2007-07-06, 01:03 | #61 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Gdybym miała suknię w jakimś odcieniu zbliżonym do bieli też bym nie chciała jej nosić. Nie lubię białego, ani tym bardziej wszelkich brudnobiałych odcieni. Nie widzę więc powodu, by w imię tradycji, która straciła już swój sens i stała się pustą formą, pakować się w coś, co mi sie nie podoba. Taka diabelska natura...
__________________
|
|
2007-07-06, 01:11 | #62 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
moja suknia slubna z kolorem bialym nie ma nic wspolnego. Nie sprzedalam jej, nie zaplacilam za nia duzo i po slubie mialam okazje ja wykorzystac (polowe - gorset) Dol czeka na jakas okazje. Uwielbiam na nia patrzec mimo, ze od slubu minelo 2 lata. |
|
2007-07-06, 01:18 | #63 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Ja także za moja zapłaciłam względnie niewiele. Względnie - to znaczy niewiele, jak na suknię ślubną. Bo jak na ciuch w ogóle... Miałabym za to kolczugę, skórznię i może do tego naramiennice nawet. Z drugiej strony - kolczugę, skórznię i naramki i tak już miałam...
__________________
|
|
2007-07-06, 07:02 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Możecie mi polecić jakieś najlepsze miejsca gdzie umieścić ogłoszenie o sprzedaży sukni? Chodzi mi o strony z ogłoszeniami czy forum.
|
2007-07-06, 07:51 | #65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja swoja suknię miałam dac do komosu ale, że było już p sezonie kobita w salonie powiedziała mi, żebym ją przyniosła na wiosnę. Ale tak się dobrze złozyło, że kuzynka mojej psiapsiółki brała ślub i spodobała jej się moja suknia więc jej odsprzedałam i miałam kłopot z głowy
__________________
Nowosądeczanki Nasze pragnienia zawsze się modlą, |
2007-07-06, 12:57 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Prawda jest taka, że jeśli chce się sprzedać suknie, to niestety trzeba zejść z ceny. Teraz jest taki wybór i takie możliwości, że to często sprzedający musi się dostosować. Wiadomo, że nie chodzi o to, by sprzedać suknie za grosze, ale trzeba liczyć się z tym, że te 50% raczej się straci. Więc nie bardzo rozumiem osoby, które kupiły suknie za 3 tys. i tyle też chciałyby wziąć. Za takie pieniądze to przyszła pani młoda idzie do salonu i bez żadnej łaski ma sukienkę nówkę. A druga sprawa jest taka, że na suknie ślubne też jest moda i po paru latach suknią, która kiedyś była ładna, nikt już się nie zainteresuje a jeżeli nawet to wiadomo, że suknia straci dużo na wartości. Zatrzymywanie sukni uważam za jakąś bzdurę, bo za kilka lat ona ładna nie będzie, a tylko przykro mi będzie patrzeć na taki widok. A jeśli komuś ją sprzedam to ktoś ją wykorzysta, a ja nie będę miała poczucia zmarnowania jej.
|
2007-07-06, 13:41 | #67 | |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
suknia siostry projektowana była przez plastyczkę, kosztowala majątek, a teraz wisi w szafie (bo taki sentyment był) i żółknie. W dodatku już mocno wyszła z mody i jest żenująco kiczowata jak na dzisiejsze standardy chociaż jak siostra ją kupowała to każdy aż cmokał. Ja nie założyłabym jej nawet za kasę. Kupę pieniędzy żrą teraz mole, ale oczywiście nie ma to jak sentymenty. |
|
2007-07-07, 23:35 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Witam. Suknię ślubną wypożyczam w salonie, kiecka jest nowa, z tegorocznej kolekcji, pani specjalnie sprowadziła mój rozmiar. Płacę za to 1400 zł. gdybym chciała ją kupić, musiałabym zapłacić 3000. Po weselu suknię oddaję niepraną i mam problem z głowy.
Kiecka wisi w salonie od 2 miesięcy i różne panie ja przymierzają. Przed moim ślubem zostanie dopasowana do moich gabarytów, doszyte zostaną ewentualnie brakujące koraliki (straszna robota bo koralików masa) i dostanę ją śliczną, wypraną i wyprasowaną. Dodatkowo pani z salonu wykazała się pomysłowością i dokupiła materiał identyczny jak suknia. Uszyła 2 pasujące bolerka do kościoła. Już nie mogę sie doczekać kiedy założę całość Adres strony: http://suknie-slubne.pl/pl/lasposa.php?s=satelite
__________________
jako żona http://www.suwaczek.pl/cache/782136106b.png potomstwo http://www.suwaczek.pl/cache/910a97e1f6.png[/url] http://www.karolina_pietrzak.eco m.com.pl/p5_jak_pomoc.html 1% dla Karolinki W dyskusji nie zniżaj się do poziomu idioty, bo pokona cię doświadczeniem
|
2007-07-09, 07:23 | #69 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Cytat:
ja właśnie dlatego nie zamierzam sprzedawać mojej sukni. Wydałam na nią sporo kasy a odzyskanie tysiąca mnie po prostu nie interesuje. Będę mieć pamiątkę. Cytat:
Ja bym mogła przeliczyć na .....eee nie wiem , chyba perfumy Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-07-09 o 11:25 Powód: post pod postem |
||
2007-07-09, 08:23 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
A ja swoją sukienkę sprzedałam jeszcze przed ślubem i to do salonu w którym ją szyłam. Miałam szytą suknię na miarę według własnego projektu. Sukienka kosztowała 2500 zł a z powrotem dostałam 1000 zł i uważam, że to całkiem niezły interes zwłaszcza, że żadnej z moich koleżanek jeszcze nie udało się sprzedać swojej sukienki a wystawiają na aukcjach i w komisach. Jakoś nie czuję potrzeby trzymania sukni w szafie i oglądania jej codziennie albo jeszcze ubierania na rocznicę
|
2007-07-09, 11:33 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
http://www.ebay.pl/ http://www.sprzedam.pl/ http://www.ogloszenia24.com/tutej/in...ia.htm&id=5824 http://aukcje.onet.pl/ http://www.swistak.pl/ http://www.dwukropek.pl/0,73417,3096...FSNZXgodMzXM2Q http://www.we-dwoje.pl/suknie;slubne,kategoria,61.html http://www.waszewesele.pl/index.php?...omis/index.php http://www.hejwesele.pl/ogloszenia.php http://www.pless.pl/branze/wesele/sprzedam.php a przede wszystkim na forach ślubnych (prócz wizaz.pl ), wpisz w google "sprzedam suknię ślubną" lub/i "aukcje internetowe" Pozdrawiam
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-07-09, 11:40 | #72 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Mama pamietam mi ja kupila bo ja bidna bylam jak mysz koscielna Ja bralam tylko cywilny a Ty? powiedzialam ze nie bede robic szopki koscielnej tylko dlatego, ze ktos tego ode mnie oczekuje (tzn nie rodzice - babka ze strony ojca) |
|
2007-07-09, 11:51 | #73 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Cytat:
Gdybym jeszcze hajtała się z kimś głęboko wierzącym - poszłabym do tego kościoła. Nie spowiadałabym się, nie przyjmowała komunii, ale wysiedziałabym tę godzinę. Jednak w przypadku związku dwóch osób, dla których KK nie jest autorytetem i które nie żyją wedle jego nakazów byłaby to zwykła hipokryzja. Hecate, nie uwierzysz, ale ja nawet nie ochrzciłam dziecka. To dopiero był skandal! A suknię miałam czarną. I czarne rękawiczki i szal, a do tego bukiet ciemnoczerwonych róż.
__________________
|
||
2007-07-09, 12:01 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
no proszę a u nas był mały skandal , że nie chcemy wesela.
Gdyby moja ciotka (która zachwycała się innym - wielkim - weselem w sali obok naszego przyjęcia) to usłyszała to by padła. |
2007-07-11, 16:42 | #75 | |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Czy udało się Wam sprzedać swoją suknię?
Cytat:
a m.a.r.t.a uwija się w swoim królestwie jak prawdziwa mróweczka. Brawo, taki moderator jest własnie potrzebny |
|
2007-07-11, 17:03 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Czy udało się Wam sprzedać swoją suknię?
Cytat:
najlepsza osoba na tym stanowisku, macie szczęście dziewczyny Co do wątku: ja mam swoją suknię po czyszczeniu, bo po weselu i sesji w ogrodzie botanicznym wyglądała heh...baardzo brudno. I wisi w szafie, już prawie rok, jakoś nie chcę jej sprzedawać, na razie zostaje ze mną na pamiątkę Pieniędzy i tak nie odzyskam, a sprzedawać za ułamek ceny, eee...chyba nie dla mnie. Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-07-11 o 21:09 |
|
2007-07-12, 07:37 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy udało się Wam sprzedać swoją suknię?
a dziekuje, dziewczyna zatrzymała suknie, okazała sie idealna. cieszę sie ,że moja-była suknia jeszcze przyniesie komuś radość. tak ogólnie to zdziwiłam się, że tak szybko ja sprzedałam, na allegro niektóre suknie są wystawiane po kilka razy i nic
|
2007-07-14, 16:56 | #78 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Jeszcze nie probowalam, choc mam nadzieje, ze sie sprzeda, nie wazne za jaka cene! Po co ma zolknac w szafie, a noz sie komus spodoba i ja jeszcze wykorzysta.
|
2007-07-14, 17:43 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Uniknąć problemu związanego ze sprzedażą sukni po ślubie wybrałam salon ślubny który bierze suknie i sukienki wieczorowe szyte u nich do komisu za 50%, a kto mi odkupi suknię za 50% wartości!!
Moja siostra nie sprzedała sukni slubnej teraz zostawiła w komisie, zobaczymy czy się uda sprzedać, ale z jednej strony troche zbyt dużo za nią chce. |
2007-07-14, 17:51 | #80 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
wiec po co dla ciotek, wujkow robic cyrki. Suknia moja miala bordowy gorset, dol z czarnej satyny, prosty kroj... roze byly czerwone w bukiecie.. do tego nie mialam 'r' w miesiacu - luty i nawet nie byla to sobota a czwartek i imieniny tz. nie mam dziecka i nie wiem czy je ochrzszcze. ah koniec offtopa nawiazujac do sprzedawania kiecki - kolezanka, ktora teraz za miesiac bierze slub postanowila zostawic swoja kiece... 'bo chcialabym, zeby moja corka w niej brala slub' moze ja nie jestem jakas uczuciowa i sentymentalna ale wysmialam ten pomysl.. no coz - nie sadze, zeby w tej kiecce ktos za 3 lata (gora 3 lata!!) chcial brac slub a co dopiero za jakies 20... pozolkly, pewnie widocznie niemodny lach z kolekcji 2006 (tak 2006) chyba nie bylby dla corki suknia marzen na ten jej dzien. |
|
2007-09-01, 20:03 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Czy udało się Wam sprzedać swoją suknię?
Cytat:
Matko Spray, ale się zaczerwieniłam, dziękuje
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-09-02, 17:20 | #82 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy udało się Wam sprzedać swoją suknię?
Ja nawet nie chciałabym sprzedawać swojej sukni ślubnej, bo uważam, że nie można sprzedawać swojego szczęścia. Do tej pory moja suknia ślubna leży w szafie i nadal przynosi mi mnóstwo szczęścia. Także dziewczyny zastanówcie się czy chcecie je sprzedawać.To moje zdanie.
__________________
Biżu do oglądania |
2007-09-03, 12:05 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ciekawa jestem czy będziesz miała takie samo zdanie za 10 lat, jeśli jej kolor zmieni się z białego w żółty, a całość poniszczą Ci np. mole. Myślę, że szczęście w małżeństwie nie zależy od tego czy przechowuje się suknię ślubną w szafie. Wiec nie bardzo rozumiem, jak rzecz z szafy moze tak uszczesliwiac. A gdybys ja sprzedala moze ktos inny w dniu slubu czuby sie tak wyjatkowo jak Ty. Pewnie ze wspomnienia trzeba pielegnowac, ale czy koniecznie w taki sposob.
|
2007-09-03, 18:51 | #84 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Nie ważne, czy zmieni się kolor sukni czy też nie, ale taką suknie ślubną ma się tylko raz w życiu i nigdy w życiu bym jej nie sprzedała. A jeśli Ty chcesz kogoś uszczęśliwić to możesz sprzedać swoja.
__________________
Biżu do oglądania |
|
2007-09-04, 12:15 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
ja właśnie swoją sprzedała i cieszę się, że ktoś jeszcze był z niej zadowolony, że nie muszę patrzeć jak wisi i niszczeje. Nie ma się co oburzać, po prostu nie bardzo rozumiem Twoje stwierdzenie " nie można sprzedawać swojego szczęścia. Do tej pory moja suknia ślubna leży w szafie i nadal przynosi mi mnóstwo szczęścia". To Twoje szczęście zależy od tego, że masz suknię w szafie . W takim razie współczuje.
|
2007-09-04, 20:04 | #86 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Nie, moje szczęście jest cały czas przy mnie i to jest mój MĄŻ !!!!
__________________
Biżu do oglądania |
2007-09-05, 09:45 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
niezmiernie się cieszę, że doszłaś do takiego wniosku. z wcześniejszych Twoich wypowiedzi wynikało, że swoje szczęśliwe życie zawdzięczasz sukience. Myślę, że ja nie przekonam Ciebie, a Ty nie przekonasz mnie, więc sądzę, że bez sensu jest dalsza wymiana zdań na ten temat. Pozdrawiam.
|
2007-09-05, 09:49 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Udało sprzedałam ją co prawda dopiero po 2 miesiącach.
Trochę mi było szkoda, ale pomyślałam że to bezsęsu trzyma tak suknię w szafie, której przecież już nigdy nie założę. Miałam na początku taki plan że zostawię ją dla córeczki ale ani nie mam jeszcze córeczki ani nie chciała bym synowej (bo mam synka) skazywac na starą niemodną skuknię
__________________
|
2007-09-08, 10:10 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 214
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
ja planuje kupic uzywana sukienke, poluje na konkretne modele ze znanych marek( ceny w salonie od 3 w gore)
z moich obserwacji- jesli ktos zejdzie 50 % z ceny to jest juz duzo! mnostwo dziewczyn kupilo za 3800a chce sprzedac za 2800 np to ja juz sobie wole ten tysiac dolozyc..... tak jak juz wczesniej zauwazylysci- malo realistyczne podejscie do sprzedazy maja.... |
2007-09-08, 10:41 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Mam nadzieję że przyniosła szczęście pannie młodej
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:16.