2012-07-09, 21:22 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 421
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Pocieszę Cię, że ja to wcale nie ćwiczyłam, wręcz przeciwnie, popołudniu przespałam 3 godziny, ciekawe o której teraz zasnę mój jedyny ruch ograniczył się do przejścia przez godzinę po sklepach, jesuuu leniu odejdz!
a jeśli chodzi o allegro, napisz maila do sprzedającego, i poproś o anulowanie tych transakcji, jak wytłumaczysz ze to przez problemy z internetem nie powinno być problemu
__________________
"Im bliżej celu jest człowiek, tym większy wysiłek jest gotów podjąć, by cel ten osiągnąć". |
2012-07-09, 21:29 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Ja dziś przez godzinke jeździłam na rolkach w południe więc wróciłam cała mokra ! Miałam dziś jeszcze zrobić trening Chodakowskiej. Co myślicie zrobić je teraz tak na noc ?
|
2012-07-09, 21:31 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Ćwiczenia dosyć wymagające, tylko ja robię ćwiczenia z filmikiem pobranych z chomikuj. pl- to nie są te same, które ma Ewa na blogu, czy na facebooku... Niezły wycisk- leje się ze mnie jak spod rynny, mam nadzieję, że będą efekty
---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- nonessential zrób sobie te ćwiczenia jeśli masz siłę, a jeśli nie to jutro rano
__________________
21/156/66--->>>50!!! |
2012-07-09, 21:34 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
hernameisdiana ja też mam filmik z chomikuj. nazywa się Totalna Metamorfoza. Ok 40 minut ćwiczeń Ewa nie ma ich na blogu bo te na chomikuj są jej pierwszymi filmikami a przecież niedługo ukaże się kolejny chyba już czwarty
Zrobiłabym jutro tyle że o 6 już wyjeżdżam na obóz i bede bite 12 godzin w autobusie więc planowo ćwiczyłabym dopiero wieczorem już na obozie.. Edytowane przez nonessential Czas edycji: 2012-07-09 o 21:35 |
2012-07-09, 22:45 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Uff 3 dzień za mną. Jest dobrze! Wczoraj i dzis byłam nad wodą i większość czasu spędziłam na pływaniu a dosłownie przed chwilą skończyłam godzinne ćwiczenia. Jestem cała mokra! Ćwiczyłam na ps move, jeśli ktoś ma to polecam gre z ćwiczeniami fitness 'get fil with mel' czy jakoś tak. Na prawdę baaardzo męczące. Zamierzam ćwiczyć tak co drugi dzień, trzymajcie kciuki
__________________
59--58--57--56--55--54 5kg! |
2012-07-09, 22:48 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Nieba
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
No widzę ,że pięknie zasuwacie do przodu! )
Ja jestem zadowolona z dzisiejszego dnia! Zdrowe regularne posiłki zjedzone, ćwiczenia wykonane, zero podjadania No! Niedawno z rolek wróciłam 30 min intensywnej jazdy Cieżko mi było się zebrać...miałam dziś taki wycisk w pracy ,że lało się ze mnie :-/ Jadąc autem do domu z rooty mówiłam sobie 'nigdzie nie idę-nie mam mocy', no ale przemogłam się i pośmigałam trochę mimo totalnego zmęczenia ! cln9 Jestem z Ciebie normalnie dumna! :-D trzymamy kciuki, trzymamy, no przynajmniej JA
__________________
"Wyjatkowosc nie polega na idealnosci" 2014r: Skalpel x 1 Bez slodyczy 1/30 Edytowane przez OnaJuzNieZyje Czas edycji: 2012-07-09 o 22:49 Powód: Dopiska |
2012-07-09, 22:55 | #37 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Ja mimo zmęczenia zaraz zrobię ćwiczenia Chodakowskiej ! Obiecałam sobie więc no wiadomo ! Jak odpuszcze to mi wejdzie w nawyk a ćwiczę swoją silną wole ! Więc trzymajcie za mnie kciuki żebym dała rade !
|
2012-07-09, 23:11 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Nieba
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Cytat:
Trzymamy !!
__________________
"Wyjatkowosc nie polega na idealnosci" 2014r: Skalpel x 1 Bez slodyczy 1/30 |
|
2012-07-09, 23:38 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
OnaJuzNieZyje dziękuję za wsparcie Ja sama jestem z siebie dumna A teraz idę do łóżka, będe spać jak dziecko, dobranoc
__________________
59--58--57--56--55--54 5kg! |
2012-07-10, 07:50 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 94
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Madelaine_O odstawiłam sól i cukier, nauczyłam się pic dużo niegazowanej wody, 5 małych posiłków i przed każdym jadłam jedno jabłko. Ścisłej diety nie było Ale codziennie jeździłam przez godzinę na rowerze, plus jakieś lekkie ćwiczenia.
Niestety waga jednak stanęła w miejscu. Od dzisiaj jestem na South Beach. Jak na razie od 4 godzin, więc nie wiele. Obym wytrzymała...ciężki jest brak owoców i płatków przez dwa tygodnie...ale efekty podobno świetne. Do tego bieganie 4 razy w tygodniu i może efekty będą...
__________________
Living is easy with eyes closed |
2012-07-10, 08:25 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
A ja mam problem dziewczynki... Bo w poniedziałek wyjeżdżam na tydzień nad morze, jadłospis jest ustalony z góry... Aktywność fizyczna mi się drastycznie zmniejszy....
Co robić? Nie dość, że nie schudłam przez 6 tygodni to jeszcze pewnie w tydzień przybędzie mi 2 kg, jeśli nie więcej...
__________________
21/156/66--->>>50!!! |
2012-07-10, 08:36 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 421
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Dziewczyny, zawstydziłyście mnie tym, że tyle ćwiczycie a ja się obijam, więc pójde dzisiaj sobie też do parku na rowerze pojeździć chyba muszę skończyc w ogóle z dziennym ważeniem bo wczoraj miałam spadek 0,2kg a dzisiaj znowu o 0,3kg więcej, do paranoi idzie się tym doprowadzić
Wrona9 no to super, że bez jakichś wielkich poświęceń udało się tyle osiągnąć jeśli chodzi o south beach to chyba faktycznie się dużo traci na początku, moja siostra która jest odporna na jakiekolwiek diety, bo po prostu jest dość szczupła straciła na niej 4 kg przez 2 tygodnie pierwszej fazy także powodzenia Hernameisdiana pocieszę Cię, że ja jutro wyjeżdzam na tydzień nad morze, normalnie mnie to przeraża żadnego jadłospisu nie mam co ustalać bo wszystko to będzie tam wielki spontan także trzymam za nas kciuki, żeby dzielnie urlop przetrwać bez większych wpadek
__________________
"Im bliżej celu jest człowiek, tym większy wysiłek jest gotów podjąć, by cel ten osiągnąć". |
2012-07-10, 11:24 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Jakbym mogła to sama bym sobie przygotowywała posiłki, ale niestety już jest zapłacone całe wyżywienie i nie mam wpływu na to...
__________________
21/156/66--->>>50!!! |
2012-07-10, 19:39 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Widzę, że dobrze Wam idzie Wczoraj niezbyt poszło, dzisiaj cały dzień w biegu, zjedzone 965 kcal, chyba nieźle Boli mnie brzuch, więc nie wiem czy dam radę uczyć się kręcenia hula-hopem
|
2012-07-10, 19:56 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
jak tam dziewczyny? U mnie nie za specjalnie (chipsy to zło) będę musiała się postarać w najbliższych dniach aby to jakoś spalić
|
2012-07-10, 20:10 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Oj ja czipsy też kiedyś jadłam w nieziemskich ilościach :O Teraz nawet mnie nie kusi, żeby je kupić No może raz na 3 miesiące jakąś paczkę albo i rzadziej. Za mną 10 minut hula-hop i zaraz zrobię 300 skoków na skakance.
|
2012-07-10, 22:07 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 421
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
A ja się pofatygowałam na godzinkę roweru, całkiem fajnie było poza tym masakra, zjadłam góra z 600kalorii bo brzuch nie bolał a na wieczór wypiłam 2 piwa, jeeeeeeesu zabijcie i znając życie jak to zwykle mam po alkoholu jutro będzie na wadze znacznie mniej i mi niepotrzebną nadzieję zrobi
__________________
"Im bliżej celu jest człowiek, tym większy wysiłek jest gotów podjąć, by cel ten osiągnąć". |
2012-07-11, 12:37 | #48 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
ja od wczoraj jestem na obozie.. jak to na takich bywa jest tu pelno slodkosci ale o dziwo sie trzymam. wczoraj 12 godzin autobusem i lacznie zjadlam 4 kanapki z chleba zytniego z szynka i pomidorem. dodatkowo jablka, banana i nektarynki. niestety skusilam sie na 3 chipsy -,- ale dzis nawet mnie nie ciagnie do slodkiego mimo ze przyjaciolki z ktorymi jestem w pokoju zajadaja cos ciagle kupilam sobie serki homogenizowane i platki w dziale ze zdrowa zywnoscia z pelnych ziaren i duza iloscia blonnika wiec bede je razem zajadac jako drugie sniadanie aby miec cale 5 posilkow.
mam nadzieje ze uda mi sie dotrwac do konca bez zadnego skuszenia sie ! dodatkowo cwicze przed sniadaniem i przed spaniem brzuszek i uda z 15-20 minut. wiem ze to nie duzo ale wiadomo jak to na obozach bywa. nawet nie ma kiedy. Edytowane przez nonessential Czas edycji: 2012-07-11 o 12:48 |
2012-07-11, 12:45 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 195
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Hej dziewczyny , moge sie dolaczyc?
Mam do zrzucenia gdzies conajmniej 10 kg, a docelowo chcialabym 14.. Mam 169cm, i waze 69kg. Przytylam w ostatnich 11 miesiach 14 kg.. Uwielbiam jesc wszystko co zle@ Frytki, pizze, slodycze I na dodatek malo pije.. Staram sie cos zmienic, ale to wszystko trwa stanowczo za krotko Ostatnio zapisalam sie na pole dance, wiec po malu zaczynam sie ruszac.. Pomozmy sobie nawzajem! |
2012-07-11, 12:50 | #50 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
wszystko co zle jest stanowczo za dobre !!! -,- ale mozna nauczyc sie to ograniczyc albo i nawet zyc bez tego
wytrwalosci zycze |
2012-07-11, 13:07 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 195
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
oj ta wytrwalosc by sie bardzo przydala...
|
2012-07-11, 14:03 | #52 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
wlasnie ! ale trzeba pracowac nad swoja sila woli.. nie wolno poddac sie najmniejszym nawet skuszeniom bo potem jest wiele trudniej odmowic sobie albo i nawet sklonic sis do cwiczen i wyrzeczen.
To straszne tak odmawiac sobie ale za to jaka radosc i satysfakcja z tego ze sie udalo ! |
2012-07-11, 14:38 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
a nawet jak polegniesz raz to walcz dalej, ja nie raz poległam ale działam dalej i wydaje mi się ze dobrze mi to idzie, jestem po treningu z Ewą Ch. umieram.... naprawde moje nogi trzęsą się jak galareta
|
2012-07-11, 15:13 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Karcia- ja mam to samo... moje nogi pląsają w dowolnych kierunkach i nie mogę nad tym zapanować, po ćwiczeniach z Ewą...
__________________
21/156/66--->>>50!!! |
2012-07-11, 16:25 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 195
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Ja w piątek po raz drugi podejde do Ewy.. Pierwszy raz skończył się po 30min, nie dałam rady całości zrobić ale uważam ze jak na początku mojego ruszania się to i tak nie najgorzej..
|
2012-07-11, 17:18 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
30 minut to prawie całość, brakowało ci 5 minutek do finału
__________________
21/156/66--->>>50!!! |
2012-07-11, 18:27 | #57 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
ją dziś podejmę się tego wyzwania treningu z Ewą choć będzie to trudne kiedy moje kolezanki z pokoju będą leżały na łóżkach bo za nic w świecie im sie nie chce ruszyć tyłka.. powiem wam później jak mi poszło
|
2012-07-11, 18:34 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 47
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
Hej dziewczyny, chciałabym się do Was przyłączyc Mam 22 lata 170cm i 71 kg, przez ostatnie dwa lata przytyłam 10 kg i bardzo źle się z tym czuje. Podchodze do diety po raz kolejny i kolejny. Pod koniec 2011 roku nawet prawie udało mi się wrócic do mojej wagi 60 kg, ale niestety znów się ugiełam. Tym razem chciałabym schudnąc z głową i na dobre. Po tym wszystkim co przeszłam z dietami wiem, że diety cud nie działają ponieważ i tak wraca się do wczesniejszej wagi. Dlatego teraz mam zamiar odżywiac się zdrowiej i dużo cwiczyc. I właśnie przestało padac wiec lecę na rower
__________________
71,3 --68,5--66--64--62--60 |
2012-07-11, 22:06 | #59 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
melduje że trening z ewą zrobiony ! nawet udało mi się koleżankę namówić choć jedna to nadal na łóżku leżała.. daliśmy rade ! pot nam kapal z nosa !!! jestem z siebie naprawdę zadowolona
|
2012-07-12, 08:23 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 94
|
Dot.: Wspólne odchudzanie dla opornych :)
3 dzień diety SB. Nawet głodu tak bardzo nie czuję, brakuje mi jednak owoców...
Na wagę stanę po tyg, we wtorek. Dzisiaj kolejny raz jogging.
__________________
Living is easy with eyes closed |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.