Wegetarianki/wegetarianie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-11-17, 10:07   #31
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Cartil
Poza tym mam dosyć 'twarde' poglądy na temat wegetarianizmu -osoba która nie je mięsa a nie zwraca uwagi np na to że w jogurcie jest żelatyna i zjada ten jogurt nie jest według mnie wege samo niejedzenie mięsa nie wystarczyponieważ wegetarianizm to życie, sposób na nie, filozofia szeroko pojęta ..
Musze zapytać: czyli kawa, czarna herbata, alkohol i biały cukier ci sie nie przydarzały przez te 5 lat? Bo wegetarianizm to nie tylko nie jedzenie miesa. Skoro już o filozofii mówimy...
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 10:22   #32
whitebeth
Zadomowienie
 
Avatar whitebeth
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 539
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Cartil
samo niejedzenie mięsa nie wystarczyponieważ wegetarianizm to życie, sposób na nie, filozofia szeroko pojęta ..
Zgadzam sie z tym i dlatego nie nazywam siebie wegetarianką. Po prostu nie lubię i nie jem mięsa (jem ryby i przetwory mleczne) - gdzieś od 6 lat .
whitebeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 12:12   #33
lullaby22
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sylssa
Ojjj, mój temat . Nie jem "trupków" od 7 lat i nie wyobrażam sobie żyć inaczej !!!! Acha powinnam dodać, że nie zrezygnowałam z ryb... Jem pół fileta na tydzień... I to nie byle jakiego, tylko grenadier Wiem że to trochę niekonsekwentne, ale zdecydowałam się na ryby gdyż nie odczuwam odruchu wymiotowego podczas ich przełykania, a pozatym to nie chciałabym mieć w przyszłości żadnych kłopotów ze zdrowiem... Bo tym mnie straszą...

A Wy dziewczyny wegetariańki jecie ryby??

Za każdym kolejny, razem, kiedy czytam tę wypowiedź, wydaje mi się ona jeszcze bardziej infantylna i bezsensowna niż poprzednim razem.

Zgadzam się, że bardzo rozsądne jest zrezygnowanie z mięsa i jedzenie ryb, ale wówczas nie da się przypisywać sobie pobudek ideologicznych!

Oj tak, biedne krówki i kurki, ale kto by się tam tymi małymi rybami przejmował. Kompletna bzdura!!!

Poza tym zupełnie nie rozumiem, czym się kierowałaś pisząc, że nie jesz "byle jakich" ryb tylko GRENADIERA. A jakie to ma znaczenie?!

No i to nazywanie mięsa "trupkami", ludzie...
lullaby22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 12:17   #34
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja nie jem mięsa już ponad 2 lata. Na początku nie jadłam dokładnie nic pochodzenia mięsnego, ale zaczęły wypadać mi włosy! Lekarz stwierdził, że jestem na najlepszej drodze do wpędzenia się w anemię, zresztą mama strasznie naciskała, że jeszcze się rozwijam i potrzebuję mięsa, więc od tego czasu czasami jadam drób i ryby, czyli tak naprawdę jestem semiwegetarianką. Nie jedząc wieprzowiny i wołowiny kierowałam się tym, że kocham zwierzęta i nie potrafiłam znieść myśli, że ja też przyczyniam się do tego cierpienia. W moim mieście były kiedyś duże zakłady mięsne, smród był niesamowity Kiedy zostały zamknięte, prawdę mówiąc ucieszyłam się, chociaż 300 osób straciło pracę. Wszyscy byli zbulwersowani moją postawą ale co ja poradzę, że bardziej ufam zwierzętom niż ludziom?
Pozdrawiam wszystkie wegetarianki
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 13:12   #35
izusek
Rozeznanie
 
Avatar izusek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 833
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sylssa
O Boże!!! Czyli pozoostają tylko kiełki, warzywka, owoce, pieczywo.... coś jeszcze?? I np. czekolada odpada ??
A czym będziesz uzupełnieć swoją dietę?? Są jakieś komlety witamin przy takiej diecie???
Naszczęście nie tylko przy odrobinie fantazji i umiejętności kulinarnych wegańska dieta wcale nie jest monotonna. W sklepach jest coraz więcej produktów wegetariańskich. Za czekoladą nie rozpaczam bo i tak nie jadam słodyczy (cukru ani białego chleba też nie ) i czuję się dobrze, nie wypadają mi włosy (chociaż niedawno ściełam dready i są nieco osłabione) badania krwi robię dla własnego spokoju i wszystko jest OK. Narazie odstawiłam jajka ale jem produkty mleczne, czyli jestem lakto-wegetarianką
izusek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 14:56   #36
Pieszczoszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 180
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Hej, znacie jakieś stronki na temat wegetarianizmu?? Przekonują mnie Wasze opinie i biorę pod uwagę "skończenie z mięsem", ale chciałabym poczytać o tym na jakichś konkretnych i solidnych stronach. Z góry dzieki!
Pieszczoszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 15:03   #37
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja nie jem mięsa od urodzenia
Pochodzę po prostu z rodziny, w której mięsa się nie je i nigdy nie jadło
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-11-17, 15:05   #38
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Nie jestem już wegetarianką, choć mam okresy nieraz całkiem długie kiedy to nie jem zupełnie mięsa. Niestety, mam problemy ze zdrowiem, ciągłą anemię, spowodowaną właśnie niemądrą dietą w latach szczenięcych, permanentnym odchudzaniem - miałam świra na tym punkcie jak byłam młodsza. Wegetarianizm jest zdrowy - jak nie jem mięsa czuję się super, nie dokuczają mi migreny ani bóle menstuacyjne - ale musi to być wegetarianizm z głową. Trzeba naprawdę dbać o dietę i stosować zamienniki, żeby dostarczać organizmowi wszystkie niezbędne składniki, z naciskiem na żelazo. Ja mam już 28 lati ciągle masę problemów z tym związanych, każda operacja osłabiała mnie tak strasznie że szkoda gadać...

Wegetarianizm miał dla mnie podłoże ideologiczne. Kocham zwierzaki, nie chciałam zjadać swych braci mniejszych.
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 15:39   #39
sylssa
Raczkowanie
 
Avatar sylssa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 219
GG do sylssa
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez lullaby22
Za każdym kolejny, razem, kiedy czytam tę wypowiedź, wydaje mi się ona jeszcze bardziej infantylna i bezsensowna niż poprzednim razem.

Zgadzam się, że bardzo rozsądne jest zrezygnowanie z mięsa i jedzenie ryb, ale wówczas nie da się przypisywać sobie pobudek ideologicznych!

Oj tak, biedne krówki i kurki, ale kto by się tam tymi małymi rybami przejmował. Kompletna bzdura!!!

Poza tym zupełnie nie rozumiem, czym się kierowałaś pisząc, że nie jesz "byle jakich" ryb tylko GRENADIERA. A jakie to ma znaczenie?!

No i to nazywanie mięsa "trupkami", ludzie...
No to teraz postaram się Ci to wyjaśnić... Nie przywiązuję sobie żadnej ideologii, nic takiego nie napisałam... Nie jem mięsa bo go nie lubię i się nim brzydzę. Jem ryby gdyż wiem że muszę. Żal mi też, "tych biednych małych rybek", ale ze względów zdrowodnych MUSZĘ je jeść (przecież napisałam że to jest niekonsekwentne z mojej strony). Z tym że jem ryby czuję sie zle... Poprzez wspomnianego grenadiera chciałam zaznaczyć iż nie samkują mi twarde, łykowate ryby(no tak jak ktoś je tylko "białe mięso"). A wspomniany "trupek" jest dla mnie mocnym określeniem mięsa. Chcąc wzmocnić słowo "mięso" użyłam "trupek". Jeśli kogoś tym słowem uraziłam, przepraszam.
Coś jeszcze....???
__________________
...musisz wierzyć, że to może się zdarzyć, bo przecież jest ktoś kto też w to wierzy...


...on Cię wybrał dawno temu... wymyślił Cię sobie...


...i spotkasz go - powie Ci, że to Ty...

sylssa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 16:00   #40
lullaby22
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez sylssa
Teraz do tych powodów z dzieciństwa, dla których zrezygnowałam z "trupków", doszedł jeszcze jeden. Nie rozumiem jak można zabijać biedne kurki, świnki i krówki, a pózniej je jeść... Brzydzę się tym...

No przepraszam, ale wyraźnie napisałaś, że brzydzisz się zabijać (cytuję raz jeszcze) "biedne kurki, świnki i krówki".

No, ale kto by się tam przejmował "rybkami" , prawda.

P.S. A określanie mięsa jako "trupek" (sic!) jest infantylne, a nie mocne.

To wszystko.
lullaby22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 16:23   #41
sylssa
Raczkowanie
 
Avatar sylssa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 219
GG do sylssa
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez lullaby22
No przepraszam, ale wyraźnie napisałaś, że brzydzisz się zabijać (cytuję raz jeszcze) "biedne kurki, świnki i krówki".

No, ale kto by się tam przejmował "rybkami" , prawda.

P.S. A określanie mięsa jako "trupek" (sic!) jest infantylne, a nie mocne.

To wszystko.
No kurcze przezież powyżej napisałam że też mi żal rybek ale jem je bo muszę... Względy zdrowotne.... Zupełnie mnie nie znasz i nie masz pojęcia o moim zdrowiu, nie wiesz czy barkuje mi jakiś składników odżywczych, czy nie, co muszę uzupełniać a co nie...
Wiesz, czasem trzeba iść na pewne kompromisy (nawet w odżywianiu), aby uniknąć przewlekłych kłopotów ze zdrowiem.

Życzę Ci abyś zawsze mogła się cieszyć takim zdrowiem, że nigdy nie zostaniesz zmuszona do uzupełniania swojej diety i sięgnięcia po ryby czy mięso.
__________________
...musisz wierzyć, że to może się zdarzyć, bo przecież jest ktoś kto też w to wierzy...


...on Cię wybrał dawno temu... wymyślił Cię sobie...


...i spotkasz go - powie Ci, że to Ty...

sylssa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-17, 16:38   #42
lullaby22
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

OK rozumiem, niestety internet czasami nie pozwala na dokładne wyrażenie swoich myśli.
lullaby22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 18:02   #43
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Nie jem mięsa... budzi ono we mnie ogólne obrzydzenie i wstręt...
__________________
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 18:57   #44
malena18
Rozeznanie
 
Avatar malena18
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

a sa tu jakies frutarianki czy jakos tak? bo przypomnial mi sie tekst z nothing hill :"Dlaczego nie jesz tych marchewek?"-"One zostaly pomordowane" ta kobieta jadla tylko to, co naturalnie spadlo z drzewa, a wiec skonczylo swoj zywot
malena18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 18:58   #45
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Midi
Na anemie mozna zapasc tak samo, jedzac mieso. Wszystko jest kwestia racjonalnego odzywiania, tj. dostarczania organizmowi niezbednych witamin, makro- i mikroelementow w odpowiednich ilosciach. Wiadomo, ze trzeba zastepowac bialko zwierzece roslinnymi albo tym z nabialu, dbac o ilosc zelaza itd. Ja mialam morfologie i kilka innych badan w tym roku robione - wszystkie wyniki sa jak najbardziej w normie, w tym wzorowy poziom cholesterolu.
owszem, anemia grozi także tym, którzy jedzą mięso... jednakże "wegetarianie" znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka. Są składniki takie jak białko, witaminy z grupy B, no i przede wszystkim żelazo, które ciężko jest utrzymywać na odpowiednim poziomie nie jedząc mięsa. Natomiast przy "wegetariańskiej" ciąży anemia jest nieunikniona... o ile lekarz nie zaleci w ogóle zmainy diety na okres ciązy ze względu na dobro dziecka i matki. ostatnio sporo czytałam o diecie bezmięsnej i anemiach... ze względu na swoją niedokrwistość wywołaną dietą właśnie - pomimo tego że staram się dbać o swoje racjonalne odżywianie.
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 20:08   #46
lafigue
Zadomowienie
 
Avatar lafigue
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja nie jem mięcha od grubo ponad 10 lat ale niestety jem rybki... przestałam ze względów ideologicznych (taki to był wiek ), jednak to, jak się wkrótce poczułam przekonało mnie, że ma to spory wpływ na organizm. Poprostu sama lekkość ciała i umysłu a teraz już nie potrafiłabym zjeść mięska,ble, jak otwieram lodówkę to jakoś automatycznie omijam produkty mięsne i podświadomie nie zaliczam ich do pożywienia.
lafigue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 20:49   #47
Cartil
Raczkowanie
 
Avatar Cartil
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 111
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Sylssa -to nie było o Tobie oczywiście chciałam jedynie nawiązać do często spotykanych komentarzy .
Jagna - nie pije kawy, czarnej herbaty, nie jem cukru, alkohol baaardzo rzadko [ostatnio 1,5 roku temu] Zresztą nie bardzo Cię rozumiem Co ma wspólnego picie kawy czy herbaty z byciem weganinem ? i to samo z alkoholem i cukrem .. przecież tym nikogo/niczego nie zabije .. Robie to ze względów zdrowotnych jedynie .

a teraz czekam aż Lullaby skomentuje wypowiedź Lafigue ..hehe
"nie jem mięcha [...] ale niestety jem rybki" Oczywiście ze względów ideologicznych ..no i 'omijam produkty mięsne i podświadomie nie zaliczam ich do pożywienia'
i tu nasuwa mi sie pytanie -dlaczego okłamujesz samą siebie ? ryby to też mięso

no cóż ...
Cartil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 20:51   #48
tessalia
Raczkowanie
 
Avatar tessalia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 375
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja jestem wegetarianką od dobrych 2 lat. Powodów mojej decyzji przejścia na wege było kilka. Przede wszystkim - szkoda mi zwierzaków, które w bestialski sposób są zabijane, poza tym nigdy nie lubiłam mięsa, budziło we mnie wstręt. Odkąd przeszłam na wegetarianizm zaczęłam bardziej racjonalnie się odżywiać i zwracać większą uwagę na to, co jem.
__________________
"Kocha się nie za cokolwiek, lecz pomimo wszystko... kocha się za nic..."
tessalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-17, 21:07   #49
lullaby22
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 405
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Cartil
a teraz czekam aż Lullaby skomentuje wypowiedź Lafigue ..hehe
"nie jem mięcha [...] ale niestety jem rybki" Oczywiście ze względów ideologicznych ..no i 'omijam produkty mięsne i podświadomie nie zaliczam ich do pożywienia'
i tu nasuwa mi sie pytanie -dlaczego okłamujesz samą siebie ? ryby to też mięso

no cóż ...

Eh, chyba dam sobie spokój. Ileż można tłumaczyć.
lullaby22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-18, 10:36   #50
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Cartil
Jagna - nie pije kawy, czarnej herbaty, nie jem cukru, alkohol baaardzo rzadko [ostatnio 1,5 roku temu] Zresztą nie bardzo Cię rozumiem Co ma wspólnego picie kawy czy herbaty z byciem weganinem ? i to samo z alkoholem i cukrem .. przecież tym nikogo/niczego nie zabije .. Robie to ze względów zdrowotnych jedynie .
Dieta jarska i wegetariańska zdecydowanie odrzuca wszelkiego typu używki (tu cukier i nawet mięso można potraktować jako używkę - bo uzależniają). Spytałam, bo byłam ciekawa czy osoba o tak "twardych" poglądach wobec innych sama się do nich stosuje. A poza tym używki zabijają, jeśli nie zwierzęta, to ludzi. Jest to oczywiście bardzo radykalne podejście, ja do ascezy żadnej nie dążę osobiście, i nie stronię od alkoholu od czasu do czasu, ani od herbaty (kawy nie piję, bo nie lubię).
Nie chciałabym zostac źle odebrana, ale pal licho nomenklature. Jeżeli to dla ciebie takie ważne, żeby "zasłużyć" sobie na miano wegetarianina, to ja to zrozumiem. Dla mnie ważna jest każda osoba, która cierpieniem zwierząt sie przejmuje, i która ma na uwadze odżywianie się w taki sposób, żeby zaszkodzić jak najmniejszej ilości naszych "braci mniejszych".
Ja rozumiem, że za takie poświęcenia, które ty sama ponosisz z tytułu wielu wyrzeczeń, oczekujesz jakiejś, powiedzmy, "nagrody". I nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tą nagrodą jest właśnie "pełnoprawna przynależność" do grupy wegetarian. I tylko w ten sposób umiem wytłumaczyć sobie to, że irytuje cie, eh, to co cie irytuje...
To nie jest żaden atak, więc bardzo proszę go tak nie odbierać.
I wspomniec muszę, że podziwiam twoją konsekwencję i silną wolę. Zdrowia życzę
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-18, 11:01   #51
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez ahinsa
Dieta jarska i wegetariańska zdecydowanie odrzuca wszelkiego typu używki (tu cukier i nawet mięso można potraktować jako używkę - bo uzależniają). Spytałam, bo byłam ciekawa czy osoba o tak "twardych" poglądach wobec innych sama się do nich stosuje. A poza tym używki zabijają, jeśli nie zwierzęta, to ludzi. Jest to oczywiście bardzo radykalne podejście, ja do ascezy żadnej nie dążę osobiście, i nie stronię od alkoholu od czasu do czasu, ani od herbaty (kawy nie piję, bo nie lubię).
Nie chciałabym zostac źle odebrana, ale pal licho nomenklature. Jeżeli to dla ciebie takie ważne, żeby "zasłużyć" sobie na miano wegetarianina, to ja to zrozumiem. Dla mnie ważna jest każda osoba, która cierpieniem zwierząt sie przejmuje, i która ma na uwadze odżywianie się w taki sposób, żeby zaszkodzić jak najmniejszej ilości naszych "braci mniejszych".
Ja rozumiem, że za takie poświęcenia, które ty sama ponosisz z tytułu wielu wyrzeczeń, oczekujesz jakiejś, powiedzmy, "nagrody". I nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tą nagrodą jest właśnie "pełnoprawna przynależność" do grupy wegetarian. I tylko w ten sposób umiem wytłumaczyć sobie to, że irytuje cie, eh, to co cie irytuje...
To nie jest żaden atak, więc bardzo proszę go tak nie odbierać.
I wspomniec muszę, że podziwiam twoją konsekwencję i silną wolę. Zdrowia życzę
myślę bardzo podobnie
irkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-19, 10:29   #52
Pieszczoszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 180
Thumbs down Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

zna ktoś strony o wegetarianiźmie??? Nie wiem czy mój post wcześniejszy w tym wątku jest niezauważony czy po prostu olany?
Pieszczoszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-19, 10:42   #53
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Wrzuć hasło "wegetarianizm" w google.
Nic prostszego.
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-19, 23:45   #54
zielona-oliwka
SPAMER
Nieopłacona reklama
 
Avatar zielona-oliwka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 86
GG do zielona-oliwka
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja jestem wegetarianką od prawie 13 lat. Swego czasu przez 7 miesięcy byłam weganką, tzn. nie przyjmowałam żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, odpadało nawet mleko i miód, ale bardzo wyniszczyłam sobie organizm i z powrotem wróciłam do wegetarianizmu. Myślę, że już nigdy nie wezmę do ust mięsa. Po 7 latach niejedzenia mięsa podobno można się już nim zatruć, bo organizm nie produkuje odpowiednich enzymów, ale nie wiem czy to prawda, czy zwykła plotka.
zielona-oliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-20, 09:23   #55
Monicczka
Raczkowanie
 
Avatar Monicczka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 264
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

jestem lakto-ovo-wegetarianką od czerwca.. Wczesniej miałam tzw. okresy przygotowawcze wiec trwa to juz sobie od dwoch lat :0)
Monicczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-20, 09:35   #56
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Rośliny też czują - podobno
Rozumiem,gdy ktoś czegoś np.mięsa nie je,bo nie lubi.Jednak dorabianie do tego ideologii - to przesada.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 00:16   #57
bajka
Przyczajenie
 
Avatar bajka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 13
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja jestem wegetarianką od 8lat. Jem nabiał i jajka, więc dla ścisłości - jestem lakto-ovo-wegetarianką (nigdy nie lubiłam tego określenia, takie jakies przydługie ). Jest mi z moim wegeterianizmem bardzo dobrze i ten sposób żywienia jest już dla mnie tak naturalny, że kompletnie nie wyobrażam sobie żebym mogła kiedykolwiek powrócić do jedzenia mięsa. Pozdrawiam wszystkie wizazowe wegetarianki
bajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 05:36   #58
Cartil
Raczkowanie
 
Avatar Cartil
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 111
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Momo
Rośliny też czują - podobno
Rozumiem,gdy ktoś czegoś np.mięsa nie je,bo nie lubi.Jednak dorabianie do tego ideologii - to przesada.
to że rośliny czują -to chyba jeden z najgłupszych argumentów mięsożerców
Właściwie to zauważyłam że moi znajomi mięsożercy uważają się w kwestii wegetarianizmu za mądrzejszych ode mnie chociaż sami przyznają że nigdy o tym nie czytali ... to mnie wkurza najbardziej -gdy ktoś o odmirnnych ideałach próbuje ci wcisnąć swoje własne

większość ludzi nie je mięsa z powodów etycznych/ideologicznych więc troche to głupie co napisałaś poza tym chyba musisz się choć troche uwrażliwić na krzywde innych istot
Cartil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 06:35   #59
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Ja nie jestem wegetarianką, mimo wszystko przeczytałam wątek.
Jako mięsożerna nie mam zamiaru teraz Wam wmawiać różnego typu teksty
"Jedź mięso, bo jak nie, to coś tam coś"
tylko chciałam napisać, że Was podziwiam.
Za to przekonanie, za upór i wysiłek.
Za to, jak jesteście pewne swojej postawy...
Ja wegetarianką bym być nie mogła, mimo tego próbowałam kiedyś odstawić mięso.
Moja kuzynka- wegetarianka- tak mnie nastawiła. Gosia nawet sera nie chciała jeść, który np. leżał obok wędliny.
Nie jadłam mięsa przez 5 miesięcy.
Zaczęłam się źle czuć (miałam głupi wiek
i jeszcze wtedy był okres intensywnego odchudzania)no i mama mnie próbowała złamać... Robiła wszystkie moje ulubione potrawy, aż w końcu kiedyś zrobiła gołąbki, no i jak można dalej się domyślić-złamałam sie...


Naprawdę Was podziwiam...
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 09:23   #60
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Juda
. Gosia nawet sera nie chciała jeść, który np. leżał obok wędliny.
ja też tak mam tzn wiadomo - zależy od warunków jak nie mam wyjścia to jem to co przy mięsie leży , ale w domu zawsze wybrzydzam - trzymam wszystko na osobnych półkach w lodówce (i tak ma nieciekawy aromat jeśli jest w pobliżu mięsa), używam oosbnych desek do krojenia no i zawsze myję nóż jeśli ktoś nim właśnie wędlinę kroił... zboczenie??
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-18 23:14:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:02.