izotek

[evitanna]

Napisane przez Nierozumiany15

http://www.acne.org/messageboard/ind...3?entry1340643

Tu masz stronke ludzi, którzy leczyli sie Izotekiem. jkak widać jest używany, w naprawde cieżki przypadkach trądziku. fakt ja też nie mam juz tak źle, ale po 3 latach walki śmiało mój dermatolog go przepisze.

Pozdrawiam .

To się zmienia. Obecnie wielu lekarzy, także w Polsce gdzie doustne retinoidy rozpowszechniły się o wiele później niż na Zachodzie stosuje je przy lekkim lub średnio nasilonym trądziku.

[effciaa16]

witam.
niestety też należę do tych nieszczęśliwców, których spotkał trądzik. Byłam u dermatologa i Pani przepisała mi środki może nie typowo antykoncepcyjne, ale jednak tj. oc-35, odpowiednik diane. Oczywiście byłam i nadal jestem sceptycznie nastawiona do tego typu leków, no ale nie podważam decyzji dermatologa. Niestety przez 6m-cy brania leku nic mi nie pomogło. Czasem skóra wygląda znośnie, ale czasem to aż schowałabym się pod ziemię (tak jak dziś!). Niestety w moim przypadku maści, kremy są mało pomocne, dlatego jedynym sposobem będzie izotek. Znowu niestety, ale zacznę go brać dopiero od września, gdyż będzie teraz okres letni, a jak wiecie nie można podrażniać w tym czasie skóry słońcem. Jestem pełna nadziei, chcę się w końcu tego pozbyć.

[Iwona16]

Czesc mam 16 lat i z tradzikiem mecze sie od ok. 4 lat reguralnie lecze sie lekko ponad rok ale bez wiekszych skutkow raz troche lepiej raz gorzej wiec mam pytanie czy moglabym dostac izotek na moj tradzik ktory nie jest bardzo ostry ale meczacy tzn mam wiele zaskornikow i takie grudki pod skora one nie bola ani nic takiego ale sa .... no i tlusta twarz masakrycznie ...pytam sie was bo nie chce wyjsc na idiotke przed lekarzem ze chce taki silny lek na moj tradzik ale narazie nic mi nie pomoglo mimo ze uzywalam wiele lekow takich jak zineryt davercin skinoren clindacine acne mat oxycort doxycilinium czy cos takiego xd wiec prosze mi odp czy na moj tradzik to by sie nadawalo ??? pozdrawiam wszystkich tradzikowcow :P !

[Akinom81]

Uważam, że nie wyszłabyś idiotycznie prosząc lekarza o taką kurację. Ale na Twoim miejscu zanim bym do niego poszła to bym spróbowała sił u kosmetyczki. Mówisz, że masz dużo zaskórników a za to żadnych stanów zapalnych. Zaskórniki świetnie są leczone przez kosmetyczki oczyszczaniem twarzy, kwasami, czyli zluszczaniem co pozwoli sebum nie kumulować się w skórze, zwęża pory etc.. Plus dobrze dobrany profesjonalny krem kosmetyczny poprawia stan skóry. A te wszystkie maści dermatologa tak jak mówisz pomagają tylko chwilowo i strasznie przesuszają skórę. Zbadaj jeszcze tarczycę, przy niej jest zbyt duży łojotok skóry. Decyzja nalżey do Ciebie
Pozdrawiam

[xyz16]

i pamiętaj, że kuracja lekiem izotek jest bardzo długa... trzeba się liczyć ze skutkami ubocznymi (ktore są podczas leczenia - ustępują po odstawieniu .. ) itd.. powinnaś być też świadoma, że może pojawić się pogorszenie przez jakiś czas stanu buzi .. a to może podłamać psychicznie ; / i wiele innych ..
według mnie .. ten lek powinno się brac jesli już naprawdę nic na trądzik nie pomaga .. to jest bardzo silny środek. nie na 3-5 krostek na krzyż ..
Pozdrawiam

[flybird]

teraz izotretinoina jest przepisywana nawet na średni trądzik. trochę już leków stosowałaś, z tego, co piszesz, to masz łojotok, to może rzeczywiście warto rozpocząc kurację. ja bym do kosmetyczki się nie udawała, z trądzikiem się chodzi do dermatologa, kosmetyczki tylko rozpaprzą wszystko :P może udaj się jeszcze do jakiś 2óch dermatologów na konsultację, zobacz co powiedzą. jeżeli naprawdę zmiany wymagają leków typu aknenormin, to pewnie sami zasugerują leczenie.

[Akinom81]

Z szacunkiem do dermatologów, kosmetyczek i osób wypowiadających się na ten temat. Miałam ogromny trądzik, zwiedziłam dermatologów w mieście jak i w stolicy i raczej bez rezultatu z pustym portfelem. Aż sama poprosiłam o kurację izotekiem. A co do kosmetyczki, sama nią jestem z wieloletnim doświadczeniem i mam do czynienia ze skórą trądzikową na codzień. Zaskórniki u takich osób występują w głębokich warstwach naskórka i na prawdę żadne powierzchowne maści tego nie usuną. Nie zgadzam sie z tym, że podkreślam DOBRA kosmetyczka cytuje rozpaprzą wszystko, a wręcz przeciwnie wspomoże kurację z dermatologiem jeżeli do takiej współpracy dojdzie. Osobiście w naszym gabinecie przychodzą zdesperowane osoby z problemem trądziku prosto od dermatologa!! Efekt jest ale nie po jednym razie, trzeba przejsc kuracje. A salon ma 30 lat! Niech każdy zadecyduje co dla niego jest najlepsze i pamięta o swoim zdrowiu, bo jednak tabletki to chemia.
Pozdrawiam.

[joannaolga]

Witajcie. Moja przyjaciółka rok temu zdecydowała się na kurację. Cerę miała tra-gi-czną. Pryszcze całkowicie eliminowały urok ślicznej buzi. Od strony technicznej wyglądało to tak, że pod baczną kontrolą dermatologa co miesiąc robiła badania cholesterolu. Co miesiąc również musiała robić testy ciążowe, aby mieć 100% pewność iż w ciąży nie jest. Leki miała brać przez pół roku, brała przez dziewięć miesięcy.
Co do części emocjonalnej - to była katorga. Przez dziewięć miesięcy miała stany depresyjne, napady paniki i bardzo silne rozchwianie emocjonalne. Straciła wiarę w siebie, zmienił się jej ton głosu, sposób wypowiedzi. Skóra zaczęła jej się poprawiać, ale wszystko inne sie pogorszyło. Zaczęła wyglądać fantastycznie, ale nikt o tym nie wiedział, bo przestała wychodzić. Z zabawnej imprezowej dziewczyny z trądzikiem zamieniła sie w gładkoskórego samotnika. Sesję zdała na piątki, ale zanim otrzymała wyniki przez miesiąc słyszałam jaka jest nieudolna. Muszę przyznać, że nie raz marzyłam o tym, żeby odstawiła prochy. Jeszcze częściej miałam ochotę zdzielić ją czymś ciężkim.
Dziś jest śliczna. ma idealną cerę. Teraz jeszcze tylko ścieranie naskórka, ale to już kosmetyka. just for fun.
Dziewczyny, warto!
Ale zanim zaczniecie poinformujcie najbliższych, co może się z wami dziać przez te miesiące. Zyskacie tym samym zrozumienie i wsparcie a unikniecie oberwania czymś ciężkim

[LoieFuller]

Witam!

Nie mam bardzo silnego trądziku ropnego, ale łojotok i masę zaskórników. Zmagam się już z tym od 10 lat. Przetestowałam już wiele maści i kosmetyków m.in z Vichy, najlepiej zareagowałam na brevoxyl, ale niestety uodporniłam się na niego i po sięgnięciu po niego poraz drugi, już nic nie daje . Okazało się, że moje problemy mają podłoże hormonalne. Dostałam od ginekologa tabletki Yaz, które miały poprawić wygląd cery, ale kończe 3 op i nic. Moja nowa dermatolog poradziła, żebym przyszła na jesieni, na kuracje Izotekiem. Powiedziała, że dostanę minimalną dawkę i skutków ubocznych nie będzie. Chciałabym w końcu mieć gładką cerę, ale boję się, bo nie mam w pełni zdrowej wątroby (miałam kiedyś WZW) i że izotek + tabsy mi po prostu tę wątrobę rozpieprzą Chce pogadać z ginekologiem, czy nie ma innych lepszych hormonów na cerę. Chciałabym uniknąć izoteku, bo nawet najmniejsza dawka kosztuje prawie 130zł Czy któraś z wizażanek brała tę najmniejszą dawkę? A moze któras z Was pokonała zaskórniki i łojotok czymś innym? Będę wdzięczna za wszelkie rady. Pozdrawiam

[malinka07]

Witaj Loie Fuller. Praktycznie rok temu miałam ten sam problem, czy zacząć brać izotek, czy nie. Zapewne do końca nie pomogę Ci podjąć decyzji, bo moja przygoda z nim była dość krótka

Również nie miałam dużego trądziku, zazwyczaj 4,5 krost ropnych, jak jedne zniknęły wychodziły drugie i tak w kółko. Prawdziwa walka z nimi zaczeła sie właśnie od września, bo wtedy miałam coroczny nawrót po wakacjach. Zawsze w czerwcu, wraz z ciepłymi dniami wszystko mi znikało i co roku miałam nadzieję, że na dobre Mam też sporo zaskórników i wągrów. Ale to tylko ze względu na niekończące się zmiany ropne poszłam do dermatolog i poprosiłam o leczenie retinolami. Najpierw byłam prywatnie w dermedzie i jak to sobie łatwo obliczyłam za tabletki, wizyty i badania miesięcznie wychodziło by mnie 350 zł. Poszłam do poradni, tam miesięcznie coś ok 140 zł za leki. Dostałam najmniejsza dawkę. Po pierwszym miesiącu faktycznie coś się zaczęło poprawiać. Dodam, że z opini wielu moich znajomych podobno w większości przypadków po półrocznej kuracji udaje się wyjść z tego całkowicie. Po miesiącu dr zrobiła mi przerwe i kazała doprowadzić się do siebie, bo miałam duży niedobór żelaza i lekką anemię.
Co ciekawe nie wróciłam już do niej, bo w lutym zaczeła mi sie znowu poprawa i znów myślałąm, że na dobre, aż do teraz

Wiesz co teraz robie? Byłam na czyszczeniu twarzy u kosmetyczki i kupiłam sobie effaclar duo. Pisałam dużo w wątku o duo na tym forum. słuchaj zniknęły mi stany ropne po tygodniu wszystkie. Skóra jest jędrna i sprężysta i teraz zaczyna powolną walkę z zaskórnikami, ale już widzę efekty. W super Farm kosztuje on 40 zł + gratis 200 ml żelu, którego też używam codziennie i świetnie oczyszcza skórę.
NIe wiem na co się będziesz decydować, sama to przemyśl i wybierz, a ja życze Ci powodzenia!

[ajuka]

Mi moja dermatolog poleciła wizytę u kosmetyczki. Warto się spytac lekarza jaką kosmetyczkę poleca (na pewno jakąś zaufaną ma) . Ważne, żeby kosmetyczka była sprawdzona bo na prawdę kosmetyczka może pogroszyc sprawę. Ja używam najmniejszej dawki20mg/10mg cena: 120 zł ale dopiero od niedawna także nie mogę powiedziec jaki efekt, a trądzik mam zwyczajny tylko nic innego mi nie pomaga a na lekarstwa i wizyty u lekarza wydałam coś około 700 zł...

[kasik_5523]

witam was..
jeśli ktoś jest zainteresowany to mam do sprzedania dwa opakowania leku IZOTEK. wziełam tylko 5 tabletek, ale gdy zaczęłam czytać wasze komentarze na ten temat bardzo się zaniepokoiłam, bo ja nie mam takich strasznych tych problemów z twarzą, a lekarz mi to przepisał. Dlatego nie chce się meczyć tymi lekami. a komuś zapewne będa one bardziej potrzebne, niż mi dlatego chcę je sprzedać po niższej cenie oczywiście, bo wiem, że sa one strasznie dogie.
jesli jest ktoś zainteresowany prosze o kontakt. do tego mam jeszcze 1 pomadke do ust i 2 opakowania mleczka na tłustą skórę. kupiłam to wraz z lekiem w aptece.

Pozdrawiam.

[ajuka]

Miesiąc temu skończyłam leczenie izotekiem. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolona . Nie ma żadnych pryszczy a skóra jest bardzo gładka (czeka mnie jeszcze zabieg dermatologiczny). Warto zaryzyokwac tej metody leczenia. Próbowałam wszystkiego wydałam na to kupę pieniędzy a pomógl tylko izotek. Nie powinniście się obawic skutków ubocznych da się je przeżyc dla takiego efektu jaki uzyskałam. 4 miesiące kuracji to wydatek 280 zł na wszystkei 4 wizyty dwa badania krwi na TG i holesterol coś około 40 zł no i 4 dawki leku coś około 480 i jeszcze płyn na pryszcze 5 zł. To wyjdzie ok 800 zł. Gdzie wcześniejsze etapy leczenia kosztowały mnie ponad 1000 zł i nie przyniosly, żadnych pozytywnych skutków.

[kasia88abc]

Witam!
Mam pytanie do osób, które biorą Izotek. Jestem przeziębiona i źle się czuję, ale lekarz dermatolog, która przepisała mi Izotek powiedziała, że bez konsultacji nie mogę brać innych leków. Czy dotyczy to też aspiryny, polopiryny, gripexu itp? Czekam na odpowiedź!

[aliszyns]

Witam
Również podzielę się z wami moją "historią", problemy z trądzikiem mam odkąd pamiętam;/ mam 22lata i nie mogę wyjść bez makijażu z domu. nie rozmawiam z ludźmi patrząc im w oczy bo boję się że zaczną się przyglądać mojej twarzy, to strasznie flustrujące;/zgodze się że trądzik to nie tylko choroba skóry, ale i psychiki. leczyłam się maściami i antybiotykami i oczywiście nic nie pomogły.wybrałam się do dermatologa zdiagnozował oporny trądzik naciekowy i przepisał mi Izotek. szereg badań i niestety pieniędzy,ale już go biorę. Dziś mija 6dzień kuracji, oczywiście nie ma postępów;p ale mam już bardzo suche usta i silne bóle głowy. najbardziej boję się "wysypu" bo już w ogóle będę bała się wyjśc z domu. Cieszę się czytając wasze posty, bo widzę że lek pomaga. Mam szczerą nadzieję, że już niedługo będę mogła spojrzeć w lustro bez podkładu i się do siebie uśmiechanąć, bądź dać sie pocałować w policzek
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę pomyślnych rezultaów

[ajuka]

Życzę powodzenia. Ja lekką pioprawę zobaczyłam po miesiącu. Wysyp jest straszny ale warto przebolec ten etap leczenia potem będzie już tylko lepiej , przynajmniej widac co siedziało w skórze i że rzeczywiście się tego pozbywamy.

[aliszyns]

No tak też prawda a jak myślisz jak teraz biorę tydzień to w wakacje będzie już taka poprawa żebym sie nie musiała malować?;p
już nie mogę się doczekać

[ajuka]

Powinnaś wtedy już skończy leczenie i powinno byc ok. Standardowo przyjmuje się izotek 4 miesiące może dłużej ale to zależy od rodzaju trądzika. Ja już po dwóch miesiącach miałam super cerę z pojedyńczymi wypryskami. A co do skutków ubocznych to są męczące ale no bardziej niż lek do depresji doporowadzał mnie trądzik. Usta ciągle się łuszczyły oczy piekły, rumienie na rękach no i takie małe nieogarnięcie ale teraz nawet nie pamiętam, że takie coś się działo. Jestem 2 miesiące po leczeniu i wszystko wróciło do normy, no może troszkę mocniej niż podaczas leczenia przetłuszczają mi się włosy . Teraz czekam tylko, aż będę mogła zrobic mikrodermoabrazje, wygładzic skórę, zmiejszyc blizny

[aliszyns]

Mi dermatolog powiedziała,że leczenie będzie trwało ok rok może to dlatego że mam silny trądzik. jasne, skutki uboczne to "pryszcz" przy tym jak będę potem szczęśliwa Jakoś lżej mi na duszy: dzięki Ci wielkie

[DrogiCukier]

joannaolga, jak zmienił jej się ton głosu? Na wyższy, czy niższy? Zamierzam podjąć leczenie Izotekiem i nie chciałbym zmiany tonu na wyższy. ;D

Często zdarza się nasilenie objawów? W ulotce przeczytałem, że u mniej niż 1 na 10 tys. pacjentów.

[hytgbn]

Jestem już 2 lata po leczeniu Izotekiem i uważam, że podjęcie leczenia było jedną z najlepszych decyzji mojego życia!!! Szczerze polecam!! Jest drogo itp itd ale to jest jedyny sposób na to, żeby raz na zawsze pozbyć się trądziku. Nic innego, czy differin, czy benzacne, czy domowe sposoby czy diane35 i inne tabletki anty nie sprawią, że trądzik nie wróci po ich odstawieniu! Czyli jest dobrze tak długo jak je stusujesz, a potem wszystko wraca ze zdwojona siłą....ale nie po Izoteku! Brałam go chyba z rok... najpierw silne dawki, potem coraz mniejsze. Nieważne jak się go bierze ale ważne ile mlg substancji czynnej się przyjmuje podczas całego leczenia. Miałam suche usta, ale pomadka nivea zielona świetnie sobie z tym poradziła. Miałam suchą skórę, ale nie na tyle, żeby dobry krem nawilżające sobi z tym nie pomógł. Jestem po kuracji 2 latai jedyne pryszcze które widze na swojej twarzy to jeden czy 2 przed okresem, które są małe i nie ropne i znikają po 3 dniach!
POLECAM!

[ajay]

Zazdroszczę osobie nade mną. Ja biorę izotek od 5 miesięcy 2x20mg dziennie przy wadze 50 kg. Jest zdecydowanie gorzej niż przed początkiem kuracji. Miałam już wszystkie możliwe skutki uboczne: atopowe zapalenie skóry ( całe ręce po łokcie pokrywają się taką jakby strupową skorupą która boli przy wkładaniu pod wodę), katar przez 5 miesięcy, krwotoki z nosa, w tym momencie mam zapalenie warg. Wstaję codziennie rano i płaczę z bezsilności. Dalej to biorę bo cały czas sobie mówię że jak już tyle poświęciłam to wytrwam jeszcze trochę. Ale najgorsze jest to że to prawda co mówią o tym że ten lek idzie na psychikę. Ja mam stany depresyjne, potrafię nie wychodzić z domu przez 2 tygodnie. Wyłączam telefon żeby nie musieć z nikim rozmawiać. A kiedyś kochałam imprezy i non stop nie było mnie w domu. Nie pamiętam kiedy ostatni raz się uśmiechałam... za 2 tygodnie piszę maturę i nie wiem jak to zrobię. Wiem że ten lek pomógł tysiącom osób, ale zastanówcie się zanim zaczniecie go brać, bo ja niesamowicie żałuje mojej decyzji i gdybym tylko mogła, nigdy nie zaczynałabym tego brać. Czuję że straciłam bezpowrotnie pół roku życia, a sama nie wiem co będzie dalej.

[szwajsi]

Witam.
Mam 19 lat i zatkane ujście gruczołu łojowego wraz z krostami które spowodowane są stanem zapalnym gruczołu łojowego. Lekarz postanowił leczyć mi się izotekiem lecz czynnie uprawiam sport i nie moge się na to zgodzić. I tu pojawia się moje pytanie. Czy istnieje lek o takim samym działaniu jak izotek lecz bez tych wszystkich możliwych skutków ubocznych. Nie mogę porzucić treningów.
Proszę o pomoc

[amitashi]

Do koleżanki powyżej - o takie info powinnaś pytać swojego lekarza prowadzącego, na pewno coś doradzi. Z tego co wiem w chwili obecnej na rynku są 2 inne odpowiedniki Izoteku - ponoc o tym samym skladzie, ale produkowane przez inne koncerny... nie wiem... wiem natomiast, że Izotek to lek oryginalny, bodajże na szwajcarskiej licencji.

Nie mniej - moja historia i dwie uwagi.

Brałam izotek 3 razy po ok 4opakowania przez ostatnie ok 6lat. Jedna terapia pomagała na ok 1,5 roku. Jak zaczełam go brać 1 raz - miałam duże problemy z trądzikiem i az mi się nie chciało wierzyć co ten lek potrafi - niesamowita poprawa! Za każdym kolejnym razem zmiany były już znacznie mniejsze - ale jednak - powracały.
Od stycznia 2011 przyjmowałam 4 ture leku - 4,5opakowania i... odstawiałam. miałam po tym czasie jeszcze większe problemy niż przed kuracją:/ w chwili obecnej "odtruwam się" się po izoteku i zaczynam przyjmowanie antybiotyku... nikt nie wie czemu tym razem nie pomoglo... Odstawiłam izotek - buzia jest super. Wiadomo - mam troszkę przebarwień i blizn, ale zadnych wyprysków, mogę wychodzić bez make-upu z domu. Byłam tą kuracją strasznie zawiedziona, bo jak wiadomo - izotek to nie tylko koszta [lek jest bardzo drogi] ale także liczne wyrzeczenia... poza tym poprzednie tury sprawiły, że byłam pewna, że za ok 4mies mój problem zniknie, stało się odwrotnie. Po rozmowie z lekarzem, wysunęliśmy 2 hipotezy - dlaczego nie pomogło - ale to tylko nasze domniemania. W sumie zadko się tak zdarza. no ale cóż... złość już przeszła, oby było tylko lepiej

jedna bardzo ważna uwaga Dziewczyny: NIE APLIKUJCIE SOBIE IZOTEKU BEZ ZGODY DERMATOLOGA!!! to jest na prawdę mocny lek, przy stosowaniu, którego trzeba bardzo uważać i któremu towarzyszy szereg skutków ubocznych, które dosięgają chyba każdego... aha! dodam może tylko, że przy jego stosowaniu niezbędna jest antykoncepcja hormonalna!! nie ma mowy o ciąży w trakcie i bodajze min. 3 mies. po jego przyjmowaniu.

2 rzecz - jeżeli lekarz (powtarzam - dermatolog!) Wam go zaproponuje - spróbujcie. Warto trochę pocierpieć, aby zasmakować dotyku i wyglądu czystej cery kto nie ryzykuje ten nie ma.

pozdrawiam!!

[ssskakankaaa]

Napisane przez aliszyns

Witam
Również podzielę się z wami moją "historią", problemy z trądzikiem mam odkąd pamiętam;/ mam 22lata i nie mogę wyjść bez makijażu z domu. nie rozmawiam z ludźmi patrząc im w oczy bo boję się że zaczną się przyglądać mojej twarzy, to strasznie flustrujące;/zgodze się że trądzik to nie tylko choroba skóry, ale i psychiki. leczyłam się maściami i antybiotykami i oczywiście nic nie pomogły.wybrałam się do dermatologa zdiagnozował oporny trądzik naciekowy i przepisał mi Izotek. szereg badań i niestety pieniędzy,ale już go biorę. Dziś mija 6dzień kuracji, oczywiście nie ma postępów;p ale mam już bardzo suche usta i silne bóle głowy. najbardziej boję się "wysypu" bo już w ogóle będę bała się wyjśc z domu. Cieszę się czytając wasze posty, bo widzę że lek pomaga. Mam szczerą nadzieję, że już niedługo będę mogła spojrzeć w lustro bez podkładu i się do siebie uśmiechanąć, bądź dać sie pocałować w policzek
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę pomyślnych rezultaów

Hej, jestem w takiej samej sytuacji lecz Izotek zaczne brac dopiero za miesiąc. Mam już opakowanie 20 mg w szafce ale najpierw miesiąc antykoncpecji;/ nie moge doczekać się pierwszej pigułki Izo, życzę powodzenia w zwalczaniu opornego przeciwnika

[aliszyns]

Hej, jestem w takiej samej sytuacji lecz Izotek zaczne brac dopiero za miesiąc. Mam już opakowanie 20 mg w szafce ale najpierw miesiąc antykoncpecji;/ nie moge doczekać się pierwszej pigułki Izo, życzę powodzenia w zwalczaniu opornego przeciwnika

pisałaś 3 miesiące temu...jestem ciekawa Twojej poprawy opowiadaj...
ja już za miesiąc kończę kuracje i jest o niebo lepiej. mam zaczerwienioną twarz i blizny,ale moja dermatolog powiedziała, że zaczerwienie może zejść dopiero po odstawieniu leku. mam nadzieję,że tak się stanie. co to skutków ubocznych to najbardziej dostało się moim usteczkom są okropnie popękane, krew mi się z nich leje jak zerwę odstającą skórkę;/
mam wielką nadzieję, że jak już za miesiąc odstawie Izotek to na prawdę będę lepiej wyglądała. robię co miesiąc zdjęcia i wiiiiiidać różnicę
: czekam na Twój post

[Eside]

Cześć.
Jakis rok temu zaczelam uzywać zorac.Smarowalam tam gdzie mam tradzik,tzn strefa T,zaskórniki,otwarte pory,na nosie wagry,lub gdzie niegdzie indziej też bywały.No i zorac pomagał,oczyszczał ładnie,minusem było to,że chodziłam czerwona jak burak,a takze,sie łuszczyłam,Myslalam,ze jak skonczę 3 tubkę zoracu to mi przejdzie trądzik,nie bede robic sie czerwona.No,ale po zoracu w czerwu gdy skonczylam uzywac,probily mi sie ropne.na brodzie ,pod nosem,na czole teraz wyskocza mi 2-3 ,ale też ropne.Koło brody nieraz wyskakuja mi takie wielkie ropne wulkany,ze az wstyd mi chodzic po szkole...:/No i razbyłamujednego dermatoologa izapytalam czy mi przepisze izotek,ona ,ze w zadnym wypadku,ze mam przewlekly trądzik...a akurat wtedy cere w zasadzie mialam czysta,ale blizn,przebarwienia etc były.A była czysta,bo bardzo dbam o nia.Codziennie zelem effaclar myje,potem acne derm,effaclar duo ance derm i dwa dni nawilzania, i tak ciągle.No i czasem mam w miarę twarz,a potem znowu wysyp ropnych,mimo pielegnacji.
Juz nie mam sily,te ropne misiestrasznie goją wolno,blizny zostaja,chodze zaczerwieniona,moj koloryt cery neijest rownomierny.Awiem ze izotek by cos zdziałał,gdyz mojasiostra to brala i teraz moge jej buzi pozazdroscic.
Jak mam przekonac dermatologa,aby przepisal mi izotek?dco mam powiedzieć?Jak przemówić jej?Tertazidedo innego derm,ale teznie wiem czy sie zgodzi.
Proszę poradzcie

[aliszyns]

Moim zdaniem jesteś w takim wieku, że jeszcze wszystko może się zmienić. Ile lat miała Twoja siostra gdy przepisano jej Izotek? Lek ten jest bardzo silny i wyniszczająco działa na organizm. Możliwe, że dermatolog odmówił Ci kuracji Izotekiem ze względu no to że są inne dobre preparaty na tego typu chorobę, które nie są tak inwazyjne. Uczysz się, a lek w niektórych przypadkach bardzo obniża koncentrację itp. Idź do innego dermatologa i jeżeli ten potwierdzi diagnozę tamtego to nie ma co się kłócić. Poproś o coś równie dobrego, ale nie tak szkodliwego. Pozdrawiam i trzymam kciuki za ładną buźkę

[aliszyns]

Moim zdaniem jesteś w takim wieku gdzie jeszcze wszystko może się zmienić Ile lat miała Twoja siostra gdy przepisano jej kurację Izotekiem? Lek ten jest bardzo silny i wyniszczająco działa na organizm. Stosuję się go w naprawdę opornych przypadkach trądziku.
Dermatolog odmówiła Ci zapisania leku prawdopodobnie ze względu, na to że są dostępne inne preparaty odpowiednie do tego tupu trądziku. Zapewne się uczysz, a Izotek w niektóych przypadkach jako działania niepożądane powoduję obniżenie koncentracji itp.
Jeżeli diagnoza nowego lekarza się potwierdzi nie ma co się kłócić, poproś o lek równie silny, ale mniej inwazyjny Pozdrawiam i życzę gładkiej buźki

[Eside]

Moja siostra ma 24 lata a skonczyła brać izotek jakieś poł roku temu.
No tak,ale ona też się meczyła z trądzikiem,najpierw jak dorastała,aż do 24 lat,póki nie znalazła dobrego derm który zajął sie jej leczeniem.
A ja nie chcę tak ciągle żyć.:<z pryszczami non stop.
I wdodatku są to same ropne,no obrzydliwe. Wiem jakie są skutki tego leku,jak najbardziej zapoznałam sie zNimi...
Uważam,że skoro uzywałam zoracu,który jest dobrym retinoidem,nie tylko dla mnie,ale cóż,spodowodował mi pryszcze ropne,chociaz na poczatku było okej to nie wiem jaki lek moze mi pomóc,
Szkoda wydawać mi na jakieś inne leki,które nie pomogą.
Acne derm nie pomógl,effaclar duo nie,davercin też.
No cóż,pójdę zajakiś czas do dermatologa i zpaytam,ale u mnie w Siedlcach nie madobrych dermatologów,zbywają Cię,przepiszą byle gówno,nie zainteresowani pacjentem ani trochę,wiec nie wiem jak to bedzie.