Duży kompleks. - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-06-02, 11:53   #391
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86867292]Trudno na okraglo myslec tylko o tym, ze mam cos brzydkiego i jak zle sie z tego powodu czuje. Czuje, ale czasem o tym zapominam, komentarze mi to tylko przypominaja.[/QUOTE]

Nie, albo się źle czujesz, albo nie. Nie możesz czuć się źle, ale nie być tego świadoma. Więc sama przyznajesz, że to myśli wywołują złe uczucia, a nie wygląd. Wygląd jest stały. Myśli i uczucia nie. Możesz co najwyżej zapomnieć, że powinnaś czuć się źle z powodu wyglądu.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86867292]
Przeciez mialo i ma, pisalam o tym, jak i o tym, co w tym zlego.[/QUOTE]

Nie miało. W danym przykładzie miałaś dobry nastrój cały dzień, wszystko było ok. Zaczęłaś czuć się źle dopiero po negatywnym komentarzu. Jakby nie ten komentarz, to i do końca dnia mogłabyś nie przeżyć ani jednego negatywnego skutku swojego wyglądu.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86867292]
A jednak ludzie to robia, swiadomie czy nie.[/QUOTE]

To nie znaczy, że musisz się z nimi zgadzać. Komentując twój wygląd, taka osoba rzuca ci wyzwanie: atakuje cię z pozycji kogoś lepszego. Możesz próbować atak odeprzeć, reagując złością. Możesz go z pokorą przyjąć, aby nie prowokować kolejnych ataków. Ale możesz też taki atak kompletnie zignorować, bo on i tak nic nie jest w stanie ci zrobić. I nie mówię tu o pokornym przyjmowaniu obelg, tylko o odnoszeniu się do treści przekazu, a nie jego wartościujących intencji. Bo w wielu przypadkach nie wiesz nawet, jakie są intencje. Osoby o niskiej samoocenie często widzą atak w zwykłym, naturalnym zdziwieniu. Więc zdrowiej jest uznać, że dana osoba jest po prostu ignorantem, zamiast od razu zakładać atak.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86867292]
Faktycznie krecimy sie w kolko.
Dla mnie negatywna opinia to jak najbardziej negatywny skutek. Negatywna opinia = przypomnienie mi, ze nie wygladam wystarczajaco dobrze = przypomnienie o innych tego konsekwencjach, o ktorych powtarzam, pisalam wczesniej = popsuty humor.[/QUOTE]

Jakie inne negatywne konsekwencje ma wyjście z psem przed blok bez makijażu? Tak, brzydki wygląd może czasem przeszkadzać w życiu. Ale nie tu i teraz, na spacerze z psem. Nic ci tu nie grozi, poza negatywną opinią jakiegoś chama. A o czym ci ta opinia przypomina? Że inni dostrzegają twój brzydki wygląd i że w innej sytuacji mogłoby to mieć negatywne konsekwencje. Ale teraz nie ma. A na tę inną sytuację możesz się przygotować bez problemu później.

Gdybyś przyszła bez makijażu na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko, gdzie ważna jest estetyka pracowników, miałabyś mniejszą szansę na dostanie pracy. Ale gdybyś przyszła na tę rozmowę w dresach, to też miałabyś mniejszą szansę. Czy to znaczy, że przed blok z psem też musisz wychodzić w spódnicy i w szpilkach? Bo jak ktoś zwróci ci uwagę na te dresy, to sobie przypomnisz o ryzyku niedostania pracy i poczujesz się źle?

Tak ja to widzę. Nie traktuj tego jak atak, po prostu mam wrażenie, że dla ciebie negatywna opinia jest negatywnym skutkiem samym w sobie. Ale żeby to brzmiało bardziej racjonalnie, szukasz jakiegoś wyjaśnienia, co jest obiektywnie złego w negatywnej opinii. Byle uniknąć tematu samooceny.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86867292]
Juz nie mowiac o tym, ze teoretycznie moglaby mnie taka niewyjsciowa spotkac osoba, ktorej sie podobam i w efekcie tego odrzucic mnie jako kandydatke do romantycznej relacji.[/QUOTE]

Więc widocznie się tej osobie nie podobasz, albo jest zainteresowana wyłącznie twoim wyglądem.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-06-07, 10:32   #392
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Zresztą, już coś podobnego mi się zdarzyło - mój brązowy kolor oczu zawsze mi się raczej podobał, ale odkąd usłyszałam sporo zachwytów nad niebieskimi oczami (głównie od Latynosow, ale nie tylko, bo ludzi zachwycających się niebieskookimi spotkałam nie tylko wśród nich) - zaczęłam trochę żałować, że nie urodziłam się z niebieskimi oczami. Nie będę zakładać soczewek i nadal osobiście uważam, że brązowe oczy są ładniejsze, ale lekko mnie boli, że nie mam czegoś, co zachwyca większość.
Wybacz, ale to według mnie kwaliflikuje się naprawdę na jakąś psychoterapię. Jeżeli jesteś tak podatna na opinie innych, że nawet kolor oczu zaczął Ci przeszkadzać, to już chyba z Twoją psychiką jest naprawdę źle


Cytat:
Moje nogi mi się podobają, bo są smukłe i długie w stosunku do mojego wzrostu, łydki, kostki i uda mają odpowiednie proporcje. Czyli wg tego, co dyktuje akurat wydaje mi się kultura, w której żyje - są "obiektywnie" atrakcyjne.
Czyli nie podobają Ci się zwyczajnie Twoje nogi, tylko podobają Ci się BO podobają się innym. Jak nagle teraz zaczną być "modne" inne proporcje, to będziesz miała kompleksy. Nie akceptujesz siebie tylko oceniasz siebie przez pryzmat oceny innych.

Ja mogę powiedzieć, że mi się podobają moje mięśnie. Doskonale wiem o tym, że dla wieeeelu osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn - mięśnie są niekobiece. Na jednej grupie na fejsie laska z mięśniami rąk podobnymi do moich wrzuciła swoją fotkę, połowa osób sie zachwycała, a połowa komentowała negatywnie. Zatem obiektywnie nie jest to piękne (nie wynika z kultury jak mówisz itd) i gdybym miała kierować sie opinią innych, jak ty, to musiałabym przestać ćwiczyć, żeby się wszystkim podobać.

Zawsze znajdą się osoby, dla których Twoje super nogi będą beznadziejne, moje mięśnie tak samo - i co z tego?
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-16, 20:30   #393
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
Dot.: Duży kompleks.

Wiecie co, ja chyba jednak pojde na konsultacje do chirurga, bo czuje strasznie ograniczenia. Nie pojade ze znajomymi nad wode, na basen teraz po roztsaniu staram się otwierac na nowe znajomości i mi zwyczajnie wstyd. Poznalam fajnego faceta, i nie wyobrażam sobie pojsc z nim do lozka dopóki mu mocno nie zaufam, bo wstydzę się swojego biustu. To znaczy jakbym musiala i to bym mogla tak żyć, ale mam fajna figurę która przyciąga wzrok i ten mankament dość duzy niszczy resztę. Poza tym to wrazenie ze oszukuje otoczenie i mogę rozczarować kogos..
Poczytam jeszcze, porozmawiam, zrobie badania i zobaczymy jak wyjdzie. Chyba potrzebuje zmian. Na terapie tez się zapisałam bo się przyda ogolnie, nie poruszałam jeszcze sprawy biustu z psychologiem ale tak jak pisałam mogę tak zyc ale jest sporo sytuacji kiedy to mi przeszkadza.
Dla mnie chyba za dużo, nie zmienilo się to od 13 lat od kiedy wlasnie zaczelam mieć ten kompleks. Chyba szkoda życia na zamartwianie biustem. Tak jak pisałam jestem zupełnie plaska, te 2 cm roznicy to nic....i nie czuje sie ładna i proporcjonalna i już. Bardzo sie boje tej operacji, ale ztym tez można jakos walczyc.

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2019-07-16 o 20:41
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 07:12   #394
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja chyba jednak pojde na konsultacje do chirurga, bo czuje strasznie ograniczenia. Nie pojade ze znajomymi nad wode, na basen teraz po roztsaniu staram się otwierac na nowe znajomości i mi zwyczajnie wstyd. Poznalam fajnego faceta, i nie wyobrażam sobie pojsc z nim do lozka dopóki mu mocno nie zaufam, bo wstydzę się swojego biustu. To znaczy jakbym musiala i to bym mogla tak żyć, ale mam fajna figurę która przyciąga wzrok i ten mankament dość duzy niszczy resztę. Poza tym to wrazenie ze oszukuje otoczenie i mogę rozczarować kogos..
Poczytam jeszcze, porozmawiam, zrobie badania i zobaczymy jak wyjdzie. Chyba potrzebuje zmian. Na terapie tez się zapisałam bo się przyda ogolnie, nie poruszałam jeszcze sprawy biustu z psychologiem ale tak jak pisałam mogę tak zyc ale jest sporo sytuacji kiedy to mi przeszkadza.
Dla mnie chyba za dużo, nie zmienilo się to od 13 lat od kiedy wlasnie zaczelam mieć ten kompleks. Chyba szkoda życia na zamartwianie biustem. Tak jak pisałam jestem zupełnie plaska, te 2 cm roznicy to nic....i nie czuje sie ładna i proporcjonalna i już. Bardzo sie boje tej operacji, ale ztym tez można jakos walczyc.
Szkoda życia.
Idź do tego chirurga i nie trać już czasu na myślenie i banie się. Bo ci tak życie zleci i tyle będziesz miała z niego.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 07:17   #395
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Duży kompleks.

Idź. Ja juz jestem po operacji pewnej części twarzy która była moim dużym kompleksem. Wszystko poszło gładko, przy znieczuleniu zasnęłam natychmiast, nie miałam prawie żadnych bóli. I czuję się teraz o wiele lepiej, wyglądam lepiej, moja samoocena wzrosła.

U ciebie to będą implanty, no nic, jakoś ludzie je mają i u większości chyba jednak obywa.się bez komplikacji (strzelam, nie czytałam żadnych statystyk na ten temat). A jak coś będzie nie tak, to zawsze można usunąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2019-07-17 o 07:18
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 14:03   #396
ciasteczkowa_panna
Raczkowanie
 
Avatar ciasteczkowa_panna
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 180
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Szkoda życia.
Idź do tego chirurga i nie trać już czasu na myślenie i banie się. Bo ci tak życie zleci i tyle będziesz miała z niego.
Dokladnie. Skoro to hamuje ci cale zycie towarzyskie to nie ma sie co zastanawiac nawet.
ciasteczkowa_panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-18 15:03:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.