elektroliza firmy Babyliss

[kasia.......]

Czy ktoś może mi powiedzieć czy to urządzenie jest godne uwagi???

[anastasia]

ja kiedys tez pytalam sie na forum o to urzadzenie i nikt mi nieopowiedzial :-(

[kasia.......]

A czy możesz mi powiedzieć czy zainwestowałaś w ten wynalazek czy dałaś sobie spokój!!!

[Infinity]

Hej dziewczyny! Mam to urządzenie od jakichś ....hmmm...2-3 lat. Na początku miałam zapał, no cóż wydałam ponad 350 zł no i jakie obietnice. Faktycznie mama pozbyła się problemu z owłosnieniem na nogach, no ale ona depilowała włosa już prawie 20 lat, więc nic dziwnego, że problem zniknął. Czasem jak marudzi, że ma włosy na nogach i musi je wydepilować to aż mi się szkoda robi - pięć włosów na krzyż. No ale wracając do urządzenia Babyliss...rzeczywiście depilacja jest mniej bolesna, osłabia cebulki i włosy wychodzą nawet po złapaniu w palce. No ale wada jest taka - trzeba być bardzo systematycznym - podobno trzeba powtarzać co tydzień, a później włosy wydepilować normalnie oczywiście. Strasznie dużo przy tym roboty, plastry są dosyć małe, no i zrobienie całych nóg wymaga anielskiej cierpliwości. Kolejny minus to żywotnośc plastrów...są to plastry pokryte takim jakby żalem, który niestety po x użyciach, powiedzmy po pół roku, traci przylepność...należy dokupić plastry. Te powiedzmy 2 lata temu jak się dowiadywałam kosztowały około 100 zł...super... chciałabym zobaczyć efekty po kilki użyciach, ale chyba brak mi cierpliwości, może nie jestem zbyt systematyczna...efektów nie widziałam...robiłam nogi woskiem i robię nadal...a aparacik leży sobie od prawie 2 lat w szafce, czasem się nim potraktuję ot tak, jak nie mam co robić z czasem :P.
Pzdr
Kasia

[kasia.......]

Do Infinity:A czy na długo starcza taka depilacja (po ilu dniach, tygodniach odrastają włosy) i czy odrastają słabsze i mniej widoczne?

[Infinity]

Droga Kasiu...depilacja starcza standardowo jak po wosku...chodzi o to, że włosy odrastają w cyklach, te co wydepilujesz odrosną dopiero powiedzmy za dwa miesiące, tymczasem na powierzchni jest tylko 20 % włosów. Dlatego powiedzmy po tygdoniu dwóch zaczynają pojawiać się nowe włosy, przynajmniej u mnie tak jest. Nogi mam gładkie jakieś dwa tygodnie, ale da się wytrzymać, po miesiącu kwalifikują się na bezzwłoczną depilację. Tak jak mówiłam żadnych zmian na lepsze nie zaobserwowałam niestety. To o tych cyklach przeczytałam w instrukcji urządzenia..nie wiem może to też jakaś ściema.
Pzdr
Kasia

[agaef]

Czesc!Mam ogromna prosbe do Ciebie!Kupilam sobie takie uzadzenie BaBylissa ale mie mam polskiej instrukcji obslugi!Czy moglabys mi ja przekazac za co z gory dziekuje i pozdrawiam!!! aga

[seawoman]

Jak to wogole dziala?
Przyklajach te plastry i potem je podlaczasz do pradu tak?

Bardzo boli?
Jak dlugo trzeba poddawac te wlosy pradem i w porownaniu ze zwykla depilacja jak to boli? Bo mi sie wydaje ze ta elektroliza nie ma na celu usuwania na stale czy dluzej tylko znieczulenie ze potem wyrywanie wlosow juz nie przysparza bolu.

[nowa_zebra]

Z myślą o wolniejszym odrastaniu włosów, do których usuwania używam depilatora mechanicznego, zaczęłam używać urządzenia do elektrolizy BaByLissa. Piszę licząc, że może są jeszcze na forum obecne lub dawne użytkowniczki. Instrukcja mówi o 3 dźwiękach na koniec sesji elektrolizy. Mój aparat nie wydaje tych dźwięków (wydaje dźwięk przy włączeniu i przy rozpoczęciu sesji). No i sesja b. długo trwa - zdążyłam zarejestrować i napisać ten post . Czy ktoś wie, czy to objaw wady tego konkretnego egzemplarza czy ta sesje po prostu tak długo trwają. Mimo, że natężenie mam na maksa, nie czuję żadnego "szczypania" i zastanawiam się, czy tam w ogóle coś się dzieje

EDIT: Nieelegancko tak post pod postem, więc wyedytuję. Aparat w końcu ruszył, wcześniej nie było dźwięków, bo sesje nie ruszały. Wszystko działa. Nawet szczypanie było na wrażliwych częściach, ale wystarczyło zmniejszyć natężenie i było OK, tylko sesja trwała dużej niż przy dużym natężeniu. Dziś 12 godzin po elektrolizie zrobiłam depilację i mam wrażenie, że łatwiej włosy wychodziły. Może to złudzenie, ale nawet miałam mniej czerwonych punktów. Mam plan skrupulatnie robić 2 razy w tygodniu wieczorem elektrolizę, a rano następnego dnia depilację. Zobaczymy czy za 3 miesiące, po 24 sesjach elektrolizy i i depilacji, choć część włosów przestanie rosnąć. Ciekawe też, na ile starczą plastry. Aparat kupiłam tanio (150zł z transportem), ale nie chciałabym wydać drugie tyle na zestaw plastrów (w necie chodzą po ok. 80zł za zestaw).

Uczucie elektrolizy podobne do jonoforezy takiej jak przy rehabilitacji, w sumie tu i tu prąd, tu i tu żel. Obawiam się, czy jak przy jonoforezie za którąś sesją zaczną się podrażnienia

[Ir_Miska]

Proszę daj znać czy zauważyłaś jakieś efekty

[nowa_zebra]

Nastawiam się na zauważenie efektu za parę miesięcy Na razie przestawiłam się na dręczenie tylko łydek, bo tylko na łydkach jestem w stanie mieć ustawienie na maksa. A im mocniejszy impuls, tylko krótszy czas. Po prostu na uda i bikini nie mam czasu, pozostaje przy samym depilowaniu bez elektrolizy. Ale jeśli na łydkach wykończę większość włosów, to wezmę się za uda, a potem ręce Póki co jedyny efekt jaki widzę, to mniejsza bolesność depilowania te 12 godzin po zabawie z elektrolizą. I nie wiem, czy nie mam większych problemów niż dotychczas z wrastaniem włosków Ale nie poddaję się. Niestety przy tak częstym używaniu (2 razy w tygodniu) na paskach są już wyraźne ślady zużycia. Niby trochę wilgoci i jest OK, ale liczyłam na większą żywotność. Ciekawe, na ile mi jeszcze starczą.

[Ir_Miska]

I jak tam efekty jakieś są???