Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-29, 11:38   #1261
kasiateacher
Raczkowanie
 
Avatar kasiateacher
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Ja wam dziewczyny powiem, że przez ciążę mam etap linienia bez loxonu. Właśnie przepłakałam z godzinę, bo to co dzisiaj wyczesałam to jakiś koszmar. Plus zatkał mi się prysznic, wiadomo z czyjej winy. Jeszcze ponad 6 miesięcy, plus wypadanie po porodowe, autentycznie będzie tragedia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hej! Który to tydzień /miesiąc ciąży? Bierzesz jakieś witaminy dla ciężarnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasiateacher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 11:47   #1262
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Hej, 10 tydzień się zaczął, biorę zestaw witamin. Wydaje mi się, że główna przyczyną wypadanie jest to, że nie mogę stosować wcierek, które zawsze trzymały moje włosy w ryzach. Plus Mezo pomagała.
Mi włosy ogólnie rosną, jak zwiąże kucyka to mam dosłownie antenki stojące we wszystkie strony.. Tylko długie wypadają, więc te krótkie nie nadarzają rosnąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 11:59   #1263
kasiateacher
Raczkowanie
 
Avatar kasiateacher
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Hej, 10 tydzień się zaczął, biorę zestaw witamin. Wydaje mi się, że główna przyczyną wypadanie jest to, że nie mogę stosować wcierek, które zawsze trzymały moje włosy w ryzach. Plus Mezo pomagała.
Mi włosy ogólnie rosną, jak zwiąże kucyka to mam dosłownie antenki stojące we wszystkie strony.. Tylko długie wypadają, więc te krótkie nie nadarzają rosnąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To początek. Za miesiąc przestaną wypadać. W czerwcu/lipcu tez będę się starać z mężem o dzidzię. Odstawiłam loxon zgodnie z Waszymi radami. Stosowałam go krótko, bo 2 tygodnie, ale lepiej dmuchać na zimne.
Bierz kwas foliowy. Ja wcinalam tez MamaDha i codziennie koktajle z natką pietruchy. Ciesz się dzidzią i nie stresuj włosami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasiateacher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 12:13   #1264
red-witch
Raczkowanie
 
Avatar red-witch
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 251
GG do red-witch
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytrynowa1 też nie rozumiem demonizowania Loxonu, stosowanie do końca życia mi nie przeszkadza, dzieci nie chcę mieć, za to włosy na głowie jak najbardziej. Póki co żadnego odrostu nie widzę, bawię się w radicale i seboradiny do końca sierpnia, jak to nic nie da, nie będzie małych antenek na głowie, to biorę się za Loxon. Mam to szczęście, że włosów dużo, tylko korona z prześwitami, więc nawet ewentualne linienie mi niestraszne. Byle potem był odrost i by placki zarosły.

Swoją drogą ja po raku tarczycy, więc udzielam się na forum tego dotyczącym. Tam też ciągle tematy o wypadających włosach i sporo dziewczyn dostawało od dermatologa Loxon bez stwierdzonego łysienia androgenowego. Co więcej część pisała, że stosowały, włosy zaczęły odrastać i po roku odstawiły, a włosy nie wypadły. To możliwe?
red-witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 13:01   #1265
Cytrynowa1
Raczkowanie
 
Avatar Cytrynowa1
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 165
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez red-witch Pokaż wiadomość
Cytrynowa1 też nie rozumiem demonizowania Loxonu, stosowanie do końca życia mi nie przeszkadza, dzieci nie chcę mieć, za to włosy na głowie jak najbardziej. Póki co żadnego odrostu nie widzę, bawię się w radicale i seboradiny do końca sierpnia, jak to nic nie da, nie będzie małych antenek na głowie, to biorę się za Loxon. Mam to szczęście, że włosów dużo, tylko korona z prześwitami, więc nawet ewentualne linienie mi niestraszne. Byle potem był odrost i by placki zarosły.

Swoją drogą ja po raku tarczycy, więc udzielam się na forum tego dotyczącym. Tam też ciągle tematy o wypadających włosach i sporo dziewczyn dostawało od dermatologa Loxon bez stwierdzonego łysienia androgenowego. Co więcej część pisała, że stosowały, włosy zaczęły odrastać i po roku odstawiły, a włosy nie wypadły. To możliwe?
Możliwe. Czytałam o tym nie raz. W jakim celu anonimowi ludzie mieliby pisać nieprawdę? Według mnie wszystko zależy od rodzaju łysienia. Zresztą chyba nie ja pierwsza tak uważam. Jak wiadomo dermatolodzy są ubodzy w wiedzę na temat łysienia i nie potrafią postawić właściwej diagnozy. Ja na wizytach nie usłyszałam nigdy wprost jaki mam rodzaj łysienia, tylko teksty na zasadzie że może to być łysienie androgenowe. Może, może... Dlatego wydaje mi się, że zależnie z jakiego powodu łysiejemy to jedni mają linienie, inni nie. Tak samo jedni po odstawieniu mają wypad włosów, inni nie mają. Stąd nie należy zakładać od razu tej gorszej wersji.
Cytrynowa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 13:30   #1266
MamaAgnes
Raczkowanie
 
Avatar MamaAgnes
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 78
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Ja wam dziewczyny powiem, że przez ciążę mam etap linienia bez loxonu. Właśnie przepłakałam z godzinę, bo to co dzisiaj wyczesałam to jakiś koszmar. Plus zatkał mi się prysznic, wiadomo z czyjej winy. Jeszcze ponad 6 miesięcy, plus wypadanie po porodowe, autentycznie będzie tragedia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niedługo przestaną wypadać. Teraz wypadają te, które weszły w telogen jeszcze przed ciążą. Potem do końca ciąży i przez trzy miesiące po porodzie nie będą wypadać. Po trzech miesiącach zacznie się wypadanie. Przechodziłam przez to trzy razy.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez cirro7 Pokaż wiadomość
Święte słowa Cytrynowa. Ja żałuję że tak długo unikałam loxonu i traciłam pieniądze i czas na wcierki czy mezoterapie. Teraz tak jak piszesz, dla mnie jest za późno żebym nie miała dramatu podczas linienia. Mimo wszystko zamierzam go użyć po sterydach tak jak mi zalecila obecna lekarka. Jestem świadoma że wypadnie tyle włosów że bez chustki się nie obejdzie. Czy jestem na to gotowa psychicznie? Wątpię. Mam tylko nadzieję że wytrwam. 2 miesiące linienia to bardzo długo. Ale ja to traktuje jak ostatnią szansę i albo mi to pomoże albo wylysieje na tyle że założę peruke. Mojego obecnego stanu po prostu nie jestem w stanie zaakceptować. Zaczynam po majowce, póki co sterydy robią swoją robotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bierzesz do tego, co napisałaś spironol? Pytam, bo ja mam obawy, przed zażywaniem tego specyfiku.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez red-witch Pokaż wiadomość
Cytrynowa1 też nie rozumiem demonizowania Loxonu, stosowanie do końca życia mi nie przeszkadza, dzieci nie chcę mieć, za to włosy na głowie jak najbardziej. Póki co żadnego odrostu nie widzę, bawię się w radicale i seboradiny do końca sierpnia, jak to nic nie da, nie będzie małych antenek na głowie, to biorę się za Loxon. Mam to szczęście, że włosów dużo, tylko korona z prześwitami, więc nawet ewentualne linienie mi niestraszne. Byle potem był odrost i by placki zarosły.

Swoją drogą ja po raku tarczycy, więc udzielam się na forum tego dotyczącym. Tam też ciągle tematy o wypadających włosach i sporo dziewczyn dostawało od dermatologa Loxon bez stwierdzonego łysienia androgenowego. Co więcej część pisała, że stosowały, włosy zaczęły odrastać i po roku odstawiły, a włosy nie wypadły. To możliwe?
Jak nie mają androgenowego, to jak najbardziej możliwe. Tylko przy androgenowym włosy wypadają non stop. Można to zatrzymać tylko tym specyficznym leczeniem, które trzeba stosować do końca życia.
Niestety w ulotce spironolu jest napisane, żeby stosować w możliwie najkrótszym czasie i jak ma się to do naszego ewentualnego stosowania przez najbliższych kilkadziesiąt lat. Tego się obawiam.

Jak się to czyta, to się odechciewa wszystkiego.
http://leki.urpl.gov.pl/files/28_SPI..._tabl_powl.pdf

Edytowane przez MamaAgnes
Czas edycji: 2018-04-29 o 13:43
MamaAgnes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 13:57   #1267
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dzięki dziewczyny za pocieszenie, przynajmniej mam jakąś nadzieję. Po porodzie jak tylko będę mogła, planuje od razu zrobić mezoterapie, bo z tego co słyszałam, ostrzykiewnie osoczem jest zabronione tylko że względu na potecjalne ryzyko zakażenia krwi. Może uda mi się uniknąć tego wypadania po porodowego, mezoterapia u mnie zawsze hamuje wypadanie do praktycznie kilku włosów dziennie na co jakieś 2-3 miesiące.

Już miałam taka długa grzywkę odnośnieta
IMG_1525006553.857816.jpg

A teraz nic z tego nawet nie zostało, plus włosy straciły na gęstości.

Jeśli chodzi o loxon to po prostu słyszałam dużo opinii na temat tego, że włosy po nim rosną bardzo sztywne, że źle wpływa na skórę głowy i że pojawią się dodatkowe owłosienie na wąsiku, brodzie, brzuchu i nawet klatce piersiowej. Prawdopodobnie na każdego działa on po prostu inaczej, cieszę się, że wam pomaga dziewczyny

Kasiateacher biorę kwas foliowy zanim nawet zaczęliśmy się starać o dziecko, plus jakiś zestaw witamin, bardzo polecabm w uk, gdzie mieszkam.

Powodzenia w staraniach o drugie maleństwo!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez dews
Czas edycji: 2018-04-29 o 13:59
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 16:44   #1268
kasiateacher
Raczkowanie
 
Avatar kasiateacher
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasiateacher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 18:32   #1269
red-witch
Raczkowanie
 
Avatar red-witch
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 251
GG do red-witch
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dziewczyny Kochane ja nikogo o kłamstwo nie posądzam, po prostu myślałam, że Loxon pomaga tylko w łysieniu androgenowym i jak ktoś go nie miał to może zwykły zbieg okoliczności plus myślałam, że po odstawieniu u każdego włosy wypadają. Człowiek uczy się☠całe życie

Dews nie wiem czy pamiętasz, ale szampon Vichy przeciwłupieżowy mi nie podpasował, bo straszne siano na głowie robi ALE w połączeniu z odżywką z żeń szeniem z Seboradin mam włosy jak marzenie (poza koroną z prześwitami). Dzięki!!
red-witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 18:58   #1270
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Red witch właśnie z opinii ludzi wywnioskowałam, że sprawdzi się on na włosach mojego typu, czyli prostych jak druty, bez żadnej objętości jak ktoś ma bardziej suche włosy w strukturze, albo kręcone, to będzie robił on siano niestety.
Ja już mogę stwierdzić, że seboradin niger u mnie kompletnie nie zdaje egzaminu, bo włosy są obciążone i przetłuszczają mi się w pół dnia, a na wypadanie wcale nie pomógł.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 19:18   #1271
red-witch
Raczkowanie
 
Avatar red-witch
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 251
GG do red-witch
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Tak się zastanawiam.... czy łysienie androgenowe ma jakiś wpływ na słaby porost włosów?? Tak się wściekłam na swoje prześwity, że 4 miesiące temu sama obcięłam włosy przed łopatki, 4 miesiące a mi włosy może urosły 1cm... serio, nie przesadzam. Wam też tak wolno włosy rosną?
red-witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 22:02   #1272
cirro7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 206
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

MamaAgnes biorę do tego spironol i tabletki anty. Nie dyskutuje już z lekarzami. Zapytałam tylko czy to może mi zaszkodzić, dostałam odpowiedź że nie... Teraz jestem na etapie że jest mi już wszystko jedno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cirro7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-29, 23:19   #1273
MamaAgnes
Raczkowanie
 
Avatar MamaAgnes
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 78
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez cirro7 Pokaż wiadomość
MamaAgnes biorę do tego spironol i tabletki anty. Nie dyskutuje już z lekarzami. Zapytałam tylko czy to może mi zaszkodzić, dostałam odpowiedź że nie... Teraz jestem na etapie że jest mi już wszystko jedno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ile czasu bierzesz ten spironol i jak się po nim czujesz? Nie ma wpływu na samopoczucie?
MamaAgnes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 07:37   #1274
cirro7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 206
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez MamaAgnes Pokaż wiadomość
Ile czasu bierzesz ten spironol i jak się po nim czujesz? Nie ma wpływu na samopoczucie?
Od jakichs 40 dni. Przez pierwsze dni czułam się słaba. Taka śpiąca przytlumiona, ale lekarka mnie przed tym ostrzegla. Po 3, 4 dniach już wszystko było ok. Nie odczuwam ich w żaden sposób. Badałam kilka razy potas i jest w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cirro7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 09:25   #1275
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Red witch z tego co słyszałam, przy wypadaniu androgenowym włosy nie chcą rosnąć, plus tego już wyrastają, są często scienczone bądź takie lekko kręcone, ogólnie w złym stanie.

Ale to tylko to co obiło mi się o uszy, bo ja jestem pewna, że h mnie nie jest to androgenowe łysienie.

Dziewczyny czy w ciąży można robić wcierki z kozieradki? Znalazłam jedna opinie w necie, że jest niewskazana, ale to był jakiś komentarz na forum i chciałam to jakoś potwierdzić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-02, 16:54   #1276
red-witch
Raczkowanie
 
Avatar red-witch
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 251
GG do red-witch
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez Cytrynowa1 Pokaż wiadomość
Może, może... Dlatego wydaje mi się, że zależnie z jakiego powodu łysiejemy to jedni mają linienie, inni nie. Tak samo jedni po odstawieniu mają wypad włosów, inni nie mają. Stąd nie należy zakładać od razu tej gorszej wersji.
Napisałam do Ciebie prywatną wiadomość, bo nie chcę☠ zaśmiecać forum, a mam jedno pytanie

Dews - no to wszystko wyjaśnia, moje włosy są suche jak siano i nie rosną... wczoraj w Galerii Handlowej widziałam dziewczynę z taką burzą włosów, że aż się za nią trochę przeszłam... Z twarzy może nie była zachwycająca, ale włosy dodawały jej bardzo dużo punktów do atrakcyjności - zazdroszczę.
red-witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-03, 10:10   #1277
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dews, ja też się obawiam co ze mną będzie. Na dziecko mam już ostatni dzwonek, jeśli chcę zdążyć, to od nowego roku powinnam zacząć starania. Boję się wyłysienia...po porodzie chyba nie będę karmić dziecka, tylko od razu do dermatologa do warszawy po ciężką artylerię, sterydy, tabsy itp. I jeśli wyłysieję po pierwszym, to na drugie już się nie zdecyduję. Wiem, że to okropne i samolubne, ale przez włosy moje życie nie raz wyglądało jak piekło, nie chcę w kółko tego rpzechodzić. Nie będę umiała cieszyć się z dziecka i życia, gdy patrząc w lustro będę widziała kobietę z łysą głowa
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-03, 11:57   #1278
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

X_ana_X to całkowicie zrozumiałe..
Jeżeli chcesz dziecka, to z drugiej strony nie pozwól, żeby włosy dyktowały ci jak masz żyć.. Mi się wydaje, że jak mają nam wypaść do zera to i tak wypadną, a przynajmniej będziesz miała ślicznego, różowego bobasa ❤️
A jak coś ma pomóc, to i po porodzie pomoże

Też się obawiam, jedyne co mnie pociesza, to to, że mezoterapia mi pomaga, a to nie wyklucza karmienia piersią.. Nic innego na mnie i tak nie działa, więc nie ma sensu truć się chemią w moim przypadku..

Dziewczyny jako że seboradin niger jest dla mnie póki co najgorszym używanym dotąd szamponem kupiłam Vichy, ale czerwony, do włosów wypadających. Opinie ma dobre, a skoro zielony sprawdził się u mnie na łupież super, to stwierdziłam, że czemu nie spróbować i tak nie mam dużego pola popisu w moim stanie..

IMG_1525344910.915576.jpg

Kupiłam też odżywkę, chociaż nie są dokładnie z jednej linii, bo nie mogłam znaleźć online, to jednak oba mają atakować ten sam problem.. Dam znać jak działają


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 17:12   #1279
xsaute
Przyczajenie
 
Avatar xsaute
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Hej, jeśli któraś z Was miała coś podobnego albo orientuje się proszę o wiadomość
Niestety muszę jeszcze czekać na wizytę u endokrynologa....
Dokuczał mi trądzik na plecach, dekolcie, twarzy oraz nadmierne owłosienie, wąsik, ciemnie włosy na przedramionach, nogach, udach..
dlatego w okresie 08.2017-10.2017 brałam tabletki antykoncepcyjne dionelle, odstawiłam je ze względu na złe samopoczucie (gdy brałam była poprawa)

GDY BYŁAM W GIMANZJUM MIAŁAM DŁUGIE WŁOSY PO PĘPEK I BUJE LOKI
TERAZ PO 6 LATACH LEDWIE ZA RAMIONA, CIENKIE WYPADAJĄCE STRĄKI

Trądzik wrócił ze zdwojoną siłą, dodatkowo na twarzy pojawił się też trądzik grudkowy, który nie występował wcześniej, mam podskórne bolące gule na twarzy...
Problem nie występował od zawsze, w gimnazjum nie miałam takich problemów, zaczęło się ok 3 lata temu

Wykonane badania hormonalne w 4-5 dniu cyklu:

TSH 0,2866 uIU/mL
FT4: 1,13 ng/dL
anti-TPO: 0,28 IU/mL
LH: 5,14 mIU/mL
FSH 8,09 mIU/mL
TESTOSTERON: 0,56 nmol/L
PROGESTERON 0,1 ng/mL
ESTRADIOL 22 pg/mL
DHEAS 443,2 ug/dL
GLUKOZA 88mg/dl (norma)

Chyba w badaniach podwyższone tylko DHEAS reszta w normie?

Proszę o interpretację badań, czy jakieś hormony są zaburzone oprócz DHEAS? Jakie dalsze kroki podjąć? Czy to wskazuje na zaburzenia nadnerczy? :conf used:

niestety na wypisie ze szpitala nie ma podanych norm (wartości referencyjnych)
xsaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-05, 17:53   #1280
agneiw
Raczkowanie
 
Avatar agneiw
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 265
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez xsaute Pokaż wiadomość
niestety na wypisie ze szpitala nie ma podanych norm (wartości referencyjnych)
Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do szpitala i zażądała podania norm... Powiedz, że chcesz z tymi wynikami iść do lekarza, a bez norm nikt Ci tego nie zinterpretuje... to jak wróżenie z fusów, każde laboratorium ma inne współczynniki, tym samym normy się różnią.

Nie znam się za bardzo, ale TSH masz ewidentnie za niskie chyba... co mogłoby świadczyć o nadczynności tarczycy. Powinien wynosić ok 1 do 1,5 u płodnej kobiety.
Ja w moich wynikach miałam normę estradiolu 19,5 - 144,2 dla fazy folikularnej. To by znaczyło, że Ty masz w normie, ale przy dolnej granicy. Warto, aby zinterpretował to endokrynolog, bo ważne są wzajemne proporcje hormonów a nie tylko ich wartości.
Z kolei DHEAS w moich normach było w zakresie 95,800-511,700 ug/dl.

Edytowane przez agneiw
Czas edycji: 2018-05-05 o 18:04
agneiw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 19:43   #1281
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dziewczyny!
Walczę z włosami od ponad 6 lat. Przerobiłam, jak większość, prawie wszystko, co jest dostępne na rynku. Po takim czasie pora uświadomić sobie, że to nie byle wypadanie a po prostu łysienie.
Ostatnio miałam etap "olać to!", ale znów naszło mnie na próbę walki. Ok. 1,5 roku temu robiłam serię mezoterapii DermaHeal. Wydawało mi się, że bez większych efektów, ale mąż twierdzi, że rosły po niej nowe włosy, widać było antenki. Dlatego myślę intensywnie nad osoczem (ponoć DH już nie robią). Niestety emigracja włosów to nie mój jedyny problem - mam również łojotok, Hashi (póki co wszystko w normie, więc bez leków, ale tarczyca jest już maleńka) i kostniaka na kości czołowej. Podejrzewam, że to może być przeciwwskazaniem do zabiegu. Jestem na etapie szukania kompetentnego lekarza, który wykonuje osocze, aby się skonsultować, ale idzie jak po grudzie... Może któraś z Was jest z okolic Trójmiasta i może kogoś polecić lub zdecydowanie odradzić?

Po latach wypadu wszystko niestety wskazuje na AGA. Na przodzie czupryny hula wiatr, wypadają stare, jak i nowe, króciutkie włoski, struktura włosa się pozmieniała - kiedyś miałam druty nawet bez prostowania, teraz wykręcają się na wszystkie strony. Mocno dumam nad Loxonem, chociaż to dla mnie była zawsze ostateczność - bo co jeśli nie zadziała? Ponadto dotychczasowi dermatolodzy i trycholog odradzali ze względu na łojotok. Z drugiej strony wszystkie ich kuracje były o kant tyłka rozbić, więc komu ufać? Epizod ze sterydami (czyli niby standard przy łojotoku) to był czas najgorszej masakry na głowie. Póki co wybieram się odświeżyć badania, chociaż do tej pory wiadomo - wszystko w normie.

Wybaczcie przydługawy post, będę sobie Was podczytywać.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 19:58   #1282
kasiateacher
Raczkowanie
 
Avatar kasiateacher
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Dziewczyny!
Walczę z włosami od ponad 6 lat. Przerobiłam, jak większość, prawie wszystko, co jest dostępne na rynku. Po takim czasie pora uświadomić sobie, że to nie byle wypadanie a po prostu łysienie.
Ostatnio miałam etap "olać to!", ale znów naszło mnie na próbę walki. Ok. 1,5 roku temu robiłam serię mezoterapii DermaHeal. Wydawało mi się, że bez większych efektów, ale mąż twierdzi, że rosły po niej nowe włosy, widać było antenki. Dlatego myślę intensywnie nad osoczem (ponoć DH już nie robią). Niestety emigracja włosów to nie mój jedyny problem - mam również łojotok, Hashi (póki co wszystko w normie, więc bez leków, ale tarczyca jest już maleńka) i kostniaka na kości czołowej. Podejrzewam, że to może być przeciwwskazaniem do zabiegu. Jestem na etapie szukania kompetentnego lekarza, który wykonuje osocze, aby się skonsultować, ale idzie jak po grudzie... Może któraś z Was jest z okolic Trójmiasta i może kogoś polecić lub zdecydowanie odradzić?

Po latach wypadu wszystko niestety wskazuje na AGA. Na przodzie czupryny hula wiatr, wypadają stare, jak i nowe, króciutkie włoski, struktura włosa się pozmieniała - kiedyś miałam druty nawet bez prostowania, teraz wykręcają się na wszystkie strony. Mocno dumam nad Loxonem, chociaż to dla mnie była zawsze ostateczność - bo co jeśli nie zadziała? Ponadto dotychczasowi dermatolodzy i trycholog odradzali ze względu na łojotok. Z drugiej strony wszystkie ich kuracje były o kant tyłka rozbić, więc komu ufać? Epizod ze sterydami (czyli niby standard przy łojotoku) to był czas najgorszej masakry na głowie. Póki co wybieram się odświeżyć badania, chociaż do tej pory wiadomo - wszystko w normie.

Wybaczcie przydługawy post, będę sobie Was podczytywać.
Cześć Co stosujesz na łojotok? Jak często myjesz włosy?
Pozdrawiam Kasia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasiateacher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 22:01   #1283
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez kasiateacher Pokaż wiadomość
Cześć Co stosujesz na łojotok? Jak często myjesz włosy?
Pozdrawiam Kasia
Najlepsze efekty widzę, gdy trzymam dietę - tzn. ograniczam słodycze i chipsy (mega ciężkie, bo uuuwielbiam) oraz alkohol. Do tego stosuję raz na tydzień lub dwa tygodnie peeling, aktuaklnie mam Bandi. Myję głowę co drugi dzień szamponem Emolium. Jak zaczynają być mocno obciążone i skalp swędzi to jakimś zdzierakiem - Selsun albo Oliprox sprawdzają mi się najlepiej.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 22:27   #1284
xsaute
Przyczajenie
 
Avatar xsaute
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez agneiw Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do szpitala i zażądała podania norm... Powiedz, że chcesz z tymi wynikami iść do lekarza, a bez norm nikt Ci tego nie zinterpretuje... to jak wróżenie z fusów, każde laboratorium ma inne współczynniki, tym samym normy się różnią.

Nie znam się za bardzo, ale TSH masz ewidentnie za niskie chyba... co mogłoby świadczyć o nadczynności tarczycy. Powinien wynosić ok 1 do 1,5 u płodnej kobiety.
Ja w moich wynikach miałam normę estradiolu 19,5 - 144,2 dla fazy folikularnej. To by znaczyło, że Ty masz w normie, ale przy dolnej granicy. Warto, aby zinterpretował to endokrynolog, bo ważne są wzajemne proporcje hormonów a nie tylko ich wartości.
Z kolei DHEAS w moich normach było w zakresie 95,800-511,700 ug/dl.

Dziękuję za odpowiedź.

Wcześniej jak robiłam TSH u rodzinnego było poniżej ale w graniach 1.
Za 2 tygodnie będę mieć rezonans przysadki czy przypadkiem nie mam gruczolaka i na to badanie trzeba zrobić KREATYNINĘ we krwi i przy okazji powtórzę TSH.

Lekarz na oddziale stwierdził, że niskie TSH ale fT4 dobre, więc "produkuję dobrą dawkę hormonów tarczycy"... Co o tym sądzicie?
Miałam też USG tarczycy i nie wykryto guzków itp. Opisana jako "jednorodna"....

Też zdziwiłam się, że nie ma norm... Przy wypisie usłyszałam tylko, że DHEAS podwyższone i tyle... Tragedia.... :-(
xsaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 02:04   #1285
MamaAgnes
Raczkowanie
 
Avatar MamaAgnes
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 78
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Dziewczyny!
Walczę z włosami od ponad 6 lat. Przerobiłam, jak większość, prawie wszystko, co jest dostępne na rynku. Po takim czasie pora uświadomić sobie, że to nie byle wypadanie a po prostu łysienie.
Ostatnio miałam etap "olać to!", ale znów naszło mnie na próbę walki. Ok. 1,5 roku temu robiłam serię mezoterapii DermaHeal. Wydawało mi się, że bez większych efektów, ale mąż twierdzi, że rosły po niej nowe włosy, widać było antenki. Dlatego myślę intensywnie nad osoczem (ponoć DH już nie robią). Niestety emigracja włosów to nie mój jedyny problem - mam również łojotok, Hashi (póki co wszystko w normie, więc bez leków, ale tarczyca jest już maleńka) i kostniaka na kości czołowej. Podejrzewam, że to może być przeciwwskazaniem do zabiegu. Jestem na etapie szukania kompetentnego lekarza, który wykonuje osocze, aby się skonsultować, ale idzie jak po grudzie... Może któraś z Was jest z okolic Trójmiasta i może kogoś polecić lub zdecydowanie odradzić?

Po latach wypadu wszystko niestety wskazuje na AGA. Na przodzie czupryny hula wiatr, wypadają stare, jak i nowe, króciutkie włoski, struktura włosa się pozmieniała - kiedyś miałam druty nawet bez prostowania, teraz wykręcają się na wszystkie strony. Mocno dumam nad Loxonem, chociaż to dla mnie była zawsze ostateczność - bo co jeśli nie zadziała? Ponadto dotychczasowi dermatolodzy i trycholog odradzali ze względu na łojotok. Z drugiej strony wszystkie ich kuracje były o kant tyłka rozbić, więc komu ufać? Epizod ze sterydami (czyli niby standard przy łojotoku) to był czas najgorszej masakry na głowie. Póki co wybieram się odświeżyć badania, chociaż do tej pory wiadomo - wszystko w normie.

Wybaczcie przydługawy post, będę sobie Was podczytywać.
Dlaczego uważasz, że dermahealu już nie robią? Sprawdzałam w kilku miejscach w Warszawie i robią. Warto spróbować? Czemu przestałaś robić tą mezoterapię ?
MamaAgnes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 06:59   #1286
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez MamaAgnes Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że dermahealu już nie robią? Sprawdzałam w kilku miejscach w Warszawie i robią. Warto spróbować? Czemu przestałaś robić tą mezoterapię ?
Gdzieś widziałam w sieci taką informację. Muszę podpytać mojej trycholog w takim razie. Do Warszawy nieszczególnie mi po drodze, zabieg robiłby się już mega drogi. Zrobiłam zalecaną serię 10 zabiegów i jak pisałam, nie byłam zadowolona. Z perspektywy czasu może coś tam odrastało mocniej, ale na wypadanie niestety wpływu nie było. Nie widziałam sensu robić więcej, a tę decyzję poparła trycholog. Na dzień dzisiejszy wypadanie jak było tak jest, a odrost wydaje się być znikomy, więc próbuję wymyślić co dalej.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 07:30   #1287
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Dziewczyny z tego co ja słyszałam to dermal robią, ale zmienił się skład i już nie jest tak efektywny.

Ja osobiście polecam osocze, na mnie działa super, chociaż wiem, że nie na wszystkich działa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 09:04   #1288
xsaute
Przyczajenie
 
Avatar xsaute
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez xsaute Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź.

Wcześniej jak robiłam TSH u rodzinnego było poniżej ale w graniach 1.
Za 2 tygodnie będę mieć rezonans przysadki czy przypadkiem nie mam gruczolaka i na to badanie trzeba zrobić KREATYNINĘ we krwi i przy okazji powtórzę TSH.

Lekarz na oddziale stwierdził, że niskie TSH ale fT4 dobre, więc "produkuję dobrą dawkę hormonów tarczycy"... Co o tym sądzicie?
Miałam też USG tarczycy i nie wykryto guzków itp. Opisana jako "jednorodna"....


Też zdziwiłam się, że nie ma norm... Przy wypisie usłyszałam tylko, że DHEAS podwyższone i tyle... Tragedia.... :-(



Dziewczyny, zadzwoniłam do szpitala i poprosiłam o normy:

TSH 0,49-4,67
fT4 0,7-1,48
antyTPO ,5,61
TESTOSTERON 0,48-1,85
PROGESTERON 0,1-1,3
DHEAS 134,2-407,4
ESTRADIOL 21-251
FSH folikularna 3,03-8,08
LH folikularna 2,39-6,6
PROLAKTYNA bez obciążenia 5,18-26,53

tam zapomniałam jeszcze wpisać wyniku mojej prolaktyny:
18,46 ng/mL na czczo
po obciążeniu:
1h - 181,2 ng/mL
2h - 69 ng/mL

Proszę Was o pomoc
xsaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 09:28   #1289
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Dziewczyny z tego co ja słyszałam to dermal robią, ale zmienił się skład i już nie jest tak efektywny.

Ja osobiście polecam osocze, na mnie działa super, chociaż wiem, że nie na wszystkich działa
Oj to jak ma działać gorzej niż słabo (u mnie) to szkoda pieniędzy.

Cytat:
Napisane przez xsaute Pokaż wiadomość
Proszę Was o pomoc
Ile masz lat? Masz niziutko estradiol. Sama mam podobny, a to wynik jak u kobiety po menopauzie. Podejrzewałam, że to może wpływać na wypadanie, ale żaden z lekarzy nie podjął tematu (w końcu w widełkach ). Z tym, że u mnie ogólnie wszystkie hormony steroidowe były nisko.
DHEA to nadnercza, może większa diagnostyka w tym kierunku? Przydałby się rozgarnięty endokrynolog.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 10:15   #1290
xsaute
Przyczajenie
 
Avatar xsaute
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Oj to jak ma działać gorzej niż słabo (u mnie) to szkoda pieniędzy.


Ile masz lat? Masz niziutko estradiol. Sama mam podobny, a to wynik jak u kobiety po menopauzie. Podejrzewałam, że to może wpływać na wypadanie, ale żaden z lekarzy nie podjął tematu (w końcu w widełkach ). Z tym, że u mnie ogólnie wszystkie hormony steroidowe były nisko.
DHEA to nadnercza, może większa diagnostyka w tym kierunku? Przydałby się rozgarnięty endokrynolog.
Mam 21 lat
Czekam na wizytę u endokrynologa w szpitalu już 3 miesiąc, idę do niego za 2 tygodnie
Martwi mnie to, że estradiol i progesteron (produkowane w jajnikach) są w dolnej granicy normy a LH i FSH (przysadka) w górnej granicy normy.... Mam nadzieję, że to nic poważnego z jajnikami....
Czy to oznacza, że jestem bezpłodna?
Od pierwszej miesiączki okres w miarę regularny, po maturze nie miałam go 2 mies, tak to po odstawieniu tabletek spóźniał się 1 tydz, teraz na czas lub 1 dzień różnicy.....

Najbardziej przeszkadza mi bolesny trądzik na twarzy, plecach oraz to, że wypadła mi połowa włosów z głowy.... Okresem nigdy się nie przejmowałam, bo zawsze go dostaję (kwestia kilku dni)

Edytowane przez xsaute
Czas edycji: 2018-05-06 o 10:18
xsaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-29 15:26:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:29.