Lutówki 2017 ❤ - część VI - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-04, 19:13   #571
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Luca Lowelas



Super te Geoxy. Fajnie ze na czubku nie ma skory tylko troche gumy.


Musza byc wygodne bo na 2,5 godz noszenia zdjął tylko jeden but i tylko raz
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-04, 20:39   #572
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dziś korzystaliśmy z pogody! w końcu dni dłuższe i cieplejsze o 17 drugi spacer na plac zabaw... Dejwo dreptał jak opętany,...trzymał się tylko mojej ręki lekko, nawet raczkować nie chciał i ciągle w stronę huśtawki albo............kosza na śmieci w kształcie głowy misia

Jak usypiał przy piersi teraz na noc to na śpiocha zrobił taki gest rączką "nie ma" może mleko już nie leciało ..dziś cały dzień pokazywał, że czegoś nie ma i tak rączki wyginał

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ja musiałam juz dawno złożyć o wychowawczy. Urlop mam do 25 maja. A o wychowawczy musiałam złożyć 3 tyg przed końcem macierzyńskiego.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
:O ups...jutro jak nie odpiszą mi to tam zadzwonię :O ale czytam, że min. na 2 tyg przed pójściem na taki wychowawczy trzeba złożyć wniosek.
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-04, 21:50   #573
Shiruvii
Zakorzenienie
 
Avatar Shiruvii
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 352
GG do Shiruvii Send a message via Skype™ to Shiruvii
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy
On Cię zauroczył...


Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life
Shiruvii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-04, 21:59   #574
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dasz radę! Wierzę w Ciebie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-04, 22:46   #575
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Nie no, ja nie wrócę do domu wcześniej, znowu byłam o 19:30 tyle z tego dobrego, że Nadia chodzi spać po 21:00...

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Ja używam cc albo bb z bourjois 123 nigdy nie pamiętam czy to cc czy bb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mam ten sam problem, nawet człowiek nie wie co rano na twarz nakłada a też używam bourjois

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
U nas noc masakra, Nina nie mogła oddychać, płakała przez sen, jęczała, nic jej nie pasowało, miejsca nie mogła sobie znaleźć, wymęczyła się bidula i spała do 7:15. Spałaby dłużej, ale już nie mogliśmy czekać i tak się do pracy spóźniłam.

Za to ok. 22:00 jak się kładłam to pojękiwała, więc mówię do niej, że jestem, że wszystko jest dobrze, na co Nina mówi przez sen: "mama, tata, lalalalala" - chyba jej się śniło, że z nami śpiewa

Dwa dni wcześniej na drzemce, jak jęczała i poszłam ją pocieszać, to przez sen mówiła "am, am" i otwierała buzię, jak do karmienia

Nadia "am am" nawet jak nie śpi to nie umie jeszcze a tu proszę, jedzenie się Nina domaga nawet jak śpi

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Ja drugi dzień w pracy robię nic... A to komp nie działa a to nie mam dostępu a to jakiś wniosek muszę złożyć... I tak leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja od 1,5 tygodnia bawię się w dostępy (dzisiaj spędziłam dzień na próbach odpalenia maila na telefonie) ale robieniem nic tego nie idzie nazwać bo non stop wiszę na infoliniach od pomocy a w przerwach od wydzwaniania po pomoc uwijam się jak głupia żeby w ogóle cokolwiek zrobić

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Mi się podoba kończenie pracy o 15:00, ale ja tak zaległy urlop odbieram, jak mi się skończy i będę kończyć o 16:00, to zanim dojadę do żłobka i wrócę do domu to będzie 17:40 Teraz jest super, bo wracamy do domu i jeszcze można iść na zakupy, albo huśtawkę, bo potem Nina zaczyna się po prostu robić śpiąca i o 18:40-19:00 jest już kąpiel.
ale byłoby cudownie wyjść o 15...

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej.

U nas nocka tragedia. Pobudka co godzine...a o 6 rano koniec spania. Jestem zombie..

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
oby dzisiaj było lepiej
zęby?

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
wow, pracujecie do 15? Ja mam dosc wolny zawod, ale TZ idzie do pracy na 9 i pracuje do 17.30, jest w domu po 18....Nie znam nikogo tutaj, zeby mogl pracowac do 15. A jak dwoje rodzicow pracuje do 18?
u mnie jest o tyle dobrze, że i ja i TZ możemy pojawić się w pracy od 07:00 - 09:00, nie ma obowiązku przyjść na konkretną godzinę więc on idzie np. na 07:00 a ja wiozę małą i sama dojecieram do pracy na 09:00 - jedno z nas wstanie rano, drugie długo w pracy siedzi ale chociaż mała i się wyśpi i ze żłobka szybko wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
rozumeim, u nas zlobek jest od 7.45 do 18 bo tutaj rodzice tak koncza prace, wiec jak L idzie do zlobka te dwam trzy dni to go TZ zawozi na powiedzmy 8.15 i odbiera o 18 wlasnie. Ale ostatnio bardzo L przezywa powroty do domu. W zlobku super wszystko a w domu tylko z mama. Nawet jesc musi na kolanach bo z krzeselka do mnie jest za daleko. To samo co SQ pisze.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------



W wielu firmach jest godzina na lunch w ciagu dnia!!!!
u mnie jest 8,5h dzień pracy czyli mam w tym 15 minut normalnej przerwy i 30 minut dodatkowej obowiązkowej, nie można z niej zrezygnować ale z drugiej strony jakoś się do zegarka w pracy nie modlę bo czasem się wyjdzie te 30 minut wcześniej, czasem później, czasem się coś zrobi w domu i odbierze ten czas z pracy...

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ale to jest prawnie usankcjonowane czy co, nie można się dogadać, że bez przerwy i wcześniej wyjść, czy to od mentalności zależy i nikt na takie pomysły nie wpada?
u mnie jest taki regulamin wewnętrzny i tyle, a na pomysł rezygnacji z przerwy już wielu wpadało ale po prostu jest tak, że albo się podoba i pracujesz albo się nie podoba i zmień sobie pracę ale mnie w pracy to i nakarmią, i masaż zrobią, i zakupy można zrobić więc w sumie jakieś życie prywatne po pracy mi zbędne nawet nam przed zakładem paczkomat zainstalowali....

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
z każdym dniem będzie lepiej
najważniejsze to mieć poczucie, że dziecko jest w bezpiecznym miejscu i że krzywda się dziecku nie dzieje mi się osobiście bardzo podoba jak się Nadia zachowuje po żłobku (jest wesolutka, tańczy, zaczepia, energia ją rozpiera itp.) i właśnie tak sobie tłumaczę, że dobrze jej tam po prostu jest
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2018-04-04 o 22:48
eyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-04, 23:51   #576
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Ja pracuje od 9 do zależnie od dnia 12.45-15.00 lub 16.00-20.30, ale drugie tyle pracuje w domu. Przygotowanie zajęć, sprawdziany, egzaminy, praca wlasna itd. A no i dokumentacja więc odbieram dzieci wcześniej, ale za to wieczorem nie mam czasu dla siebie.
Żłobek mam otwarty do 18.00 za to przedszkole do 17.00, przy pracy na etacie nie do ogarnięcia. Duża część dzieci odbierana jest przez babcie, nianie.

Pierwsze słowo mojej córki po mama, baba, ta ta to było jeść teraz precyzuje - daj jeść. Byliśmy w święta na party, to płakała nad pustym talerzem i mówiła nie ma, nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki, aby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 06:22   #577
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochana dasz radę!! Ja sobie wczoraj wydrukowalam zdjęcie małego na biurko... Rozwazalam czy dać więcej ale nie chce wyjść na matkę wariatka. Na razie jedno...
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Nie no, ja nie wrócę do domu wcześniej, znowu byłam o 19:30 tyle z tego dobrego, że Nadia chodzi spać po 21:00...



mam ten sam problem, nawet człowiek nie wie co rano na twarz nakłada a też używam bourjois




Nadia "am am" nawet jak nie śpi to nie umie jeszcze a tu proszę, jedzenie się Nina domaga nawet jak śpi



ja od 1,5 tygodnia bawię się w dostępy (dzisiaj spędziłam dzień na próbach odpalenia maila na telefonie) ale robieniem nic tego nie idzie nazwać bo non stop wiszę na infoliniach od pomocy a w przerwach od wydzwaniania po pomoc uwijam się jak głupia żeby w ogóle cokolwiek zrobić



ale byłoby cudownie wyjść o 15...



oby dzisiaj było lepiej
zęby?



u mnie jest o tyle dobrze, że i ja i TZ możemy pojawić się w pracy od 07:00 - 09:00, nie ma obowiązku przyjść na konkretną godzinę więc on idzie np. na 07:00 a ja wiozę małą i sama dojecieram do pracy na 09:00 - jedno z nas wstanie rano, drugie długo w pracy siedzi ale chociaż mała i się wyśpi i ze żłobka szybko wyjdzie



u mnie jest 8,5h dzień pracy czyli mam w tym 15 minut normalnej przerwy i 30 minut dodatkowej obowiązkowej, nie można z niej zrezygnować ale z drugiej strony jakoś się do zegarka w pracy nie modlę bo czasem się wyjdzie te 30 minut wcześniej, czasem później, czasem się coś zrobi w domu i odbierze ten czas z pracy...



u mnie jest taki regulamin wewnętrzny i tyle, a na pomysł rezygnacji z przerwy już wielu wpadało ale po prostu jest tak, że albo się podoba i pracujesz albo się nie podoba i zmień sobie pracę ale mnie w pracy to i nakarmią, i masaż zrobią, i zakupy można zrobić więc w sumie jakieś życie prywatne po pracy mi zbędne nawet nam przed zakładem paczkomat zainstalowali....



z każdym dniem będzie lepiej
najważniejsze to mieć poczucie, że dziecko jest w bezpiecznym miejscu i że krzywda się dziecku nie dzieje mi się osobiście bardzo podoba jak się Nadia zachowuje po żłobku (jest wesolutka, tańczy, zaczepia, energia ją rozpiera itp.) i właśnie tak sobie tłumaczę, że dobrze jej tam po prostu jest
No nałożyłam dziś i nadal nie wiem co ja mam tyle. Dobrze ze idę do informatyka i mówię "to i to i to nie działa" zostawiam lapka i idę na kawę a ludziom od robienia mówie że chętnie ale nie mogę bo nie mam kompa. I nikt nic ode mnie nie wymaga...
Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Ja pracuje od 9 do zależnie od dnia 12.45-15.00 lub 16.00-20.30, ale drugie tyle pracuje w domu. Przygotowanie zajęć, sprawdziany, egzaminy, praca wlasna itd. A no i dokumentacja więc odbieram dzieci wcześniej, ale za to wieczorem nie mam czasu dla siebie.
Żłobek mam otwarty do 18.00 za to przedszkole do 17.00, przy pracy na etacie nie do ogarnięcia. Duża część dzieci odbierana jest przez babcie, nianie.

Pierwsze słowo mojej córki po mama, baba, ta ta to było jeść teraz precyzuje - daj jeść. Byliśmy w święta na party, to płakała nad pustym talerzem i mówiła nie ma, nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Kciuki, aby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak mówi!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-05, 07:44   #578
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Shiru, dasz radę!

B dziś miał zły dzień i chyba nie chciał do babci... Czasem jest zły i coś zapłacze jak go zostawiam, ale to taka ewidentna złość na przebieranie itp. Dziś zrobił taką smutną podkówkę i zaczął płakać, taki mega żal, że wychodzę... Szybko mu przeszło, ale jednak.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Nie no, ja nie wrócę do domu wcześniej, znowu byłam o 19:30 tyle z tego dobrego, że Nadia chodzi spać po 21:00...

[...]
ale mnie w pracy to i nakarmią, i masaż zrobią, i zakupy można zrobić więc w sumie jakieś życie prywatne po pracy mi zbędne nawet nam przed zakładem paczkomat zainstalowali....
Mam nadzieję, że uda Ci się wychodzić wcześniej...

Ja jakiś czas temu rzuciłam korpo na rzecz małej firmy i świetnie mi z tym. Może kiedyś wróce, może nie... w tej chwili przeraża mnie aż takie życie pracą. Z jednej strony właśnie fajnie bo karmią, bo różne atrakcje, zabawy, świetnie wyglądające i nowczesne biura, ale z drugiej... gdzie WŁASNE życie?

Btw też na małe zakupy chodzę w czasie pracy bo mam lidla obok

Edytowane przez axn22
Czas edycji: 2018-04-05 o 07:48
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 08:49   #579
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Dziś korzystaliśmy z pogody! w końcu dni dłuższe i cieplejsze o 17 drugi spacer na plac zabaw... Dejwo dreptał jak opętany,...trzymał się tylko mojej ręki lekko, nawet raczkować nie chciał i ciągle w stronę huśtawki albo............kosza na śmieci w kształcie głowy misia

Jak usypiał przy piersi teraz na noc to na śpiocha zrobił taki gest rączką "nie ma" może mleko już nie leciało ..dziś cały dzień pokazywał, że czegoś nie ma i tak rączki wyginał



:O ups...jutro jak nie odpiszą mi to tam zadzwonię :O ale czytam, że min. na 2 tyg przed pójściem na taki wychowawczy trzeba złożyć wniosek.
My tak samo, korzystaliśmy z pogody i cały dzień na dworze z przerwą na obiad . Janek szalał, to raczkowal, to chodził to jadł piasek z piaskownicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Ja pracuje od 9 do zależnie od dnia 12.45-15.00 lub 16.00-20.30, ale drugie tyle pracuje w domu. Przygotowanie zajęć, sprawdziany, egzaminy, praca wlasna itd. A no i dokumentacja więc odbieram dzieci wcześniej, ale za to wieczorem nie mam czasu dla siebie.
Żłobek mam otwarty do 18.00 za to przedszkole do 17.00, przy pracy na etacie nie do ogarnięcia. Duża część dzieci odbierana jest przez babcie, nianie.

Pierwsze słowo mojej córki po mama, baba, ta ta to było jeść teraz precyzuje - daj jeść. Byliśmy w święta na party, to płakała nad pustym talerzem i mówiła nie ma, nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Kciuki, aby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Minula mam tak samo z pracą, niby jesteś krócej, ale ile rzeczy w domu, właściwie to cały czas myślami jesteś w pracy, nawet jak zasypiasz.

Jeju, ale ona pieknie mówi, cudnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Shiru, dasz radę!

B dziś miał zły dzień i chyba nie chciał do babci... Czasem jest zły i coś zapłacze jak go zostawiam, ale to taka ewidentna złość na przebieranie itp. Dziś zrobił taką smutną podkówkę i zaczął płakać, taki mega żal, że wychodzę... Szybko mu przeszło, ale jednak.



Mam nadzieję, że uda Ci się wychodzić wcześniej...

Ja jakiś czas temu rzuciłam korpo na rzecz małej firmy i świetnie mi z tym. Może kiedyś wróce, może nie... w tej chwili przeraża mnie aż takie życie pracą. Z jednej strony właśnie fajnie bo karmią, bo różne atrakcje, zabawy, świetnie wyglądające i nowczesne biura, ale z drugiej... gdzie WŁASNE życie?

Btw też na małe zakupy chodzę w czasie pracy bo mam lidla obok
Moja mama tak ma, że przychodzi rano na 7, maluje się w pracy, je śniadanie, pije kawę, w międzyczasie skoczy do sklepu, albo do banku coś załatwić . Zawód księgowa, ale nie w korpo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Aaa i dostałam dziś rano okres, po około miesiącu po odstawieniu nocnych karmien. 14 miesięcy bez okresu + ciąża, fajnie było, ale się skończyło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 09:16   #580
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Ja jakiś czas temu rzuciłam korpo na rzecz małej firmy i świetnie mi z tym. Może kiedyś wróce, może nie... w tej chwili przeraża mnie aż takie życie pracą. Z jednej strony właśnie fajnie bo karmią, bo różne atrakcje, zabawy, świetnie wyglądające i nowczesne biura, ale z drugiej... gdzie WŁASNE życie?

Btw też na małe zakupy chodzę w czasie pracy bo mam lidla obok
Mi już mijają 3 lata po porzuceniu korpo Gorzej, że mała firma, w której pracuję się rozrosła mocno i obecnie widzę, że zaczyna się takie mini korpo robić
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 09:24   #581
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Mi już mijają 3 lata po porzuceniu korpo Gorzej, że mała firma, w której pracuję się rozrosła mocno i obecnie widzę, że zaczyna się takie mini korpo robić
Oj... przerabiałam to. Chyba najgorsze co przechodziłam. "Dojrzała korpo" rządzi się swoimi prawami, albo się to akceptuje i wchodzi w to albo nie. Jedna moja ex firma właśnie miała wielkie aspiracje do stania się wielkim korpo (w sumie nawet im się to udało) ale przeobrażenie było okropne. Z firmy ze świetną atmosferą pracy, przy pomocy tych wszystkich geniuszy biznesu, którzy doradzali managemnetowi jak firma ma działać, zrobił się obóz pracy, głównie zatrudniający studentów i sprzedających ich jako wysokiej rangi specjalistów innym firmom. Atmosfera szybko się zepsuła. Tak jak wcześniej można było iść do prezesa porozmawiać, tak po zmianach (w tym zrobieniu m.in. baaaaaardzo rozbudowanej struktury organizacyjnej z prawie płaskiej), to żeby pogadać z kimś z pokoju obok trzeba było 10 wniosków napisać, umawiac się i tydzień czy dwa czekać
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-05, 09:34   #582
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Znajoma miała podobnie. Mieli pchacz i ich synek ciągle chciał tylko pchać i pchać a samemu to nic, zaczął sam chodzić po skończeniu 14mc właśnie.
Z drugiej strony Bartek nie ma w domu niczego do pchania i też stosunkowo późno zaczyna. Z Bartkiem to jest tak, że fizycznie on już od dawna potrafi. Nie raz trzymał mnie lekko za palec i szedł całkiem fajnie. Boi się puścić tak w 100%. W ogóle to on ma bardzo dużo takich blokad w głowie, wielu rzeczy się boi mimo, że jest w stanie bez trudu je wykonać. Boi się siedzenia na przedmiotach, płacze jak go posadze na autku, bujaku, jeździku, czymkolwiek. Boi się ostatnio siedzieć w wannie, musi stać. Ot, takie dziwne dziecko mam To ma chyba po mnie.

Zamówiliśmy też buciki, padło jednak na bobuxy. Mimo, że początkowo chciałam te całe z jednego kawałka skóry, padło na te
Teraz pytanie czy da je sobie założyć... bo z tym też ma problemy
bardzo ładne butki
mój K też jest mocno zachowawczy... trzeba mu cały czas spokojnie tłumaczyć, ponawiac próby i za którymś razem jest już ok
co do butów - to też na początku nie chciał - nie umiał w nich stanąć a teraz już jest ok. Pozwala je sobie nałożyć - mówiłam mu że jak to tak bez bucików, że inne dzieci mają i trzeba hehe może coś z tego zrozumiał

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Kochana dasz radę!! Ja sobie wczoraj wydrukowalam zdjęcie małego na biurko... Rozwazalam czy dać więcej ale nie chce wyjść na matkę wariatka. Na razie jedno...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam zdjęcie na pulpicie
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:21   #583
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Oj... przerabiałam to. Chyba najgorsze co przechodziłam. "Dojrzała korpo" rządzi się swoimi prawami, albo się to akceptuje i wchodzi w to albo nie. Jedna moja ex firma właśnie miała wielkie aspiracje do stania się wielkim korpo (w sumie nawet im się to udało) ale przeobrażenie było okropne. Z firmy ze świetną atmosferą pracy, przy pomocy tych wszystkich geniuszy biznesu, którzy doradzali managemnetowi jak firma ma działać, zrobił się obóz pracy, głównie zatrudniający studentów i sprzedających ich jako wysokiej rangi specjalistów innym firmom. Atmosfera szybko się zepsuła. Tak jak wcześniej można było iść do prezesa porozmawiać, tak po zmianach (w tym zrobieniu m.in. baaaaaardzo rozbudowanej struktury organizacyjnej z prawie płaskiej), to żeby pogadać z kimś z pokoju obok trzeba było 10 wniosków napisać, umawiac się i tydzień czy dwa czekać
Ja tam zawsze byłam rebel girl i od razu uderzałam do dyrektora, bo przebijanie się przez team lidera, kierownika i kilka innych stopni było dla mnie bez sensu, bo polegało na przekierowywaniu mojego maila co trwało tydzień

Teraz na razie jest spokojnie, zobaczymy jak będzie z końcem roku, bo wtedy są większe zmiany w planach. Na razie się nie zanosi na zmianę atmosfery, tym bardziej, że team z mojego pokoju jest akurat super. Trafili mi się fajni ludzie
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:22   #584
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

A ja sie tak zastanawialam ostatnio co sie wklada do balerinek? Skarpetki? Zwykle czy jakies cienkie? wiem, glupie pytanie ale przyszly Ali balerinki i tak mysle co mam jej wlozyc

A jakby ktoras szukala dobrych, niedrogich butow w rozmiarze 20, to tutaj są Mrugały https://modny-dzieciak.pl/pl/trzewik...o-5115-67.html
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:40   #585
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
bardzo ładne butki
mój K też jest mocno zachowawczy... trzeba mu cały czas spokojnie tłumaczyć, ponawiac próby i za którymś razem jest już ok
co do butów - to też na początku nie chciał - nie umiał w nich stanąć a teraz już jest ok. Pozwala je sobie nałożyć - mówiłam mu że jak to tak bez bucików, że inne dzieci mają i trzeba hehe może coś z tego zrozumiał

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Będzie dobrze

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Ja mam zdjęcie na pulpicie

ja z kompem chadzam do klienta wiec mam TAKIE logo mojej firmy matki
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:41   #586
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja tam zawsze byłam rebel girl i od razu uderzałam do dyrektora, bo przebijanie się przez team lidera, kierownika i kilka innych stopni było dla mnie bez sensu, bo polegało na przekierowywaniu mojego maila co trwało tydzień
No właśnie ja tak samo a kompletnie odcieli taką możliwość. Facet od doradzania powiedział im, że tak nie wolno i zamykali się na klucz. A jak ktoś wszedł to automatycznie wypraszali i kazali się umawiać. Takie zmiany z miesiąca na miesiąc niemalże bo wcześniej to na piwo dało się pójść... No ale, w korpo tak być nie mogło, ze się przyjdzie i pogada. A jak mnie chcieli po aktualnym wtedy projekcie sprzedać jakiejś badziewnej firmie i wysłać na "wieczną delegację", to się z nimi pożarłam i zostawiłam z rozwalonym, nieskończonym projektem
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:45   #587
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
No właśnie ja tak samo a kompletnie odcieli taką możliwość. Facet od doradzania powiedział im, że tak nie wolno i zamykali się na klucz. A jak ktoś wszedł to automatycznie wypraszali i kazali się umawiać. Takie zmiany z miesiąca na miesiąc niemalże bo wcześniej to na piwo dało się pójść... No ale, w korpo tak być nie mogło, ze się przyjdzie i pogada. A jak mnie chcieli po aktualnym wtedy projekcie sprzedać jakiejś badziewnej firmie i wysłać na "wieczną delegację", to się z nimi pożarłam i zostawiłam z rozwalonym, nieskończonym projektem
I tak się traci pracowników Po mnie moja szefowa bardzo płakała, bo nie miała już pod czyimi prezentacjami się podpisywać A taką mowę walnęła na moim pożegnaniu, że tylko profesjonalizm mnie ratował, żeby nie zacząć się śmiać
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 10:52   #588
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
I tak się traci pracowników Po mnie moja szefowa bardzo płakała, bo nie miała już pod czyimi prezentacjami się podpisywać A taką mowę walnęła na moim pożegnaniu, że tylko profesjonalizm mnie ratował, żeby nie zacząć się śmiać
Haha To widzisz, ta moja exfirma dalej np żeby pozyskać klienta wysyła cvki osób, które już dawno nie pracują

Po mnie odeszli prawie wszyscy dobrzy i zostali niemal sami studenci Nie ma tam już ani jednej osoby, którą bym kojarzyła a pracowałam tam 5 lat.
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 11:38   #589
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dojrzalam plamke na jedynce kupuje elmex do mycia. Masakra.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-05, 11:43   #590
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Haha To widzisz, ta moja exfirma dalej np żeby pozyskać klienta wysyła cvki osób, które już dawno nie pracują

Po mnie odeszli prawie wszyscy dobrzy i zostali niemal sami studenci Nie ma tam już ani jednej osoby, którą bym kojarzyła a pracowałam tam 5 lat.
To wysyłanie cv jest w ogóle zgodne z prawem? Masakra

Opium, a byłaś z Lucą u dentysty? My mamy Elmex i na razie nic się nie dzieje, zwłaszcza że Ninie nie da się porządnie umyć zębów, więc to bardzie szybkie smyranie zębów szczoteczką zanim będzie foch
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 11:46   #591
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Nie bylam.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 11:52   #592
Ania_Frania1
Rozeznanie
 
Avatar Ania_Frania1
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 788
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Dojrzalam plamke na jedynce kupuje elmex do mycia. Masakra.
A czego do tej pory używaliście?

Odnośnie korpo - moja się właśnie odezwała dzisiaj namawiają na wcześniejszy powrót, proponują dobre warunki. I mam dylemat.

Odnośnie pracy w korpo to ja akurat sobie chwalę, znalazłam swoją nisze i sobie działam. I pracuje 7.00-15.00 :brzydal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ania_Frania1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 12:05   #593
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
No właśnie ja tak samo a kompletnie odcieli taką możliwość. Facet od doradzania powiedział im, że tak nie wolno i zamykali się na klucz. A jak ktoś wszedł to automatycznie wypraszali i kazali się umawiać. Takie zmiany z miesiąca na miesiąc niemalże bo wcześniej to na piwo dało się pójść... No ale, w korpo tak być nie mogło, ze się przyjdzie i pogada. A jak mnie chcieli po aktualnym wtedy projekcie sprzedać jakiejś badziewnej firmie i wysłać na "wieczną delegację", to się z nimi pożarłam i zostawiłam z rozwalonym, nieskończonym projektem
az mi sie to dziwnie czyta bo odnosze wrazenie ze w korpo jest dokladnie odwrotnie...
ja pracowalam w firmie 15 osob, kazdy na pan pani (mimo ze mialysmy w czesci po 23-25 lat), maile do siebie pisalysmy "szanowna pani...z powazaniem". jak cos wysylac w zalaczeniu to trzeba bylo w mailu w tresci napisac "w zalaczeniu przesylam to i tamto" i wyrazenie "w zalaczeniu" mialo byc pogrubione i na srodku w osobnej linii zeby odbiorca NA PEWNO widzial ze cos dostanie...
w korpo wszyscy na Ty, z szefem siema, wysyla sie pliki z tekstem FYI i koniec.. w malej firmie bylo TAK formalnie na sile a w korpo krotka pilka...

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Dojrzalam plamke na jedynce kupuje elmex do mycia. Masakra.
moze to jeszcze kwestia szkliwa? lec do dentysty

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Haha To widzisz, ta moja exfirma dalej np żeby pozyskać klienta wysyła cvki osób, które już dawno nie pracują

Po mnie odeszli prawie wszyscy dobrzy i zostali niemal sami studenci Nie ma tam już ani jednej osoby, którą bym kojarzyła a pracowałam tam 5 lat.
przeczytalam ze wysyla cycki
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 12:08   #594
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Ania_Frania1 Pokaż wiadomość
A czego do tej pory używaliście?

Odnośnie korpo - moja się właśnie odezwała dzisiaj namawiają na wcześniejszy powrót, proponują dobre warunki. I mam dylemat.

Odnośnie pracy w korpo to ja akurat sobie chwalę, znalazłam swoją nisze i sobie działam. I pracuje 7.00-15.00 :brzydal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uzywamy Jack n Jill.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 12:12   #595
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez Ania_Frania1 Pokaż wiadomość
Odnośnie pracy w korpo to ja akurat sobie chwalę, znalazłam swoją nisze i sobie działam. I pracuje 7.00-15.00 :brzydal
[/URL]
Ja długo byłam zadowolona, ale jak zaczęli przeginać, wszystko formalizować, zamykać działy, otwierać je na nowo, zwalniać specjalistów, zatrudniać ludzi z tyłka, to stwierdziłam, że pora rozwijać się gdzieś indziej.

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
az mi sie to dziwnie czyta bo odnosze wrazenie ze w korpo jest dokladnie odwrotnie...
ja pracowalam w firmie 15 osob, kazdy na pan pani (mimo ze mialysmy w czesci po 23-25 lat), maile do siebie pisalysmy "szanowna pani...z powazaniem". jak cos wysylac w zalaczeniu to trzeba bylo w mailu w tresci napisac "w zalaczeniu przesylam to i tamto" i wyrazenie "w zalaczeniu" mialo byc pogrubione i na srodku w osobnej linii zeby odbiorca NA PEWNO widzial ze cos dostanie...
w korpo wszyscy na Ty, z szefem siema, wysyla sie pliki z tekstem FYI i koniec.. w malej firmie bylo TAK formalnie na sile a w korpo krotka pilka...
U mnie tak jest teraz Nieduża, ale prężnie rozwijająca się firma i poza jakimiś sporadycznymi akcjami, to wszystko na luzie, ludzie do siebie mówią po imieniu, nikt nikomu się nie wtrynia w pracę czy obowiązki

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
przeczytalam ze wysyla cycki
Już widzę te maile

Opium to może wybierz się z Lucą do dentysty, żeby zerknął na tę plamkę? Pójdziesz, dostaniesz zalecenia, będziesz spokojniejsza.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 12:20   #596
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
To wysyłanie cv jest w ogóle zgodne z prawem? Masakra
Wycinają nazwiska I przepraszam, to nie cv, to profile osobowe Więc wysyłają np że jest taki Marek lat 30, umie to to o i to, weźcie nas do projektu i dostaniecie takiego Marka. A potem dupa blada, podpisuje się umowę i wychodzi, że Marka nie ma, ale jest Olek (student), który umie dokładnie to samo (tzn przeczytał raz dokumentację) i będziecie na pewno super zadowoleni.

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
az mi sie to dziwnie czyta bo odnosze wrazenie ze w korpo jest dokladnie odwrotnie...
To właśnie kwestia dojrzałości organizacji. Te duże, stare korporacje, mają te swoje schematy ale często jest tak jak piszesz, bardzo na luzie. A te małe firmy aspirujące do bycia wielkimi korpo najczęściej przeginają w każdym punkcie formalizując wszystko, czasem nawet pójście do kibla (widziałam firmy gdzie wyjscia do kibla odliczały się od czasu pracy )



B u babci się uspokoił, byli na spacerze, pospał na nim 1,5h

Edytowane przez axn22
Czas edycji: 2018-04-05 o 12:23
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 14:55   #597
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dzień dobry
U nas też piękna pogoda,dlatego mnie tak mało były już dziś dwa krótkie spacerki i jak Hania się obudzi to znów idziemy się przejść
Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
oby dzisiaj było lepiej
zęby?
nie wiem :/ zęby ostatnio wyszły , dwie górne jedynki. Na razie nie widzę żeby coś tam wychodziło. Na szczęście dzisiejsza nocka była ok
Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Pierwsze słowo mojej córki po mama, baba, ta ta to było jeść teraz precyzuje - daj jeść. Byliśmy w święta na party, to płakała nad pustym talerzem i mówiła nie ma, nie ma.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 16:33   #598
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Hej!

Na poczatku - nie jestem w ciaży oczywiście to był prima aprilis mało kto się nabrał, a myślałam, że mam taki świetny pomysł

Jestem już po drugiej imprezie roczkowej, sporo pracy mnie te imprezy kosztowały i cieszę się, że jesteśmy już po, teraz może troszkę odpoczne

Kilka dni było fajnych, niestety dzisiaj mąż wrócił do pracy i znowu w Szymku aktywował się demon. Wrrrr zdecydowanie źle się zachowuje ze mną


No i mamy fotelik. Było cholernie ciążko i na chwile obecną na wszystkie teksty, ze wkładanie dziecka do fotelika tyłem jest proste mam ochotę wybuchnać śmiechem albo płaczem Ile tulw poleciało przy tym to wiemy tylko my...

Miałam ochote na fotelik obrotowy ze wzgledu na to wkładanie właśnie, bo już wystarczająco się przez 9 miesiący nagimnastykowałam w 3-drzwiowym aucie.
Okazało się, ze praktycznie nic nam nie pasuje, bo wszystko kasowało miejsce z przodu tak, ze mąż by nie usiadł tam. A jednak biorę pod uwage 2 dziecko więc wtedy z przodu musi mąż się mieścić.
Płakać mi się chciało, w końcu się udało i mamy taki, o którym nawet nie słyszałam, ale zadowolona póki co wcale nie jestem, myślę, że Szymek też, bo dostał ze 3 razy w głowę przy wkładaniu...

A tak serio to zasnął w nim raz i widać, że więcej widzi wiec spoko, ale ja nie wiem jak go bedę tam wcisać jak podrośnie. Nie umiem sobie też wyobrazić jak dziecko wsiada samo do fotelika


Mam sporą zagwozdke co zrobić z odstawianiem, bo serio nie widze tego. Pomijam noce, w które zafunduję sobie koszmar, bo on potrafi się budzić wieeeeeeeele razy i wiem, że jak mu nie dam piersi to wybudzi się i bedzie jazda.

Ale doszły do tego drzemki, a raczej drzemka, bo mamy już tylko jedną od dnia kiedy skończył roczek.
I wygląda to tak, że ta drzemka trwa 30 minut, budzi sie z płaczem, po czym przy piersi zasypia i potrafi spać jeszcze kolejne 30 minut a nawet godzinę.

Jak odstawię to zafunduję sobie dni z niewyspana marudą i 1 30-minutową drzemką. Nie dam rady tak


Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość

ja tez zamawiam bobuxy ale raczej trampki lekkie
albo primigi bo widzialm fajne. musze zamowic
dorwałaś gdzieś je czy tylko net? Ja ostatnio w astrze patrzyłam, ale wszystkie buty tam wydawały mi się sztywne, podobno na łokietka jest też fajny sklep, tam są emelki, mrugała.
A w deichmanach wszystkich sa elefanten? Bo w Arkadach nie widziałam



Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość




wypoczywajcie zatem
ja mam stres związany z pracą...z jednej strony chętnie bym wróciła, z drugiej jeszcze posiedziała...tak czy siak i tak czekamy na żłobek...mam nadzieję, że we wrześniu się dostanie! dziś napisałam do kadr o wychowawczy. Mam nadzieję, że nie za późno....do 7 maja mam urlop jeszcze

ja mam to samo tylko ja tak dumama nad jednym miesiącem czy wracać od października (wiadomo - kasa) czy od listopada, zeby trochę odpocząć. I mam coraz mniej czasu na decyzje.


Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
O wychowawczy można złożyć nawet jak się już wróciło do pracy. Np pochodzić 2 tygodnie, a potem jednak stwierdzić, że nie

Drugi dzień w pracy dzisiaj. Masakra. Wracam zmęczona jak koń po westernie. Dzisiaj na dodatek płakałam w pracy za dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

:przytu l:
__________________
Szymon
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 16:40   #599
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Hej!

Na poczatku - nie jestem w ciaży oczywiście to był prima aprilis mało kto się nabrał, a myślałam, że mam taki świetny pomysł

Jestem już po drugiej imprezie roczkowej, sporo pracy mnie te imprezy kosztowały i cieszę się, że jesteśmy już po, teraz może troszkę odpoczne

Kilka dni było fajnych, niestety dzisiaj mąż wrócił do pracy i znowu w Szymku aktywował się demon. Wrrrr zdecydowanie źle się zachowuje ze mną


No i mamy fotelik. Było cholernie ciążko i na chwile obecną na wszystkie teksty, ze wkładanie dziecka do fotelika tyłem jest proste mam ochotę wybuchnać śmiechem albo płaczem Ile tulw poleciało przy tym to wiemy tylko my...

Miałam ochote na fotelik obrotowy ze wzgledu na to wkładanie właśnie, bo już wystarczająco się przez 9 miesiący nagimnastykowałam w 3-drzwiowym aucie.
Okazało się, ze praktycznie nic nam nie pasuje, bo wszystko kasowało miejsce z przodu tak, ze mąż by nie usiadł tam. A jednak biorę pod uwage 2 dziecko więc wtedy z przodu musi mąż się mieścić.
Płakać mi się chciało, w końcu się udało i mamy taki, o którym nawet nie słyszałam, ale zadowolona póki co wcale nie jestem, myślę, że Szymek też, bo dostał ze 3 razy w głowę przy wkładaniu...

A tak serio to zasnął w nim raz i widać, że więcej widzi wiec spoko, ale ja nie wiem jak go bedę tam wcisać jak podrośnie. Nie umiem sobie też wyobrazić jak dziecko wsiada samo do fotelika


Mam sporą zagwozdke co zrobić z odstawianiem, bo serio nie widze tego. Pomijam noce, w które zafunduję sobie koszmar, bo on potrafi się budzić wieeeeeeeele razy i wiem, że jak mu nie dam piersi to wybudzi się i bedzie jazda.

Ale doszły do tego drzemki, a raczej drzemka, bo mamy już tylko jedną od dnia kiedy skończył roczek.
I wygląda to tak, że ta drzemka trwa 30 minut, budzi sie z płaczem, po czym przy piersi zasypia i potrafi spać jeszcze kolejne 30 minut a nawet godzinę.

Jak odstawię to zafunduję sobie dni z niewyspana marudą i 1 30-minutową drzemką. Nie dam rady tak




dorwałaś gdzieś je czy tylko net? Ja ostatnio w astrze patrzyłam, ale wszystkie buty tam wydawały mi się sztywne, podobno na łokietka jest też fajny sklep, tam są emelki, mrugała.
A w deichmanach wszystkich sa elefanten? Bo w Arkadach nie widziałam





ja mam to samo tylko ja tak dumama nad jednym miesiącem czy wracać od października (wiadomo - kasa) czy od listopada, zeby trochę odpocząć. I mam coraz mniej czasu na decyzje.





:przytu l:
W deichmanie w moim miescie byly doslownie 2 pudelka z elefantenami. Jedne zimowe i jedne sandaly.. w sobote jedziemy do rzeszowa na zakupy. Juz mi slabo ale wiem ze wrocimy z butami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-05, 18:24   #600
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VI

Dziewczyny czy buty musza być na rzep? bo mam na oku wiązane?
__________________
Szymon
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-16 09:24:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.