2016-12-04, 18:51 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Dziewczyny, czy jest ktoś kogo nienawidzicie? Dlaczego tak się stało, jak to odczuwacie (jak to się wyraża)?
Rozumiem, że można kogoś nie lubić, coś może w czyimś zachowaniu drażnić, przeszkadzać, ale żeby kogoś znienawidzić? Albo może ktoś Wam bliski (facet, albo przyjaciółka) żywi względem kogoś takie odczucia? Staram się zrozumieć, co sprawia, że ktoś znienawidził kogoś, kto powinien mu być zwyczajnie obojętny; nie jest jego eks, nie porzucił go, nie zdradził (podałam takie powiedzmy dość oczywiste przykłady znielubienia kogoś ) ? Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2016-12-04 o 18:53 |
2016-12-04, 18:56 | #2 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Miałam taką osobę gdy byłam nastolatką, ale czułam się z tym bardzo źle. Przepracowałam to i obecnie o nikim nie byłabym w stanie tak powiedzieć. Uważam, że to źle świadczy o osobie, która nienawidzi i tak naprawdę to głównie ją samą to niszczy. Bo osoba, której nienawidzimy zazwyczaj nawet o tym nie wie albo ją to nie obchodzi.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-12-04, 19:01 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
nienawidzić kogoś kogo nie znam
wydaje się to absurdalne zdarza mi się nie lubić kogoś od pierwszego wrażenia,nie trawic (np pewnych polityków,"celebrytow")al e nie nienawidzić do osób które znałam i wyrządziły mi krzywdę na początku czułam rozczarowanie,jakaś tam formę nienawiści z rozgoryczeniem ale po pewnym czasie przeradza się to w obojętność wydaje mi się że mogłabym nienawidzić kogoś kto nieodwracalnie zrujnowalby mi lub komus mi bliskiemu życie w innym przypadku ...watpie |
2016-12-04, 19:05 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nie ma takiej osoby ani rzeczy, której bym nienawidziła. Zresztą uważam, że słowo "nienawidzić" jest nadużywane przez niektórych. To dość duże słowo, nazywające mocną emocję, a przez niektórych jest to zamiennik "nie lubić".
Można kogoś bardzo nie lubić z byle powodu (zachowania, które nie dotykają nas osobiście, ale po prostu drażnią, denerwują). Szczególnie gdy trzeba z daną osobą spędzać większą część dnia w pracy czy na zajęciach i nie można zupełnie się od niej odciąć. Nie wiem, co ktoś musiałby mi zrobić, żebym go znienawidziła. Chyba coś naprawdę bardzo złego, co zrujnowałoby mi życie. |
2016-12-04, 19:06 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Na szczęście nie znam tego uczucia. Jest ktoś do kogo nam ogromny żal, uraze, często mam ochotę wykrzyczec tę złość, że nienawidzę go, ale wiem, że nie czuję nienawiści.
|
2016-12-04, 19:12 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Właśnie chodzi mi o coś więcej, niż tylko zwykłe ''nie lubię''.
Wiem, że mówi się ''nienawidzę pierogów'' albo ''nienawidzę rano wstawać'', ale chodzi mi to taką naprawdę niechęć do kogoś. Czy to jest normalne, żeby kogoś nie trawić? ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2016-12-04 o 19:13 |
|
2016-12-04, 19:27 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
nie wiem czemu niektórzy mnie drażnią
trudno to określić nie zaprzeczam że istnieją ludzie których zachowanie lubię poobgadywac są to zachowania męczące,irracjonalne,tak głupie że aż śmieszne np ludzie którzy ledwo mnie znają a mi się zwierzaja ze spraw których ja bym nie powiedziała nikomu nawet bliskiej osobie ale nie jest to zadna forma nienawiści jest to jakaś forma zszokowania że można być tak głupim( w większości przypadków) miałam w pracy kobietę na recepcji bardzo głośna śmiejąca się głupio że wszystkiego ,grubianska,która cały dzień szukała czego inni nie robią zamiast zajmować się swoją robota przyznam że nie trawiłam jej i starałam się omijać jak mogłam przebywanie w jej towarzystwie było wyjątkowo męczące Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-12-04 o 19:28 |
2016-12-04, 19:30 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Cytat:
To, że kogoś nie lubię nie jest równoznaczne z tym, że tego kogoś obgaduję "do porzygu". Zdarza się wspomnieć o czymś/kimś w towarzystwie, żeby wiedzieć, czy problem jest we mnie, czy inni też mają takie odczucia co do jakiejś osoby czy sytuacji, ale kogoś obgadywać przez pół nocy to raczej nie. |
|
2016-12-04, 19:32 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Dla mnie nienawiść to zbyt mocne słowo i nie używam go prawie w ogóle, nie powiem więc, że nienawidzę pierogów ;-)
|
2016-12-04, 19:33 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nie mam nikogo kogo bym nienawidziła. Co najwyżej nie lubię pewnych osób, nie przepadam za nimi czy mnie drażnią.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2016-12-04, 19:36 | #11 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Cytat:
Bo ja rozumiem, że można o kimś coś powiedzieć, obrobić komuś trochę 4 litery, ponabijać się czy pozłościć, ktoś mi może wybitnie działać na nerwy, bo uważam, że leci na mnie (przy czym w żaden sposób mnie ten ktoś nie adoruje, tylko ja sobie wykładam, że tak na pewno jest), a wg mnie to pasztet, więc jak śmie ?! , ale żeby z tego robić regularną sesję psychologiczną i zdawać relację ze wszystkiego jak bbc , czego to ta osoba nie powie lub zrobi, to już nie. ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
|
||
2016-12-04, 19:40 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nienawiść to objaw jakiegoś totalnego problemu z samym sobą. Można nie lubić, ale nienawiść to skrajne przypadki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-04, 19:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Jestem w stanie znienawidzic kogos kto swiadomie skrzywdzilby mnie czy moich bliskich lub bezbronne zwierze czy dziecko.
I wtedy zyczylabym mu wszystkiego co najgorsze łacznie ze smiercia a nawet zrobilabym wiele, zeby nie bylo to tylko myslenie zyczeniowe. Najbardziej negatywne uczucia zywilam do exa, ktory probowal zniszczyc mi zycie. Ale nawet to jakos mi przeszlo z czasem. Jest cale multum osob, ktorych organicznie nie cierpie i ktorymi gardze, ale jakos nie daze do tego, zeby ich zniszczyc czy dowalic im (mimo, ze niejednokrotnie mam taka szanse) |
2016-12-04, 19:51 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nie powiem, żebym kogokolwiek nienawidziła, ale jest kilka osób, których "organicznie nie cierpię" i, co więcej, chętnie obrabiam im tyłek. Czym mi się naraziły? To różne osoby, ale w sumie tym samym: byciem bufonem i zachowywaniem się jak bufon. Mam prawdziwą alergię na ludzi, którzy uważają się za lepszych od innych. Dodam jeszcze, że jestem w relacji zawodowej z jedną z tych osób.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2016-12-04, 19:52 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nie mam obecnie takiej osoby.
Zawsze, kiedy czegoś w kimś nie lubię zastanawiam się nad przyczyną i kiedy sama rozwiązuję tę przyczynę w sobie, moje uczucia wobec tej osoby się zmieniają. Można się z kimś nie zgadzać, nie zgadzać się z danym zachowaniem. Ale jeśli ma się w sobie uczucia nielubienia, czy mocniejsze, to znaczy, że jakiś problem jest w nas. Nie widzę nic głupiego w zwierzaniu się komuś obcemu. Moim zdaniem wyśmiewanie się z takich osób świadczy tylko o tej, która tego nie popiera, o jej światopoglądzie, a nie o zwierzających się ludziach. Ja lubię, jak ludzie mi się zwierzają, nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby kogoś za to wyśmiać. |
2016-12-04, 19:58 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
nie no takiej obsesji nie mam
wspominam tylko jak coś nowego się wydarzy ale nie żebym cały czas walkowala temat danej osoby to nie nie mam aż takich odchylow nie nienawidzę nikogo na ten moment i mam.nadzieje że nigdy nie bede |
2016-12-04, 19:59 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Cytat:
Można męża, który katował ciebie i dzieci przez pół życia. Można siebie - wtedy jest to typowa autoagresja (może być wywołana powyższymi traumami). Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2016-12-04 o 20:00 |
|
2016-12-04, 20:20 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Nienawidzę Chazana. Za to, jak skrzywdził wiele kobiet w imię swojej hipokryzji.
Nienawidzę chu... kiepskich kierowców w mieście typu limit + 10 km/h, wymuszających pierwszeństwo na pieszych (tu życzenia wypadania odbytu dla ekhem który prawie przejechał mi po palcach w piątek na pasach), jeżdżących na letnich oponach itd. Jesteś nieodpowiedzialnym debilem, a zasady i ograniczenia to dla ciebie tylko wskazówki? Jedyne co powinieneś prowadzić, to wózek w Tesco Nienawidzę pedofilii, zoofilii, myśliwych i innych $#%$ czerpiących przyjemność ze znęcania się nad dziećmi i zwierzętami. Edytowane przez 6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b Czas edycji: 2016-12-10 o 05:25 |
2016-12-04, 20:56 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Ja się chyba wyłamię.
3 lata temu złodzieje włamali się do mojego domu i otruli mojego psa. Nienawidzę tego człowieka/tych osób. Nienawidzę ich za zabójstwo niewinnego, ukochanego zwierzęcia, za zrujnowanie mojego poczucia bezpieczeństwa, mojego azylu, że to wydarzenie jest ze mną codziennie, że przez wiele miesięcy bałam się zasnąć a co dopiero zostać sama w domu na noc. Teraz jest już lepiej, nie myślę o tym za często, ale jak mi się przypomni to mam wrażenie jakby ktoś rozpalał mi ogień w klatce piersiowej.
__________________
Wymiana |
2016-12-04, 21:05 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Cytat:
ja jak powiedzialam tez zapewne nienawidzilabym kogos gdyby zkrzywdzil mi najblizsza osobe (psa) w taki sposob podziwiam ludzi ktorzy wybaczaja zabojcom ich dzieci(np Eleni) czy innych bliskich osob dla mnie to byloby nie do przejscia |
|
2016-12-04, 21:05 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 47
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Jesli chodzi o taką prawdziwą nienawisc (np. do tego stopnia, że życzę komus smierci albo tortur, i byłabym w stanie zabić tę osobę gdybym miała pewnosc, ze zostanę bezkarna) to z dziesięć osób się znajdzie.
Swiat jest ponurym miejscem. Są ludzie, którzy np. dla beki spalili swojego (lub cudzego) psa żywcem. Znam parę takich osób i obiecałam Bogu (czy losowi) że jesli zapadnę np. na jakąs smiertelną chorobę (perspektywa paru miesięcy życia) to zabiję te osoby. Wtedy już nie będę się bać więzienia. W dzieciństwie np. byłam regularnie bita przez swoją koleżankę z klasy. Teraz jest na dnie, została ćpunką i odsiaduje wyrok za morderstwo (to nie żart). Też znajduje się na mojej liscie Nie wiem czy powinnam wysyłać ten post. No ale trudno, raz w życiu będę szczera Natomiast jesli chodzi o nienawisc wobec osoby nieznanej sobie, to jet to racjonalne jesli ta osoba wyrządziła jakies wielkie zło. W innej sytuacji trudne do zrozumienia, ewentualnie nie o wszystkim wiesz. Może facet ma jakis powód do takiej nienawisci o którym ci nie mówi. |
2016-12-04, 21:08 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
nie ma nikogo takiego - ani wśród osób mi znanych osobiście ani wśród "znanych" powszechnie
Cytat:
bardzo współczuję takiej sytuacji, pomijając poczucie bezpieczeństwa to mi by chyba pękło serce gdyby ktoś coś takiego zrobił z moim psem...
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2016-12-04, 21:10 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Mojego ojca. To alkoholik, który pije od kiedy pamiętam.
|
2016-12-04, 21:22 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Czuje nienawisc jedynie do kogos, kto popelnil jakies okropne przestepstwo a o kim slysze w tv/czytam w prasie itp.
Szczerze nienawidze terrorystow-islamistow. Oczywiscie na co dzien o nich nie mysle, ale jak zdarzy sie jakis zamach, atak, to czuje do nich mega nienawisc, zlosc. Po prostu sa dla mnie odrazajacy. Moja przyjaciolka nienawidzila/nienawidzi jednej osoby. Fakt, zaszla jej za skore, ale ta nienawisc glownie niszczy moja przyjaciolke. Nie warto. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-04, 21:38 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Żywię bardzo negatywne uczucia wobec mojego eksa. Nie potrafię powiedzieć, czy go nienawidzę czy co. Gdyby to chodziło tylko sam związek, to pewnie już dawno by mi przeszło, ale po rozstaniu dalej musiałam swoje przeżyć, na dodatek on przyjął teraz inną strategię niż ja i wcale nie zamierza udawać, że mnie nie zna, więc mi o sobie przypomina co jakiś czas.
Gdybym mogła go zabić, torturować, etc. bez żadnych negatywnych dla mnie skutków, to na pewno bym ego nie zrobiła. Nie dlatego, że mu tak dobrze życzę. Źle mu też nie życzę, niczego mu nie życzę. Po prostu nie chcę go znać, spotykać, itd. a to jednak wymagałoby interakcji. Zresztą brzydzi mnie pomysł, że miałabym kogokolwiek torturować. Jest też coraz szersze grono osób, które mnie irytują, których nie jestem w stanie znieść i którymi gardzę. Głównie z powodu ich zachowania i charakteru, czasem też poglądów. Ostatnio dołączyła do nich koleżanka z pracy, która pieprzy coraz większe głupoty, a ostatnio zaczęła usprawiedliwiać gwałty. |
2016-12-04, 21:47 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 47
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;68269936]Zresztą brzydzi mnie pomysł, że miałabym kogokolwiek torturować.[/QUOTE]
To prawda. Poza tym torturowanie jakiegos człowieka (nawet takiego co zasłużył) musi jakos paczyć charakter. Dlatego jednak stwierdzam, że jak będę miała możliwosc, to zabiję te osoby, ale nie będę ich jakos specjalnie torturować. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;68269936]Jest też coraz szersze grono osób, które mnie irytują, których nie jestem w stanie znieść i którymi gardzę. Głównie z powodu ich zachowania i charakteru, czasem też poglądów. Ostatnio dołączyła do nich koleżanka z pracy, która pieprzy coraz większe głupoty, a ostatnio zaczęła usprawiedliwiać gwałty.[/QUOTE] O tak. Też gardzę takimi ludźmi. Obrzydzenie bierze na samą mysl o kims, kto usprawiedliwia gwałty. Ostatnio zresztą pogardę wzbudziła we mnie terapeutka, o której w jednym wątku pisała wizazanka. "Wybacz swoim rodzicom że cię niszczyli psychicznie, sama jestes współwinna temu a oni mieli swoje powody". Brrr. |
2016-12-04, 21:50 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Oj tak. Byla dziewczyna brata mojego ex (wtedy ja bylam z ex a jego brat z nia).
Byla trochę wyzej ode mnie w pracy. Ja bylam w ciazy a ona doprowadzila do mojego zwolnienia, pozwalam firme a ona zeznawala na moja niekorzysc klamiac. Z premedytacja chciala doprowadzic do poronienia. Powiedziała swojej przyjaciółce ze ' niech poroni, dobrze jej tak bedzie'. Rozwalila rodzine. Nastawila wszystkich przeciwko mnie.. Na koniec karma ja dopadła.. Brat ex ja zdradził i odwolali slub. Nie mam z nią kontaktu od 2 lat ale czasem mysle ( teraz baaardzo zadko) jaka kur** trzeba być zeby tak postepowac. |
2016-12-04, 22:00 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Podpisuję się. Np. ostatnia głośna sprawa z zawodnikiem MMA i małym kotkiem.
|
2016-12-04, 22:53 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Mojego ojca. Znęcał się nad nami a mama sama musiała zajmować się trójką dzieci i domem.
PS Mama nadal z nim jest. |
2016-12-05, 03:37 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: czy kogoś nienawidzisz? Dlaczego?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:39.