Problemy z chłopakiem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-03-28, 13:04   #61
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Mamrot28 Pokaż wiadomość
A gdzież tam. Ja już mam od niej zaznaczone, że mam się do niego nie odzywać jeśli go kocham bo " on jest zniszczony psychicznie mną i naszym związkiem". I cóż zaczal szukać zastepstwa. A sam jest cholernie uparty więc zamknie się w swojej skorupie i kolejnej opowie, że go skrzywdziłam i wyzyskiwalam. Był czas na rozmowę i wyjaśnienia. Wiadomo popłacze sobie bo się zaangażowałam i mi cholernie zależało ale jak on z "miłością" tak depcze moje uczucia, z taką beznamiętnościa kończy relacje to co mamy do powiedzenia? Ja nie zmienię zdania i na życzenie dziecka rodzic nie będę. Chce założyć rodzinę ale nie z licznikiem w głowie. Pewnie się powtórzę (ale emocje i uczucia buzują we mnie) ale takie doświadczenie zostawia zadrę w sercu. Nie wiem czemu ale jego zachowanie, słowa tej "przyjaciółki" strasznie mi zrobiły wodę z mózgu i potrzebowałam kogoś kto spojrzy na to z zewnątrz bez znajomości znania mnie i jego. Żadne z nas nie jest kryształowe ale nie można żyć w związku gdzie ktoś próbuje przeforsować swoje racje.
Mam jeden komentarz na to:

A czym Ty go tak skrzywdziłaś strasznie? Tym, że dopiero co randkowaliście tak naprawdę i to dość rzadko, i nie chciałaś rodzić obcemu jeszcze typowi dziecka jak krowa rozpłodowa? Wtf co tu się odwala w tej jego głowie. On na czele z mamusią, której masz nie mówić, że stosujesz antykoncepcję!!! I jego przyjaciółka, która sama nie widzi w tym nic dziwnego i jeszcze mówi obcej lasce, że czego się dziwi, niuniuś już ma 30 lat i on chcieć dzidziusia i mieć rodzinę, i tupania nóżką zabrakło. Lol, niech idzie do Biedry, może jest promocja na 2 w jednym akurat. Bo to tak wygląda, on chce i mu nie dałaś, to jesteś podła. Nie no szok.

Gdzie takie wariatkowo leży?
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:08   #62
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Mam jeden komentarz na to:

A czym Ty go tak skrzywdziłaś strasznie? Tym, że dopiero co randkowaliście tak naprawdę i to dość rzadko, i nie chciałaś rodzić obcemu jeszcze typowi dziecka jak krowa rozpłodowa? Wtf co tu się odwala w tej jego głowie.
(...)
Ja wiem: ma macicę, śmiała mieć swoje zdanie i jakiekolwiek wymagania.

A tak serio: koleś nie ma do końca dobrze pod kopułką. Jedynie dziwi mnie, że Autorka chyba nadal nie przyjmuje tego do wiadomości i nadal nie rozumie, że to się nie mogło udać. Nie z kimś takim.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:27   #63
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ja wiem: ma macicę, śmiała mieć swoje zdanie i jakiekolwiek wymagania.

A tak serio: koleś nie ma do końca dobrze pod kopułką. Jedynie dziwi mnie, że Autorka chyba nadal nie przyjmuje tego do wiadomości i nadal nie rozumie, że to się nie mogło udać. Nie z kimś takim.
Jeszcze emocje w niej buzują, mam nadzieję, że szybko ochłonie i sama dostrzeże absurdy tej sytuacji i przestanie czuć się winna, że zachowała trzeźwy umysł.

Autorko, to była najlepsza decyzja w Twoim życiu, nie dać się wpakować w pięterko i dziecko z takim wariatem. Przecież to byłby Twój koniec.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:32   #64
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Problemy z chłopakiem

Ja to byłam głupia. I pewnie z tej głupoty sporo mi zostało. No rozumiem potrzebę posiadania rodziny. Zgadzam się absolutnie. Ale jak się poznamy, oboje podejmiemy decyzję. Dziecko to nie urządzenie, że można je oddać do sklepu bo się znudziło.

Ja sobie myślę tak - skoro ta przyjaciółka taka postepowa to czemu nie urodziła partnerowi dziecka, czemu lata na nauki przedmałżeńskie? Nie zna mnie a dokonuje mojej oceny.

Nie będę stała z boku i przyglądała się jak obcy kierują moim życiem. Bo to moje życie. Nie chce spędzić go nieszczęśliwa, uwikłana w jakąś dziwna relację z dzieckiem u boku i tykającą bomba.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

I w sumie dobrze że partner nie widzi tego wątku bo przecież jak można go nazwać obcym. Przecież to był kolejny powód do obrazy w naszej relacji. Choć wynikał z dziecinnego żartu: " mama wzięła ślub z tatą a ja muszę z obym chłopem"🙈
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:36   #65
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Mamrot28 Pokaż wiadomość
Ja to byłam głupia. I pewnie z tej głupoty sporo mi zostało. No rozumiem potrzebę posiadania rodziny. Zgadzam się absolutnie. Ale jak się poznamy, oboje podejmiemy decyzję. Dziecko to nie urządzenie, że można je oddać do sklepu bo się znudziło.

Ja sobie myślę tak - skoro ta przyjaciółka taka postepowa to czemu nie urodziła partnerowi dziecka, czemu lata na nauki przedmałżeńskie? Nie zna mnie a dokonuje mojej oceny.

Nie będę stała z boku i przyglądała się jak obcy kierują moim życiem. Bo to moje życie. Nie chce spędzić go nieszczęśliwa, uwikłana w jakąś dziwna relację z dzieckiem u boku i tykającą bomba.
No i jasne. Było spytać czemu nie pomoże przyjacielowi i nie udostępni mu dupy do zapłodnienia, co za problem, przecież to takie hop siup, a misiu chce i musi na już.

Wiesz o tym, że z dzieckiem byłabyś absolutnie sama? Bo jak dla faceta to takie nic i już robić, bo czeba i czas wybił, to znaczy, że nawet nie myśli o obowiązkach jakie są z nim związane. A nie myśli, bo jest pewien, że nie będą go dotyczyły, bo to kobiety wszystko odwalą, partnerka z mamusią. Stawiam wszystko, że taką byś miała sytuację, więc zupełnie nie ma czego żałować. On zwyczajnie szuka jelenicy, obojętnie kogo, żeby mu urodziła, bo trzeba chyba nie wiem, jakiś status życiowy odhaczyć. No i obrażony, bo okazałaś się nie takim jeleniem jak myślał.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:48   #66
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Problemy z chłopakiem

Ano to ja mu ciagle mówiłam, że czuje sie potrzebna tylko dla urodzenia dziecka i w sumie to każda mogłaby być na moim miejscu. Ale nie. Zaraz jak on mnie kocha, że robi wszystko dla nas, że mam się go słuchać bo chce dobrze, że on mi się ofiarował i że nie widzi większego daru jak chciec wspólnego zamieszkania i posiadania dziecka.

Jelenica to byłam bo latałam jak głupia wokół niego. Partner miał chore zatoki to biegiem do apteki po maść, wysmarować i utulić. Problem z plecami - latam i szukam maści i pasa ortopedycznego. Problemy z sąsiadem - podpowiedziałam jak i co urzędowo ogarnąć. Problem z dokumentami - zdalnie godzinę z nim robiliśmy a później sama to robiłam. No i to ja wysłuchuje że jestem wyzyskiwaczem i go wykorzystuję?

Jeszcze k😤😤😤😤 czego. Nauka na przyszłość. Nie być głupią i zaślepioną gąska. A to jakoś przecierpieć.
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-28, 13:54   #67
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Mamrot28 Pokaż wiadomość
Ano to ja mu ciagle mówiłam, że czuje sie potrzebna tylko dla urodzenia dziecka i w sumie to każda mogłaby być na moim miejscu. Ale nie. Zaraz jak on mnie kocha, że robi wszystko dla nas, że mam się go słuchać bo chce dobrze, że on mi się ofiarował i że nie widzi większego daru jak chciec wspólnego zamieszkania i posiadania dziecka.

Jelenica to byłam bo latałam jak głupia wokół niego. Partner miał chore zatoki to biegiem do apteki po maść, wysmarować i utulić. Problem z plecami - latam i szukam maści i pasa ortopedycznego. Problemy z sąsiadem - podpowiedziałam jak i co urzędowo ogarnąć. Problem z dokumentami - zdalnie godzinę z nim robiliśmy a później sama to robiłam. No i to ja wysłuchuje że jestem wyzyskiwaczem i go wykorzystuję?

Jeszcze k😤😤😤😤 czego. Nauka na przyszłość. Nie być głupią i zaślepioną gąska. A to jakoś przecierpieć.
Co tu Ci pisać, sama dobrze wiesz co to był za typ, jesteś ogarnięta i oby więcej takich rozsądnych ludzi. Możesz wypić szampana i sobie w duchu pogratulować, że się nie dałaś oczadzić i udupić. Wiadomo, że swoje musisz teraz odchorować, ale to tylko jakiś czas, a w perspektywie masz uratowane życie. Powodzenia w dalszym, oby następny facet na Twojej drodze był już normalny
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-03-29, 08:54   #68
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Problemy z chłopakiem

Co za okropny, toksyczny manipulant


Autorko, tym, że z Tobą zerwał, wyświadczył Ci ogromną przysługę. Strzeliłabyś sobie w kolano wiążąc się z nim, zamieszkując i robiąc sobie z nim dziecko. Nie tylko on, ale jego matka i cała jego rodzina zrobiliby sobie z Ciebie kozła ofiarnego i popychadło.


Poboli i przestanie. Tylko czasem do niego nie wracaj, jeśli po jakimś czasie się odezwie i łaskawie stwierdzi, że powinniście spróbować jeszcze raz.



A swoją drogą, ciekawe, czemu przyjaciółka nie chciała się poświęcić dla biednego, zranionego misiaczka i zostać matką jego dziecka
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-29, 09:39   #69
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Problemy z chłopakiem

Dlatego, że przyjaciółka jest w długoletnim związku i nie jest tak postępowa jakby chciała bo jednak nauki przedmałżeńskie skończyła. W sumie ja wychodzę na tą zła i nieludzka. Nie mówiąc już o mojej toksyczności. To śmieszne ale jak on nigdy nie publikował nic na FB to teraz wstawił post, jak to "być człowiekiem dla człowieka". Tak wiem najlepiej go usunąć ze znajomych.
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-29, 10:20   #70
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Mamrot28 Pokaż wiadomość
Dlatego, że przyjaciółka jest w długoletnim związku i nie jest tak postępowa jakby chciała bo jednak nauki przedmałżeńskie skończyła. W sumie ja wychodzę na tą zła i nieludzka. Nie mówiąc już o mojej toksyczności. To śmieszne ale jak on nigdy nie publikował nic na FB to teraz wstawił post, jak to "być człowiekiem dla człowieka". Tak wiem najlepiej go usunąć ze znajomych.
Nie myl pojęć. Nie wychodzisz na złą. Zdaniem i w oczach jakichś ludzi możesz być taka, czy owaka, ale zdanie Twojego ex i jego rodzinki, czy znajomych powinno Cię obchodzić tyle co bełkotanie menela pod sklepem monopolowym. Jak by Ci menel powiedział żeś brzydka, to jak rozumiem pierwsze co, to lecisz na konsultację do chirurga plastycznego? Chyba nue, prawda?

Oczywiście, że usuń ze znajomych plus zablokuj na wszelki wypadek. To już teraz obcy dla Ciebie człowiek. Chcesz się nakręcać i karmić bzdurami z FB, to sama w tym momencie wychodzisz na dziwną. Nie graj w tą jego grę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-29, 11:31   #71
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Problemy z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Mamrot28 Pokaż wiadomość
Dlatego, że przyjaciółka jest w długoletnim związku i nie jest tak postępowa jakby chciała bo jednak nauki przedmałżeńskie skończyła. W sumie ja wychodzę na tą zła i nieludzka. Nie mówiąc już o mojej toksyczności. To śmieszne ale jak on nigdy nie publikował nic na FB to teraz wstawił post, jak to "być człowiekiem dla człowieka". Tak wiem najlepiej go usunąć ze znajomych.
Usuń go ze znajomych, takie odcięcie to najlepsze, co możesz teraz zrobić.
Nie dawaj się manipulować i wciągać w grę, jaka to Ty jesteś zła i okropna, a on biedny i zraniony. To tylko poza, nic więcej.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-29, 13:27   #72
silly_sylwia
Raczkowanie
 
Avatar silly_sylwia
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 183
Dot.: Problemy z chłopakiem

Otóż to!!! Odetnij się od niego, bo to się wydaje człowiek-toksyna, który sam w sobie niczego złego nie widzi, a całą winę świata zwali na Ciebie. To nie jest zdrowe dla Ciebie.
silly_sylwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 14:42   #73
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Problemy z chłopakiem

Pozwoliłam sobie odgrzebać swój wątek. Źle zniosłam to rozstanie. Problemy ze snem, z jedzeniem, utrata kilogramow. Ciągle to nie jest przetrawione więc zapisałam się do specjalisty bo chcę normalnie funkcjonować. Za dużo powiedziane, że chce zrozumieć.

Nie katuje się wspomnieniami, zdjęciami, nie szukam kontaktu z byłym partnerem. Ale wiecie świat mały i znajomi wszystko powiedzą (oczywiście nie celowo złośliwie). Nikt nie wiedział o rozstaniu i każdy się dziwił, że partner (rzekomo nie mogący prowadzić samochodu) buja się na mieście i udaje, że nie zna znajomych. Oczywiście na FB podobno zaczyna brylować jako "singiel" zainteresowany kobietami. Bywa. Znajoma stwierdziła, że to nic nie zmieni ale dowie się z kim wgl miałam doczynienia. Nie obraz idealnego faceta, który zna się na wszystkim, zawsze chętnie pomoże, do rany przyłóż. I co. Jedyna rada od ludzi, którzy znają jego i rodzinę to " Jeśli dziewczyna jest konkretnie ogarnięta to niech otworzy sobie bramę i ucieka ile sił w nogach. Bo tam rządzi wyłącznie mama i każdy ma tańczyć według jej melodii. Nie ja pierwsza i nie ja ostatnia tak skończyłam. "

Ale w sumie wiecie ja nie rozumiem jak matka może tak rujnować życie dziecku. No serio. A jak dorosły chłop nie może zawalczyć o swoje szczęście? No co kocha i mama każe przestać to jak pstryknięcie palców uczucie odchodzi? Co za chory świat. Mam za małą głowę by to zrozumieć. Szczerze cieszę się z jednego - moje odczucia co do mamusi były trafne. Nie wyobrażam sobie jak mogłam sądzić, że jak zamieszkamy razem jako małżeństwo "będziemy się mijać i żyć zgodnie". W sumie partner jakby nie patrząc oszczędził mi tego koncertu i mamy drygenta.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

I dopiero z perspektywy czasu rozumiem czemu mówił, że ma lepszy kontakt z moją mamą jak swoją... Bo z moją mógł rozmawiać o wszystkim, mógł się śmiać do woli, żartować. A u niego w domu tego nie było. Ino rozkazy od matki, wieczne zalecenia czy piłowanie o wnuka.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-04-21 o 14:46 Powód: Słownictwo.
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-21 15:42:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.