Zawód księgowa/księgowy

[maiia]

Napisane przez ksiegowy_z_ksiezyca

Drogie Księgowe, Drodzy Księgowi - jak sobie radzicie w pracy? Coś się zmieniło od ostatniej mojej wizyty tutaj? Robiliście już JPK?

Bo u mnie się zmieniło, na gorsze Krótko mówiąc, na pokładzie jest pożar.

Pożar i zmiana na gorsze ze względu na JPK? Napisz coś więcej

[Takion94]

Napisane przez ksiegowy_z_ksiezyca

Drogie Księgowe, Drodzy Księgowi - jak sobie radzicie w pracy? Coś się zmieniło od ostatniej mojej wizyty tutaj? Robiliście już JPK?

Bo u mnie się zmieniło, na gorsze Krótko mówiąc, na pokładzie jest pożar.

Nadal pracujesz w tym biurze rachunkowym co wcześniej czy udało się znaleźć coś innego?

Ja też powoli rozglądam się za pracą, bo w mojej obecnej likwidują stanowiska w tym... moje.

[ksiegowy_z_ksiezyca]

Tak, jeszcze tak.

U mnie przez JPK jest nieco więcej pracy (tzn. znowu więcej pracy), zwłaszcza u detalistów. Ruch klientów też zrobił się spory, jeden duży odpadł, ale w to miejsce weszło kilkanaście...każdy jest prawie w VAT, więc do 26go trzeba wysłać ok. 80 JPKów. Kilku klientów w VAT nie jest.

Do tego pożar na pokładzie się rozpętał, bo się okazało, że jednoosobowy dział kadr ma coraz więcej pracy. I osoba, która miała wspomóc mnie, ma wspomóc kadry. Więc mamy doraźne gaszenie z nadzieją, że tlić nie zacznie się w innym miejscu.
Najlepsze jest to, że tak naprawdę nie mam czasu szukać pracy, nawet dnia wyrwać nie mogę, ledwo wyszedłem raz 1,5h wcześniej, a to dlatego, że ząb mnie bolał. Już nie mówię, że prawdopodobnie od klimy ciągle czuję się przeziębiony, alergolog zaczął podejrzewać alergię na kurz i roztocza

[nyoraienne]

Napisane przez ksiegowy_z_ksiezyca

Drogie Księgowe, Drodzy Księgowi - jak sobie radzicie w pracy? Coś się zmieniło od ostatniej mojej wizyty tutaj? Robiliście już JPK?

Bo u mnie się zmieniło, na gorsze Krótko mówiąc, na pokładzie jest pożar.

U mnie zmienił się wymiar czasu pracy na etacie z 1/2 na 3/5 i w związku z tym od stycznia zrezygnowałam z obsługi jednego z dwóch klientów, został mi jeden. Decyzja z 2016 roku o powrocie na etat i radykalnym zmniejszeniu DG była chyba najlepszą decyzją zawodową w całym moim życiu. Teraz wiem, co to wolne popołudnia i wieczory, a weekendy mogę spędzać na spacerach, lekturze lub seansach filmowych, a nie ślęcząc nad fakturami.

[ksiegowy_z_ksiezyca]

U mnie coraz gorzej...po kolejnym tygodniu po prostu nie chce mi się chodzić.
Przez JPK mam znacznie więcej pracy (u klienta był jeden zapis sprzedaży, teraz będzie ok. 100), u drugiego będzie podobnie. Pracy ileś tam więcej, a ja prawie bez podwyżki, do tego sam muszę ogarnąć blisko 90 firm, bo nie mam w zasadzie pomocy.
Sam JPK też ciekawy - wysłany próbnie w jednej firmie i już był telefon z US. Zapowiada się ciekawie, jak pójdzie ileś tam firm i będzie gdzieś literówka...

[nyoraienne]

Napisane przez ksiegowy_z_ksiezyca

U mnie coraz gorzej...po kolejnym tygodniu po prostu nie chce mi się chodzić.
Przez JPK mam znacznie więcej pracy (u klienta był jeden zapis sprzedaży, teraz będzie ok. 100), u drugiego będzie podobnie. Pracy ileś tam więcej, a ja prawie bez podwyżki, do tego sam muszę ogarnąć blisko 90 firm, bo nie mam w zasadzie pomocy.
Sam JPK też ciekawy - wysłany próbnie w jednej firmie i już był telefon z US. Zapowiada się ciekawie, jak pójdzie ileś tam firm i będzie gdzieś literówka...

Współczuję... JPK był jednym z powodów, dla których zrezygnowałam z prowadzenia biura - prowadziłam je sama, nie zatrudniając pracowników i doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, o ile więcej pracy dojdzie w związku z JPK.
Wiem, że każdy jest kowalem swojego losu i tak dalej, ale dam Ci taką koleżeńską radę (jako do jeszcze niedawna ostro przepracowana księgowa) - zmień pracę, naprawdę. I nie mówię tego tylko dlatego, że fajnie jest mieć wolne popołudnia i weekendy. Przepracowanie odbija się na zdrowiu i zazwyczaj ma opóźniony zapłon - wiem to z autopsji, bo od roku walczę ze zdrowotnymi efektami kilku lat pracy ponad siły i w stresujących warunkach. Stres zabija, tyle że robi to bardzo powolutku i małymi kroczkami.

[jagienko]

Rany, jaki spam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena111]

Napisane przez nyoraienne

Współczuję... JPK był jednym z powodów, dla których zrezygnowałam z prowadzenia biura - prowadziłam je sama, nie zatrudniając pracowników i doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, o ile więcej pracy dojdzie w związku z JPK.
Wiem, że każdy jest kowalem swojego losu i tak dalej, ale dam Ci taką koleżeńską radę (jako do jeszcze niedawna ostro przepracowana księgowa) - zmień pracę, naprawdę. I nie mówię tego tylko dlatego, że fajnie jest mieć wolne popołudnia i weekendy. Przepracowanie odbija się na zdrowiu i zazwyczaj ma opóźniony zapłon - wiem to z autopsji, bo od roku walczę ze zdrowotnymi efektami kilku lat pracy ponad siły i w stresujących warunkach. Stres zabija, tyle że robi to bardzo powolutku i małymi kroczkami.

Prowadzę biuro, przy odpowiednich narzędziach JPK nie takie straszne
Stres to norma chyba każdej pracy. Ja ostatnio szukam ukojenia w sporcie.

[Agnieszka Gie]

No właśnie. O co chodzi z tą pracochłonnością przy jpk? Mi ono nie zajmuje więcej czasu niż wysłanie zwykłej deklaracji? Nie macie dostosowanych programów? Robicie to ręcznie czy jak?

[nyoraienne]

Napisane przez Agnieszka Gie

No właśnie. O co chodzi z tą pracochłonnością przy jpk? Mi ono nie zajmuje więcej czasu niż wysłanie zwykłej deklaracji? Nie macie dostosowanych programów? Robicie to ręcznie czy jak?

Owszem, samo wygenerowanie i wysłanie przez program to chwila, ale ja osobiście wolę sprawdzić, czy przy generowaniu JPK nie wkradł się jakiś błąd - komputer i program to mimo wszystko jednak wytwór ludzkich rąk i błędy się zdarzają. Pracuję w zawodzie już prawie 18 lat i widziałam niejeden skutek "błędu w systemie", więc po wygenerowaniu JPK sprawdzam, czy zgadzają się kontrahenci, ich NIPy, numery faktur, kwoty, daty itp.

Druga sprawa to to, że ja jestem księgową już - można powiedzieć - starej daty i nadal wierzę w skuteczność punktowania rejestrów, ale wiem, że w wielu biurach rachunkowych się tego nie robi - z braku czasu. Znałam kiedyś księgową, która uważała, że jak ponumerowała KPiR, to rejestru już nie musi sprawdzać, bo na pewno też jest dobrze. A to przecież wcale nie musi być prawda No ale o kreatywności niektórych księgowych to można całą książkę napisać, a nie tylko jedno zdanie na forum

[Agnieszka Gie]

Zawsze sprawdzam rejestr, dlatego uważam, że drugi raz już tego robić nie trzeba. JPK sprawdzałam raz, po skonfigurowaniu programu, żeby zobaczyć czy wszystko dobrze przechodzi. Również nie ufam bezgranicznie programom, ale po to one są, żeby ułatwiać nam życie. Nie wpadajmy ze skrajności w skrajność, bo inaczej będziemy tylko siedzieć i wszystko sprawdzać.

[nyoraienne]

A masz pewność, że po każdej kolejnej aktualizacji programu generowanie JPK będzie przebiegało tak samo poprawnie jak za pierwszym razem?

[ksiegowy_z_ksiezyca]

Oczywiście, że generacja i wysyłka jest sprawą szybką. Gorzej z tym co jest przed (pomijam fakt, że po każdej aktualizacji programu coś się sypie - mi np. kiedyś po przeliczeniu deklaracji vat zaczęły wyskakiwać jakieś głupoty, błędów w rejestrze nie było i 25x większa kwota vatu do zapłaty - takie cuda tylko w Optimie). Ja np. muszę teraz zrobić każdą z 80 firm, zwykle miesięcznie robiłem miesięcznych (około 40), a kwartalnych pomiędzy miesiącami. Teraz czy chciał, czy nie chciał muszę ze wszystkim do terminów się wyrobić.

Do tego rejestrujemy wszystkie wystawione na firmy faktury, już raz nam urząd zadzwonił i zrobił kontrolę krzyżową - firma klienta wysłała jpk i urząd się pytał, czy była taka fv na sprzedaży, czemu jej nie wykazaliśmy (bo wtedy księgowaliśmy tylko raport fiskalny) no i skan też chcieli.

Pozdr

[blackmoon4]

Cześć,
przepraszam, że się wtrącam w wątek ale piszę pracę magisterską na temat „Ocena użyteczności programów finansowo-księgowych” i związku z tym, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w wypełnieniu ankiety, która pomoże mi w analizie powyższego tematu. Link do ankiety: https://www.survio.com/survey/d/L2T6B1H7M8H8S7J6G
Ankieta jest oczywiście anonimowa

Z góry bardzo, bardzo dziękuje za czas poświęcony na wypełnienie ankiety i pomoc.

Pozdrawiam

[bogna_b]

Napisane przez blackmoon4

Cześć,
przepraszam, że się wtrącam w wątek ale piszę pracę magisterską na temat „Ocena użyteczności programów finansowo-księgowych” i związku z tym, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w wypełnieniu ankiety, która pomoże mi w analizie powyższego tematu. Link do ankiety: https://www.survio.com/survey/d/L2T6B1H7M8H8S7J6G
Ankieta jest oczywiście anonimowa

Z góry bardzo, bardzo dziękuje za czas poświęcony na wypełnienie ankiety i pomoc.

Pozdrawiam

Zrobione

[Dodi92]

Pytanie głównie do osób pracujących w działach ksiegowo-kadrowych.

Od czego zaczynaliście swoją karierę zawodową?

Ja od około roku pracuję w biurze rachunkowym. Składając cv byłam bardziej nastawiona na pracę księgową ale oni szukali kogoś do pomocy przy kadrach. Myślę w sumie powiązane, na przeczekanie będzie, a że dokształcam się jeszcze dodatkowo w kierunku księgowym no to może z czasem będę miała możliwość wykazania się i w tej dziedzinie. Z czasem i kadry zaczęły mnie bardziej interesować więc w sumie nawet jeśli zostałabym w tym temacie też by było dla mnie dobrze. Z tym że jest pewne ale. Na wstępie od szefowej usłyszałam coś w stylu "od czegoś trzeba zacząć". No i ok, zgadzam się z tym. Zaczęło się od układania dokumentów, segregowania, sprawdzania kompletności całej dokumentacji, wprowadzania nowych dokumentów do programu (zwolnienia, wnioski urlopowe itp). Z tym że rok mija a ja dalej zajmuję się tylko tym. Bywają dni kiedy nie ma nic nowego (zazwyczaj dokumenty przychodzą 2-3 razy w miesiącu i odrazu większa ilość) i ja wtedy przychodzę do pracy tylko po to żeby posiedzieć 8 godzin. Myślałam że z czasem stopniowo szefowa będzie mnie wdrażać we wszystko żebym mogła być bardziej samodzielna w tej pracy, a tu cały czas to samo.

Za każdym razem jeśli pójdę do niej z jakimś pytaniem słyszę odpowiedź "proszę sobie doczytać". Dodam że są to pytania w stylu czy dobrze rozumiem ustawę lub jakiś przepis. Efekt jest taki że muszę sama w internecie wszystkiego szukać a jeśli już jest jakiś błąd to są wielkie pretensje i że moglam przyjść się spytać.

Druga rzecz że cały czas mam problem z umową. Na początku zgodziłam się na staż z urzędu pracy. No ok, myślałam że skończę ten staż i dostanę normalną umowę. A po skończeniu umowy o staż okazało się że jest możliwość przedłużenia więc pracodawca kombinuje żeby znowu wcisnąć mnie na przedłużenie stażu. Mam takie wrażenie że poprostu znaleźli sobie tanią siłę roboczą do odwalania tej najgorszej roboty.

A może jestem poprostu przewrazliwiona i początki faktycznie tak wyglądają? Czy jednak powinnam szukać czegoś innego? W sumie od pewnego czasu już to robię, poprostu chce się upewnić czy tak jest wszędzie na początku czy ja źle trafiłam? I jeśli faktycznie tak jest to jak długo mniej więcej trwa ten etap? Jak było u Was na początku?

[Zbyszko 81]

Lub ktoś kto zna się na prawie pracy?
Pytanie brzmi czy firma może odciągnąć sobie z podatku zbita szybę w wózku widłowym jeśli wózek jest nieubezpieczony? Sytuacja wygląda następująco: pracownik zbił szybę w starym wózku widł. odkupił, zapłacił z własnych pieniędzy za całą szybę i wziął fakturę na prośbę szefa. Teraz jest dylemat czy za jedną szybę będzie podwójnie zapłacone? 1pracownik 2zwrot z podatku w ,którym sobie szef odpiszę uszkodzoną szybę. Trochę to niesprawiedliwe jeśli pracownik odkupił szybę a szef odzyska jakiś zwrot tytułem "poniesionych strat"lub coś podobnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bookmajster]

Ja ostatnio otworzyłam swoje [Reklama] wraz ze znajomym ze studiów. Kilku klientów mamy, ale szczerze to chyba doszkolę się z jakieś analityki i lece w inny zawód bo to nie ma sensu. Jak ktos chce iść na studia to odradzam.

[pannaniezalezna1555]

Hej dziewczyny
Czy któraś z Was pracuje w kadrach i płacach i chciałaby się podzielić doświadczeniem ? Jak się pracuje, ile zarabia, jak to jest gdy przychodzi kontrola ?
Na co dzień pracuję w agencji zatrudnienia, mam skończony kurs kadrowo-płacowy. O d niedawna myślę o zmianie pracy. Myślę, że tu już trochę się nauczyłam i zaczynam się dusić. Nie widzę perspektyw. Dostałam propozycję pracy w kadrach i płacach w firmie produkcyjnej. Umowa o pracę na zastępstwo na półtorej roku, 2500 zł netto. To mniej niż mam w agencji, bo tu z premiami potrafiłam wyciągnąć po 3500-4000 zł netto, ale czuję, że dłużej nie wytrzymam tu pracując. Zmienił się kierownik i system zarządzania, atmosfera jest beznadziejna. Czasem wolałabym zarabiać mniej, ale mieć spokój, jednak waham się, bo wiem, że praca w kadrach do łatwych nie należy.

[GdyKochamy]

Jeżeli to samodzielne stanowisko, to bez doświadczenia bym nie wzięła.

[nyoraienne]

Napisane przez pannaniezalezna1555

Hej dziewczyny
Czy któraś z Was pracuje w kadrach i płacach i chciałaby się podzielić doświadczeniem ? Jak się pracuje, ile zarabia, jak to jest gdy przychodzi kontrola ?

Zajmuję się kadrami i płacami, ale w ramach ogarniania całej papierologii w firmie (czyli księgowość, ZUSy, kadry, płace, przelewy itp. itd.), więc nie powiem, ile zarabia typowa kadrowa. Co do tego jak się pracuje - wszystko zależy od branży i zagadnień, a także od wprowadzonych w danej firmie rozwiązań (stopnia komputeryzacji działu kadrowo-płacowego, systemu rozliczeniowego), rotacji pracowników. Napisałaś, że oferta dotyczy firmy produkcyjnej - więc pewnie największym wyzwaniem będzie tu rozliczanie czasu pracy, szczególnie jeśli pracownicy zatrudnieni są w systemie zmianowym.



Osobiście lubię aspekt płacowy (rozliczanie płac, ZUSów itp.), ale nie przepadam za biurokracją, jaka panuje w kadrach - szczególnie w świetle ostatnich, częstych zmian przepisów. Już się do tego przyzwyczaiłam, bo w księgowości ogólnie trzeba trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o zmiany prawa, ale pamiętaj, że musisz cały czas być na bieżąco ze zmianami w dokumentacji (tak jak ostatnio np. weszły zmiany dotyczące równego traktowania w zatrudnieniu, czyli trzeba dostosować treść informacji; zmienił się zapis dotyczący pouczenia o odwołaniu w świadectwie pracy; wcześniej były zmiany dotyczące konieczności poinformowania pracowników o zasadach stosowania monitoringu wizyjnego w zakładzie pracy), w rozliczaniu płac itp.itd. Do tego kadry są nierozerwalnie związane z przepisami o ochronie danych osobowych i ten temat też trzeba swobodnie ogarniać.


Jak przychodzi kontrola, jest normalnie. Informują, jakie dokumenty należy przygotować, dajesz, sprawdzają, a potem dostajesz protokół. Miałam kontrolę z ZUS i było okej, miałam kontrolę z inspekcji pracy i też się do mojej pracy nie przyczepili. Jak robisz wszystko zgodnie z przepisami, to kontrola przechodzi sprawnie. Wiadomo, czasami może być problem z interpretacją jakiegoś przepisu, ale o ile nie doszło do naruszenia praw pracowniczych, kontrolujący może w protokole po prostu wskazać zalecenia, bez karania. W jednej z firm, które prowadziłam, kontrola z PIP w protokole wpisała zalecenia z zakresu BHP (nie dotyczyło to mojej działki, bo BHP zajmuje się firma zewnętrzna) - pani inspektor napisała, że bhp-owiec zrobił ocenę ryzyka zawodowego z gotowego szablonu, nie dostosowując go do specyfiki firmy i zaleciła opracowanie nowych ocen. Nie uznała tego za podstawę do ukarania pracodawcy, bo obowiązek opracowania oceny ryzyka zawodowego był spełniony, jedynie przyczepiła się do treści.

[zara132]

Dziewczyny a czy szefostwo wysyla was na szkolenia. Ja pracuje w malej firmie i musze zajmowac sie wszystkim od a do z. Na szczescie własciciel czesto wysyla mnie na szkolenia abym mogła podnosic swoje kwalifikacje. Ostatnio byłam na takim organizowanym przez kancelarie prawno podatkowa /reklama/ i byłam pod wrazeniem. Bylam juz na sporej ilosci kursow ale u nich uwazam ze było najlepiej. Wszystko przekazane jasno i zrozumiale. Eksperci tam pracujacy sa wspaniali. Obym miala wiecej szkolen u nich

[ksiegowy_z_ksiezyca]

Ja od czasu do czasu chodzę na szkolenia, ale mam wrażenie, że po niektórych wychodzę z nich głupszy. Ostatnio gość nam tłumaczył odwrotnie niż rozumujemy w pracy.

Poza tym mam kłopot. Chciałbym rozstać się z pracodawcą, głównie z powodu wypalenia w tym zawodzie, ale i samej sytuacji (kręcenie z zatrudnieniem nowych osób, pójściem po najmniejszej linii oporu i tak naprawdę cofnięciem w obowiązkach o jakieś 2 lata). Tak naprawdę na pełny etat od samego rana będę ja i kolega (do tego "pełna dyspozycyjność").

Dostałem skierowanie na badania, bo mam jeździć autem do klienta po dokumenty. Czy w medycynie pracy mówić, że biorę tabletki antyalergiczne (mam nieżyt nosa i ogólnie problemy z nosem i gardłem od klimy)?

Z jednej strony badania wziąłbym jako pretekst rozstania, z drugiej boję się, że mi to gdzieś tam potem zaszkodzi. Ale naprawdę, nie chce mi się już robić w pracy wszystkiego, zwłaszcza jak co chwilę zmieniają się przepisy.

[dekko27]

czy jest na forum jakas doswiadczona ksiegowa ?

[kinga252]

Ja pracuję jako księgowa od 3 lat. Zależy o co chodzi to może będę mogła pomóc 🙂

[nyoraienne]

Ja w księgowości od 20 lat, więc w razie czego też mogę pomóc.

[batant]

Aplikacja do przetwarzania i weryfikowania faktur B2B usprawniająca pracę działu księgowości

Dzień dobry,

Chciałbym zainteresować Państwa aplikacją (batant) do przetwarzania i weryfikowania poprawności przesłanych przez pracowników faktur (zatrudnionych na warunkach B2B).

Działa ona w następujący sposób:
- aplikacja łączy się do konta pocztowego,
pobiera załączniki (poprawnie interpretuje pliki w formacie pdf, png, jpg - dokumenty wystawione w formie elektronicznej jak również skany faktur, zdjęcia z telefonu);
- weryfikuje poprawność wystawionych faktur (data płatności, data sprzedaży, data wystawienia faktury, kontrahenta który wystawił fakturę, pozycje na fakturze);
- przenosi faktury w docelowe miejsce na dysku;
- generuje raport.

Jeżeli z Państwa perspektywy aplikacja wydaje się być interesująca to zapraszamy do kontaktu.

Posiadamy wersję demonstracyjną, którą możemy bezpłatnie udostępnić na okres próbny.

Koszt korzystania z aplikacji jest bardzo atrakcyjny, opłata naliczana jest za liczbę przetworzonych dokumentów.

Jesteśmy również otwarci na dostosowanie systemu tylko pod Państwa potrzeby.

Zachęcamy do odwiedzenia strony aplikacji dostępnej pod adresem: /reklama/
Prezentacja działania i funkcjonalności aplikacji znajduje się na stronie: /reklama/

[13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271]

Hej. Pytanie dodaje w tej kategorii, bo dużo osób tu zagląda, a może ktoś będzie w stanie mi pomóc.



Potrzebuje obliczyć wynagrodzenie brutto i netto miesięczne. Dane, które są podane to:



Ubezpieczenie społeczne: 7290 zl (cały rok)

Ubezpieczenie zdrowotne: 3664 zl (cały rok)

Podatek: 3066 zl (cały rok)



Próbowałam policzyć to na podstawie różnych schematów dostępnych w internecie, jednak za każdym razem wychodzą mi różne kwoty i duże rozbieżności. Proszę o pomoc kogoś, kto się na tym zna, porównam ze swoimi obliczeniami.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88582512]Hej. Pytanie dodaje w tej kategorii, bo dużo osób tu zagląda, a może ktoś będzie w stanie mi pomóc.



Potrzebuje obliczyć wynagrodzenie brutto i netto miesięczne. Dane, które są podane to:



Ubezpieczenie społeczne: 7290 zl (cały rok)

Ubezpieczenie zdrowotne: 3664 zl (cały rok)

Podatek: 3066 zl (cały rok)



Próbowałam policzyć to na podstawie różnych schematów dostępnych w internecie, jednak za każdym razem wychodzą mi różne kwoty i duże rozbieżności. Proszę o pomoc kogoś, kto się na tym zna, porównam ze swoimi obliczeniami.[/QUOTE]


to wynagrodzenie na zwyklą umowę o pracę? kazdy miesiac takie samo? (wnosząc po kwocie podatku lekko zmienne)

ubezpiecznie spoleczne tylko pracownika, przypuszczam
ZUS pracownika to sa stale procenty
https://www.pit.pl/zus-stopy-procentowe/
9,76% + 1,5% + 2,45= 13,71% od kwoty brutto czyli 100% = kwota brutto tj. 4431 zł

tu wyliczysz od tego kwote netto
https://kalkulatory.gofin.pl/Kalkula...rodzen,12.html


kwota podatku jest w twoim wyliczeniu lekko niższa (moze przez zaokrąglenia, moze jakas kwota w skladnikach wynagrodzenie nieopodatkowana? np. jakis ekwiwalent za odziez czy cos), moze kwota kosztow podatkowych wyzsza

[13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271]

Tak, dla uproszczenia należy przyjąć że obowiązuje umowa o pracę tego pracownika. Głównie chodzi mi o to, gdy obliczałam wynagrodzenie wychodziło mi raz ok. 2 tys. netto, a innym sposobem 7-8 tys. Bardziej chodzi tutaj o ustalenie mniej więcej wynagrodzenia miesięcznego dla tego pracownika, nie ma potrzeby wyliczać co do złotówki.