Niedziela bez zakupów - cz.2.

[EvelineV]

Ja się może wypowiem trochę od innej strony. Kilkanaście lat temu prowadziłam własny sklep i nie wiem, czy u mnie to akurat był wyjątek, ale najwięcej chętnych do pracy miałam właśnie na weekendy. Studentów dziennych, dawną pracownicę na emeryturze, która chciała sobie dorobić, pełnoletnie córki innych pracownic, które się jeszcze uczyły i chciały mieć coś więcej niż kieszonkowe. Soboty, niedziele i święta w grafiku miały zawsze największe powodzenie. Takim ludziom po prostu odebrano szansę na pieniądze. Rozumiem, że są ludzie, którzy chcą mieć wolne niedziele, ale jest też cała masa pracowników którzy tego nie chcą i dla których takie uszczęśliwianie na siłę jest zwyczajnie krzywdzące. Denerwuje mnie też takie faworyzowanie - sprzedawca ma ustawowo wolne, ale nie ten, który pracuje na stacji benzynowej, w kinie, kawiarni itp. Mam wrażenie, że ten ruch nie był do końca przemyślany i dałoby się to rozwiązać lepiej, sensowniej, uczciwiej.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zaraz dostaniesz argument, żeby sobie poszukali pracy w innej branży, takiej, która pracuje w niedziele.


Ale powiedz to samo tym, którzy narzekają na handlowe, niech sobie znajdą pracę w innej branży, niepracującej w niedziele - omujborze, ty nie znasz rynku pracy, u nas nie ma innych miejsc pracy blablabla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87427031]Zaraz dostaniesz argument, żeby sobie poszukali pracy w innej branży, takiej, która pracuje w niedziele.


Ale powiedz to samo tym, którzy narzekają na handlowe, niech sobie znajdą pracę w innej branży, niepracującej w niedziele - omujborze, ty nie znasz rynku pracy, u nas nie ma innych miejsc pracy blablabla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O tak!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Właśnie dlatego od początku tego chorego pomysłu powtarzam że gdyby komukolwiek chodziło o pracowników to zmiany byłyby wprowadzone do kodeksu pracy. Tak żeby każdy mógł pracować wtedy kiedy chce, bez faworyzowania określonych branż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez EvelineV

Ja się może wypowiem trochę od innej strony. Kilkanaście lat temu prowadziłam własny sklep i nie wiem, czy u mnie to akurat był wyjątek, ale najwięcej chętnych do pracy miałam właśnie na weekendy. Studentów dziennych, dawną pracownicę na emeryturze, która chciała sobie dorobić, pełnoletnie córki innych pracownic, które się jeszcze uczyły i chciały mieć coś więcej niż kieszonkowe. Soboty, niedziele i święta w grafiku miały zawsze największe powodzenie. Takim ludziom po prostu odebrano szansę na pieniądze. Rozumiem, że są ludzie, którzy chcą mieć wolne niedziele, ale jest też cała masa pracowników którzy tego nie chcą i dla których takie uszczęśliwianie na siłę jest zwyczajnie krzywdzące. Denerwuje mnie też takie faworyzowanie - sprzedawca ma ustawowo wolne, ale nie ten, który pracuje na stacji benzynowej, w kinie, kawiarni itp. Mam wrażenie, że ten ruch nie był do końca przemyślany i dałoby się to rozwiązać lepiej, sensowniej, uczciwiej.

Przecież wiesz, że PISIUROM NIE CHODZIŁO O NICZYJE DOBRO, POZA DOBREM SOLIDARUCHÓW OD DUDY I KLERU. Co miało się przełożyć poparciem politycznym tych środowisk dla partii. Oni mają głęboko w doopach nas wszystkich, więc i te wszystkie, mityczne już chyba, kasjerki tym bardziej. Wycierali sobie gęby ich rzekomym dobrem, ale przecież każdy wie, że nie o kasjerki (czy ogólnie - o pracowników handlu) w tym wszystkim idzie od samego początku.

[Sariah]

Napisane przez EvelineV

Ja się może wypowiem trochę od innej strony. Kilkanaście lat temu prowadziłam własny sklep i nie wiem, czy u mnie to akurat był wyjątek, ale najwięcej chętnych do pracy miałam właśnie na weekendy. Studentów dziennych, dawną pracownicę na emeryturze, która chciała sobie dorobić, pełnoletnie córki innych pracownic, które się jeszcze uczyły i chciały mieć coś więcej niż kieszonkowe. Soboty, niedziele i święta w grafiku miały zawsze największe powodzenie. Takim ludziom po prostu odebrano szansę na pieniądze. Rozumiem, że są ludzie, którzy chcą mieć wolne niedziele, ale jest też cała masa pracowników którzy tego nie chcą i dla których takie uszczęśliwianie na siłę jest zwyczajnie krzywdzące. Denerwuje mnie też takie faworyzowanie - sprzedawca ma ustawowo wolne, ale nie ten, który pracuje na stacji benzynowej, w kinie, kawiarni itp. Mam wrażenie, że ten ruch nie był do końca przemyślany i dałoby się to rozwiązać lepiej, sensowniej, uczciwiej.

Doskonale wiem o czym mowisz, bo gdy studiowalam dziennie to sama jak moglam lapalam sie pracy w niedziele. Zwlaszcza, że w piatki i soboty czesto nie moglam albo po prostu nie hccialam bo jednak fajnie jest miec jakies zycie towarzyskie a raczej nikt nie robi imprez w niedziele. Oczywiscie dorabialam tez ile sie dalo w tygodniu, ale niedziela byla dla mnie wtedy tak naprawde jedynym dniem kiedy moglam pracowac pelne 8-10h. Ciesze sie, ze nie zalapalam sie na niedziele niehandlowe.

[tinkerver2]

A teraz słuchajcie. 5 stycznia jadę rozwozic zaproszenia, zwiedzamy od świętokrzyskiego, przez małopolskie aż do śląskiego. No i 5 stycznia to niedziela. I tak - chętnie pojechalibysmy od razu na zakupy, do jednej i drugiej galerii (po 2 tygodniach tz wraca do Nl, autem), posnulibysmy się, tz by kupił garniak.
Ale nie możemy. 6 musimy załatwić obrączki i resztę rzeczy, a tak - byłyby tylko obrączki. I moglibyśmy jechać zwiedzać Czechy. Ale nie. 5 muszą być galerie pozamykane, co zabiera nam pół dnia zwiedzania w Czechach.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez tinkerver2

A teraz słuchajcie. 5 stycznia jadę rozwozic zaproszenia, zwiedzamy od świętokrzyskiego, przez małopolskie aż do śląskiego. No i 5 stycznia to niedziela. I tak - chętnie pojechalibysmy od razu na zakupy, do jednej i drugiej galerii (po 2 tygodniach tz wraca do Nl, autem), posnulibysmy się, tz by kupił garniak.
Ale nie możemy. 6 musimy załatwić obrączki i resztę rzeczy, a tak - byłyby tylko obrączki. I moglibyśmy jechać zwiedzać Czechy. Ale nie. 5 muszą być galerie pozamykane, co zabiera nam pół dnia zwiedzania w Czechach.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Tinker, śledź sobie tę galerię:
https://www.chzaleze.pl/godziny-otwarcia/
Tu na ślub zaopatruje się 90% Śląska, a mają otwarte w niehandlowe, przynajmniej w tym roku mieli, może w przyszłym też będą.

[shinypearl]

Napisane przez tinkerver2

A teraz słuchajcie. 5 stycznia jadę rozwozic zaproszenia, zwiedzamy od świętokrzyskiego, przez małopolskie aż do śląskiego. No i 5 stycznia to niedziela. I tak - chętnie pojechalibysmy od razu na zakupy, do jednej i drugiej galerii (po 2 tygodniach tz wraca do Nl, autem), posnulibysmy się, tz by kupił garniak.
Ale nie możemy. 6 musimy załatwić obrączki i resztę rzeczy, a tak - byłyby tylko obrączki. I moglibyśmy jechać zwiedzać Czechy. Ale nie. 5 muszą być galerie pozamykane, co zabiera nam pół dnia zwiedzania w Czechach.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

6 stycznia jest święto państwowe, wszystko pozamykane?

[MrsSeductive]

6.01 i tak wszystko zamknięte. Właśnie do mnie doszło że powoduje to w sobotę milion ludzi w spożywczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikisa]

Napisane przez shinypearl

6 stycznia jest święto państwowe, wszystko pozamykane?

Tak
3 króli bardzo państwowe
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez tinkerver2

A teraz słuchajcie. 5 stycznia jadę rozwozic zaproszenia, zwiedzamy od świętokrzyskiego, przez małopolskie aż do śląskiego. No i 5 stycznia to niedziela. I tak - chętnie pojechalibysmy od razu na zakupy, do jednej i drugiej galerii (po 2 tygodniach tz wraca do Nl, autem), posnulibysmy się, tz by kupił garniak.
Ale nie możemy. 6 musimy załatwić obrączki i resztę rzeczy, a tak - byłyby tylko obrączki. I moglibyśmy jechać zwiedzać Czechy. Ale nie. 5 muszą być galerie pozamykane, co zabiera nam pół dnia zwiedzania w Czechach.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

W jedną niedzielę chcesz obskoczyć trzy rodziny, dwie galerię i Czechy ??

[tinkerver2]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87430194]W jedną niedzielę chcesz obskoczyć trzy rodziny, dwie galerię i Czechy ??[/QUOTE]Raczej miałam zamiar tylko galerie i rodzinę, Czechy zostawić na poniedziałek.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez tinkerver2

Raczej miałam zamiar tylko galerie i rodzinę, Czechy zostawić na poniedziałek.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

No to galerii w Polsce 6 stycznia byś nie obskoczyła tak czy siak, choćby nie było zakazu handlu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

Wczoraj nam wybuchła lampa w salonie (tak akurat na najkrótszy dzień w roku). Dobrze, że akurat handlowa niedziela się trafiła i można było na szybko kupić w castoramie nową, bo byśmy w ciemności teraz siedzieli :/

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[lightangel]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

I jeszcze: tak w ogóle to w okolicy świąt lepiej sobie zrobić w domu przytulną atmosferę przy pomocy świeczek lub ogniska rozpalonego na środku salonu. A nie jak jakiś neandertalczyk zmuszać biedne kasjerki do pracy w niedzielę, bo komuś akurat lampa wybuchła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

piękne

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

I cieszyć się rodzinnym szczęściem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wczoraj był TŻ w galerii, mówi, że ludzi w miarę. No ale nie ma się co dziwić, pewnie już w domach szykują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87442358]Wczoraj był TŻ w galerii, mówi, że ludzi w miarę. No ale nie ma się co dziwić, pewnie już w domach szykują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie ludzi mniej niż w tygodniu po południu. Ale to dlatego, że wszyscy zapewne uciekli do rodzinnych miast i już ewentualnie tam coś dokupują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

- Kiedyś to się przy swieczkach siedzialo i nikt nie narzekał

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[beatiska]

my wczoraj byliśmy w kinie w jednej z galerii, ok. godz. 16. Ludzi masa, nigdy tylu ludzi tam nie widziałam tam.

[effcia82]

Obowiązek wczoraj spełniony. Zakupy w galerii. Nie było ponadprzeciętnie tłoczno.

[kaledonia]

Na osiedlu u rodziców wszystko było w niedzielę otwarte.
Jak ja się stęskniłam za cukiernią otwartą 7 dni w tygodniu ( do tego ze świeżym wypiekiem, chałka mniam )
Stragany na ryneczku też wszystkie otwarte. Można było zakupić ostatnie prezenty gwiazdkowe.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja myślę, że ludzie się już powoli odzwyczajają od kupowania w niedzielę i w małych sklepach też nie będą masowo kupować. Tak, że jeśli to miało pomoc małym sklepom, to zrobiło im niedźwiedzią przysługę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Nawet fryzjerzy wczoraj mieli otwarte. Tak powinno być co tydzień.

Do galerii w centrum miasta to nawet się przed Świętami nie wybieram

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

cukiernię i piekarnię zawsze mam czynne w niedzielę

[Sariah]

Miło było zauwazyc, że brakuje mi skladnikow na obiad i po prostu moc isc do sklepu.

[Pani_Robot]

Moja pierwsza opuszczona niedziela handlowa (tylko z uwagi na chorobę).