Ryanair -lot, zgoda rodziców że ich syn bedzie lecil pod moja opieka?

[201705250955]

Napisane przez Ćwirka

Ja nie rozumiem pchania w podręczny ponad wymiar i robienie z siebie później widowiska przy bramce, upychania rzeczy pod ubraniem, zakładania na siebie kilku swetrów. Jak człowiek wie, że ma za dużo to powinien wykupić bagaż i tyle. Latam często i żenujące są sceny jak nasi rodacy raz, że do boardingu ustawiają się kilkadziesiąt minut przed czasem, bo przecież się nie zmieszczą i dostaną słabe miejsca, a dwa, że kombinują jakby tu przewieźć więcej tak, żeby się przewoźnik nie skapnął.

Nie popadajmy w paranoję. To nie pasażerowie są dziwni, to przewoźnicy nisko-kosztowi traktują nas - podróżników jak bydło. Sorry, ale wymiary bagażu podręcznego są żałośnie małe - tak jak ma Wizzair, Zwiększenie bagażu na obie strony podróży to +90 zł, jak się da upolować bilet - dajmy na to - za 110 zł do Mediolanu (Bergamo) to 2 stówy. Do tego bilet dojazdowy do Mediolanu... w obie strony wyjdzie min. 250 zł za całą imprezę. Promocje tradycyjnych przewoźników pozwalają nierzadko na przelot do największych, europejskich stolic od 300 zł (nie ograniczam się tylko do naszego, krajowego LOTu). Jeżeli mam oszczędzić te 50-100 zł i być traktowana jak bydło - bo każdemu się spieszy (a co, ja też lubię sobie wybrać miejsce przy "oknie" i nie uważam, że to jest żałosne), bo luki bagażowe zapchane po chwili, bo znowu odwalają cyrki z mierzeniem bagażu. Latam tanimi liniami i upycham się* do bagażu podręcznego, bo jestem studentką i dla mnie stówa w obie strony robi różnicę - za to mam zazwyczaj jedną nockę więcej czy kasę na komunikację.
* ostatnio leciałam z rejestrowanym, no nie powiem, wzięłam wszystko, na co miałam ochotę; lot low-costem z moją standardową torebką, która była na styk z regulaminowym 'podręcznym' wyglądał jednak imo komicznie

[Ćwirka]

Napisane przez asia_aisa

Nie popadajmy w paranoję. To nie pasażerowie są dziwni, to przewoźnicy nisko-kosztowi traktują nas - podróżników jak bydło. Sorry, ale wymiary bagażu podręcznego są żałośnie małe - tak jak ma Wizzair, Zwiększenie bagażu na obie strony podróży to +90 zł, jak się da upolować bilet - dajmy na to - za 110 zł do Mediolanu (Bergamo) to 2 stówy. Do tego bilet dojazdowy do Mediolanu... w obie strony wyjdzie min. 250 zł za całą imprezę. Promocje tradycyjnych przewoźników pozwalają nierzadko na przelot do największych, europejskich stolic od 300 zł (nie ograniczam się tylko do naszego, krajowego LOTu). Jeżeli mam oszczędzić te 50-100 zł i być traktowana jak bydło - bo każdemu się spieszy (a co, ja też lubię sobie wybrać miejsce przy "oknie" i nie uważam, że to jest żałosne), bo luki bagażowe zapchane po chwili, bo znowu odwalają cyrki z mierzeniem bagażu. Latam tanimi liniami i upycham się* do bagażu podręcznego, bo jestem studentką i dla mnie stówa w obie strony robi różnicę - za to mam zazwyczaj jedną nockę więcej czy kasę na komunikację.
* ostatnio leciałam z rejestrowanym, no nie powiem, wzięłam wszystko, na co miałam ochotę; lot low-costem z moją standardową torebką, która była na styk z regulaminowym 'podręcznym' wyglądał jednak imo komicznie

Ale takie są przepisy i wytyczne danego przewoźnika. Albo to akceptujesz albo nie. Nie jest wytłumaczeniem dla upychania się ponad normę to, że bagaż rejestrowany jest drogi. Albo bierze się tyle rzeczy na ile pozwala podręczny albo się bierze rejestrowany. Skoro uważasz, że tanie linie przesadzają, bo w innych liniach dużych są promocje i za bilet wychodzi tyle samo - poluj na promocje Nikt nikogo nie zmusza do latania Wizzem.

Wizz odbija sobie ceny biletów na bagażu dużym podręcznym czy rejestrowanym i wcale im się nie dziwię, bo są nastawieni na zarobek, a każdy ciśnie jak się da jak ma okazję. Nie oznacza to, że mi się podoba takie coś, ale skoro tak jest to trudno.

[Rena]

Cwirka rownie dobrze Tobie mozna powiedziec, ze mozesz kupic bilet na LOT czy AIR France wtedy ominiesz nielubiane lotnisko Beauvais a na pokladzie dadza Ci poczestunek. Air France ma podobno dobre promocje, ja nigdy nie patrze, bo z Francji lata tylko do Warszawy, a mnie interesuje Krakow, ale Ciebie Warszawa - Paryz moze interesowac. Lot nie ma pormocji chyba nigdy, a jakosc tez srednia.

Dla mnie ryanair to taki lotniczy macdonald, plastikowe siedzenia, ale szybko (lece 2 godziny do krk nie potrzebuje skorzanej sofy), tanio i pod reka. jak ktos liczy ze bedzie dostojnie jak 5 gwiazdkowej restauracji to przeciez nikt nie broni zmienic przewoznika.

[Ćwirka]

Napisane przez Rena

Cwirka rownie dobrze Tobie mozna powiedziec, ze mozesz kupic bilet na LOT czy AIR France wtedy ominiesz nielubiane lotnisko Beauvais a na pokladzie dadza Ci poczestunek. Air France ma podobno dobre promocje, ja nigdy nie patrze, bo z Francji lata tylko do Warszawy, a mnie interesuje Krakow, ale Ciebie Warszawa - Paryz moze interesowac. Lot nie ma pormocji chyba nigdy, a jakosc tez srednia.

Dla mnie ryanair to taki lotniczy macdonald, plastikowe siedzenia, ale szybko (lece 2 godziny do krk nie potrzebuje skorzanej sofy), tanio i pod reka. jak ktos liczy ze bedzie dostojnie jak 5 gwiazdkowej restauracji to przeciez nikt nie broni zmienic przewoznika.

Ale ja się nie wymagam posiłku na pokładzie, a dla obsługi jestem miła, nie daję im powodów do czepiania się ani przy bramkach bezpieczeństwa ani przy boardingu. Poza tym obsługa na "Degolu" jest równie czepliwa jak na "Bewe"

[martag144]

Dziewczyny, mam problem! Ryanair nie akcpetuje mojej karty debetowe Visa i Visa Elector. Cały czas brak autoryzacji, raz wyskoczyło, że ktoś już próbował na to samo nazwisko dokonać rezerwacji, ale jak skoro wczesniej odrzucano. Zero e-maili, nie mogę też zarządzać rezerwacją-nie mogę się tam "zalogować"-wyskakuje błąd, że nie ma takich danych, czyli nie ma mojej rezerwacji? Kasy nie pobrało.

Co robić? Jak zapłacić? Bilet kosztuuje 550zł, więc nie mogę wykorzystać tej specjalnej karty (nie wiem jak się nazywa).
Nie wiem czy dobry wątek, ale wrzucam tu, bo nie chce zakładać nowego.

[travis]

A kupowalam juz bilet ta karta? Wiem jak rodzice kuzyna lecieli do niego do Angli i chcieli kupic bilety nie dalo sie, dopiero kuzyn mogl kupic karta angielska

[martag144]

Napisane przez travis

A kupowalam juz bilet ta karta? Wiem jak rodzice kuzyna lecieli do niego do Angli i chcieli kupic bilety nie dalo sie, dopiero kuzyn mogl kupic karta angielska

po problemie, miałam limit na karcie, ale męczyłam się z tymi biletami :/ Ale mam pytanie, czas lokalny-np. jesli lece o 15 a w londynie będę o 17 (powiedzmy) tzn, że to jest czas w Pl, czyli w Londynie będę o 16? I to samo z powrotem? Czas zgodny z czasem polskim?

[travis]

czas jest zawsze zgodny z miejscem wylotu i przylotu: wiec tak jesli pisze ze wylatujesz z Polski o 15, to jest to czas Polski. A np ladujesz 0 16 w londynie, to jest to czas angielski(czyli 17 w Polsce)

[201705250955]

Napisane przez martag144

po problemie, miałam limit na karcie, ale męczyłam się z tymi biletami :/ Ale mam pytanie, czas lokalny-np. jesli lece o 15 a w londynie będę o 17 (powiedzmy) tzn, że to jest czas w Pl, czyli w Londynie będę o 16? I to samo z powrotem? Czas zgodny z czasem polskim?

Czas podany na bilecie jest podany zawsze dla czasu miejscowego lotniska.

[Sorbet]

Może ktoś miał taki problem: kupuję bilet, wpisałam swoje dane, dane karty kredytowej, bla bla. I gdy już jestem w ogródku to wyskakuje informacja: brak autoryzacji. Ok - jakiś błąd. Zresetowałam kompa - nie poszło, użyłam karty siostry - nic. Ipad - dalej ten sam kłopot. To wina karty kredytowej? Macie jakieś pomysły? Od rana staram się te bilety zabukować, szperam w necie, a bilet w międzyczasie drożeje... Trochę mi szkoda takiej okazji

[travis]

skoro pisze ze brak autoryzacji, Mysle ze to jednak wina karty/banku niestety

[Dagusiowa87]

Napisane przez Sorbet

Może ktoś miał taki problem: kupuję bilet, wpisałam swoje dane, dane karty kredytowej, bla bla. I gdy już jestem w ogródku to wyskakuje informacja: brak autoryzacji. Ok - jakiś błąd. Zresetowałam kompa - nie poszło, użyłam karty siostry - nic. Ipad - dalej ten sam kłopot. To wina karty kredytowej? Macie jakieś pomysły? Od rana staram się te bilety zabukować, szperam w necie, a bilet w międzyczasie drożeje... Trochę mi szkoda takiej okazji

zadzwoń do banku i upewnij się, czy masz poprawne limity. Wiem to z doświadczenia innych osób.

[Sorbet]

Bilety kupiła mi siostra, która ma konto w szkockim banku i danymi z jej karty wypełniłam formularz. Powiedziała mi, że gdy kiedyś kupowała na polską kartę to też nie szło... Do kitu :/
Też macie konta w zagranicznych bankach?

[travis]

Ja zawsze kupuje karta angielska. Moja mama powiedziala ze jak jej wydawali w banku polska karte, to za opcje mozliwosci placenia przez internet jest jakas oplata miesieczna, dlatego np moja mama nie moglaby kupic karta biletu bo nie wykupuje w banku takiej opcji

[201705250955]

Napisane przez Sorbet

Bilety kupiła mi siostra, która ma konto w szkockim banku i danymi z jej karty wypełniłam formularz. Powiedziała mi, że gdy kiedyś kupowała na polską kartę to też nie szło... Do kitu :/
Też macie konta w zagranicznych bankach?

Oczywiście, że mam polską kartę i taką płacę. Obstawiam, że transakcję blokował Twój bank - tylko nie wiem, z jakiego powodu. Albo masz ustawioną jakąś blokadę.

[Reja13]

Sorbet Możesz mieć ustawiony limit dotyczący płatności internetowych, moja koleżanka miała ostatnio ten sam problem i musiała jedynie zwiększyć swój limit.

[Sorbet]

Pytanie z innej beczułki: będą się czepiać na odprawie jeśli w podręcznym (tylko taki planuję zabrać) będę mieć 2 ramy papierosów? Niby nic o nich nie pisze na stronie, ale chcę wiedzieć czy nie miałyście jakiś nieprzyjemności z takiej okazji.

[Godteri]

Napisane przez Sorbet

Pytanie z innej beczułki: będą się czepiać na odprawie jeśli w podręcznym (tylko taki planuję zabrać) będę mieć 2 ramy papierosów? Niby nic o nich nie pisze na stronie, ale chcę wiedzieć czy nie miałyście jakiś nieprzyjemności z takiej okazji.

Nie ma z tym zadnego problemu, bo niby dlaczego?

[Dagusiowa87]

Zadzwoń do służb celnych na lotnisku oni są na bierząco z takimi informacjami ile czego itd. Na lotnisku zawsze jakiś służbista może się trafić i mogą być nieprzyjemności

[travis]

ja lecialam ryanairem 2 tyg temu, i mialam 4 w podrecznym, nikt sie nie przyczepil

[Sorbet]

Super! Dzięki

[Truskaweczka1406]

Mam pytanie odnośnie bagażu rejestrowanego..
W środę lecę z lotniska Rzeszów Jasionka do Londyn Luton.
Lecę na dłużej więc wykupiłam bagaż rejestrowany . To jest mój pierwszy lot samolotem, dlatego mam pytanie czy ten bagaż także ma mieć określone wymiary ( tak jak w przypadku bagażu podręcznego ?) Czy ten bagaż także będzie wkładany w jakąś skrzynkę czy mierzony? Czy jedynie go zważą?
Nie sprawdzałam wymiarów mojej walizki ale jest taka średniej wielkości i nie wiem czy wymiary bagaży rejestrowanych też są jakoś restrykcyjnie sprawdzane czy liczy się tylko wykupiony limit wagowy ( ja kupiłam 20 kg) .

[lexxie]

Napisane przez Truskaweczka1406

Mam pytanie odnośnie bagażu rejestrowanego..
W środę lecę z lotniska Rzeszów Jasionka do Londyn Luton.
Lecę na dłużej więc wykupiłam bagaż rejestrowany . To jest mój pierwszy lot samolotem, dlatego mam pytanie czy ten bagaż także ma mieć określone wymiary ( tak jak w przypadku bagażu podręcznego ?) Czy ten bagaż także będzie wkładany w jakąś skrzynkę czy mierzony? Czy jedynie go zważą?
Nie sprawdzałam wymiarów mojej walizki ale jest taka średniej wielkości i nie wiem czy wymiary bagaży rejestrowanych też są jakoś restrykcyjnie sprawdzane czy liczy się tylko wykupiony limit wagowy ( ja kupiłam 20 kg) .

W regulaminie znalazłam taki zapis: W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów linie lotnicze Ryanair nie przyjmują do przewozu sztuk bagażu o wadze powyżej 32 kg lub o wymiarach przekraczających łącznie 81 cm wysokości, 119 cm szerokości i 119 cm głębokości. To ograniczenie wagi nie dotyczy sprzętu ułatwiającego poruszanie się.
Tez lece pierwszy raz ryanairem (zawsze latałam aerlingusem) i juz żałuje ze sie połasiłam na 500zł oszczednosci (taka była róznica na trzech biletach). Dobrze ze wykupiłam miejsca w samolocie. W aerlingusie nigdy nie było problemów jesli chodzi o bagaz czy miejsca, a o ryanair naczytałam sie tyle niepochlebnych opini (szczegolnie na mojej trasie) ze zaczynam sie bac

[Truskaweczka1406]

Czyli jeśli moja walizka ma wymiary : 72 cm wys. 47 cm szerokości i 27 cm głębokości to spokojnie może być ?
Ja nie wykupywałam pierwszeństwa miejsc.. to jest mój pierwszy lot i mam stresa.. na karcie pokładowej mam niby nr 105 ale to nr miejsca czy tylko nr pasażera? Są tam jakieś oznakowania miejsc?

[lexxie]

Napisane przez Truskaweczka1406

Czyli jeśli moja walizka ma wymiary : 72 cm wys. 47 cm szerokości i 27 cm głębokości to spokojnie może być ?
Ja nie wykupywałam pierwszeństwa miejsc.. to jest mój pierwszy lot i mam stresa.. na karcie pokładowej mam niby nr 105 ale to nr miejsca czy tylko nr pasażera? Są tam jakieś oznakowania miejsc?

Napewno taka walizka moze byc. Miejsca sa oznakowane: numer rzędu i literka (A,B,C,D,E,F) przykładowo 1A czyli pierwszy rzad miejsce przy oknie. Jesli nie wykupiłas pierwszeństwa wejsca lub miejsca to musisz siąść tam gdzie bedzie miejsce. Nic sie nie martw, podróż samolotem nie jest taka straszna. Ja latam srednio 6 razy w roku i to w dodatku z małymi dziecmi, to jest dopiero hardcore

[martag144]

Lecialam ryanair tydzien temu pierwszy raz, sama. Stresowalam sie, ale wszystko poszlo ok, odprawa spoko, na lotnisku jest wszystko opisane sama podroz bez zadnych problemow, malo placilam, wiec malo wymagalam. A jesli chodzi o torby to te, ktore sa dostepne w sklepach do kupienia sa idealne.

[Truskaweczka1406]

Ja biorę jako bagaż podręczny plecak, a walizkę większą jako bagaż rejestrowany..
Mam jeszcze kilka takich pytań:
Czy mogę sobie jakoś oznaczyć moją walizkę czyli np. przywiesić jakąś tasiemkę kolorową na rączce czy coś w ten deseń żeby ją później łatwiej rozpoznać ?
Czy oznakowanie walizki czyli ta taka chyba naklejka czy coś z imieniem i nazwiskiem jest dostępna za darmo czy to ja muszę ją kupić wcześniej na lotnisku, opisac i przykleić do bagażu?
Czy w czasie lotu mogę sobie włączyć swój telefon na trybie samolotowym ? i słuchac muzyki czy oglądać film ? czy tryb samolotowy też jest zakazany w ryanarze?
W limitach odnośnie podrecznego bagażu jest ta wzmianka o płynach ( do 100 ml)
ale czy mogę kupić sobie np. 0,5 l wodę mineralną na lotnisku już po odprawie i włożyć do tego bagażu ?
Pytania może trochę banalne ale tak jak mówię to mój pierwszy lot i już mnie stres zjada
Aha no i kiedy mogę się pożegnać z rodziną ? jeszcze przed nadaniem bagażu rejestrowanego? czy oni mogą mnie odprowadzić tam na tą kontrolę osobistą ? czy już przy nadawaniu papa i tyle ich będę widzieć?

[madebyvirginia]

wydaje mi sie, ze na wolnoclowej mozesz kupic, ale glowy uciac nie dam. Walizke w razie czego sobie oznakuj, bo za cholere nie pamietam, czy dodawali jakies naklejki, chyba tak, ale moja i tak byla podpisana.

Pozegnac mozesz sie przed kontrola osobista, tudziez kolejce do kontroli. Bagaz rejestrowany nadajesz na lotnisku i nie muszisz od razu przechodzic do osobistej.

[Reveerend]

Hejka. : ) mam takie pytanie bo 21 lece do Dublina i co mogę wziąźć do tej t.podręcznej??
Ciuchy to wiadomo, że można aparat, laptop - ale chodzi mi dokładniej o kosmetyki i prostownice.

[Malina_a]

Prostownicę możesz (latałam z nią w podręcznym), a kosmetyki w odpowiednich wymiarach buteleczek (na stronie ryanaira znajdziesz dokladnie informacje)