2019-11-11, 22:29 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Dać nam szansę?
Cytat:
|
|
2019-11-12, 00:02 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Dać nam szansę?
|
2019-11-12, 07:54 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Dać nam szansę?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87324209]Widać, że nigdy nie byłaś w związku z toksycznym facetem. To wszystko nie jest takie proste jak się niektórym wydaje,[/QUOTE]
Jak to będziesz powtarzać w kółko autorce to na pewno prostsze nie będzie. Tak samo jak pisanie 'bez terapii nie dasz rady!!1!'. Już zaznaczyłaś, gdzie leży problem. Dostała info o mechanizmach, które nią kierują, ale praca leży po jej stronie. Nie ma co jej utwierdzać, że jest słaba, bo to nieprawda. Dasz radę autorko. Nie ty pierwsza i nie ty ostatnia wyrywasz się od toksyka. Musisz być stanowcza i walczyć o siebie. Nie bój się skorzystać ze wsparcia bliskich czy psychologa. |
2019-11-12, 13:14 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Dać nam szansę?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87324491]Jak to będziesz powtarzać w kółko autorce to na pewno prostsze nie będzie. Tak samo jak pisanie 'bez terapii nie dasz rady!!1!'. Już zaznaczyłaś, gdzie leży problem. Dostała info o mechanizmach, które nią kierują, ale praca leży po jej stronie. Nie ma co jej utwierdzać, że jest słaba, bo to nieprawda.
Dasz radę autorko. Nie ty pierwsza i nie ty ostatnia wyrywasz się od toksyka. Musisz być stanowcza i walczyć o siebie. Nie bój się skorzystać ze wsparcia bliskich czy psychologa.[/QUOTE]Jaka słaba?? Pójście na terapie nie jest przejawem słabości. Terapeutą nie robić nic za ciebie, lecz jedynie pokazuje Ci w czym leży problem, wspiera Cię w dążeniu do celu itd. Krzywdzące jest to co Ty piszesz, że chodzenie na terapie utozsamiasz z byciem słabym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Czas edycji: 2019-11-12 o 13:15 |
2019-11-12, 14:56 | #35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Dać nam szansę?
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87325448]Jaka słaba?? Pójście na terapie nie jest przejawem słabości. Terapeutą nie robić nic za ciebie, lecz jedynie pokazuje Ci w czym leży problem, wspiera Cię w dążeniu do celu itd. Krzywdzące jest to co Ty piszesz, że chodzenie na terapie utozsamiasz z byciem słabym.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nic takiego nie napisałam natomiast nie zgadzam się z wmawianiem autorce, że jest słaba i na pewno sobie bez terapii nie poradzi, które ty uskuteczniasz. Ostatnią rzeczą, która chciałabym usłyszeć w jej sytuacji to że jestem tak zmanipulowana, że sama na pewno nie dam rady. Jeżeli czuje potrzebę to jak najbardziej powinna z terapii skorzystać, ale nie rób z niej bezwolnego dziecka, które samo nie jest w stanie się od toksyka wyrwać. Terapia ma być pomocą, a nie cudownym rozwiązaniem. Pewne mechanizmy już chyba jej tutaj uświadomiono. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-11-12 o 14:58 |
2019-11-12, 15:56 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Dać nam szansę?
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87325782]Nic takiego nie napisałam natomiast nie zgadzam się z wmawianiem autorce, że jest słaba i na pewno sobie bez terapii nie poradzi, które ty uskuteczniasz. Ostatnią rzeczą, która chciałabym usłyszeć w jej sytuacji to że jestem tak zmanipulowana, że sama na pewno nie dam rady. Jeżeli czuje potrzebę to jak najbardziej powinna z terapii skorzystać, ale nie rób z niej bezwolnego dziecka, które samo nie jest w stanie się od toksyka wyrwać. Terapia ma być pomocą, a nie cudownym rozwiązaniem. Pewne mechanizmy już chyba jej tutaj uświadomiono.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Terapia nie jest okazaniem słabości. Zresztą ja przeżywałam to samo i widzę jak facet zmanipulował autorkę. Gdyby była w stanie sama się z tego wyrwać to nie miałaby problemu zrobić to już w tym momencie, a jednak ciągle ma wątpliwości. I to, że ktoś nie jest w stanie sam się wyrwać z toksycznego związku, nie znaczy, że jest bezwolnym dzieckiem, skąd Ty to wytrzasnęłaś?? Ty traktujesz terapię jako zło konieczne, a ja traktuję ją jako coś normalnego, pomocnego To jest ostatni post autorki "Próbowałam tak zrobić ale ciągle siedzi mi w głowie myśl, że lepiej nie bo co jak będzie chciał zadzwonić albo napisać. Przecież muszę odebrać. Albo jak ja będę chciała. Poprosiłam moją przyjaciółkę żeby to zrobiła za mnie, sama nie mogłam siebie przekonać. Niby wiem, że powinnam ale co jeśli napisze. Ciężko to wytłumaczyć. Zdaje sobie sprawę z tego, że na logikę to proste - nie pasuje, źle się z nim czuję to blokuję go i tyle." Chyba widać, że dziewczyna jest na maksa uzależniona i zmanipulowana przez faceta. Ja przezywałam coś wręcz identycznego, dlatego wiem jak to wygląda i jak ciężko sie z tego wyrwać, co zresztą widać jak dziewczyna się miota. Edytowane przez 0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Czas edycji: 2019-11-12 o 15:59 |
2019-12-07, 21:01 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dać nam szansę?
Wątek co prawda zamknięty ale chciałam tylko powiedzieć jak się sprawa rozwinęła.
Związek zakończyłam definitywnie, poprosiłam żeby więcej nie pisał do mnie. Po miesiącu napisał, czy jestem teraz szczęśliwa, czy go nienawidzę. A kiedy nie odpowiedziałam na pytanie zwyzywał mnie, napisał całą masę niemiłych komentarzy na portalach społecznościowych. Zablokowałam go, skasowałam numery i wszystko co możliwe. Boję się tylko żeby nie przyszedł do mnie. Ale pomijając to ostatnie ewidentnie zrobiłam dobrze. U psychologa byłam, czuję się świetnie. Dziękuję wszystkim za wsparcie. |
2019-12-07, 21:30 | #38 | ||||||||||||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dać nam szansę?
idź na terapię rozwiązać problemy i poukładać priorytety. coś gdzieś po drodze nie pykło i ustal co. bo facet toksyk czy psychofag to jedno ale trafił na podatny grunt. ty czy raise opisujecie śmiesznych kolesi, stosunkowo sesnsowne poczucie własnej wartości zrobiłoby klasyczny znak kuku na muniu im szybciej tym lepiej choćby w myślach a nie doktoryzowało się nad żałosną autopromocją tychże delikwentów. jakby mi facet wtryniał że pokazując paluchem 3 są na mnie dałabym mu punkcik bo ma to sensej (bez nadęcia, pewnie to wyczytał a nie od razu błyskotliwiś) a jednocześnie że tak powiem wypier papier bo chyba coś ma z głową.
---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
baju baju baju baj. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
zastanów się nad jedną rzeczą skoro byłaś taka rzekomo beznadziejna to po co chciał być z tobą. ano bo widac musiał się natrudzić by znaleźć taką potulną frajerkę która dała się obrażać na kazdym kroku. Cytat:
ej, weś. ---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- nie wiem czy powinnaś dać wam szansę ja uważam że toksyczne związki są dla ludzi ale to samemu trzeba być na tyle pewną siebie równiachą żeby wiedzieć co olewać i umieć olewać oraz w stosownych momentach umieć zdrowo opierdzielić wymuszając np. status zamknięcia paszczy. Nie wyobrażam sobie psychofaga traktować w zupełności serio, tresować to sobie niech tresuje swoją mamusię może mu na to pozwala. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-12-07 o 21:32 |
||||||||||||||||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.