Byłem szkolnym prześladowcą

[zaginionywakcji]

Przymierzam sie do zalozenia tego watku od kilku dni. Zapewne pojawi sie tu sporo hejtu i nawet mnie to nie zdziwi.
Razem ze mna w gimnazjum chodzila do klasy jedna dziewczyna. Od samego poczatku byla bardzo wycofana i trzymala sie z dala od grupy.Moja klasa sie na nia uwziela z tego powodu. Nie wiem czemu ale odbieralismy to jako jakas arogancje, ze ma sie za kogos lepszego itp.Cisnelismy po czym sie dalo, po barwie glosu, wygladzie, ciuchach. Sam nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Moze chodzilo o to ze nikt sie nie chcial sprzeciwic grupie zeby sam nie stac sie obiektem zartow. Moze wyladowywalismy jakies swoje kompleksy w ten sposob... Patrzac na to teraz nie moge uwierzyc ze bylem az takim idiota... A bylismy dla niej naprawde okropni. Jedna z dziewczyn z rownoleglej klasy ktora udawala jej przyjaciolke zauwazyla kiedys na jej nadgarstku slad po cieciu i rozgadala to po klasie. Zrobilismy sobie z tego powod do beki. Naprawde nie wiem, jak mam sie usprawiedliwic. Moze to szczeniacki przeciąg we łbie był powodem... Od znajomych wiem ze ta dziewczyna dlugo sie ''terapiowała''. Obecnie wchodze na jej fb, insta i widze kompletnie odmieniona dziewczyne- piekna buzia, figura, wlosy. Z miloscia u boku. Studiuje i pracuje. Cholernie mnie gryzie sumienie. Ciazy mi to jak kamien, dlatego czuje potrzebe zeby przeprosic. Problem w tym ze jak napisalem do niej na fejsie ''czesc, czy mozemy porozmawiac?'' to od razu zablokowala wiadomosci ode mnie nawet nie odpisujac. Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc... Jedyne miejsce gdzie nie jestem zablokowany to insta, ale co jej napisac zeby i tam sie nie skonczylo tak samo? Prosze doradzcie cos. Mam wrazenie ze wszystko co mam ochote napisac byloby zbyt zalosne. Dziewczyny swojej nie zapytam bo jak jej powiem kim kiedys bylem to chyba moge sie juz pakowac...

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez zaginionywakcji

Przymierzam sie do zalozenia tego watku od kilku dni. Zapewne pojawi sie tu sporo hejtu i nawet mnie to nie zdziwi.
Razem ze mna w gimnazjum chodzila do klasy jedna dziewczyna. Od samego poczatku byla bardzo wycofana i trzymala sie z dala od grupy.Moja klasa sie na nia uwziela z tego powodu. Nie wiem czemu ale odbieralismy to jako jakas arogancje, ze ma sie za kogos lepszego itp.Cisnelismy po czym sie dalo, po barwie glosu, wygladzie, ciuchach. Sam nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Moze chodzilo o to ze nikt sie nie chcial sprzeciwic grupie zeby sam nie stac sie obiektem zartow. Moze wyladowywalismy jakies swoje kompleksy w ten sposob... Patrzac na to teraz nie moge uwierzyc ze bylem az takim idiota... A bylismy dla niej naprawde okropni. Jedna z dziewczyn z rownoleglej klasy ktora udawala jej przyjaciolke zauwazyla kiedys na jej nadgarstku slad po cieciu i rozgadala to po klasie. Zrobilismy sobie z tego powod do beki. Naprawde nie wiem, jak mam sie usprawiedliwic. Moze to szczeniacki przeciąg we łbie był powodem... Od znajomych wiem ze ta dziewczyna dlugo sie ''terapiowała''. Obecnie wchodze na jej fb, insta i widze kompletnie odmieniona dziewczyne- piekna buzia, figura, wlosy. Z miloscia u boku. Studiuje i pracuje. Cholernie mnie gryzie sumienie. Ciazy mi to jak kamien, dlatego czuje potrzebe zeby przeprosic. Problem w tym ze jak napisalem do niej na fejsie ''czesc, czy mozemy porozmawiac?'' to od razu zablokowala wiadomosci ode mnie nawet nie odpisujac. Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc... Jedyne miejsce gdzie nie jestem zablokowany to insta, ale co jej napisac zeby i tam sie nie skonczylo tak samo? Prosze doradzcie cos. Mam wrazenie ze wszystko co mam ochote napisac byloby zbyt zalosne. Dziewczyny swojej nie zapytam bo jak jej powiem kim kiedys bylem to chyba moge sie juz pakowac...

Daj jej spokój. Chcesz ją dręczyć w nowy sposób, tym razem przepraszając na siłę? A jakby nie była ładna, to też byś tak chętnie przepraszał? O ile nie trollujesz, to zajmij się swoim życiem, odwal od niej, bo dała Ci wyraźnie do zrozumienia, że nie chce kontaktu. Jeżeli tak gryzie Cię sumienie, to skontaktuj się z jakąś organizacją zajmującą przemocą w szkole, wpłać datek, albo pomóż w inny sposób.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez zaginionywakcji

Przymierzam sie do zalozenia tego watku od kilku dni. Zapewne pojawi sie tu sporo hejtu i nawet mnie to nie zdziwi.
Razem ze mna w gimnazjum chodzila do klasy jedna dziewczyna. Od samego poczatku byla bardzo wycofana i trzymala sie z dala od grupy.Moja klasa sie na nia uwziela z tego powodu. Nie wiem czemu ale odbieralismy to jako jakas arogancje, ze ma sie za kogos lepszego itp.Cisnelismy po czym sie dalo, po barwie glosu, wygladzie, ciuchach. Sam nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Moze chodzilo o to ze nikt sie nie chcial sprzeciwic grupie zeby sam nie stac sie obiektem zartow. Moze wyladowywalismy jakies swoje kompleksy w ten sposob... Patrzac na to teraz nie moge uwierzyc ze bylem az takim idiota... A bylismy dla niej naprawde okropni. Jedna z dziewczyn z rownoleglej klasy ktora udawala jej przyjaciolke zauwazyla kiedys na jej nadgarstku slad po cieciu i rozgadala to po klasie. Zrobilismy sobie z tego powod do beki. Naprawde nie wiem, jak mam sie usprawiedliwic. Moze to szczeniacki przeciąg we łbie był powodem... Od znajomych wiem ze ta dziewczyna dlugo sie ''terapiowała''. Obecnie wchodze na jej fb, insta i widze kompletnie odmieniona dziewczyne- piekna buzia, figura, wlosy. Z miloscia u boku. Studiuje i pracuje. Cholernie mnie gryzie sumienie. Ciazy mi to jak kamien, dlatego czuje potrzebe zeby przeprosic. Problem w tym ze jak napisalem do niej na fejsie ''czesc, czy mozemy porozmawiac?'' to od razu zablokowala wiadomosci ode mnie nawet nie odpisujac. Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc... Jedyne miejsce gdzie nie jestem zablokowany to insta, ale co jej napisac zeby i tam sie nie skonczylo tak samo? Prosze doradzcie cos. Mam wrazenie ze wszystko co mam ochote napisac byloby zbyt zalosne. Dziewczyny swojej nie zapytam bo jak jej powiem kim kiedys bylem to chyba moge sie juz pakowac...

Raczej nie licz na rozmowę. Jak chcesz ją przeprosić, to wyrzygaj co chcesz powiedzieć w jednej wiadomości, bo możliwości następnej już raczej nie będzie. A odpowiedzi to już prawie na pewno nie.

[PinkyBinky]

Ja myślę ze powinieneś ja przeprosić ale nic wiecej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Ale to on musi sobie przerobić to, że mu przeszłość ciąży. Ona nie chce kontaktu. Jeżeli ktoś nie chce ze mną kontaktu, to i moich, w swoim odczuciu żałosnych, przeprosin nie chce. Tylko burzy tym jej spokój.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez zaginionywakcji

Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc...

ONA tobie nie jest nic winna! Daj dziewczynie spokój!

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Dwight_Schrute

ONA tobie nie jest nic winna! Daj dziewczynie spokój!

Do-kła-dnie.

[wiekanka]

Idz sie wyspowiadać i odmów pokutę.

[MsN]

Napisane przez zaginionywakcji

Przymierzam sie do zalozenia tego watku od kilku dni. Zapewne pojawi sie tu sporo hejtu i nawet mnie to nie zdziwi.
Razem ze mna w gimnazjum chodzila do klasy jedna dziewczyna. Od samego poczatku byla bardzo wycofana i trzymala sie z dala od grupy.Moja klasa sie na nia uwziela z tego powodu. Nie wiem czemu ale odbieralismy to jako jakas arogancje, ze ma sie za kogos lepszego itp.Cisnelismy po czym sie dalo, po barwie glosu, wygladzie, ciuchach. Sam nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Moze chodzilo o to ze nikt sie nie chcial sprzeciwic grupie zeby sam nie stac sie obiektem zartow. Moze wyladowywalismy jakies swoje kompleksy w ten sposob... Patrzac na to teraz nie moge uwierzyc ze bylem az takim idiota... A bylismy dla niej naprawde okropni. Jedna z dziewczyn z rownoleglej klasy ktora udawala jej przyjaciolke zauwazyla kiedys na jej nadgarstku slad po cieciu i rozgadala to po klasie. Zrobilismy sobie z tego powod do beki. Naprawde nie wiem, jak mam sie usprawiedliwic. Moze to szczeniacki przeciąg we łbie był powodem... Od znajomych wiem ze ta dziewczyna dlugo sie ''terapiowała''. Obecnie wchodze na jej fb, insta i widze kompletnie odmieniona dziewczyne- piekna buzia, figura, wlosy. Z miloscia u boku. Studiuje i pracuje. Cholernie mnie gryzie sumienie. Ciazy mi to jak kamien, dlatego czuje potrzebe zeby przeprosic. Problem w tym ze jak napisalem do niej na fejsie ''czesc, czy mozemy porozmawiac?'' to od razu zablokowala wiadomosci ode mnie nawet nie odpisujac. Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc... Jedyne miejsce gdzie nie jestem zablokowany to insta, ale co jej napisac zeby i tam sie nie skonczylo tak samo? Prosze doradzcie cos. Mam wrazenie ze wszystko co mam ochote napisac byloby zbyt zalosne. Dziewczyny swojej nie zapytam bo jak jej powiem kim kiedys bylem to chyba moge sie juz pakowac...

Może wróciłeś do przeszłości z Twoich szkół/klas przeglądając media społecznościowe ludzi z którymi chodziłeś do klasy. Też tak czasem robię ponieważ nie z każdym mam kontakt więc niektórzy nie wiedzą co się u mnie dzieje. Tobą kieruje coś innego, ale może sobie o tym przypomniałeś gdy zobaczyłeś jak dziewczyna z którą kiedyś chodziłeś do jednej klasy, a którą gnębiłeś, wygląda.

Ile masz lat? Kiedy to się wydarzyło?
A gdyby nie była ładna, piękna to nie ruszyło by Cię sumienie? Nie przeprosił byś wtedy? Sorry, ale to jest zachowanie pokazujące, że gdyby faktycznie tak było, nie miałbyś do niej żadnego szacunku i wtedy bym Ci poradziła "daruj sobie".

Chciałbyś ją przeprosić, porozmawiać może, ale ona nie chce z Tobą żadnego mieć kontaktu. Poblokowała Cię gdzie tylko się da i to jest wystarczający powód/dowód. Miała prawo i nie dziwię się. Pamięta i pewnie Ci nie wybaczy tego co zrobiłeś. Musisz zapomnieć o sprawie. Nie dziwię się, że długo się leczyła u terapeuty skoro prześladowanie i gnębienie jej musiało trwać latami. Jej psychika została zaszargana.

Daj jej spokój. Na zawsze.

[klaryssa22]

Ponieważ sama byłam ofiarą takiego zachowania to nie potrafię czytać tego wątku bez emocji. Mam wrażenie czytając to co piszesz że kieruje Tobą chęć uspokojenia własnego sumienia a nie skrucha z prawdziwego zdarzenia... Ja wiem. Okres dojrzewania to istna makabra. Człowiek się kocha i nienawidzi jednocześnie. Jest też pełno kompleksów. Ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy uprawiać mobbing względem kogoś, sorry. Jeśli jednak Twoja skrucha jest prawdziwa to ja na Twoim miejscu napisałabym obszerną jedną wiadomość, drugiej szansy może nie być bo prawdopodobnie znowu zablokuje.

[linaya]

Napisz jedną wiadomość, że żałujesz swojego zachowania z przeszłości i że przepraszasz. Więcej nie.
I daj jej spokój

[glowgold]

Inicjując kolejne próby kontaktu ryzykujesz, że ta jej miłość Ci w końcu ręcznie wytłumaczy, że masz się odpierwiastkować.

Odpowiedz tak szczerze sam przed sobą, nie jest czasem tak że ta dziewczyna Ci ''zapachniała'' bo jest ładna? I chętnie byś ją teraz wziął do łóżka?

[dekko27]

Napisane przez zaginionywakcji

Przymierzam sie do zalozenia tego watku od kilku dni. Zapewne pojawi sie tu sporo hejtu i nawet mnie to nie zdziwi.
Razem ze mna w gimnazjum chodzila do klasy jedna dziewczyna. Od samego poczatku byla bardzo wycofana i trzymala sie z dala od grupy.Moja klasa sie na nia uwziela z tego powodu. Nie wiem czemu ale odbieralismy to jako jakas arogancje, ze ma sie za kogos lepszego itp.Cisnelismy po czym sie dalo, po barwie glosu, wygladzie, ciuchach. Sam nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Moze chodzilo o to ze nikt sie nie chcial sprzeciwic grupie zeby sam nie stac sie obiektem zartow. Moze wyladowywalismy jakies swoje kompleksy w ten sposob... Patrzac na to teraz nie moge uwierzyc ze bylem az takim idiota... A bylismy dla niej naprawde okropni. Jedna z dziewczyn z rownoleglej klasy ktora udawala jej przyjaciolke zauwazyla kiedys na jej nadgarstku slad po cieciu i rozgadala to po klasie. Zrobilismy sobie z tego powod do beki. Naprawde nie wiem, jak mam sie usprawiedliwic. Moze to szczeniacki przeciąg we łbie był powodem... Od znajomych wiem ze ta dziewczyna dlugo sie ''terapiowała''. Obecnie wchodze na jej fb, insta i widze kompletnie odmieniona dziewczyne- piekna buzia, figura, wlosy. Z miloscia u boku. Studiuje i pracuje. Cholernie mnie gryzie sumienie. Ciazy mi to jak kamien, dlatego czuje potrzebe zeby przeprosic. Problem w tym ze jak napisalem do niej na fejsie ''czesc, czy mozemy porozmawiac?'' to od razu zablokowala wiadomosci ode mnie nawet nie odpisujac. Kurcze, moglaby chociaz dac sie wytlumaczyc... Jedyne miejsce gdzie nie jestem zablokowany to insta, ale co jej napisac zeby i tam sie nie skonczylo tak samo? Prosze doradzcie cos. Mam wrazenie ze wszystko co mam ochote napisac byloby zbyt zalosne. Dziewczyny swojej nie zapytam bo jak jej powiem kim kiedys bylem to chyba moge sie juz pakowac...

Nic dziwnego,ze masz wyrzuty, Przemoc psychiczna potrafi zostać na cale zycie w pamięci i powodować wielkie cierpienie, a czasem odwarzac się po latach kiedy wydaje się ze już koniec...i się zaponialo.. Mysle,ze ta dziewczyna po terapii już nie chce do tego wracac i odtwarzac. Daj jej spokoj. I bądź już człowiekiem nie niszczącym innych, bo to ze ktoś był wycofany czy w jaki kolwiek inny nie jest powodem do tego by go ponizać.

[Limonka2738]

O nie. Jako ofiara prześladowań w szkole, która do dziś nie ufa ludziom tak jak wcześniej (minęło 9 lat), nie zgadzam się.

I dobrze, żyj teraz z wyrzutami sumienia. Łatwej drogi pod tytułem uzyskanie wybaczenia dziewczyna ci odmówiła i dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mel95]

A ja bym nic nie pisała! Sądzę, ze ta wiadomościa możesz zrobić wiele złego, wrócą bolesne wspomnienia. Już dość zrobiłeś za dzieciaka, daj jej spokoj. Chcesz żeby znów zaczela wspominać jak jej dokuczano? Mowie z perspektywy osoby, która tez miala takie przeżycia. Daj jej spokoj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Skoro zablokowała Cie to widać że nie chce rozmawiać
Dziwisz sie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lina_09]

Napisane przez Limonka2738

O nie. Jako ofiara prześladowań w szkole, która do dziś nie ufa ludziom tak jak wcześniej (minęło 9 lat), nie zgadzam się.

I dobrze, żyj teraz z wyrzutami sumienia. Łatwej drogi pod tytułem uzyskanie wybaczenia dziewczyna ci odmówiła i dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

DOKŁADNIE

Widać ewidentnie, że przepraszasz, bo sam chcesz się poczuć lepiej ze sobą i mieć czyste sumienie. I jeszcze to, że mogłaby Ci chociaż dać się wytłumaczyć... Ona nie jest Tobie nic winna. Bardzo dobrze zrobiła blokując Cię, na to właśnie zasługujesz i nic więcej. Cały ten post jest dość obrzydliwy, od komentowania jej wyglądu (jakie to ma znaczenie w ogóle???) po to, że powinna Ci dać szansę, bo Tobie się po latach przypomniało, że w sumie to byłeś dupkiem. Żyj ze swoimi wyrzutami sumienia, przepracuj je sam lub z terapeutą, a jej daj święty spokój, to jest najlepsze co możesz dla niej zrobić.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Daj jej spokoj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Albo nie pisz nic albo ostatnią krótką wiadomość na ig. Bez jakichś rozprawek, krótko, że przepraszasz i tyle, bez usprawiedliwiania się. Jeśli będziesz dążył do czegoś więcej to dziewczyny mają rację i po prostu starasz się sam przed sobą wybielić i uspokoić.

Dodam, że ja też miałam swoje problemy, ale nigdy nikogo w szkole nie prześladowałam. Wręcz przeciwnie, tak jak wiele innych osób byłam ofiarą. Więc gdyby do mnie odezwał się prześladowca sprzed lat i "chciał porozmawiać" to wysłałabym go na drzewo. Ta osoba mnie zwyczajnie nie obchodzi, jej "przepraszam" nic dla mnie nie znaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Wybacz sobie ,byles tylko glupim nastolatkiem
Wszyscy popelniamy bledy ,najważniejsze że dotarło to do ciebie I wiesz że dziś byś już tak nie postąpił
Czasu nie cofniesz ,nikogo nie zabiłes, ona jak widzisz ma się dobrze i nie chce wracać do tego co było
Nie katuj się nie ma to żadnego sensu w tym momencie

[Mijanou]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87880408]Wybacz sobie ,byles tylko glupim nastolatkiem
Wszyscy popelniamy bledy ,najważniejsze że dotarło to do ciebie I wiesz że dziś byś już tak nie postąpił
Czasu nie cofniesz ,nikogo nie zabiłes, ona jak widzisz ma się dobrze i nie chce wracać do tego co było
Nie katuj się nie ma to żadnego sensu w tym momencie[/QUOTE]


Wyjęłaś mi z ust.

[patusiaa23]

A ja mysle, że chcesz ja przeprosić, żeby to TOBIE zrobiło się lepiej. A skoro dziewczyna wyładniała i jest ogarnięta, to być może na coś liczysz. Bleeee

[SteveS]

Jako ofiara prześladowań powiem tak - ja to sobie przerobiłam. Mnie jeden z prześladowców przeprosił, ale to były szczere przeprosiny. Napisał, dlaczego robił to, co robił i dlaczego przeprasza. Ja byłam w stanie to znieść, ale też byłam po terapii i nie trzymałam urazy - co nie znaczy, że zapomniałam.

Ale to wszystko nie zmienia faktu, że on to zrobił z pobudek egoistycznych - i Ty też to robisz z pobudek egoistycznych. Ona Twoje przeprosiny ma bardzo głęboko w rzyci i z dużą dozą prawdopodobieństwa się Tobą brzydzi. Ma do tego większe prawo niż ktokolwiek inny. Zostaw ją, skoro Cię zablokowała. Ja bym dalsze próby kontaktu odebrała jako dalszą część prześladowań - bo trochę tak jest. Nadal myślisz tylko o sobie.

A inna sprawa - czy gdyby ona nadal była nieatrakcyjna, bez chłopaka i z jedną, smutną fotą, to też chciałbyś przeprosić? Czy ruszyło Cię dopiero, gdy zobaczyłeś, że jej się powodzi?

[mariola_rudakowska]

W pełni zgadzam się ze wszystkimi.Ja też na jej miejscu,zablokowałabym Cię.Mądra dziewczyna.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

W sumie to nie wiadomo dlaczego byla na terapei moze oprocz tego gnebienia w szkole miała jakieś inne problemy w domu np
Myślę że powinieneś przestać się tym zadreczac
Ja również popełniłam pewne błędy wcześniej młodości nie gnebilam nikogo ale np chodziłam z kilkoma chłopakami na raz, do głowy by mi nie przyszło przepraszać po latach ,sprawdzać jak to wpłynęło na ich późniejsze życie itp
Daj na luz człowieku, próbowałeś się skontaktować, ona nie chce i na tym zakończ, przestań się katować

[Galavant]

Napisane przez glowgold

Inicjując kolejne próby kontaktu ryzykujesz, że ta jej miłość Ci w końcu ręcznie wytłumaczy, że masz się odpierwiastkować.

Odpowiedz tak szczerze sam przed sobą, nie jest czasem tak że ta dziewczyna Ci ''zapachniała'' bo jest ładna? I chętnie byś ją teraz wziął do łóżka?

Oczywiście, że tak.

Napisane przez patusiaa23

A ja mysle, że chcesz ja przeprosić, żeby to TOBIE zrobiło się lepiej. A skoro dziewczyna wyładniała i jest ogarnięta, to być może na coś liczysz. Bleeee

z tego właśnie powodu ludzie zawsze przepraszają

[Cytokina]

Te przeprosiny nie są dla niej. Są dla ciebie, żebyś poczuł się lepiej i zagłuszył swoje własne wyrzuty sumienia. Jak chcesz zrobić coś dla niej to uszanuj to, że nie ma żadnej ochoty na kontakt z tobą i daj jej spokój.

[dekko27]

Napisane przez Cytokina

Te przeprosiny nie są dla niej. Są dla ciebie, żebyś poczuł się lepiej i zagłuszył swoje własne wyrzuty sumienia. Jak chcesz zrobić coś dla niej to uszanuj to, że nie ma żadnej ochoty na kontakt z tobą i daj jej spokój.

dokładnie,zmieniles się, jesteś inna osoba , ona tez i nie chce wracac do bolesnej przeszlosci
Tez bym nie chciała przeprosin po kilku latach , po co mi one?

[patusiaa23]

Ja jestem ciekawa, czy gdyby się okazała, że dalej jest szara myszka na uboczu, to też byś taki wyrywny z przeprosinami

[dekko27]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87880408]Wybacz sobie ,byles tylko glupim nastolatkiem
Wszyscy popelniamy bledy ,najważniejsze że dotarło to do ciebie I wiesz że dziś byś już tak nie postąpił
Czasu nie cofniesz ,nikogo nie zabiłes, ona jak widzisz ma się dobrze i nie chce wracać do tego co było
Nie katuj się nie ma to żadnego sensu w tym momencie[/QUOTE]

To,ze nikogo nie zabil to nie jest powod do dumy, w sumie wiele ofiar przemocy targa się na swoje zycie-wiec moglo mało brakować, żeby pośrednio ją wlasnie zabil.
Wiesz, jak dla mnie zabójstwo w afekcie jest mniejszym często zlem niż swiadome znęcanie latami czy miesiącami.Ok był młody , glupi...i nie ma co się katować wyrzutami, o ile w ogole sa szczere a wyciagnac wnioski i zyc tak by nie mieć nikogo na sumieniu

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez patusiaa23

Ja jestem ciekawa, czy gdyby się okazała, że dalej jest szara myszka na uboczu, to też byś taki wyrywny z przeprosinami

No ma chłopaka, wiec raczej do niej nie podbija. No ale ciekawe czy jakby wazyla 200 kg i siedziała w domu z depresja bez znajomych to by nadal chciał tak pzrepraszac
a dziewczyna blokuje wiec pamięta mroczna przeszlosc