Lingwistyka stosowana UW - ZBIORCZY

[nekofood]

Napisane przez Esclarmonda

Hej! Dość mocno zastanawiam się nad tym kierunkiem, jednakże nie wiem, na jaką kombinację się zdecydować, bo kocham wszystkie języki, tbh Ale generalnie, mając do wyboru: angielski, hiszpański, francuski, szwedzki i japoński, co byście wybrały/li(?) biorąc pod uwagę wykładowców, innych studentów, ew. perspektywy pracy i własne sympatie Chodzi mi o ILS, oczywiście. Z góry dziękuję za wszelką odpowiedź

Pytanie z . Ja wybrałabym japoński, bo lubię, a Tobie się może nie podobać, za to Ty może wybrałabyś szwedzki albo hiszpański których ja nie cierpię.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

A dobra, doczytałam że bierzesz pod uwagę perspektywy pracy (tak to jest jak się cichaczem używa telefonu w pracy i tylko zerka na posty nie czytając dokładnie ). W takim wypadku szwedzki chyba najlepszy.

[Karolynn_Black]

Mam pytanie, czy lepiej byłoby iść na UMCS na lingwistykę(ang-niem) czy na UW na rok na germanistykę(poprawić niemiecki) i potem startować na lingwistykę?
Bo mam dylemat, chciałabym na UW na lingwistykę ale przypuszczam, że nie dostanę się. Wprawdzie matura przede mną jeszcze, ale już nie mam dużo czasu. Jakieś sugestie?

[Lola9802]

Może jednak wykorzystać czas, który Ci pozostał, wziąć się do roboty ostro i celować w lingwistykę na UW? Przy dobrym planie nauki i zapale powinno być okej.

[Karolynn_Black]

Ależ oczywiście, cały czas się uczę aczkolwiek różnie może być. I troszkę myślę do przodu i uważam że wcześniej wspomniana sytuacja może mi się przytrafić i nie wiem, co wtedy zrobić.

[megamag]

Napisane przez Karolynn_Black

Mam pytanie, czy lepiej byłoby iść na UMCS na lingwistykę(ang-niem) czy na UW na rok na germanistykę(poprawić niemiecki) i potem startować na lingwistykę?
Bo mam dylemat, chciałabym na UW na lingwistykę ale przypuszczam, że nie dostanę się. Wprawdzie matura przede mną jeszcze, ale już nie mam dużo czasu. Jakieś sugestie?

Poczekaj na wyniki matury. Jeśli rzeczywiście okaże się, że angielski zdałaś super, a problemem jest wyłącznie niemiecki, wtedy germanistyka rzeczywiście mogłaby dać Ci szansę się podciągnąć. Jeśli będziesz musiała poprawić wyniki z obu, wtedy pewnie lingwistyka na UMCS będzie lepsza. Teoretycznie możesz też próbować się przenieść z lingwistyki na UMCS na UW, ale uczelnie są zwykle niechętne takim wygibasom. A może Ci się spodoba na UMCS? Ludzie są zwykle dość zadowoleni z tej uczelni, a i tak później przyjeżdżają do Warszawy szukać pracy, bo w Lublinie bezrobocie.

Oczywiście to gdybanie. Na razie się ucz i trzymam kciuki, żebyś dostała się tam, gdzie chcesz.

[Karolynn_Black]

Tylko kurde, co jak nie dostanę się na magisterkę na UW albo nie dam rady się przenieść?
Lublin spoko, ale o pracę ciężko i jednak chciałabym wyjechać, by poznać nowe możliwości. Juz sama nie wiem.

[Karolynn_Black]

[Karolynn_Black]

Będę miała ok 86% z angielskiego, myślicie, że 75% z niem (R) wystarczy? (IKLA)

[Syl00]

Napisane przez Karolynn_Black

Będę miała ok 86% z angielskiego, myślicie, że 75% z niem (R) wystarczy? (IKLA)

ILKA teraz nazywa się IKSI. Nie wiem jak będzie teraz, ale rok temu osoby z nawet gorszymi wynikami się dostały . Zakładając że będzie podobnie, nie powinnaś się martwić. A który język chcesz wiodący?

[Karolynn_Black]

Wszystko jedno, bo to niewiele się różni. Wolałabym ILS bo jest specjalizacja nauczycielsko-tłumaczniowa ale trudno. Chyba nie mam szans. Najgorsze jest to, że nie wiem jakie będą progi na IKSI*, rok temu byly dośc niskie, a dwa lata temu już nie. W 2014 na niem-ang chyba juz z 60pkt przyjmowali. Cykam się że progi skoczą, np do 79, ale podobno niż demograniczny więc może bedzie ok.

[Syl00]

Napisane przez Karolynn_Black

Wszystko jedno, bo to niewiele się różni. Wolałabym ILS bo jest specjalizacja nauczycielsko-tłumaczniowa ale trudno. Chyba nie mam szans. Najgorsze jest to, że nie wiem jakie będą progi na IKSI*, rok temu byly dośc niskie, a dwa lata temu już nie. W 2014 na niem-ang chyba juz z 60pkt przyjmowali. Cykam się że progi skoczą, np do 79, ale podobno niż demograniczny więc może bedzie ok.

Na wiodący w Twoim przypadku niemiecki będzie łatwiej się dostać, angielski jest znacznie bardziej oblegany, więc jeśli sprawa jest niepewna to na ILS warto chociaż spróbować wybrać właśnie z wiodącym niemieckim, może akurat się uda

[Karolynn_Black]

Tak zrobię, choć i tak mam większe szanse na IKSI.
Tam składam na obie kombinacje.

[Karolynn_Black]

Myślicie, że na IKSI przy niższych progach da radę z dobrze zdaną podstawą? Prawdopodobnie będę miała 100%. Rozszerzenie było wyje__ne w kosmos(zwłaszcza słuchanie), trudniejsze niż np rok temu. Nie ma jeszcze odpowiedzi w necie do roz, i nie wiem jakiego wyniku się spodziewać No ale może progi bedą ludzkie, jeśli inni odnieśli podobne wrażenie.

Z rozszerzeniea będzie 76-84%

[fremdsprac]

Czy ktoś byłby w stanie mi doradzić. Wacham się między UMCS I UW, ale nie w tym rzecz w sumie, bo chyba bardziej ciągnie mnie w stronę UMCS. to troche nie w temacie, bo wątek głownie dla UW, ale mniejsza z tym

Czy jest jakaś różnica w poziomach między angielskim jako wiodącym + niemieckim, a niemieckim jako wiodącym + angielskim? Myślałam, żeby iść na tą niem-ang bo wydaje mi się ze w ten sposób może wyrównam sobie poziom niemieckiego z angielskim, bo jednak niemieckiego uczę się dopiero drugi rok czy to bez różnicy? A może jest tak, że na niem-ang dostaja sie w wiekszosci ludzie ktorzy nie dostali się na odwrotną kombinacje hah głupie pytania, ale chciałabym dobrze wybrać Wiem ze wiodącego jest więcej generalnie i chyba sie pisze prace dyplomową w tym języku a tak poza tym? Może jest tu ktoś bardziej doswiadczony.

[Karolynn_Black]

Raczej nie, myslę że trochę więcej przedmiotów masz w jęz wiodącym i piszesz w nim pracę licencjacką.

[megamag]

Napisane przez Karolynn_Black

Lublin spoko, ale o pracę ciężko i jednak chciałabym wyjechać, by poznać nowe możliwości. Juz sama nie wiem.

Zależy, o jakiej myślisz pracy. Ja niby siedzę teraz w centrum Warszawy, ale i tak pracuję zdalnie, więc mogłaby równie dobrze być w lesie (tzn. w lesie z internetem). Ale to przywilej tłumaczy pisemnych.

Niepotrzebnie się stresujesz, spojrzałam na progi i naprawdę bardzo podpadały w porównaniu do tego, co pamiętam sprzed lat.

Lingwistyka stosowana (język wiodący angielski, drugi niemiecki) I tura 72,90 II tura 61,14
Lingwistyka stosowana (język wiodący niemiecki, drugi angielski) I tura 72,18 II tura 60,02
Lingwistyka stosowana, specjalność nauczycielsko-tłumaczeniowa 66,59

Te progi naprawdę się tak dynamicznie nie zmieniają z roku na rok, więc pewnie teraz będzie podobnie. Raczej nie masz co panikować.

[fremdsprac]

A tak z ciekawosci, pytanie do kogoś kto studiował.
Patrzyłam na program na poszczególne semestry. Są dość napakowane. Czy przy takiej ilości zajęć da się wyjść z licencjatu z poziomem b1/b2 z 3 języka z loktoratu? Jest na to czas? Mowie o praktyce - jak to w rzeczywistosci u studentow wyglada, a nie ze pisza, ze na takim poziomie sie konczy, bo pisac to sobie mozna rozne rzeczy.

[duken]

Ang rozszerzony 94%, Niem rozszerzony 96%, Pol rozszerzony 65%, Mat podstawowa 66%. Przy rekrutacji na ILS wychodzi prawie 88 pkt. Progi w zeszłym roku były niecałe 86, dwa lata temu niecałe 85. Przy kombinacji z Niemieckim pierwszym progi były poniżej 80. Teraz nie wiem czy ryzykować i składać na angielski jako wiodący (bo mimo wyników matur angielski znam nieporównywalnie lepiej od niemieckiego) czy na niemiecki i dostać się bez obaw bo w końcu progi o kilka punktów niższe? Jak myslicie? Czy te dwa punkty "przewagi" jakie mam nad zeszłorocznym progiem mogą zostać przebite?

[megamag]

A nie możesz złożyć na oba?

[duken]

"Nie można jednocześnie zadeklarować dwóch kombinacji języków, np. pierwszy angielski – drugi niemiecki, pierwszy niemiecki – drugi angielski."
Więc niestety chyba nie

[megamag]

Bez sensu.

Myślę, że powinnaś się dostać na ten z wiodącym angielskim, bo te progi rzadko drgają, ale rozumiem stres teraz. A może jednak wiodący niemiecki? Nie wiem, kim chcesz być w przyszłości, ale na rynku tłumaczeń widuję naprawdę dużo interesujących ogłoszeń dla tłumaczy niemieckiego, nawet więcej niż angielskiego. Angielski już nieźle znasz, jak mówisz, więc może to będzie całkiem intratna kombinacja?

[duken]

Powinieneś*
Złożyłem już na angielski jako wiodący. Podejrzewam że z niemieckim bym sobie nie poradził. Poza tym pracę licencjacką (i dalej magisterską) wolę też pisać po angielsku. Zawsze pozostaje jeszcze druga tura.

[megamag]

Napisane przez duken

Powinieneś*

Przepraszam, same baby zwykle na tym forum

Trzymam w takim razie kciuki, chociaż myślę, że dasz radę. Te progi rzadko skaczą aż o całe 2 pkt.

[duken]

Dzięki!
Złożyłem jeszcze awaryjnie na IKSI ale szczerze mówiąc to nie będę zadowolony musząc tam studiować.

[ewa_95]

Życzę Ci oczywiście dostania się na ILS, ale jeśli się nie dostaniesz i pójdziesz na IKSI z przymusu, to będziesz strasznie nieszczęśliwy, bo to nie są łatwe studia i jeśli nie ma się do nich motywacji, to raczej czekają Cię trzy lata męki. Także myślę, że na ILS się dostaniesz, ale jeśli nie, to może poszukaj innego wyjścia awaryjnego ;-)

[Karolynn_Black]

Mam 76% ang R, 86% niem R, polski P - 64% matma P - 68%
Myślicie, że mam szanse?

[duken]

Ale na ILS czy IKSI? To drugie raczej bez problemu.

[Blueberrylover]

Witajcie,
Też jestem tegoroczną maturzystką rejestrowałam się na ILS -ang-hiszp oraz na IKSI ( też awaryjnie). Jestem dobrej myśli aczkolwiek lekki stresik przed wynikami rekrutacji jest, nie powiem . Jest tu ktoś kto studiował/studiuje na ILS?Jak oceniacie poziom ?
PS trzymam za nas wszystkich kciuki

[Karolynn_Black]

Napisane przez duken

Ale na ILS czy IKSI? To drugie raczej bez problemu.

Wolałabym ILS ale IKSI też ujdzie.
A przy okazji - czy na IKSI jest jakaś możliwosć do specjalizacji nauczycielskiej ORAZ tłumaczeniowej? Bo chcę w przyszłosci miec uprawnienia zarówno do tłumaczenia jak i nauczania

[ewa_95]

Napisane przez Karolynn_Black

Wolałabym ILS ale IKSI też ujdzie.
A przy okazji - czy na IKSI jest jakaś możliwosć do specjalizacji nauczycielskiej ORAZ tłumaczeniowej? Bo chcę w przyszłosci miec uprawnienia zarówno do tłumaczenia jak i nauczania

Tak, na studiach magisterskich jest specjalność dydaktyczna, która daje uprawnienia do nauczania we wszystkich typach szkół. Jest realizowana dodatkowo do specjalności tlumaczeniowej.