Mamusie sierpniowe 2020 cz. III

[*Catherrine*]

Justysia, my jeszcze niektóre rzeczy mamy 74, a niektóre 80.

Dmgala, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Miłości na kolejne lata

Co do spania to u nas jest w miarę ok w nocy, ale żeby zasnął to się trzeba umęczyć, zasypia dopiero jak pada ze zmęczenia, wcześniej wstaje i inne cyrki w łóżeczku 🤦 Najlepiej to w nosidle usypia, prawie od razu, inaczej to graniczy z cudem..

My się już w dużej wannie kąpiemy, koniec męczenia się z wanienką i zachlapanej kuchni Synek tak szaleje w tej wannie z pływa po prostu🤣



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Ohhh duza wanna to moje marzenie. Niestety u nas prysznic i to z tak malym brodzikiem ze zadne krzeselka sie tam nie pomieszcza.
Na szczescie od urodzenia kapiel i pielegnacja sa zajeciem meza
My tez nosimy 74. Tylko spodnie 80 ja sa dlugie i waskie. W ogole francji 74 to jest rozmiar na 12 miesiecy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Roselyn

Ohhh duza wanna to moje marzenie. Niestety u nas prysznic i to z tak malym brodzikiem ze zadne krzeselka sie tam nie pomieszcza.
Na szczescie od urodzenia kapiel i pielegnacja sa zajeciem meza
My tez nosimy 74. Tylko spodnie 80 ja sa dlugie i waskie. W ogole francji 74 to jest rozmiar na 12 miesiecy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roselyn, to krzesełko kąpielowe dla malucha ma około 35x35 cm 😀
My też jeszcze niektóre rzeczy zakładamy 74, np. body takie mocno elastyczne ze Smyka, one większe wypadają.
My dziś po raz pierwszy rodzinnie zaliczyliśmy 3h wizytę w zoo 😃 fajnie było. Wiktor przeszczęśliwy, a i Kornel niektóre zwierzaki obserwował, ewidentnie niedźwiedź mu się spodobał 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Cześć
Nam może uda się zrobić jakąś nieduża imprezę na roczek, zobaczymy czy ktoś będzie chętny przyjechać

Mamy głęboki brodzik i moje dziewczyny kąpią się razem Hania to ma taką radoche jak widzi że idzie się myć że aż miło patrzeć

No i Hania ma zapchany nos już od ponad 2 tyg jak złapała katar tuż po trzydniowce tak do teraz się trzyma. Wcześniej tylko gile odciagalam raz na jakiś czas a teraz słyszę że ten nos się zrobił mega zapchany. Przez to też noce mamy beznadziejne ostatnio ️ już nie wiem co robić żeby się tego dziadostwa pozbyć. Mam nadzieję, że choć na wyjazd nam odpuści 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Sunshine a inhalacje z soli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez damgala

Sunshine a inhalacje z soli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robimy choć co prawda nie jakoś systematycznie . Jak już miałam wrażenie, że tego kataru nie ma to na drugi dzień znów nos zapchany przy jedzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez sunshine16

Robimy choć co prawda nie jakoś systematycznie . Jak już miałam wrażenie, że tego kataru nie ma to na drugi dzień znów nos zapchany przy jedzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja i starsza też 2 tygodnie katar a mówią, ze katar trwa tydzień ;-) moja mama mówi, ze alergia, ale to chyba za gęsty .... najważniejsze, ze bez kaszlu

[dreaming_9004]

Cześć dziewczyny, u nas dziś znów beznadziejna noc... Od 23 jak zaczęła jeczec to praktycznie non stop, może z 2h łącznie spalam. Dajcie kawy! Teraz spi, ale tylko na mnie. Jak chce odłożyć to od razu zryw z płaczem.
My tyle ostatnio na dworze, że mimo że smaruje mała filtrem SPF50 i raczej w cieniu staram się trzymać to jest już mega opalona.
U nas jeszcze wanienka jak mąż kąpie, bo ja nie mam siły się ciągać tą woda, a jak go nie ma to tez używam krzesełka thermo baby w brodziku, a tez mamy dość głęboki. Jak dla mnie super rozwiązanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

U nas przedostatnia noc była tragiczna. Młody był śpiący około 21 i już prawie zasnął, nagle zaczął płakać jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Nic nie pomagało... Płakał tak z przerwami prawie godzinę.
Potem jakoś udało nam się go zabawić, rozbudził się, podałam syrop przeciwbólowy i bawił się do 2 w nocy.
Potem w końcu jakoś zasnął z nami na łóżku.
Wczoraj za to był cudny dzień. Przyjechała moja mama, przejechałyśmy się do Zakopanego. Obiad na mieście, była super pogoda, synuś grzeczny. Odpoczęłam psychicznie.

[Roselyn]

Ohhh Zakopane nie bylam wieki
Z 15 lat ! Tez bym sie przejechala z checia

My mamy drugi zabek !
W ten dlugi weekend zaliczylismy dwie imprezy i Emi byla bardzo grzeczna. Nawet mamusia sie drinka napila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To didi boze jak to slodko brzmi !

U nas pobudka o 6:50 ,ale po 45 minutach szalenstw zasnela znowu i kimalysmy do 10:30 ;p ale pozno poszla spac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Roselyn

Ohhh Zakopane nie bylam wieki
Z 15 lat ! Tez bym sie przejechala z checia

My mamy drugi zabek !
W ten dlugi weekend zaliczylismy dwie imprezy i Emi byla bardzo grzeczna. Nawet mamusia sie drinka napila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję nowego ząbka!
To też odpoczęłaś psychicznie.

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ludzi od groma.

Ja bardzo lubię Zakopane i cieszę się, że mam teraz tak blisko.


Jeej już tyle mówi?
Ale uroczo!


Mój zaczął tylko szybciej uciekać na czworaka. I już tak pięknie sam je.
A właśnie przebiły mu się górne dwójki i ma już 6 ząbków.

[sunshine16]

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super mówi!!
Mi się wydaje, że moja to jeszcze taki dzidziuś nie ogarnia jeszcze ani brawo ani papa ale zaczyna się przemieszczać przy meblach

Gratuluję nowych ząbków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Byliśmy wczoraj u teściowej i pytała czy na nocnik sadzam bo już powinnam bo ZNÓW przegapie moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Roselyn to dzisiaj pospalyscie 🥰

Panna Felicjanna to u Was teraz zęby idą na całego moja jeszcze nie ogarnia samodzielnego jedzenia za bardzo, co ma w rękach niby bierze do buzi, ale większość rozwala i rozgniata karmiona lubi być, dzioba otwiera zeby jej dawać

Sunshine no Hania praktycznie miesiąc młodsza od Idy, więc jeszcze pewnie przed Wami wszystko u takich maluszków to sama wiesz, że umiejętności pojawiają się nowe z dnia na dzień moja mama tez truje, żeby sądząc młoda na nocnik, bo ona ma mniej więcej stałe godziny kupek, ale mi się nie chce, bo przecież ona tego nie kontroluje i nie kuma jeszcze. Za rok dopiero będę się tym zajmować na spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak słodko "didi". U nas pojawiło się "mama", cudowne "mama" 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Roselyn

Ohhh Zakopane nie bylam wieki
Z 15 lat ! Tez bym sie przejechala z checia

My mamy drugi zabek !
W ten dlugi weekend zaliczylismy dwie imprezy i Emi byla bardzo grzeczna. Nawet mamusia sie drinka napila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio w 2012 roku odwiedziłam Zakopane. Chciałabym znów, góry są piękne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Gratuluję nowego ząbka!
To też odpoczęłaś psychicznie.
Ludzi od groma.

Ja bardzo lubię Zakopane i cieszę się, że mam teraz tak blisko.


Jeej już tyle mówi?
Ale uroczo!


Mój zaczął tylko szybciej uciekać na czworaka. I już tak pięknie sam je.
A właśnie przebiły mu się górne dwójki i ma już 6 ząbków.

A widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Feli a widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Jak spędziłyście długi weekend? U nas aktywnie, wszystkie dni poza domem. Odwiedziliśmy zoo, był grill u przyjaciół i cały dzień na zewnątrz oraz pokazywanie maluchom naszego pięknego Torunia i Ciechocinka. Fajnie tak się oderwać od codziennych obowiązków, gotowania i sprzątania. Kornelek dzielnie siedział i spał dziś w wózku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niesamowicie i uroczo gada. Moja dużo po swojemu + mama, Agatka i czasem tata ;-) ale to Agatka niesamowicie krzyczy

Napisane przez sunshine16

Ale super mówi!!
Mi się wydaje, że moja to jeszcze taki dzidziuś nie ogarnia jeszcze ani brawo ani papa ale zaczyna się przemieszczać przy meblach

Gratuluję nowych ząbków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Byliśmy wczoraj u teściowej i pytała czy na nocnik sadzam bo już powinnam bo ZNÓW przegapie moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po co masz wysadzić ? Żeby przypadkiem zrobiła siusiu i będziecie bić brawo...
A jak Wasz katarek ?

Skończyliśmy dziś dzień dziecka a właściwie wujkowie i ciocie w ten długi weekend zapewnili atrakcje
Oliwia mnie tak mnie gryzie, że serio pare dni i ją odstawię

[fioleciasto]

Napisane przez dreaming_9004

Hejka! Ja w Zakopanem ostatni raz byłam w pierwszej ciąży, tj. sierpień 2011r. Ale teraz podobno tłumy-czytalam że turyści pobili się o miejsce parkingowe na Morskie Oko
My też założyliśmy wczoraj grilla, wpadli znajomi z dziećmi. Ale imprezka od 17 do 21 bo trzeba było mała ogarniać do spania. Niby noc w miarę, pobudka o 2,4 i 6, a o 7.20 wstala na dobre, ale i tak się nie wyspalam... Dzis mąż ma służbę, więc zostałam sama na froncie.
U nas nadal tylko dwa zęby, które wyszły w grudniu... Za to mowa postępuje. W końcu oprócz "nie" pojawiło się "tak", ale dużo rzadziej używane "Batek" - Bartek, nauczyła sie jak męża wołam, "Beta" - Berta, jak zobaczy psa o tym imieniu, "Co to to" - na wszystko pokazuje i pyta, a na siebie mowi "Didi" śmiesznie to wygląda, jak odbiera starszej swoje zabawki i uparcie krzyczy "To Didi"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O wow, niesamowicie już mówi!

Leo umie tylko "tata", "dada", "baba". O mama proszę go naokrągło i nic z tego

Najnowsza umiejętność to bicie brawo i jest w tym przeuroczy! No i w końcu samodzielnie usiadł! A to już prawie 11 miesięcy i włożyliśmy naprawdę dużo pracy w to, by w końcu coś ruszył. Bałam się, że do roczku tego nie ogarnie. Także radość wielka!

[baby blues]

Napisane przez fioleciasto

O wow, niesamowicie już mówi!

Leo umie tylko "tata", "dada", "baba". O mama proszę go naokrągło i nic z tego

Najnowsza umiejętność to bicie brawo i jest w tym przeuroczy! No i w końcu samodzielnie usiadł! A to już prawie 11 miesięcy i włożyliśmy naprawdę dużo pracy w to, by w końcu coś ruszył. Bałam się, że do roczku tego nie ogarnie. Także radość wielka!

Gratulacje! Mój starszak miał prawie rok jak sam usiadł ale potem już poszłooo wszystko po kolei szybciutko

Oliwka mówi 'nie nie nie' i 'mniam' przy jedzeniu no i mama, tata, baba

Robi też papa, ale nie bije jeszcze brawo. Co do przemieszczania, to trochę raczkuje, trochę pełza i próbuje wstawać póki co

I ma katar już ponad tydzień


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Dzień dobry
My po krótkim rodzinnym urlopie
Młoda wybawiła się z kuzynkami

U nas 8 zębów
Staje przy wszystkim i co gorsza zaczyna się puszczać a równowagę jest w stanie utrzymać max 30 sekund i później leci
Mamy za sobą pierwszą rozbitą do krwi wargę i siniaka na pół policzka
Ostatnio zaczęła pokazywać jaka jest duża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ale te nasze dzieci zdolne.
Mój umie mówić mama, tata, baba, nie, mniam i czasem zrobi papa, umie bić brawo. Choć ostatnio zapomniał o "papa" i znów nie do końca ogarnia kiedy ma machać.
A i daje cześć i przybija piątkę.

Napisane przez damgala

A widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Feli a widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Jak spędziłyście długi weekend? U nas aktywnie, wszystkie dni poza domem. Odwiedziliśmy zoo, był grill u przyjaciół i cały dzień na zewnątrz oraz pokazywanie maluchom naszego pięknego Torunia i Ciechocinka. Fajnie tak się oderwać od codziennych obowiązków, gotowania i sprzątania. Kornelek dzielnie siedział i spał dziś w wózku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda, tak się martwiłam, że nie ma zębów, a tu teraz idą po kolei.


U nas była moja mama, więc dużo spacerów, spędzanie razem czasu, właśnie ten wypad do Zakopca.

Napisane przez akada

Oliwia mnie tak mnie gryzie, że serio pare dni i ją odstawię

Jest aż tak źle? Mój mnie gryzł, ale zbierałam mu za każdym razem pierś, mówiłam że nie wolno i mamę to boli.
Czasami lekko podniosłam głos i mówiłam "no no no". W końcu jakoś odpuścił i teraz ostatnio już mu się to nie zdarza. A też już chciałam odstawić na dobre.

Napisane przez fioleciasto

O wow, niesamowicie już mówi!

Leo umie tylko "tata", "dada", "baba". O mama proszę go naokrągło i nic z tego

Najnowsza umiejętność to bicie brawo i jest w tym przeuroczy! No i w końcu samodzielnie usiadł! A to już prawie 11 miesięcy i włożyliśmy naprawdę dużo pracy w to, by w końcu coś ruszył. Bałam się, że do roczku tego nie ogarnie. Także radość wielka!

Super! Byliście u fizjo?

[akada]

Napisane przez panna_felicjanna

Jest aż tak źle? Mój mnie gryzł, ale zbierałam mu za każdym razem pierś, mówiłam że nie wolno i mamę to boli.
Czasami lekko podniosłam głos i mówiłam "no no no". W końcu jakoś odpuścił i teraz ostatnio już mu się to nie zdarza. A też już chciałam odstawić na dobre.

Serio nie sądziłam, że można z tego powodu chcieć skończyć kp, gryzie i ciągnie, ale dzisiaj zrobiła zieloną dwójkę może kolejny ząb męczy....

Napisane przez baby blues

I ma katar już ponad tydzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczynam wierzyć, że panuje jakiś dziwny katar, kolejna mama co narzeka na katar ponad tydzień. My skończyłyśmy teraz mąż a jutro ma drugie szczepienie i jedziemy na krótkie wakacje połączone ze ślubem znajomych

[fioleciasto]

Napisane przez panna_felicjanna

Ale te nasze dzieci zdolne.
Mój umie mówić mama, tata, baba, nie, mniam i czasem zrobi papa, umie bić brawo. Choć ostatnio zapomniał o "papa" i znów nie do końca ogarnia kiedy ma machać.
A i daje cześć i przybija piątkę.




To prawda, tak się martwiłam, że nie ma zębów, a tu teraz idą po kolei.


U nas była moja mama, więc dużo spacerów, spędzanie razem czasu, właśnie ten wypad do Zakopca.



Jest aż tak źle? Mój mnie gryzł, ale zbierałam mu za każdym razem pierś, mówiłam że nie wolno i mamę to boli.
Czasami lekko podniosłam głos i mówiłam "no no no". W końcu jakoś odpuścił i teraz ostatnio już mu się to nie zdarza. A też już chciałam odstawić na dobre.




Super! Byliście u fizjo?

Mąż jest po fizjoterapii i osteopatii
Także tak jak pisałam sporo z Leo pracujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez damgala

A widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Feli a widzisz jak mu ząbki śmignęły, długo, długo nic... A tu proszę już 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Jak spędziłyście długi weekend? U nas aktywnie, wszystkie dni poza domem. Odwiedziliśmy zoo, był grill u przyjaciół i cały dzień na zewnątrz oraz pokazywanie maluchom naszego pięknego Torunia i Ciechocinka. Fajnie tak się oderwać od codziennych obowiązków, gotowania i sprzątania. Kornelek dzielnie siedział i spał dziś w wózku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My długi weekend trochę w domu same (bo mąż w czwartek i niedzielę pracował) a tak to byliśmy u teściowej i odwiedziliśmy też ciotkę, której dawno nie widzieliśmy

Napisane przez akada

Niesamowicie i uroczo gada. Moja dużo po swojemu + mama, Agatka i czasem tata ;-) ale to Agatka niesamowicie krzyczy



Po co masz wysadzić ? Żeby przypadkiem zrobiła siusiu i będziecie bić brawo...
A jak Wasz katarek ?

Skończyliśmy dziś dzień dziecka a właściwie wujkowie i ciocie w ten długi weekend zapewnili atrakcje
Oliwia mnie tak mnie gryzie, że serio pare dni i ją odstawię

Nasz katar nadal jest... Nie jest lejący ale taki gęsty i gdzieś tam cały czas jej zalega
A co do gryzienia to Hania jakiś czas temu miała taki epizod. Jak myślałam o przystawieniu to było mi słabo bo tak mnie sutki bolały. Współczuję

Napisane przez fioleciasto

O wow, niesamowicie już mówi!

Leo umie tylko "tata", "dada", "baba". O mama proszę go naokrągło i nic z tego

Najnowsza umiejętność to bicie brawo i jest w tym przeuroczy! No i w końcu samodzielnie usiadł! A to już prawie 11 miesięcy i włożyliśmy naprawdę dużo pracy w to, by w końcu coś ruszył. Bałam się, że do roczku tego nie ogarnie. Także radość wielka!

Brawo

Hania się ślini niemiłosiernie. Wczoraj na spacerze dałam jej szczoteczkę do zębów do gryzienia to miała cała bluzkę mokra a jak patrzę na o żaden ząb się nie szykuje no i mamy cały czas dwa już od 4 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

My tez mamy taki zalegajacy katar. Slysze go najbardziej przy wieczornym karmieniu. Ale bardzo niewiele da sie odciagnac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez Roselyn

My tez mamy taki zalegajacy katar. Slysze go najbardziej przy wieczornym karmieniu. Ale bardzo niewiele da sie odciagnac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez sunshine16

Nasz katar nadal jest... Nie jest lejący ale taki gęsty i gdzieś tam cały czas jej zalega
A co do gryzienia to Hania jakiś czas temu miała taki epizod. Jak myślałam o przystawieniu to było mi słabo bo tak mnie sutki bolały. Współczuję
Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My na tym etapie starszej robiliśmy inhalacje, puszczaliśmy jej taką w miarę spokojną bajkę/piosenkę na jagody, na takie gęste super. Przy Oliwii tego nie widzę, a szczęście nie ma tak tragicznie

Właśnie wróciłam z pedi, mąż poradził sobie z dwójką super

[Roselyn]

Jutro zroobie w takim razie inhalacje. Mialam juz kilka dni temu zrobic ,ale w dzien zapominam bo nie smarka.
I zazdroszcze pedi ! 🤩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Inhalacje działają cuda. Kornel bardzo często ma katar, właściwie za każdym razem, gdy starszy brat przyniesie ze żłobka. Inhalacje nas ratują. Raz mi Kornel na inhalacji zasnął 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

No okazalo sie ze Emilce za chiny ludowe nie da sie zrobic inhalacji. Nie da sie nawet by tylko siedziala w tych oparach. Probowalam z wszystkkm. Z bajka, z pioae kami na telefonie , z maska na mojej twarzy, z ksiazeczka.... poddaje sie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz