Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-01, 19:55   #1
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6

Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?


Cześć!

Proszę Was o pomoc.

Mam 23 lata, mój chłopak 27. Jesteśmy razem od ponad 3 lat, do tej pory nie współżyliśmy. Wyjeżdżaliśmy na wakacje, weekendy, ale jakoś nigdy nie mogło nam to wyjść. Albo któreś z nas było chore, albo ja byłam niedysponowana, albo poraniłam nogę w górach itd. Nie do końca jestem szczęśliwa w tym związku. Mój chłopak ma apodyktyczną matkę. Przez te lata nie spędził u mnie ani jednej nocy, (nie spędzał ich też nigdzie indziej - na imprezach itd.) ponieważ jego mama zawsze czeka aż wróci do domu. Na początku naszego związku dzwoniła do niego nawet po 10 razy jak byliśmy razem, teraz dzwoni raz albo nawet w ogóle. Bardzo go kontrolowała, musiała zawsze wiedzieć gdzie jest i kiedy wróci, jak był 10 minut po czasie to od razu do niego dzwoniła. To, że trochę się to zmieniło to zasługa mojego chłopaka, którą podkreśla mi za każdym razem i prosi bym to doceniła. Ja doceniam, ale to chyba trochę powolny postęp ja na trzy lata związku. Mojemu chłopakowi bardzo na mnie zależy, chce zamieszkać w tym roku ze mną, rozpocząć nowe życie i zaręczyć się i odmienić wszystko na „normalne”, ale ja nie jestem pewna czy tego chce. Czy związek na naszym etapie to związek ludzi którzy mogą zamieszkać razem nie będąc ze sobą "w pełni" wcześniej? Boję się tak wielu ważnych decyzji po tych wszystkich latach płaczu, próśb i kłótni o to by wreszcie przeciwstawił się matce, byśmy żyli jak normalne młode pary nie mieszkające razem. W naszym związku nie ma spontaniczności, nie ma szaleństwa, spotykamy się kilka dni w tygodniu i to wszystko. Mój chłopak jest dla mnie doskonałym przyjacielem, uwielbiam z nim rozmawiać o jego pracy, o mojej pracy, świetnie nam mija razem czas, ale jakoś teraz czuję, że wcale nie chcę się z nim kochać, nie chcę się z nikim kochać. To całe kochanie bardziej postrzegam jako obowiązek na etapie mojego życia (jestem dziewicą) niż coś czego pragnę. Nie zawsze tak było, na początku naszego związku pragnęłam tego, bardzo i szczerze. Teraz nie chcę o tym myśleć. Chyba podświadomie obwiniam go za brak sfery seksualnej w naszym związku. Staje się to dla mnie nie do zniesienia. Z drugiej strony nie chcę go skrzywdzić, bo jest mi tak bliski i wiem, że dużo dla niego znaczę. On zawsze był dla mnie dobry. Nie sądzę by było tak jak pisał ktoś w jednym z wątków, że to wszystko dlatego, że jestem brzydka, dlatego jeszcze do niczego między nami nie doszło. Jestem ładną, mądrą dziewczyną. Podporządkowałam wiele aspektów mojego życia temu chłopakowi. Miałam grupę imprezowych (ale normalnych) koleżanek, którą straciłam wiążąc się z nim, z mojej winy, bo przestałam z nimi gdziekolwiek wychodzić. Mój chłopak nie był zbyt towarzyski, a jakakolwiek dyskoteka nie wchodzi w grę bo po pierwsze, on za tym nie przepada (choć chyba nawet nigdy nie był, nie mam już nawet siły w to wnikać), a po drugie - to rzeczywisty powód - jego mama nie zaśnie dopóki nie wróci do domu. Przez to zamiast porozmawiać z jakąś koleżanką piszę to Wam na forum, bo nie mam się kogo poradzić.


Po prostu proszę żeby ktoś ze mną porozmawiał, wymienił poglądy.
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 20:31   #2
Andro88
Raczkowanie
 
Avatar Andro88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 127
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

27 lat i nie spedza nocy poza domem bo mama mu nie pozwala? Na pewno sie nie pomylilas? Moze ma 17?

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Andro88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 20:38   #3
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Dokładnie. Chłopak maminsynek. Zgaduję że jedynak? Kobieto, uciekaj. On nie szuka dziewczyny, tylko zastępczej mamusi, stąd to że przez 3 lata "nie wyszedł" wam seks- ludzie zasadniczo nie kochają się z własnymi matkami... dla mnie to wszystko jakieś chore. Też mi usprawiedliwienie, mamusia mu nie pozwala zostawać gdzieś na noc. 27 lat... mój Boże.
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 21:01   #4
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Nie jedynak. Ma starszego brata, który niby normalnie ułożył sobie życie. On mi obiecuje zmiany, tylko ja już nnie wiem co o tym wszystkim myśleć. Nie mam żadnej gwarancji, że jak zamieszkamy razem jego mama nie będzie się wtrącać. Z drugiej strony ostatnimi dniami jest gorzej przez mnie, to ja mam teraz wątpliwości i nie wiem co robić. On teraz chce coś zmienić i boję się, że jeśli się nie zgodzę to zmarnuję naszą chyba już ostatnią szansę.

Edytowane przez RoKsOlAnnA
Czas edycji: 2015-05-01 o 21:07
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 22:44   #5
Wysokiblondyn85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 102
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Chce cos zmienić? Troche późno ale daj mu szanse ogarnij mu głowę w takim wypadku będzie musiał wybrać ale wiesz 3 lata i albo poraniona noga albo okres albo choroba? Chyba go zbytnio tłumaczysz mysle ze żyje chłop w przeświadczeniu ze seks jest zły ,miał w domu ojca ? Ciężka sprawa ale nie można nikogo takiego skreślać
Wysokiblondyn85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 23:11   #6
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez RoKsOlAnnA Pokaż wiadomość
Cześć!

Proszę Was o pomoc.

Mam 23 lata, mój chłopak 27. Jesteśmy razem od ponad 3 lat, do tej pory nie współżyliśmy. Wyjeżdżaliśmy na wakacje, weekendy, ale jakoś nigdy nie mogło nam to wyjść. Albo któreś z nas było chore, albo ja byłam niedysponowana, albo poraniłam nogę w górach itd. Nie do końca jestem szczęśliwa w tym związku. Mój chłopak ma apodyktyczną matkę. Przez te lata nie spędził u mnie ani jednej nocy, (nie spędzał ich też nigdzie indziej - na imprezach itd.) ponieważ jego mama zawsze czeka aż wróci do domu. Na początku naszego związku dzwoniła do niego nawet po 10 razy jak byliśmy razem, teraz dzwoni raz albo nawet w ogóle. Bardzo go kontrolowała, musiała zawsze wiedzieć gdzie jest i kiedy wróci, jak był 10 minut po czasie to od razu do niego dzwoniła. To, że trochę się to zmieniło to zasługa mojego chłopaka, którą podkreśla mi za każdym razem i prosi bym to doceniła. Ja doceniam, ale to chyba trochę powolny postęp ja na trzy lata związku. Mojemu chłopakowi bardzo na mnie zależy, chce zamieszkać w tym roku ze mną, rozpocząć nowe życie i zaręczyć się i odmienić wszystko na „normalne”, ale ja nie jestem pewna czy tego chce. Czy związek na naszym etapie to związek ludzi którzy mogą zamieszkać razem nie będąc ze sobą "w pełni" wcześniej? Boję się tak wielu ważnych decyzji po tych wszystkich latach płaczu, próśb i kłótni o to by wreszcie przeciwstawił się matce, byśmy żyli jak normalne młode pary nie mieszkające razem. W naszym związku nie ma spontaniczności, nie ma szaleństwa, spotykamy się kilka dni w tygodniu i to wszystko. Mój chłopak jest dla mnie doskonałym przyjacielem, uwielbiam z nim rozmawiać o jego pracy, o mojej pracy, świetnie nam mija razem czas, ale jakoś teraz czuję, że wcale nie chcę się z nim kochać, nie chcę się z nikim kochać. To całe kochanie bardziej postrzegam jako obowiązek na etapie mojego życia (jestem dziewicą) niż coś czego pragnę. Nie zawsze tak było, na początku naszego związku pragnęłam tego, bardzo i szczerze. Teraz nie chcę o tym myśleć. Chyba podświadomie obwiniam go za brak sfery seksualnej w naszym związku. Staje się to dla mnie nie do zniesienia. Z drugiej strony nie chcę go skrzywdzić, bo jest mi tak bliski i wiem, że dużo dla niego znaczę. On zawsze był dla mnie dobry. Nie sądzę by było tak jak pisał ktoś w jednym z wątków, że to wszystko dlatego, że jestem brzydka, dlatego jeszcze do niczego między nami nie doszło. Jestem ładną, mądrą dziewczyną. Podporządkowałam wiele aspektów mojego życia temu chłopakowi. Miałam grupę imprezowych (ale normalnych) koleżanek, którą straciłam wiążąc się z nim, z mojej winy, bo przestałam z nimi gdziekolwiek wychodzić. Mój chłopak nie był zbyt towarzyski, a jakakolwiek dyskoteka nie wchodzi w grę bo po pierwsze, on za tym nie przepada (choć chyba nawet nigdy nie był, nie mam już nawet siły w to wnikać), a po drugie - to rzeczywisty powód - jego mama nie zaśnie dopóki nie wróci do domu. Przez to zamiast porozmawiać z jakąś koleżanką piszę to Wam na forum, bo nie mam się kogo poradzić.


Po prostu proszę żeby ktoś ze mną porozmawiał, wymienił poglądy.
Ja taki związek zakończyłabym dawno. Nie wytrzymałabym bez bliskości i z tak nadopiekuńczą matką chłopaka.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 09:46   #7
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez Wysokiblondyn85 Pokaż wiadomość
Chce cos zmienić? Troche późno ale daj mu szanse ogarnij mu głowę w takim wypadku będzie musiał wybrać ale wiesz 3 lata i albo poraniona noga albo okres albo choroba? Chyba go zbytnio tłumaczysz mysle ze żyje chłop w przeświadczeniu ze seks jest zły ,miał w domu ojca ? Ciężka sprawa ale nie można nikogo takiego skreślać

Ma tatę, bardzo fajnego nawiasem mówiąc, ale podporządkowanego swojej żonie - matce mojego chłopaka. Tylko czy od razu musimy mieszkać razem? Nie wiem jak z nim rozmawiać żeby te wszystkie jego plany odłożyć w czasie, aby wreszcie by miał czas by przeciwstawić się matce. Z drugiej strony widzę, że dopóki on mieszka z nią pod jednym dachem będzie jej podporządkowany. Zastanawia mnie co jest w ludziach takiego, że potrafią się aż tak podporządkować, zero walki o swoją wolność, i to mężczyźni...
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-02, 10:20   #8
Andro88
Raczkowanie
 
Avatar Andro88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 127
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

A jak jego matka zapatruje sie na te wyprowadzke? Nie ma nic przeciwko?
Moze on powinien najpierw zaczac sie przeciwstawiac, spedzac noce poza domem, przyzwyczajac ja do mysli, ze nie jest juz malym chlopcem i nie bedzie z wszystkim jej sluchal. Przeciez jak teraz sie wyprowadzi to ona nadal bedzie ciagle dzwonila i nie da Wam zyc.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Andro88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 10:46   #9
Envidiaa
Raczkowanie
 
Avatar Envidiaa
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 90
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Ja uważam, że ten związek jest do odstrzału. Masz wątpliwości, nie czujesz pożądania, no ale długo jesteście razem, jest dla ciebie dobry, lubisz z nim rozmawiać. Dziewczyno, przecież to twój przyjaciel, nie mężczyzna. Zakładam, że patrzenie na jego podporządkowywanie się mamie itd, pomogło w tej przemianie.
Masz kilka możliwości:
1) zakończ związek, wytłumacz że to nie dla ciebie, pokaż mu to co napisałaś.
2)porozmawiaj z nim na poważnie, postaw warunki, ale odłóżcie mieszkanie razem. Ma postawić sprawę jasno ze swoją mamą, jest przed 30., robi co chce, wraca kiedy chce, nie wraca kiedy chce. Dzwoni do niego jak coś potrzebuje, ew. raz na 1-2 dni. Skoro razem mieszkają to nie będzie pogaduch przecież.
3)jesteś z nim, przeprowadzasz rozmowę, i próbujecie mieszkania razem. Ale ja uważam, że na 3 opcję nie jesteś gotowa

A co do tego, że nie byliście razem "w pełni". Można być razem w pełni bez uprawiania seksu. Tutaj jego część zawsze jest z mamusią i to jest problem.
__________________
Siała baba mak, nie wiedziała jak
Envidiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 12:59   #10
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez Andro88 Pokaż wiadomość
A jak jego matka zapatruje sie na te wyprowadzke? Nie ma nic przeciwko?
Moze on powinien najpierw zaczac sie przeciwstawiac, spedzac noce poza domem, przyzwyczajac ja do mysli, ze nie jest juz malym chlopcem i nie bedzie z wszystkim jej sluchal. Przeciez jak teraz sie wyprowadzi to ona nadal bedzie ciagle dzwonila i nie da Wam zyc.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

Jego Matka nie wie, że chce się wyprowadzić za kilka miesięcy. Powiedział jej, że wkrótce się wyprowadzi, ale znam ją na tyle, że wiem, że jest w fazie wyparcia. Wie, że kiedyś to nastąpi, ale myśli tak: "jeszcze nie teraz, nie w tym roku, kiedyś, nie wiadomo kiedy, być może". I myśli "on tylko tak mówi". Co za baba... On jej nie powie teraz, że się wyprowadzi dajmy na to od lipca, bo nie będzie miał w domu życia, będą szlochy, płacze, fochy itd. Mój chłopak bardzo dużo pracuje zdalnie, z domu i atmosfera w nim jest dla niego ważna. Nie mam już sił. Z drugiej strony przysiągł mi, że za te kilka miesięcy wszystko się zmieni, że on wszystko zmieni i zrobi wszystko co tylko zechcę od pierwszego dnia zamieszkania razem. Tylko ja nie wiem czy czegokolwiek jeszcze chcę. A widzę, że zależy mu i stara się jak nigdy, tylko we mnie się coś wypaliło.
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 13:11   #11
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Rób jak uważasz. Jeżeli myślisz, że odetnie pepowinę gdy się wyprowadzi to może to dobry pomysł ?

Wiesz. A on próbował kiedyś robić na złość czy coś w tym stylu ? Jak nie odbierał albo chciał wrócić późno to ona co robiła ?

Hmm...Moja potrafiła też często dzwonić ale po prostu przestałem odbierać telefon. Na pytanie kiedy będę co robię, z kim nie odpowiadam. Bardzo mnie takie coś irytuje.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-02, 13:21   #12
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez Envidiaa Pokaż wiadomość
Ja uważam, że ten związek jest do odstrzału. Masz wątpliwości, nie czujesz pożądania, no ale długo jesteście razem, jest dla ciebie dobry, lubisz z nim rozmawiać. Dziewczyno, przecież to twój przyjaciel, nie mężczyzna. Zakładam, że patrzenie na jego podporządkowywanie się mamie itd, pomogło w tej przemianie.
Masz kilka możliwości:
1) zakończ związek, wytłumacz że to nie dla ciebie, pokaż mu to co napisałaś.
2)porozmawiaj z nim na poważnie, postaw warunki, ale odłóżcie mieszkanie razem. Ma postawić sprawę jasno ze swoją mamą, jest przed 30., robi co chce, wraca kiedy chce, nie wraca kiedy chce. Dzwoni do niego jak coś potrzebuje, ew. raz na 1-2 dni. Skoro razem mieszkają to nie będzie pogaduch przecież.
3)jesteś z nim, przeprowadzasz rozmowę, i próbujecie mieszkania razem. Ale ja uważam, że na 3 opcję nie jesteś gotowa

A co do tego, że nie byliście razem "w pełni". Można być razem w pełni bez uprawiania seksu. Tutaj jego część zawsze jest z mamusią i to jest problem.

Dziękuję za Twoją wiadomość. Niestety to wszystko jest strasznie trudne. Nie chcę się z nim rozstawać, bo jestem do niego przywiązana, nie chcę z nim mieszkać, bo uważam, że nie jesteśmy na to gotowi, a jednocześnie jeśli dłużej będzie mieszkał z matką to zwariuję. Może rozsądnie by było żeby sam zamieszkał na jakiś czas. Pieniędzy mu nie brakuje, wiec o to, że ta opcja jest nieekonomiczna (widzę, że wiele par ma z tym problem i brak funduszy zmusza ich nawet po ślubie do mieszkania z rodzicami) nie musi się martwić. Mielibyśmy okazję żeby naprawić trochę te relacje, matka by się odczepiła (przynajmniej nocami nie miałaby na niego wpływu) i powoli spróbowałabym mu pomóc zbudować z nią relacje jakie powinien mieć z mamą 27-letni mężczyzna. Jak mama zwycięży to odchodzę bez żalu, a jak ja zwyciężę to urządzę jej piekło na ziemi...

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Rób jak uważasz. Jeżeli myślisz, że odetnie pepowinę gdy się wyprowadzi to może to dobry pomysł ?

Wiesz. A on próbował kiedyś robić na złość czy coś w tym stylu ? Jak nie odbierał albo chciał wrócić późno to ona co robiła ?

Hmm...Moja potrafiła też często dzwonić ale po prostu przestałem odbierać telefon. Na pytanie kiedy będę co robię, z kim nie odpowiadam. Bardzo mnie takie coś irytuje.
Wiem, że się kłócił z nią, bo udało się nam osiągnąć to ze z 10 telefonów zeszliśmy do zera. Tylko, że to zajęło 3 lata...
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 13:25   #13
Andro88
Raczkowanie
 
Avatar Andro88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 127
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

To jest chyba najlepsza opcja jesli nie chcesz sie z nim rozstawac. Zamieszka najpierw sam i zobaczysz czy cos sie zmieni w jego relacjach i z Toba i z matka, a pozniej podejmiesz decyzje.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Andro88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 13:28   #14
RoKsOlAnnA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez Andro88 Pokaż wiadomość
To jest chyba najlepsza opcja jesli nie chcesz sie z nim rozstawac. Zamieszka najpierw sam i zobaczysz czy cos sie zmieni w jego relacjach i z Toba i z matka, a pozniej podejmiesz decyzje.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
RoKsOlAnnA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 15:05   #15
daniboarder
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Też sądzę, że nie jesteś gotowa z nim zamieszkać z tego co piszesz. Czytając Twój pierwszy post od razu pomyślałam o tym, że chyba najpierw on powinien pokazać Tobie, że mu zależy i faktycznie coś się zmieni w Waszym życiu, że chce przeprowadzić (jak na niego) drastyczną reformę. Wtedy jeśli to zrobi zobaczysz jak to będzie wyglądało i czy Cię to przekonuje.
Ten pomysł, żeby najpierw on się wyprowadził z domu jest bardzo dobry. Możesz wtedy obserwować sytuację, jednocześnie nie będąc w nią w 100% zaangażowana. Jeśli jego mama będzie zachowywała się nieznośnie i wydzwaniała do niego, będzie napięta atmosfera, która przerośnie Ciebie i Twoje chęci bycia zaangażowaną to po prostu wyjdziesz od niego. Tak naprawdę uważam, że to nie jest Twoja batalia, tylko Twojego partnera. To on musi zmienić swoje nastawianie, życie, nawyki. Jeśli pokaże, że mu zależy i faktycznie chce zmienić Wasze życie, to kto wie. Może dawne uczucia wrócą ze zdwojoną siłą. Jeśli mimo zmian Twoje nastawienie się nie zmieni to wiesz na czym stoisz, bez podejmowania ryzykownych decyzji jak wspólne mieszkanie.
__________________
Zagrywamy.pl !
daniboarder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 16:32   #16
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

masz obawy i słusznie, bo go nie kochasz tylko jesteś z nim z przyzwyczajenia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-04, 20:10   #17
czarna_90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 439
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
masz obawy i słusznie, bo go nie kochasz tylko jesteś z nim z przyzwyczajenia.
Tez mam takie wrażenie. Ciężko mi zrozumieć, że po trzech latach związku dalej nie chcesz z nim zamieszkać.
Plus ten brak seksu.. rozumiem, że ludzie są różni, mają różne libido, ale 3 lata! Dla mnie to jest niepojete.
czarna_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 19:10   #18
kissable
Rozeznanie
 
Avatar kissable
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 585
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Bardzo dziwna relacja, nie dążyliście nigdy do bliskości? Rozmiem zastanawianie się 3 lata, gdy się ma lat dajmy 15, 16, ale dorośli ludzie? Chyba w ogóle siebie nie pożądacie, to Twój przyjaciel a nie chłopak. Szczerze mówiąc, to nie sądzę, by coś się raptem cudownie odmieniło. Po kilku latach związku zazwyczaj się już nieco stopuje z seksem, po początkowych mega uniesieniach i ogromnym pożądaniu. A u Was takie coś w ogóle nie wystąpiło.
kissable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-09, 19:59   #19
Kaoru22
Zadomowienie
 
Avatar Kaoru22
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
Dot.: Czy jako dziewica powinnam zamieszkać z prawiczkiem?

Myślę że sama sobie odpowiedziałaś pisząc że nie chcesz zrywać bo jesteś do niego przywiązana. To przyzwyczajenie i z pewnością swego rodzaju przyjaźń. Myślę że ten brak bliskości sprawił że między wami nie ma miłości i "chemii".
Kaoru22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-09 19:59:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.