|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-04-12, 19:51 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Givenchy Harvest Collection 2006
No właśnie, czy któraś z Was wąchała już tę Organzę? Jakie macie wrażenia? Przeczytałam o niej na Osmozie, ale w perfumeriach jeszcze jej nie widziałam...
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-04-12, 20:31 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
To ja pójdę kroczek dalej i podaję nuty zapachowe za osmozą
Tête :Chèvrefeuille Coeur :Absolu Jasmin, récolte 2005, Muscadier Fond : Cèdre, Vanille Jestem strasznie ciekawa nowej Organzy.Jak ktoś będzie miał jakiekolwiek informacje to bardzo chetnie poczytam.Zapowiada sie ciekawie choc obawiam się tego jaśminu-jakoś ostatnio staje się modny..No zobaczymyWklejam zdjęcie tej Organzy(jest na nim z innymi nowościami tegorocznymi) |
2006-04-13, 09:59 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Jaśmin zawsze kojarzy mi się z migreną
Chociaż są zapachy w których jest - wspomniany wcześniej Bois de Violette, a które nie są migrenogenne w moim przypadku. Wogóle przydałby się wątek o jaśminowych zapachach. O ile jeszcze nie ma |
2006-04-13, 10:15 | #4 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Cytat:
|
|
2006-04-13, 10:26 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Cytat:
Może A La Nuit skrzyżowany z "boskim" Musc Kublai Khan stanie się...mniej jaśminowy? |
|
2006-04-19, 13:38 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Odświeżam wątek ponieważ dziś dane mi było we wrocławskiej Sephorze poznać całą nowa Trójcę Givenchy(no w sumie dwojcę bo na Very Irresistible nie starczyło mi nadgarstka ).Poznałam nową wersję Organzy i Amarige.Obie są bardzo ciekawe.W Organzie obawiałam się tego jaśminu jednak okazał się nie taki wcale strasznyJa raczej wyczuwam w tym zapachu jakieś drzewne nutki a sam jaśmin jest jakby w tle-tylko je podkreśla i to całkiem ładne.Amarige jest na razie moim faworytem(na razie bo jeszcze musze poznać trzeci zapach).Na pewno z tych trzech ma najładniejszy flakonik.W samym zapachu bazą jest wersja podstawowa tych perfum i czuć ją dosyć wyraznie.Jest jednak złamana przez słodycz mimozy która jest nutą dominującą.Całość tworzy prześliczną kompozycję.Kojarzy mi się ze słonecznym dniem(to ta mimoza ).Podaję nuty zapachowe Amarige Mimosa de Grasse za osmozą:
Top note : Néroli, Note Verte, Note Mouillée Middle note : Absolu Mimosa, récolte 2005, Ylang ylang, Cassie Base note : Santal, Cashmeran, Ambre, Note Poudrée Ogolnie oba zapachy nadają sie raczej na wieczór- w upalny dzień mogą zamęczyć.Są bardzo trwałe i na pewno zostawiają za sobą zapachowy "ogon"(ja to bardzo lubie ).Jutro postaram się poznać trzeci zapach z kolekcji:Very Irresistible Rose Bulgare |
2006-04-22, 10:31 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 310
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Od dłuższego czasu fascynuje mnie klasyczna złota Organza(na razie tylko fascynuje), bo na skórze nie mogę przezwyciężyć przejściowej nuty piwonii<chlip>, wczoraj miałam okazję wypróbować nową jaśminową wersję i zauroczyła mnie bez reszty. Zapach klasycznej złotej- pozostał prawie nietknięty, za to ukochana nuta jaśminu zamorodowała z zimna krwią piwonię i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Wg mnie jaśminowa wersja jest śliczna
__________________
Mam tajną misję do wykonania jako agent 321981125346 |
2006-04-22, 11:33 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Organza Jasmin d'Inde
Powoli zaczynam żałować, że oddałam Organzę Indecence.Chyba należało się z tym wstrzymać
Teraz wącham ją na Mamie. I jest powalająca Cudowna Teraz mi mojej Nieprzyzwoitej troszkę brak. Chyba kupię miniaturkę, bo flaszka 100 czy 50 ml to na razie zbyt optymistyczny krok. Choć TŻ ( zakochany w OI) mówi, że jak ją kupować to hurtem |
2006-06-18, 18:25 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Nowość - Amarige 2005
Czy wachalyscie juz nowe Amarige? Moze nie takie nowe, ale wczoraj w Sephorze mialam okazje je zobaczyc i nawet powachac Wygladaja pieknie.... Do rzeczy Caly bajer polega na tym, ze kilka zapachow Givenchy wystepuje teraz w serii limitowanej - Amarige, Organza i chyba jeszcze Very Irresistible zawieraja nuty mimozy ze zbiorow 2005. Omawiane Amarige maja pojemnosc 50 ml i wspaniala cene 320 zl. Opakowane w przezroczyste pudelko, flakon taki jak zawsze tylko ze zlotymi wzorkami i ta etykietka "MIMOZA 2005". Tak mi to w kazdym razie wytlumaczyl mily pan z Sephory i nawet zrobil probke, ktora dzie zapodziala moja mama Zapach wydaje mi sie troche cieplejszy, bardziej zmyslowy... niezly, choc nigdy nie bylam wielka fanka Amarige. A jakie jest Wasze zdanie na temat tej linii?
|
2006-06-18, 18:55 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
Bardzo lubię klasyczną Organzę, Amarige również chociaż już z mniejszymi zachwytami. Tyle się nasłuchałam o limitowanych edycjach tych zapachów, że postanowiłam zdobyć próbki. Równocześnie dostałam próbki od jednej z Wizażanek i upolowałam na Allegro próbeczki z atomizerkiem.
Do Organzy dodany jest jaśmin i to on głównie wybija się w tym zapachu, do Amarige wspomniana wyżej mimoza. I o ile w klasycznych wydaniach bardziej lubię Organzę, to w limitowankach palmę pierszeństwa daję Amarige. Nie jest może aż tak bardzo zmieniony w porównaniu do pierwowzoru, ale jest delikatniejszy i subtelniejszy (w moim odczuciu), opakowanie piękne, ale żeby zaraz ponad 300 zł za 50 ml - lekka przesada. Natomiast limitowana Organza - jak dla mnie siekiera, ten jaśmin mocno się wybija, bardzo przypomina mi jaśminowe kadzidełka dostępne w sprzedaży, ale pewnie też znajdzie zagorzałe wielbicielki. Jeżeli któraś z Wizażanek ma ochotę wypróbować te zapachy, to chętnie się wymienię na jakiekolwiek próbki, bo mnie nie chwyciły za serce . |
2006-06-18, 20:08 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
Ja za Organza nie przepadam... Klasyczna niezbyt ladnie sie na mnie rozwija, ale trzeba przyznac, ze jest trwala. Nie znosze jasminu w perfumach, unikam jak ognia, bo wywoluje migrene
Cena Amarige rzeczywiscie przesadzona, jak juz bede mogla z czystym sumieniem sobie kupic (patrz: zuzyje moje zapasy choc w polowie) to pewnie zniknie z polek... ech. |
2006-06-19, 09:39 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
Tutaj na polce w perfumerii widzialam rowniez limitowana wersje Shalimar. Nie wiem jak pachnie, poniewaz nie bylo testera.
Amarige Givenchy uwielbiam. Od zawsze. Niestety, nie mam pojecia jak pachnie limitowana wersja tego zapachu poniewaz tutaj na polce go nie widzialam |
2006-06-20, 07:44 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
[quote=Hvid]
Amarige Givenchy uwielbiam. Od zawsze. A ja już myślałam, że nikt tego zapachu nie lubi Ja osobiście za tą mimozą nie przepadam, a dostałam flakon w prezencie i przez dłuższy czas nie miałam co z nim zrobić, nikt nie chciał . W końcu powędrował do mojej babci- jedynej, której się spodobał. |
2006-06-20, 08:29 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Givenchy Harvest Collection 2006
Połączyłam oba wątki, ponieważ dotyczą one edycji limitowanej trzech zapachów Givenchy - Givenchy Harvest Collection, na którą składają się Amarige Mimosa de Grasse, Organza Jasmin d'Inde, Very Irresistible Rose Bulgare .
Zmieniłam też tytuł wątku .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
2006-06-20, 09:22 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Givenchy Harvest Collection 2006
Klasyczną Organzę oddałam po zużyciu 15 ml, od jaśminu mnie od czasu znudzenia Alienem odrzuca, a tu niespodzianka! Limitowana Organza naprawdę mi się spodobała! Killer jak nie wiem co, ale coś w sobie ma
|
2006-06-20, 13:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Givenchy Harvest Collection 2006
Jej po co ja wlazłam do tego wątku?
Uwielbiam kasyczną Organze, to jest moje numero uno wśród perfum. Teraz zapragnęłam przetestować [na razie] sprawdzić jaka jest jej limitowana wersja Organza Jasmin d'Inde. [uwaga ! łudzę się ] Mam nadzieję, że mi się nie będzie podobać.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-06-20, 17:18 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
[quote=ligia]
Cytat:
|
|
2008-01-06, 11:01 | #18 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
Cytat:
Cytat:
No i cieszę się, że znalazłam chociaż jedną fankę mojego ulubionego zapachu. Od kilku dni cieszę się swoją flaszką Amarige Mimosa De Grasse i jestem zachwycona. Na mnie pachnie prawie tak samo jak klasyk, ale to prawie robi różnicę i to na plus. Jakby ktoś udoskonalił go specjalnie dla mnie tą mimozą. Cudowny zapach.. i buteleczka.. Organza Jasmin d'Inde już do mnie frunie Jestem bardzo ciekawa. I mam nadzieję, że też będzie tylko delikatną modyfikacją klasyka A teraz mam pytanie odnośnie Harvest Collection 2006 .. czy ktoś już widział, czy ktoś już wąchał?? Szczególnie jestem ciekawa nowego Amarige Ylang Ylang Mayotte .. ach.... to mój must have i będę brała w ciemno!! Jest jeszcze Organza Fleur D'Oranger oraz Very Irresistible Rose Centifolia Na zdjęciach wyglądają cudnie ... choć trochę szkoda oryginalnych buteleczek... Edytowane przez Yola Czas edycji: 2008-01-06 o 11:29 |
||
2009-04-12, 10:36 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nowosc - Amarige 2005
Up
Moja poprzednia wiadomośc dotyczy kolekcji 2006, a tymczasem zostałam już szczęśliwą posiadaczką wersji Amarige Mimosa Tamil Nadu 2007 w pięknym flakoniku w kształcie kostki lodu Tutaj więcej o kolekcji 2007 Wersja Ylang Ylang 2006 bardzo odbiega zapachem od klasycznego Amarige i nie przypadła mi tak do gustu jak poprzednia limitowanka. Amarige Ylang Ylang jest według mnie zapachem delikatnym i subtelnym, bez pazura jaki ma klasyk. W roku 2008 znowu powstała wersja Ylang Ylang - coś dla Rozterki Dodatkowo Givenchy "dołożył" do swojej corocznej kolekcji limitowankę Ange ou Demon Jasmin Sambac -zapach zdominowany przez aromat oryginalnego jaśminu Sambac z Madurai w Indiach. Pierwsze nuty obejmują mandarynkę i biały tymianek, z pikantnym dodatkiem szafranu. Lilia, orchidea, ylang ylang i dominujący aromat jaśminu stanowią serce zapachu, natomiast baza to ciepłe wonie mchu dębowego i bobu Tonka. Zapach jest dostępny, tak jak pozostałe, w pojemności 60 ml. Kompozycja Amarige Ylang-Ylang powstała z miłości do ylang-ylang. Kwiaty zostały zebrane w 2008 na wysepce Nosy Bee na Madagaskarze. Perfumy zachwycają słonecznym kwiatowym aromatem ylang-ylang, który jest kluczowym elementem tego pachnącego eliksiru. Najwyższe nuty zawierają ylang-ylang, migdały i neroli. Serce to mimoza i białe kwiaty, podczas gdy baza obejmuje aksamitne drzewne nuty. Zapach jest dostępny we fakonie 60 ml EDT. Organza Fleur d`Oranger łączy świeże aromaty neroli i kapryfolium. Serce jest wzbogacone kluczowym aromatem kwiatu pomarańczy z Khemisset ze słonecznego Maroka, połączonym z delikatnymi przyprawami, natomiast baza rozgrzewa łagodną i przyjemną wanilią. Zapach jest dostępny w pojemności 60 ml. Very Irresistible Rose Damascena zabiera nas w egzotyczną podróż do Isparty w Turcji, gdzie zebrano róże dla Harvest. Najwyższe nuty zapachu to biedrzeniec i róża damasceńska. Serce zapachu to róża stulistna i peonia, a baza zdominowana jest przez róże Passion i Fantasia oraz patchouli. Zapach jest dostępny we flakonie 60 ml. Całośc artykułu o kolekcji 2008 tutaj Edytowane przez Yola Czas edycji: 2009-04-12 o 10:42 |
2009-04-12, 17:06 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Givenchy Harvest Collection 2006
Witam
I dziekuje za link do artykulu . Nie znam tych zapachow, nie mialam okazji testowac. Jedna rzecz rzucila mi sie natomiast w oczy. Niektore firmy, takie jak na przyklad Lancome, Chanel czy wlasnie Givenchy wprowadzaja limitowane edycje luksusowych zapachow. Juz dawno temu kupilam 2 zapachy z takiej limitowanej serii - Sikkim oraz Mille et Une Roses firmy Lancome. Zastanawiam sie, czy Givenchy zrobi to samo co Lancome i Chanel, czyli beda one trudnodostepne i w dosc wysokich cenach. Nie ukrywam, ze troche mnie zdenerwowalo Chanel, ktore wypuscilo w ramach limitowanki Chanel 18, oczywiscie w zwyklych perfumeriach jest nie do zdobycia a na amerykanskim ebayu niektorzy zycza sobie ok 40 dolarow za probke 4 ml . Ciekawa jestem, czy Givenchy podaza w podobnym kierunku. Limitowanka, niemalze niedostepna, ceny jak z ksiezyca. Jezeli tak, to ja mam juz dosc - dziekuje, jednak sie nie skusze. |
2009-04-12, 18:40 | #21 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Givenchy Harvest Collection 2006
Cytat:
Limitowanki z roku 2007 były dostępne u nas tylko w Sephorach, cena chyba 350zł za flaszkę. Jednak na początku tego roku za Amarige 2007 koło którego krążyłam dzielnie kilka miesięcy, zachowując zdrowy rozsądek, zapłaciłam ponad stówę taniej Może robili miejsce na nowe limitowanki? Flakoniki z kolekcji Harvest 2005 były na allegro w bardzo fajnych cenach - 120, 130 zł. No ale niestety dopiero pod koniec roku 2007. Na dzień dzisiejszy ja też już mam dośc i na tegoroczne rarytasy Givenchy się nie napalam |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.