Zrzutki publiczne - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-01-02, 09:14   #61
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86311436]Kiedyś na fb widziałam info o zbiórce na operację pewnego chłopca w USA (jego rodzice byli też w pytaniu na śniadanie) i ludzie w komentarzach pisali, że ich krewni mieli taką samą operację wykonywaną w Polsce w jakimś szpitalu w Warszawie [/QUOTE]
Bardzo często chodzi o czas.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-02, 10:54   #62
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zrzutki publiczne

Dziwnie wydaje mi sie, ze szybciej to zrobic u nas niz zbierac miliony...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-02, 11:07   #63
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Dziwnie wydaje mi sie, ze szybciej to zrobic u nas niz zbierac miliony...
No właśnie o dziwo nie.



U nas też jest dość często tak z zaplanowanymi operacjami serca (przy złożonej wadzie są np. 3 zaplanowane), że kładą na stół dopiero w stanie zagrożenia życia. A za granicą jest konkretnie wyznaczony czas i drugą, trzecią operację robią jak już można, a nie jak już trzeba. To automatycznie zmniejsza ryzyko, przynajmniej w teorii.
Jak rodzic słyszy, że w kraju mu zoperują dziecko jak będzie umierać, a w Niemczech można ciąć już, to...no ja się tym ludziom nie dziwię. Też bym zbierała kasę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-02, 13:02   #64
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wodą może niekoniecznie, ale nie jest tajemnicą, że na tak zwanym Zachodzie często wiele chorób, schorzeń, leczy się według innych protokołów niż u nas. I jeśli się słyszy, że w Polsce wszystkie możliwości zostały wykorzystane, ale są inne za granicą...to co, nie spróbujesz? No spróbujesz.
Tak, to prawda. W ten sposób wspierałam zbiórkę na siostrzenicę mojej przyjaciółki, która miała wykrytego siatkówczaka w wieku 3 lat. Nie pomnę już, z jakich powodów nie była leczona w Polsce, ale było to po prostu niemożliwe. Wydaje mi się, że chodziło o umiejscowienie i rozmiar - żaden lekarz nie chciał się podjąć. W końcu miała leczenie w USA, obecnie jest zdrowa.
Szlachetnej Paczki nie wspieram absolutnie, jak i zbiórek na marzenia, na które po prostu można zapracować. 1% oddaję córce koleżanki, bo je obie znam, a mała urodziła się z zespołem wad, które jednak są normalnie operacyjne. Wiem, że oni bardzo o małą dbają, rehabilitują, wiem też, że im ciężko.
Na zrzutce czy siepomaga wspieram zwykle pojedyncze przypadki - zwierzęta tylko wówczas, gdy znam osobę/fundację i wiem, że nie można im nic zarzucić, a to też nieczęste. Jeśli mam kilka podobnych zbiórek, to wesprę najpierw te mniej rokujące, tj. np. dotyczące mężczyzn (zawsze mają mniejszą medialność), osób starszych.
Na ulicy kasy nie daję. Kupuję jedzenie, organizuję paczki z sąsiadami czy rodziną.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-09, 17:09   #65
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zrzutki publiczne

1% wpłacam zawsze na fundację, z której mam psa. Lubię czasem sypnąć groszem na zwierzęta, zwłaszcza te cieszące się mniejszą atencją niż kotki i pieski, czyli na przykład na szczury laboratoryjne albo na chlew dla odratowanych z rzeźni wieprzy. Więcej z własnej inicjatywy to nie. Czasem jak stoją przed kościołem, czy to ze zbiórką na WOŚP czy jakieś misje, to rzucę coś od niechcenia, ale raczej drobne. Tak samo jak ktoś zbiera szlachetną paczkę to coś tam dorzucę.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-10, 09:17   #66
Adelalala
Przyczajenie
 
Avatar Adelalala
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 19
Dot.: Zrzutki publiczne

jestem w stanie wpłacać na indywidualne chore osoby i to chyba robię najczęściej. bo w wielu przypadkach trzeba działać szybko. poza tym różnego rodzaju organizacje dbające o zwierzęta i schroniska.



byłabym też w stanie coś dorzucić dla zdolnych dzieci nie mających warunków do rozwijania swoich talentów, ale to, że ktoś chce domek... no cóż. też bym chciała kogo to interesuje.
Adelalala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-10, 09:30   #67
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wspieram bardzo intensywnie i od lat zbiórki na siepomaga i jego zwierzęcą formę, za to na pomagam i zrzutce wspieram tylko akcje, o których wiem że są prawdziwe. Do tego WOŚP i akcje wymagające tylko klikania.
A na przykład zweryfikowałaś, że leczenie DIPG w Monterrey w Meksyku, na które promujesz zbieranie kolorowym napisem w Comic Sansie:
Cytat:
Napisane przez elvegirl
jest co najmniej mocno wątpliwe i oparte na pseudonauce bardziej niż na nauce?
https://sciencebasedmedicine.org/cli...ncer-patients/


Zresztą cały ten instytut mający jako jedyny na świecie leczyć nigdzie indziej nie wyleczalny nowotwór wygląda o tak:
https://www.google.com/maps/uv?hl=pl...agekey=!1e2!2s

Edytowane przez samotny_t
Czas edycji: 2019-01-10 o 09:37
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-10, 10:17   #68
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

Samotny, wiem po prostu, że ci ludzie naprawdę zbierają kasę na tą terapię, a nie na wakacje na Seszelach. Wiem, że guz się zmniejszył i na razie nie rośnie, a czy to jest spowodowane tą terapią, czy przypadkiem, to diabli wiedzą.
Ja bym na ich miejscu zrobiła to samo, dlatego wspieram.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-11, 11:12   #69
NazrecSieWyspacSie
Raczkowanie
 
Avatar NazrecSieWyspacSie
 
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: trujmiajsto
Wiadomości: 71
Dot.: Zrzutki publiczne

O tak, jak się przejrzy te niektóre zrzutki to można raka dostać. Widzałam, że ludzie żebrają pieniądze np. na wkład własny na mieszkanie... za grosz honoru po prostu. Anonimowo w internecie to żebrać łatwo, ale ciekawe czy jakby im kazać iść na miasto łapy wyciągać, pokazując własną twarz to też by byli tacy cwani...
NazrecSieWyspacSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-11, 12:49   #70
usmiechnieta_dama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 35
Dot.: Zrzutki publiczne

Staram się co jakiś czas pomóc bliźnim
W praktyce co kilka miesięcy wpłacam 20 albo 50 zł na różne cele.

Nie pomagam rodzinom wielodzietnym, na spełnienie marzeń typu: dom, play station, telewizor, perfumy. Nie biorę udziału w żadnych szlacheckich paczkach, itd. Nie wspieram terapii typu: wyleczymy raka poprzez lewatywy z kawy w klinice w Meksyku.
usmiechnieta_dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 12:07   #71
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Samotny, wiem po prostu, że ci ludzie naprawdę zbierają kasę na tą terapię, a nie na wakacje na Seszelach. Wiem, że guz się zmniejszył i na razie nie rośnie, a czy to jest spowodowane tą terapią, czy przypadkiem, to diabli wiedzą.
Ja bym na ich miejscu zrobiła to samo, dlatego wspieram.
Jesli chodzi o DIPG, to jeszcze nikogo w tej klinice nie wyleczyli. Kto tam nie wyjechal na leczenie, po chwilowym zastopowaniu guza, pozniej mial szybki progres. Oni daja ludziom falszywa nadzieje za gruby hajs i dziwie sie, ze nikt sie im do tylka nie dobral, ale to Meksyk.
Sledzilam jakis czas temu losy dziewczynki, ktora tam sie leczyla. Najpierw poprawa a pozniej choroba uderzyla ze zdwojona sila, guzy zaczely szybko rosnac i na kolejna dawke leczenia nie byla w stanie wyjechac. Jest pod opieka hospicjum i spedza w koncu spokojny czas z rodzina.

Sa niestety choroby, przy ktorych medycyna jest bezsilna. Nie dziwie sie rodzicom, ale brzydze sie takimi naciagaczami, ktorzy obiecuja zlote gory byle hajs sie zgadzal.

Wplacam tam, gdzie widze nadzieje czyli na zabiegi czy na leki, ktore w Polsce nie sa refundowane a dzialaja. Sama jestem w takiej sytuacji, ze musze siedziec za granica bo w PL na moja chorobe nie refunduja leku, ktory refunduja wszystkie kraje unijne. Sa inne leki, owszem, ale na mnie nie dzialaja wiec ich branie jedynie powoduje skutki uboczne bez zadnych efektow.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez NazrecSieWyspacSie Pokaż wiadomość
O tak, jak się przejrzy te niektóre zrzutki to można raka dostać. Widzałam, że ludzie żebrają pieniądze np. na wkład własny na mieszkanie... za grosz honoru po prostu. Anonimowo w internecie to żebrać łatwo, ale ciekawe czy jakby im kazać iść na miasto łapy wyciągać, pokazując własną twarz to też by byli tacy cwani...
Pol biedy jak napisza wprost o co chodzi. Mnie najbardziej razi jak ludzie wykorzystuja chorobe malego dziecka, zeby postawic sobie dom, na ktory nigdy nie bylo ich stac. Oczywiscie pod pretekstem, ze to dla tego dziecka bo musi miec warunki. Szkoda, ze o nich nie mysleli jak klepali kilkoro dzieci mieszkajac katem u rodzicow. Albo druga kategoria, ktora utrzymuje sie z datkow na niby leczenie a okazuje sie, ze dziecko ma leczenie w pelni refundowane.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-12, 12:57   #72
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o DIPG, to jeszcze nikogo w tej klinice nie wyleczyli. Kto tam nie wyjechal na leczenie, po chwilowym zastopowaniu guza, pozniej mial szybki progres. Oni daja ludziom falszywa nadzieje za gruby hajs i dziwie sie, ze nikt sie im do tylka nie dobral, ale to Meksyk.
Sledzilam jakis czas temu losy dziewczynki, ktora tam sie leczyla. Najpierw poprawa a pozniej choroba uderzyla ze zdwojona sila, guzy zaczely szybko rosnac i na kolejna dawke leczenia nie byla w stanie wyjechac. Jest pod opieka hospicjum i spedza w koncu spokojny czas z rodzina.

Sa niestety choroby, przy ktorych medycyna jest bezsilna. Nie dziwie sie rodzicom, ale brzydze sie takimi naciagaczami, ktorzy obiecuja zlote gory byle hajs sie zgadzal.

Wplacam tam, gdzie widze nadzieje czyli na zabiegi czy na leki, ktore w Polsce nie sa refundowane a dzialaja. Sama jestem w takiej sytuacji, ze musze siedziec za granica bo w PL na moja chorobe nie refunduja leku, ktory refunduja wszystkie kraje unijne. Sa inne leki, owszem, ale na mnie nie dzialaja wiec ich branie jedynie powoduje skutki uboczne bez zadnych efektow.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------


Pol biedy jak napisza wprost o co chodzi. Mnie najbardziej razi jak ludzie wykorzystuja chorobe malego dziecka, zeby postawic sobie dom, na ktory nigdy nie bylo ich stac. Oczywiscie pod pretekstem, ze to dla tego dziecka bo musi miec warunki. Szkoda, ze o nich nie mysleli jak klepali kilkoro dzieci mieszkajac katem u rodzicow. Albo druga kategoria, ktora utrzymuje sie z datkow na niby leczenie a okazuje sie, ze dziecko ma leczenie w pelni refundowane.
Masz jakieś dane na temat tej kliniki? Jestem ciekawa, ale nie mogę znaleźć badań klinicznych. A niektórzy krytycy podają, że ich nie ma.

Nie lubię wierzyć tak z tyłka stronie z neta, byłabym wdzięczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 13:47   #73
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Masz jakieś dane na temat tej kliniki? Jestem ciekawa, ale nie mogę znaleźć badań klinicznych. A niektórzy krytycy podają, że ich nie ma.

Nie lubię wierzyć tak z tyłka stronie z neta, byłabym wdzięczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Badan klinicznych nie widzialam i nie wiem czy takie istnieja. Czytalam za to artykuly na poratlach anglojezycznych bo wiecej tego niz w polskiej wersji i niestety nie znalazlam zadnego przypadku gdzie by to leczenie faktycznie pomoglo. Przewaznie scenariusz ten sam- najpierw poprawa stanu a po jakims czasie szybka progresja. Ta choroba jest nie do powstrzymania na ta chwile.
To tak jak z tym polskim lekarzem z USA, Burzynskim czy jakos tak. Ma jakies swoje dziwne metody, jego leczenie pobilo rekord w dlugosci fazy testowej i po wielu latach nadal nie ma dowodow na skutecznosc a Amerykanie zalozyli nawet strone gdzie publikuja swoje historie a raczej zmarlych czlonkow rodzin, ktore tracily u tego pana wszystkie pieniadze i jeszcze zaciagaly dlugi. Pamietam historie kobiety, ktorej maz opisywal jak lekarze dawali jej ogromne szanse na wyjscie z nowotworu a Burzynski swoim leczeniem szybko ja wykonczyl.
Na leczenie u tego pana, tez juz widywalam zbiorki.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 15:18   #74
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o DIPG, to jeszcze nikogo w tej klinice nie wyleczyli. Kto tam nie wyjechal na leczenie, po chwilowym zastopowaniu guza, pozniej mial szybki progres. Oni daja ludziom falszywa nadzieje za gruby hajs i dziwie sie, ze nikt sie im do tylka nie dobral, ale to Meksyk.
I większość rodziców zdaje sobie z tego sprawę. Oni w ten sposób walczą o czas, zarówno o wspólny z dzieckiem, jak i o czas na wynalezienie leku na to cholerstwo. No i ten czas dostają. Czy warto? Jeden stwierdzi że tak, drugi że nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 15:45   #75
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Badan klinicznych nie widzialam i nie wiem czy takie istnieja. Czytalam za to artykuly na poratlach anglojezycznych bo wiecej tego niz w polskiej wersji i niestety nie znalazlam zadnego przypadku gdzie by to leczenie faktycznie pomoglo. Przewaznie scenariusz ten sam- najpierw poprawa stanu a po jakims czasie szybka progresja. Ta choroba jest nie do powstrzymania na ta chwile.
To tak jak z tym polskim lekarzem z USA, Burzynskim czy jakos tak. Ma jakies swoje dziwne metody, jego leczenie pobilo rekord w dlugosci fazy testowej i po wielu latach nadal nie ma dowodow na skutecznosc a Amerykanie zalozyli nawet strone gdzie publikuja swoje historie a raczej zmarlych czlonkow rodzin, ktore tracily u tego pana wszystkie pieniadze i jeszcze zaciagaly dlugi. Pamietam historie kobiety, ktorej maz opisywal jak lekarze dawali jej ogromne szanse na wyjscie z nowotworu a Burzynski swoim leczeniem szybko ja wykonczyl.
Na leczenie u tego pana, tez juz widywalam zbiorki.

Ja po przeczytaniu jestem przerażona. Okazuje się, że metoda, którą oni w Meksyku stosują zatrzymała się na pierwszej fazie testów w USA i dalej nie idzie. Ciekawe czemu.


To nie ma badań klinicznych, może być toksyczne... Ludzie są czasem tak naiwni.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I większość rodziców zdaje sobie z tego sprawę. Oni w ten sposób walczą o czas, zarówno o wspólny z dzieckiem, jak i o czas na wynalezienie leku na to cholerstwo. No i ten czas dostają. Czy warto? Jeden stwierdzi że tak, drugi że nie.

To lepiej iść na akupunkturę. Też placebo, a tańsze i na miejscu.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 16:12   #76
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zrzutki publiczne

mnie ostatnio osłabiła jedna zbiórka. kobieta zbiera(ła?) pieniądze na drugi samochód, bo mąż jeździ do pracy, a ona nie ma jak jeździć na rehabilitację (albo do lekarza, nie pamiętam dokładnie) z dzieckiem. miasto wojewódzkie, więc zakładam, że jednak poza teren miasta nie musi jeździć, tym bardziej, że nie było o tym wzmianki. oni tacy biedni, nie mogą sobie pozwolić na zakup drugiego auta, bo spłacają jakieś długi (jeśli dobrze pamiętam to komornik na karku). i szczerze to mi ręce opadły. z czego ci ludzie będą utrzymywać drugi samochód i po kiego im auto za 20 tysi? -_-

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I większość rodziców zdaje sobie z tego sprawę. Oni w ten sposób walczą o czas, zarówno o wspólny z dzieckiem, jak i o czas na wynalezienie leku na to cholerstwo. No i ten czas dostają. Czy warto? Jeden stwierdzi że tak, drugi że nie.
no ja mam mocno mieszane uczucia. tym bardziej, że te zbiórki nie opisują szczerze, co to za terapia. jak ktoś się zainteresuje tematem to to się dowie, że taka terapia to nic pewnego, a jest pieruńsko drogie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 16:48   #77
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I większość rodziców zdaje sobie z tego sprawę. Oni w ten sposób walczą o czas, zarówno o wspólny z dzieckiem, jak i o czas na wynalezienie leku na to cholerstwo. No i ten czas dostają. Czy warto? Jeden stwierdzi że tak, drugi że nie.
Skoro ten czas dostaja to dlaczego lekarze z kliniki przez 20 lat nie mieli czasu na udowodnienie, ze to leczenie faktycznie pomaga? Piszac "pomaga" nie mam na mysli wyleczenia ale chociaz przedluzenia zycia o dobrych kilka miesiecy czy lat.
To, ze choroba stopuje, nie oznacza, ze ktos zyskuje czas bo pozniej moze zabic bardzo szybko i srednia dlugosc zycia bedzie podobna jak podczas leczenia w normalnych placowkach.
20 lat to szmat czasu.
Pojawia sie tez pytanie czy to faktycznie pomaga tym dzieciom i przynosi ulge w cierpieniu, czy to tylko widzimisie rodzicow. Dla mnie wazniejszy jest jednak komfort chorego czlowieka niz jego rodziny.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja po przeczytaniu jestem przerażona. Okazuje się, że metoda, którą oni w Meksyku stosują zatrzymała się na pierwszej fazie testów w USA i dalej nie idzie. Ciekawe czemu.
To samo bylo u tego Burzynskiego o ktorym wspominalam, badania kliniczne ciagnely sie w nieskonczonosc. Nawet jego byly prawnik twierdzil, ze jego leczenie to przekret.
Tyle, ze w USA, FDA dobieralo mu sie do tylka a w Meksyku jest samowolka. Nikt im nie przeszkadza wiec zeruja w najlepsze na ludzkiej desperacji.
Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mnie ostatnio osłabiła jedna zbiórka. kobieta zbiera(ła?) pieniądze na drugi samochód, bo mąż jeździ do pracy, a ona nie ma jak jeździć na rehabilitację (albo do lekarza, nie pamiętam dokładnie) z dzieckiem. miasto wojewódzkie, więc zakładam, że jednak poza teren miasta nie musi jeździć, tym bardziej, że nie było o tym wzmianki. oni tacy biedni, nie mogą sobie pozwolić na zakup drugiego auta, bo spłacają jakieś długi (jeśli dobrze pamiętam to komornik na karku). i szczerze to mi ręce opadły. z czego ci ludzie będą utrzymywać drugi samochód i po kiego im auto za 20 tysi? -_-
Jest okazja wyrwac auto, to korzystaja.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 16:59   #78
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mnie ostatnio osłabiła jedna zbiórka. kobieta zbiera(ła?) pieniądze na drugi samochód, bo mąż jeździ do pracy, a ona nie ma jak jeździć na rehabilitację (albo do lekarza, nie pamiętam dokładnie) z dzieckiem. miasto wojewódzkie, więc zakładam, że jednak poza teren miasta nie musi jeździć, tym bardziej, że nie było o tym wzmianki. oni tacy biedni, nie mogą sobie pozwolić na zakup drugiego auta, bo spłacają jakieś długi (jeśli dobrze pamiętam to komornik na karku). i szczerze to mi ręce opadły. z czego ci ludzie będą utrzymywać drugi samochód i po kiego im auto za 20 tysi? -_-

A to mnie zawsze bawi. Jeśli nie stać cię na zakup samochodu, to go zwyczajnie nie utrzymasz.


A skoro masz komornika to jeszcze do tego znaczy, że nie umiesz zarządzać pieniędzmi.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 18:14   #79
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Zrzutki publiczne

A propo absurdalnych zbiórek ... Dominika wzięła kredyt, żeby zostać influencerką. Teraz zbiera 30 tysięcy na spłatę długów
https://www.donald.pl/artykuly/zosqy...-splate-dlugow

I wszędzie te zdjęcia dziecka
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-12, 18:24   #80
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zrzutki publiczne

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86359962]A propo absurdalnych zbiórek ... Dominika wzięła kredyt, żeby zostać influencerką. Teraz zbiera 30 tysięcy na spłatę długów
https://www.donald.pl/artykuly/zosqy...-splate-dlugow

I wszędzie te zdjęcia dziecka [/QUOTE]
I przy okazji reklama fejsa, insta i bloga.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 19:45   #81
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zrzutki publiczne

Chyba mialam to samo wrzucic. Madka roku z dwojka dzieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Ta, to samo, co mialam wrzucic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 21:31   #82
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Pojawia sie tez pytanie czy to faktycznie pomaga tym dzieciom i przynosi ulge w cierpieniu, czy to tylko widzimisie rodzicow. Dla mnie wazniejszy jest jednak komfort chorego czlowieka niz jego rodziny.
Przy zmniejszającym się guzie (potwierdzone w Polsce) ustępuje część objawów neurologicznych, to przynosi ulgę. A jak długo będzie działało (bądź na jak długo guz odpuści tak po prostu) i jak szybko guz ją zabije jak się znowu uaktywni...tego się nie przewidzi.
Tak czy siak, zbiórka na nowy sprzęt do vlogów to nie jest.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86359962]A propo absurdalnych zbiórek ... Dominika wzięła kredyt, żeby zostać influencerką. Teraz zbiera 30 tysięcy na spłatę długów
https://www.donald.pl/artykuly/zosqy...-splate-dlugow

I wszędzie te zdjęcia dziecka [/QUOTE] Aż ciekawe czy coś więcej zbierze.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 21:35   #83
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Zrzutki publiczne

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2019-01-12 o 21:37
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 21:38   #84
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zrzutki publiczne

Widocznie czas się skończył, one chyba nie mogą wisieć w nieskończoność.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Albo ją hejtem zalano i usunęła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-12, 21:57   #85
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Widocznie czas się skończył, one chyba nie mogą wisieć w nieskończoność.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Albo ją hejtem zalano i usunęła.
Raczej chyba zrobiło się jej głupio, bo jak ostatnio wchodziłam to miała 251 zł i 29 dni do zakończenia. Tylko zrzutka trafiła na popularniejsze strony na Facebooku i ludzie w komentarzach bardzo prześmiewczo i krytycznie wypowiadali się o inicjatywie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-13, 05:47   #86
kiss of night
Zakorzenienie
 
Avatar kiss of night
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 019
Dot.: Zrzutki publiczne

A co sądzicie o zrzutce na operację zmiany płci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kiss of night jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-13, 06:05   #87
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Widocznie czas się skończył, one chyba nie mogą wisieć w nieskończoność.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Albo ją hejtem zalano i usunęła.
Chyba serwis usunal.
Cytat:
Napisane przez kiss of night Pokaż wiadomość
A co sądzicie o zrzutce na operację zmiany płci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie razi mnie i rozumiem, ze dla kogos to bardzo wazne. Osobiscie bardzo wspolczuje ludziom, ktore sa uwiezione w ciele niepasujacym do plci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-13, 08:07   #88
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez kiss of night Pokaż wiadomość
A co sądzicie o zrzutce na operację zmiany płci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ciężki temat.

Raczej nie pomogę, bo to nie operacja ratujaca życie.

Ale też nie wyśmieję i rozumiem zasadność takiej akcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-13, 16:53   #89
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zrzutki publiczne

Jestem bardziej skłonna wpłacić datek na operację zmieniającą płeć niż na operację przedłużającą cierpienie.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-13, 17:40   #90
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Zrzutki publiczne

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Jestem bardziej skłonna wpłacić datek na operację zmieniającą płeć niż na operację przedłużającą cierpienie.

Ja też.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-17 08:47:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:23.