Życie z kierowcą TIRa :) część II - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-15, 18:10   #1021
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez Sikoreczka1991 Pokaż wiadomość

Mój Tż wraca za tydzień w sobotę bedzie dwa tygodnie w domu, prawdopodobnie zaczniemy budowę domu
Nie mówiałaś nic wceśniej. Opowiadaj coś wiecej na temat budowy!
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-15, 19:16   #1022
Sikoreczka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 209
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Nic nie mówiłam, nie jesteśmy po ślubie a zaczynamy coś tak poważnego trochę to dziwne ale się cieszymy. Na dniach ma przyjść pozwolenie na budowę, mam nadzieje że pod koniec lipca zaczniemy http://extradom.pl/projekt-domu-aps-161-LUA1185 projekt naszego domku
Sikoreczka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-15, 19:50   #1023
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez Sikoreczka1991 Pokaż wiadomość
Nic nie mówiłam, nie jesteśmy po ślubie a zaczynamy coś tak poważnego trochę to dziwne ale się cieszymy. Na dniach ma przyjść pozwolenie na budowę, mam nadzieje że pod koniec lipca zaczniemy http://extradom.pl/projekt-domu-aps-161-LUA1185 projekt naszego domku
no tak mi sie wydawało że nie jesteście po slubie Projekt domu bardzo mi sie podoba A kto finansuje budowę?
No i przedewszystkim gratuluję decyzji
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-15, 20:09   #1024
Sikoreczka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 209
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Projekt domu wybraliśmy od razu co najważniejsze jednogłośnie, ma wszytko czego szukaliśmy i co chcieliśmy żeby zawierał nasz domjak to fajnie brzmi
Narazie budowę będzie finansować K a ja będę doglądać czy wszystko jest ok a między czasie chcemy wziąć ślub , po slubie swoje finanse chciałbym włozyć w środek domu.
Sikoreczka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-15, 21:23   #1025
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Plany macie super oby wszystko poszło po waszej mysli Ale kasy was to pochłonie, dom, w między czasie ślub.
Nie pamietam, jesteścei zareczeni?
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-16, 09:56   #1026
edyta2125
Raczkowanie
 
Avatar edyta2125
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 91
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Sikoreczko projekt domu bardzo fajny taki w moim stylu. My mieliśmy plany mieszkaniowe, w końcu iśc na sowje bo jesteśmy 4 lata po ślubie i mieszkamy z moimi rodzicami tzn. z moją mamą mamy swój pokój. Mimo, że moja matulka po 50, super babeczka jak szalona 30-tka, to jednak mieszkanie razem wychodzi mi bokiem, mam dosyć zero spokoju. Jak to się mówi kąt ciasny ale własny. Jak matulka była na urlopie 3 tyg mąż specjalnie wziął wolne, nic nie planowaliśmy tylko posiedzenie razem w domu, boże było super tylko my sami razem aj cudownie! maladT mój tez jest zarejestrowany na najniższą krajową więc jakieś marne grosze z tego ubezpieczenia będą. Wczoraj rozmawiał z szefem, że może na okres próbny przyjmie kogoś za niego i już, najgorsze że ta noga go boli.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Kochane a powiem wam szczerze, że chyba ktoś rzucił na nas klątwę jakąś w zeszłym roku ja chorowałam 3 razy w szpitalu(kamienie w nerkach ) do tego przez starą pracę i teściową nabawiłam się nerwicy leżałam tydzień na kardiologii a później pół roku zwolnienie ciągnęłam . Nie mogłam znaleść pracy przez 3 miesiące i dopiero od marca pracuję w normalnej firmie fakt umowa o dzieło ale 9-17 w biurze, normalni ludzie w miedzy czasie mąż zmienił prace własnie na tego pracodawcę co teraz po roku dostał pierwsze wolne na Boże Ciało i kuźwa to kolano skręcił na boisku przez przypadek ale znowu jak coś troszkę lepiej było to zaraz cholera znowu pod górkę. A pracodowca porządny weekendy praktycznie wszystkie wolne, placi na czas. Jakiegoś cholercia doła mam wszystko mnie przygnębia....ostatnio mielismy z m.kryzys nawet były rozmowy o rozstaniu.... aj dużo mogłabym opisywać.... Mało kto rozumie co to znaczy mieć męża kierowcę oprócz nas tutaj
edyta2125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-16, 16:18   #1027
Sikoreczka1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 209
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Część
Nie jeszcze nie jesteśmy zaręczeni, faktycznie dom pochłonie kasy ale warto się poświęcić , bedziemy mieć coś swojego. A co do ślubu, to myślimy żeby zrobić małe przyjecie dla bliskich , wole te pieniądze włożyć w budowe. W tym roku chcemy zrobić stan surowy otwarty, czyli bez okien a jeśli uda się kupić okna to będzie fantastycznie.
Ciesze się ze projekt się podoba.
Edyta u nas też był czas kiedy nic nam nie wychodziło, z pracą, chcieliśmy się rozstać ale jakoś przetrzymaliśmy i teraz zaczyna nam się układać,. Musicie pamietać że macie siebie, pamiętam jak K przez jakiś czas nie jeździł to nie mogłam z nim wytrzymać , ciągle marudził a potem wrócił za kierownice to chłopak nie do poznania.
Sikoreczka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-17, 13:14   #1028
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Dziewczyny, TŻ przyjmuje się właśnie do nowej firmy.Nowy szef na pierwszej rozmowie spytał go czy ma partnerkę i czy jest w miarę wyrozumiała, bo podobno mieli taką akcję, że wpadła kobieta pracownika do firmy i powiedziała, że jeśli w ciągu dwóch dni nie ściągną jej faceta do Polski to łagodnie mówiąc rozpierdzieli im całą bazę, łącznie z samochodami
Strasznie zdeterminowana kobieta, nie?

Sikoreczka1991
Świetny projekt, też marzę o takim Teraz to się bardziej opłaca wybudować dom niż kupować mieszkanie. Mój zamiast domów to mi dzisiaj kampery pokazywał i się zachwycał jak fajnie
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-17, 15:59   #1029
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, TŻ przyjmuje się właśnie do nowej firmy.Nowy szef na pierwszej rozmowie spytał go czy ma partnerkę i czy jest w miarę wyrozumiała, bo podobno mieli taką akcję, że wpadła kobieta pracownika do firmy i powiedziała, że jeśli w ciągu dwóch dni nie ściągną jej faceta do Polski to łagodnie mówiąc rozpierdzieli im całą bazę, łącznie z samochodami
Strasznie zdeterminowana kobieta, nie?
Bo ja wiem, czy taka zdeterminowana? Trzeba było zapytać ile czasu ten jej luby już w trasie był i na ile oficjalnie jechał jak wyjeżdżał Jak mój pojechał w poprzedniej firmie na tydzień, a w połowie drogi się dowiedział, że jedzie na 3-4, to też myślałam że tam rozniosę towarzystwo spedytorstwo
Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
Teraz to się bardziej opłaca wybudować dom niż kupować mieszkanie.
W mojej okolicy nie, chyba że się ma ziemię.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-17, 23:42   #1030
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bo ja wiem, czy taka zdeterminowana? Trzeba było zapytać ile czasu ten jej luby już w trasie był i na ile oficjalnie jechał jak wyjeżdżał Jak mój pojechał w poprzedniej firmie na tydzień, a w połowie drogi się dowiedział, że jedzie na 3-4, to też myślałam że tam rozniosę towarzystwo spedytorstwo [B]
W mojej okolicy nie, chyba że się ma ziemię.
Domyślam się, że w tym przypadku było podobnie, facet pewnie nie miał na tyle odwagi, żeby się postawić, więc kobieta zrobiła porządek

No tak, być może nie wszędzie, ale gdybym miała odpowiednią lub zbliżoną kwotę to bym dozbierała jakoś żeby mieć niewielki, własny dom niż średniej wielkości czy nawet duże mieszkanie, bo przynajmniej nie musiałabym się martwić o żaden czynsz czy sąsiadów zza ściany, którzy nie zawsze bywają bezproblemowi
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012




Edytowane przez weak
Czas edycji: 2014-07-17 o 23:44
weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-18, 08:37   #1031
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
No tak, być może nie wszędzie, ale gdybym miała odpowiednią lub zbliżoną kwotę to bym dozbierała jakoś żeby mieć niewielki, własny dom niż średniej wielkości czy nawet duże mieszkanie, bo przynajmniej nie musiałabym się martwić o żaden czynsz czy sąsiadów zza ściany, którzy nie zawsze bywają bezproblemowi
Tylko nie zapominajmy o jednym - żeby mieć absolutną pewność, że się nie będzie miało upierdliwych sąsiadów, trzeba mieć duuuuuuużo pieniędzy na duuuuuuuuuużo ziemi, która Cię od tych sąsiadów odgrodzi
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-18, 09:14   #1032
edyta2125
Raczkowanie
 
Avatar edyta2125
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 91
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Co do tej kobiety to wcale się jej nie dziwie, właśnie nie wiadomo ile chłopaka nie było bo jak ze 3 tyg albo dłużej to wcale sie nie dziwie ja tez bym awanti zrobiła
To fakt upierdliwi sąsiedzi to tragedia, ja mieszkam w bloku na parterze więc w sumie mam spokój ale na piętrach podobno mocno się kłócą co jakiś czas jakieś kartki na klatce wiszą z uwagami, bo muzyka za głośno bo pies szczeka itp....
edyta2125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-18, 10:26   #1033
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tylko nie zapominajmy o jednym - żeby mieć absolutną pewność, że się nie będzie miało upierdliwych sąsiadów, trzeba mieć duuuuuuużo pieniędzy na duuuuuuuuuużo ziemi, która Cię od tych sąsiadów odgrodzi
No wiem, że absolutnej pewności to nigdy nie ma,że się na takich nie trafi, ale wiesz - inaczej jest mieć sąsiadów za ścianą, a trochę inaczej za płotem. W bloku czasem się odezwiesz głośniej we własnym domu (już nawet nie na podwórku) i całe osiedle wie o co się kłócisz z mężem, bo Henia z pod trójki to maksymalny osiedlowy monitoring+największa plotkara, a w domu różnych odgłosów tak nie słychać. Odległość od siebie może być malutka, byle to bliźniak nie był Poza tym gdybyśmy kiedyś budowali dom to z ziemią nie byłoby problemu, tyle, że na wsi, bo TŻ ma tam sporą rodzinę skłonną pomóc
Ale to takie gdybanie, pewnie i tak z taką Henią wyląduję, znając moje życiowe szczęście

Też im pokaże gdzie ich miejsce, jak mi TŻa nie przyślą tu za 3 tygodnie
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-18, 10:50   #1034
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
No wiem, że absolutnej pewności to nigdy nie ma,że się na takich nie trafi, ale wiesz - inaczej jest mieć sąsiadów za ścianą, a trochę inaczej za płotem.
Mieszkałam i w bloku i w domu i akurat mnie się trafiło tak, że w kwestii sąsiadów nie widzę różnicy. Jak coś sąsiad gada w domu przy otwartych oknach/siedzi ze znajomymi na tarasie, to ja wszystko słyszę. Głos się niesie że uhuhu. A sąsiadów pragnących sensacji, kochających plotkować i tak dalej, można mieć też na wsi.
Mało tego, domy są wolnostojące, każdy z odpowiedniej wielkości ogrodem, nie są to małe działki, a i tak z okna swojego pokoju widzę co sąsiadka je na śniadanie Mało tego, z racji swojej upierdliwości, sąsiadka wycina regularnie wszystkie krzaki i obcina drzewom gałęzie, które by jej moje okno zasłaniały

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
Poza tym gdybyśmy kiedyś budowali dom to z ziemią nie byłoby problemu, tyle, że na wsi, bo TŻ ma tam sporą rodzinę skłonną pomóc
No to wiadomo, że na temat inaczej patrzysz i dla Ciebie faktycznie finansowo postawienie domu=kupienie mieszkania.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:49   #1035
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Jezu... dziewczyny jak gorąco. U was też tak parzy?
A w dodatku rano to myślałam że nie wstanę bo kręciło mi sie w głowie. Jakoś udało mi się zajechac do pracy i powoli powoli sie rozchodziłam, ale i tak nei jest najlepiej jeszcze
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 09:27   #1036
edyta2125
Raczkowanie
 
Avatar edyta2125
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 91
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cześć kochane jak sobota mineła? U mnie upał upał i jeszcze raz upał., dzisiaj wstałam patrze, że pochmurno :/ Wczoraj pojechaliśmy z mężem nad zalew Wiślany mąż na ryby w cieniu usiadł na krzesełku a ja na leżaczku opalanko M.ma jeszcze miesiąc zwolnienia tak fajnie jak jest w domu cały czas, tylko ostatnio jakiś taki kryzys przechodzimy przez teściową.... i bardzo to się na naszym związku odbija.....
edyta2125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 11:39   #1037
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

A mi wczoraj wieczorem zawroty znow sie nasilily i tz z moim bratem zawizli mnie na izbe przyjec. Zrobili badania krwi, potas kreatynine a wyniki wszystkie w normie. Dostalam kroplowke i do domu. Bylo lepiej. Ale dzis rano znow mi re zawroty w glowie, ale nie tak silne. I dalej w lozku leze
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-20, 18:56   #1038
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez edyta2125 Pokaż wiadomość
(...) tylko ostatnio jakiś taki kryzys przechodzimy przez teściową.... i bardzo to się na naszym związku odbija.....
Co się dzieje?

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
A mi wczoraj wieczorem zawroty znow sie nasilily i tz z moim bratem zawizli mnie na izbe przyjec.
Taka pogoda, ja dzisiaj miałam zawroty głowy kilka razy w czasie prowadzenia samochodu Karetki non stop słychać, udary, zawały, szkoda słów...
Pilnuj się, pij dużo i nie rób gwałtownych ruchów.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-21, 09:46   #1039
edyta2125
Raczkowanie
 
Avatar edyta2125
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 91
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

elvegirl mamy kryzys w sumie trwa od maja, jakoś przez ta jego nogę i zwolnienie jest zawieszenie broni, ale tak ciężko się nam dogadać... Wczoraj była poważna rozmowa....ma ciężki charakter i w sumie o to się kłócimy ze ja daje z siebie 150% a on 50% lecz on i tak uważa ze wszystko jest moja wina a do siebie nie ma żadnych zastrzeżeń :/ no i taki kryzys mamy.... Od wczoraj boli mnie głowa chyba od myślenia...
edyta2125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 14:20   #1040
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Mieszkałam i w bloku i w domu i akurat mnie się trafiło tak, że w kwestii sąsiadów nie widzę różnicy. Jak coś sąsiad gada w domu przy otwartych oknach/siedzi ze znajomymi na tarasie, to ja wszystko słyszę. Głos się niesie że uhuhu. A sąsiadów pragnących sensacji, kochających plotkować i tak dalej, można mieć też na wsi.
Mało tego, domy są wolnostojące, każdy z odpowiedniej wielkości ogrodem, nie są to małe działki, a i tak z okna swojego pokoju widzę co sąsiadka je na śniadanie Mało tego, z racji swojej upierdliwości, sąsiadka wycina regularnie wszystkie krzaki i obcina drzewom gałęzie, które by jej moje okno zasłaniały

No to wiadomo, że na temat inaczej patrzysz i dla Ciebie faktycznie finansowo postawienie domu=kupienie mieszkania.
O wiem coś o takich sąsiadach W domu naprzeciwko mojego mieszka stary alkoholik zboczeniec, który siedzi pół dnia w oknie, a jak zaświecę światło w pokoju wieczorem, a nie mam zasłoniętych rolet to tak się patrzy, że mam wrażenie, że wyleci z tego okna
Pewnie też słychać, ale trochę mniej tych odgłosów wszystkich jest niż w bloku.

Cytat:
Napisane przez edyta2125 Pokaż wiadomość
elvegirl mamy kryzys w sumie trwa od maja, jakoś przez ta jego nogę i zwolnienie jest zawieszenie broni, ale tak ciężko się nam dogadać... Wczoraj była poważna rozmowa....ma ciężki charakter i w sumie o to się kłócimy ze ja daje z siebie 150% a on 50% lecz on i tak uważa ze wszystko jest moja wina a do siebie nie ma żadnych zastrzeżeń :/ no i taki kryzys mamy.... Od wczoraj boli mnie głowa chyba od myślenia...
A może ta noga to jakby Wasza szansa? Zakładając, że wszystko dzieje się po coś to może on uszkodził tę nogę właśnie po to żebyście całkowicie zapomnieli o tym co było, a nie tylko zawieszali broń na pewien czas? Skoro teraz jest lepiej to może znaczy, że potraficie ze sobą dobrze, zgodnie żyć, bez wypominania sobie cały czas i wyliczania ile kto od siebie daje.
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012




Edytowane przez weak
Czas edycji: 2014-07-21 o 14:21
weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 16:08   #1041
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez edyta2125 Pokaż wiadomość
Wczoraj była poważna rozmowa....ma ciężki charakter i w sumie o to się kłócimy ze ja daje z siebie 150% a on 50% lecz on i tak uważa ze wszystko jest moja wina a do siebie nie ma żadnych zastrzeżeń :/
Oj, to faktycznie nieciekawie...zawsze tak było, czy ten brak równowagi czujesz dopiero od jakiegoś czasu? Może coś się zmieniło w Waszym związku, co mogło mieć wpływ na to, że Ty zaczęłaś dawać z siebie więcej, a on mniej?

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
Skoro teraz jest lepiej to może znaczy, że potraficie ze sobą dobrze, zgodnie żyć, bez wypominania sobie cały czas i wyliczania ile kto od siebie daje.
To jest takie trochę zamiatanie problemu pod dywan, bo jeśli w sytuacji, kiedy ze zdrowiem jest wszystko ok, jedna strona związku czuje się niedopieszczona emocjonalnie, fizycznie, jakkolwiek, jeśli czuje, że daje z siebie dużo więcej niż partner i jest jej z tym źle, to trzeba temat obgadać. I to zawieszenie broni wykorzystać do właśnie spokojnej, rzeczowej rozmowy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 17:24   #1042
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To jest takie trochę zamiatanie problemu pod dywan, bo jeśli w sytuacji, kiedy ze zdrowiem jest wszystko ok, jedna strona związku czuje się niedopieszczona emocjonalnie, fizycznie, jakkolwiek, jeśli czuje, że daje z siebie dużo więcej niż partner i jest jej z tym źle, to trzeba temat obgadać. I to zawieszenie broni wykorzystać do właśnie spokojnej, rzeczowej rozmowy.
Owszem, trzeba to wykorzystać, ale właśnie na zasadzie spokojnego obgadania problemu, a nie wypominania sobie, że przecież było tak i tak. Najważniejsze, że to się zmieniło, udało się to zmienić w takich okolicznościach i zastanowić się razem co zrobić, żeby już tak zostało.
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 19:00   #1043
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Tylko że to się nie zmieniło, to tylko zostało zagłuszone przez obecne problemy, które notabene skupiają się na nim, a więc wymagają od niej intensywniejszego starania się Nie zdziwię się, jeśli to zawieszenie broni = ona nie zgłasza pretensji do jego kiepskiego zaangażowania
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 15:55   #1044
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Hej. Jak tam trwacie w tych upałach?
Robiła któraś leczo z cukini i wyszło gorzkie?
Bo ja wczoraj zrobilam. A jak przyszlo co do czego to nie dało sie wogólę tego zjeść bo cukinia zrobiła sie gorzka jak piołun ale sie wkurzyłam a nigdy wcześniej mi sie takiego nic nie zdarzyło
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 18:05   #1045
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

ledwo zyjemy. co do cukinii to niestety nie pomoge mi zawsze wychodziła dobra w smaku.

mi smutno bo dotad moj maz od końca kwietnia robił kółeczka i codziennie albo prawie codziennie był w domu. Od zeszłego wtorku do piatku sie nie widzielismy bo jechałam sie zajac chora mama. w niedziele dostał wytyczne ze jedzie do Niemiec i z tego wychodzi ze bedzie prawdopodobnie w piatek kiedy ja wyjezdzam tez do mamy na prawie tydzień pilnowac jej domu. Miałam plany bo musimy zrobic zdjecia do dokumentow i złozyc wreszcie papiery o zmiane dowodow osobistych a tak znowu bedzie trzeba mega długo czekac
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 20:58   #1046
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Agusiaczek, ja cukinię robię i jadam tylko na słodko, a za leczo nie przepadam, więc nie pomogę niestety.

maladT, przecież możecie zrobić zdjęcia i złożyć wnioski oddzielnie, dokumenty to ważna rzecz, nie powinno się zwlekać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 21:08   #1047
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Ale widzisz, zrobiłam wszystko tak jak zawsze, żadnych innych przypraw. Całe leczo poszlo do wywalenia
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 03:26   #1048
ania_2007
Rozeznanie
 
Avatar ania_2007
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Agusiaczek, ja cukinię robię i jadam tylko na słodko, a za leczo nie przepadam, więc nie pomogę niestety.

maladT, przecież możecie zrobić zdjęcia i złożyć wnioski oddzielnie, dokumenty to ważna rzecz, nie powinno się zwlekać.
Elve a jak na słodko robisz cukinię?
__________________
Razem od 27.10.2010
ania_2007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 14:10   #1049
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Ania, robie a la ananas w słoiki a z wykorzystania w żarciu bieżącym to uwielbiam robić plastry cukini w cieście do racuchów
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 22:00   #1050
ania_2007
Rozeznanie
 
Avatar ania_2007
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ania, robie a la ananas w słoiki a z wykorzystania w żarciu bieżącym to uwielbiam robić plastry cukini w cieście do racuchów
w takiej wersji jeszcze nie jadłam

ale upały. umieram.
Za nami jedno wesele - siostry. w miare udane. oczywiscie bez teatru nawalonych facetów się nie obyło ;/ Przed nami drugie, 16.08.

W ogóle dziewczyny to podczytuje was ale nie udzialałam się ostatnio. Mam zły okres. Okres buntu przeciwko takiemu związkowi. Myśl o rozstaniu mnie nie opuszcza. Nie wiem co robić - tyle się wydarzyło ;/
__________________
Razem od 27.10.2010
ania_2007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-04 09:11:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.