2018-11-30, 16:11 | #1 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Co robicie dla środowiska?
Zakładam wątek, który wcale nie chcę, aby był skierowany tylko do szalonych ekologów, ale bardziej może nawet do tych, którzy szukają inspiracji i pomysłów na to, jak dbać o środowisko - szczególnie, że część z tych rzeczy nie wymaga trudu.
No więc - co Wy na co dzień i od święta robicie dla środowiska? Zaczynam: 1. Nie jem mięsa. 2. Jeżdżę komunikacją miejską. 3. Mam żarówki energooszczędne - poza kwestiami ekologicznymi dochodzą też finansowe, bo koszt posiadania takowych jest niemalże żaden. 4. Mam szmacianą torbę na zakupy, nie kupuję foliówek - bardzo podoba mi się obowiązek płacenia za torby, szkoda tylko, że to dalej są foliówki, a nie torby papierowe. Za swoją torbę dałam w Rossmannie 3 zł, udźwignie do 10kg i zmieści się w każdej torebce. 5. Staram się wszystko używać ponownie. Jeśli mam jakąkolwiek foliówkę - wykorzystuję ją jako worek na śmieci. Stare ubrania przerabiam na ścierki. 6. Nie kupuję w ogóle wody butelkowanej. Mam bidon z filtrem, do którego leję kranówkę. 7. Nie używam chusteczek higienicznych ani ręczników papierowych w domu (chyba że mam katar). Używam wielorazowych ściereczek. To tak na szybko. Niestety nie segreguję śmieci, bo moja spółdzielnia ma wyrąbane i są tylko kontenery na szkło i inne, gdzie nawet taki podział nie zdaje egzaminu, bo ludzie do obu kontenerów zgodnie wrzucają wszystko jak leci. |
2018-11-30, 16:31 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Tak świadomie to chyba niewiele. Jestem weganką, więc siłą rzeczy coś z tego dobrego wychodzi. Wiadomo, że hodowla przemysłowa zwierząt zasyfia środowisko, zużywa niebotyczne ilości wody i produkuje gazy cieplarniane. A materiałową siatkę na zakupy mam raczej w wygodny, żeby nie utonąć pod foliówkami w domu.
Ale te żarówki energooszczędne to ponoć są gorsze dla środowiska niż te zwykłe, w sensie ciągną mniej prądu, ale tam są jakieś paskudne gazy, więc jak się rozkładają, to już nie jest tak wesoło. PS Do czego innego miałabym używać chusteczek higienicznych, jak nie do kataru? |
2018-11-30, 16:33 | #3 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-30, 16:35 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Nie jem mięsa
Segreguję śmieci Kupuję szampony i odżywki w kostkach Piję wodę z kranu filtrowaną w dzbanku albo kupuję w dużych baniakach i przelewam do małej buteleczki, nigdy sama z siebie bym nie kupiła paru łyków wody w plastiku Bojkotuję Nespresso i podobne wynalazki, dwie łyżki kawy opakowane w plastik, serio? Foliówki mają u mnie parę żyć Na zakupy biorę swoją torbę Na razie chyba tyle |
2018-11-30, 17:21 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Piję wodę z kranu, żadnych baniaków, plastików. Zdarza się kupić na mieście butelkę wody w awaryjnej sytuacji, ale raczej stawiam na wielorazowe butelki.
Segreguję śmieci (mam 3 wiaderka pod zlewem na opakowania, bio i te nie nadające się do ponownego użytku, szkło i kartony stoją obok) Tak samo stare ubrania i szmaty wrzucam do kontenera pck, a nie śmietnika. Wielu ludzi się na to oburza, ale ludzie mają dziwną wizję tych kontenerów - że niby te ubrania idą do biednych. A tak naprawdę to wszystko jest segregowane i część sprzedawana do dalszej sprzedaży najczęściej w ciucholandach, a reszta trafia na recykling. Nie widzę bardziej ekologicznej metody pozbywania się tego typu odpadów. Torba na zakupy jest wielorazowa. Ostatnio zaczęłam kupować kasze i ryże w papierowych torbach. Czasami z rozpędu wezmę te porcjonowane do foliowych torebek, ale pracuje nad tym. Tak samo pracuję nad używaniem wielorazowych szmatek, ale tak nie znoszę jak cały czas coś wisi na kaloryferze i się suszy... Nie mogę się przyzwyczaić do tego. Zdecydowanie muszę coś zrobić z ilością foliówek, które trafiają do mnie zazwyczaj z działu owocowo-warzywnego. Niby mają u mnie drugie życie w koszach na śmieci, ale i tak jest ich bardzo dużo, a nawet na śmietniki wolałabym jakieś worki biodegradowalne, a nie folie. Żółć mnie zalewa, gdy widzę, że ktoś wyrzuca baterie i świetlówki do kontenerów innych niż przeznaczone do tego. Przecież takich odpadów nie produkuje się aż tyle, że trzeba to wyrzucać regularnie co tydzień, bo inaczej się w tym utonie... spokojnie można to przechować i wyrzucić tam gdzie trzeba, a nie wrzucać gdzie popadnie... |
2018-11-30, 17:42 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
oprócz tego: nie marnuję prądu - odłączam ładowarki, nie utrzymam urządzeń elektrycznych na czuwaniu, szczoteczka elektryczna nie stoi cały czas na ładowarce itd nie marnuję wody - niestety ciągle nie mogę się dorobić zmywarki, ale zmywam w misce z wodą nie pod bieżącym strumieniem, moje prysznice nie trwają po poł godziny, nie muszę mieć pełnej wanny wody. staram się nie marnować jedzenia - planuję posiłki i cotygodniowe zakupy i kupuję faktycznie to co zużywam. dodatkowo w miarę możliwości kupuję duże opakowania (mniej surowca na jedno duże opakowanie, niż na dwa małe) mam dzbanek z filtrem i butelki na wodę jeżdżę komunikacją miejską nie drukuję miliarda niepotrzebnych kartek - krótkie teksty można czytać z komputera i dodatkowo nie kupuję książek - mam czytnik lub chodzę do biblioteki. szkoda drzew na robienie sobie wystawki książek w domu, bo 'lubię mieć swoją książkę'. wszystko co się da mieć w formie elektronicznej (bilety, wejściówki, kupony itd) mam w formie elektronicznej - po co drukować i tworzyć śmieci. dodatkowo zużywam papier do samego końca - nie wyrzucam kartki, bo jest z jednej strony zapisana - ma ona jeszcze drugą stronę. namiętnie zgłaszam wszelkie ciemno-siwe dymy unoszące się nad kominami. na pewno muszę poprawić ilość zużywanych detergentów i kosmetyków. niby wiem, jaka ilość szamponu wystarczy do umycia włosów, a i tak zużywam go 3 razy więcej :/ no i z segregowaniem śmieci mam tak samo jak invisible... mieszkam na starym osiedlu i tych ludzi chyba nie da się już nauczyć segregować. były kartki, upomnienia, podnoszenie czynszu... dalej to samo. Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2018-11-30 o 17:44 |
|
2018-11-30, 18:27 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
1. Reklamówki - j.w.
2. Wykorzystuję rolki po papierze toaletowym do zabaw kreatywnych z siostrzenicą 3. Nie nastawiam pralki jak nie uzbieram odpowiedniej ilości ciuchów 4. Ciuchy i pościel mam w 3-4 kolorach (czarny, biały, szary i różowo-czerwony), żeby nie musieć nastawiać oddzielnego prania z niebieskimi, zielonymi, żółtymi itd. 5. zużyte maszynki do golenia służą mi do pozbywania się kłaków ze swetrów 6. Ciuchy oddaję w inne ręce 7. Nie używam dużej ilości kosmetyków (np. kremów pod oczy, kremów do rąk, balsamów, samoopalaczy, baz, utrwalaczy, pomadek kolorowych i ochronnych, oliwek, lakierów do włosów czy do paznokci itd.) 8. Wodę uwielbiam gazowaną, więc tu nie ma się czym chwalić, ale pies pije filtrowaną. 9. Podlewamy z TŻ-em roślinki wodą ze studni, w basenie też jest woda ze studni. 10. Zbieram i wykorzystuję folię bąbelkową (np. jak zamówię jakieś kosmetyki to mam mnóstwo folii - służy mi ona później do pakowania innych paczek dla kogoś innego) 11. Nie suszę włosów jak nie potrzebuję szybko wyjść 12. Ciuchy kupuję głównie w ciuchlandach Żeby nie było, że jestem święta: - jem mięso - prądu zużywam bardzo dużo - zdarza mi się marnować jedzenie - używam tamponów - piję wodę gazowaną kupowaną zgrzewkami Ale tak na dobrą sprawę... Czasem nie wiadomo co jest gorsze - umycie naczyń ręcznie czy przez zmywarkę, książka zwykła papierowa czy ebook - tak sobie tłumaczycie głupio, że łoo ja to myję w zmywarce bo mniej wody ciągnie, ale za to ile ciągnie prądu? A książka zwykła to łooo jaka tragedia... a czytnika to nie trzeba naładować? A ile czasu będzie się rozkładała książka a ile czasu czytnik? A ile czasu będzie się na śmietnisku rozkładała zmywarka? |
2018-11-30, 18:41 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191330](...)
Ale tak na dobrą sprawę... Czasem nie wiadomo co jest gorsze - umycie naczyń ręcznie czy przez zmywarkę, książka zwykła papierowa czy ebook - tak sobie tłumaczycie głupio, że łoo ja to myję w zmywarce bo mniej wody ciągnie, ale za to ile ciągnie prądu? A książka zwykła to łooo jaka tragedia... a czytnika to nie trzeba naładować? A ile czasu będzie się rozkładała książka a ile czasu czytnik? A ile czasu będzie się na śmietnisku rozkładała zmywarka?[/QUOTE] może i faktycznie wydaje się, że zmywarka jest mniej przyjazna środowisku, bo zużywa prąd. ale zakładając, że kupimy zmywarkę klasy co najmniej A, to jest ona bardziej prośrodowiskowa nawet pomimo zużycia prądu. podczas zmywania naczyń też wodę czymś trzea ogrzać, zużywa się jej dużo więcej, no i co chyba najważniejsze - zużywa się znacznie znacznie większe ilości detergentów. no chyba, że ktoś nastawia zmywarkę z dwoma kubkami i talerzem, no to wtedy nie ma o czym mówić. co do książek - na czytniku mam już prawie 200 pozycji (dużo czytam). ile drzew trzeba ściąć aby wydać 200 książek, każda po średnio 200-300 stron? ile energii schodzi na wyprodukowanie papieru, druk książki, transport? ile ton odpadów się przy tym tworzy? oczywiście można zapytać ile i co zużyto na produkcję czytnika... ale coś mi się wydaje, że nieporównywalnie mniej zużyto surowców na produkcję jednego czytnika, niż na produkcję 200 książek. pytasz ile bedzie rozkładał się czytnik? nie ma to znaczenia, bo nie wyrzucę tego czytnika do lasu (większość ludzi też nie). jak się zepsuje na tyle, że będzie do niczego to oddam go na elektrośmieci, gdzie zostanie rozmontowany i praktycznie wszystko zostanie wykorzystane ponownie. a to co nie zostanie wykorzystane, zostanie zeskładowane. ale tak samo można się zapytać, co się stanie z okładkami tych książek, które są foliowane czy lakierowane... one też nie zostaną przetworzone. dlaczego w ogóle zakładasz, że ten czytnik czy zmywarka wyląduje na składowisku odpadów? |
2018-11-30, 18:55 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Piję kranówę.
Zużywam ogólnie mało wody i prądu Kupuję jedzenie w kartonie, szkle i puszkach. W plastiku tylko jak już naprawdę nie ma innego wyjścia. W używanych szklanych słoikach i butelkach trzymam potem rzeczy przesypane z kartonów Staram się nie używać jednorazówek, nawet biodegradowalnych. Jeśli już jakąś mam, to dostaje nowe życie. Chusteczki i ścierki wielorazowe. Szmaciana torba na zakupy. Segreguję śmieci najlepiej jak się da. Ubrania najchętniej kupuję używane. Zepsute naprawiam, a te skończone wywalam do kontenerów. Szampon i mydło w kostce. Kosmetyków w plastikowych butelkach praktycznie nie używam. Maszynka do golenia na żyletki. Wszystko, co się da w formie elektronicznej. Książki, bilety itp. Kubek menstruacyjny i nigdy żadnych podpasek, wkładek ani tamponów. Nie jem mięsa i prawie nie jem nabiału. Komunikacja miejska zamiast własnego samochodu. Proszek do prania w kartonie. Gdyby się dało, to chętnie skorzystałabym z: - pospolitego szarego papieru toaletowego - kupowania wszystkiego na wagę do własnych opakowań - pasty do zębów zapakowanej inaczej niż w tubkę albo plastikową buteleczkę - detergentów do sprzątania domu zapakowanych inaczej niż plastik. - napędzania domu energią słoneczną. - kompostownika albo - biodegradowalnych worków na śmieci, bo moje śmieci w 99% i tak nadawałyby się na kompost. - silikonowej lub biodegradowalnej, myjki do naczyń Więcej mi nie przychodzi do głowy. |
2018-11-30, 19:26 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Pomyśl ile czasu rośnie 200 drzew (czyli 1 drzewo bo można ich zasadzić 200 w tym samym czasie) a ile czasu będzie się rozkładał plastik, z którego jest zrobiona obudowa czytnika. Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2018-11-30 o 19:29 |
|
2018-11-30, 19:33 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191562]No tak o napisałam - a książki też można oddać na recykling przecież A drzewa też łatwo zasadzić nowe
Pomyśl ile czasu rośnie 200 drzew (czyli 1 drzewo bo można ich zasadzić 200 w tym samym czasie) a ile czasu będzie się rozkładał plastik, z którego jest zrobiona obudowa czytnika.[/QUOTE] można. ja nie pisałam nic o tym, że nie można. plastik się przetopi na nową rzecz. ona nie będzie leżeć i się rozkładać. ile będzie się rozkładać 200 lakierowanych/foliowanych okładek, których nie da się zrecyklingować? naprawdę myślisz, że faktycznie za każde ścięte drzewo na książki, sadzi się nowe? (że to naprawdę jest praktykowane?) |
2018-11-30, 19:34 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Wytworzenie czytnika wymaga wypuszczenia prawie 10 razy więcej szkodliwego dwutlenku węgla do atmosfery niż wytworzenie książki. Biorąc pod uwagę inne szkodliwe gazy " production of one book consumes total of 100 times fewer greenhouse gases than those caused by the production of one e-reader.". Inną kwestią jest jak rozsądne jest porównywanie wytworzenia jednej książki z jednym ebookiem. Do tego dochodzą takie kwestie jak transport (dużo czytników transportowanych jest samolotami, książki często drukowane są na miejscu), zużycie energii (niektóre badania wskazują, że korzystanie z czytnika staje się przyjazne środowisku w przypadku ludzi, którzy normalnie kupiliby 44 książki rocznie wzwyż). Oczywiście to tylko liźnięcie tematu, bo wskaźników jest wiele, wiele więcej. Najbardziej ekologiczne jest czytanie wypożyczonych książek A czy lepsze jest kupowanie nowych czy czytników to już temat na dłuższą debatę, wcale nie taki oczywisty. Edytowane przez amillia Czas edycji: 2018-11-30 o 19:35 |
|
2018-11-30, 19:40 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Nie rozmnażam się.
|
2018-11-30, 19:41 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
|
|
2018-11-30, 19:45 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86191598]Nie rozmnażam się.[/QUOTE]O, to też. Jak mogłam o tym zapomnieć
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191602]Na prawdę myślisz, że każdy plastik da się przetopić? [/QUOTE] Zdaje się, że mówimy o konkretnym plastiku, a nie o każdym. Zresztą tak technicznie to przetopić da się każdy, natomiast nie każdy w praktyce się recyklinguje. |
2018-11-30, 19:50 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86191620]O, to też. Jak mogłam o tym zapomnieć
Zdaje się, że mówimy o konkretnym plastiku, a nie o każdym. Zresztą tak technicznie to przetopić da się każdy, natomiast nie każdy w praktyce się recyklinguje.[/QUOTE] Tak technicznie to zrównałam słownictwo do Twojego i tak samo uprościłam i zrobiłam "skrót myślowy". Zresztą amillia ładnie to podsumowała. Dlatego ja bym tak nie szarżowała z mówieniem, że czytnik jest lepszy od zwykłej książki. Dla mnie np. lepsze dla środowiska jest to co jest naturalne. A książka mi się wydaje bardziej naturalna niż czytnik. Tak samo zapewne przetworzenie książki na opał czy na papier toaletowy jest zapewne łatwiejsze i mniej niszczące dla środowiska niż przetworzenie plastiku na cokolwiek innego. Samo się to wszystko nie recyklinguje - do tego też są potrzebne jakieś maszyny, chemia itp. Dodałabym jeszcze, że książkę kupisz i masz ją i masz. I czytając ją nie zużywasz żadnej energii (no chyba, że czytasz przy włączonym świetle, ale możesz to robić np. kiedy jest widno). A czytnik cały czas zużywa prąd, energię. Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2018-11-30 o 19:52 |
2018-11-30, 19:54 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191633]
Dlatego ja bym tak nie szarżowała z mówieniem, że czytnik jest lepszy od zwykłej książki. Dla mnie np. lepsze dla środowiska jest to co jest naturalne. A książka mi się wydaje bardziej naturalna niż czytnik. [/QUOTE] Zakładając prawdziwość danych podanych przez amillię (nie da się ich zweryfikować, bo źródła brak) raczej nietrudno wychwycić od jakiego momentu czytnik jest lepszy dla środowiska. Wówczas nie jest istotne żadne "dla mnie" ani "wydaje się", bo da się to obiektywnie wyliczyć. |
2018-11-30, 20:00 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
oczywiście, że sprawa nie jest czarno-biała. mówisz o ilości gazów wypuszczanych do atmosfery - a co z zagrożeniami wynikającymi z ogromnej wycinki lasów? itd itd. czytniki nie podróżują samolotami - a drogą morską, kontenerami. jak cały inny sprzęt. "Inną kwestią jest jak rozsądne jest porównywanie wytworzenia jednej książki z jednym ebookiem." dlaczego miałoby nie być to zasadne? dodatkowo, jeśli wrócisz się wstecz, do mojego pierwszego postu, prawdopodobnie doczytasz, ze odnosiłam się do ludzi, którzy czytają dużo książek - a nie do tych co czytają jedną ksiązkę na rok. 44 książki w roku, to nie jest jakiś wyczyn. na samym wizażu wiele osób pewnie przerabia podobne ilości - a pewnie z połowa pisze, że "lubi mieć swoją książkę w domu". ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191602]Na prawdę myślisz, że każdy plastik da się przetopić? [/QUOTE] tak. znam się dość dobrze na chemii organicznej. każdy plastik da się zrecyklingować. a tych których się nie recyklinguje (z różnych powodów) nie znajdziemy w czytniku. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191633]Tak technicznie to zrównałam słownictwo do Twojego i tak samo uprościłam i zrobiłam "skrót myślowy". Zresztą amillia ładnie to podsumowała. Dlatego ja bym tak nie szarżowała z mówieniem, że czytnik jest lepszy od zwykłej książki. Dla mnie np. lepsze dla środowiska jest to co jest naturalne. A książka mi się wydaje bardziej naturalna niż czytnik. Tak samo zapewne przetworzenie książki na opał czy na papier toaletowy jest zapewne łatwiejsze i mniej niszczące dla środowiska niż przetworzenie plastiku na cokolwiek innego. Samo się to wszystko nie recyklinguje - do tego też są potrzebne jakieś maszyny, chemia itp. Dodałabym jeszcze, że książkę kupisz i masz ją i masz. I czytając ją nie zużywasz żadnej energii (no chyba, że czytasz przy włączonym świetle, ale możesz to robić np. kiedy jest widno). A czytnik cały czas zużywa prąd, energię.[/QUOTE] ale to nie jest kwestia tego, co Ty uważasz, tylko jak jest. to, że DLA CIEBIE, to co naturalne jest lepsze dla środowiska, nie oznacza, jeszcze, że tak jest. Kopnienta, wiesz w ogóle jak się wytwarza, a potem recylinguje papier? jak wyglądają te procesy od strony przemysłowej? |
|
2018-11-30, 20:02 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86191633]
Dodałabym jeszcze, że książkę kupisz i masz ją i masz. I czytając ją nie zużywasz żadnej energii (no chyba, że czytasz przy włączonym świetle, ale możesz to robić np. kiedy jest widno). A czytnik cały czas zużywa prąd, energię.[/QUOTE] E-booka lub audiobooka też kupuję i mam. Możesz sobie łatwo policzyć ile faktycznie prądu zużywa naładownie czytnika lub smartfona (podpowiem: mało) i sprawdzić czy to ma rzeczywiście istotny wpływ na środowisko. |
2018-11-30, 20:04 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Całe szczęście nie czytam, więc nie mam tego dylematu czytnik vs książka.
Ciekawa jestem jak te kwestie produkcji i recyklingu mają się do takich rzeczy jak np. sztuczne choinki. Według mnie lepiej wyciąć drzewko i potem je wyrzucić, niż stawiać sztuczną choinkę, której produkcja na pewno była mniej ekologiczna niż "produkcja" naturalnego drzewka i kiedyś i tak nada się na śmietnik i będzie zalegać w środowisku wiele lat. A ludzie też często zmieniają te plastiki co kilka lat, bo znaleźli ładniejsze, bo tamto się zniszczyło itp. |
2018-11-30, 20:08 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86191693]E-booka lub audiobooka też kupuję i mam.
Możesz sobie łatwo policzyć ile faktycznie prądu zużywa naładownie czytnika lub smartfona (podpowiem: mało) i sprawdzić czy to ma rzeczywiście istotny wpływ na środowisko.[/QUOTE] dodam jeszcze, że czytnika nie ładuje się codziennie. jedno ładowanie wystarcza mi na około miesiąc. a więc jakieś 60-80 godzin czytania. a ładowanie go, to chwila moment. i wspomnę jeszcze, że łąduję, go powerbankiem, który to ładuję słońcem ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Cytat:
jeśli drzewko było ze szkółki, gdzie na jego miesce zaraz zasadzono nowe, to spoko. ale ludzie lubią sobie przyoszczędzić i cichaczem w lesie wyciąć małą sosenkę - a wtedy to już takie nie za bardzo ekologiczne. a najlepsze to w ogóle są drzewka w donicach, które się później wysadza do ziemi jeśli mnie kiedykolwiek najdzie ochota na choinkę, to właśnie takie będę sobie kupować |
|
2018-11-30, 20:10 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
U mnie częstotliwość ładowania czytnika jest podobna. Za to smartfona muszę ładować bardzo często, bo z niego też dużo czytam. Wszystko ładuję z sieci, ale pozwalam sobie, bo kibel spłukuję deszczówką. Zalety mieszkania w prawie ekobudynku
|
2018-11-30, 20:11 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Tylko że te drzewka w donicach są zazwyczaj maleńkie. |
|
2018-11-30, 20:42 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
https://www.avans.pl/telefony-i-smar...B&gclsrc=aw.ds w lecie wystarczy położyć go na południowym oknie i ładuje się bardzo szybko. zimą gorzej. nie tylko. są i takie już całkiem spore (choinki), ale też kosztują sporo. pierwsze lepsze z brzegu https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8 no chyba, że to są dla Ciebie malutkie, to wtedy fakt. o większe cieżko Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2018-11-30 o 20:45 |
|
2018-11-30, 20:59 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
2,5 metra to już kawał choinki. Tyle że mieszkam w mieście, przetransportowanie takiego drzewka na działkę mogłoby być kłopotliwe.
|
2018-11-30, 21:01 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Umarli z głodu i wtedy będzie bardziej ekologicznie? Mnie to osłabia ten argument: „nie kupuj bo robione gdzieś tam i płacą im za mało, albo pracują dziećmi”. Tylko ze bez tej pracy i tej mini pensji, ci ludzie nie będą mieli już kompletnie nic, bo już dawno nie istnieje ich naturalny model społeczeństwa i pozyskiwania żywności i nie ma do niego powrotu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-11-30, 21:06 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- no to prawda. jeśli ktoś lubi duże drzewka, to robi się problem. |
|
2018-11-30, 21:13 | #28 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Mam jedna torbę zakupową.
Ratuje samotne banany Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2018-11-30, 21:14 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Gniazdko w domu masz tak czy siak, a tu oszczędność energii jest naprawdę wątpliwa, bo ile jej trzeba wywalić na: Zaprojektowanie wyprodukowanie tego przewiezienie, magazynowanie Marketing a potem ewentualna utylizacje? Dla mnie takie rzeczy to pseudo ekologia. Trzeba postawić fabrykę, magazyn, sklep i wozić, żeby ktoś kupił zdublowany system, zupełnie zbędny.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-11-30, 21:20 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Co robicie dla środowiska?
Cytat:
Jednak gdzieś w dziczy gdzie gniazdko z prądem nie jest takie oczywiste to już przydatny gadżet. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:08.