Lubelskie Żonki 2009 - cz.I

[froggie]

Napisane przez diya1983

Froguś a może spróbuj u innego lekarza albo jakichś metod niekonwencjonalnych np. ziół? nigdy nie zaszkodzi a może pomóc...

lekarz jest w porządku, byłam kiedyś na konsultacjach specjalnie u innych;
ziółek próbowałaś i po nich w szpitalu wylądowałaś
wiec w inne metody tym bardziej nie wierzę;
tak to już jest z tym moim choróbskiem; ataki się zdarzają i wtedy jedynie co można to przeczekać i jakoś je przezyć.

[gospella]

hej żonki
kiepski mam nastroj, tż w pracy, za oknem ktoś słucha umpa umpa, i w ogóle słabo..

[diya1983]

Niech się TŻ Tobą Froguś zajmie, odstresi to i zdrówko się polepszy Wysypiaj się, zdrowo odżywiaj, banana na twarz i będzie lepiej

Gospella a co to za chandra w taki ładny weekend? Ja sobie zawsze wtedy kupuję kubeł lodów i wcinam, od razu wszystko jest takie piekne

Dzisiaj robiłam krokiety serowe no i mi nie wyszły, skutkiem bijemy się z TŻ o kibelek

EDIT:

Marzą mi się pierogi z malinami...

[gospella]

Napisane przez diya1983

Niech się TŻ Tobą Froguś zajmie, odstresi to i zdrówko się polepszy Wysypiaj się, zdrowo odżywiaj, banana na twarz i będzie lepiej

Gospella a co to za chandra w taki ładny weekend? Ja sobie zawsze wtedy kupuję kubeł lodów i wcinam, od razu wszystko jest takie piekne

Dzisiaj robiłam krokiety serowe no i mi nie wyszły, skutkiem bijemy się z TŻ o kibelek

EDIT:

Marzą mi się pierogi z malinami...

lody mniam, ale ja juz wciełam dzis słodycze i lepiej nie jest... no ale tż w domku wreszcie a jutro z rana do teściowej brrr

[maria28]

Janulla, ależ ten Szymek rośnie!
Froggie, trzym się, skoro mówisz, że trzeba przeczekać...ech.

A wy mnie trzymajcie, bo normalnie ubije męża.
A poza tym co?! Sobota, a ja wolnego nie mam, jutro tez robota. I jak tu mieć dobry humor?

[kajaja]

Napisane przez diya1983

Froguś a może spróbuj u innego lekarza albo jakichś metod niekonwencjonalnych np. ziół? nigdy nie zaszkodzi a może pomóc...

zioła jak zioła ja chodzę do bioenergoterapeuty jak mi pomoze to dam znać
a ja sama siedze słucham barachołki i pije piwko

[ana_01]

Napisane przez froggie

Aniu współczuję strasznie problemów z remontem;
a wogóle to czemu nagle teraz wzieli się za remontowanie tarasów?

Remont tarasu był zaplanowany dawno- mieli poprawić, to tak poprawili, że pogorszyli. Na razie schną ściany...

Napisane przez blondynka77

h
Ana współczuję problemów tarasowo-remontowych. Proponuję wypożyczyć osuszacz (jeśli to wewnątrz) to baaardzo przyspieszy wysychanie muru i zaczniecie pracę

Deweloper dał nam jakąś taką maszynę do schnięcia, pochłania wilgoć- ale to też nie za fajne, bo to pochłania wilgoć z całego pomieszczenia i w domu mam parno. O tyle dobrze, że dziś pogoda lepsza to schnie samoistnie

Napisane przez janulla

Obiecane fotki Szymka: ja jeszcze nie zdążyłam posiwieć, a dziecię mi wyłysiało! Tak śmiesznie powycierały mu się włoski: solidnie zarośnięte karczycho i rzadki irokez, reszta prawie golutka

Szymek jest śliczny Wyprzytulałabym go

Napisane przez diya1983

Dzisiaj robiłam krokiety serowe no i mi nie wyszły,skutkiem bijemy się z TŻ o kibelek

EDIT:

Marzą mi się pierogi z malinami...

No to żeś pogotowała dobroci, na ostro A co to za danie te krokiety serowe? Pierogów z malinami też bym pojadła, albo chociaż jakiegoś naleśnika na słodko..

Napisane przez maria28

A wy mnie trzymajcie, bo normalnie ubije męża.
A poza tym co?! Sobota, a ja wolnego nie mam, jutro tez robota. I jak tu mieć dobry humor?

A co ten Twój mąż zmajstrował? Nie dawno jeszcze był bardzo grzeczny Weekend w pracy- przewalone

My odebraliśmy płytę z wesela Odebrałam w środę wieczorem i od środy codziennie mam seans z 12.06 A to sami oglądaliśmy z Tz, a to z kumpelkami, dzisiaj rodzice byli.. Ja to mogę oglądać, nie ma problemu- film trwa 3:50 min, ale Tż powoli ma dosyć Ogólnie nagranie fajne, trwa długo to fakt, ale sami chcieliśmy,żeby było jak najdłużej i jak najwięcej zabawy nagrane i tak jest. Kościół krótko, weselicho dużo zabawy i nawet nie widać za bardzo, że z lał się z nas pot Są fajne wstawki, mixy, moje ulubione piosenki.. Spisał się Pan kamerzysta

[kajaja]

Napisane przez ana_01

My odebraliśmy płytę z wesela Odebrałam w środę wieczorem i od środy codziennie mam seans z 12.06 A to sami oglądaliśmy z Tz, a to z kumpelkami, dzisiaj rodzice byli.. Ja to mogę oglądać, nie ma problemu- film trwa 3:50 min, ale Tż powoli ma dosyć Ogólnie nagranie fajne, trwa długo to fakt, ale sami chcieliśmy,żeby było jak najdłużej i jak najwięcej zabawy nagrane i tak jest. Kościół krótko, weselicho dużo zabawy i nawet nie widać za bardzo, że z lał się z nas pot Są fajne wstawki, mixy, moje ulubione piosenki.. Spisał się Pan kamerzysta

to fajnie bo moj nie bardzo nawet nie ma wszystkich gości na płytce a niektorzy to tylko przez sekunde a na dodatek coś sie zacieło i nie mamy oryginalnej przysięgi z kościoła tylko taką montowaną przez kamerzyste z naszym głosem i zdjęciami

[diya1983]

Ana, krokiety: http://smakowity.pl/przepis/504/krokiety-serowe/

Trzymmam kciuki by remoncik szybko szedł do przodu u nas końca nie widać. A jak patrzę na ceny mebli to mnie skręca. Mysleliśmy, że mebelki wszędzie kupimy do końca roku, ale nie wiem czy to wyjdzie. Jeszcze kuchnia niewykończona, salon pusty i te pe. A dodatki to już bardzo odległa sprawa. Tylko mam folder założony co mi się podoba i TŻ się śmieje, że zanim będziemy na to mieli to mi się zmieni

Maria a co TŻcik nabroił?

Edytka napisz mi Ty coś na priv, bo już wychodzę z siebie co Wy tam z TŻ-em zmajstrowaliście

[froggie]

ja to mam jakiś czarny tydzień normalnie
żebym się już w ogóle czuła jak błoto postanowił mnie dziś dobić okres
dziad jeden przylazł niespodziewanie i za wcześnie.
i daje mi czadu równo

Napisane przez diya1983

Niech się TŻ Tobą Froguś zajmie, odstresi to i zdrówko się polepszy Wysypiaj się, zdrowo odżywiaj, banana na twarz i będzie lepiej

jeśli by się od samej opieki TŻta zdrowiało to powinnam być już dawno zdrowa
jest naprawdę kochany

Dzisiaj robiłam krokiety serowe no i mi nie wyszły, skutkiem bijemy się z TŻ o kibelek

myślisz ze to po nich? (chyba ze za tłusto i dlatego pogoniło).
my tez lubimy taki serek smażony; często jemy pleśniowy;
a zółtego nie ścieramy jak w tym przepisie tylko kroimy na grubsze kawałki i w panierkę. mniam mniam

[maria28]

Napisane przez ana_01

A co ten Twój mąż zmajstrował? Nie dawno jeszcze był bardzo grzeczny Weekend w pracy- przewalone

Napisane przez diya1983

Maria a co TŻcik nabroił?

Aj, oboje się honorem unieśliśmy, ale już jest ok. W nocy jak się z bólu zwijałam to mi łapki na brzuchu potrzymał i zmiękłam.

Napisane przez froggie

żebym się już w ogóle czuła jak błoto postanowił mnie dziś dobić okres

łączę się w bólu, niestety (hihi, a może stety , bo my tak ostatnio hasamy... ).

[edytka27101982]

żeście przez weekend nadzióbały

Napisane przez janulla

Obiecane fotki Szymka: ja jeszcze nie zdążyłam posiwieć, a dziecię mi wyłysiało! Tak śmiesznie powycierały mu się włoski: solidnie zarośnięte karczycho i rzadki irokez, reszta prawie golutka

cudowności!!
zaczyna mi się na maxa włączać instynkt...
właśnie wczoraj byliśmy o naszych drużbów co to postanowili nas wyścignąć, bo ślub my mieliśmy pierwsi, ale dziecko to oni będą mieli przed nami..
i naczytałam się różnych recenzji książek o ciąży i mam fazę na bubę

Napisane przez froggie

lekarz jest w porządku, byłam kiedyś na konsultacjach specjalnie u innych;
ziółek próbowałaś i po nich w szpitalu wylądowałaś
wiec w inne metody tym bardziej nie wierzę;
tak to już jest z tym moim choróbskiem; ataki się zdarzają i wtedy jedynie co można to przeczekać i jakoś je przezyć.

Napisane przez gospella

hej żonki
kiepski mam nastroj, tż w pracy, za oknem ktoś słucha umpa umpa, i w ogóle słabo..

Napisane przez maria28

Janulla, ależ ten Szymek rośnie!
Froggie, trzym się, skoro mówisz, że trzeba przeczekać...ech.

A wy mnie trzymajcie, bo normalnie ubije męża.
A poza tym co?! Sobota, a ja wolnego nie mam, jutro tez robota. I jak tu mieć dobry humor?

Napisane przez diya1983

Edytka napisz mi Ty coś na priv, bo już wychodzę z siebie co Wy tam z TŻ-em zmajstrowaliście

zaraz puścimy prv

my po b. intensywnym weekendzie,
bo i ranczo zaliczone i goście jedne, drugie, trzecie,
i dziś plenerek w Kaziku i nałeczowie...

toż to szok ile można w dwa dni zrobić

[diya1983]

Nie wiem Frogu, ale zaraz po tych krokietach obydwoje mieliśmy akcje a ser to ja uwielbiam, TŻ tak sobie...

Edytko to na spokojnie, po takich weekendowych rajdach to ja już cierpliwie poczekam a co do instynktu to myślę, że presja społeczeństwa robi swoje

[maria28]

Napisane przez edytka27101982

i dziś plenerek w Kaziku i nałeczowie...

O! Tego to zazdroszczę!

A tak w niedawnym temacie - to co na chrzciny kupić dziecku takiemu ponad półrocznemu? Mieszka w Hameryce, to pewnie wsio ma.

[edytka27101982]

Napisane przez maria28

O! Tego to zazdroszczę!

A tak w niedawnym temacie - to co na chrzciny kupić dziecku takiemu ponad półrocznemu? Mieszka w Hameryce, to pewnie wsio ma.

nie wiem czy jest czego zazdrościć,
troszkę tak z obowiązku...
tłumy niemiłosierne! i gorąco... ale komarów o dziwo mało!
odkomarzanie pomogło

jeśli to chrzest katolicki i dziecko wszystko ma..
to polecam:
ikony srebrne lub malowane, piękne są i na całe życie pamiątka,

oraz książki dla dzieci do nauki modlitwy, są przeróżne w sklepach,
już takie dla najmłodszych do czytania i oswajania dziecka z modlitwą i często do pomocy rodzicom... żeby wiedzieli jak to robić co przysięgają na chrzcie swojego dziecka...
no dobra chyba się zagalopowałam

[blondynka77]

Napisane przez janulla

Dziewczyny, nie chorować! Przecież to najbardziej energetyczna pora roku, więc wykorzystajcie ją do zdrowienia. Froggie, nie daj się!
Diyasku, wiem, że się powtarzam, ale twoje avatarki wymiatają!
Lipczonku, miło znów Cię "widzieć"
Obiecane fotki Szymka: ja jeszcze nie zdążyłam posiwieć, a dziecię mi wyłysiało! Tak śmiesznie powycierały mu się włoski: solidnie zarośnięte karczycho i rzadki irokez, reszta prawie golutka

jaki cudny Bąbelek!

[maria28]

Napisane przez edytka27101982

nie wiem czy jest czego zazdrościć,
troszkę tak z obowiązku...
tłumy niemiłosierne! i gorąco... ale komarów o dziwo mało!
odkomarzanie pomogło

jeśli to chrzest katolicki i dziecko wszystko ma..
to polecam:
ikony srebrne lub malowane, piękne są i na całe życie pamiątka,

oraz książki dla dzieci do nauki modlitwy, są przeróżne w sklepach,
już takie dla najmłodszych do czytania i oswajania dziecka z modlitwą i często do pomocy rodzicom... żeby wiedzieli jak to robić co przysięgają na chrzcie swojego dziecka...
no dobra chyba się zagalopowałam

Eee, można tam znaleźć i mniej zaludnione miejsca niż rynek Ale jak z przymusu to trochę co innego...

Dziękuję, ikona to dobry pomysł

[diya1983]

Dziń dobry

Frogu lepiej się czujesz?

Oshinka gdzieś nam wcięło...

[froggie]

Bry
jakoś żyję jeszcze;
dzis jest już trochę lepiej, zobaczymy jak zjem śniadanko;
syrenka dalej daje popalić; gdyby wczoraj mnie nie nawiedziła to z kiszkami byłoby już lepiej (u mnie to chyba są naczynia połączone);
a tak to nieprzyzwoicie zatruwam środowisko aż TŻ ode mnie uciekł i słomiana wdowa jestem


właśnie też się zastanawiam gdzie się podział Oshinek??

[Telka10]

Cześć Żonki
Wróciłam narazie do Lublina. Robiłam ogórki kiszone, pojadłam pomidorków, poleniuchowałam na wsi Ale jakoś tak ciężko samej jak mąż pracusia w tej Warszawie. Dobrze że był chociaż na weekend
Nasz remont stanął póki co...chociaż zakupiliśmy kran, zlew, schody, drzwi wejściowe, zamówiliśmy okna i rozglądamy się za sprzętem kuchennym..ale to kropla w morzu..

Janulla śliczny ten Twój Szymek
Frogu Ty tu zdrowiej!!!
Ana współczuję problemów remontowych...

[diya1983]

Napisane przez froggie

[COLOR="Green"]Bry
jakoś żyję jeszcze;
dzis jest już trochę lepiej, zobaczymy jak zjem śniadanko;
syrenka dalej daje popalić; gdyby wczoraj mnie nie nawiedziła to z kiszkami byłoby już lepiej (u mnie to chyba są naczynia połączone)

mam podobnie

Napisane przez Telka10

Nasz remont stanął póki co...chociaż zakupiliśmy kran, zlew, schody, drzwi wejściowe, zamówiliśmy okna i rozglądamy się za sprzętem kuchennym..ale to kropla w morzu

aaaaaaaa to WY domek wykańczacie ?

[Telka10]

Napisane przez diya1983

aaaaaaaa to WY domek wykańczacie ?

W sumie to część domku teściów. Ale wejście oddzielne, swoja kuchnia, łazienka
Póki co jeszcze to wszystko jest połączone...ale jak mężuś wróci z tej Wawy to robota ruszy...

[MalgosiaM8]

Cześć dziewczęta!!

remont poszedł, ściany rozkute przez mojego lubego, chce mieć własną elektrykę to niech robi narazie nawymyślał kontaktów, schodowych, kinkiecików .... każdy pokój do okoła rozkuty ale jest w swoim żywiole to szaleje

Gorzej podłogi trzeba cyklinowac... ble

a po za tym brak wszystkiego czyli gołe ściany ! długa droga oj długa



Kochane potrzebuje pomocy
poszukuje firmy która zajmie się oprogramowaniem do sklepu intenetowego, ewentulanie też storzeniem sklepu od podstaw ????
Gdzie znajde jakąś sensowną firmę i zaczne dzwonić po jego klientach , to kazdy nie zadowolony do kwadratu.... walcze tak już z 5 firmą i stoje w miejscu, nie wiem czy znajde taką bez żadnego "ale"

[maggie123]

Napisane przez Telka10

Cześć Żonki
Wróciłam narazie do Lublina. Robiłam ogórki kiszone, pojadłam pomidorków, poleniuchowałam na wsi Ale jakoś tak ciężko samej jak mąż pracusia w tej Warszawie. Dobrze że był chociaż na weekend
Nasz remont stanął póki co...chociaż zakupiliśmy kran, zlew, schody, drzwi wejściowe, zamówiliśmy okna i rozglądamy się za sprzętem kuchennym..ale to kropla w morzu..

Napisane przez Telka10

W sumie to część domku teściów. Ale wejście oddzielne, swoja kuchnia, łazienka
Póki co jeszcze to wszystko jest połączone...ale jak mężuś wróci z tej Wawy to robota ruszy...

to super
ważne, że jest i że choć część domku, to z osobnym wejściem
powodzenia w remontowaniu i urządzaniu

Telka, masz już jakieś fotki z wesela?
podeślij troszkę
mailik na pv poszedł

Froggie - ZDROWIEJ i NIE DAWAJ SIĘ!!

dziewczyny, może mi któraś polecić jakąś dobrą firmę od butków trakkingowo-górskich ??
czeka mnie zakup (21 ruszamy w góry) a na tym zupełnie się nie znam. szperam na forach, ale tam opinii jak mrówków (i nie to że się wykluczają - wcale a wcale)

[diya1983]

Telka dokładnie, teściowie się przydadzą jak potomek będzie, a i tak prywatność mieć będziecie idealne rozwiązanie

Maggie a jak u Ciebie? lepiej?

[Telka10]

Napisane przez maggie123

to super
ważne, że jest i że choć część domku, to z osobnym wejściem
powodzenia w remontowaniu i urządzaniu

Telka, masz już jakieś fotki z wesela?
podeślij troszkę
mailik na pv poszedł

Co mam to podesłałam...sama czekam z niecierpliwością na wszystkie fotki....

Napisane przez diya1983

Telka dokładnie, teściowie się przydadzą jak potomek będzie, a i tak prywatność mieć będziecie idealne rozwiązanie

Najważniejsze że jest oddzielne wejście a raczej będzie bo teraz w sumie jest ale jeszcze przez dom da się przejść-trzeba jeszcze drzwi zamurować a potomek za jakiś czas...

[diya1983]

Na pewno będzie dobrze

a ja zdycham zaatakowana przez syrenę

[froggie]

Napisane przez maggie123

dziewczyny, może mi któraś polecić jakąś dobrą firmę od butków trakkingowo-górskich ??
czeka mnie zakup (21 ruszamy w góry) a na tym zupełnie się nie znam. szperam na forach, ale tam opinii jak mrówków (i nie to że się wykluczają - wcale a wcale)

z tego co mi wiadomo to Lafuma (z tym ze nie na kazdą stopę pasują bo są dość szerokie), bergson; nie nalezą do najtańszych; ale skoro mój w Lafumkach przełaził całą zimę i są jeszcze całe to znaczy że są mocne
bo mój buty w sezon albo i krócej rozwala

Napisane przez diya1983

a ja zdycham zaatakowana przez syrenę

to możemy razem;
w kupie raźniej
i jeszcze może Maria do nas dołączy?

[MalgosiaM8]

Napisane przez Telka10

Najważniejsze że jest oddzielne wejście a raczej będzie bo teraz w sumie jest ale jeszcze przez dom da się przejść-trzeba jeszcze drzwi zamurować a potomek za jakiś czas...

masz tak samo jak ja, odzielne wejści!!! kuchnia , łazienka
Co do rady to chyba wykorzystam

[maggie123]

Napisane przez diya1983

Maggie a jak u Ciebie? lepiej?

Diyasku
u nas to jak ta pogoda - raz słoneczko i pięknie, a raz niespodziewana burza z piorunami.
Remont na początek małżeństwa, kiedy i tak łatwo nie jest, to chyba najgorszy z możliwych pomysłów. tym bardziej z naszymi paskudnymi charakterami. Ale jakoś dajemy radę. I co najważniejsze może do końca sierpnia uda nam się wreszcie skończyć.
łazienka byłaby juz prawie gotowa, ale wanne dopiero będziemy mieć za dwa tygodnie (muszą ją najpierw wyprodukować, bo się w magazynach skończyła). No a bez wanny to glazury położyć nie mozna. Zresztą drzwi do łazienki też za tyle będą, bo też się produkują (niestety od ręki nie dostanie się 60-tek).
teraz zabieram się za wybór kolorków do pokoi i może łozia, jak nam kaski wystarczy