Singielka z wyboru? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-12, 16:13   #1
Pocojatujestem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1
Cool

Singielka z wyboru?


W sumie nie sądziłam, że tu kiedykolwiek coś napiszę, ale muszę, bo mam zbyt dużo myśli na raz. Zakończyłam po 4 latach związek na odległość po roku zmuszania go do zamieszkania razem, gdy miał ten moment nadejść i miały być zaręczyny i wszystko jak chciałam to stwierdziłam, że to nie to, nie chciałam się męczyć tak całe życie. Poznałam super faceta z pozoru, potem okazało się, że wiele rzeczy mi w nim przeszkadza, zresztą chyba mu we mnie też. Tu straciłam tylko 3 miesiące. 4 lata.. hm.. z jednej strony czuję, że straciłam czas, z drugiej jestem wdzięczna, że był w moim życiu. To fajny facet, tylko nie bylibyśmy dla siebie dobrymi partnerami na całe życie. Nie mamy kontaktu. Ogólnie zawsze ja kończyłam związki po roku, ten był najdłuższy. Zastanawiam się czy nie wymagam zbyt wiele, ale przy ostatecznej chwili żaden z nich specjalnie mocno o mnie nie walczył. Myślałam, że może mam wygórowana spojrzenie na to jak to wszystko powinno wyglądać, jak facet się powinien starać, ale patrzę na swoje koleżanki i uważam, że to jednak norma, żadne wymagania. Z jednej strony mam dość facetów, z drugiej dobija mnie fakt, że wszystkie moje koleżanki wychodzą za mąż. Znam tylko jedną singielkę w swoim towarzystwie. Mam 23 lata. To chyba nie jest normalne, że nie znam żadnych singli. Zaczynam tracić wiarę w poznanie faceta, który po prostu by się w mnie zakochał na tyle, żebym była najważniejsza, ważniejsza niż praca.
Pocojatujestem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 16:38   #2
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Singielka z wyboru?

Masz TYLKO 23 lata. Kwestia towarzystwa, w jakim się obracasz. Ja mam 23 lata i większość moich znajomych to single lub osoby w dość świeżych związkach. Nieliczni są po ślubie - mocno wierzące osoby.

To zupełnie normalne, że w tym wieku zmieniasz się, masz inne spojrzenie na życie i związek, w którym byłaś od czasów jeszcze nastoletnich okazał się nie tym, czego chcesz. Nie zawsze musi tak być, ale bywa, to normalne. Masz mnostwo czasu na znalezienie tej odpowiedniej osoby.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 17:39   #3
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 313
Dot.: Singielka z wyboru?

Przede wszystkim powinnaś pobyć przez dłuższą chwilę sama.

Jak zaczęłam czytać twój tekst sądziłam, że jesteś po trzydziestce, skoro miałaś kilka jednorocznych związków, jeden czteroletni i teraz źle się czujesz, bo jesteś sama. To nie jest normalne szukać na siłę w tym stopniu.

Pobądź sama rok, dwa. Zobacz na co cię samą stać.
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 19:22   #4
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielka z wyboru?

Mam 25 lat. Jestem singielką, większość moich znajomych to single. Po ślubie mam tylko jednego kumpla co wziął ślub kilka lat temu. Piszę Ci to dla przeciwwagi dla Twoich koleżanek. Masz mnóstwo czasu by poznawać różnych ludzi. I mnóstwo czasu by poznać kogoś właściwego. Póki co ciesz się singielskim stanem .
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 20:46   #5
Beniak
Raczkowanie
 
Avatar Beniak
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 181
Dot.: Singielka z wyboru?

Masz 23 lat i masz za sobą już 4 letni związek i kilka jednorocznych? Myślę, że powinnaś faktycznie trochę pobyć sama ze sobą i zastanowić się czego ty sama chcesz, jak widzisz swoją przyszłość i czego oczekujesz od związku/partnera.
Beniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 22:30   #6
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Singielka z wyboru?

Cytat:
Napisane przez Pocojatujestem Pokaż wiadomość
Ogólnie zawsze ja kończyłam związki po roku, ten był najdłuższy. Zastanawiam się czy nie wymagam zbyt wiele, ale przy ostatecznej chwili żaden z nich specjalnie mocno o mnie nie walczył. Myślałam, że może mam wygórowana spojrzenie na to jak to wszystko powinno wyglądać, jak facet się powinien starać, ale patrzę na swoje koleżanki i uważam, że to jednak norma, żadne wymagania.
A Ty o nich walczyłaś? Ty się starałaś?
Jeśli oczekujesz, że mężczyzna będzie tak wokół Ciebie skakał, to nie dziwię się, że po jakimś czasie ci faceci mieli już dość.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-12, 22:38   #7
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Singielka z wyboru?

Podejrzewam, że to zniechęcenie i rezygnacja wypływa z tego, że nie miałaś szansy pobyć tak naprawdę sama jako dorosła kobieta. To jest potrzebne, żeby nabrać dystansu do pewnych spraw i poznać siebie. Żeby być z kimś trzeba umieć przebywać ze samym sobą.

Masz 23 lata i mnóstwo czasu na wszystko. Nie kieruj się tym co robią, czy nie robią koleżanki. To Twoje życie.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-13, 08:02   #8
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielka z wyboru?

23 lata i tyle związków? To chyba ja jestem jakaś dziwna, bo jestem rok starsza a na razie mam tylko jeden obecny na koncie Chyba zaczęłas niektóre z tych związków w podstawówce. Nie dziwię się, że w wieku nastoletnim to się rozpadalo po tak krótkim czasie. Ten 4-letni też musial się zacząć kiedy oboje byliście bardzo młodzi, takie związki często się kończą.
Jak dla mnie to dopiero najlepsze doświadczenia przed tobą, jesteś młodziutka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 09:13   #9
ferreus_somnus
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-08
Lokalizacja: Stolec nagłego spadnienia
Wiadomości: 67
Dot.: Singielka z wyboru?

@autorka

Coś szybko przeskakujesz z portek na portki. Pobądź trochę sama. A w posiadaniu wymagań nie ma nic złego. Lepiej być samemu niż z osobą, która nie w pełni człowiekowi odpowiada.
ferreus_somnus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 09:34   #10
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Singielka z wyboru?

Znam wiele osób w parach, jak i singli.

Patrzenie na życie przez pryzmat kalkulatora "tyle lat straciłam" jest kiepskie. Mała szansa, że przejdziesz przez życie bez popełnienia żadnego błędu. Zresztą, w życiu chyba nie o to chodzi, żeby na koniec mieć jak najmniej uwag w dzienniczku, tylko żeby być szczęśliwym.
Czytając, też odniosłam wrażenie, że jesteś dużo starsza i jakoś Ci się nie układa w tej sferze. Ale skoro masz (dopiero!) 23 lata, 4 letni związek, a wcześniejsze roczne, to wnioskuję, że nie miałaś zbyt dużych przerw pomiędzy nimi. Może zwyczajnie nie potrafisz być sama? Większość dorosłego życia spędziłaś w związkach, teraz też masz presję, żeby kogoś mieć.
Nie rozumiem też tytułu. Bo z tego co piszesz, to jesteś przeciwieństwem singielki z wyboru -cały czas dążysz do bycia w związku, tylko nie trafiłaś na drugą połówkę.


Wygląda na to, że bardzo mało skupiasz się na sobie, na tym co czujesz, jak widzisz swoją przyszłość. Zamiast tego porównujesz się do otoczenia (są w związkach), porównujesz swoje oczekiwania w stosunku do partnera do otoczenia (inne też tyle wymagają, więc to norma), czujesz, że czas ucieka i jesteś lekko spóźniona. Z takiego podejścia raczej nic dobrego nie wyjdzie.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 15:26   #11
ColaMola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 12
Dot.: Singielka z wyboru?

Spokojnie odetchnij i przestać porównywać się z innymi. Każdy ma prawo żyć jak chce i każdy ma swój czas - nie ma czegoś takiego że czas mi ucieka i trzeba wszystko robić aby zdążyć, aby być w jakimś schemacie, ''wszyscy już w związkach'', to błędne myślenie. Jesteś młoda, masz w sobie dużo energii, nie skupiaj jej tylko na tym co aktualnie Cię dręczy - to jest tylko jeden z aspektów życia a wkoło przecież tyle rzeczy możesz doświadczyć - skupić się na swoim rozwoju, poznać siebie i zrozumieć z jakim partnerem chciałabyś być w przyszłości, możesz rozwijać hobby, jeździć na wycieczki, chodzić na imprezy itd. Doceń to co masz teraz i zaufaj że życie samo dobrze Cię prowadzi
ColaMola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-17, 16:41   #12
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Singielka z wyboru?

Cytat:
Napisane przez Pocojatujestem Pokaż wiadomość
W sumie nie sądziłam, że tu kiedykolwiek coś napiszę, ale muszę, bo mam zbyt dużo myśli na raz. Zakończyłam po 4 latach związek na odległość po roku zmuszania go do zamieszkania razem, gdy miał ten moment nadejść i miały być zaręczyny i wszystko jak chciałam to stwierdziłam, że to nie to, nie chciałam się męczyć tak całe życie. Poznałam super faceta z pozoru, potem okazało się, że wiele rzeczy mi w nim przeszkadza, zresztą chyba mu we mnie też. Tu straciłam tylko 3 miesiące. 4 lata.. hm.. z jednej strony czuję, że straciłam czas, z drugiej jestem wdzięczna, że był w moim życiu. To fajny facet, tylko nie bylibyśmy dla siebie dobrymi partnerami na całe życie. Nie mamy kontaktu. Ogólnie zawsze ja kończyłam związki po roku, ten był najdłuższy. Zastanawiam się czy nie wymagam zbyt wiele, ale przy ostatecznej chwili żaden z nich specjalnie mocno o mnie nie walczył. Myślałam, że może mam wygórowana spojrzenie na to jak to wszystko powinno wyglądać, jak facet się powinien starać, ale patrzę na swoje koleżanki i uważam, że to jednak norma, żadne wymagania. Z jednej strony mam dość facetów, z drugiej dobija mnie fakt, że wszystkie moje koleżanki wychodzą za mąż. Znam tylko jedną singielkę w swoim towarzystwie. Mam 23 lata. To chyba nie jest normalne, że nie znam żadnych singli. Zaczynam tracić wiarę w poznanie faceta, który po prostu by się w mnie zakochał na tyle, żebym była najważniejsza, ważniejsza niż praca.

Nigdy nie zrozumiem takiego myślenia jak Twojego, a co za tym idzie takich postów (masło maślane).
No gdybym miała wśród swoich znajomych ludzi o takim myśleniu to wybacz, ale nie wiem, chyba byśmy się pożegnali bo ciężko takim ludziom cokolwiek wytłumaczyć.

Singielką z wyboru nie jesteś i może nigdy nie będziesz bo cały czas wchodziłaś w związki. Powiedzmy, że od okresu dojrzewania tak postępowałaś.

Jestem w Twoim wieku (twierdzisz, że masz 23 lata więc do tego się odnoszę) i zero związków na koncie. Czy czuję się w związku z tym źle? Czy czuję się wybrukowana? Mniej wartościowa? Oczywiście, że nie.

Wiesz, jest to dla mnie mocno słabe, aby tylko skupiać się na tym co mają, a czego nie mają inni niż skupiać się na sobie. Analizujesz życie znajomych, przyjaciół, ich związki, małżeństwa.
Większość moich koleżanek ze szkoły średniej pomimo bardzo młodego wieku (22 lata) już powychodziły za mąż i są dzieciate.
Chcą być matkami Polkami to spoko, ale to nie dla mnie.
Ja im wcale nie zazdroszczę, że mając 22-23 lata już powychodziły za mąż i są dzieciate. Żałowałabym takiego kroku.

Ja bym tak nie mogła. Nie przepadam za dziećmi, chyba ich nie lubię nawet, ale jeśli (podając za przykład) lubiłabym dzieci i miałabym jedno to nie w tak młodym wieku, a za 10 bądź 20 lat.

Bo dla mnie byłoby to za wcześnie i nie czułabym się w żadnym stopniu gotowa na taki krok.
Tak młody wiek nie razi, aby nie być w związku, ale trzeba się też rozwijać, inwestować w siebie, a już myśleć o rodzinie? Ty się boisz, że mając 23 lata będziesz zawsze sama? To jest coś bardzo mocno z Tobą nie tak. No litości.

Szczerze? Nie mogłabym tak jak Ty wiecznie być w związku jak już ten pierwszy facet do związku by się trafił (nie, nie jestem desperatką). Ja bym potrzebowała przerw i wytchnienia bo mimo, że nikt by mnie do niczego nie zmuszał - nienawidzę czuć presji, robić coś na szybko, wszędzie gonić i robić coś na siłę czy wbrew sobie.

Sądzę, że nie potrafisz, nie umiesz być sama, albo się jeszcze o tym nie przekonałaś czy potrafisz być sama bo wiecznie tkwiłaś w związkach. Dłuższych, krótszych, ale jednak w relacjach związkowych.

''Mam 23 lata. To chyba nie jest normalne, że nie znam żadnych singli''. yyyy?
No wybacz ale

To jest NORMALNE. Znam mnóstwo osób w wieku 20-23 lat na przykład gdzie ludzie to SINGLE.
Kiedyś było tak, że dziewczyny ledwo się wykształciły i wychodziły już za mąż w wieku tych 18-20 lat i rodziły dzieci.

Uważam, że nadal to obecnie w kraju występuje, ale nie każdy chce takiego życia. Nie każdy w tak bardzo młodym wieku chce już wychodzić za mąż/żenić się i mieć gromadkę rozwydrzonych istot.

Ty się dziewczyno rozwijaj w każdym stopniu, inwestuj w siebie, może w swój wygląd, czas wolny, hobby, może języki, podróże, może studia? Na miłość, związki to Ty masz całe życie.
Brzmisz jak 30-latka niczym Bridget Jones laska, a Ty jesteś w moim wieku...
No masakra.

Nim się obejrzysz i będziesz wchodzić od związku do związku, a inwestycji w siebie żadnej. Najpierw radziłabym pobyć trochę sama, coś porobić dla siebie i w tym kierunku, a dopiero potem szukaj sobie faceta do związku.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2018-08-17 o 16:43
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 22:30   #13
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Singielka z wyboru?

Cytat:
Napisane przez Beniak Pokaż wiadomość
Masz 23 lat i masz za sobą już 4 letni związek i kilka jednorocznych?
Autorka musiała zacząć w przedszkolu...
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 22:32   #14
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Singielka z wyboru?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-18 o 16:31
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-17 23:32:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.