Co robicie na obiad? - część XVII

[KarolinaK]

Napisane przez kasztanka3

Wspomniane wyzej bagietki jedlismy dosc pozno, bo maz mi usnal, a mnie z kolei wciagnal Netflix
Wrzucilam do srodka mozzarelle, szynke z indyka, czerwona cebule, salate rzymska, pomidora, ogorka, awokado, swiezy szpinak, sos zrobilam z jogurtu z ziolami i chilli, dobre bylo, jutro bedzie powtorka

A co oglądałas???

[Personal_Jesus]

Napisane przez KarolinaK

Tak najpierw trzeba w jajku bo inaczej bułka sie nie bedzie trzymała. Ale jak sie spieszę to tez czesto tylko podsmażam sam naleśnik z farszem. Tez sie robi chrupiący

podsmażam to obowiązkowo, tylko często nie chce mi się dodatkowo panierować, ale te ruskie chyba będę jeszcze lepsze w panierce

Dziś papryka faszerowana mielonym, ryż

[marza_mr]

Napisane przez kasztanka3

Wspomniane wyzej bagietki jedlismy dosc pozno, bo maz mi usnal, a mnie z kolei wciagnal Netflix
Wrzucilam do srodka mozzarelle, szynke z indyka, czerwona cebule, salate rzymska, pomidora, ogorka, awokado, swiezy szpinak, sos zrobilam z jogurtu z ziolami i chilli, dobre bylo, jutro bedzie powtorka

Na wypasie
U nas dziś znów na szybko: spaghetti napoli

[Ellen_Ripley]

Babeczki z ziemniaków, z masą śmietanowo-jajeczną (w tym szynka, pieczarki, papryka).

[lulka19]

Napisane przez Ellen_Ripley

Babeczki z ziemniaków, z masą śmietanowo-jajeczną (w tym szynka, pieczarki, papryka).

Oo bardzo ciekawe . Probowalabym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Kamilaa21

To nadal ten sam dzik
z reszta on nie jest takim myśliwym który idzie i poluje co jest i co widzi czyli takie pierwsze lepsze zwierzyny. Jest selekcja , nie wolno i nie można strzelać do wszystkich zwierzyn.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, znam zasady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agafisia]

U mnie dziś mąz zrobił obiad udka pieczone w worku frytki pieczone i surówka z kapusty pekińskiej marchewki i kukurydzy z winegretem.

Powiem wam jednak nie jest różowo na tej poczcie... jest STRASZNIE. Dziś wróciłam o 17.30. Od 8 rano. Oczywiście nikt nie zapłaci za nadgodziny. Jest strasznie dużo obowiązków biurokracji i co dzień full listów zwykłych poleconych emerytury ulotki które też mamy nosić. Za wszystko odpowiedzialność. Plus pogoda jak łeb wiatr urywa i deszczem wali po oczach nie zacheca

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[gryx82]

Na jutro mam kotlety mielone z ryb jeziornych (w większości to cholerne, ościste płotki; filetowanie ich to droga przez mękę) Do tego nie wiem jeszcze, co

Napisane przez owocowykoktajl

Tak Karminadel to mielony

A takie te zawijane to u Was zrazy czy rolady?

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam głupie pytanie, bo nigdy nie jadłam: jak smakuje dzik? Oprócz tego, że jak dzik/dziczyzna?

Dla mnie szału nie ma - pracowałem kiedyś w bawarskiej gospodzie i mogłem sam sobie jedzenie przygotowywać, tzn. brać z kuchni, co chcę i pamiętam, że jadłem gulasz z sarny/jelenia ze szpeclami (najdroższe danie w karcie), takie se szczerze mówiąc Śmiać mi się tylko chce, gdy przypomnę sobie minę mojego kumpla Niemca i jego próby uświadomienia mi, że to jest "lecker aber sehr teuer"

Napisane przez damdalena

Wczoraj skromnie i od niechcenia:

Niemożliwa jesteś!

Napisane przez agafisia

Powiem wam jednak nie jest różowo na tej poczcie... jest STRASZNIE

[kasztanka3]

Napisane przez KarolinaK

A co oglądałas???

Obejrzalam 6 odcinkow Glitch. Nie polecam, srednio mi sie podobalo, nie bede kontynuowac ogladania.

[owocowykoktajl]

Napisane przez gryx82

Na jutro mam kotlety mielone z ryb jeziornych (w większości to cholerne, ościste płotki; filetowanie ich to droga przez mękę) Do tego nie wiem jeszcze, co


A takie te zawijane to u Was zrazy czy rolady?

Dla mnie szału nie ma - pracowałem kiedyś w bawarskiej gospodzie i mogłem sam sobie jedzenie przygotowywać, tzn. brać z kuchni, co chcę i pamiętam, że jadłem gulasz z sarny/jelenia ze szpeclami (najdroższe danie w karcie), takie se szczerze mówiąc Śmiać mi się tylko chce, gdy przypomnę sobie minę mojego kumpla Niemca i jego próby uświadomienia mi, że to jest "lecker aber sehr teuer"

Niemożliwa jesteś!

Czyli generalnie nie ma co szarpać się na dziczyznę?

Zawijane to rolady chociaż ja mam małża z kuj-pom więc idziemy na kompromis i zawijane wołowe to rolady a reszta to zrazy/zraziki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez owocowykoktajl

Czyli generalnie nie ma co szarpać się na dziczyznę?

Zawijane to rolady chociaż ja mam małża z kuj-pom więc idziemy na kompromis i zawijane wołowe to rolady a reszta to zrazy/zraziki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No rolada to dla mnie ciasto zwinięte z nadzieniem . A zraz to tylko plaster wołowiny zawinięty z boczkiem, cebula i ogórkiem kiszonym.
Tych rolady z miesa mielonego to nigdy nie robiłam ani nie smakowałam .

[owocowykoktajl]

Napisane przez KarolinaK

No rolada to dla mnie ciasto zwinięte z nadzieniem . A zraz to tylko plaster wołowiny zawinięty z boczkiem, cebula i ogórkiem kiszonym.
Tych rolady z miesa mielonego to nigdy nie robiłam ani nie smakowałam .

O nienie, z mielonego to nie dla mnie. Raz mi teściowa kupiła jakąś wędlinę, właśnie w formie takiej rolady, ze szpinakiem. Nie muszę mówić, że było to najgorsze co próbowałam?

A co do nazewnictwa: co region to obyczaj

[kasztanka3]

Napisane przez KarolinaK

A co oglądałas???

Napisane przez KarolinaK

No rolada to dla mnie ciasto zwinięte z nadzieniem . A zraz to tylko plaster wołowiny zawinięty z boczkiem, cebula i ogórkiem kiszonym.
Tych rolady z miesa mielonego to nigdy nie robiłam ani nie smakowałam .

Dla mnie tez rolada to ciasto. A te wedliny i miesa zawijane z dodatkami mi nie smakuja

[Ervisha]

Napisane przez Majka1503

KarolinaK serio chyba w każdym barze mlecznym w Krakowie takie naleśniki z farszem z ruskich nazywają się naleśniki po ukraińsku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ile takie naleśniki sprzedają xD

[Pelagia_W]

Napisane przez Kamilaa21

Kawałki mięsa i żeberka - wszystko z dzika w sosie pieczeniowym i ziemniaczki z koperkiem a do tego ogóreczki w zaprawie (?) gyrosa

Ale pycha

Napisane przez damdalena

Wczoraj skromnie i od niechcenia:
pieczone ziemniaki i batat,
fasolka szparagowa fioletowa,
słupki papryki,
dip z sera blue i śmietany z jogurtem.

Dziś miałam więcej czasu.
- na lunch:
łazanki ze słodką kapustą i pomidorami,
- na obiado-kolację:
skoki królika w sosie musztardowo-śmietanowym z szałwią, ziemniaki,
surówka z marchwi i szarej renety.

Jak zwykle super z tego zestawu najchętniej zjadłabym królika

Napisane przez Personal_Jesus

Dziś papryka faszerowana mielonym, ryż

Ja też dziś planuję taką popełnić

Napisane przez agafisia

U mnie dziś mąz zrobił obiad udka pieczone w worku frytki pieczone i surówka z kapusty pekińskiej marchewki i kukurydzy z winegretem.
Powiem wam jednak nie jest różowo na tej poczcie... jest STRASZNIE. Dziś wróciłam o 17.30. Od 8 rano. Oczywiście nikt nie zapłaci za nadgodziny. Jest strasznie dużo obowiązków biurokracji i co dzień full listów zwykłych poleconych emerytury ulotki które też mamy nosić. Za wszystko odpowiedzialność. Plus pogoda jak łeb wiatr urywa i deszczem wali po oczach nie zacheca

O rany, współczuję

My wczoraj babski wieczór - zamiast pizzy kupiłyśmy sobie kurczaki z rożna pyszne! Do tego buły i ogórki konserwowe (mojego taty). Upiekłam ciasto dyniowe https://www.kwestiasmaku.com/zielony...e/przepis.html całkiem smaczne było. Do tego chipsy i paluszki. Ale nie mogę jeść chipsów do alkoholu bo zawsze potem boli mnie brzuch i unikam tego jak ognia. Wczoraj się skusiłam i cóż... popijam właśnie herbatkę z miętą

[lulka19]

Napisane przez agafisia

U mnie dziś mąz zrobił obiad udka pieczone w worku frytki pieczone i surówka z kapusty pekińskiej marchewki i kukurydzy z winegretem.

Powiem wam jednak nie jest różowo na tej poczcie... jest STRASZNIE. Dziś wróciłam o 17.30. Od 8 rano. Oczywiście nikt nie zapłaci za nadgodziny. Jest strasznie dużo obowiązków biurokracji i co dzień full listów zwykłych poleconych emerytury ulotki które też mamy nosić. Za wszystko odpowiedzialność. Plus pogoda jak łeb wiatr urywa i deszczem wali po oczach nie zacheca

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Niestety ja o tym mówiłam , bo cala moja rodzina pracuje na poczcie ( rozne stanowiska) znam to od podszewki.

U mnie dziś bezmiesny obiad ciąg dalszy. Makaron ze szpinakiem ,serami ,i pomidorkami koktajlowymi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Dzisiaj na sniadanie byly takie same bagietki, co wczoraj na kolacje, a na obiad moze risotto z pieczarkami?
Albo chinskie pierozki z wieprzowina, albo jakis makaron, sama nie wiem, co bym najchetniej zjadla

[kaledonia]

Zupa krem z pomidora, zabielana mlekiem kokosowym
Gołąbki w sosie pomidorowym

[Kamilaa21]

Napisane przez MariaFrancesca

Tak, znam zasady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to miło mi

Wolałam dopisac bo niestety większość osób jest zdziwiona tym faktem i żyją w przekonaniu, ze myśliwy idzie i strzela co chce, do czego chce i ile chce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez gryx82

Na jutro mam kotlety mielone z ryb jeziornych (w większości to cholerne, ościste płotki; filetowanie ich to droga przez mękę) Do tego nie wiem jeszcze, co


A takie te zawijane to u Was zrazy czy rolady?

Dla mnie szału nie ma - pracowałem kiedyś w bawarskiej gospodzie i mogłem sam sobie jedzenie przygotowywać, tzn. brać z kuchni, co chcę i pamiętam, że jadłem gulasz z sarny/jelenia ze szpeclami (najdroższe danie w karcie), takie se szczerze mówiąc Śmiać mi się tylko chce, gdy przypomnę sobie minę mojego kumpla Niemca i jego próby uświadomienia mi, że to jest "lecker aber sehr teuer"

Niemożliwa jesteś!

Ojj a ja tu będę bronić jelenia bo jest przepyszny ! A jaki gulasz można z niego zrobić albo tatara.... palce lizać Według mnie uważam, ze dziczyznę trzeba umieć zrobić Już na nie jednym weselu był dzik i poszedł w 20 min tak gościom smakował Z reszta jeleń jest lepszy od sarny, która ma gorsze mięso od niego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez owocowykoktajl

Czyli generalnie nie ma co szarpać się na dziczyznę?

Zawijane to rolady chociaż ja mam małża z kuj-pom więc idziemy na kompromis i zawijane wołowe to rolady a reszta to zrazy/zraziki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja uważam, ze warto albo chociażby spróbować bo widziałam osoby które zaklinały się przed dziczyzna albo nigdy nie jadły a potem potrafiły brać dokładki albo pytać się czy swojskie wyrobie ( np kiełbasy ) tez są z dziczyzny które im potem bardzo smakowały.

Jadłam tez dzika robionego przez bardzo dobrego kucharza ( znany i oblatany w tym temacie bo to jego specjalizacja, ze tak to wszystko ujmę ) no i niestety do domowego dzika kompletnie nie umywa się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kurka_ziemna]

Nuggetsy z kurczaka z sosem curry

[kasztanka3]

U mnie jednak pierozki, bo znowu wciagnal nas Netflix i nie ma czasu na zadne konkretniejsze gotowanie.
Wlasnie skonczylismy ogladac Irreplaceable you, zaraz zabieramy sie za In the tall grass.

[Ellen_Ripley]

Dwa dni z rzędu były muffinki z ziemniaków, z dodatkami w postaci szynki, pieczarek, groszku itp. Jednego dnia z tartych surowych, drugiego z wcześniej ugotowanych (2 wersja bardziej przypadła nam do gustu).

Dzisiaj łatwizna w postaci lodówkowej pizzy z Aldika. No chyba, że mnie najdzie wena, kupię spód, a resztę przygotuję sama, ale wątpię. A TŻ ma flaczki.

[Kamilaa21]

U mnie dziś rybka, ziemniaki z piekarnika i gotowa surówka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

U mnie dzisiaj granat góruje
Załącznik 7693440

[MariaFrancesca]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87223782]U mnie dzisiaj granat góruje
Załącznik 7693440[/QUOTE]Fajny bałagan wygląda smakowicie.


A Lego miałam pisać, co się stało, że nie makaron ostatnio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damdalena]

Na razie ugotowałam krupnik grzybowy na dwa dni.
Na drugie danie coś ze szpinakiem i fetą (naleśniki? zapiekanka?) oraz prosta sałatka z kolorowych pomidorów, cebuli, świeżych ziół i oliwy.

Napisane przez Ellen_Ripley

muffinki z ziemniaków, z dodatkami w postaci szynki, pieczarek, groszku itp.

Superowa rzecz takie muffinki.

Napisane przez Kamilaa21

Ojj a ja tu będę bronić jelenia bo jest przepyszny ! A jaki gulasz można z niego zrobić albo tatara.... palce lizać Według mnie uważam, ze dziczyznę trzeba umieć zrobić Już na nie jednym weselu był dzik i poszedł w 20 min tak gościom smakował Z reszta jeleń jest lepszy od sarny, która ma gorsze mięso od niego

Zazdroszczę dziczyzny. Powinno się ją jeść, bo to o niebo zdrowsze od mięsa z hodowli. Tylko, że u nas trzeba kupić całą sztukę a ciężko znaleźć kogoś do podziału, bo jednak ludzie się obawiają się tego mięsa. Zdarzało mi się kupować gulaszowe z dzika i sarny w Macro, ale to drogo wychodzi. Tak się ostatnio wkurzyłam na bażanty pałętające się u nas po ogrodzie, że mam ochotę je uśmiercić - byłby choć rosół.

Napisane przez kaledonia

Zupa krem z pomidora, zabielana mlekiem kokosowym

Muszę w końcu zrobić. Ciekawe, co mąż powie na taką wersję. Dużo dajesz tego mleka? Trzeba całą puszkę jak do curry czy wystarczy kilka łyżek?

Napisane przez lulka19

Makaron ze szpinakiem ,serami ,i pomidorkami koktajlowymi

No to może ja też coś podobnego dziś zrobię. Oj, tylko że wczoraj były łazanki a nie lubię tak dzień po dniu powtarzać składników.

Napisane przez gryx82

Na jutro mam kotlety mielone z ryb jeziornych (w większości to cholerne, ościste płotki; filetowanie ich to droga przez mękę)

Takich rybek zazdroszczę nie mniej niż dziczyzny. Ja mam dostęp tylko do hodowlanych (i to pod warunkiem, że zechce mi się podjechać w okolice Zatora). Mój mąż dziś jedzie na Mazury, ale niestety tym razem ryb nie przywiezie, bo będzie bez samochodu.

Napisane przez agafisia

U mnie dziś mąz zrobił obiad udka pieczone w worku frytki pieczone i surówka z kapusty pekińskiej marchewki i kukurydzy z winegretem.

Czy ja dobrze czytam? Twój mąż nauczył się gotować? Surówkę też sam zrobił? Udka mu przygotowałaś?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Wiecie co ja zabielam zupy tylko mlekiem kokosowym

[damdalena]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87223830]Wiecie co ja zabielam zupy tylko mlekiem kokosowym
[/QUOTE]Z uwagi na smak czy na wykluczenia nabiału? Jak robię coś z mlekiem kokosowym to zostawiam trochę lub wypłukuję puszkę właśnie do jakiś zup. Tylko, że nie mam odwagi dać tego do takich klasycznych potraw - a to dlatego, że kiedyś popsułam ogórkową jakimś mlekiem roślinnym (już nie pamiętam jakim, ale chyba kokosowym).

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Lubię tak
Wiec ze względu na smak zabielam tylko w ten sposób

Śmietanę uzywam ale w innym celu

[agafisia]

Damdalena haha nieee nic mu nie przygotowałam prócz listy zakupow nie nauczył po prostu powiedziałam mu jak zrobić najprostsze danie
A dziś mi zrobił w naczyniu do zapiekania ziemniaczki papryka pieczarki cebula i kiełbasa upieczone i surówka z wczoraj. Trochę mało soli ale poza tym pycha

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka