2020-10-08, 10:02 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190040]Zupełnie nie polecam nauki łuku sposobem. Uważam, ze powinnaś ćwiczyć luk do usrania, za przeproszeniem, czyli do momentu aż go poczujesz. Pamietam, ze mnie luk tez nie szedł dobrze, instruktor mnie próbował uczyć jakimiś sposobami na skręty w stosunku do pachołków. Jest to moim zdaniem wielki błąd i potem może się zwyczajnie zemścić w jeździe po mieście. Będziesz musiała wyjechać z parkingu, zawrócić w bramie czy coś w tym rodzaju i wszystkie sposoby idą się ekhm ekhm. Ćwicz aż poczujesz o co w tym chodzi, zrób i tysiąc tych luków. Weź mamę, tatę czy chłopaka na plac i ćwicz. Jestem pewna, ze za którymś razem sama odkryjesz, ze to po prostu czujesz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] A dlaczego nie? Jeśli wyuczy się na pamięć to łuk wyjdzie, jeśli będzie chciała to zrobić na wyczucie, a dojdzie do tego spory stres to istnieje większe prawdopodobieństwo, że obleje. Ja się wyuczyłam na tzw ''pachołki'' i nie miałam później problemów z zawróceniem w bramie czy wyjechaniem z parkingu, gdyż przy zawracaniu czy wyjeżdżaniu nie obowiązują linie, tak jak na placyku, które trudno wyczuć. Placyk jest tylko po to, by go zaliczyć, to jazda na mieście weryfikuje. |
2020-10-08, 10:13 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
Po prostu tak uważam i tyle. Według mnie nic w jeździe nie powinno być robione sposobem, za kierownica po prostu trzeba się poczuć w miarę pewnie i wiedzieć co się robi, a nie liczyć pachołki i zwracać uwagę, ze o teraz drugi pachołek to muszę skręcić pół obrotu, a zaraz trzeci do muszę dokręcić do 3/4 (przypadkowy dobór słów, bo nie pamietam jak to szło). W bramie nie ma pachołków, ale krawężniki już są i jak najedziesz to masz oblane. Ja się tak w łuku wyćwiczyłam, tak go poczułam, ze mogłam potem na dwójce go robić w tempie jak instruktor czyli szast prast i po łuku. Dlatego polecam ćwiczenie. Wtedy nic nas nie zaskoczy. Ani inaczej ustawione pachołki ani luk w inna stronę (czy inne tłumaczenia, które słyszałam od niezdających na placu). Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-10-08, 10:19 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Wg mnie łuk ma niewielkie przełożenie na rzeczywistość. Nie miałam z nim problemu, a z parkowaniem tyłem owszem. Poza tym teraz auta mogą mieć tyle bajerów do parkowania, że można sobie bardzo ułatwić życie. Czujniki to już standard. Do tego kamera 360 i żaden parking nie jest straszny.
Autorko, próbuj do skutku! Nie zdałam 3 razy na placu, chociaż na kursie to była dla mnie łatwizna. Potem zrobiłam sobie 2 lata przerwy, wykupiłam trochę godzin i w końcu wyjechałam na miasto i zdałam za pierwszym razem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-08, 11:20 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190121]Po prostu tak uważam i tyle. Według mnie nic w jeździe nie powinno być robione sposobem, za kierownica po prostu trzeba się poczuć w miarę pewnie i wiedzieć co się robi, a nie liczyć pachołki i zwracać uwagę, ze o teraz drugi pachołek to muszę skręcić pół obrotu, a zaraz trzeci do muszę dokręcić do 3/4 (przypadkowy dobór słów, bo nie pamietam jak to szło). W bramie nie ma pachołków, ale krawężniki już są i jak najedziesz to masz oblane. Ja się tak w łuku wyćwiczyłam, tak go poczułam, ze mogłam potem na dwójce go robić w tempie jak instruktor czyli szast prast i po łuku. Dlatego polecam ćwiczenie. Wtedy nic nas nie zaskoczy. Ani inaczej ustawione pachołki ani luk w inna stronę (czy inne tłumaczenia, które słyszałam od niezdających na placu).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] To, że Tobie się udało to jedno, a drugie to to, że jednak większość osób oblewa na placyku, na łuku właśnie. Mnie dokładnie to spotkało za pierwszym razem, bo łuk mi nie wyszedł, próbowałam cofać na wyczucie, ale stres zrobił swoje. Za drugim razem posłuchałam się instruktora i zrobiłam łuk według sposobu na liczenie pachołków. Gdy już wyjechałam na miasto, z automatu cały stres ze mnie zszedł i zakończyłam jazdę z wynikiem pozytywnym. Czy robienie łuku jakoś ułatwiło mi parkowanie czy zawracanie? Nie, a to dlatego, że wszystko to przychodzi z czasem, więc praktyka odgrywa tu ogromne znaczenie. Nie każdy przez te 30h kursu jest w stanie na tyle opanować jazdę by móc zrobić łuk z wyczucia, ale za to z trików, które proponują instruktorzy już tak. Dlatego nie rozumiem po co sobie utrudniać życie.. |
2020-10-08, 11:43 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Ja 2 razy tez oblałam na placu i to na łuku właśnie .Potem wpadłam na pomysł i dodatkowe jazdy wykupiłam u innego instruktora i w ogóle przeniosłam dokumenty z wordu do miasta rodzinnego i tam zdawałam i zdałam od razu płac i miasto .doszlam do wniosku ze to ten pierwszy instruktor zle wytłumaczył mi jazdę po placu .Teraz jeżdżę już 20’lat
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-08, 13:48 | #36 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Ja za pierwszym razem tez nie zdalam na placu i to na dodatek na gorce za drugim na miescie. A za trzecim sie udalo
A udalo sie chyba tylko dlatego, ze pociag mi sie spoznil na egzamin i wpadlam tam doslownie na ostatnia chwile, a potem po 3 min mnie wywolali nie zdazylam sie zestresowac. Powodzenia, dasz rade na 100 % PS jesli chodzi o "fajke" to mnie instruktor uczyl sposobem i u mnie sie sprawdzilo. I nie oszukujmy sie, tak naprawde jazdy autem uczymy sie juz po zdanym prawku, nikt nie jest w stanie nauczyc sie pewnie i perfekcyjnie jezdzic w 30h. Wiec to ze na luku pojedziesz sposobem nie ma absolutnie zadnego wplywu na twoje pozniejsze umiejetnosci.
__________________
[ross_i]916117[/ross_i] |
2020-10-08, 13:59 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Jak ja zdawałam prawko to robiło się cały plac na placu, wyglądało to tak, ze wszystkie lusterka maks w dół i każdy manewr był robiony sposobem mimo to nie uważam żebym nie umiała parkować czy jeździć, także takie robienie łuku sposobem moim zdaniem jest spoko, szczególnie jak się jest w nerwach, nie ma również wpływu na to jakim kierowca jesteś, to jazda na mieście weryfikuje umiejętności kierowcy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-08, 17:06 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-09
Lokalizacja: Ĺwidnik
Wiadomości: 73
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Rozumiem Cię bardzo dobrze Ja oblałam 2 razy na łuku, 2 razy na mieście. 20.10 mam 5 egzamin i już się denerwuje :/ Chociaż obiecałam sobie,że będę próbować do skutku, bo już za dużo straciłam czasu, nerwów i pieniędzy. Uda nam się w końcu!
|
2020-10-08, 18:29 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88190040]Zupełnie nie polecam nauki łuku sposobem. Uważam, ze powinnaś ćwiczyć luk do usrania, za przeproszeniem, czyli do momentu aż go poczujesz. Pamietam, ze mnie luk tez nie szedł dobrze, instruktor mnie próbował uczyć jakimiś sposobami na skręty w stosunku do pachołków. Jest to moim zdaniem wielki błąd i potem może się zwyczajnie zemścić w jeździe po mieście. Będziesz musiała wyjechać z parkingu, zawrócić w bramie czy coś w tym rodzaju i wszystkie sposoby idą się ekhm ekhm. Ćwicz aż poczujesz o co w tym chodzi, zrób i tysiąc tych luków. Weź mamę, tatę czy chłopaka na plac i ćwicz. Jestem pewna, ze za którymś razem sama odkryjesz, ze to po prostu czujesz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Nie każdy ma możliwość ćwiczyć na czyimś aucie, ja nie miałam. W ogóle uczyłam się od zera w szkole jazdy, wcześniej nigdy nie siedziałam za kierownicą. Prawda jest taka, że egzamin jest po to żeby go zdać a jeździć tak naprawdę uczymy się dopiero jak mamy swój samochód i wyjeżdżamy sami na ulicę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-08, 18:44 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
'Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć' |
|
2020-10-08, 19:03 | #41 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Eee nie przejmuj się. Przy mnie jesteś pikuś ja 2 lata temu poszłam, opłaciłam, przeszłam tylko teorie i nie podeszłam (jeszcze ) do żadnego egzaminu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2020-10-08, 21:12 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cześć, w żadnym razie nie możesz się zniechęcać, prawo jazdy jest bardzo ważne i kiedyś i tak będziesz musiała je zrobić, a im jesteś młodsza tym lepiej. Ja teraz zdaję prawko a mam 30 lat. teorie zdałam za pierwszym razem, a praktykę już piaty raz oblałam. Skoro masz problem z łukiem to jestem ciekawa jaką techniką go pokonujesz. Jeśli uczyłaś się go roić na słupki to radze wypróbować metodę z lusterkiem.
|
2020-10-08, 23:02 | #43 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2020-10-09, 01:29 | #44 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
I potem przychodzi kierowca od 20 lat i on nie umie zaparkować równolegle "w lewo" bo go nauczyli tylko "w prawo" na kursie. Można jeździć i nigdzie prawie nie parkować, bo się nie umie? No można. Znam taką osobę, parkuje w różnych dziwnych miejscach (zwykle wbrew przepisom), bo tylko tam się "zmieści". Ale moim zdaniem, jak się nauczyć, to się nauczyć, a nie byle zdać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:21 ---------- Cytat:
Jasne, praktyka robi swoje. Ale to nie to samo co uczenie się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ---------- Moja rada jest taka, że się wychilluj. Ja sobie poszłam do WORDu dwie godzinki wcześniej, wypiłam dobrą kawę, posłuchałam muzyki, poczytałam sobie książkę i po prostu zdałam, bez żadnego stresu. Wydaje mi się, że znaczna większość egzaminowanych nie zdaje przez stres, nie mam co prawda twardych danych, ale znam ludzi, którzy zdawali po 7, 10 razy i są dobrymi kierowcami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2020-10-09, 04:33 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Zdalam za 3 razem. Moze to pojscie na latwizne ale po 2 nieudanym razie przenioslam sie do mniejszej miejscowosci gdzie latwiej bylo mi to ogarnac i to mi pomoglo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-09, 22:12 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Ja również miałam problemy z łukiem, dopóki nie zmieniłam szkoły jazdy
Poprzednia uczyła na sposób. Byłam zbyt zdenerwowana liczeniem pachołków, i nie mogłam sobie poradzić. Minął jakiś czas, poszłam do innej szkoły. Tam jedyny sposób jaki mi zaproponowali to patrzenie na linie. W końcu nauczylam się łuku. A uwierzcie, że byłam ciężkim przypadkiem. Zdałam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-10, 18:50 | #47 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
|
|
2020-10-10, 19:48 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Cytat:
Ale to już autorka musi szczerze, sama przed sobą rozstrzygnąć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-10-20, 12:48 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
Hej, tu autorka
Właśnie jestem po 3 egzaminie. Wzięłam sobie wasze rady do serca. Ja robię sposobem (przy drugim pachołku pełen obrót, a jak zobaczę, że samochód równolegle się ustawia to odkręcam szybko). Poszłam tym razem na totalnej 'wyâ☠â☠â☠dze' i wiecie co? Udał mi się ten łuk z placem w nosie. Niestety nie zdałam mimo wszystko egzaminu, bo zrobiłam głupotę nieziemską, ale jestem szczęśliwa, bo już wiem jak zrobić ten łuk i wiem, że zdam za którymś razem Otóż, robię sobie ten śmieszny łuk. Wyszedł mi, ale na moment mi się samochód zatrzymał. Miałam nadzieję, że kobieta nie zauważy (miałam egzaminatorke), ale zauważyła No to podchodzi do mnie i mówi, że "Niech Pani zrobi jeszcze raz łuk, bo doszło do zatrzymania. PROSZĘ PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO JAZDY ODPOWIEDNIO, JUŻ CIEMNO NIE JEST, ŚWIATŁA TRZEBA ODPOWIEDNIE WŁĄCZYĆ I TEGO TYPU RZECZY, ROZUMIE PANI?" Nie wiedziałam o co jej chodzi z tym drugim zdaniem. Tak patrzę, no wszystko jest, dobrze się przygotowałam do jazdy. Tak sobie myślę, że pewnie to jej taka formułka i olałam sprawę. Robię drugi raz łuk, już mi się samochód nie zatrzymał. Cieszę się jak głupia No, ale nie zdane, bo bach zapomniałam wyłączyć świateł drogowych po sprawdzeniu ich xD Nie zauważyłam kontrolki, myślałam że je wyłączyłam i nie zajarzyłam o co cho D Ale śmieję się z tego mocno Tak czy siak z egzaminu wyszłam zadowolona, bo dwa razy pod rząd zrobiłam ten nieszczęsny łuk (no oprócz tego incydentu, że auto mi się zatrzymało na chwilę, ale to pikuś) i jestem dobrze nastawiona do następnego egzaminu, byle znowu na jakiejś głupocie nie oblać ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Ale kurczę, jednak trochę serduszko boli, bo babeczka dała mi szansę (dawała znaki ze coś nie tak ze światłami), a ja nie zauważyłam głupia Może za wcześnie zapisałam się na ten egzamin, bo w sumie to jeszcze trochę spałam |
2020-10-24, 11:13 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Kolejny raz nie zdałam prawka..
No widzisz, żeby opanować stres niektórzy muszą zmienić podejście na wyj....e, u mnie właśnie to zadziałało mam nadzieję, że następny raz będzie Twoim ostatnim pozytywnym egzaminem!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.