Polecamy:

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2019-08-06, 19:47

A może dziewczyna szpieguje byłego albo jakiegoś kumpla i dlatego wchodzi na badoo tylko na 2-3 minuty na jedno konto co jakiś czas?

Szczerość w związku to podstawa. Pogadaj z nią o tym i napisz, jak poszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2019-08-06, 20:00

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87059642] Jeśli autor nie chce mieć partnerki z kontem na portalu randkowym, to niech zainicjuje utworzenie takiej zasady w związku.[/QUOTE]

Jasne i to ma sens.

Ale jeśli ktoś nie chce, żeby osoby postronne przeglądały mu historię przeglądarki, to również to powinien zakomunikować, prawda? Przykleić karteczkę na monitorze, czy coś.

Bo dopóki ona nie zaznaczyła, że on nie może przeglądać jej historii, to taka zasada nie istnieje.

Nimve · 2019-08-06, 20:21

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Jasne i to ma sens.

Ale jeśli ktoś nie chce, żeby osoby postronne przeglądały mu historię przeglądarki, to również to powinien zakomunikować, prawda? Przykleić karteczkę na monitorze, czy coś.

Bo dopóki ona nie zaznaczyła, że on nie może przeglądać jej historii, to taka zasada nie istnieje.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 20:24

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Jasne i to ma sens.

Ale jeśli ktoś nie chce, żeby osoby postronne przeglądały mu historię przeglądarki, to również to powinien zakomunikować, prawda? Przykleić karteczkę na monitorze, czy coś.

Bo dopóki ona nie zaznaczyła, że on nie może przeglądać jej historii, to taka zasada nie istnieje.

Nie, nie może tak sobie po prostu korzystać z jej prywatnej własności.
To tak jakbyś powiedziała, że każdy sobie może wsiąść do twojego samochodu i jeździć bez pytania, bo zostawiłaś otwarty

Nimve · 2019-08-06, 20:37

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060080]Nie, nie może tak sobie po prostu korzystać z jej prywatnej własności.
To tak jakbyś powiedziała, że każdy sobie może wsiąść do twojego samochodu i jeździć bez pytania, bo zostawiłaś otwarty

[/QUOTE]

Porównanie z tyłka. Prędzej, że własny facet, którego się podwozi autem nie może sobie zajrzeć do schowka, jak się wyszło do Orlenu. Niby czemu nie.

Przecież jakiś obcy kolo nie włamał jej się na chatę, bo była otwarta, żeby pobawić się kompem bez jej wiedzy. No bez jaj.

**Hultaj** · 2019-08-06, 20:41

niekoniecznie musi się źle dziać czy mieć przeczucie. może jej nie ufa i ją sprawdza bo ma niefajne doświadczenie z inną dziewczyną.

ustal zasadę. czytać można wszystko. czytanie z ciekawości zwykła rzecz, rozglądanie się za kolejnym facetem to już gorzej. nie chwal się że ją przetrzepałeś. jeśli ma złe intencje może załozyć fikcyjne konto i lepiej się pilnować. nie ucz łajdactwa być lepszym łajdactwem.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 20:42

Cytat:

Napisane przez Nimve

Porównanie z tyłka. Prędzej, że własny facet, którego się podwozi autem nie może sobie zajrzeć do schowka, jak się wyszło do Orlenu. Niby czemu nie.

Przecież jakiś obcy kolo nie włamał jej się na chatę, bo była otwarta, żeby pobawić się kompem bez jej wiedzy. No bez jaj.

Aha, bo jak nie jest obcy, to może z nie swoich rzeczy korzystać do woli bez pytania

Jasne.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-08-06, 20:47

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;87059956]A może dziewczyna szpieguje byłego albo jakiegoś kumpla i dlatego wchodzi na badoo tylko na 2-3 minuty na jedno konto co jakiś czas?

Szczerość w związku to podstawa. Pogadaj z nią o tym i napisz, jak poszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To chyba ten były albo kumpel muszą wieeeele dla niej znaczyć, przynajmniej więcej niż jej obecny facet

I to też jest mega niefajne

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-08-06, 20:51

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87060168]To chyba ten były albo kumpel muszą wieeeele dla niej znaczyć, przynajmniej więcej niż jej obecny facet

I to też jest mega niefajne[/QUOTE]

Jeszcze wchodzenie na FB jeśli to świeży związek i ma jakieś tęsknoty to spoko, można zrozumieć, ale zakładanie specjalnie konta na portalu randkowym żeby kogoś śledzić? Nie kupuję tego i dla mnie to niezła naiwność. Prędzej bym uwierzył że pomaga przyjaciółce bla bla, ale to też by mogła go uprzedzić, żeby ktoś znajomy jej nie znalazł przypadkiem i go nie poinformował, plecy kryte by miała. A tak...

W sumie to nie wiemy ile są ze sobą, może konto miała jak go poznała i nie usunęła? Może nie założyła specjalnie w ostatnim czasie (chyba że padła taka odpowiedź, nie czytałem całości).

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-08-06, 20:52

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87059848]Nigdzie na całym forum nie ma informacji, że uważam, że inni mają mieć jak ja. Zresztą ciekawe że mi zarzucasz dyktowanie innym jak mają żyć, a sama wyrokujesz który związek jest normalny

To, że samo spotykanie się z kimś nie stwarza odgórnych zobowiązań i zakazów to jest fakt, a nie czyjekolwiek widzimisię. Nawet jeśli większość ludzi samodzielnie sobie jakieś ograniczenia narzuca, to nie oznacza że wszyscy muszą i że jak ktoś sobie nie narzucił, to robi coś złego.
A wiernym, to można być jak się coś obieca. Fajnie, jak się od razu trafi na kogoś, kto sobie samoczynnie narzuca to samo co ty, ale to wcale oczywiste nie jest.

Różnicy między czym a czym? Póki co nie ma żadnej informacji na temat motywu dziewczyny.[/QUOTE]

Nie, większość ludzi raczej z zasady wchodząc w związek oczekuje wierności

To, że Ty uznajesz luźne związki, bez zobowiązań - ok, ale to Ty w takim razie, jako ta mniejszość, powinnaś informować partnera o swoich innych wymaganiach i oczekiwaniach, a nie oczekiwać, że o może jednak wierności nie oczekuje

No piszesz, że on też wchodzi, no ale dlaczego wchodzi? Bo zauważył, że ona tam wchodzi

on tylko po to założył tam konto, aby ją "sprawdzić"

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87060182]Jeszcze wchodzenie na FB jeśli to świeży związek i ma jakieś tęsknoty to spoko, można zrozumieć, ale zakładanie specjalnie konta na portalu randkowym żeby kogoś śledzić? Nie kupuję tego i dla mnie to niezła naiwność. Prędzej bym uwierzył że pomaga przyjaciółce bla bla, ale to też by mogła go uprzedzić, żeby ktoś znajomy jej nie znalazł przypadkiem i go nie poinformował, plecy kryte by miała. A tak...

W sumie to nie wiemy ile są ze sobą, może konto miała jak go poznała i nie usunęła? Może nie założyła specjalnie w ostatnim czasie (chyba że padła taka odpowiedź, nie czytałem całości).[/QUOTE]

Zgadzam się

No niby tak, ale raczej większość ludzi jak zaczyna związek to kasuje takie konta, no ale może dziewczyna nadal szuka "kogoś lepszego"

MsN · 2019-08-06, 20:56

Cytat:

Napisane przez Genimistar

Będąc u dziewczyny z ciekawości sprawdziłem w historii jak często loguje się na instagramie. Moją uwagę przykuł portal badoo. Zauważyłem, że się na nim logowała parę razy w tygodniu.

Kiedy wróciłem do domu założyłem sztuczne konto i znalazłem jej profil.
Od tamtej pory regularnie sprawdzam czy się loguje. Przez jakiś czas dwa tygodnie ani razu się nie logowała. Potem jednak raz się zalogowała. Potem znowu przez tydzień w ogóle, potem znowu weszła. Potem przerwa i znowu się zalogowała. Ostatnio przez ponad tydzień tam nie zaglądała, jednak w minioną środę weszła i potem w piątek i w niedzielę.

Zrobiło się mi przykro bo w piątek ustalaliśmy spotkanie na cały weekend. Robiliśmy plany gdzie pójść, co porobić itp. A po 20 zalogowała się na badoo.

Spędziliśmy fajny weekend. Pełne 2 dni, a tu w niedzielę po spotkaniu znowu się zalogowała.

Nocując u niej zajrzałem do historii, w piątek weszła na goście oraz profil jednego kolesia. W czwartek tylko na goście.

Rozmawiałem o tym z kolegą, ten stwierdził że jeśli jesteśmy razem ona nie powinna tam wchodzić, a najlepiej konto usunąć.

Jeśli z nikim nie rozmawia to w sumie niczego złego nie robi, ale pytanie po co w ogóle tam wchodzi? Czy to nie zmniejsza jej zaangażowania co do mnie? Wiecie, że jak coś to ma portal?

Jak z nią o tym porozmawiać?

Nie powiem, wkurzasz mnie bo wchodzisz na portal randkowy.

Zakazywanie odniesie odwrotny efekt, czy poniższy tekst zadziała?

kotek mam do ciebie prośbę, bardzo ładnie proszę, czy możesz przestać wchodzić na badoo?

Z jednej strony nic złego nie robi jeśli nie umawia się na randki z innymi facetami, nie spotyka z nimi. Z drugiej strony, po co jej aplikacje randkowe typu Tinder, Badoo etc. skoro ma faceta, tzn Ciebie? Żeby se zagłosować na kolesi, podejrzeć ich profile?
To już mogłaby innych kolesi obserwować na instagramie. To dla mnie osobiście żadna zdrada i akcept w sensie akceptowalne przeze mnie.

Natomiast konto na portalu randkowym przy byciu w związku nie wiem czy to zdrada wg mnie...Nie robi nic złego jeśli z nikim się nie ''spiknęła'', nie pisze, nie spotyka się, ale z drugiej strony to mocno nie uczciwe. Nie będę jednoznaczna w swojej wypowiedzi.

Porozmawiaj z nią o tym, że Ci to przeszkadza, tracisz do niej zaufanie, że to nie jest fair. Jeśli nie weźmie sobie gdzieś tam do serca tych rad to po prostu z nią zerwij, a wcześniej postaw ultimatum bo czujesz się zwyczajnie źle i nie wiesz czy możesz je ufać. Skąd wiesz czy nie posunie się do zdrady? Skąd wiesz czy nie szuka ''kogoś lepszego?'' , lepszej opcji?'' . Nie wiesz. Nie masz pewności. Więc wiesz co robić na początek, rozmowa .
Reszta wyjdzie sama.

Nimve · 2019-08-06, 20:58

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060152]Aha, bo jak nie jest obcy, to może z nie swoich rzeczy korzystać do woli bez pytania

Jasne.[/QUOTE]

Panie władzo, proszę przyjechać do mnie do pokoju, mój facet korzysta z mojego kompa i przegląda historię w fajerfoksie, szypko!

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 21:03

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87060183]Nie, większość ludzi raczej z zasady wchodząc w związek oczekuje wierności

[/QUOTE]Ja też tego oczekuję. Nigdzie nie napisałam, że nie.

Cytat:

To, że Ty uznajesz luźne związki, bez zobowiązań - ok, ale to Ty w takim razie, jako ta mniejszość, powinnaś informować partnera o swoich innych wymaganiach i oczekiwaniach, a nie oczekiwać, że o może jednak wierności nie oczekuje

Nigdzie nie napisałam, że uznaję luźne związki bez zobowiązań.
I nie, żadna większość czy mniejszość nie stanowi obowiązków dla nikogo.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-08-06, 21:05

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87060183]
Zgadzam się

No niby tak, ale raczej większość ludzi jak zaczyna związek to kasuje takie konta, no ale może dziewczyna nadal szuka "kogoś lepszego"

[/QUOTE]

W sumie zapomniałem, że muszą być dłużej niż miesiąc-dwa ze sobą, więc moja argumentacja odpada. Na siłę już chyba szukam usprawiedliwienia, którego zapewne nie ma.

Tylko gdyby kogoś szukała, to nie logowała by się częściej? Na telefonie też ma apkę? Wchodzi z nudów? Niech się jej w końcu spyta wprost, bo sam jestem ciekawy

Genimistar · 2019-08-06, 21:14

W telefonie żadnej aplikacji nie ma. Zresztą czy gdyby chciała kogoś poznać nie logowała by się częściej? Nie poświęcałaby temu więcej czasu?

Z drugiej strony po co tam zagląda? I samo to, że w piątek ustalamy spotkanie i plan gdzie będziemy szli itp, a po rozmowie wchodzi na portal, mnie nie pokoi. A już to że w niedzielę po skończonym spotkaniu ponownie się na badoo zalogowała, daje mi do myślenia.

W sobotę zrobiłem telefonem zdjęcie historii piątku

o 20:10 weszła na badoo goście, potem o 20:15 znowu na goście i o 20:15 na profil jakiegoś gościa, a o 20:25, wbiła na google.pl

Niestety ale badoo zostało w taki sposób zrobione że po kliknięciu na wiadomości w historii przeglądarki nie zapisuje się to. Czyli wejdzie na gości to w historii jest badoo goście, wejdzie na who liked you to się to zanotuje, ale jak włączy rozmowę nigdzie tego nie ma

Pytanie czy czasami przez 10 minut z tym gościem nie rozmawiała?
Możliwe że tylko weszła na profil, potem zrobiła herbatę i po 10 minutach włączyła google, tego nie wiadomogl

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-08-06, 21:26

Faktycznie wchodzenie tuż po spotkaniu wygląda dziwnie, jakby na coś czekała i musiała sprawdzić kiedy tylko będzie mogła.

Limonka2738 · 2019-08-06, 21:49

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060080]Nie, nie może tak sobie po prostu korzystać z jej prywatnej własności.
To tak jakbyś powiedziała, że każdy sobie może wsiąść do twojego samochodu i jeździć bez pytania, bo zostawiłaś otwarty

[/QUOTE]A gdzie masz napisane, że ona mu nie pozwoliła korzystać?

A czemu nie? Skąd pomysł, że nie może? Jeśli wyszłam, zostawiłam kluczyk w stacyjce i nie zabroniłam nikomu, to czemu, logicznie myśląc, mogę mieć pretensje, że sobie pojechał na przejażdżkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2019-08-06, 21:55

Poproszę LOGICZNY powód.

Prawo, jak wiemy, bywa mądre i bywa głupie. Zdrady też są według niektórych praw karane śmiercią.

Proszę logiczne uzasadnienie, czemu mogę wszystko, dopóki ktoś mi nie zabroni, tylko nie te zasady, które pasują tobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:

Napisane przez edan84

Nie. To autor jest do kitu. Ona nic złego nie robi, bo nic nie wiemy by coś takiego robiła. Za to wiemy, że autor szpera w jej przeglądarce, na kompie. Co potem? Zaczipujesz ją? Podrzucisz nadajnik gps? Założysz keyloggera?
Oby się dowiedziała i kopnęła Cię w 4 litery.

A Ciebie, edan, słońce, proszę o logiczny powód, dlaczego "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" tyczy się zdrad, ale nie tyczy się grzebiania w prywatnych rzeczach.

Przecież dziewczyna się o tym nigdy nie dowie, jeśli facet jej nie powie. Więc szkoda się nie stała i nikt nie został skrzywdzony.

Jak jest na wątku xfrida albo mariamalaria, to może ci pomóc w odpowiedzi.

Wytlumaczcie mi w końcu, czemu wasze ekstremalnie logiczne reguły działają w jedną stronę.

Bo one są logiczne, absolutnie. I ja się z wami zgadzam. Ale przekonaliście mnie na innych wątkach, a teraz podajecie sprzeczne informacje. Gubię się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 21:57

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

A gdzie masz napisane, że ona mu nie pozwoliła korzystać?

Wnioskuję z kontekstu. Trzęsie portkami przed wyjawieniem jej co tam znalazł.

Cytat:

A czemu nie? Skąd pomysł, że nie może? Jeśli wyszłam, zostawiłam kluczyk w stacyjce i nie zabroniłam nikomu, to czemu, logicznie myśląc, mogę mieć pretensje, że sobie pojechał na przejażdżkę?

Ano pomysł stąd, że to nie jest jego własność i nie dostał pozwolenia. Nawet zostawienie kluczyków w stacyjce nie upoważnia nikogo do skorzystania. Serio, nie wierzę, że cię ta analogia przerasta.
Tak samo jak nie możesz sobie wejść do Lidla i wynieść stamtąd rzeczy za free, skoro leżą na półkach i nikt ich specjalnie nie pilnuje. Nie możesz zgwałcić człowieka tylko dlatego, że ci się wydaje chętny. Albo wyciągnąć mu portfela z tylnej kieszeni, kiedy widzisz, że wystaje.

Limonka2738 · 2019-08-06, 22:01

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060387]
Ano pomysł stąd, że to nie jest jego własność i nie dostał pozwolenia. Nawet zostawienie kluczyków w stacyjce nie upoważnia nikogo do skorzystania. Serio, nie wierzę, że cię ta analogia przerasta.
Tak samo jak nie możesz sobie wejść do Lidla i wynieść stamtąd rzeczy za free, skoro leżą na półkach i nikt ich specjalnie nie pilnuje. Nie możesz zgwałcić człowieka tylko dlatego, że ci się wydaje chętny. Albo wyciągnąć mu portfela z tylnej kieszeni, kiedy widzisz, że wystaje.[/QUOTE]

Nie. Nie rozumiem. Jeżeli to, co nie jest zabronione jest dozwolone w związkach, to tak jest i kropka.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060387]Wnioskuję z kontekstu. Trzęsie portkami przed wyjawieniem jej co tam znalazł.
[/QUOTE]

Tak samo jak na wątkach o zdradzie odradzasz powiedzenie, chociaż oficjalnie zdrady nie było, bo nie umawiali się, że xyz to zdrada. Czemu to robisz?

Jak dla mnie, to on miał pozwolenie na korzystanie z komputera. I dziewczyna nie uściśliła "ale historii nie przeglądaj", ale tu już autor musi nam odpowiedzieć, bo może nie mam racji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 22:09

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie. Nie rozumiem. Jeżeli to, co nie jest zabronione jest dozwolone w związkach, to tak jest i kropka.

W sumie ja nie rozumiem o czym ty teraz właściwie ze mną rozmawiasz, ale mam podejrzenie, że nie czytasz moich postów.
Dla ścisłości: korzystanie bez pozwolenia z cudzych rzeczy jest zabronione, czy to w związku, czy nie. Cały czas tylko o to mi chodzi. Z wypowiedzi autora wnioskuję, że prawdopodobnie tego pozwolenia nie miał. Jeśli miał, to nie bez sensu się tak czai.

Cytat:

Tak samo jak na wątkach o zdradzie odradzasz powiedzenie, chociaż oficjalnie zdrady nie było, bo nie umawiali się, że xyz to zdrada. Czemu to robisz?

Nie odradzam. Te wątki chyba wszystkie zawierają pytanie "co wy byście zrobiły", a ja wówczas odpowiadam co ja bym zrobiła, a raczej czego bym nie zrobiła. Moje motywy są zawarte w tych wątkach i nie widzę sensu kopiowania ich tutaj, bo to zupełnie nie na temat.

Limonka2738 · 2019-08-06, 22:11

Lisbeth.

Kiedy jest wątek o zdradzie i ktoś przytacza ci argument, że to tak jakby mi nikt nie uściślił, że pedofilii nie można.

I wysmiewasz takie argumenty. Albo ignorujesz. I słusznie, bo to nie są sensowne argumenty.

Czemu teraz robisz to samo? Liczysz, że nie zauważę?

No to masz problem, bo zauważyłam.

Gwałt to już w ogóle kosmos, bo zakłada, że ktoś się nie zgodził. Mało kto leży podczas gwałtu i tylko nie wyraża zgody. Raczej wyraża niezgodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 22:11

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Lisbeth.

Kiedy jest wątek o zdradzie i ktoś przytacza ci argument, że to tak jakby mi nikt nie uściślił, że pedofilii nie można.

I wysmiewasz takie argumenty. Albo ignorujesz. I słusznie, bo to nie są sensowne argumenty.

Czemu teraz robisz to samo? Liczysz, że nie zauważę?

No to masz problem, bo zauważyłam.

Gwałt to już w ogóle kosmos, bo zakłada, że ktoś się nie zgodził. Mało kto leży podczas gwałtu i tylko nie wyraża zgody. Raczej wyraża niezgodę.

Czyli jednak nie czytasz albo nie rozumiesz moich postów. Masz chyba jakiś gorszy tydzień, bo to już kolejny wątek z takim przypadkiem.

Limonka2738 · 2019-08-06, 22:12

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060409]W sumie ja nie rozumiem o czym ty teraz właściwie ze mną rozmawiasz, ale mam podejrzenie, że nie czytasz moich postów.
Dla ścisłości: korzystanie bez pozwolenia z cudzych rzeczy jest zabronione, czy to w związku, czy nie. Cały czas tylko o to mi chodzi.[/QUOTE]

Czemu? Skoro nikt mi nie zabronił, to czemu nie mogę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Genimistar · 2019-08-06, 22:16

Mogłem skorzystać z kompuetra. Dziewczyna powiedziała "idę pod prysznic, włącz sobie tv lub laptopa"

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 22:17

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Czemu? Skoro nikt mi nie zabronił, to czemu nie mogę?

Borze zielony, serio?

Bo tak masz w kodeksie karnym.
https://www.arslege.pl/przywlaszczenie/k1/a324/
https://www.infor.pl/prawo/wykroczen...ej-rzeczy.html
Jak chcesz to jutro więcej poszukam.

Limonka2738 · 2019-08-06, 22:18

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060414]Czyli jednak nie czytasz albo nie rozumiesz moich postów. Masz chyba jakiś gorszy tydzień, bo to już kolejny wątek z takim przypadkiem.[/QUOTE]No to mi wyjaśnij.

W Lidlu jest kamera i ochroniarz.

W czasie gwałtu niezgoda zostaje wyrażana.

Samochód ma kluczyki właśnie po to, żeby obcy ludzie nie jeździli. A jeśli komuś daję kluczyki i nie zabraniam jeździć, to godze się z tym, że może pojechać i nic złego nie zrobi, nie będę mogła mieć pretensji.

To zdecydowanie różnica niż niepilnowany laptop, z którym zostawia cię partner.

Wytłumacz mi, czemu te sytuacje są według Ciebie analogiczne.

Gdyby komputer był chroniony hasłem i dziewczyna się wylogowała. Gdyby historia była chroniona hasłem. Ale nie była (autorze?), więc nie było żadnego znaku na niebie czy ziemi, że przeglądanie historii jest zabronione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 22:18

Cytat:

Napisane przez Genimistar

Mogłem skorzystać z kompuetra. Dziewczyna powiedziała "idę pod prysznic, włącz sobie tv lub laptopa"

No to teraz do niej podejdź i zapytaj, dlaczego ma konto na portalu randkowym, bo cię to ciekawi.

Limonka2738 · 2019-08-06, 22:22

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060421]Borze zielony, serio?

Bo tak masz w kodeksie karnym.
[/QUOTE]

Skąd pomysł, że autor mieszka w Polsce i prawo polskie go w ogóle dotyczy?

Kodeks karny to nie jest uniwersalna sprawa i ma mnóstwo durnych zapisów.

Proszę mi to wytłumaczyć logicznie, a nie "bo prawo...". Ja również nie muszę być w Polsce, kiedy z Tobą rozmawiam. I też ci znajdę paragrafy na zdradę gdzieś na świecie, jeśli będę chciała.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-08-06, 22:25

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No to mi wyjaśnij.

W Lidlu jest kamera i ochroniarz.

I tak nikt na ciebie cały czas nie patrzy, a ochroniarz nie jest wszędzie jednocześnie.

Cytat:

W czasie gwałtu niezgoda zostaje wyrażana.

Niekoniecznie. Ofiary niekoniecznie są w stanie coś powiedzieć albo się bronić.

Cytat:

Samochód ma kluczyki właśnie po to, żeby obcy ludzie nie jeździli. A jeśli komuś daję kluczyki i nie zabraniam jeździć, to godze się z tym, że może pojechać i nic złego nie zrobi, nie będę mogła mieć pretensji.

Nie mówiłam o sytuacji, gdzie komuś dajesz kluczyki, tylko ktoś sam sobie włazi i jedzie. Twoje niedopatrzenie nie upoważnia nikogo do kradzieży pojazdu i owszem, możesz mieć pretensje jeśli to zrobi, a nawet wezwać policję.
O ile dobrze pamiętam, to na przywłaszczenie pojazdu jest nawet osobny paragraf, ale mogę się mylić.

Cytat:

To zdecydowanie różnica niż niepilnowany laptop, z którym zostawia cię partner.

Wytłumacz mi, czemu te sytuacje są według Ciebie analogiczne.

Gdyby komputer był chroniony hasłem i dziewczyna się wylogowała. Gdyby historia była chroniona hasłem. Ale nie była (autorze?), więc nie było żadnego znaku na niebie czy ziemi, że przeglądanie historii jest zabronione.

Ta sprawa już jest wyjaśniona przez autora, natomiast gdyby nie dostał pozwolenia, to by nie miał prawa korzystać z jej laptopa. Znak 'na ziemi' już przytoczyłam wcześniej.

2019-08-06, 19:47	#31
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 6 283	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? A może dziewczyna szpieguje byłego albo jakiegoś kumpla i dlatego wchodzi na badoo tylko na 2-3 minuty na jedno konto co jakiś czas? Szczerość w związku to podstawa. Pogadaj z nią o tym i napisz, jak poszło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-06, 20:00	#32
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87059642] Jeśli autor nie chce mieć partnerki z kontem na portalu randkowym, to niech zainicjuje utworzenie takiej zasady w związku.[/QUOTE] Jasne i to ma sens. Ale jeśli ktoś nie chce, żeby osoby postronne przeglądały mu historię przeglądarki, to również to powinien zakomunikować, prawda? Przykleić karteczkę na monitorze, czy coś. Bo dopóki ona nie zaznaczyła, że on nie może przeglądać jej historii, to taka zasada nie istnieje. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 20:37	#35
Nimve Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Zołzarium Wiadomości: 3 698	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060080]Nie, nie może tak sobie po prostu korzystać z jej prywatnej własności. To tak jakbyś powiedziała, że każdy sobie może wsiąść do twojego samochodu i jeździć bez pytania, bo zostawiłaś otwarty [/QUOTE] Porównanie z tyłka. Prędzej, że własny facet, którego się podwozi autem nie może sobie zajrzeć do schowka, jak się wyszło do Orlenu. Niby czemu nie. Przecież jakiś obcy kolo nie włamał jej się na chatę, bo była otwarta, żeby pobawić się kompem bez jej wiedzy. No bez jaj.

2019-08-06, 20:41	#36
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? niekoniecznie musi się źle dziać czy mieć przeczucie. może jej nie ufa i ją sprawdza bo ma niefajne doświadczenie z inną dziewczyną. ustal zasadę. czytać można wszystko. czytanie z ciekawości zwykła rzecz, rozglądanie się za kolejnym facetem to już gorzej. nie chwal się że ją przetrzepałeś. jeśli ma złe intencje może załozyć fikcyjne konto i lepiej się pilnować. nie ucz łajdactwa być lepszym łajdactwem.

2019-08-06, 20:47	#38
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 508	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;87059956]A może dziewczyna szpieguje byłego albo jakiegoś kumpla i dlatego wchodzi na badoo tylko na 2-3 minuty na jedno konto co jakiś czas? Szczerość w związku to podstawa. Pogadaj z nią o tym i napisz, jak poszło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To chyba ten były albo kumpel muszą wieeeele dla niej znaczyć, przynajmniej więcej niż jej obecny facet I to też jest mega niefajne

2019-08-06, 20:51	#39
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87060168]To chyba ten były albo kumpel muszą wieeeele dla niej znaczyć, przynajmniej więcej niż jej obecny facet I to też jest mega niefajne[/QUOTE] Jeszcze wchodzenie na FB jeśli to świeży związek i ma jakieś tęsknoty to spoko, można zrozumieć, ale zakładanie specjalnie konta na portalu randkowym żeby kogoś śledzić? Nie kupuję tego i dla mnie to niezła naiwność. Prędzej bym uwierzył że pomaga przyjaciółce bla bla, ale to też by mogła go uprzedzić, żeby ktoś znajomy jej nie znalazł przypadkiem i go nie poinformował, plecy kryte by miała. A tak... W sumie to nie wiemy ile są ze sobą, może konto miała jak go poznała i nie usunęła? Może nie założyła specjalnie w ostatnim czasie (chyba że padła taka odpowiedź, nie czytałem całości).

2019-08-06, 20:52	#40
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 508	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87059848]Nigdzie na całym forum nie ma informacji, że uważam, że inni mają mieć jak ja. Zresztą ciekawe że mi zarzucasz dyktowanie innym jak mają żyć, a sama wyrokujesz który związek jest normalny To, że samo spotykanie się z kimś nie stwarza odgórnych zobowiązań i zakazów to jest fakt, a nie czyjekolwiek widzimisię. Nawet jeśli większość ludzi samodzielnie sobie jakieś ograniczenia narzuca, to nie oznacza że wszyscy muszą i że jak ktoś sobie nie narzucił, to robi coś złego. A wiernym, to można być jak się coś obieca. Fajnie, jak się od razu trafi na kogoś, kto sobie samoczynnie narzuca to samo co ty, ale to wcale oczywiste nie jest. Różnicy między czym a czym? Póki co nie ma żadnej informacji na temat motywu dziewczyny.[/QUOTE] Nie, większość ludzi raczej z zasady wchodząc w związek oczekuje wierności To, że Ty uznajesz luźne związki, bez zobowiązań - ok, ale to Ty w takim razie, jako ta mniejszość, powinnaś informować partnera o swoich innych wymaganiach i oczekiwaniach, a nie oczekiwać, że o może jednak wierności nie oczekuje No piszesz, że on też wchodzi, no ale dlaczego wchodzi? Bo zauważył, że ona tam wchodzi on tylko po to założył tam konto, aby ją "sprawdzić" ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87060182]Jeszcze wchodzenie na FB jeśli to świeży związek i ma jakieś tęsknoty to spoko, można zrozumieć, ale zakładanie specjalnie konta na portalu randkowym żeby kogoś śledzić? Nie kupuję tego i dla mnie to niezła naiwność. Prędzej bym uwierzył że pomaga przyjaciółce bla bla, ale to też by mogła go uprzedzić, żeby ktoś znajomy jej nie znalazł przypadkiem i go nie poinformował, plecy kryte by miała. A tak... W sumie to nie wiemy ile są ze sobą, może konto miała jak go poznała i nie usunęła? Może nie założyła specjalnie w ostatnim czasie (chyba że padła taka odpowiedź, nie czytałem całości).[/QUOTE] Zgadzam się No niby tak, ale raczej większość ludzi jak zaczyna związek to kasuje takie konta, no ale może dziewczyna nadal szuka "kogoś lepszego"

2019-08-06, 20:58	#42
Nimve Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Zołzarium Wiadomości: 3 698	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060152]Aha, bo jak nie jest obcy, to może z nie swoich rzeczy korzystać do woli bez pytania Jasne.[/QUOTE] Panie władzo, proszę przyjechać do mnie do pokoju, mój facet korzysta z mojego kompa i przegląda historię w fajerfoksie, szypko!

2019-08-06, 21:05	#44
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87060183] Zgadzam się No niby tak, ale raczej większość ludzi jak zaczyna związek to kasuje takie konta, no ale może dziewczyna nadal szuka "kogoś lepszego" [/QUOTE] W sumie zapomniałem, że muszą być dłużej niż miesiąc-dwa ze sobą, więc moja argumentacja odpada. Na siłę już chyba szukam usprawiedliwienia, którego zapewne nie ma. Tylko gdyby kogoś szukała, to nie logowała by się częściej? Na telefonie też ma apkę? Wchodzi z nudów? Niech się jej w końcu spyta wprost, bo sam jestem ciekawy

2019-08-06, 21:14	#45
Genimistar Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 10	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? W telefonie żadnej aplikacji nie ma. Zresztą czy gdyby chciała kogoś poznać nie logowała by się częściej? Nie poświęcałaby temu więcej czasu? Z drugiej strony po co tam zagląda? I samo to, że w piątek ustalamy spotkanie i plan gdzie będziemy szli itp, a po rozmowie wchodzi na portal, mnie nie pokoi. A już to że w niedzielę po skończonym spotkaniu ponownie się na badoo zalogowała, daje mi do myślenia. W sobotę zrobiłem telefonem zdjęcie historii piątku o 20:10 weszła na badoo goście, potem o 20:15 znowu na goście i o 20:15 na profil jakiegoś gościa, a o 20:25, wbiła na google.pl Niestety ale badoo zostało w taki sposób zrobione że po kliknięciu na wiadomości w historii przeglądarki nie zapisuje się to. Czyli wejdzie na gości to w historii jest badoo goście, wejdzie na who liked you to się to zanotuje, ale jak włączy rozmowę nigdzie tego nie ma Pytanie czy czasami przez 10 minut z tym gościem nie rozmawiała? Możliwe że tylko weszła na profil, potem zrobiła herbatę i po 10 minutach włączyła google, tego nie wiadomogl

2019-08-06, 21:26	#46
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? Faktycznie wchodzenie tuż po spotkaniu wygląda dziwnie, jakby na coś czekała i musiała sprawdzić kiedy tylko będzie mogła.

2019-08-06, 21:49	#47
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060080]Nie, nie może tak sobie po prostu korzystać z jej prywatnej własności. To tak jakbyś powiedziała, że każdy sobie może wsiąść do twojego samochodu i jeździć bez pytania, bo zostawiłaś otwarty [/QUOTE]A gdzie masz napisane, że ona mu nie pozwoliła korzystać? A czemu nie? Skąd pomysł, że nie może? Jeśli wyszłam, zostawiłam kluczyk w stacyjce i nie zabroniłam nikomu, to czemu, logicznie myśląc, mogę mieć pretensje, że sobie pojechał na przejażdżkę? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 22:01	#50
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060387] Ano pomysł stąd, że to nie jest jego własność i nie dostał pozwolenia. Nawet zostawienie kluczyków w stacyjce nie upoważnia nikogo do skorzystania. Serio, nie wierzę, że cię ta analogia przerasta. Tak samo jak nie możesz sobie wejść do Lidla i wynieść stamtąd rzeczy za free, skoro leżą na półkach i nikt ich specjalnie nie pilnuje. Nie możesz zgwałcić człowieka tylko dlatego, że ci się wydaje chętny. Albo wyciągnąć mu portfela z tylnej kieszeni, kiedy widzisz, że wystaje.[/QUOTE] Nie. Nie rozumiem. Jeżeli to, co nie jest zabronione jest dozwolone w związkach, to tak jest i kropka. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060387]Wnioskuję z kontekstu. Trzęsie portkami przed wyjawieniem jej co tam znalazł. [/QUOTE] Tak samo jak na wątkach o zdradzie odradzasz powiedzenie, chociaż oficjalnie zdrady nie było, bo nie umawiali się, że xyz to zdrada. Czemu to robisz? Jak dla mnie, to on miał pozwolenie na korzystanie z komputera. I dziewczyna nie uściśliła "ale historii nie przeglądaj", ale tu już autor musi nam odpowiedzieć, bo może nie mam racji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 22:11	#52
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? Lisbeth. Kiedy jest wątek o zdradzie i ktoś przytacza ci argument, że to tak jakby mi nikt nie uściślił, że pedofilii nie można. I wysmiewasz takie argumenty. Albo ignorujesz. I słusznie, bo to nie są sensowne argumenty. Czemu teraz robisz to samo? Liczysz, że nie zauważę? No to masz problem, bo zauważyłam. Gwałt to już w ogóle kosmos, bo zakłada, że ktoś się nie zgodził. Mało kto leży podczas gwałtu i tylko nie wyraża zgody. Raczej wyraża niezgodę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 22:12	#54
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060409]W sumie ja nie rozumiem o czym ty teraz właściwie ze mną rozmawiasz, ale mam podejrzenie, że nie czytasz moich postów. Dla ścisłości: korzystanie bez pozwolenia z cudzych rzeczy jest zabronione, czy to w związku, czy nie. Cały czas tylko o to mi chodzi.[/QUOTE] Czemu? Skoro nikt mi nie zabronił, to czemu nie mogę? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 22:16	#55
Genimistar Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 10	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? Mogłem skorzystać z kompuetra. Dziewczyna powiedziała "idę pod prysznic, włącz sobie tv lub laptopa"

2019-08-06, 22:18	#57
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060414]Czyli jednak nie czytasz albo nie rozumiesz moich postów. Masz chyba jakiś gorszy tydzień, bo to już kolejny wątek z takim przypadkiem.[/QUOTE]No to mi wyjaśnij. W Lidlu jest kamera i ochroniarz. W czasie gwałtu niezgoda zostaje wyrażana. Samochód ma kluczyki właśnie po to, żeby obcy ludzie nie jeździli. A jeśli komuś daję kluczyki i nie zabraniam jeździć, to godze się z tym, że może pojechać i nic złego nie zrobi, nie będę mogła mieć pretensji. To zdecydowanie różnica niż niepilnowany laptop, z którym zostawia cię partner. Wytłumacz mi, czemu te sytuacje są według Ciebie analogiczne. Gdyby komputer był chroniony hasłem i dziewczyna się wylogowała. Gdyby historia była chroniona hasłem. Ale nie była (autorze?), więc nie było żadnego znaku na niebie czy ziemi, że przeglądanie historii jest zabronione. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-06, 22:22	#59
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Konto na portalu randkowym czy to zdrada? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87060421]Borze zielony, serio? Bo tak masz w kodeksie karnym. [/QUOTE] Skąd pomysł, że autor mieszka w Polsce i prawo polskie go w ogóle dotyczy? Kodeks karny to nie jest uniwersalna sprawa i ma mnóstwo durnych zapisów. Proszę mi to wytłumaczyć logicznie, a nie "bo prawo...". Ja również nie muszę być w Polsce, kiedy z Tobą rozmawiam. I też ci znajdę paragrafy na zdradę gdzieś na świecie, jeśli będę chciała. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)