2017-07-30, 23:10 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Cytat:
Przecież napisała, że facet ma wykształcenie średnie i robi w tesco, chwyta się czego popadnie. Bronienie na siłę, a tutaj raczej nie ma czego się doszukiwać, facet bez ambicji i tyle, mnóstwo takich, zrozumiałe że jej rodzice się w pewnym stopniu martwią, że z nim utknie. |
|
2017-07-30, 23:12 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Cytat:
Z lekarzami rezydentami mnie rozśmieszyłaś - lekarzem nie jestem, ale podobnie jak oni swoje musiałem odrobić zanim zacząłem normalnie zarabiać. Natomiast znam co najmniej dwóch 30 letnich lekarzy, którzy zarabiają 7-9 tysięcy miesięcznie. Pracują po 14-16 godzin dziennie, ale zarabiają. Więc nawet w tym wieku nie jest tak źle. |
|
2017-07-30, 23:32 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Wcześniej pracował wbiurze ubezpieczeniowym. Ale ono upadlo. Więc już chwycil to co ma teraz.
---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ---------- Wiem, że mogę być zaślepiona, moze szukalam czulosci i szacunku....i to mam. A ze starszy to moze nie będzie gówniarzył jak rówiesnicy co nie wiedzą czego chcą |
2017-07-30, 23:36 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Starsi koleżanko to trzy opcje:
a) rozwodnicy (z którymi coś jest nie tak, jeśli akceptują taką różnicę wieku..) b) wolne ptaki, które mają kolekcję płyt i piszą recenzje.. c) ludzie po wieloletnich związkach, którzy nagle zostają sami |
2017-07-30, 23:49 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
a ja idę na lingwistykę stosowaną....i stoję przed trudnym wyborem umcs vs uw. Mam czas do jutra na decyzję.
---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ---------- up |
2017-07-30, 23:50 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Warszawa kobieto, nawet się nie zastanawiaj. Poszalejesz, ludzi poznasz, inny świat
Lublin ssie - ostatnio byłem na rozprawie. 6 godzin w samochodzie, wjeżdżam na stację paliw, a tu nie mają ON i 95 PB. No kurde, Polska B Przepraszam, wiem że tak się nie ocenia - ale ja oceniam stany magazynowe, a nie ludzi. Ludzie są wszędzie tacy sami - dobrzy i źli Bierz UW. |
2017-07-31, 00:15 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Jestem z Lublina kocham to miasto...kierunek ma dobry poziom i tu, pracodawcy nie patrzą gorzej na absolwentów tej uczelni.Mam tu zapewnioną stancję, przyjaciol...wsparcie również i od tego gościa.
Warszawa obca, wszędzie daleko, duże wyzwanie.... ale z drugiej strony obawiam się, że i tak bede musiala wyjechac. W sumie to też dobry pretekst, by uciec od milosci, moze faktycznie macie rację, tylko ze ja jestem związana emocjonalnie i to będzie troche wbrew sobie. ---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ---------- up |
2017-07-31, 08:13 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
on ma 29 lat i nie ma poważnej stalej pracy ?
rodzice mają rację co do niego.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-07-31, 09:40 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Czy rodzice słusznie się niepokoją? Tak ogóle, to tak. Generalnie mają sporo racji. Przesadzają oczywiście z jakimś "facet ma utrzymać rodzinę", czy z tym, że jest niewierzący (totalnie nie ich sprawa), ale ogólny obraz tego faceta jest niestety średnio ciekawy. Teraz jesteś nim zafascynowana, starszy, czuły, ciekawe hobby. No super, tylko że to są akurat podstawy, nic wielkiego. Każdy związek powinien tak wyglądać. Natomiast zaradność, ambicje (nie mówię o ogromnych zarobkach, ale jednak mierzeniu z czasem nieco wyżej) to też bardzo ważne.
Rozumiem, że na etacie nie trzeba wiele zarabiać - sama pracuję w takim miejscu, gdzie nie ma zmiłuj się, więcej się nie dostanie i tyle. Ale większość osób u mnie sobie gdzieś dorabia, założyło działalność, coś próbują robić "plus", mierzy nieco wyżej, stara się sobie tak sprawy poukładać, żeby nie żyć tylko na tym minimum, żeby coś odłożyć, zabezpieczyć sobie jakoś przyszłość. Ten Twój facet nie i to jest niepokojące, a nie samo w sobie to, że zarabia w danej pracy "tylko" 2 tysiące. I inna rzecz: cechy, które teraz uważasz za zaletę, z czasem uznasz niestety za wadę. Widziałam to nieraz w przypadku związków w stylu "ona 18, on 30". Pewne problemy są do przewidzenia, tu się ma co czarować. Tylko Ty masz nieco czasu do stracenia, jeszcze nie wiesz, że to wszystko szybko poleci do przodu i zanim się obejrzysz będziesz miała 25 lat. I dlatego pan sobie wziął do związku jeszcze nastolatkę, a nie kobietę w swoim wieku. Bo on wie, że Tobie może jeszcze czymś zaimponować, ale równolatce już nie. |
2017-07-31, 12:14 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Ślub, dzieci to niby odległa przyszłość, ale te kilka/kilkanaście lat minie jak mrugnięcie okiem i nagle obudzisz się u boku faceta, który dalej nie ma żadnej poważnej pracy.
|
2017-07-31, 21:46 | #41 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Cytat:
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2020-03-25, 11:44 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Ale byłam pusta, aż mi żal to wszystko czytać. Dzięki za mądre rady.
|
2020-03-27, 09:18 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
|
2020-03-27, 17:34 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 401
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
|
2020-03-28, 12:44 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Na szczęście nie dopiero teraz, lecz dwa lata temu, czyli wtedy kiedy skończyła się ta historia. Po prostu zalogowałam się po długiej przerwie na wizażu i znalazłam ten wątek :P
A potoczyło się tak, że wybrałam studia w innym mieście, oddalonym 2-3h drogi, czego ten chłopak nie mógł mi wybaczyć :P (mimo, że na poczatku mówił, żebym wybrała tak, jak ja uważam). Próbował wymusić na mnie wyrzuty sumienia i zmianę uczelni na lokalną, bo on nie bedzie dojeżdzal bo bedzie zmeczony po pracy, a jak nie bedzie miał pracy to nie bedzie mial kasy (XDD). Kiedy zaczal sie pazdziernik ja wyjechalam, źle się czułam z tym wszystkim, a w mieście ciezko bylo mi się zklimatyzować. Gościu nie przedluzyl umowy o prace w supermarkecie i poszedł na zasiłek. Na początku się cieszylam, bo miał wiecej czasu na odwiedzanie mnie, ale potem ogólnie mówiąc, zaczynało mnie to wkur*iać, tym bardziej, że ja studiowałam dziennie a potem jeszcze trochę pracowałam, od 8 do 18 poza domem, potem nauka, projekty w organizacji... A on siedział na dupie. Zdałam sobie sprawę, że ja w jego wieku chce być na zupełnie innym etapie... i że on, jak się nie ogarnął przez tyle lat, to potem też się nie zmieni. Facet okazał się w wielu sytuacjach kompletnie niezaradny, ani pod względem pieniędzy, ani w domu(rzeczy typu remont, gotowanie, sprzątanie), zaczęłam zauważać ze zachowuje się jak gimb, że niejeden studenciak jest bardziej ogarnięty. Jak miałam problem w domu to wolałam się radzic rowesnikow bo wiedzieli wiecej niz on! Nie robił nic zeby polepszyć swoją sytuację. Do roboty poszedł po pol roku, jak tracił zasiłek, znalazł jakas robocine w fabryce za najniższą stawkę na umowie zlecenie. Co u niego dalej to nie wiem, ale obstawiam że się nic nie zmieniło, dziewczyny chyba nie ma(pewnie się użala jak to wszystkie są okropnymi materialistkami-tak nazywał swoją była, która go rzuciła przez brak oszczednosci i lenistwo). Nie umiem teraz tego wytlumaczyć, czemu ta znajomość miala miejsce, jest mi głupio(teraz nawet takiego kumpla bym nie chciala), ale wtedy myslalam ze moze go jakos zmotywuje, sam cos wspominał o jakis kursach itp. Wydawał się taki czuły dla mnie, moze mi tego brakowało. Ale potem było tylko gorzej. Teraz na samą myśl chcę mi się rzygać. Edytowane przez Karolynn_Black Czas edycji: 2020-03-28 o 15:35 |
2020-03-28, 19:01 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
up
|
2020-03-28, 19:41 | #47 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Nie podbijaj postów. Z resztą, po co? Sama świetnie podsumowałas ten wątek, czekasz na oklaski?
|
2020-03-29, 10:15 | #48 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Dokładnie. Nie podbijamy wątków na tym podforum za pomocą "up". Jeszcze raz i ja zrobię "up up and away"
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2020-03-30, 08:16 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Facet ma zapewnić kobiecie byt? Serio Twoi rodzice chcieliby mieć córkę utrzymanke bez ambicji?
|
2020-03-30, 08:32 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
Z mającego 3 lata wątku z kilkudziesięcioma postami wyłuskałaś tylko to?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-03-30 o 08:34 |
2020-03-30, 11:30 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rodzice nie akceptują mojego faceta
A co niby miałam więcej napisać, skoro sprawa dawno rozwiązana i zamknięta? Nie zmienia to faktu, że nie podoba mi się jak ktoś podchodzi w taki sposób.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.