|
Notka |
|
Przygody z suszeniem ubrań
|
|
Narzędzia |
2010-05-14, 20:19 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Strachy na lachy
moja historia zdarzyła się bardzo dawno na wakacjach na wsi.
czesto jeździliśmy do cioci na wieś,gdzie spotykaliśmy się z kuzynostwem. pewnego wieczoru opowiadaliśmy sobie o duchach.wiejskie wieczory są troszkę straszne,bo ciemność,oraz szczekające i zawodzące psy dodają nastroju. mój brat wpadł na genialny plan i wyszedł na dwór,aby zabrać suszącą sie pościel ze sznura.chciał ubrać poszwę na siebie i udawac ducha. zahaczył jednak o sznur i całe pranie spadło na ziemię.nagle jedna z poszewek zaczęła biegać tu i tam ujadając.mój odważny braciszek zaczął przeraźliwie krzyczeć.zbiegła się cała rodzina sprawdzic co się dzieje.okazało się,że jedna z poszewek spadła na spuszczonego psa Azora.zdezorientowany pies zaczął się szamotać,aby uwolnić się z pułapki. najpierw był ubaw,bo najodważnieszy spanikował,a potem trzeba bylo naprawić szkody. na drugi dzien za karę cała nasza czwórka musiała na nowo wyprac całą pościel i wywiesić na sznurze.żeby nie było tak łatwo dostaliśmy balię,tarę i szare mydło.trzeba było użyć sporo siły,aby ręcznie wykręcić wodę z pościeli. każdy z nas dostał nauczkę,żeby szanować cudzą pracę,a ciocia nowe stojaki do wywieszania prania. dziś kobiety mają prościej z praniem,ale kiedyś trzeba było dużo pracy włożyć w podstawowe czynności domowe. do dziś to opowiadanie jest powtarzane na uroczystościach rodzinnych. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2010-05-14 o 20:23 |
2010-05-14, 20:25 | #2 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Strachy na lachy
super przygoda choć pewnie biedny Azor długo miał traumę
|
2010-05-15, 17:15 | #3 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Strachy na lachy
fajne, uśmiałam się
edit 5*
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw Edytowane przez bebunio Czas edycji: 2010-05-15 o 17:17 |
2010-05-16, 16:18 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
z wielbicielami damskiej bielizny też miałam ciekawe przeżycie.
mieszkając na parterze czasem znikało mi pranie,jednak pewnego wieczoru powiesiłam najładniejsza kolekcję majtek w różnych kolorach. i wiecie,jakie kolory ukradł mój wielbiciel? BIAŁE KLASYCZNE MAJCIOCHY ,a czerwone stringi zostały . ludzie mają różne gusta |
2010-05-16, 22:52 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Strachy na lachy
Jak byłam młodsza(ok.15-16 lat), to miałam problemy z kręgosłupem i jeździłam do szpitala-sanatorium na turnusy "lecznicze" (ta, jasne).
Od dziecka jestem wielbicielem majtek, więc na 4 tygodniowy pobyt zabrałam ich ok. 30 par (nie to, że nie piorę, ale lubię mieć ten komfort, że nie zabraknie mi majtek). Miałam też bardzo ładne stringi, nowiutkie, kilka par w takim samym fasonie, ale różnych kolorach. Po praniu powiesiłam je na grzejniku i niestety, jak po nie wróciłam, 3 pary zdążyły już zniknąć Przezornie pozbierałam resztę, ale miałam już "problem z majtkami" do końca pobytu, bo ktoś ewidentnie sobie mój majtkowy gust upodobał i co rusz szukałam nowych pomysłów, gdzie jeszcze mogę je powiesić, aby bieliźniany prześladowca ich nie znalazł Po 4 tygodniach straciłam ok. 50% z nich... I nie dowiedziałam się, kto jest takim amatorem |
2010-05-17, 08:31 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań/ Dojczlandy :)
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Strachy na lachy
Margo Ty to masz przygody
Ale historia fajna
__________________
Jest mi dobrze samej ze sobą. To ludzie mają ze mną problem
|
2010-05-17, 19:55 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: Strachy na lachy
hehehe dobreno wiesz, nie każdy lubi stringi a historia z psem w poszewce super
|
2010-05-17, 20:40 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
dziękuję.
|
2010-05-17, 20:52 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: MySpace:)
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Strachy na lachy
no tak- pracę innych trzeba szanować historyjka niezła Ja dzisiaj zakupiłam nową miotłę i gdy sprzątałam nią przedpokój do mieszkania wszedł TZ- widząc to zapytał- sprzątasz czy własnie odlatujesz???? ( porównanie do czarownicy
__________________
Don’t you wanna know me?
Be a friend of mine. I’ll share some wisdom with you. Don’t you ever get lonely, From time to time Don’t let the system get you down |
2010-05-17, 20:55 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
|
2010-05-17, 20:59 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strachy na lachy
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2010-05-17, 21:02 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strachy na lachy
Co za historia
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
2010-05-17, 21:03 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Strachy na lachy
moje dziecko notorycznie kradnie skarpetki z szuraki i wklada do kosza na smieci. moze tez powinnam jej balie i szare mydlo zakupic?
|
2010-05-17, 21:12 | #14 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Strachy na lachy
Cytat:
Margo, wymiatasz z majtkami |
|
2010-05-18, 05:37 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Strachy na lachy
Współczuję Azorowi.
Brawo za morał. Takie historie na pewno zapadają w pamięć. |
2010-05-20, 18:57 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strachy na lachy
Hahaha, tylko Azorek biedny
__________________
|
2010-05-20, 20:33 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
|
2010-05-20, 21:24 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Strachy na lachy
Cytat:
|
|
2010-05-26, 19:43 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 53
|
Dot.: Strachy na lachy
TmargoT swietna historia......i zarazem pouczajaca......a brat chcial wystraszyc...a sam zostal wystraszony
i te "biale klasyczne majciochy" - dla mnie bomba siarczan_sodu nie zrozumiem chyba ludzi co kradna cudza bielizne... sintagma - dobreee |
2010-05-26, 21:35 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Strachy na lachy
Białe klasyczne majty mają jak widać największe branie a ja gópia czerwoną koronką chciałam skusić!
Pozdrawiam Margo
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
2010-05-27, 14:27 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
dziękuję bardzo .
brat do dziś jest szalonym i zabawnym facetem,ale zawsze mu przypominam tą historię. |
2010-05-31, 18:09 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 88
|
Dot.: Strachy na lachy
Fajna historia przypomina mi czasy kiedy jezdziłam do babci na wies. Też nam różne pomysly - wyglupy przychodziły do głowy.
Faktycznie - nastrój nocą niesamowity, no i często straszliwe ciemności. Az strach czasem bylo wyjsc z domu... Moja babcia koło domu miała taki gruby metalowy pręt na którym wieszala pranie, bądz wietrzyla kołdry. Pamiętam jak już jako nastolatka wracałam w środku nocy z imprezy , to zwykle zapominałam o tym precie (tzn. o tym ze on jest tak nisko) i pare razy nabiłam sobie porządnego guza na głowie. Ale oczywiscie to nie był jedyny powód bólu głowy następnego dnia. |
2010-06-02, 10:27 | #23 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Strachy na lachy
gratulacje Margoś
|
2010-06-02, 14:05 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Strachy na lachy
|
Nowe wątki na forum Przygody z suszeniem ubrań |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.