Tęsknię do zmian koloru włosów... prosze o sugestie

[ameliamaj]

Witam ,
Chcialam zasiegnac opinii odnosnie zmiany koloru wlosow...
Od dluzszego czasu codzi mi po glowie blond, taki nie za zimny ale tez nie jakis zolty czy mocno zlocisty, raczej stonowany jasny blond (bez platyny ale tez bez zolci).Jako dziecko bylam blondynka gdzies do 10 roku zycia, potem troche wlosy mi sciemnialy, teraz na lato jasnieja (zdjecie z lata, z lekkimi pasemkami o ile mnie pamiec nie myli), jednak to nie to o ile wiecie co mam na mysl.Oczy mam jasno brazowe, oprawe oczu ciemna, skore z niebieskimi zylkami dosc jasna, sklonna do zarozowienia.
Mysle o takim stylu farbowania, zeby kolor nie byl jednolity albo/lub gdy pojawi sie odrost zeby wygladal on w miare dobrze.
W sumie jedyna osoba jaka mi przychodzi to J.Aniston- miala rozne wariacje swojej fryzury i rozne "blondy".
Jak to widzicie? Moze zaproponujecie cos od siebie?
Mam taka faze, ze po prostu cala soba czuje, ze to musi byc jasny kolor... poradzcie!

[eithrose]

Masz naturalnie kręcone włosy?

[ameliamaj]

Tak, są raczej cienkie ale jest ich dużo.Dochodze do wniosku ze cale zycie nie mozna tak samo wyglądać przez całe życie (fryzura, makijaż, długość i kolor włosów), więc zainwestuje w prostownice, aby sobie swój wygląd od czasu do czasu urozmaicić.Szczerze przyznam- podobają mi się baardzo jasne blondy (jednak z zastrzezeniem- bez efektu sztucznosci), ale wiem ze w moim wypadku "pudrowy" blond na razie lepiej sobie odpuscic- jak juz bede calkiem siwa to wtedy o tym pomysle .

[AnnetteK]

Dodaję symulację z różnymi fryzurami i odcieniami Ja bym Ci proponowała jednak ciemniejszy blond, na pewno nie taki platynowy...bo do twojego typu urody będzie wyglądał sztucznie,a brwi będą się za bardzo wyróżniać.

[ameliamaj]

Napisane przez AnnetteK

Dodaję symulację z różnymi fryzurami i odcieniami Ja bym Ci proponowała jednak ciemniejszy blond, na pewno nie taki platynowy...bo do twojego typu urody będzie wyglądał sztucznie,a brwi będą się za bardzo wyróżniać.

AnnetteK- pełen szacunek za umiejetnosci i styl- nie poznalam siebie i spadly mi kapcie z nog .Jak najbardziej pozytywnie przychylam sie do Twojej propozycji...
Musze jeszcze przemyslec ktore warianty zastosowac- nie powiem, kazda wersja jest kuszaca-i oczywizcie- znalezc fryzjera/ fryzjerke z odpowiednimi umiejetnosciami kladzenia koloru.

Tak czy siak dam znac.I- oczywiscie- jestem otwarta na krytyke, pomysly sugestie etc., jesli któraś Wizazanek je zamiesci.