o 6:30 i jeszcze godzinę pospala. Mam nadzieję, że to nie będzie norma teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Hhaah tez sie u nas zdarza, ale biore go do nas do lozka i w 5min zasypia jeszcze. Tylko jedna zasada. Nie odwzajemnić uśmiechu i nie łapać kontaktu wzrokowego. Co jest baaardzo trudne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Jak mi się tak całkiem rozbudzi to nie ma szans niestety :/ a im bardziej nie reaguję tym jest głośniej. Do tej pory robiła tak sporadycznie a teraz druga noc z rzędu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Hhaah tez sie u nas zdarza, ale biore go do nas do lozka i w 5min zasypia jeszcze. Tylko jedna zasada. Nie odwzajemnić uśmiechu i nie łapać kontaktu wzrokowego. Co jest baaardzo trudne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez biore do siebie ale nie umiem nie usmiechnac sie i nie dac buziaka

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Moje dziecko wczoraj w dzień spało tylko 30min.
I o dziwo nie był jakąś mega marudą. Przy piersi przysypiał, ale jak konczył jeść (7-10min) to od razu oczy jak 5zł. Jak go próbowałam na siłę uśpić, to tylko awanturą się skonczyło może dzięki temu ładnie w nocy spał.
Ciekawe czy to jednorazowy wybryk, czy się przestawił jakoś. Dzieci w tym wieku chyba potrzebuja snu w dzien, nie? W nocy spi ok 13h (3x je)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Napisane przez Shiz

Moje dziecko wczoraj w dzień spało tylko 30min.
I o dziwo nie był jakąś mega marudą. Przy piersi przysypiał, ale jak konczył jeść (7-10min) to od razu oczy jak 5zł. Jak go próbowałam na siłę uśpić, to tylko awanturą się skonczyło może dzięki temu ładnie w nocy spał.
Ciekawe czy to jednorazowy wybryk, czy się przestawił jakoś. Dzieci w tym wieku chyba potrzebuja snu w dzien, nie? W nocy spi ok 13h (3x je)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam tak raz czy dwa, że mała spała drastycznie mniej niż zwykle. Pojedyncze sytuacje, na następny dzień wszystko wracało do normy

13h, to ładnie. U mnie ostatnio raczej bliżej 10. Chociaż dziś się udało 12, a mogło być dłużej ale mój mąż wrócił z pracy rano. A im człowiek chce być ciszej tym to gorzej wychodzi i ją obudził

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Mnie moj chlop tak wkurzyl ze wywalilabym najchetniej spac do salonu ale majac niemowle to nie bylaby kara a nagroda

Mlody od 1 rano wiercil sie i marudzil wiec wzielam do nas do lozka. Chwile spal i sie budzil o znow marudzil itp i tak do 5 wiec nie spalam. O 5 zasnal, przelozylam go do lozeczka i mowie w koncu cos pospie. O 5;30 tzta budzik zadzwonil i dzwonil co 10 minut do 6;30 bo sobie drzemki wrzucal

Sent from my E5823 using Tapatalk

[_Aneta]

Wczoraj nie byłyśmy na spacerze bo był mega smog... no ale zrobiłam obiad na dwa dni i upiekłam pierniczki. Tzn w sumie to tż większość upiekł bo po 2h zajmowania się małą stwierdził, że on chętnie dokończy i potem posprząta w kuchni dziś się obudziła o 6:30, wstał z nią a ja jeszcze pospałam godzinę. Delektujac się ciszą i spokojem przeszło mi chwilowo przez myśl, żeby się zamknąć w sypialni na klucz i nie wychodzić cały dzień kocham ją ale już się nie mogę doczekać aż wrócę do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez travis

Mnie moj chlop tak wkurzyl ze wywalilabym najchetniej spac do salonu ale majac niemowle to nie bylaby kara a nagroda

Mlody od 1 rano wiercil sie i marudzil wiec wzielam do nas do lozka. Chwile spal i sie budzil o znow marudzil itp i tak do 5 wiec nie spalam. O 5 zasnal, przelozylam go do lozeczka i mowie w koncu cos pospie. O 5;30 tzta budzik zadzwonil i dzwonil co 10 minut do 6;30 bo sobie drzemki wrzucal

Sent from my E5823 using Tapatalk

U mnie by się to kwalifikowało na małą awanturę dla zasady :P

Napisane przez _Aneta

Wczoraj nie byłyśmy na spacerze bo był mega smog... no ale zrobiłam obiad na dwa dni i upiekłam pierniczki. Tzn w sumie to tż większość upiekł bo po 2h zajmowania się małą stwierdził, że on chętnie dokończy i potem posprząta w kuchni dziś się obudziła o 6:30, wstał z nią a ja jeszcze pospałam godzinę. Delektujac się ciszą i spokojem przeszło mi chwilowo przez myśl, żeby się zamknąć w sypialni na klucz i nie wychodzić cały dzień kocham ją ale już się nie mogę doczekać aż wrócę do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahah. No tez mam dość czasem i jak mąż wraca do domu, to wciskam mu małego jak tylko wejdzie do domu i jade do głupiego kerfura się "zrelaksować"
A teraz to juz się chyba nigdzie sama nie ruszę, bo wygląda na to, że mały odrzucil butelkę.... od jakiegoś czasu coraz gorzej jadł, ale jadł chociaż troche, ale wczoraj głodował 3h, a nie zaciągnął butli. Serio chyba muszę ogarnąć kubeczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olka900]

Napisane przez _Aneta

Wczoraj nie byłyśmy na spacerze bo był mega smog... no ale zrobiłam obiad na dwa dni i upiekłam pierniczki. Tzn w sumie to tż większość upiekł bo po 2h zajmowania się małą stwierdził, że on chętnie dokończy i potem posprząta w kuchni dziś się obudziła o 6:30, wstał z nią a ja jeszcze pospałam godzinę. Delektujac się ciszą i spokojem przeszło mi chwilowo przez myśl, żeby się zamknąć w sypialni na klucz i nie wychodzić cały dzień kocham ją ale już się nie mogę doczekać aż wrócę do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas wczoraj też mega smog i siedzieliśmy w domu, jedynie jeden żłobek byliśmy oglądać, bo w styczniu muszę się już na jakiś zdecydować, żeby młody chodził od września.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Napisane przez olka900

U nas wczoraj też mega smog i siedzieliśmy w domu, jedynie jeden żłobek byliśmy oglądać, bo w styczniu muszę się już na jakiś zdecydować, żeby młody chodził od września.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to prywatny tak?
Ja składałam do publicznego jak tylko mała dostała PESEL i dali mi do zrozumienia, że nie ma co liczyć na wrzesień. Chyba, że 2021. No ale liczyłam się z prywatnym. Najbardziej by mi niania pasowała ale nie mam nikogo takiego znajomego a obcej osoby nie chcę.
Moja mama chce się zająć małą jak wrócę do pracy, może się dogadam z nią

Shiz to lipa :/ moja tak ze smoczkiem miała. Na początku używała często, smoczek był dobry na wszystko. Teraz wypluwa. Już próbowałam różnych i nic z tego. Butelka też oczywiście fuj. Cóż, trzeba się pogodzic z losem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olka900]

Napisane przez _Aneta

Ale to prywatny tak?
Ja składałam do publicznego jak tylko mała dostała PESEL i dali mi do zrozumienia, że nie ma co liczyć na wrzesień. Chyba, że 2021. No ale liczyłam się z prywatnym. Najbardziej by mi niania pasowała ale nie mam nikogo takiego znajomego a obcej osoby nie chcę.
Moja mama chce się zająć małą jak wrócę do pracy, może się dogadam z nią

Shiz to lipa :/ moja tak ze smoczkiem miała. Na początku używała często, smoczek był dobry na wszystko. Teraz wypluwa. Już próbowałam różnych i nic z tego. Butelka też oczywiście fuj. Cóż, trzeba się pogodzic z losem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, prywatny. U mnie na wsi nawet nie ma publicznych
Ja w sumie teraz zaczęłam doceniać kpi, nie muszę się martwić że muszę być non stop pod cyckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Zazdroszczę. Ja już czasem do głowy dostaję. Niby jest progres, bo mała je coraz rzadziej. Wcześniej potrafiła co godzinę, niby nie zawsze ale mimo wszystko strach było się ruszyć. Teraz już mogę nieśmiało zacząć wychodzić ale jednak nie na długo i nie mogą to być żadne zorganizowane zajęcia w stałych godzinach nad czym ubolewam :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

A też Ci się tak dziecko rozgląda podczas karmienia? Mój syn sie na początku rozgląda, odgina do tyłu, łapie pierś, puszcza, później chwile ładnie je, a następnie zaczyna się do mnie strasznie chichrać i uśmiechać dopiero jak jest śpiący to je dłużej.
Pokomninuje z kubeczkiem, ale nie widzę tego dopóki nie usiądzie. Tyle dobrze, że coraz lepiej się czuję karmiąc publicznie, więc mogę go ciągać ze sobą. Dzisiaj był ze mną na uczelni i robił ze mną kolokwium studentom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Jak nie zasypia to się na mnie patrzy i śmieje co chwilę na boki się raczej nie rozgląda. Ale w 90% zasypia przy karmieniu. A zaczęła mnie szczypac ostatnio, mam siniaki na cyckach aż :/ muszę jej dawać palec to wtedy go ściska i nie szczypie.

Ja też wszędzie z małą. Z tym, że ja raczej nigdzie nie chodzę Tyle co idę na spacer albo jedziemy do teściów lub mojej mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

moj zrobil sie okropny do karmienia. niby glodny itp a nakarmin go to sztuka bo rozgloada sie, chichra, proboje dzwieki wydawac i wl;adac lapki do mordki kiedy ja proboje karmic. a jak butle odkladam to ryk

[rozapak1978]

Hej, Mamusie! Piszę tutaj, bo nie wiem za bardzo gdzie popytać. Urodziłam w sierpniu córeczkę i od tamtego czasu cały czas popuszczam… Wstydzę się gdziekolwiek wychodzić… Jestem z Bochni, aczkolwiek szukam kogoś, kto mi pomoże w Krakowie, jakoś bardziej ufam większym miastom. Znacie kogoś, kto leczy takie dolegliwości właśnie tam? Czytałam dobre opinie o dr Tomaszu Baście, znacie może go???

[travis]

Napisane przez rozapak1978

Hej, Mamusie! Piszę tutaj, bo nie wiem za bardzo gdzie popytać. Urodziłam w sierpniu córeczkę i od tamtego czasu cały czas popuszczam… Wstydzę się gdziekolwiek wychodzić… Jestem z Bochni, aczkolwiek szukam kogoś, kto mi pomoże w Krakowie, jakoś bardziej ufam większym miastom. Znacie kogoś, kto leczy takie dolegliwości właśnie tam? Czytałam dobre opinie o dr Tomaszu Baście, znacie może go???

tez tak mialam ale przeszlo po 6 tygodniach

cwiczysz miesnie kegla?

[Shiz]

Wyeksmitowaliśmy testowo bobasa z sypialni. Grzecznie spał, jedno nadprogramowe karmienie, ale o 4 był mega obudzony i usnął dopiero po pol godziny w naszym łózku (ale spał do 8.40!). Więc nie było źle i kontynuujemy program.
A jak miło było odzyskać sypialnię... poczytać przed snem, pogadać z mężem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panna Migotka 86]

Napisane przez rozapak1978

Hej, Mamusie! Piszę tutaj, bo nie wiem za bardzo gdzie popytać. Urodziłam w sierpniu córeczkę i od tamtego czasu cały czas popuszczam… Wstydzę się gdziekolwiek wychodzić… Jestem z Bochni, aczkolwiek szukam kogoś, kto mi pomoże w Krakowie, jakoś bardziej ufam większym miastom. Znacie kogoś, kto leczy takie dolegliwości właśnie tam? Czytałam dobre opinie o dr Tomaszu Baście, znacie może go???

Szukaj fizoterapeuty uroginekologicznego, ewentualnie ćwiczenie z AniBall może jeszcze pomóc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Aneta]

Napisane przez Shiz

Wyeksmitowaliśmy testowo bobasa z sypialni. Grzecznie spał, jedno nadprogramowe karmienie, ale o 4 był mega obudzony i usnął dopiero po pol godziny w naszym łózku (ale spał do 8.40!). Więc nie było źle i kontynuujemy program.
A jak miło było odzyskać sypialnię... poczytać przed snem, pogadać z mężem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to super, że misja się powiodła mi tak szczerze młoda wcale w sypialni nie przeszkadza. Ale my się możemy normalnie zachowywać a ona się nie budzi. I dobrze, bo mieszkamy w centrum miasta. Jakby ją każdy hałas budził to by było słabo raz czy dwa się zdarzyło mojemu mężowi ją obudzić. Ale to jak spała ze mną w łóżku, a on się do nas po nocnej zmianie ładował jak słoń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Hah. Dziecko moje samo sobie dietę rozszerzyło! Podczas kąpieli chlipał wodę. Dopiero za trzecim razem jak przyciagnął brodę do klatki, i mlaskał to ogarnęliśmy że wodę popija. Wodę z olejkiem migdałowym i swoimi własnymi syfkami, oby się tylko zahartowal i nic mu nie dolegało po świętach kupuje kubeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Hehe widzisz i po co kubeczek jak wystarczy wanienka
Moja coraz częściej protestuje przeciw lezeniu na plecach. Dziś ją musiałam na brzuchu położyć spać bo jak kladlam na plecach to za max 5 minut się budziła i wrzask.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Moje maluchy wczoraj zaliczyły przeprowadzkę z gondoli do spacerówki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martynka89]

Jak Wam mijaja swieta?
U nas na szczescie spokojnie, pomijajac problemy z piciem mleka.

[travis]

Napisane przez martynka89

Jak Wam mijaja swieta?

U nas na szczescie spokojnie, pomijajac problemy z piciem mleka.

My wczoraj mielismy gosci, 5 dzieci I flat wyglada jak po armagedonie

IMG_20191224_181601.jpgIMG_20191224_150508.jpg

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

My w wigilię byliśmy u mojej mamy, w pierwszy dzień świąt u teściów. Wczoraj mąż szedł na 19 do pracy, dziś też idzie, więc położę małą spać i może obejrzę jakiś serial. Chociaż pewnie nic z tego nie wyjdzie bo się chwilę pokręcę i pójdę spać.

Travis super, słodziak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz