2020-06-01, 13:21 | #361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87897104]no fajnie ze zazdroscisz ale juz sie powtarzasz wiec troche nudzisz
dla mnie nie mozna czuc sie nic nie warta i miec wysoka samoocene bo jedno przeczy drugiemu i tyle[/QUOTE] I będę powtarzać i nudzić bo tak jest i naprawdę fascynuje mnie, że można nie przyjmować do świadomości pewnych rzeczy. Nie rozumiesz, ok, ale żeby uparcie twierdzić, że tak nie może być, bo ty tak nigdy nie miałaś to nie wiem, słabe trochę. I Limonka nie napisała, że czuje się jednocześnie pewnie i niepewnie, ale że to uczucie czasami powraca. I chyba każdemu zdarza się czasami w siebie zwątpić, mniej lub bardziej, częściej czy rzadziej i na dłużej albo krócej. No chyba, że jest się skrajnym narcyzem albo kamieniem. [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87897704]Nigdy nie czulam że jestem beznadziejna i do niczego się nie nadaje w tym w czym wiem że jestem bardzo dobra To nie ma nic wspólnego z zapachem czy smakiem Ty chyba nie wiesz co to znaczy wysoka samoocena ,wspomnienie jakiejś porażki z przed 10 lat nie zachwieje wysokiej samooceny[/QUOTE] Trzymam kciuki, żeby to był niefortunny dobór słów, a nie że właśnie sprowadziłaś bycie ofiarą przemocy do porażki. |
2020-06-01, 14:05 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Nie porownywalabym chodzenia z kilkoma chlopakami na raz do dręczenia psychicznego innej osoby. Gdzie takie dręczenie mogło doprowadzić do samobójstwa w najgorszym przypadku albo urazów na psychice mających wpływ na dalsze życie.
I zawsze to lepsze jak taki "oprawca" chce przeprosić a nie jak mija na ulicy to mówi "cześć" no sorry Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka |
2020-06-01, 17:55 | #363 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
Rodzice, bądź opiekunowie, uczą swoje dzieci (a przynajmniej powinni, wydaje mi się że współcześnie jest na do spory nacisk) że nie wolno byłoby bagatelizować np. niewłaściwego dotyku. Tu na tym wątku z kolei w temacie prześladowania szkolnego z kolei jest ''jacy starzy, nic się nie da zrobić''. Nie wiem jak można współczesnie i w tej szerokości geograficznej uważać że nie można przerwać błędnego koła. Pewnie tak było ze wszystkim kiedyś? Mąż bije? Znaczy kocha. Pije? Ciesz się że nie bije. Rozwód? Jaki rozwód. To niemoralne. Itd. Gratuluję natomiast moderatorom tolerowania faktu że raz, życzysz komuś zostania ofiara, 2, protekcjonalnie jedziesz od rozumków. Oraz sugerowania że się było prześladowcą. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-01 o 18:07 |
|
2020-06-01, 18:50 | #364 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-01, 19:00 | #365 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Po pierwsze nikomu nie powiedziałam ani bym nie powiedziała że za mało się starał żeby nie był ofiarą. Przede wszystkim także dlatego kładę nacisk na oparcie w rodzinie i domu bo wiem że nie każdy ma to szczęscie żeby miec zdrową kochającą się i wspierającą siebie nawzajem rodzinę a nie toksyk. A to jest podstawa.
Po 2 nigdzie nie powiedziałam że coś jest proste czy trudne bo na to składają się różne czynniki. Tak samo mogłabym powiedzieć że odchudzanie się albo bycie radosną osobą zamiast depresyjną jest proste. W 1 przypadku wystarczy mniej jeść, zdrowiej jeść i uprawiać sport, w 2 uśmiechać się częsciej i być pogodnym. Czyż nie tak? No chyba jednak nie skoro ludzie z różnymi problemami się borykają. Natomiast przeciwwaga że no tak ale no wiesz ale no... jednak nie da się. Taki jest wydźwięk. Więc sorry ale to też niezupełnie halo. |
2020-06-01, 19:38 | #366 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
Dlatego wcześniej pytałam czy jesteś skłonny zadośćuczynić swojej ofierze i wyrównać poniesione przez nią szkody. |
|
2020-06-01, 20:42 | #367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87899198]jest możliwość mediacji między ofiarą a sprawcą przestępstwa.
Dlatego wcześniej pytałam czy jesteś skłonny zadośćuczynić swojej ofierze i wyrównać poniesione przez nią szkody.[/QUOTE] Bardzo ciekawe, mogłabyś rozwinąć? |
2020-06-02, 06:47 | #368 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Nie czytałam całego wątku, napiszę ze swojej perspektywy.
W podstawówce byłam taką trochę gwiazdą, wianuszek koleżanek, przewodnicząca, ulubienica nauczycieli itp., szczerze byłam dla niektórych dzieciaków trochę niemiła (ale nigdy przenigdy nikogo nie prześladowałam, na nikim się nie uwzięłam). Potem trafiłam do gimnazjum, koleżanki się nagle odwróciły i całą klasę nastawiły przeciwko mnie. To były na prawdę okropne 3 lata, które najchętniej wyrzuciłabym z życia. Praktycznie cała klasa wybrała sobie kozły ofiarne i się na nich wyżywała (wśród nich ja). Powiem szczerze, że mimo, że to było dawno temu i po tym czasie miałam najwspanialsze lata liceum, to chętnie usłyszałabym durne przepraszam z ust tych osób. Jednak w żadne rozmowy z nimi wdawać bym się nie chciała. Także mogłeś od razu napisać, że przepraszasz bla bla bla, bez tego wstępu o rozmowie. Istnieje też możliwosć, że dziewczyna chce się totalnie odciąć od przeszłości, a nie znowu rozdrapywać rany. Dodam jeszcze, że kilka lat temu odezwał się do mnie chłopak z podstawówki, że kiedyś w trzeciej klasie mu coś przykrego powiedziałam (z perspektywy czasu dla mnie bardzo głupia i błaha rzecz) i on o tym nie umie przez tyle lat zapomnieć. Przeprosiłam go za to, po czym on, że w końcu czuje się jakby zeszło z niego całe napięcie. Edytowane przez Sabrinasab Czas edycji: 2020-06-02 o 06:49 |
2020-06-02, 16:37 | #369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2020-06-02 o 16:46 |
2020-06-02, 19:36 | #370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Nie rozumiem? Poprosiłam o rozwinięcie ciekawej kwestii. Co ma do tego kwota pieniędzy? Przecież nie tylko pieniędzmi można dokonać zadośćuczynienia, ale to i tak nie o to chodzi. Alefeler napisała, że istnieje coś takiego jak mediacja między obiema stronami i jestem ciekawa na jakich zasadach się to odbywa, kto nadzoruje itd, bo nigdy o tym nie słyszałam.
|
2020-06-02, 22:19 | #371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Treść usunięta
|
2020-06-04, 19:43 | #372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Autorze wątku, najlepsze co możesz zrobić to dać tej dziewczynie spokój. Według mnie nic nie jest usprawiedliwieniem takiego durnego zachowania, a tym że ją przeprosisz, jedynie uspokoisz swoje sumienie. Miałam podobną sytuację, z tym że napisał do mnie chłopak z którym spotykałam się jako nastolatka. Bardzo mocno mnie skrzywdził i zranił, a tu nagle napisał do mnie po 9 latach!!! Też jakieś głupie tłumaczenia, przeprosiny itd. które ja mam w tym momencie gdzieś
|
2020-06-05, 19:38 | #373 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
jak robiłam podyplomówkę, koleżanka chciała zrobić uprawnienia mediatora. Planowała zajmować się mediacją w rodzinie.Opowiadała, że mediator może przekazać ustalenia do sądu i byłyby one prawomocne. Więcej szczegółów nie znam. Ale jakby do mnie odezwał się dawny prześladowca to wysłałabym go na księżyc, a gdyby zadzwonił do mnie mediator - potkałabym się z nim. To kosztuje znacznie więcej niż "przepraszam" napisane na fejsbuniu. Trzeba zapłacić za mediacje i zrobić to co zostanie ustalone. To trudniejsze niż nękanie ofiary w mediach społecznościowych. Przepraszam że tak późno się odzywam ale zwykle czytam wizaż niezalogowana. |
|
2020-06-06, 15:55 | #374 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
|
|
2020-07-01, 21:36 | #375 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
To jest dziwne właśnie. Zagadał jakby nic się nie stało. Wiadomo było, że go zablokuje. W tej sytuacji jego jedyną opcją była jedna wiadomość, w której powinien był być wcześniej napisany dłuższy list w Notatniku z przeprosinami. To powinien być przemyślany list napisany starannie i bez literówek. A tak dostał blokadę i tylko niepotrzebnie jej przypomniał stare rany, które pewnie się już zagoiły. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2020-07-01 o 21:38 |
2020-07-02, 10:57 | #376 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
.
Edytowane przez 567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b Czas edycji: 2020-10-14 o 15:32 |
2020-07-02, 13:29 | #377 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;87972015]Wątek odnowiony nie przeze mnie, ale skoro już jest to chciałabym się odnieść do osoby, która ma tendencję do obwiniania ofiar za to, że nimi są.
Tak jak ktoś już Ci tutaj napisał, łatwo jest być mocnym w gadaniu i ogólnie dużo o sobie myśleć, ale Ty mylisz wysoką samoocenę z wyobrażeniem o wysokiej samoocenie. Czytam to forum od dłuższego czasu i zauważyłam, że w swoich postach bywasz agresywna, stosujesz victim blaming, co drugiej osobie mówisz, że jest toksyczna, pisałaś, że osoby z rodzin dysfunkcyjnych nie nadają się do związku i nie powinni w nie wchodzić, często używasz określenia "do odstrzału". To jest tylko moja obserwacja i myślę, że nie chodzi tu o Twoją wysoką samoocenę, ale o ujście frustracji. Osoby z wysoką samooceną (nie mylić z megalomanią) nie poddają się operacjom plastycznym a pisałaś, że takiej się poddałaś. Tylko po co? Bo nie czułaś się wystarczająco dobrze z samą sobą. To świadczy o tym, że Twoja samoocena nie była na tyle wysoka, jak twierdzisz. Więc tak, przeczysz sama sobie.[/QUOTE] Skoro tak myslisz ,to napewno musi byc prawda ;-p Ps ja tez się pokuszę o diagnozę pewnie pochodzisz z dysfunkcyjnej rodziny i dlatego tak cie boli moja teoria na temat wchodzenia w zwiazki z ludźmi z takich rodzin to by również tlumaczylo postawę twojej matki (zero zainteresowania co robi gdzie przebywa jej syn-twoj brat) ignorowanie pijaństwa i niewracania do domu ,poprostu norma jak to w rodzinach dysfunkcyjnych Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-07-02 o 13:36 |
2020-07-02, 14:13 | #378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;87972015]Wątek odnowiony nie przeze mnie, ale skoro już jest to chciałabym się odnieść do osoby, która ma tendencję do obwiniania ofiar za to, że nimi są.
Tak jak ktoś już Ci tutaj napisał, łatwo jest być mocnym w gadaniu i ogólnie dużo o sobie myśleć, ale Ty mylisz wysoką samoocenę z wyobrażeniem o wysokiej samoocenie. Czytam to forum od dłuższego czasu i zauważyłam, że w swoich postach bywasz agresywna, stosujesz victim blaming, co drugiej osobie mówisz, że jest toksyczna, pisałaś, że osoby z rodzin dysfunkcyjnych nie nadają się do związku i nie powinni w nie wchodzić, często używasz określenia "do odstrzału". To jest tylko moja obserwacja i myślę, że nie chodzi tu o Twoją wysoką samoocenę, ale o ujście frustracji. Osoby z wysoką samooceną (nie mylić z megalomanią) nie poddają się operacjom plastycznym a pisałaś, że takiej się poddałaś. Tylko po co? Bo nie czułaś się wystarczająco dobrze z samą sobą. To świadczy o tym, że Twoja samoocena nie była na tyle wysoka, jak twierdzisz. Więc tak, przeczysz sama sobie.[/QUOTE] not true
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2020-07-02, 15:56 | #379 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Kolejny temat, gdzie ktos nadwrazliwy po Xfridzie jezdzi, za to ze jest szczera.
|
2020-07-02, 16:02 | #380 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87972877]Kolejny temat, gdzie ktos nadwrazliwy po Xfridzie jezdzi, za to ze jest szczera.[/QUOTE]
to pewnie kolejny troll otworzyl nastepne konto bo ze swojego prawdziwego ktore ma tu dlugo ) nie ma jaj napisac mi te diagnozy domoroslych psychologow nie przeszkadzaja ,raczej odbieram je jako zabawne |
2020-07-02, 16:13 | #381 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87972886]to pewnie kolejny troll otworzyl nastepne konto bo ze swojego prawdziwego ktore ma tu dlugo ) nie ma jaj napisac
mi te diagnozy domoroslych psychologow nie przeszkadzaja ,raczej odbieram je jako zabawne[/QUOTE] Oj tak, zacnie sie to czyta |
2020-07-02, 17:43 | #382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87972877]Kolejny temat, gdzie ktos nadwrazliwy po Xfridzie jezdzi, za to ze jest szczera.[/QUOTE]Jak na osobę, która jest na forum niecały miesiąc mocno się orientujesz w temacie
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka |
2020-07-02, 17:56 | #383 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
|
2020-07-02, 21:40 | #384 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
.
Edytowane przez 567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b Czas edycji: 2020-10-14 o 15:32 |
2020-07-02, 22:07 | #385 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;87973638]Mylisz się, mój brat sam ukrócił pytania mamy, bardzo szybko się usamodzielnił, ze mną to szło wolniej, on zawsze stawiał na niezależność, odpępnienie i swój związek. Napisałam, że kilka razy wrócił z kacem, było to rzadkością, obecnie też rzadko pije. Oczywiście Ty znowu nadinterpretowałaś. Za chwilę zaczniesz wypisywać, że człowiek który czasem imprezuje na studiach jest patologią. W takim razie 90% społeczeństwa jest patologią. Poza tym widać, że jesteś nadopiekuńcza, wiesz jakie Twój syn ma nawyki (pytanie, czy powie męczącej matce o tym, że pije od czasu do czasu, jeżeli sam jest ze związku dysfunkcyjnego - pewnie DDA bo przecież się rozwiodłaś i może były mąż pił dlatego wg Ciebie picie od czasu do czasu = alkoholizm, poza tym wygląda na to, że Ty o nim wszystko wiesz, nawet z kim sypia w luźnych związkach, a to zakrawa o przesadę). No i napisałam Ci, jak widzę Twoją wysoką samoocenę, szczerość boli wiem.
A DrzewaZaOknem z podpisem "Lansiara" to wygląda na reaktywację Stewardesy.[/QUOTE] juz co ktos powyzej napisal ze wykonanie operacji plastycznej nie swiadczy o niskiej samoocenie nie wiem skad te bzdety bierzesz nie widze nic dziwnego w konwersacji z rodzicami dla mnie usamodzielnienie nie oznacza braku rozmow i dzielenia sie przemysleniami czy sytuacjami z zycia codziennego ,ja nie musze sie pytac moje dzieci same do mnie przychodza pogadac bo wiedza ze znajda u mnie zrozumienie i rade i moga mi wszystko powiedziec nawet z kim sypiaja .przeciez nie mowia mi o pozycjach i technikach nie widze w tym zadnej patologi moj maz nie pil i moj syn tez nie pije,nie lubi pic, jak mowilam jezdzi samochodem to jego pasja i woli sie poscigac niz napic i stracic prawo jazdy ja nie mam nic przeciwko piciu od czasu do czasu ale uwazam ze ludzie ktorzy wychowali sie w patologi sa ciezkimi partnerami i ja bym takiego partnera nie chciala ,nigdzie nie napisalam ze nie powinni wchodzic w zwiazki ,niech sobie wchodza ale ja sama bym takiego partnera nie chciala bo unikam niepotrzebnych problemow w zyciu ale to nie jest watek o mnie wiec skoncz juz ten off top bo nic do tego tematu nie wnosi ps.gdyby te dzieci dreczone w szkolach mialy taki kontakt jak moje ze mna byloby o wiele mniej takich przykrych historii wole wiedziec za duzo niz za malo o swoim dziecku a ty swoje wychowasz jak tobie pasuje |
2020-07-02, 22:34 | #386 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
.
Edytowane przez 567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b Czas edycji: 2020-10-14 o 15:30 |
2020-07-02, 22:53 | #387 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Ayurvedic, dla kogoś operacja plastyczna to desperacja, a dla innych osób to zwykły zabieg. Powiększenie ust? Botox? Jedna kobieta będzie się nad tym zastanawiać dwa lata, a inna przy okazji wizyty u dermatologa wykona ten zabieg, ot tak. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Wysoka samoocena nie wyklucza chęci polepszania swojego wyglądu. Czyli jak chodzę na siłownię i biegam to również oznacza, że mam niską samoocenę, bo chciałabym dalej pracować nad swoją sylwetką i wyglądać jeszcze lepiej?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-02, 23:19 | #388 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
.
Edytowane przez 567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b Czas edycji: 2020-10-14 o 15:30 |
2020-07-02, 23:35 | #389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;87973779]To bardziej zakrawa o perfekcjonizm, ciągłe dążenie do ideału. Nie ma nic dziwnego w uprawianiu sportu i trzymaniu sylwetki w ryzach, sama lubię sport i to samo zdrowie. Ale chyba nie powiesz mi, że ingerencja chirurga ze skalpelem jest zdrową rutyną i jest konieczna. To często bolesna ingerencja w ciało, krojenie sobie piersi i wstawianie w nie silikonu zdrowe dla kobiety nie jest i rozumiem, gdy na zabieg decydują się zakompleksione i niepogodzone ze swoim ciałem kobiety. Ale gdy robią to osoby z wysoką samooceną, akceptujące siebie, to ja tu widzę absurd. Serio, nie wiem, jak ktoś z wysoką samooceną nie olałby tematu i nie akceptował siebie i swojego ciała, jakim jest. Chęć zmiany poprzez operację plastyczną nie świadczy o akceptacji tego, co chce się zmienić.[/QUOTE]
No nie. Można poprawić coś, co się ogólnie lubi już od początku. Jak wymienię okna w mieszkaniu to nie znaczy, że nienawidzę tam mieszkać i w ogóle najchętniej to bym sprzedała, ale tak beznadziejne, że nikt takiego beznadziejnego nie kupi? Nie, po prostu stać mnie, uważam, że mogę mieć lepsze okna, to sobie wymieniam.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-07-03, 00:09 | #390 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
.
Edytowane przez 567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b Czas edycji: 2020-10-14 o 15:30 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.