Kolejny raz nie zdałam prawka.. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-10-08, 10:02   #31
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190040]Zupełnie nie polecam nauki łuku sposobem. Uważam, ze powinnaś ćwiczyć luk do usrania, za przeproszeniem, czyli do momentu aż go poczujesz. Pamietam, ze mnie luk tez nie szedł dobrze, instruktor mnie próbował uczyć jakimiś sposobami na skręty w stosunku do pachołków. Jest to moim zdaniem wielki błąd i potem może się zwyczajnie zemścić w jeździe po mieście. Będziesz musiała wyjechać z parkingu, zawrócić w bramie czy coś w tym rodzaju i wszystkie sposoby idą się ekhm ekhm. Ćwicz aż poczujesz o co w tym chodzi, zrób i tysiąc tych luków. Weź mamę, tatę czy chłopaka na plac i ćwicz. Jestem pewna, ze za którymś razem sama odkryjesz, ze to po prostu czujesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

A dlaczego nie? Jeśli wyuczy się na pamięć to łuk wyjdzie, jeśli będzie chciała to zrobić na wyczucie, a dojdzie do tego spory stres to istnieje większe prawdopodobieństwo, że obleje. Ja się wyuczyłam na tzw ''pachołki'' i nie miałam później problemów z zawróceniem w bramie czy wyjechaniem z parkingu, gdyż przy zawracaniu czy wyjeżdżaniu nie obowiązują linie, tak jak na placyku, które trudno wyczuć. Placyk jest tylko po to, by go zaliczyć, to jazda na mieście weryfikuje.
evonla jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 10:13   #32
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
A dlaczego nie? Jeśli wyuczy się na pamięć to łuk wyjdzie, jeśli będzie chciała to zrobić na wyczucie, a dojdzie do tego spory stres to istnieje większe prawdopodobieństwo, że obleje. Ja się wyuczyłam na tzw ''pachołki'' i nie miałam później problemów z zawróceniem w bramie czy wyjechaniem z parkingu, gdyż przy zawracaniu czy wyjeżdżaniu nie obowiązują linie, tak jak na placyku, które trudno wyczuć. Placyk jest tylko po to, by go zaliczyć, to jazda na mieście weryfikuje.

Po prostu tak uważam i tyle. Według mnie nic w jeździe nie powinno być robione sposobem, za kierownica po prostu trzeba się poczuć w miarę pewnie i wiedzieć co się robi, a nie liczyć pachołki i zwracać uwagę, ze o teraz drugi pachołek to muszę skręcić pół obrotu, a zaraz trzeci do muszę dokręcić do 3/4 (przypadkowy dobór słów, bo nie pamietam jak to szło). W bramie nie ma pachołków, ale krawężniki już są i jak najedziesz to masz oblane. Ja się tak w łuku wyćwiczyłam, tak go poczułam, ze mogłam potem na dwójce go robić w tempie jak instruktor czyli szast prast i po łuku. Dlatego polecam ćwiczenie. Wtedy nic nas nie zaskoczy. Ani inaczej ustawione pachołki ani luk w inna stronę (czy inne tłumaczenia, które słyszałam od niezdających na placu).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 10:19   #33
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Wg mnie łuk ma niewielkie przełożenie na rzeczywistość. Nie miałam z nim problemu, a z parkowaniem tyłem owszem. Poza tym teraz auta mogą mieć tyle bajerów do parkowania, że można sobie bardzo ułatwić życie. Czujniki to już standard. Do tego kamera 360 i żaden parking nie jest straszny.
Autorko, próbuj do skutku! Nie zdałam 3 razy na placu, chociaż na kursie to była dla mnie łatwizna. Potem zrobiłam sobie 2 lata przerwy, wykupiłam trochę godzin i w końcu wyjechałam na miasto i zdałam za pierwszym razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 11:20   #34
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190121]Po prostu tak uważam i tyle. Według mnie nic w jeździe nie powinno być robione sposobem, za kierownica po prostu trzeba się poczuć w miarę pewnie i wiedzieć co się robi, a nie liczyć pachołki i zwracać uwagę, ze o teraz drugi pachołek to muszę skręcić pół obrotu, a zaraz trzeci do muszę dokręcić do 3/4 (przypadkowy dobór słów, bo nie pamietam jak to szło). W bramie nie ma pachołków, ale krawężniki już są i jak najedziesz to masz oblane. Ja się tak w łuku wyćwiczyłam, tak go poczułam, ze mogłam potem na dwójce go robić w tempie jak instruktor czyli szast prast i po łuku. Dlatego polecam ćwiczenie. Wtedy nic nas nie zaskoczy. Ani inaczej ustawione pachołki ani luk w inna stronę (czy inne tłumaczenia, które słyszałam od niezdających na placu).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

To, że Tobie się udało to jedno, a drugie to to, że jednak większość osób oblewa na placyku, na łuku właśnie. Mnie dokładnie to spotkało za pierwszym razem, bo łuk mi nie wyszedł, próbowałam cofać na wyczucie, ale stres zrobił swoje. Za drugim razem posłuchałam się instruktora i zrobiłam łuk według sposobu na liczenie pachołków. Gdy już wyjechałam na miasto, z automatu cały stres ze mnie zszedł i zakończyłam jazdę z wynikiem pozytywnym. Czy robienie łuku jakoś ułatwiło mi parkowanie czy zawracanie? Nie, a to dlatego, że wszystko to przychodzi z czasem, więc praktyka odgrywa tu ogromne znaczenie. Nie każdy przez te 30h kursu jest w stanie na tyle opanować jazdę by móc zrobić łuk z wyczucia, ale za to z trików, które proponują instruktorzy już tak. Dlatego nie rozumiem po co sobie utrudniać życie..
evonla jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 11:43   #35
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Ja 2 razy tez oblałam na placu i to na łuku właśnie .Potem wpadłam na pomysł i dodatkowe jazdy wykupiłam u innego instruktora i w ogóle przeniosłam dokumenty z wordu do miasta rodzinnego i tam zdawałam i zdałam od razu płac i miasto .doszlam do wniosku ze to ten pierwszy instruktor zle wytłumaczył mi jazdę po placu .Teraz jeżdżę już 20’lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 13:48   #36
milka0105
Raczkowanie
 
Avatar milka0105
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 180
GG do milka0105
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Ja za pierwszym razem tez nie zdalam na placu i to na dodatek na gorce za drugim na miescie. A za trzecim sie udalo
A udalo sie chyba tylko dlatego, ze pociag mi sie spoznil na egzamin i wpadlam tam doslownie na ostatnia chwile, a potem po 3 min mnie wywolali nie zdazylam sie zestresowac.

Powodzenia, dasz rade na 100 %

PS jesli chodzi o "fajke" to mnie instruktor uczyl sposobem i u mnie sie sprawdzilo. I nie oszukujmy sie, tak naprawde jazdy autem uczymy sie juz po zdanym prawku, nikt nie jest w stanie nauczyc sie pewnie i perfekcyjnie jezdzic w 30h. Wiec to ze na luku pojedziesz sposobem nie ma absolutnie zadnego wplywu na twoje pozniejsze umiejetnosci.
__________________
[ross_i]916117[/ross_i]
milka0105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 13:59   #37
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Jak ja zdawałam prawko to robiło się cały plac na placu, wyglądało to tak, ze wszystkie lusterka maks w dół i każdy manewr był robiony sposobem mimo to nie uważam żebym nie umiała parkować czy jeździć, także takie robienie łuku sposobem moim zdaniem jest spoko, szczególnie jak się jest w nerwach, nie ma również wpływu na to jakim kierowca jesteś, to jazda na mieście weryfikuje umiejętności kierowcy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-08, 17:06   #38
Julia9_6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 73
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Rozumiem Cię bardzo dobrze Ja oblałam 2 razy na łuku, 2 razy na mieście. 20.10 mam 5 egzamin i już się denerwuje :/ Chociaż obiecałam sobie,że będę próbować do skutku, bo już za dużo straciłam czasu, nerwów i pieniędzy. Uda nam się w końcu!
Julia9_6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 18:29   #39
zakalec
Zadomowienie
 
Avatar zakalec
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190040]Zupełnie nie polecam nauki łuku sposobem. Uważam, ze powinnaś ćwiczyć luk do usrania, za przeproszeniem, czyli do momentu aż go poczujesz. Pamietam, ze mnie luk tez nie szedł dobrze, instruktor mnie próbował uczyć jakimiś sposobami na skręty w stosunku do pachołków. Jest to moim zdaniem wielki błąd i potem może się zwyczajnie zemścić w jeździe po mieście. Będziesz musiała wyjechać z parkingu, zawrócić w bramie czy coś w tym rodzaju i wszystkie sposoby idą się ekhm ekhm. Ćwicz aż poczujesz o co w tym chodzi, zrób i tysiąc tych luków. Weź mamę, tatę czy chłopaka na plac i ćwicz. Jestem pewna, ze za którymś razem sama odkryjesz, ze to po prostu czujesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Nie każdy ma możliwość ćwiczyć na czyimś aucie, ja nie miałam. W ogóle uczyłam się od zera w szkole jazdy, wcześniej nigdy nie siedziałam za kierownicą.
Prawda jest taka, że egzamin jest po to żeby go zdać a jeździć tak naprawdę uczymy się dopiero jak mamy swój samochód i wyjeżdżamy sami na ulicę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zakalec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 18:44   #40
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
Ja zdałam dopiero za trzecim razem, w tym za pierwszym razem nawet nie wyjechałam na miasto, oblałam właśnie na łuku. Potem już zaliczałam łuk "sposobem" i szczerze mówiąc do tej pory mam problem z parkowaniem tyłem (wiem, straszny wstyd), a jeżdzę już od 8 lat. Co ciekawe bardzo lubię prowadzić, wręcz mnie to odpręża, a to parkowanie tyłem to moja pięta achillesowa. Mój TŻ zaśmiewał się ostatnio do łez, kiedy przy nim próbowałam tak zaparkować i nie mógł uwierzyć, że mam z tym taki problem, bo ogólnie ma mnie za dobrego kierowcę i teraz przy każdej okazji, kiedy to ja prowadzę on uczy mnie jak prawidłowo parkować.

Spróbuj nauczyć się właśnie tym sposobem, w końcu się uda.
Ja dwa razy przytarłam samochód przy pakowaniu tyłem i mam to gdzieś. Sto razy bardziej wolę zaparkować przodem a tyłem wyjechać i tylko tak robię. Przestałam się zmuszać do czegoś czego ewidentnie nie potrafię i bez czego mogę się spokojnie obyć.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 19:03   #41
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Eee nie przejmuj się. Przy mnie jesteś pikuś ja 2 lata temu poszłam, opłaciłam, przeszłam tylko teorie i nie podeszłam (jeszcze ) do żadnego egzaminu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-08, 21:12   #42
Anya90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 5
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cześć, w żadnym razie nie możesz się zniechęcać, prawo jazdy jest bardzo ważne i kiedyś i tak będziesz musiała je zrobić, a im jesteś młodsza tym lepiej. Ja teraz zdaję prawko a mam 30 lat. teorie zdałam za pierwszym razem, a praktykę już piaty raz oblałam. Skoro masz problem z łukiem to jestem ciekawa jaką techniką go pokonujesz. Jeśli uczyłaś się go roić na słupki to radze wypróbować metodę z lusterkiem.
Anya90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-08, 23:02   #43
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
Jak ja zdawałam prawko to robiło się cały plac na placu, wyglądało to tak, ze wszystkie lusterka maks w dół i każdy manewr był robiony sposobem mimo to nie uważam żebym nie umiała parkować czy jeździć, także takie robienie łuku sposobem moim zdaniem jest spoko, szczególnie jak się jest w nerwach, nie ma również wpływu na to jakim kierowca jesteś, to jazda na mieście weryfikuje umiejętności kierowcy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Do tej pory nie lubię parkować tyłem, wbijac się w dziurki równolegle. A w dłuższą trasę na pewno nie pojadę. Ja jestem kierowca miejski
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-09, 01:29   #44
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Poproś instruktora o nauczenie tzw "sposobem" na pamięć przy którym pachołku błyskawicznie skręcić i kiedy wyprostować (u nas uczyli obu i kto nie czuł się pewnie robiąc klasycznie/w stresie mu nie wychodziło to na luzie zaliczał tym "sposobem") i miej z głowy zamiast niepotrzebnie zafiksowywać się na tym jednym zadaniu.
Uczenie się sposobem jest bez sensu. Wtedy umiesz wykonać tylko jeden jedyny konkretny manewr w tych konkretnych warunkach.

I potem przychodzi kierowca od 20 lat i on nie umie zaparkować równolegle "w lewo" bo go nauczyli tylko "w prawo" na kursie.

Można jeździć i nigdzie prawie nie parkować, bo się nie umie? No można. Znam taką osobę, parkuje w różnych dziwnych miejscach (zwykle wbrew przepisom), bo tylko tam się "zmieści". Ale moim zdaniem, jak się nauczyć, to się nauczyć, a nie byle zdać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:21 ----------

Cytat:
Napisane przez zakalec Pokaż wiadomość
Nie każdy ma możliwość ćwiczyć na czyimś aucie, ja nie miałam. W ogóle uczyłam się od zera w szkole jazdy, wcześniej nigdy nie siedziałam za kierownicą.
Prawda jest taka, że egzamin jest po to żeby go zdać a jeździć tak naprawdę uczymy się dopiero jak mamy swój samochód i wyjeżdżamy sami na ulicę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bzdura. Jasne, doszkalamy się w pewnych rzeczach, ale na jazdy idzie się nie wiedząc nic, a wychodzi potrafiąc prowadzić w prawie każdych warunkach.

Jasne, praktyka robi swoje. Ale to nie to samo co uczenie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

Moja rada jest taka, że się wychilluj.

Ja sobie poszłam do WORDu dwie godzinki wcześniej, wypiłam dobrą kawę, posłuchałam muzyki, poczytałam sobie książkę i po prostu zdałam, bez żadnego stresu. Wydaje mi się, że znaczna większość egzaminowanych nie zdaje przez stres, nie mam co prawda twardych danych, ale znam ludzi, którzy zdawali po 7, 10 razy i są dobrymi kierowcami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-09, 04:33   #45
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Zdalam za 3 razem. Moze to pojscie na latwizne ale po 2 nieudanym razie przenioslam sie do mniejszej miejscowosci gdzie latwiej bylo mi to ogarnac i to mi pomoglo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-09, 22:12   #46
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Ja również miałam problemy z łukiem, dopóki nie zmieniłam szkoły jazdy
Poprzednia uczyła na sposób. Byłam zbyt zdenerwowana liczeniem pachołków, i nie mogłam sobie poradzić.
Minął jakiś czas, poszłam do innej szkoły. Tam jedyny sposób jaki mi zaproponowali to patrzenie na linie. W końcu nauczylam się łuku. A uwierzcie, że byłam ciężkim przypadkiem.
Zdałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-10, 18:50   #47
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Uczenie się sposobem jest bez sensu. Wtedy umiesz wykonać tylko jeden jedyny konkretny manewr w tych konkretnych warunkach.

I potem przychodzi kierowca od 20 lat i on nie umie zaparkować równolegle "w lewo" bo go nauczyli tylko "w prawo" na kursie.

Można jeździć i nigdzie prawie nie parkować, bo się nie umie? No można. Znam taką osobę, parkuje w różnych dziwnych miejscach (zwykle wbrew przepisom), bo tylko tam się "zmieści". Ale moim zdaniem, jak się nauczyć, to się nauczyć, a nie byle zdać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:21 ----------

Bzdura. Jasne, doszkalamy się w pewnych rzeczach, ale na jazdy idzie się nie wiedząc nic, a wychodzi potrafiąc prowadzić w prawie każdych warunkach.

Jasne, praktyka robi swoje. Ale to nie to samo co uczenie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

Moja rada jest taka, że się wychilluj.

Ja sobie poszłam do WORDu dwie godzinki wcześniej, wypiłam dobrą kawę, posłuchałam muzyki, poczytałam sobie książkę i po prostu zdałam, bez żadnego stresu. Wydaje mi się, że znaczna większość egzaminowanych nie zdaje przez stres, nie mam co prawda twardych danych, ale znam ludzi, którzy zdawali po 7, 10 razy i są dobrymi kierowcami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W przypadku autorki sposób ma jak najbardziej sens bo wychodzi jej z instruktorem bez sposobu. Ma jeszcze nie zdać x razy i wydać mnóstwo kasy lub w ogóle się poddać? Bo już wpadła w spiralę stresu. To nie jest sytuacja zero-jedynkowa gdzie albo uczysz się tylko sposobu i jesteś amebą do końca życia albo po próbach w końcu łapiesz chill i jesteś mistrzem szosy bo w końcu w kluczowym momencie wyszedł łuk tak jak bozia przykazała.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-10, 19:48   #48
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
W przypadku autorki sposób ma jak najbardziej sens bo wychodzi jej z instruktorem bez sposobu. Ma jeszcze nie zdać x razy i wydać mnóstwo kasy lub w ogóle się poddać? Bo już wpadła w spiralę stresu. To nie jest sytuacja zero-jedynkowa gdzie albo uczysz się tylko sposobu i jesteś amebą do końca życia albo po próbach w końcu łapiesz chill i jesteś mistrzem szosy bo w końcu w kluczowym momencie wyszedł łuk tak jak bozia przykazała.
Jeżeli z ręką na sercu autorka to umie, ale się stresuje podczas egzaminu, to przyznaję ci rację.

Ale to już autorka musi szczerze, sama przed sobą rozstrzygnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-20, 12:48   #49
Fleroviun
Przyczajenie
 
Avatar Fleroviun
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 16
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

Hej, tu autorka

Właśnie jestem po 3 egzaminie. Wzięłam sobie wasze rady do serca.

Ja robię sposobem (przy drugim pachołku pełen obrót, a jak zobaczę, że samochód równolegle się ustawia to odkręcam szybko).

Poszłam tym razem na totalnej 'wyâ˜☠â˜☠â˜☠dze' i wiecie co? Udał mi się ten łuk z placem w nosie. Niestety nie zdałam mimo wszystko egzaminu, bo zrobiłam głupotę nieziemską, ale jestem szczęśliwa, bo już wiem jak zrobić ten łuk i wiem, że zdam za którymś razem

Otóż, robię sobie ten śmieszny łuk. Wyszedł mi, ale na moment mi się samochód zatrzymał. Miałam nadzieję, że kobieta nie zauważy (miałam egzaminatorke), ale zauważyła No to podchodzi do mnie i mówi, że "Niech Pani zrobi jeszcze raz łuk, bo doszło do zatrzymania. PROSZĘ PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO JAZDY ODPOWIEDNIO, JUŻ CIEMNO NIE JEST, ŚWIATŁA TRZEBA ODPOWIEDNIE WŁĄCZYĆ I TEGO TYPU RZECZY, ROZUMIE PANI?" Nie wiedziałam o co jej chodzi z tym drugim zdaniem. Tak patrzę, no wszystko jest, dobrze się przygotowałam do jazdy. Tak sobie myślę, że pewnie to jej taka formułka i olałam sprawę.
Robię drugi raz łuk, już mi się samochód nie zatrzymał. Cieszę się jak głupia No, ale nie zdane, bo bach zapomniałam wyłączyć świateł drogowych po sprawdzeniu ich xD Nie zauważyłam kontrolki, myślałam że je wyłączyłam i nie zajarzyłam o co cho D

Ale śmieję się z tego mocno Tak czy siak z egzaminu wyszłam zadowolona, bo dwa razy pod rząd zrobiłam ten nieszczęsny łuk (no oprócz tego incydentu, że auto mi się zatrzymało na chwilę, ale to pikuś) i jestem dobrze nastawiona do następnego egzaminu, byle znowu na jakiejś głupocie nie oblać

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Ale kurczę, jednak trochę serduszko boli, bo babeczka dała mi szansę (dawała znaki ze coś nie tak ze światłami), a ja nie zauważyłam głupia Może za wcześnie zapisałam się na ten egzamin, bo w sumie to jeszcze trochę spałam
Fleroviun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-24, 11:13   #50
zakalec
Zadomowienie
 
Avatar zakalec
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..

No widzisz, żeby opanować stres niektórzy muszą zmienić podejście na wyj....e, u mnie właśnie to zadziałało mam nadzieję, że następny raz będzie Twoim ostatnim pozytywnym egzaminem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zakalec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-24 12:13:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.