Rezygnacja ze studiów po Erasmusie

[kijanka2e]

Cześć!

Czy znacie może takie przypadki, że po powrocie z Erasmusa (obojętnie czy na studia czy na praktyki) ktoś zrezygnował ze studiów? Tzn. chodzi mi głównie o to, czy w tym momencie uczelnia domaga się np. zwrotu kosztów wyjazdu? Słyszałyście coś takiego może? Głupio mi pytać o to w Dziekanacie, bo jeszcze nie wyjechałam, a już będą wiedzieć, że coś kombinuję...

Moja sytuacja dokładnie wygląda tak, że idę na studia mgr na kierunek inżynierski (a więc studia mgr zaczną się w marcu) na słabszą uczelnię, chodzi mi o to, żeby przeczekać ten jeden semestr i zrekrutować się do lepszej, której mgr zaczyna się w październiku. Korzystając z faktu, że na słabszej uczelni jest mało chętnych na Erasmusa-praktyki (już to sprawdziłam), pomyślalam, że mogłabym wyjechać na jej "koszt", popracować sobie w wakacje i dorobić doświadczenie do CV, wysłać aplikację na uczelnię lepszą i w momencie, gdy się dostanę, czyli po powrocie z praktyk, zrezygnować z uczelni słabszej. Czy jest to możliwe, czy spotkałyście się z czymś takim? Nie mam skąd dowiedzieć się o ewentualnych konsekwencjach.

[maacieek]

A nie jest tak, że jadąc na erasmusa, rejestrując się na licencjacie gdy się chce wyjechać na magisterce to podpisuje się zobowiązanie, że się tam później będzie studiować?
Znaczy nie jest chyba do końca określone czy tylko w momencie okresu erasmusa czy do obrony.

[kijanka2e]

Muszę znaleźć umowy, jakie podpisywałam wyjeżdżając na poprzednie erasmusy... wydaje mi się, że czytając przed podpisaniem, nie widziałam tam czegoś takiego, niemniej jednak sprawdzę