|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-08-30, 00:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Witajcie!
Gdy mieszkałam sama, często chodziłam spać z różnymi mazidłami na twarzy czy włosach, owijałam się przy tym folią, nakładałam skarpetki, rękawiczki bawełniane itp. Odkąd mieszkam z facetem (hmm będzie z 5. lat), to zaprzestałam robienia tego. Co prawda ostatnio już zaczynam bardziej patrzeć na potrzebę bycia piękną ;-) i myślę, że M przeżyje, jak od czasu do czasu będę mieć maskę na twarzy. Co prawda kiedyś się obudził i aż zakrzyknął ;-), że mam coś obrzydliwego.. Wogóle jak nakładam różne maseczki, to jakoś krzywo patrzy.. ale na ten czas chodzę do innego pokoju. A jak jest z Wami dziewczyny? Jak godzicie pielęgnację z chęcia nie stania się żoną z zieloną maseczką, w szlafroku i papilotach? |
2009-08-30, 09:04 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Co prawda żoną nie jestem i z Tż pomieszkujemy razem. Ogólnie to nie miałam oporów. Troszeczkę jak nakładałam maść od dermatologa i rano wygląda to jakby skóra mi schodziła, sama tego nie lubię. Uprzedziłam go i nie miał nic przeciwko, rano krzyku też nie było. Ale zamiast przytulanek pobiegłam to szybko zmyć
Maseczki na twarz robię w ciągu dnia i chodzę swobodnie po domu, czasami razem upaćkani chodzimy o tacy zieloni Sam dba o cerę i prosi czasami wieczorem, żebym nałożyla mu troszeczkę tego tamtego. Tż nie lubi za to balsamów brązujących i samoopalacza Ten smrodek.. Z balsamami nie rozumiał po co mi tyle i że taka chemia przecież szkodzi. Ograniczyłam się dzięki temu a on jakoś z czasem się przyzwyczaił A może wkręć faceta w to wszystko? Pokaż, że to czasami jednak nieciekawie wygląda z zewnątrz, ale poprawia samopoczucie i wygląd. Na początek może zróbcie relaksujący masaż ciała z jakąś oliwką. Peeling, masaż i nawilżenie stóp. Następnym razem masaż twarzy i maseczka.
__________________
Regeneracja ducha i ciała Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz. |
2009-08-30, 10:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Tak naprawdę to nie ma różnicy czy żona, czy nie, ale to określenie bardziej pasuje do stereotypu ;-) a tak swoją droga - co oznacza TŻ? bo jakoś nie umiem sobie rozwinąć tego skrótu
faceta nie przekonam na maseczki - nawet na krem z filtrem udaje się namówić go tylko wtedy, gdy jedziemy na spływ w czasie upału.. Do tego jest już po 40., ma brodę i wąsy, więc po pierwsze nie ma skory do eksperymentów, a po drugie powierzchnia twarzy też ograniczona;-) ale na te kremy z filtrem to go muszę namówić.. Edytowane przez MiYo Czas edycji: 2009-08-30 o 13:05 |
2009-08-30, 12:14 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Tż- Towarzysz Życia. Taki wizażowy skrót określający naszych mężczyzn.
Mój na kremy z filtrem też się boczył. Do czasu kiedy się spiekł a mi nic nie było. Da się wysmarować na plażę i mocniejsze słońce. Na codzień
__________________
Regeneracja ducha i ciała Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz. |
2009-08-30, 13:21 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: fajne miasto
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
ja czasami robię różne "zabiegi upiększające" przy moim TŻecie. mieszkamy kilka lat razem i niestety jest to nieuniknione.
teraz juz się do wszystkiego przyzwyczaił i nie wiele rzeczy jest go w stanie wystraszyć peelingi z kawy go nie dziwią, zielona mazia z glinki na twarzy też nie. że już nie wspomnę o różnych rodzajach maści przyzwyczaił się i ja też. w końcu mamy spędzić ze sobą resztę życia więc musi wiedzieć co go czeka ważne tylko by niespodziewanie nie przyprowadził nikogo ze sobą do domu jak mam dzień "piękności" bo chyba by wtedy musiałby zerwać znajomość z tą osobą
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20101016310113.html lubisz zwierzęta- nie bądź obojętny- tylko człowiek może im pomóc- podpisz petycję- okrucieństwo wobec zwierząt- http://www.petycjeonline.pl/petycja/...ia-wolnosci/66 Edytowane przez norana Czas edycji: 2009-08-30 o 15:11 Powód: literówka |
2009-08-30, 13:36 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 349
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Ja mieszkam z moim TŻ 8 miesięcy i od zanim jeszcze zamieszkaliśmy razem uprzedzałam go, że stosuję różne udziwnienia, typu czepki na włosy, dziwnie wyglądające maski itd. Stosowałam to od samego początku wspólnego mieszkania i nie miał żadnych obiekcji Z czasem namówiłam nawet jego na różne zabiegi pielęgnacyjne i bardzo mu się spodobało, w końcu te zabiegi naprawdę poprawiają wygląd, a nie są tylko sztuką dla sztuki
|
2009-08-30, 14:56 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 144
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Mieszkam z TŻ od dwóch lat i szczerze mówiąc nigdy nie miałam oporów przed wykonywaniem różnych zabiegów przy nim. Często nawet, gdy widzi, że mam coś na twarzy, prosi, żebym mu też zrobiła maseczkę . Jeżeli chodzi o rodzaj cery to dobraliśmy się jak w korcu maku i ostatnio nawet namówiłam go na przetestowanie calej serii ziaja pro i pobawłam się w kosmetyczkę . Ostatnio miałam trochę problemów skórnych, ale jego to nie rusza.... Na urodziny dostał własny kremik, bo raz na jakiś czas lubi ukraść mi trochę mojego, a ja tego nie lubię. Ale u nas w związku od samego początku była 100% świadomość tego, że urodzie czsem trzeba trochę pomóc. Myślę, że może być troszkę gorzej, jeśli kobieta na początku (bądź przez cały czas) ukrywała/ukrywa się z maseczkami, mazidłami, papilotami itp. Ale mężczyzna to prosta istota i małymi kroczkami może się do wszystkiego przyzwyczaić, tym bardziej, jeśli po zabiegach Ty poczujesz się lepiej, bo jeśli jesteś z siebie zadowolona, to mężczyzna też to pozytywnie odbierze.
|
2009-08-30, 16:21 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
hmm może tak.. wiecie, po tych paru latach to już się trochę do siebie przyzwyczailiśmy ;-) i dlatego tym bardziej nie chcę wyglądać mniej atrakcyjnie. Ale macie rację - przecież całe życie się nie będę ukrywać, może po prostu bardziej się postarać wyglądać dobrze na co dzień. problem w tym, że mój M nie uznaje u mnie makijażu czy pianek/lakierów na włosach. Mówi, że widoczny makijaż (np. cienie) go rażą, a niewidocznego nie opłaca się robić, bo go nie widać (ale filozof ;-)), paznokcie uznaje tylko pomalowane odżywką lub bardzo naturalne kolory, ale niekryjące (a ja mam na palcach obecnie tak piękną barwę czerwieni..). Co do włosów, to najlepiej burza loków do pasa (jeszcze takiej nie mam), ale broń boże nie z pianką i lakierem, bo sztuczne.. I bądź tu mądra ;-) Bo moim zdaniem umalowana wyglądam świetnie (po prostu twarz nie do poznania, inne proporcje, błyszczące oko itp.), a temu się nie podoba, bo wyglądam jak "pudernica" i daje odczuć swoje niezadowolenie.. A stosuje tylko preparaty poprawiające wygląd skóry (podkład, puder, korektor), pomadka i kreska na powiekę (mam hennę na rzęsach i brwiach). Zastanawiam się nad makijażem permanentnym..
Widzicie - wyszło szydło z worka - nie problem w chodzeniu w maskach, ale w akceptacji ;-) |
2009-08-30, 18:15 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 144
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Mój tato po ślubie podobno pomalował płot wszystkimi szminkami mamy. Dawniej, kiedy widział mnie z makijażem m ówił: "idź się umyj dziecko". Teraz się do tego przyzwyczaił (albo pogorszył mu się wzrok). Taki to już typ mężczyzny. Z drugiej strony może lepiej podobać się mężowi bez makijażu niż słyszeć "może byś się umalowała" albo "zrób coś z sobą"...
|
2009-08-30, 18:20 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: fajne miasto
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
MiYo a może porozmawiaj ze swoim TŻetem i powiedz mu, że to nie chodzi tylko o wygląd ale też o twoje dobre samopoczucie.
całe życie nie bedziesz robila tego na co masz ochotę bo twój partner będzie miał coś przeciwko. nie wetrzesz we włosy pianki, nie nałożysz odżywki, nie pomalujesz paznokci bo TŻ się krzywi.. jak dla mnie to trochę przesada. związek powinien być kompromisem a nie rezygnowaniem ze wszystkiego co, drugiej połówce nie pasuje.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20101016310113.html lubisz zwierzęta- nie bądź obojętny- tylko człowiek może im pomóc- podpisz petycję- okrucieństwo wobec zwierząt- http://www.petycjeonline.pl/petycja/...ia-wolnosci/66 |
2009-08-30, 18:29 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Kiedyś mi powiedział, że może przydałaby sie jakaś odmiana, jakiś mały makijaż, żeby było coś nowego (np. ja go czasem proszę, by zgolił brodę), ale potem powiedział, że jednak woli, bym się nie malowała (a dobrze to robię z naturalnym, delikatnym efektem). Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby M czy TŻ jak kto woli powiedział, żebym w końcu się umalowała, bo wyglądam jak czupiradło...
|
2009-08-30, 19:41 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: fajne miasto
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Cytat:
ale nie trzeba popadać ze skrajności w skrajność. co innego makijaż a co innego zwykła odżywka do włosów czy lakier do paznokci. aż takiego rygoryzmu sobie nie wyobrażam może twój TŻ się boi, że za piękna będziesz i bedzie mial konkurencję
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20101016310113.html lubisz zwierzęta- nie bądź obojętny- tylko człowiek może im pomóc- podpisz petycję- okrucieństwo wobec zwierząt- http://www.petycjeonline.pl/petycja/...ia-wolnosci/66 |
|
2009-08-30, 19:59 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 81
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Moj chlopaknie ma nic przeciwko temu i nawet oboje sie smiejemy i zartujemy jak mam jakąś maseczke albo cos w tym stylu i śmiesznie w tym wyglądam:P
|
2009-08-30, 21:35 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: pielęgnacja ciała (maseczki, okłady itp.) a mieszkanie z facetem
Kiedy ludzie znają się dużo czasu zabiegi typu maseczki, odżywki stają się normalną sprawą
__________________
Skąd ten stan? Przecież nic się nie stało... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.