2023-04-20, 16:42 | #1 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Zagroda babuszki cz.3
Zapraszamy wszystkich miłośników wiejskiego życia, pasjonatów przyrody, zdrowej kuchni, etc
Nasza Zagroda babuszki zaczęła się od wpisu Lenify Luty 18, 2006 Z tęsknoty za tym, co już dawno minęło, co zostało tylko we wspomnieniach. Stara zagroda babci, w której wszystko było w zgodzie z natura, gdzie kwoka po podwórzu dumnie prowadziła kurczęta, czerwona krowa skubała spokojnie trawę zamiast kosiarki, gdzie przy płocie przytulone malwy, bzy, jaśminy i kalina. Zanika to już całkowicie z krajobrazu, zanikają też umiejętności, związane z takim gospodarowaniem. Te małe zagrody, były najczęściej całkowicie samowystarczalne. Wszystko zależało od chęci pracy i wiedzy gospodarza, jego miłości to ziemi i tego, co na niej. Szukam przepisów na pieczenie chleba w piecu, doświadczeń w robieniu masła, wiedzy o kurach zielononóżkach, o kurniku, o sianiu roślinek, o ich zbieraniu i przechowywaniu, o świnkach, kózkach i owieczkach. Szukam wiedzy o gruszach tzw. Muskotarkach, starych odmianach drzew owocowych i wszystkim, co pozwoli na nowo stworzyć zagrodę babuszki. część 1 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1284501 część 2 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1287222 |
2023-04-21, 12:14 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Teraz tu ?
To ja zaczynam. Przychodzi facet do stoiska z warzywami i pyta sprzedawczynię : Czy te warzywa są modyfikowane genetycznie? Sprzedawczyni mówi: – A właściwie to dlaczego pan się pyta? A marchewka: – No właśnie, dlaczego? |
2023-04-21, 13:33 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Lanolinko, dobre 😉
Jestem z córką na terapii. Więc Was idę trochę poczytać. ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Lenifa, to prawda. Każdy okres naszego życia jest po coś. Każdy nas czegoś uczy. W tunelu wychodzi rzodkiewka, a może sałata? Nie wiem siałam w jedną dziurę 🤣 Dokupiłam na allegro trochę drzewek owocowych starych odmian. Ale nie pamiętam z głowy co 🤣na pewno czereśnie! I jakieś jabłka. I jakieś gruszki. A co wiecej? Boże! Jaką ja mam sklerozę 😲 jednak 40 na karku zobowiązuje widać do mniejszej pamięci 🤣 za to pamiętam wszystkie dni i godziny kiedy i gdzie z córką na jaką terapię, do kogo i do jakiego miasta 😉 więc nie jest tak źle chyba 😂 W koszyku na allegro mam jeszcze sadzonki żurawiny, porzeczki czerwonej i białej, borówek, jagody kamczackiej.... Ale czy wszystko kupie? Co nie kupie teraz. Kupie na jesień. Koniecznie chce zrobic ogrodzenie pod nowy sad. Czekam na przypływ gotówki 😂 Farba różowa do pokoju dzieci kupiona. Czekam aż dojedzie. Mąż chce od poniedziałku działać. Muszę zamówić starszej nową szafkę do pokoju. I tak się kasa rozchodzi. Nawet nie wiem gdzie i kiedy, ale zrobić trzeba. Lubię zmiany. Mam znajomych. Kupili dom już będzie 10 lat. I od kiedy się wprowadzili nic tam nie zrobili. Nic nie zmienili. No... Ja to bym nie chciała tak mieszkać. Jednak lubię aby jakoś ładnie w domu było. |
2023-04-21, 14:00 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 173
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Lanolinko, fajny dowcip. Zakupy zrobione, teraz sprzątanie, na obiad Parówki! Tylko zagrzać, super. Słońce świeci w domku ciepło.
|
2023-04-21, 14:09 | #5 | ||
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Super Można gadać dalej ,
Cytat:
Cytat:
Cicha Jak tak z twoim tatą? ---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Lenifo Wracając do domu, ujrzałam 6 krów pasących się na łące a w innym miejscu kilka owiec. Mam cudne lato, zaraz znikam działać, tylko papierologię ogarnę i koniec myślenia o pracy . Strona ,,Ekologia" - atlas roślin, zwierząt, grzybów - https://www.ekologia.pl/wiedza/ziola...-polskich,B,s0 mapka burzowa ,,Windy,, https://www.windy.com/pl/-Radar-pogo...1.580,19.666,7 Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-08-21 o 07:44 |
||
2023-04-21, 14:18 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Udało mi się odblokować szafę z moimi starociami) I robię przegląd tego wszystkiego. Pamiątki z dawnych czasów. Pisaninę odłożyłam na bok, bo po remoncie to przeglądnę. Jeszcze jedną szafkę muszę opróżnić a tam mam też ciasno, bo w niej wszystko co związane z Marią Buyno Arctową. Swego czasu miałam manię skupowania na Allegro i po antykwariatach wszystkiego co jej dotyczylo. Ale nie jestem w stanie się rozpięciorzyć aby wszystko ogarnąć. Trzeba wybierać. Może kiedyś jak Bóg da. Znalazłam dwa zeszyty z wynalazkami taty.Ale jest problem. Są to rysunki, mało pisze, a to co pisał już niewyraźnie, bo choroba wygrywała. Trzeba by się nad tym wszystkim mocno zastanawiać. Jeden tytuł doczytałam.Elektrownia falowa, może to to złożył do Urzędu Patentowego? I to tak tam leży sobie a muzom, albo wywalili w kosz. Mogli wywalić bo już nie opłacił. W każdym razie już nie doczytam, chyba że sama wynajdę coś od nowa Mówił mi, że złozył dwa wynalazki i że chcą pieniądze od niego na opłaty, że to składa. a on się oburzyl, że nie dość, że wynalazł to jeszcze ma płacić. Zawziął się i nie zrobił tego.Tak że koniec dziś pracy, spróbuję się coś doczytać, ale cienko widzę uporanie się z tymi szyframi)
Emmi!!! Cudowne widoki. Chyba rotę zacznę śpiewać ze wzruzenia. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2023-04-21 o 14:21 |
2023-04-21, 14:31 | #7 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
|
2023-04-21, 14:41 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Jak się napatoczy ktoś, kto bedzie chciał iśc ze mna to pójdę na on spacer. M nie chce. Piękna pogoda dziś. Błękitne niebo, białe chmurki. Uporałam się już z dwiema szafkami, została mi jedna. Natchnienia do pracy brak.
|
2023-04-21, 15:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Lenifki, kupuj sobie psa, na spacer nie trzeba go będzie ciągnąć.
A jeśli chodzi psa to wczoraj w tv pokazywali, że posel poszedł na spacer z psem. Przechodzili obok ogrodzonej posesji po której biegał pies, cos jak bernardyn. I ten biegający bez smyczy poselski pies podbiegł do bramy i tamten duży go ugryzł. Poseł chce odszkodowaia i poszedł z tym do sądu, bo policja nue umiala stwierdzić czyj pies głowę wystawił przez bramę. Na poważnie. A ten poseł w sądzie mówił, że jego pies nie chodzi na smyczy, bo ma zaświadczenie od weterynarza, że nie może. No to już kabaretów wczoraj nie oglądałam, ten wystarczył. 🙃 |
2023-04-21, 15:54 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 704
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Hej tacie zeszla opuchlizna. Jeszcze badaja na co jest uczulony. Dzięki. U mnie tez lato 20 stopni.
|
2023-04-21, 16:06 | #11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 754
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Witam witam
---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry |
||
2023-04-21, 16:08 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Cicha - Mój mąż tez kiedś spuchł. Cała twarz mu spuchła. Okazało się że ma problem ze śliniankami i że są niedrożne. Był wtedy w Niemczech i wylądował w szpitalu i tam coś z tym robili.
Emmi podpowiedziałaś mi pomysł. Bo zaczełam się zastanawiać co zrobić aby na ten spacer można było chodzić. Pomyślałam, że tu sporo kobietek tak zasiedzianych w domu jest. Przygotuje na jutro ogloszenie sobie na klatki, czy ktoś chce dołączyć do babskiej grupy spacerkowej. Zawsze mam zwariowane pomysły ale może akurat się odezwą jakieś kobietki. Katte też myślę o żurawinie, ale ona wymaga wody. U córy mam tak 1/5 działki na prawie bagnisku za lasem. taki teren zalewowy rzeczki. No i chodzi mi po glowie aby tam iść w taką roślinnośc co lubi wodę i w planach są i żurawiny. Córa nawet nie wie że mam takie pomysły heh. Ale oni i tak tam nic nie planują bo raz traktorem tam usilowali coś robić i im ugrzązł. Trzeba było wyciagać. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2023-04-21 o 16:14 |
2023-04-21, 17:47 | #13 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Lenifo Pomysł jest ciekawy z tym ogłoszeniem, chociaż nie wiem czy wypali, jak Cię nikt nie zna. Może jest jakaś ławeczka pod blokiem/kamienicą i siedząc na niej poznasz kogoś w sam raz na spacery? W każdym razie z karteczką nie zaszkodzi spróbować.
---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cicha bardzo się cieszę. ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- U mnie nastąpił gwałtowny spadek mocy. Ale jutro też ma być ładnie. Udało mi się trochę popielić. Mam tego od groma , kosiarkę też uruchomię jutro jeśli nadal utrzyma się pogoda. Mieczyki też czekają na jutro, bo dzisiaj MM działał z najlepszą łopatą. Dobrze, że pralka sama pierze, to to się udało Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 17:44 |
2023-04-21, 17:53 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Emmi - Nie jest tak, że nikt mnie nie zna, ale faktycznie dużo się zmieniło. Póki co pozyskałam 1 sąsiadkę do pomysłu. Pierwszy spacer planuję na poniedziałek. Zobaczymy - uda się czy nie. Dlatego chce z karteczką, bo może są ludzie co nie znam i nawet tego potrzebują i potrzebują kontaktu z innymi a ja nie znam. Blok jest duży. My już to dawniej robiłyśmy. Tylko nie spacerowalyśmy a biegałyśmy.
|
2023-04-21, 17:55 | #15 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Zajrzałam w przysłowia... i po co mi to było?
Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje. Za kwietniem ciepłym idzie maj chłodny. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 18:04 |
2023-04-21, 18:03 | #16 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Ile dni przed św. Wojciechem kukułka się odezwie, albo żaba zaskrzeczy, tyle dni po św. Wojciechu będzie zimno.
Niech żaby siedzą cicho, bo stawik osuszę ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ---------- Lenifo Tutaj też z rok temu biegi były ,,konstruowane" tak to nazwę. Przez chwilę grupka jakaś była ale chyba nie utrzymało się. Inne czasy, każdy zajęty swoimi sprawami. Woli biegać grupowo w necie ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Mam coś dla osób, z deszczowym kwietniem Suchemu kwietniowi chłop się nie raduje, bo kwiecień mokry dobry rok zwiastuje. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 18:05 |
2023-04-21, 18:05 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Bo chodzi o modę. Póki nie ma wykreowanej mody to ciężko, a jak się moda wykreuje to calkiem inaczej Pamiętam jak z kijkami chodziłam i to chyba nawet na zagrodzie się zaczęło, To wołali za mną: "Babie narty wywiało" A potem zaczelo się pojawiać coraz więcej osób z kijkami. A moje zostały w Krakowie i muszę je przywieźć.
|
2023-04-21, 18:37 | #18 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 522
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Witajcie Sąsiadeczki Miłe...!!
Gratuluję Wam części trzeciej. A teraz, z ochotą wielką, poczytam co tam u Was słychać. ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ---------- Lenifko, jaka szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie. Bo moja sąsiadka i ja codziennie na spacero/marsze chadzamy. Byłybyśmy we trzy. |
2023-04-21, 19:22 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Adazina super, że chodzicie! Ja chodziłam po lasach dużo, tak po 7 km dziennie,ale mi się urwalo odkąd zajełam się mamą. To strasznie traci się kondycję, jak czlowiek zasiedzi się w domu. Trochę o tym wiem. Doświadczyłam, że ciężko było przejść i 200m. Uczyłam się od nowa chodzić. Byłam już na spacerze na łąkach. Tak się zastanawiam ile przeszłam. na oko ok 3 km i jak wracałam byłam padnieta. Tak, że kondycja kiepska. Mam gdzie chodzić, bo zaraz za osiedlem są łąki, pola. las i natura.
Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2023-04-21 o 19:23 |
2023-04-21, 19:26 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Cytat:
O, Emmi ja pamiętam tę rozmowę o mobilnym kurniku Emmi, 6 krów na jednym polu, no powiem Ci, że u nas jeśli już,. to 1, najwyżej 2 krowy. Lenifa, no to zdolnego miałaś tatę, szkoda że jednak nie opatentował wynalazków. Emmi, mieczyki wsadziłaś? Ja się dzisiaj zastanawiałam gdzie moje wsadzę. Mam pomysł, ale kurde... Jednak chcę blisko domu, na widoku że tak powiem Mąż wykosił mi 5 lilii co wyszło z zeszłego roku. Czy one mają szansę odbić jeszcze? Lanolinko, no po takim kabarecie z posłem w roli głównej, to rzeczywiście innego Ci nie trzeba już było Cicha, dobrze że z tatą lepiej. Kate, a no mam gdzie Nowy sad który powstaje ma jakieś 20 arów? Moze więcej. Stary sad, do którego będziemy dosadzać drzewka od przyszłego roku, ma ponad 10 arów. Ten obecny młody, ma też ponad 10 arów. Poza tym mam w sumie prawie 2 ha pola, więc jest gdzie działać Wprawdzie pola nieciekawe, bo górki i pagórki. I do tego mokradła na niektórych polach, ale można coś spokojnie zdziałać Lenifa, świetny pomysł z ogłoszeniem. A ja Ci lepiej napiszę, kup sobie kijki, i na milion procent blisko Ciebie juz jakaś grupa działa do której będziesz mogła dołączyć O, Emmi doczytałam. Czyli nasze mieczyki razem czekają na posadzenie Ja popieliłam czosnek i cebulę. No powiem, ze zaskoczona jestem, tak ładnie cebula wyszła. Jeśli jeszcze uda się, ze urośnie To będzie mega super. Mąż mi zaorał i przejechał glebogryzarką kolejne 10 arów pola. Tak na oko piszę, ze 10 arów, bo na taki kawałek wygląda Jutro jeszcze raz ma glebogryzarką przejechać. I po niedzieli mogę tam wchodzić z warzywami i sadzić. Rozrosły nam sie truskawki, które dawno temu sadziłam na końcu jednej z działek. I nie ma tam owoców, bo ślimaki są zawsze szybsze od nas. Więc plan jest taki, że mąż mi już zaorał na jesień kawałek łąki, na której świetnie rosną i rodzą dzikie poziomki. Tam mi glebogryzarką przejedzie i tam posadzimy te truskawki. Tam jest pole słoneczne, więc ślimaki tam raczej nie powinny aż w takiej ilosci występować jak tu nizej, gdzie jest wilgotniej. Emmi, z przysłowia trzeba się cieszyć, ze rolnik nie zubożeje, a maj chłodny? Może i lepie, ze od razu nie będzie upału? Bo chłodny, nie znaczy zimny, tylko może właśnie prawdziwą wiosnę to zwiastuje? Dzisiaj było świętego Wojciecha? Ani kukułki nie słyszałam, ani żaby Ada, witaj |
|
2023-04-21, 20:07 | #21 | |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Annorl Wojciecha jest w niedzielę, dlatego teraz napisałam, bo potem to się nie będzie pamiętało czy kukało, czy kumkało
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Amita Pisała o jakiś planach, chyba obejmowały i ten weekend Znajdzie Nas ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Lenifo Myślę sobie, że jeśli nie ma jakiś problemów u Ciebie zdrowotnych, to samemu wyjść nawet na chwilę. Może rano? Rano jest przepięknie na łąkach. TM raczej mega domator, to niepotrzebnie będziesz się kisić w murach. Najpierw czas przy mamie, teraz brak kompana... a niech twoje serce i dusza będą kompanem do spaceru, nawet krótkiego ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- Gryzelda Nam się zapodziała... mam nadzieję, że nas odnajdzie. ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Adi Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 19:44 |
|
2023-04-21, 20:10 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Emmi, no to mnie z tymi liliami zasmuciłaś. Kurde, a tak go przestrzegałam przed tym kawałkiem. Ech... Nie pierwszy raz.
|
2023-04-21, 20:12 | #23 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Annorl Bo to trzeba ogrodzić. Inaczej się nie da.
Pocieszę Cię, ja ten czosnek co go z trudem posadziłam i nawet coś zaczęło wychodzić, to w większości wypieliłam. A że nos zatkany, bo alergia to nawet go nie poczułam... pooooszedł do kur z zielonką Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 20:15 |
2023-04-21, 20:13 | #24 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Wyłazi wysiana rzodkiewka przez MM. W foliaku rośnie sałata. Dojadamy zeszłorocznego buraka, który przezimował. Piękny jest szczypior wieloletni. Całkiem fajnie już wylazły różne zioła, które MM uprawia. Jutro mam nadzieję, że znajdę czas na przepikowanie pomidorów, bo już podrosły. A wysiana papryka ani widu ani słychu.
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2023-04-21 o 20:18 |
2023-04-21, 20:17 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Emmi, te lilie są przy ogrodzeniu. Ale tak w sumie ni w dupe ni w pietruche. Po lewej bramka, po prawej brama. I w sumie taki kawalątek na metr? A ja tam rok temu wsadziłam kilka lilii, i rok temu kwitły. W tym też wyszły. No cóż, trzeba będzie cebulki przesadzać.
---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- O kurde Emmi. Też dzisiaj pieliłam czosnek i cebulkę. Ale mój został na miejscu. |
2023-04-21, 20:20 | #26 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
|
2023-04-21, 20:21 | #27 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 522
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Ach, razem z sąsiadką zaliczyłyśmy właśnie godzinny marsz. Lenifko, siedem kilometrów dla piechura to naprawdę bardzo dużo. Brawo! Na telefonie zainstalowałam sobie krokomierz. Komórka podaje ilość kroków, ilość spalonych kalorii, czas marszu i pokonany dystans. Bardzo dobre urządzono.
Masz Lenifko rację, człowiek szybko zasiedzi się i później na właściwe tory bardzo ciężko wejść. Ann, smak i zapach dzikich poziomek jest wprost obłędny! Na początku lat sześćdziesiątych byłam przez kilka tygodni w Szczawnicy. No i tam właśnie panie góralki sprzedawały te dzikie poziomeczki. Lat minęło już tyle, a ja wciąż pamiętam te cudeńka. |
2023-04-21, 20:34 | #28 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Adi I co fajnego widziałyście? Ja często jak jadę do pracy widzę coś ciekawego, ale śpieszymy się z MM i nie ma czasu na robienie zdjęć. Jak na złość, wtedy cudnie pozuje bociek, bażant albo co inne.
|
2023-04-21, 21:26 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Emmie, nie no. Ja to te kilka cebulek po prostu przeniosę. Zmieniło się mi nieco koło domu. Więc teraz mi tam nijak i tak te lilie nie pasują. Może w tym roku już nie zakwitną. Ale jak będę sądziła nowe lilie to te chyba od razu przesadzę w miejsce wspólne 😉
|
2023-04-22, 05:34 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Obudziłam się w nocy, i coś wiem że chciałam do Emmi napisać, ale ni cholery nie pamiętam co
Kurde, dawno tyle motyką i grabiami nie pracowałam, i mam mega opuchnięte dłonie i palce. No cóż... Trzeba się po zimie na nowo do roboty przyzwyczaić Mam kilka ziemniaków ze sklepu, które mi kiełkują, więc dzisiaj jak zdążę to wsadzę w ziemię i niech rosną. Tylko dzisiaj mam rozwalony dzień, terapie mam z córką nie jak zwykle rano, a w samo południe. Więc po 11 wyjedziemy, a wrócimy bliżej 15. No, ale dzień długi, to coś zdążę porobić Pewnie pisałam, dostałam lata temu od ciotki sadzonkę piwoni. Jak to na wsi, i darowane. Nie taka kępka, co to się ledwo w dłoni mieści, a była to kępa, że przywieźliśmy w worku po ziemniakach No i w tej piwoni była malina. I ona się tak pięknie rozrosła, w sensie ta malina, że chcę dzisiaj wszystkie te odrosty wykopać i wkopać w nowe miejsce. To bardzo dobra malina. Stara odmiana, o dużych owocach i owocująca aż do samych przymrozków. Więc warto ją w końcu rozmnożyć. Jakoś wcześniej nie miałam czasu, ani chęci na to. Amita, myślisz że jak by sadzonki pomidorów i papryk trafiły na stałe do tunelu, to jest za wcześnie? Oczywiście nie były by na gołej ziemi, a na stole. Jak myślisz? Ada, no to zapraszam na poziomki, u nas ich jest ogrom Dużo zjadamy, coś zawsze uda się uzbierać do zamrażarki. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.