|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2016-11-16, 07:27 | #1261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Drugi dzień @ z nowym kubeczkiem - Yuuki Soft rozm 2. I o 100% lepszy niż LadyCup S. Po pierwsze ma wzmocniony spód więc łatwiej jest mi go ścisnąć przy wyciąganiu i rozszczelnić. Na LadyCup S czasami ślizgały mi się palce. Jest też dłuży - a ja przy swojej wysokiej szyjce - LadyCup musiałam trochę "szukać" i dodatkowo przeć, żeby szedł na dół. Ponadto wydaje mi się bardziej sprężysty i otwiera się bez problemu. LadyCup czasami nie otwierał się do końca, ale nie miałam problemu żeby go tak ustawić, aby w końcu dobrze do końca się otworzył. O dziwo i tak jestem pod wrażeniem, że tak bezproblemowo poszło mi z nauką zakładania, roszczelniania i inne. Ale bardzo dużo info zdobyłam ze strony magicznykubeczek
Jeśli chodzi o pojemność to niby ma 28mm do dziurek, ale wczoraj wytrzymał 5h i to był max, mimo iż kubeczek nie był caly zapełniony. Nie wiem więc czy ta pojemność też nie jest przesadzona - albo moja szyjka jest w nim i przez to ma mniejszą pojemność. Na szczęście noc przetrwałam bez wpadek (jak to miało miejsce przy rozm S LadyCup). Będę testować dalej i sprawdzać jak najlepiej ułożyć, aby wypełniał się maksymalnie. Oczywiście LadyCup S zostawię sobie na końcowe dni kiedy moje krwawienie jest mniejsze, ale żałuję, że od razu nie sięgnęłam po S Yuuki. |
2016-11-19, 07:02 | #1262 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-20, 17:11 | #1263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Czy w kubeczku yuuki, który ponoć ma łodyżkę pustą w środku, można ją obciąć, czy wiąże sie to w przedziurawieniem kubka?
|
2016-11-20, 17:19 | #1264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
W LadyCup łodyżka widzę też jest pusta. Myślę, że jeśli stopniowo będzie się obcinac to nie ma możliwości przedziurawienia kubeczka. I W jednym i w drugim kubeczku jeśli spojrzy się pod światło widać miejsce którego lepiej nie przekraczać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-20, 17:50 | #1265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Jeśli wysokość szyjki macicy w 1 i 2 dniu krwawienia to około 5,5cm, nie więcej niż 6cm, to kubeczek o długości bez łodyżki 49mm będzie w porządku? Czy dla pewności lepiej wziąć jeszcze krótszy? |
|
2016-11-20, 18:57 | #1266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
nie brałabym krótszego niż 49mm (a nawet pomyślałabym nad dłuższym), bo LC ma 46mm i już np musiałam przeć i go szukać Yuuki 2 ma 56mm i jest dla mnie odpowiedni jeśli chodzi o łodyżkę to tak jak piszesz jest jak by doklejona i w yuuki dno jest wypełnione jeszcze chciałam wrzucić fotkę, ale myślę, że na tym zdjęciu tutaj widać: http://magicznykubeczek.pl/kubeczek-...jny-yuuki-soft Edytowane przez Karalajn Czas edycji: 2016-11-20 o 19:13 |
|
2016-11-20, 19:14 | #1267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Właśnie średnio widać na tym zdjęciu, wolę się upewnić. No ale raczej bez sensu byłoby, gdyby nie można było odciąć łodyżki. |
|
2016-11-20, 19:32 | #1268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Dlaczego classic? Soft mimo nazwy nie jest bardzo miękki. Tam zresztą na tej stronie dziewczyna porównuje różne kubeczki warto poczytać 😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Soft porównuje np do standardowego kubeczka LadyCup czy MoonCup (jeśli chodzi o stopień miękkości). Classic podaje jako już twardy. |
2016-11-20, 19:32 | #1269 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Jakoś boję się, że podczas np. jazdy na rowerze, tańca albo po prostu w stresie zbyt miękki może się poluzować. Możesz podać link? Nie mogę tego znaleźć... Edytowane przez natalia_t Czas edycji: 2016-11-20 o 19:35 |
|
2016-11-20, 19:43 | #1270 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
niestety tak naprawdę pierwszy zakup uważam, że nie jest do końca udany chociaż z drugiej strony - dzięki temu nie stresowałam się obsługą kubeczka i może dlatego nie mam z nimi żadnych problemów ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- pewnie proszę: http://magicznykubeczek.pl/strona/ku...-jaki-wybrac#3 punkt 3 |
|
2016-11-20, 19:44 | #1271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Miałam jeden z bardziej miękkich kubeczków - testowany podczas jazdy na rowerze, tańca i innych nie poluzował się.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
2016-11-20, 19:54 | #1272 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Chociaż z drugiej strony czy przy intensywnej aktywności fizycznej twardy kubek nie będzie bardziej uwierał? A w stresie? Ja wtedy mimowolnie mocno zaciskam zwieracze. Z tego co czytałam wynika, że jeśli ktoś ma słabe mięśnie to twardość kubeczka nie ma dużego znaczenia, a im mięśnie silniejsze, tym trzeba wybrać kubek twardszy i bardziej sprężysty. Edytowane przez natalia_t Czas edycji: 2016-11-20 o 20:00 |
|
2016-11-20, 20:53 | #1273 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Obecnie mam dłuższą przerwę odkubkową
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2016-11-20, 21:25 | #1274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
|
|
2016-11-22, 18:05 | #1275 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 207
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
I ja dołączam do testujących kubeczki - kupiłam MeLunę Classic S i dziś pierwszy raz stosuję w akcji. Nie byłam do końca pewna, czy rozmiar jest właściwy, bo kalkulator na stronie sugerował mi M Classic albo Soft, ale ja się wystraszyłam większego i chyba jednak dobrze zrobiłam, bo z wkładaniem mam jeszcze problemy.
Za pierwszym razem, jak testowałam na sucho, znaczy bez okresu , zakładanie poszło świetnie od razu. Dziś niestety było gorzej, kubeczek nie chciał się rozwinąć, miałam cały czas wrażenie że jest złożony i zaczęłam go wpychać w głębiej aż wepchnęłam go tak, że nie mogłam go wyjąć Na szczęście zaangażowałam dzielnego TŻ do pomocy i kubeczek ujrzał znów światło dzienne No i włożyłam płycej, chyba się rozłożył, chociaż pewna nie jestem, ale od 3 godzin nie przecieka nic, więc na razie jest ok. Zobaczymy jak będzie dalej, na razie jest mi ciężko wyobrazić sobie zakładanie go poza domem, bo zajmuje mi to masę czasu, ale mam nadzieję, że dojdę do wprawy kiedyś. I że będę mogła go wyjmować bez pomocy osób trzecich
__________________
Nobody said it was easy No one ever said it would be this hard ♥ w poszukiwaniu normalności od lipca 2015
|
2016-11-22, 22:03 | #1276 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 123
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Hej, dołączam się do dystkusji Kubeczek kupiłam kilka dni temu, na razie czekam na przesyłkę i będę testować, nie ukrywam kupiłam go pod wpływem impulsu(spora promocja) i już wkrótce będę posiadaczką lily cup compact
|
2016-11-23, 07:48 | #1277 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
czy jest rozłożony - możesz sprawdzić wkładając palec i obwodząc nim kubeczek - jeśli jest okrągły nie ma "wgnieceń" to jest oki a jeśli jest za głęboko to przy wyciąganiu warto parę razy porządnie "poprzeć" i powinien zejść na dół na tyle, że bez problemu go dosięgniesz |
|
2016-11-24, 18:18 | #1278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Ktoś ma pomysł, gdzie jeszcze mogę dorwać yuuki soft? Jakiś polski sklep, żeby nie ściągać go z Czech? Na magicznym kubeczku nie ma i coś się nie zapowiada, żeby było, w ogóle tamta strona wygląda na wymierającą.
Jeśli nie to czy Meluna naprawdę jest aż tak kłopotliwa? Właśnie mam okres i szlag mnie trafia z tymi podpaskami. Mogę tak siedzieć w domu, ale poza domem to jest tragedia. Już na następny okres chcę mieć kubeczek i tyle, a nie chcę na pierwszy kubeczek wydać zbyt dużych pieniędzy. 80zł to max. Edytowane przez natalia_t Czas edycji: 2016-11-24 o 18:29 |
2016-11-25, 11:26 | #1279 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Ja już weteranka kubeczkowa jestem Pierwszy bodajże w 2011 zakupiłam, niedawno sobie nowy sprezentowałam chociaż stary cały czas działał. Znowu Lady Cup L. I zdecydowanie jestem wierną fanką.
Pocieszę początkujące: z czasem coraz łatwiej to się instaluje i wyjmuje, żadnej infekcji czy innej zarazy w ciągu tych lat nie miałam, a teraz to już nawet wiem kiedy muszę wymienić i to bez zaglądania. Nawet się budzę w razie potrzeby w nocy. A i jeszcze jedno: kubeczek+bidet to genialne połączenie. Jakby mnie brzuch nie napierniczał w pierwsze dni to by okres w ogóle nie był uciążliwy. Ps. Do moderatorek, mam wrażenie, że coś źle kliknęłam i chyba nie tak wysłałam, przepraszam to niechcący, proszę o wybaczenie
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż |
2016-11-28, 12:06 | #1280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Ktoś coś wie o tej stronie magiczny kubeczek? Ona w ogóle jeszcze funkcjonuje? Przy niektórych kubeczkach są info o nowych dostawach, które mają dotrzeć we wrześniu, forum poblokowane, nie można się rejestrować. Chętnie bym zamówiła, ale ta strona wygląda na jakąś wymarłą, strach wpłacać pieniądze...
|
2016-11-28, 12:25 | #1281 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Kupowałam kubeczek za pośrednictwem tej strony jakieś 1,5 roku temu.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
2016-11-28, 12:33 | #1282 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
Napisałam maila, czekam na odpowiedź. |
|
2016-11-28, 13:23 | #1283 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo 48-2015 |
|
2016-11-29, 06:41 | #1284 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Cytat:
wiem, że kiedyś ta dziewczyna z tej strony na forum pisała, że ma full obowiązków i nie odp na bieżąco - bynajmniej na forum, może to z tego wynika? ---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ---------- właśnie weszłam na stronę i Yuuki jest |
|
2016-11-30, 12:21 | #1285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Nie dostałam odpowiedzi na mojego maila, ale dostałam powiadomienie o dostępności yuuki soft.
|
2016-12-22, 11:56 | #1286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Dziewczyny, chyba jestem idiotką.
Historia pt. "Co nagle, to po diable". Przyszedł mój upragniony kubeczek. Jednak zdecydowałam się na yuuki classic. Przestraszyłam się miękkiego kubeczka. Wymacałam, wymiętosiłam, pomyślałam "fajne cacko" i odłożyłam na półkę. Wczoraj poczułam, że miesiączka się zbliża wielkimi krokami, że dzisiaj już będzie potop, więc do garnka, gotuję, i zaczynam testować. Wkładanie, wyjmowanie. Wkładanie, wyjmowanie i tak kilka razy, w różnych ułożeniach, z powietrzem, bez powietrza i na wiele sposobów. Wszystko było w miarę ok ok, poza tym, że trudno się otwierał, musiałam sporo pogmerać żeby się rozprężył. Poza tym cały czas wystawała mi łodyżka i był jakoś płytko, nie dałam rady wepchnąć go dalej, trochę uwierał, nie mogłam się z nim wysikać, ale pomyślałam, że się nie poddam i opracuję jakąś metodę na siku z kubkiem. Założyłam go, zjadłam obiad, poszłam na zakupy. Wszystko ok, jak o nim zapomniałam to już go nie czułam w środku, tylko ta wstrętna łodyżka wystawała i drażniła mi co nieco z zewnątrz. Wróciłam do domu, umyłam kubeczek, niewiele myśląc obcięłam łodyżkę, odłożyłam go w bezpieczne miejsce i zadowolona poszłam spać. Rano wstaję, okres jest, wzięłam prysznic, założyłam kubeczek i poszłam na zajęcia. Lekki dyskomfort typu "coś tam jest", przy sikaniu wychylił się trochę zobaczyć co na świecie słychać, ale popchnęłam go palcem i było ok. Na zajęciach macica już się na dobre rozkręciła, ledwo wysiedziałam 2 godziny na seminarium, na przerwie poszłam po tabletkę i po chwili była ulga. Potem stoję pod salą, rozmawiam z ludźmi, aż tu nagle czuję "prrrrrrrrrrr" - powietrze uszło z pochwy. Niektórzy patrzą na mnie, bo chyba słyszeli, ci co nie słyszeli to patrzą o co chodzi, bo ja burak, w pół słowa się odwróciłam i poleciałam do toalety, w trakcie chodu staram się zaciskać jak najbardziej, oczy na wierzchu, ale co krok to "prr prr prr prr". W kibelku próbuję go wyciągnąć, ale stawia opór, więc dałam sobie spokój. Założyłam podpaskę na wszelki wypadek. Na zajęciach dalej siedzę, już ok, nic nie boli, nie ruszam się zbytnio to i nie pyrka. Wracam do domu, myślę jaki to wspaniały wynalazek, żeby nie prykanie to 10/10. Ledwo pomyślałam i poczułam jak się ze mnie leje. Aha, przecieka, no nic, już do domu idę to wyjmę. Szkoda tylko, że wytrzymał jakieś 4 godziny... No i akcja w domu. Sięgam do pochwy i co jest? Gdzie ten kubek? Wkładam palec i czuję denko, on mi gdzieś zawędrował daleko, chyba pod wątrobę, z pęcherzykiem żółciowym się na miejsca zamienili? Ale gdzie w takim razie pęcherzyk? No i co tu robić? Kubka ledwo sięgnęłam jednym palcem, ciasno, drugi palec tak głęboko nie wejdzie, żeby go ścisnąć. Próbuję go rozszczelnić jednym palcem zatem, ale palec boli trochę z ucisku, trochę z tego że się wygina i trochę strach. Połamię palec i co ja na SORze powiem? Aaaaaa przypominam, że łodyżka ucięta! Prę jak tylko się da, ale nic. Prę jeszcze mocniej, nic. Prę jeszcze mocniej, kupę zrobiłam. Prę jeszcze mocniej, aż boli, ale trochę zjechał. Ściskam go z boku, krew się leje. Ręce we krwi, sedes i w środku i na zewnątrz we krwi, krew na podłodze, po nogach ścieka, no horror jakiś, masakra kubkiem menstruacyjnym 1. Przechylam go, nic, przechylam w drugą stronę, nic, co go ruszę to tylko krew się wylewa. Tak kilka razy, ani drgnie. Spociłam się cała. Próbuję chwycić między palce, ale śliskie to to, nie da rady. W końcu wbiłam paznokcie (chciałam je obciąć przed pierwszym zakładaniem - jakie szczęście, że tego nie zrobiłam!) i ciągnę, ciągnę, i JEST! Wyciągnęłam! Krwi po same otwory, więc jakieś 15ml, drugie tyle dookoła. Taka refleksja, że zepsułam sobie takie fajne urządzonko, bo o ile byłoby mi łatwiej, gdybym tej łodyżki nie wyrzuciła. Na pewno nie wolno nic takiego robić ucząc się zakładania poza okresem miesiączki. Wczoraj próbowałam na kilka sposobów, zostawiając w kubku powietrze, bez powietrza, żeby kubek zassał się do końca, i ciągle coś wystawało, ale okazało się, że gdy macica zaczęła się intensywnie kurczyć i krwawić, to po 1. krew nadała lepszego poślizgu, a po 2. mięśnie inaczej zaczęły tam pracować i wessały kubeczek gdzieś daleko. I że w kubeczku zawsze zostaje jakieś powietrze, które potem ucieka wiadomą drogą. Gdybym miała łodyżkę, to podczas parcia mogłabym go jakoś złapać i łątwiej przechylić i może by się odessało szybciej, a tak co się namęczyłam, to moje. Dziewczyny, niczego nie ucinajcie póki nie spróbujecie podczas okresu. Można się zdziwić. Tak czy siak znów sobie zainstalowałam kubeczek, niedługo znowu będę wyciągać. Trzymajcie kciuki... |
2016-12-22, 23:19 | #1287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Hej to już mój 6 okres z kubeczkiem. Mam lady Cup s i niestety jest mało pojemny dla mnie. Na początku muszę wymieniać co 3 godziny. Łodyge skrocilam o połowę. Następny chciałabym z kuleczka na końcu. Poza tym wszystko super. Tylko raz na początku zdążylo mi się źle założyć, tak że przecieknal... Nie wymienialam go też nigdy poza domem - jak gdzieś się na dłużej wybieram to zakładam tampon. Ale myślę że za jakiś czas kupię sobie większy kubek i nie będę musiała wymieniać go tak często, więc będę z nim chodzić np na uczelnie. Jeszcze w nim nie ćwiczyłam, więc nie wiem jak by się zachowywał, ale plywalam z nim w morzu i wszystko było jak najbardziej ok. Ja serdecznie polecam wszystkim niezdecydowanym i naprawdę nie ma się czego bać!
Edytowane przez MollynaX Czas edycji: 2016-12-22 o 23:35 |
2016-12-23, 07:09 | #1288 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Natalia a na jaki Ty rozmiar się zdecydowałaś w końcu? Ja mam ten największy i jest ok. No i mam soft i nie mam takich problemów. Może on jednak za twardy jest? Jak miałam S LadyCup to też miałam problem ze znalezieniem go tylko że u mnie parcie pomagało. Ale sobie myslę - on jeszcze bardziej miękki niż Yuuki.
Myślę, że z czasem i tak ogarniesz temat - może więcej poćwiczyć sobie po prostu w wannie, pod prysznicem z tym wyciąganiem? O ile będziesz miała taką możliwość w trakcie @. Mi nic nie pryka - dziwne to hmmm... Ja ostatnio zapomniałam, że mam dostać @ i zaskoczyła mnie w pracy i nie miałam kubka. Założyłam tampon i stwierdziłam, że już nigdy do nich nie wrócę... ---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ---------- jeszcze chciałam tylko dopytać - bo nosiłam go do ostatniego dnia @ i niestety trochę mi pożółkł... czy to normalne?? i jest jakiś sposób na to?? może winą było to, że zapomniałam o nim w pewnym momencie i miałam go dłużej niż 12h bez opróżniania Edytowane przez Karalajn Czas edycji: 2016-12-23 o 06:59 |
|
2016-12-23, 09:48 | #1289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
U mnie też parcie pomaga, ale kubek nie schodzi na tyle nisko, żeby go wygodnie chwycić. Żeby była łodyżka, to może by się trochę ściągnęło i nie było tego problemu, a tak żeby chwycić za denko to ciężko... W ogóle to ciekawe, bo sama nie dam rady go sobie wepchnąć tak głęboko. Dzisiaj próbowałam na różne sposoby - w kucki, na stojąco, z jedną nogą wyżej, na siedząco i w kilku innych pozycjach, pod różnymi kątami i nie chciał wejść. Ciągle uciskał na cewkę i wypadał przy parciu. A sam wędruje gdzieś daleko i z jednej strony ok, bo wtedy już zupełnie go nie czuć i nie wypada, ale wtedy pozbędę się zaparcia z zeszłego roku, a kubek tylko delikatnie zjedzie w dół.
Ja zdecydowałam się na mniejszy rozmiar. Za mały jak się okazuje. Nie sądziłam, że moje miesiączki są takie obfite. Jednak tylko przez pierwsze kilka godzin, bo wczoraj miałam go potem po południu i wieczorem i w sumie zeszło jakieś 15 ml. No i już powietrze nie uchodziło ot tak sobie, tylko w toalecie. Drugie wyciąganie już bez takiego bałaganu, bo i kubek był nie do końca pełny, ale wciąż problematyczne. Potem pojechałam na spotkanie ze znajomymi, które zamieniło się w małą imprezkę. Myślałam, że taka trochę wypita go sobie nie wygrzebię, ale się okazało, że w stanie lekkiego upojenia poszło najlepiej. Jeszcze popróbuję kilka miesięcy i potem rozejrzę się za większym kubkiem. Mimo problemów i małych niedogodności widzę, że i ja do tamponów nie wrócę. Co do przebarwień to na magicznym kubeczku jest o tym. Edytowane przez natalia_t Czas edycji: 2016-12-23 o 10:01 |
2016-12-25, 11:27 | #1290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.
Dla mnie kubeczek to nowość, pierwsze słyszę w ogóle o nim i szczerze mówiąc to okres - okresem ale jestem tamponowym maniakiem i jaki by on obfity nie był to jest to dla mnie najskuteczniejsze wyjście. Może i trzeba go znacznie częściej wymieniać ale jest to dla mnie znaczniej higieniczne.
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.