Opuchlizna pod oczami (ze zmęczenia)

[pannajoannaa]

Zazwyczaj nie mam problemów z uciążliwymi cieniami czy opuchlizną pod oczami, jednak czasem zdarza się, że śpię krótko, a rano muszę gdzieś już wyjść i wtedy pojawia sie problem. Nakładam pod oczy korektor, rozprowadzam go pędzelkiem (niby wszystko w porządku), potem nakładam podkład i nieco widać worki pod oczami, czy macie na to jakiś sprawdzony i szybki sposób?

Miałam dylemat czy zamieścić ten wątek tutaj czy w pyt. do kosmetyczki, więc jeśli umieściłam go źle to przepraszam

[Candy Supcio]

Ja rowniez mam problem z cieniami pod oczami,ale niewiele osob wie o tym,poniewaz nauczylam sie je skutecznie maskowac.Bardzo wazny jest odpowiedni korektor,ktory nie wysuszy Twojej skory pod oczkami,ale zakladam,ze uzywasz odpowiedniego kosmetyku.Byl czas,ze malowalam sie jak Ty-korektor i podklad,co nie dawalo porzadanego efektu,poniewaz cienie byly stale widoczne.
Od jakiegos czasu maluje sie w innej kolejnosci i cieni nic a nic nie wiadac.
Oczywiscie krem,nastepnie podklad i dopiero pozniej korektor(na podklad).Wazne,aby stosowac go w niewielkich ilosciach,aby byl odpowiedniego koloru-dla mnie najlepsze sa jasniutkie,deliktatnie rozswietlajace.Sprobuj "mojej techniki" i napisz jak wyszlo.Pozdrowionka.

[pannajoannaa]

A używasz korektora w sztyfcie, czy w płynie? Bo ja mam taki w sztyfcie i jak się domyślam pewnie będę musiała go zastąpić tym w płynie?

[pannajoannaa]

ale zaraz, zaraz mi nie chodzi o cienie pod oczami, bo z tym nie mam problemu, problemem jest opuchlizna i tak się teraz zastanawiam, że nie można tego makijażem zakamuflować .. tak myślałam o położeniu rano na oczy na chwilę torebek zielonej herbaty, bo to podobno taka szybka maseczka

[Nastukana]

Candy Supcio - jakiego korektora uzywasz?

[moren]

Ja na zmeczone oczka mam 2 rodzaje makijazu:
1.Jesli oczy sa spuchniete,mam czerwone powieki i oglinie calosc nie wyglada za ciekawie (to zazwyczaj,jak mnie cos uczuli),wtedy nie uzywam perlowych cieni,zeby ich jeszcze bardziej nie uwypuklic,tylko matowe.Matowy bez na gorna i dolna powieke+ciemna kreska i wytuszowane rzesy.Do tego mocniej podkreslone na rozowo policzki
2.Jesli jestem zemczona,niewyspana,ale nie mam problemow z opuchlizna:robie swietlisty makijaz przy pomocy bezowych lub bialych cieni do powiek (na cala gorna powieke az po luk brwiowy i na dolna),nastepnie na gorna powieke rozowy cien,kreska i wytuszowane rzesy,Najmocniej radze podkreslic wew kacik oczu i luk brwiowy.Do tego rowniez rozowy roz.

Kiedy jestes zmeczona nie radze robic mocnego makijazu,bo to nie zakryje zmeczenia,tylko je uwypukili.Poprobuje troche Powodzenia

[Candy Supcio]

Dla mnie jednym z lepszych korektorow pod oczy jest korektor z pedzelkiem firmy Loreal Touche Magique
-dostepny w Polsce,tu w USA niestety nie moge go znalesc.Bardzo delikatny,a jednoczesnie kryje to co ma zakryc.Polecam!
Oto on http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8600
W tej chwili uzywam korektora firmy Maybelline dwustronnego,nie wiem,czy mozna kupic go w Polsce.W USA pojawil sie ok.7 miesiecy temu.Nie jestem nim specjalnie zachwycona,Loreal byl lepszy.Posiada jednak zalety i dlatego nie szukam poki co czegos nowego.Z jednej strony posiada korektor z gabeczka,ktory oprocz cieni pod oczmi radzi sobie rowniez z krostkami na twarzy,z drugiej strony ma rozswietlacz z pedzelkiem.Oto http://www.maybelline.com/whatsnew/i...ge_rewind.aspx